Właśnie tak dochodzę przed lustrem

Właśnie tak dochodzę przed lustrem




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Właśnie tak dochodzę przed lustrem

Remember me
Not recommended on shared computers








Ile czasu spędzacie codziennie przed lustrem?











Usagi28


grzechu98


Gerda






@Gerda 



Najpierw wyglądem muszę przycisnąć. Tak jak mówię, że tym nie przyciągnąłem (legendarne 190 cm nie pomogło), a był ghosting. Dlatego przestałem już robić pierwszy krok. 



Mówisz, że za młody... To mam w wieku 35 lat dopiero? Od takiego gościa każda kobieta da nogę. Nie oszukujemy się. Po za tym nie będzie mnie już wtedy związki interesować. Jeśli tyle lat samemu się wytrzyma (do 35), to przyzwyczaja się do samotności, trudno potem zmienić nawyki.



@Gloria



Zanim się rozkrece, to dziewczyna szybko zniknie. Tak bywało, dlatego na internet przeszedłem, by popisać powoli. Nie będę winić rodziców, że szrotowe geny mi przekazali. Dlatego sam nie chce mieć dzieci, by syn miał z tym trudności w życiu potem.



Dużej ilości facetów wystarczy "szara mysz". Jeden będzie chciał szczupła, drugi mniej szczupłą.




Jak przez Internet nie odnosisz sukcesów w poznawaniu kobiet, to odpuściłbym internet w tym względzie. Lepiej będzie poznawać na żywo. Co do podobania się kobietom, to postaw się w roli faceta, któremu to dziewczyna ma się podobać. Przecież też masz jakieś wymagania... ? Co do okazywania zainteresowania, to nie zawsze dziewczyna musi to wprost okazywać. Możesz jej się podobać, a nie będziesz o tym wiedział.




Moim zdaniem, tak jak już pisałam @grzechu98 nie masz tego czegoś, co sprawia, że jestes interesujacy. Twój charakter jest nieciekawy. Nijaki. To sprawia, że nie zachęcasz. Masz roszczeniowe podejście do życia, masz mieć dziewczynę, inaczej foch i tupnięcie nóżką. Niesamowite, ze ktoś może myśleć samodzielnie a nie tak jak Ty zagrasz. Według mnie, jesteś jeszcze ciut za młody na związek. A oprócz przyjemności są też obowiązki. Może za kilka lat dojdziesz już do jakichś wniosków i nabierzesz dystansu. 



Zresztą.



Nie istnieje dobry moment na poznanie drugiej połowy. Tego nigdy się nie przewidzi. Choćbyś nie wiem jak się starał, po prostu z jakiegoś powodu w tej chwili może być to niemożliwe. I nie masz na to wpływu.



Nie wiadomo, czy jesteś mentalnie gotowy na związek. Czy byłbyś dobrym partnerem.




@kasia_demańska

Od początku mam na myśli wygląd, czyli przeciętna twarz. A dlaczego, otóż gdyby była "okej", to bym chociaż jedno zainteresowanie dostał od płci przeciwnej, a nie tylko ja musiałbym to robić. Moje próby kończyły się "ghostingiem", każde z prób już w czasach szkolnych pokazało, że jak nie ma się tego, to zostaje się kolegą najwyżej. Nie wiem, mam na serio Ci pokazać zdjęcie na PW, że sobie jaj nie robię (o ile forum obsługuje taką funkcję).

Wspomniałaś o facecie "brzydkim". Domyślam się, że ta kobieta była już blisko 30, lub po 30. Tutaj inne rzeczy już grają rolę. Wcześniej na tego faceta, w wieku 20 lat by nie spojrzała (a ja jestem w podobnym wieku, 20+). Sam jestem osobą bardziej skrytą, muszę oswoić z daną osoba, niezależnie od płci. Nie spotkałem się np. w robocie by jakaś babka sama chciała bym się oswoił, próbować nawet. Pewnie nadal jest powielane, że to facet ma wszystko pierwsze robić.

"I naprawdę uważasz, że to jest najlepszy sposób na rozładowanie napięcia? Serio?" - to niby jak inaczej?




@grzechu98 Będę wredna, bo jak poczytałam sobie Twoje posty, to już samym tym ględzeniem mnie zirytowałeś i zasłużyłeś na zimny prysznic  



Nie oczekuj, że ktoś Ci da tutaj magiczną radę, jak masz się podobać kobietom, zwłaszcza że - jak widzę - na wszystkie, które tu się pojawiły (notabene bardzo dobre i trafne) kręcisz nosem i masz jakieś "ale". To nie, tamto nie, tu nie ma opcji, tam się nie da... Chłopie! Jak jesteś, za przeproszeniem, takim niewierzącym w siebie i wiecznie niezadowolonym zlepkiem kompleksów, to nie dziw się, że dziewczyny od Ciebie uciekają i żadna nawet nie da potrzymać się za rękę. To nie jest wina ani przeciętnego wyglądu (czy nawet brzydkiej twarzy), ani charakteru introwertyka - zapewniam Cię, że są dziewczyny, które uwielbiają introwertyków  To jest wina tego, że takim zblazowanym podejściem do życia odstraszasz od siebie ludzi. 



Czepiłeś się tego nieszczęsnego wyglądu jak przysłowiowy rzep psiego ogona i wszystko zwalasz na fakt, że nie jesteś przystojny. A ja Ci powiem tak - w ocenie mężczyzny na pierwszym miejscu wygląd stawiają dziewczyny, które między uszami mają największą pustkę. Te bardziej kumate i wartościowe wiedzą doskonale, że nie to jest najważniejsze. Oczywiście "wygląd" rozumiem tu jako rysy twarzy i budowę sylwetki, a nie elementarną kwestię dbania o siebie, mycia się i chodzenia w czystych ubraniach (facet, który zaniedbuje higienę i któremu "jedzie z gęby", w ogóle może zapomnieć o podobaniu się kobietom), ale myślę, że tego nie muszę tłumaczyć. 



Otóż znam przypadek ładnej, poukładanej dziewczyny, która wyszła za mąż za młodszego od siebie, naprawdę brzydkiego faceta. Takiego tłustego misia-brzydala z buraczano czerwonymi policzkami, nieśmierdzącego kasą, nieposiadającego ani wielkiego wykształcenia, ani nawet powalającej inteligencji (za to bardzo pracowitego). A wiesz, dlaczego akurat za niego wyszła? Zgadnij. Chłopak, choć z wierzchu nieco nieśmiały, jest po prostu kipiącym źródłem optymizmu, uśmiechu, dobrego humoru, życzliwości, otwartości, szczerości itd. - i to najwyraźniej w jej oczach przeważyło. Plus pracowitość i odpowiedzialność za rodzinę - to cechy, które w oczach kobiety też liczą się podwójnie. 



Dlatego daj już spokój temu wyglądowi i zastanów się, co u Ciebie nie gra w zachowaniu. Może jesteś po prostu nudnym sztywniakiem? Może w ogóle się nie uśmiechasz albo bardzo rzadko? Kobiety nie przepadają za mężczyznami, którzy się nie uśmiechają, wiesz o tym? To jest taki podświadomy mechanizm psychologiczny. A może jesteś wiecznie narzekającą ględą, której nic się nie podoba, albo leniem, który za żadne zajęcie się nie weźmie, "bo i tak się nie uda"? Ja tego nie wiem. Na te pytania musisz sobie odpowiedzieć sam. Charakteru nie da się zmienić, ale pewne rzeczy w zachowaniu i stylu bycia już tak. Czasem wystarczy zmienić bardzo niewiele, trzeba tylko zidentyfikować problem i włożyć w to trochę serca i wysiłku, a nie lecieć na łatwiznę i czekać, aż "samo się stanie". 



Aha, i jeszcze jedno. 





I naprawdę uważasz, że to jest najlepszy sposób na rozładowanie napięcia? Serio? 




Masz rangę "cichy pierdobójca" hahahaha sikam




Serdecznie z tego miejsca pozdrawiam Wydział Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Buziaczki




Witam Was ponownie po rocznej nieobecności.



Or sign in with one of these services
Ile zajmuje Wam doprowadzenie się do "stanu używalności" od razu po wstaniu z łóżka? Przesiadujecie w łazience bardzo długo, malując się czesząc itp. czy może zajmuje Wam to mniej niż 10 minut? ;)
Jak rano wstaję z łóżka to ogarnięcie się zajmuje mi ok. 20 min.
Jak na mój gust to dość krótko, bo wychodząc z łazienki jestem już gotowa do wyjścia ;)
jak mi sie spieszy to 10 ledwo ale starcza
jak mam czas to 30 min i wiecej :roll:
z reguły rano-włosy+makijaż= 20-30 min, no chyba ze nie mam zamiaru nigdzie wychodzić-to 5-10 min
przed wyjściem gdzieś wieczorem- 30 min
Czasem budzę się blada, z czerwonymi plamkami na twarzy, okropnie rozczochrana. Trzeba nałożyć fluid matujący, potem ujarzmić włosy i coś ze sobą zrobić :wink: ale raczej nie trwa to dłużej niż 10 min ew. 15 jeśli wyglądam jak siedem nieszczęść...
Na co dzień raczej sie nie maluję więc nie marnuję dużo czasu.
mi około 10-15 minut + 20 minut na wysuszenie włosów :)
rano przed szkołą sama łazienka zajmuje mi 15-20 min, gorzej przed wieczornym wyjściem... :P
Przy lustrze spędzam tyle, ile przy podstawowej codziennej higienie.
Mam jeszcze czas na malowanie się, mam rocznikowo 12 lat.
Rano, przed pójściem do szkoły, gdy to zazwyczaj się śpieszę - 10 -15 min.
W dzień wolny, gdy to nie mam zamiaru wychylać nosa z domu - 5 min.;)
Lecz gdy mam ochotę gdzieś wyjść - od 30 min. wzwyż;]
Nie spędzam zbyt dużo. Nie lubię siebie i wolę zrobić fryzurę, umyć zęby, nawalić kremu i iść. Nienawidzę patrzeć na siebie w lustrze, bo nie mam, czym się podniecać.
raczej długo, około 30 min. w tym czasie wypróbowuje setki fryzur, bo każdego dnia pasuje inna :P
Zwykle rano szykuje sie 20 minut- prysznic, czesanie, zeby, wybranie ubrania i oczy
natomiast jak mam wolne i pół dnia na szykowanie sie do wyjscia.. to korzystam;)
conajmniej półgodzinny prysznic, srututu-balsamiki, makijazu nigdy nie mam zbyt mocnego no ale dziwnym trafem to wytuszowanie zajmuje mi wtedy sto lat, godzine zastanawiam sie w nad kolorem bielizny i co w ogóle na siebie włozyc... jak kobieta z dowcipów.ale czasem potrzebyje takiego luzu.
kiedy musze potrafie sie szybko wyszykowac. jesli powaznie zaspie-myje zeby, czesze sie w biegu i podciągam skarpetki w autobusie ;)
Tak z pół godziny, zależy czy włosy prostuję.
normalnie to ok20 min, ale przed jakimś wieczornym wyjściem to już od 30-45 min:)
5 minut ewentualnie 10 gdy prostuje bądź czesze w coś niezwykłego na włosy
i minuta na osttanie poprawki razem ..
15/20 minut w praktyce wychdozi mniej
Tylko się uczeszę+ oglądam, czy ubranie dobrze pasuje
Sporo. Nawet nie przed samym lustrem, ale ogólnie rano przed wyjściem z domu z 15 minut pod prysznicem, drugie tyle makijaż, kolejne - suszenie, prostowanie, układanie włosów, grzebanie w szafie... trochę czasu schodzi - ale lubię to ;)
Umycie zębów i głowy = ok. 15 minut ;
Umycie twarzy żelem i husteczkami = ok. 10 minut ;
Wysuszenie i prostowanie włosów ok. 15 minut ;
I tak codziennie :P. Czasem mnie to już męczy...
uczesanie (zależy co,ale raczej prostuje włosy) <--- 10 min
umycie się + uczesanie + makijarz to tak coś okolo 30 min wychodzi, ale to jak mam czas, jak zaśpie to i w 15 min sie wyrobie ;P to rano.
A wieczorem jak gdzies wychodze to tez gdzies 30 min. czasem dluzej sie zdarza.
mi ok 15 minut:0 oczywiscie nie licze ubierania sie:)
Od wstania do wyjścia z domu dzieli mnie godzina. W tym około 45 minut spędzam na obijaniu się o drzwi, spadaniu ze schodów i próbach obudzenia się.
Ja niecałe 10 min :D Wstaje o 7:20. 10 minut w łazience to jest 7:30 Zanim sie ubiorę itp. to 7:40. I w 5 minut muszę zdążyć do szkoły, bo lekcje mam o 7:45. Często muszę biegnąć lub sie spóźniam :P.... ale ja nie potrafię wcześniej wstać :D
You need to be a member in order to leave a comment
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Already have an account? Sign in here.
By


grzechu98 · Posted 29 minutes ago
By


kasia_demańska · Posted 9 hours ago


العربية
Deutsch
English
Español
Français
עברית
Italiano
日本語
Nederlands
Polski
Português
Română
Русский
Svenska
Türkçe
中文




العربية
Deutsch
English
Español
Français
עברית
Italiano
日本語
Nederlands
Polski
Português
Română
Русский
Svenska
Türkçe
中文


Ukrainian is now available on Reverso!

