Wielka gruba Beatka

Wielka gruba Beatka




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Wielka gruba Beatka

403
nie można wyświetlić strony


błąd 403
Witryna sieci Web nie może wyświetlić strony www


Sprache auswählen Deutsch Afrikaans Albanisch Amharisch Arabisch Armenisch Aserbaidschanisch Assamesisch Aymara Bambara Baskisch Belarussisch Bengalisch Bhojpuri Birmanisch Bosnisch Bulgarisch Cebuano Chichewa Chinesisch (traditionell) Chinesisch (vereinfacht) Dänisch Dhivehi Dogri Englisch Esperanto Estnisch Ewe Filipino Finnisch Französisch Friesisch Galizisch Georgisch Griechisch Guarani Gujarati Haitianisch Hausa Hawaiisch Hebräisch Hindi Hmong Igbo Ilokano Indonesisch Irisch Isländisch Italienisch Japanisch Javanisch Jiddisch Kannada Kasachisch Katalanisch Khmer Kinyarwanda Kirgisisch Konkani Koreanisch Korsisch Krio Kroatisch Kurdisch (Kurmandschi) Kurdisch (Sorani) Lao Lateinisch Lettisch Lingala Litauisch Luganda Luxemburgisch Maithili Malagasy Malayalam Malaysisch Maltesisch Maori Marathi Mazedonisch Meitei (Manipuri) Mizo Mongolisch Nepalesisch Niederländisch Norwegisch Odia (Oriya) Oromo Paschtu Persisch Portugiesisch Punjabi Quechua Rumänisch Russisch Samoanisch Sanskrit Schottisch-Gälisch Schwedisch Sepedi Serbisch Sesotho Shona Sindhi Singhalesisch Slowakisch Slowenisch Somali Spanisch Sundanesisch Swahili Tadschikisch Tamil Tatarisch Telugu Thailändisch Tigrinya Tschechisch Tsonga Türkisch Turkmenisch Twi Uigurisch Ukrainisch Ungarisch Urdu Usbekisch Vietnamesisch Walisisch Xhosa Yoruba Zulu
Kolejny kursik - tym razem na domowe kapcie, takie jak na zdjęciu. Będzie ich sporo, więc bez zbędnego kłapania zaczynamy. Na tektur...
W sumie, to całkiem niedawno, sama zaczynałam się bawić tymi kolorowymi paseczkami, które ludzie zwykli nazywać wstążeczkami, a dziś udaj...
Dziś obiecany kursik z zastosowaniem krosna do tkania koralikami. A więc po kolei. Potrzebne materiały : Krosno - można zastąpić ramką z o...
... to co było do przewidzenia, taka ślicznotka, jak ta łowiecka, z poprzedniego posta, zbyt długo nie mogła samotnie wypasać się na hali....
Na liczne prośby i za zgodą BASI , wklejam schemat na bombeczkę, która zgodnie z Waszymi sugestiami, będzie teraz tak się nazywać, jak...

Motyw Rewelacja. Autor obrazów motywu: Jason Morrow . Obsługiwane przez usługę Blogger .

"Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści..."
Bożenko ale naprodukowałaś tych papierków , no cudne wyszły . Powiem Ci że próbowałam kiedyś ze streczem , rozwijało się świetnie , tylko kurna coś mnie kiedyś pokusiło i kupiłam sobie niebieski strecz , niestety kolor przebija i papierki wychodzą takie sobie przebarwione. Karteczki zrobiłaś piękne i oczywiście przyjmuję do zabawy z małym odstępstwem , choć jest ono minimalne bo w zasadzie dwie karteczki są zgodne z wytycznymi :-)A akurat ta trzecia podoba mi się chyba najbardziej . Coś jest w tym, że każda z nas ma swój styl, i kartki są charakterystyczne. Buziaczki
Wiem, ta ślubna, ale nie mam żadnego dzieciaka do komunii ... chciałam ją postawić obok kielicha ;) Stretch musi być bezbarwny, a ja niezależnie od Ciebie wpadłam na to i polecam, spożywcza się nie umywa, ani do jakości pracy, ani do jakości sklejenia :) Buźka :)
Se wzięłam i wymiękłam... jeszcze tu wroce!
