Po orgazmie trysnęła mu na ciało

Po orgazmie trysnęła mu na ciało




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Po orgazmie trysnęła mu na ciało
Access to this resource on the server is denied!



WITAJ NA REDTUBE - CODZIENNIE NOWE DARMOWE SEX FILMY PORNO





Filmy
Zdjęcia







ciało 🔥 Polskie Filmy Porno Redtube Sex za Darmo online


Sex filmiki ciało Red Tube to najbardziej popularny w Polsce portal, na którym znajdziesz wiele darmowych filmów porno online jak ciało .


Informacje

Regulamin
Linki
Mapa tagów



Współpraca

Reklama
Polecamy
Blog


Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Jeśli nie ukończyłeś 18 roku życia lub nie życzysz sobie oglądania treści erotycznych to opuść tę stronę. Witryna korzysta z plików cookies w celach statystycznych, zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Wchodząc dalej oświadczasz, iż jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać materiały erotyczne z własnej woli oraz zezwalasz na wykorzystywanie cookies zgodnie z Polityką Prywatności . Rozumiem Wychodzę



DARMOWE SEX FILMY - PORNO HD ZA DARMO Z PORNHUB


sexrura Filmy Porno Redtube Sex za Darmo online


Sex film sexrura Sex filmy typu sexrura za darmo dla wszystkich pełnoletnich miłośników porno filmików.


Informacje

Regulamin
Linki
Mapa tagów


Copyright Sex filmy © 2021 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Copyright Sex filmy © 2021 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Jeśli nie ukończyłeś 18 roku życia lub nie życzysz sobie oglądania treści erotycznych to opuść tę stronę. Witryna korzysta z plików cookies w celach statystycznych, zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Wchodząc dalej oświadczasz, iż jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać materiały erotyczne z własnej woli oraz zezwalasz na wykorzystywanie cookies zgodnie z Polityką Prywatności . Rozumiem Wychodzę

