Zakochana w szefie

Zakochana w szefie




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Zakochana w szefie
Jak wyczyścić kostkę brukową - Pan Pomysł radzi
Zaklejają oczy taśmą, gdy idą spać... Kontrowersyjna rada z TikToka
Pomysłowe atrakcje weselne dla dzieci
Jak zmienne kursy walut wpływają na nasze codzienne życie?
Relacja z planu zdjęciowego do jesiennego spotu TVP Pytanie na Śniadanie
Jak wyczyścić kostkę brukową - Pan Pomysł radzi
Pytanie na Śniadanie

Na planie spotu urodzinowego PnŚ
Pytanie na Śniadanie

Ada Marczewska odkrywa bałkańskie smaki cz.4
Pytanie na Śniadanie

Trening personalny dla osób dojrzałych. Jak pokonać "wewnętrznego lenia"?
Pytanie na Śniadanie

Japońska dieta wodna dla zdrowia i urody Pytanie na Śniadanie
Życzenia od widzów z okazji 20-lecia PnŚ
Pytanie na Śniadanie

Ada Marczewska odkrywa bałkańskie smaki cz.3
Pytanie na Śniadanie

Kosmetyki z lawendy DIY
Pytanie na Śniadanie

Ada Marczewska odkrywa bałkańskie smaki cz.2
Pytanie na Śniadanie

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego materiału

zdjęcie ilustracyjne - UfaBizPhoto / Shutterstock
Znaki zodiaku i ich żywioły. Czy wiecie, co robić, by mieć szczęście jeszcze w tym roku?
"Odkąd dowiedziałam się, że mąż mnie zdradza, coś we mnie pękło"
Data utworzenia: 29 czerwca 2022, 18:09
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.
Monika mówi, że takiego faceta spotyka się tylko raz w życiu. Ale co zrobić, kiedy jest już zajęty, ma żonę i dzieci? Zawalczyć o swoją miłość, czy dać sobie spokój? — To naprawdę trudny wybór — mówi Monika.
Pamięta rozmowę kwalifikacyjną, którą odbywała, gdy przeszła sito rozmów wstępnych. Tak naprawdę chyba już wtedy się w szefie zakochała. Czekała na niego w sali konferencyjnej, spóźnił się kilka minut, wpadł do środka i bardzo ją przepraszał. Mówił, że sam sobie bardzo ceni punktualność.
— Nie jest specjalnie przystojny, nie żaden gwiazdor filmowy. Ale ma w sobie coś ujmującego i bije od niego takie prawdziwe ciepło. No i głos, taki męski i aksamitny. Facet ma naprawdę duże pieniądze, ale nigdy się z nimi nie obnosi. Już po chwili rozmowy poczułam motyle w brzuchu – opowiada Monika.
Nie dała jednak niczego po sobie poznać, bo przecież szukała pracy, a nie romansu. Zna języki, miała doświadczenie w podobnej branży, została wybrana spośród kilkunastu kandydatów. Firma jest rodzinna, duża i prężna, Monika odpowiadała za kontakty z zagranicą. W firmie pracuje też zona szefa, byli już wtedy kilkanaście lat po ślubie i mieli dwoje dzieci.
— Ona to taka ostra babka, choć serce ma ogromne. Pomaga każdemu w firmie, kto ma jakieś problemy, kobiety to czasami chodziły do niej, jak do spowiedzi. Zawsze mówiły, że szefowa jakieś rozwiązanie znajdzie – mówi Monika.
Ona jednak unikała szefowej jak ognia, choć nie zrobiła niczego złego, bała się, że wszystko się wyda. Że ona, Monika, jest beznadziejnie zakochana w jej mężu. Odkąd go pierwszy raz w życiu zobaczyła. Starała się jednak swoje uczucia ukrywać, choć w duchu bardzo cierpiała. Pilnowała się w pracy na każdym kroku, żeby nie zrobić żadnego fałszywego gestu, nie wyrwać się z żadnym słowem.
— Z jednej strony udręka, z drugiej codziennie z nim byłam. Lubiłam, jak chwalił moje projekty, jak czasami zabierał mnie na służbowe rozmowy z zagranicznymi gośćmi, żebym mu tłumaczyła. Znał angielski, ale nie perfekcyjnie. Powtarzał, że w takich rozmowach liczy się każdy szczegół, dlatego każdego słowa musi być pewny – relacjonuje Monika.
Zarobki w firmie ma i miała dobre, praca była stabilna. Jedynie życie prywatne Moniki mocno kulało, bo żaden facet nie przypominał jej szefa. On nigdy nie podnosił głosu, nerwy trzymał na wodzy, czuło się jednak wewnętrzną siłę. Decyzje podejmował z namysłem, ale kiedy to zrobił, to były ostateczne. Jak żył z zoną w domu, Monika nie wiedziała, ale w pracy zawsze odnosił się do niej z szacunkiem. Nie robili też wobec siebie żadnych poufałych gestów przy pracownikach.
— Czasami miałam wrażenie, że szef patrzy na mnie w taki szczególny, mniej służbowy sposób. Ale on też nigdy się z niczym nie wychylił. Był w stosunku do mnie zawsze bardzo grzeczny, pamiętam, jak raz jedną sprawę prawie zawaliłam, to też się nie unosił, nie miał pretensji. Powiedział, że ceni, że się przyznałam i błąd naprawiłam. Naprawdę, pracowało się z nim zawsze świetnie – opowiada Monika.
Czas leciał, ona nadal ukrywała miłość do szefa, on jakby nie zauważał jej uczucia. Aż w końcu szef zapowiedział, że Monika pojedzie z nim na zagraniczne targi w charakterze tłumacza.
— Spaliśmy w świetnym hotelu, każde miało swój pokój. Już pierwszego dnia szef zapowiedział, że zaprasza mnie na uroczystą kolację, bo musimy pogadać. Serce zabiło mi mocno, pojawiła się jakaś nadzieja. Z utęsknieniem czekałam wieczora – opowiada Monika.
Poszli do pięknej restauracji, stoliki stały w ogrodzie, było bardzo romantycznie. Monika włożyła najlepszą sukienkę, nie wiedziała, czego się ma spodziewać.
— A szef mi powiedział, że wie, co do niego czuję i on też się we mnie zakochał. Ale swojej żony nie zdradzi ani nie zostawi nigdy, więc musimy to w jakiś sposób rozwiązać – opowiada Monika.
Była bardzo zaskoczona tym wyznaniem, uradowana, ale też nieszczęśliwa. Szef powiedział jej, że dłużej tak być nie może, dlatego chce, aby Monika wyjechała do pracy do innego jego zakładu. Czeka tam na nią kierownicze stanowisko, mieszkanie służbowe i wysoka pensja. Jest dobra w tym, co robi, więc tak naprawdę nie jest to z jego strony żaden gest litości, wręcz przeciwnie, uznanie dla jej świetnej pracy.
— Wziął moje ręce w swoje dłonie i stwierdził, że spotkaliśmy się po prostu za późno. Że muszę to zrozumieć, że to jedyne rozsądne wyjście – mówi Monika.
Była zaskoczona jego zachowaniem. Ledwo też powstrzymała się wówczas od płaczu. Ale stwierdziła, że propozycję przyjmie. Za kilka miesięcy oficjalnie szef ogłosił jej awans i wyjechała prawie na drugi koniec Polski. Mieszka tu i pracuje do dzisiaj.
— W nowym miejscu poznałam swojego obecnego męża. Mamy dzieci, dom, dobrze nam się układa. Prześladuje mnie jednak ciągle jedna myśl, co by było, gdybym wtedy jednak próbowała przekonać szefa, że warto zawalczyć o swoje uczucia? Że taka miłość zdarza się raz w życiu i może nie warto od niej uciekać? Nie wiem, może zmieniłby zdanie, może mielibyśmy choć romans? Nigdy nie poznam już odpowiedzi na to pytanie, jedno jest pewne – takiego faceta spotyka się tylko raz w życiu. Ja męża kocham, jestem mu wierna, ale to nie jest to samo uczucie – kończy swoją opowieść Monika.
Imię bohaterki i niektóre szczegóły zostały zmienione.

Czuć schyłkową atmosferę w PiS. Zderzenie z rzeczywistością będzie bolesne
Przestrzeń w twoich rękach. Deszczówka - cenna i naturalna. Ale co z nią robić? NA ŻYWO
Zabójstwa, tajemnicze zawały. Tak giną ludzie w Rosji
Prześledzili, kto pływa do Rosji. Widać wielki skok jednego kraju
Pięć ras psów, których zakup zdecydowanie odradza weterynarz
Martwe ryby płynęły do Odry od połowy marca, gliwicka radna biła na alarm. "Jak głową w mur"
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów w historii. Z Monicą Bellucci
Kolejny bubel w dopłatach do węgla. Recepta czeka od miesiąca
U żony Szczęsnego wykryto raka. Nie czuła żadnych objawów
© 2022 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. - Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
Zakochałam się w szefie - rozterki Uli C.






Polska




Świat




Białystok




Kraków




Lublin




Łódź




Poznań




Rzeszów




Trójmiasto




Śląsk




Szczecin




Wrocław




Warszawa









Finanse osobiste




Nieruchomości




Masz prawo




Zakupy









Facet




Kobieta




Dom i Ogród




Filmy




Gry




Historia




Książki




Kuchnia




Motoryzacja




Muzyka




Turystyka









Lekkoatletyka




Piłka nożna




Skoki narciarskie




Siatkówka




Sporty walki




Inne sporty









Ciąża i dziecko




Fitness




Dieta









Black Red White




E-obuwie




GUESS




Leroy Merlin




Lidl




Link4




Modivo




OBI






Data utworzenia:

13 września 2015, 19:38.





Tematy:

zakochałam się w szefie

romans w pracy

romans z szefem


W pracy spędzamy dużą część naszego czasu i nic dziwnego, że niektórych zaczynamy traktować niemal jak członków rodziny. Jednym z czynników mających wpływ na nasze samopoczucie w pracy jest nasz szef. Co zrobić, gdy zaczniemy czuć do niego coś więcej niż przyjaźń?
Najpierw pojawia się niewinne zauroczenie. On jest zwykle starszy, ma wysoką pozycję w pracy, więcej zarabia. Potem zawodowe obowiązki przestaje ona traktować jak służbowe zadania, ale jak kroki pozwalające się do niego zbliżyć i mu zaimponować. 
Praca nad projektem, który wymaga zostawiania po godzinach, osiąganie wspólnych wyników, wieczorne nadgodziny wyzwalają emocje, które powodują, że łatwo się zakochujemy. 
W badaniach przeprowadzonych przez SMG/KRC 51 procent mężczyzn i 40 procent kobiet akceptuje zawiązywanie się związków osób pracujących w tym samym miejscu. Pozostali mówią zdecydowane "nie" dla firmowych amorów. 38 procent ankietowanych traktuje romans w pracy jako działanie nieprofesjonalne. Natomiast 29 proc ankietowanych zetknęło się osobiście z takimi igraszkami. Zdarza się jednak, że romans okazuje się być piękną miłością, która swój finał będzie miała na ślubnym kobiercu. Tak się dzieje w niemal 20 procent przypadków.
Mało która kobieta przyznaje się do swojego uczucia przed innymi. Są takie, które wyznały miłość szefowi, ale są i takie, które tłumią przed nim uczucia. 
„- Zakochałam się w moim Szefie. Wiem że sytuacja jest beznadziejna, ona ma żone i dziecko, ale na szczeście nie wie o moich uczuciach. Jest dla mnie mężczyzną idealnym, może nie przystojnym, ale bardzo dobrym człowiekiem, inteligentnym, można z nim porozmawiać na każdy temat. Jestem chyba jedyną osobą która nie może się doczekać poniedziałku kiedy idę do firmy, bo wie
Błaga o więcej!
Sara bawi się na biurku
Stara pizda z wizytą u sąsiada

Report Page