Zapraszam, czynne 24/ dobę :) :) :) Uściski :)
Jestem pod wrażeniem ogromnym i pomysłu, i kartek (śliczne są!)- ale zdradź jeszcze, gdzie taką stretch folię się kupuje, bo ja też do tej pory tylko ze spożywczą...:)
W zasadzie w wielu miejscach. U mnie na wsi to na poczcie, w kwiaciarni, w spożywczym, w Lewiatanie, w sąsiednim miasteczku, w budowlanym, chemicznym, nie ma z nią problemu :)
Dzięki - powinna w takim razie być też w Bricomarche.:)
Aha, i tak w zasadzie, to ja nie bardzo kumam, o co chodzi z tym żelazkiem... Mogłabyś mi tak bardziej łopatologicznie wyjaśnić?
To się robi z serwetek jak decoupage. Układasz kanapkę 1. Papier do pieczenia 2. Biała kartka z bloku technicznego 3. Folia ( w tym wypadku stretch ) 4. Serwetka wzorkiem do góry - czyli tak jak na nią patrzysz( tylko ta wierzchnia kolorowa warstwa - normalnie serwetka ma 3 warstwy ) 5. Papier do pieczenia Prasujesz żelazkiem ustawionym na dwie kropeczki - bez pary - chwilkę, tyle żeby się przykleiło. Papiery do pieczenia są po to, żeby nam się wszystko nie poprzyklejało do kupy. Folia pod wpływem temperatury działa jak klej i to cała tajemnica :) A koszyczki z poprzedniego posta są kupne :) Pozdrówka :)
Tylko najlepiej wziąć biały papier, bo ja raz wzięłam brązowy, co się mojemu żelazku bardzo nie spodobało... ;)
Aha, to teraz już rozumiem skąd cię biorą te piękne kartki. Zapiszę to sobie i kiedyś na pewno wykorzystam ;)
Nie wszystkie tak się biorą, ale u mnie tak, nie kupuję gotowych papierów bo są drogie, serwetka + folia + brystol wychodzi mi taniej :)
Ja też ze spożywczą, a skoro mamy sobie ułatwić to trzeba Bożenkowego sposobu użyć. Ślicznie wyszły, a już podłużne ślubne, to sama chciałabym dostać.
Wyszło pięknie ... fajna sprawa takie papiery sobie wykonać, np na zajęcia z dzieciakami :) Ja sposób znam ze spożywczą oczywiście ... też mnie wkurza. Ale ja nie wiem co to jest sretch folia?
Beatko - stretch, to zwykła folia do pakowania, co to owija się paki, paczuszki, czy inne palety z towarem , tylko oczywiście bezbarwna ma być. Powszechnie mówi się na to strecz, kwestia pisowni :) Czy ze zdjęciem się uda to nie wiem, bo to co ma być naklejane musi być cienkie, ale podsunęłaś mi pomysł, żeby spróbować :)
O widzisz, poniżej Micia podpowiedziała, że można też papier pakowy, a jeśli tak, to można sobie wydrukować zdjęcie na papierze i to nakleić, a nie zdjęcie takie samo w sobie, jak ja sobie wyobrażam z epoki kamienia łupanego :)
Taką to znam i nawet mam :) tylko nie wiedziałam, że tak sie o niej mówi ;)
muszę z tą folią spróbować, bo zniechęciłam się robiąc zwykłą spożywczą, bo mi odłazi miejscami... karteczki prześliczne z tego wyszły :) a co do Napoleona to może ważysz tyle co on? :D weź się zlituj i zdradź nam wreszcie co Cię z nim łączy :D
Spróbuj, od razu radocha, jak wychodzi tak jak chcemy :) Co do N. co prawda chodziło mi o inną rzecz, która mnie z nim łączy,ale już chyba nie chcę się tak publicznie przyznać ... poprzednio podałaś jedną cechę, która się zgadza, mało śpię i umówmy się, że to jest prawidłowa odpowiedź :)
też robiłam na streczowej folii ale jakoś słabo mi to wychodziło może jednak za gruba była.... ale sposób jest genialny szczególnie, że taka serwetka dużo tańsza jak scrapowy papier ;-D
Wiesz, ja się nie zastanawiałam, jaka jest gruba, taką miałam to z takiej robiłam. A serwetek to zawsze w cholere w domu jest i masz rację, dużo taniej od papierów, nawet jak sama drukujesz :)
Ta z podkową i ta z motylami naj,naj :-))) Cudowny pomysł z folią .Czytałąm gdzieś ,ze serwetki dobrze się przykleja klejem w spreyu. Nawet gdzieś w jakimś sklepiku obił się mi o oczy,muszę poszukać ;-))) Z kartek do Ani na wyzwanie podobają się mi wszystkie :-)))
Pomysł z folia nie jest mój, moja jest zamiana folii na taką wygodniejszą w użyciu i według mnie lepszą w produkcie końcowym. Klejenie, chyba nie jest zbyt fajne bo serwetka namaka i się marszczy, ale nie widziałam, może się mylę :) Dzięki. Uściski :)
No to do hurtowni po strecz taśmę i produkuję papiery. Rzeczywiście dla przedszkolaków bardzo się nam na UTW przydadzą. Karteczki śliczne zrobiłaś !!!
Super, polecam i dzięki za pochwałę karteczek :)
Bożenko pomysł z strecz folią też sprawdzałam i potwierdzam rewelacja można nawet pudełka oklejać. A jak lubisz doświadczenia to spróbuj papier do pakowania też ładne bazy powstają chyba że już na to wpadłaś. :-)A co do kartek jak zwykle śliczne. Najbardziej podoba mi się zimowa. Pozdrawiam serdecznie
No widzisz, a ja taka dumna, bo sama wpadłam na pomysł, ale fakt faktem, wszędzie piszą o spożywczej, a ja po prostu z nienawiści do trudności w jej zastosowaniu zapałam za stretcha. O pakowym nie słyszałam, ale mam zamiar spróbować ze zdjęciem, bo mi tu Beatka podsunęła pomysła, to i za pakowy złapię :) Uściski gorące :)
Bożenko masz być z czego dumna bo to Ty pierwsza się tym pochwaliłaś. A co do zdjęć to bardzo dobry pomysł nie próbowałam,ale takie obrazki z gazet tak. folią można podklejać praktycznie wszystko co jest drukowane. Takie podklejone obrazki można nawet lakierować lub malować nie marszczą się. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne owoce Twoich doświadczeń
Strecz mówisz... Pierwszy raz słyszę, ale cóż, człowiek uczy się cale życie. Nowa wiedza, nowe doświadczenia...mam nadzieję :) Może w Castoramie będzie? Na poczcie to jutro zapytam. Dzięki Bożenko :) A karteczki wszystkie trzy piękne, takie jak lubię, pastelowo delikatne :) Buziolki :*
W Castoramie to na milion % będzie, a na poczcie też bywa ( zależy od personelu, czy im zależy ) bo przecież pomocna w pakowaniu, to klient w potrzebie wszystko kupi :) Dzięki, Twoje też cudne :) Uściski :) Ps. Kiedy się wybierasz na Węgrzce ?
Jeszcze nie wiem Bożenko. Pewnie już niedługo, bo trawa będzie wołać :))))))) Dam znać wcześniej :)
Wooooow!!!!! Kartki przepiękne!!! Ale jak zobaczyłam proces tworzenia-to nie dziękuję to nie dla mnie jako niespotykanego spokojnego człowieka-chyba bym pogryzła!!!:))))
Gorące żelazko pogryzłabyś powiadasz ??????? ;) Buziole :)
Jak to mówią - potrzeba matką wynalazku. Gdy zachciało mi się zrobić papier z serwetki, a nie chciało mi się iść do sklepu, użyłam cieniusieńkiej reklamówki zwanej jednorazówką i też dobrze wyszło. Kartki oczywiście piękne.