3 908 Udostępnij na Facebooku na Twitterze na Reddit na Pinterest na E-mail Ulubione 50 Zgłoś nadużycie
Pomoc Prywatność Zgłoś błąd Kontakt © LOL24 Przewiń w górę
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
Materiał może zawierać treści erotyczne, wulgarne, obraźliwe i nieprawdziwe.
To opowiadanie było już kiedyś na tej stronie. Publikuje je ponownie, ponieważ zmieniłem ostatnią część i mam zamiar w przyszłości dodawać inne meble. Telefon rozdzwonił się niespodziewanie, gdy piła poranną kawę. Zerknęła na wyświetlacz, gotowa posłać w diabły, każdego, kto chciałby jej teraz zawracać głowę.  Sąsiad – Meble, przeczytała i zmieniła zdanie. - Tak słucham? – rzuciła do telefonu -  Hej Aniu. Masz trochę czasu? Skończyłem właśnie nowy projekt i jeśli mogłabyś…  - Oczywiście. Zaraz u ciebie będę – zapewniła, czując jak serce gwałtownie przyspiesza swój rytm, a podniecenie już teraz nawilża jej wnętrze. Żeby zaoszczędzić czas już po drodze do łazienki, zrzuciła większość ciuchów i wskoczyła pod prysznic. Szybki makijaż, odrobina perfum i nago pobiegła do garderoby. Czarne stringi, które ostatnio kupiła właśnie na taką okazję, nie były niezbędne i tak za chwilę miała je zdjąć. Jednak, lubiła czuć na sobie seksowną bieliznę. Czuła się wtedy pewniej i drapieżniej. A oprócz tego wzrok sąsiada, gdy będzie się rozbierała wart był wysiłku. Oczywiście, będzie udawał, że jest profesjonalistą i wcale nie patrzy na nią jak na kawał mięcha, że nie interesuje go jej sprężyste ciało, ale ona wiedziała swoje. Wyraźnie czuła na plecach jego wzrok, gdy się odwracała. Wciągnęła majteczki i obróciła się przed lustrem. Wyglądała znakomicie pomimo trzydziestego roku na karku. Jednak, bycie sprzątaczką w hotelu nie jest takie złe. Przynajmniej, można sobie wyrobić wspaniałe mięśnie nóg od ciągłego chodzenia i płaski brzuszek od ścielenia łóżek i sprzątania. Do tego bycie kruczoczarną,  czarnooką i cycatą sprzątaczką zapewniało wysokie napiwki, nie mówiąc o zdarzających się od czasu do czasu przygodach w łóżkach gości. Czując, że już zbyt długo wdzięczy się przed lustrem, reszty ubrań nie dobierała już tak starannie. Stanika wcale nie założyła, wiedząc, że lepszy efekt osiągną przebijające się przez materiał sutki. Do tego czarna skórzana spódniczka i proszę. Wyglądała jak kurewka, ale w końcu o to jej chodziło. Do sąsiada nie miała daleko i mała szansa, że zobaczy ją ktoś, dla którego ten widok nie jest przeznaczony. Pod drzwiami Maćka była pięć minut później.  Otworzył na pierwszy dźwięk dzwonka. Po raz kolejny zdumiała się, jak wielkie tajemnice skrywa człowiek o tak mylącym wyglądzie. Maciek był olbrzymem. Metr dziewięćdziesiąt  pięć wzrostu. Czarne, wiecznie potargane i za długie włosy. Brązowe oczy zawsze wyrażające dziecięce zdumienie i jej ulubiona część wielgachnego ciała. Dłonie. Były wielkie, silne, szorstkie i poznaczone dziesiątkami malutkich blizn. Jej spore piersi, a nawet pośladki znikały w nich całkowicie.  - Wejdź proszę. Wszystko już gotowe.  - Umieram z ciekawości co tam wymyśliłeś , tym razem. Zeszli po betonowych schodach do piwnicy. Wciąż pamiętała, jak bała się schodząc po nich pierwszy raz. Teraz zapach świeżo ciętego drzewa, farb i lakierów, powodował, że stawała się mokra, a myśli płynęły do twardych kutasów i seksu. Cóż, kilka wynalazków już tu wypróbowała. W piwnicy jak zawsze panował idealny porządek. Wszystkie narzędzia stały w równych rzędach na regałach. Nawet jeden wiór nie zaśmiecał podłogi. Nie było pajęczyn i kurzu, jak to zwykle w takich miejscach. Jasne energooszczędne  żarówki,  oświetlały każdy zakamarek i kąt. Na środku pomieszczenia stał nieforemny kształt, przykryty białym prześcieradłem. - To jest twój nowy wynalazek? - Tak. Mam nadzieję, że trafiłem w dziesiątkę – z dumą odpowiedział Maciek. -No to pokaż to cudo. Sąsiad jednym ruchem zdjął prześcieradło i jej oczom ukazał się jakby fotel, albo leżanka. Obeszła ją dookoła oceniając wygląd i wykonanie. - Rozumiem, że kobieta kładzie się na tym – wskazała na obitą czarnym materiałem,  wąską ławeczkę. Stopy wkłada w te strzemiona. Mam rację? - Hmm… Tak – odrzekł sąsiad cokolwiek rozkojarzony, bo Anka właśnie zdejmowała bluzkę. - Mogę już wypróbować – odwróciła się jeszcze do Maćka, choć dobrze wiedziała co odpowie. Chciała przedłużyć jego mękę i pokazać piersi w całej okazałości. - Oczywiście. Anka zdjęła spódniczkę, odrobinę wolniej ściągała stringi i po chwili była gotowa. Włożyła stopy w miękkie strzemiona i położyła się na ławeczce. Kolana oparła na specjalnych podpórkach. Uuu… -dopiero teraz pojęła w pełni zamysł konstruktora. W tej pozycji jej pupa była wypięta do granic możliwości. Każdy, kto chciałby ją teraz zerżnąć, wszedłby w nią jak w masełko i to dużo głębiej niż w zwykłej pozycji na pieska. A anal? W tej pozycji, to by było coś. - I jak to wygląda z tyłu? – zapytała dobrze wiedząc, na co patrzy Maciek. - Eee, wspaniale. To znaczy, tak to sobie wyobrażałem - chłopak kucnął za nią i ujął za pośladki – wygodnie ci w tej pozycji? Nie za bardzo wypięta? - Nie. Jest super- był tak blisko jej cipki, że czuła na płatkach jego ciepły oddech – mebelek dla leni. - Dla leni i lubiących dać klapsa w wypiętą pupkę – klepnął ją w wypięty pośladek, aż poczuła dreszczyk. - Jeszcze tylko mój ostatni wynalazek. Maciek pokazał jej niepozorny przedmiot. Nie wyglądał szczególnie ot wygięta ku górze listewka z  niewielką wypustką. Coś jak silikonowa łyżka do butów. Widząc jej minę zaczął wyjaśniać. - To montuję do fotela tak, aby ten silikonowy paluszek umieścić między płatkami twej cipki. Resztę już tłumaczył klęcząc między jej nogami. Jego twarde palce przykręcały listewkę, od czasu do czasu dotykając jej, niby przypadkiem.  - Widzisz, teraz każde twoje poruszenie spowoduje, że łechtaczka będzie się ocierała o tą miękką  wypustkę. Podczas stosunku tak samo. No spróbuj poruszyć biodrami. Wiedząc, że Maciek wpatruje się w jej cipkę, zakręciła pupą. Natychmiast poczuła przyjemne dreszczyki. Uczucie było podobne do pieszczot paluszkami.  - I jak ? - Wspaniale. - Dobrze. Sprawdźmy teraz piersi. Dobrze leżą? – jego ręka wsunęła się we wgłębienie w leżance, gdzie spoczęły jej piersi. Leżały swobodnie nie gniotąc się, tak że jego ręka mogła pobawić się najpierw jednym potem drugim.  Przymknęła oczy, rozkoszując się dotykiem twardych rąk. - W porządku. Połóż  głowę, sprawdzimy czy da się possać fiuta w takiej pozycji. Ania poczuła jak do ust napływa jej ślina. