Ta zabawka jest brutalna!

Ta zabawka jest brutalna!




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Ta zabawka jest brutalna!
10 najbardziej niebezpiecznych zabawek w historii
› 10 najbardziej niebezpiecznych zabawek w historii
Oceń jakość naszego artykułu Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
Dzieci to bardzo pomysłowe stworzenia. Nawet bez pomocy ze strony projektantów zabawek potrafią zrobić krzywdę sobie lub otoczeniu praktycznie każdym przedmiotem. Czasami jednak wrodzone destrukcyjne predyspozycje małych ludzi spotykają się z wyjątkowo udanymi efektami prac tych trochę większych. Efekt? Podobny do wprowadzenia nowej listy leków refundowanych – zgony, uszkodzenia ciała, płacz i zgrzytanie zębów.
Czyli popularna na początku wieku, uproszczona wersja zwykłego yoyo. Różnica polega na tym, że Yo Yo Ball zawsze wracała do ręki właściciela niezależnie od jego umiejętności. Prosta w obsłudze zabawka umożliwiała również dość łatwe opuszczenie tego świata. Odnotowano co najmniej 400 przypadków podduszeń z udziałem Yo Yo Ball. Jak to możliwe? Wyobraźcie sobie małą dziewczynkę wymachującą zabawką wokół swojej głowy, coraz niżej i niżej aż do zupełnego okręcenia wokół jej szyi. Dziecko mdleje, sznurek trzeba rozcinać, a zabawka zostaje zakazana w Kanadzie i Wielkiej Brytanii.
Ta legendarna zabawka była produkowana przez Hasbro od lat 60. ubiegłego wieku. Od tego czasu sprzedano ponad 25 milionów malutkich, ale całkiem funkcjonalnych kuchenek. W 2006 roku firma Hasbro postanowiła wprowadzić na rynek nowy model – kuchenkę ze slotem, w którego należało wsunąć ciasto. Jak się okazało nie był to najlepszy pomysł. Niemal od razu po premierze feralnego modelu zaczęły napływać skargi na jego wadliwe działanie. W wyniku nieprzemyślanej konstrukcji palce dzieci blokowały się w otworze na ciasto, co skutkowało dotkliwymi poparzeniami. W jednym przypadku trzeba było nawet amputować kawałek palca małej dziewczynki, która bawiła się kuchenką.
Czyli ekspresowa wymiana zębów u dzieci. Ta niepozorna zabawka służyła do zabawy zarówno pod dachem, jak i na dworze. W obu tych miejscach bywała przyczyną dość nieprzyjemnych wypadków. O ile we wnętrzach domów dzieciaki miały multum możliwości nadziania się na różne przeszkody terenowe, o tyle na dworze problemem była właśnie zbyt duża ilość wolnego miejsca, ale w pionie. W końcu, kto by nie chciał sprawdzić, z jakiej maksymalnej wysokości można zeskoczyć na Pogo Balls? Wiele dzieci i ich rodziców przekonało się, że dach, nawet parterowego domu, zdecydowanie przekracza możliwości gadżetu.
Siedź i się kręć. Kręć się i wymiotuj na wszystko dookoła. Tak mniej więcej przebiegał proces zabawy na tej uproszczonej wersji karuzeli. Oczywiście nie należy zapominać o starszych braciach i kolegach, którzy zawsze chętnie urozmaicali zabawę każdemu, kto był na tyle mały, żeby uszło im to na sucho. Ale to już ryzyko zawodowe wynikające z bycia najmłodszym.
W 2007 roku firma Mattel była zmuszona wycofać z rynku ponad 9 milionów różnych zabawek. Powodem tych kłopotów była farba, którą pokrył zabawki ich chiński producent. W Kraju Środka normy toksykologiczne są mniej surowe niż u nas, ale nawet tam musiało dojść do sporego nadużycia. Farba, którą pomalowano zabawki miała na tyle wysoką zawartość ołowiu, że doprowadziła do licznych zatruć. W przypadku zabawek innej firmy (Fisher Price), które pokryto podobną farbą, doszło nawet do jednego przypadku zgonu wskutek zatrucia.
Dodatkowo, niektóre zabawki z tej samej, feralnej serii wyposażono w małe magnesy, które były nagminnie połykane przez dzieci. Nie zawsze wystarczyło poczekać aż organizm sam pozbędzie się niechcianego gościa. W wielu przypadkach konieczne były operacje chirurgiczne.
Ta zabawka powstała w czasach, kiedy nikt nie myślał o wycofywaniu produktu z rynku, tylko dlatego, że jakieś dziecko mogło nim sobie powybijać zęby. Dlatego kolejne pokolenia milusińskich łamały sobie palce, obijały nosy i kości policzkowe, wreszcie tłukły okoliczne sprzęty, kiedy sznurki przytrzymujące ciężkie kule nie wytrzymywały obciążenia. Poza uszkadzaniem dzieci kulki doprowadzały do szewskiej pasji wielu dorosłych. Jeżeli bawiliście się kiedyś Klik-Klakami, to z pewnością pamiętacie hałas, jaki powodowały.