O widzisz, dobrze mówisz, jak to się mówi, jak się chce, to się zrobi :) Dzięki i pozdrawiam :)
Śliczne karteczki wyszły :) o tym robieniu samodzielnie papierków to u Ani kiedyś czytałam, ale jeszcze nie próbowałam.... rozochocona Twoim postem spróbuję bliżej weekendu :)
Bozenko Ty pracusiu aleś tego namachała, a co jedno to cudniejsze :) Buziole
O ja kręce, miłość do żelazka rozkwitła na dobre ;-) Prawdę mówiąc mnie najbardziej kręci żelazko przy użyciu foamiranu, czasem mam wrażenie że najmniej kojarzy mi się z prasowaniem :-) Cudnie się naprodukowałaś!
No powiem szczerze - rewelacja - chyba jutro wypróbuję, choć pewnie nie na karteczkach....
Po prostu rewelacyjny pomysł i niechybnie wypróbuję, chociaż ja i żelazko to zbytnio się nie lubimy. Może jednak nowa miłość rozkwitnie? Papierków naprodukowałaś, że starczy Ci na wiele kartek, takich chociażby jak te dzisiejsze. Sliczności, piekności. Ślubna ...naj, naj. Pozdrawiam cieplutko.
Napracowałaś się, a efekty są cudowne :)
Pięknie wyszło,ale pracy przy tym miałaś ogrom.Podziwiam cierpliwość, zwłaszcza,że ja nie znoszę żelazka, pozdrawiam.
Bożenko, karteczki sa cudne, każda jedna. A takiej ilości przygotowanych papierków z serwetek to aż Ci zazdroszczę. Mi by się nie chciało robić. Chociaż rzeczywiście musze wypróbować kiedyś ze streczem. Bo na folię to się często wkurzałam jak brzegi odchodziły albo folia mi się do żelazka kleiła. Świetny sposób znalazłaś :)
Bożenko karteczki cudowne:) A te papierki ślicznie wyglądają:) Ja sobie raszę z folią spożywczą, ale mam takie zamykane pudełeczko na nią z ząbkami, które pomagają w urywaniu i nie mam kłopotów. A strecz też spróbuję:) Każdy Pomysł dobry. Ja pisałam też, że można podkładać kolorowe kartki, zamiast białej i też ciekawie wychodzi (zależy przy jakim wzorze) Pozdrawiam serdecznie:)
Potrzeba matką wynalazków!! Ja też się wkurzam jak i się ta spożywcza tak skleja!! Będę polować na streczową:)) Karteczki cudne!!
Dzięki Wielka Kobieto! Zapomniałam o tym wynalazku, a ostatnio próbuję sił w karteczkach, więc zadziałam z serwetkami. Mam ich kupę albo jeszcze więcej, a mogę teraz w fajny sposób je wykorzystać. Ściskam:))
Zdolna i do tego Pomyslowa z Ciebie Kobietka Suuuper :)) Piekne karteczki zrobilas :)))) Pozdrawiam :)
Jak dobrze,że tu weszłam:))to tak się robi te cudne kartki :)))a ja chodzę koło papierów i cena zwala mnie na kolana:)więc odchodzę zniesmaczona a Ty taki super pomysł podałaś:)))muszę wypróbować bo serwetek po dekupażach zostało mi na tony:))))to chociaż ulżę pudłom serwetkowym:)))dziękuję:)))
Swietne odkrycie z tą inną folią. No i karteczki piękne, eleganckie i delikatne. Co do folii...Mimo zamieszczonego zdjęcia, nadal nie widzę różnicy, jest podobna jest do spożywczej:) Chyba, że opakowanie zawiera nazwę strecz folia. Przyznam się , takiej nie znam:( Może jestem mało spostrzegawcza i jeszcze to, że mój M robi zakupy:) Pozdrawiam ciepło.
Aniu, jest różnica, spożywcza jest bardzo cienka, ta jest grubsza i wałki są większe, ten ważył 2,8 kg, bo na wagę go kupiłam, no i nie nadaje się do żywności, bo nie jest " higieniczna " :) Uściski :)
Świetny pomysł na bazy, nie wpadłabym na to, aby z serwetek zrobić je
Wszystkie karteczki swietne a ta z podkowka mnie zauroczyla. I niezle se naprodukowalas swietnych papierkow ja sie biore, biore i zabrac nie moge. Pozdrawiam serdecznie
Pomysl super na zrobienie papieru z nadrukiem, a kartki sa przepiekne :-)
czyli taka folia do pakowania paczek, szkoda że mam tylko czarną....ale kiedyś w końcu spróbuję też wykonać takie bazy :) Karteczki prześliczne :)
Wspaniałe karteczki i te bazy cudnie Ci wyszły. Podziwiam i pozdrawiam
Karteczki wyszły extra:) Imponująca kolekcja karteczek i baz powstała:)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.


© 2022 | SZCZUPLAKOBIETA.COM | WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Afrykańskie Mango, to inaczej ekstrakt z Irvingia gabonensis . W ostatnim czasie stał się jednym z najbardziej pożądanych suplementów odchudzających. Środki odchudzające tego rodzaju, generalnie są teraz wyjątkowo popularne (nie zawsze jednak stosowane jak należy. Wielu bowiem osobom wydaje się, że mogą schudnąć leżąc całymi dniami na kanapie, zajadając przysmaki i dodatkowo łykając suplementy odchudzające).
Oczywiście nie każdy preparat jest warty uwagi. Mamy teraz zatrzęsienie reklam tego typu środków. Jest ich pełno w sklepach i aptekach.
Ci, którzy od dłuższego czasu walczą z niechcianymi kilogramami są doskonale poinformowani o nowościach na rynku produktów dietetycznych.
Często jednak, marząc o szybkich efektach zapominamy, że nie ma odchudzania bez zmian w stylu życia. Niezbędna jest systematyczna aktywność fizyczna i dobre, zdrowe odżywianie . Zmiany czasem nie muszą być kolosalne, najważniejszy jest pierwszy krok.
Bywa, że środek odchudzający rzeczywiście wykazuje dużą skuteczność, a jednak skutki uboczne jakie za sobą niesie, źle wpływają na nasze ciało i zdrowie.
Np. zaburzają proces wchłaniania substancji odżywczych z układu pokarmowego.
To powoduje, że w organizmie jest deficyt potrzebnych substancji. Jest to oczywiście tylko jeden z przykładów, jak niektóre środki mogą negatywnie na nas działać.
Najnowsze badania potwierdzają, że popularne Afrykańskie Mango, bez wątpienia wyróżnia się na tle innych popularnych suplementów, mających redukować ilość tkanki tłuszczowej. Może być nieocenioną pomocą w walce z nadwagą, jeśli dołożymy do tego odpowiednie odżywianie oraz ćwiczenia fizyczne .
Już sama nazwa wskazuje, że jest on oparty na ekstrakcie z nasion owocu african mango.
Ekstrakt z tej rośliny jest popularny od dawna w Zachodniej Afryce. Znaleźć ją można w lasach deszczowych i charakteryzuje go bardzo pożądane dla zdrowia właściwości odchudzające.
Jeśli wpiszecie w wyszukiwarkę hasła: african mango cena, albo gdzie kupić african mango z pewnością natraficie na przeróżne źródła.
Ale pamiętajmy o jednym, tanie odpowiedniki, to nie zawsze oryginalne mango afrykańskie.
Mogą to być podróbki, które nie tylko nie redukują wagi, ale mogą nam nawet zaszkodzić lub działać jak placebo.
Zawsze najbezpieczniej jest kupować prosto od dystrybutora. Jest to gwarancja jakości i skuteczności.
Odchudzanie z oryginalnym Afrykańskim Mango jest zupełnie bezpieczne.
Preparat nie wpływa negatywnie na zdrowie. Zawiera same naturalne składniki i wartości odżywcze.
Jest bogaty w mnóstwo wartościowych witamin, składników odżywczych oraz zawiera bardzo korzystne dla zdrowia polifenole.
O suplementach więcej informacji znajdziecie na Wikipedii.
Tutaj przedstawiamy jedną z wielu opinii na temat działania afrykańskiego mango:
Tyle schudłam w półtora miesiąca. Jestem w trakcie drugiego opakowania, jak je skończę — wystarczy. Mam tylko nadzieję, że nie przytyję na nowo, ale z tego, co widzę po koleżance która mi te kapsułki poleciła efekt jojo raczej mi nie grozi. Jestem happy!
W Polsce preparat jeszcze nie jest tak popularny i dopiero zdobywa uznanie, jednak szczególnie w USA został już doceniony.
Od dziecka byłam gruba i próbowałam różnych diet i tabletek. Nic nie pomagało, zawsze tyłam o kolejne kilogramy. Dopiero mango sprawiło, że coś jakby we mnie przeskoczyło. W ciągu trzech miesięcy udało mi się to, czego nie byłam w stanie zrobić przez dłuuugie lata! Dzięki!
W naszym kraju, Afrykańskie Mango jeszcze nie zdobyło tak ogromnej popularności jak zagranicą.
W Stanach Zjednoczonych i na zachodzie Europy, to hit odchudzający.
Owoc afrykańskiego mango pozwala pobrać jedyny w swoim rodzaju ekstrakt ze swoich nasion, w ten sposób pomaga w odchudzaniu.
Według najnowszych danych, aktywnie redukuje nagromadzoną w ciele tkankę tłuszczową i zapobiega tworzeniu się nowej. Co więcej?
African mango wspiera też wydalanie nagromadzonych toksyn.
To ważne, gdyż toksyny zalegające w naszym organizmie obciążają nasze organy wewnętrzne, co przekłada się na mniejszą skuteczność kuracji odchudzającej.
Nasiona owocu, to bomba witaminowa. Znajdziemy w nich wspomniane minerały, polifenole i wiele wartości odżywczych.
Dlatego właśnie, Afrykańskie Mango jest wyjątkowo zdrowe. Nie tylko pomoże nam w redukcji wagi, ale też dobroczynnie wpłynie na naszą kondycję i doda nam energii.
Jeśli chodzi o odchudzanie, to African Mango wyróżnia się wieloetapowym działaniem.
Najważniejsze jest to, że hamuje nasz apetyt. To jest ważne, zwłaszcza dla tych osób, które jedzą sporo i nie mogą podczas diety poradzić sobie z za małymi porcjami jedzenia.
Co więcej reguluje poziom cholesterolu we krwi. Nie tylko umożliwia zrzucenie nadwagi, ale też wspiera nasz organizm.
Umożliwia mu poradzenie sobie z wieloma problemami, nie tylko związanymi z nadwagą.
Zakup afrykańskiego mango będzie idealnym rozwiązaniem dla osób, które nie tylko chcą po prostu zmniejszyć poziom tkanki tłuszczowej, ale też myślą o tym, żeby zadbać całościowo o swoje zdrowie.
African mango spala zalegającą tkankę tłuszczową i uniemożliwia jej dalszą produkcję przez organizm.
W ten sposób, osoby biorące Afrykańskiego Mango, nie tylko pozbywają się kilogramów i mają niższy cholesterol. Są też chronieni przed dalszym tyciem, przykładowo w sytuacji stosowania nie do końca dobrze dobranej diety.
Pamiętajmy jednak, że to nie znaczy, że stosując suplement diety możemy żywić się tym, na co mamy ochotę, licząc że i tak schudniemy.
Mango afrykańskie usuwa toksyny (a możemy być pewni, że toksyny znajdują się w organizmie prawie każdego człowieka żyjącego w rozwiniętej cywilizacji).
Zmniejsza poziom cholesterolu (tego złego), który jest największa zmorą osób odchudzających się i będących w średnim wieku. Nie powoduje jakichkolwiek kłopotów ze zdrowiem.
Jeśli dokonamy porównania cen i składu jakichkolwiek innych produktów, bazujących na mango afrykańskim, łatwo można dojść do wniosku, że 720 mg, proponowane przez dystrybutora suplementu, Key Player Limited, to najlepsza, na ten moment oferta na rynku polskim.
Cena za opakowanie zawierające 60 tabletek, to ok. 150 zł. Każda tabletka zawiera:
Przyjmujemy kapsułkę dwa razy dziennie.
Jeśli będziesz szukać african mango w internecie czy nawet w aptece, na pewno napotkasz wiele odmian suplementu z tym składnikiem.
Niech nie zwiedzie Cię niska cena. Niższa cena, to jednocześnie gwarantowana niższa zawartość o
Odważysz się położyć obok mnie?
Penny Pax prosi o więcej!
Przyjacielskie trio

Report Page