Dołącz do Reverso, rejestracja jest bezpłatna i bardzo prosta !



arabski
niemiecki
angielski
hiszpański
francuski
hebrajski
włoski
japoński
holenderski
polski
portugalski
rumuński
rosyjski
szwedzki BETA
turecki
ukraiński BETA
chiński


Synonimy
arabski
niemiecki
angielski
hiszpański
francuski
hebrajski
włoski
japoński
holenderski
polski
portugalski
rumuński
rosyjski
szwedzki BETA
turecki
ukraiński BETA
chiński
ukraiński



Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych.



Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych.


Tłumaczenie hasła "przed lustrem" na angielski



Ustawialiśmy krzesło przed lustrem , a wtedy ona...




We used to put the chair in front of the mirror , and then she...



Zrobiłem sobie parę prób przed lustrem .




I may have practised that a couple times in front of the mirror .



To o wiele trudniejsze niż przed lustrem .




This is much more difficult than it was in the mirror .



Przez pół nocy ćwiczył powitania przed lustrem .




He spent half the night practicing his salute in the mirror .



A ty jadłaś wczoraj kolację przed lustrem .




And you ate dinner in front of a mirror last night.



Gdybym był dziewczyną, ściągnąłbym ubranie, stanął przed lustrem i godzinami patrzył na siebie.




If I was a girl, I'd take off my clothes... and stand in front of a mirror and look at myself for hours.



Tańczyłam przed lustrem , a szczotkę trzymałam jako mikrofon.




I danced in front of the mirror and held a brush as if it were a microphone.



Pomówmy jak spędzić godzinę przed lustrem każdego dnia.




Let's talk about how you spend an hour In front of the mirror every day.



Pokażę ci, jeśli zechcesz usiąść przed lustrem .




If you care to sit in front of the mirror , I'll show you.



Przestrzeń przed lustrem powinna być odpowiednio oświetlona.




The space in front of the mirror should be properly lit.



I możesz przydzielić miejsce przed lustrem .




And you can allocate space in front of the mirror .



Nie kłamałam, Zostawiłam ją tutaj, na półce przed lustrem .




I didn't, I left it here on the ledge in front of the mirror .



Stoję już w łazience przed lustrem .




I'm standing in the bathroom in front of the mirror .



Pewnego dnia będziesz się golił przed lustrem z mydłem na twarzy.




One day, you'll be in the bathroom having a shave in front of the mirror .



Kiedy zadzwoniłaś,... chodziłem tam i z powrotem przed lustrem , powtarzając przemowę.




When you phoned,... I was pacing up and down in front of the mirror , rehearsing a speech.



Spójrz na niego teraz, śni przed lustrem .




Look at him, now in the mirror dreaming.



Na pewno masz jakąś sztuczkę, którą ćwiczyłeś przed lustrem mając 15 lat.




You must have a trick you practiced in front of the mirror when you were 15.



Cóż, gdyby to nie ilustrator rysował swoje ręce przed lustrem .




Well, they wouldn't, unless the illustrator was drawing his own hands in the mirror .



Ale jak ginie dziecko, przypominasz sobie jak się czułeś gdy po raz pierwszy wkładałeś mundur i stałeś przed lustrem .




But when a baby is murdered, it makes you remember what it felt like the first time you put your blues on and stood in front of a mirror .



Kiedy ostatnio robiliśmy to przed lustrem ?




When's the last time we did it in front of the mirror ?


Wyświetl więcej przykładów
Zasugeruj przykład

Tłumaczenie mowy , funkcje offline , synonimy , odmiana czasowników, gry
Wyniki: 342 . Pasujących: 342 . Czas odpowiedzi: 147 ms.
© 2013-2022 Reverso Technologies Inc. Wszystkie prawa zastrzeżone.

To provide you with additional information about how we collect and use your personal data, we've recently updated our Privacy Policy and Terms of Service . Please review these pages now, as they apply to your continued use of our website.




Cała zawartość



Zdjęcia



tylko Editorial



Ilustracje



Filmy



Audio



tylko wektor/RAW









Nastolatka bawi się ciasną cipką
Dominacja i uległośc przez lateks
Pokazuję jej jak to wszystko działa

Report Page