Zwykły hamak może być całkiem niebezpieczny, jeżeli ktoś niedoświadczony spróbuje do niego gwałtownie wejść. Upadki na ziemię nie są jednak tak fatalne w skutkach jak długotrwałe podduszenia, a właśnie z ich powodu wycofano z rynku te sznurowe łóżeczka. Problem z miniaturowymi hamakami polegał na tym, że nie miały bocznych usztywnień, które utrzymywałyby je w otwartej, rozciągniętej pozycji. Skutek był taki, że wiele dzieci zaplątywało się w sznury podczas wchodzenia lub wychodzenia z hamaka. Znany jest przynajmniej jeden przypadek uszkodzenia mózgu wskutek długotrwałego ograniczenia dopływu tlenu do mózgu ofiary. Łącznie ze sklepów wycofano ponad 3 miliony hamaków różnych firm.
Co można sobie zrobić taką otwieraną kulą? Obiekt jest zdecydowanie za duży, żeby go połknąć (choć z pewnością tego próbowano). Można ewentualnie przytrzasnąć nim sobie palce lub język, ale to nie wydaje się takie straszne prawda?
Dzieci są zdecydowanie bardziej pomysłowe. Okazuje się, że niektóre z nich były w stanie przykryć przy pomocy jednej z części pokaballa swoje nosy i usta. Kilku małych klientów fastfoodu prawie udusiło się przy pomocy tej zabawki. Trudno sobie wyobrazić, jak im się to udało, ale sytuacja była na tyle groźna, że Burger King zaoferował małe frytki za każdą zwróconą zabawkę. Do lokali hamburgerowego króla wróciło 25 milionów biało-czerwonych pułapek.
To jest dopiero ciekawa zabawka, a przy okazji jeden z przedświątecznych hitów w 2007 roku. Zabawa polegała na układaniu małych, kolorowych kuleczek w dowolne wzory, za pomocą specjalnej dyszy. Następnie należało spryskać układankę wodą, aby ją utwardzić. W ten sposób powstawały ozdoby, które można było np. powiesić na choince.
Niestety okazało się, że kuleczki zawierały substancję, która znajduje się również w pigułce gwałtu. Jeżeli coś jest małe i kolorowe, to możemy być niemal pewni, że dzieci spróbują to połknąć. W efekcie odnotowano przypadki kilkugodzinnych śpiączek oraz omdleń wymagających hospitalizacji.
Cóż za intrygujący pomysł – dać dzieciom kilka dużych strzałek, niech podrzucają je w górę i patrzą, jak ciężkie ostrza zbliżają się w kierunku ich uśmiechniętych twarzyczek. Dzieci nie wiedzą, co to BHP. Sam nie miałem dostępu do takich ładnych kolorowych strzałek, ale pamiętam, jak razem z kuzynami dostaliśmy w swoje ręce prawdziwą strzałę z łuku. Samego łuku nie mieliśmy (na szczęście), więc rzucaliśmy strzałą w górę lub do styropianowej tarczy. Skończyłem z dziurą w czole, a nie w oku, ale i tak było fajnie. Ciekawe, co by się stało, gdybyśmy mieli do dyspozycji cały zestaw ładnie wyważonych strzałek? Pewnie dołączyłbym do grona 6700 rannych dzieci lub powiększył do 5 liczbę zgonów spowodowanych użyciem ogrodowych strzałek.
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów , w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej.
Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w Internecie będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści.
Ponadto Wirtualna Polska , Zaufani Partnerzy z IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy przetwarzają Twoje dane na potrzeby funkcji i funkcji specjalnych, które ułatwiają nam świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie: dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych .
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach zaawansowanych .
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. W polityce prywatności znajdziesz informacje jak zakomunikować nam Twoją wolę skorzystania z tych praw.
Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Pamiętaj, że Wirtualna Polska i Zaufani Partnerzy z IAB mogą przetwarzać Twoje dane bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody.
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski oraz informacje o możliwości sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w polityce prywatności .
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Zaufanych Partnerów z IAB oraz możliwość sprzeciwienie się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych .
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności .
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności .


studio reportażu i dokumentu polskiego radia

Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie




Audycje

Koncerty

Nowa Tradycja

Nagrody

Ramówka

Zespół

O nas

Kontakt

Nasze Muzyczne Źródełko

Źródłosłów [PODCAST]





audycje
playlista
zespół
konkursy

ramówka


częstotliwości

kontakt


Skarby ormiańskich benedyktynek ze Lwowa
Wielofunkcyjne sale lekcyjne, nowoczesne wyposażenie. Szkoły przygotowują się do nowego roku szkolnego


audycje

koncerty

playlista
zespół

konkursy
patronaty

ramówka


częstotliwości

kontakt


"Notre-Dame płonie". Tragiczne wydarzenia z 2019 roku językiem filmu


audycje
playlista

koncert w trójce


konkursy

zespół

ramówka


częstotliwości

kontakt


Wsparcie dla przedsiębiorców znad Odry. Maląg: ponad 10 tys. firm może ubiegać się o świadczenie
Trójkowy Rajd Rowerowy. Piątkowy finał w Gdańsku!


audycje
playlista
koncerty
zespół
konkursy
patronaty

ramówka


jak nas słuchać

kontakt


Nowy rok szkolny tuż. Jak przygotować się do powrotu do szkoły?
Mieszkaniowe scenariusze. O sytuacji na rynku nieruchomości



felietony


audycje


zespół

ramówka

częstotliwości


kontakt


newsletter



Pół roku wojny na Ukrainie. Komandor Dura: rosyjska armia jest nowoczesna tylko na papierze
Kowal: Rosja na dziesiątki lat stanie się słabym państwem zabiegającym o względy innych







Newsy


Muzyka


Kultura


Lifestyle i Nauka


Sport


Blog muzyczny






















Audycje

Koncerty

Nowa Tradycja

Nagrody

Ramówka

Zespół

O nas

Kontakt

Nasze Muzyczne Źródełko

Źródłosłów [PODCAST]



Ostatnia aktualizacja:

23.08.2022 09:00



Marina Satti pojawiła się kilka lat temu prawie znikąd z doskonałym singlem „Mantissa”. Jak meteor równie szybko zniknęła z muzycznych radarów, by wrócić chwilę przed pandemią z zapowiedzią nowej muzyki.



Zobacz więcej na temat:





folk







folklor







recenzja







world music







Michał Wieczorek







MUZYKA





Ostatnia aktualizacja:

24.01.2021 06:00



Fundacja Muzyka Zakorzeniona w ubiegłym roku rozpoczęła działalność wydawniczą. Pod fundacyjnym szyldem ukazały się cztery płyty, a o dwóch ostatnich, “Biskupizna” oraz “Muzyka spod Radomia” w szczegółach opowiedział w audycji Piotr Baczewski. W rozmowie również o współczesnych możliwościach nagrywania muzyki wiejskiej na wsi.

Okładki płyt wydanych przez Muzykę Zakorzenioną: "Muzyka spod Radomia" i "Biskupizna" Foto: Czarli Bajka/Muzyka Zakorzeniona




50'29



Piotr Baczewski i wydawnictwach Muzyki Zakorzenionej (Jedynka/Kiermasz pod kogutkiem)






Okładki płyt Fundacji Muzyka Zakorzeniona

Zobacz więcej na temat:






kultura ludowa







folklor







Magdalena Tejchma







muzyka tradycyjna







MUZYKA







rozwiń

Lesbijski BDSM w trójkącie
Cipkowy wodospad spermy
Anka wystawiła mu tyłek

Report Page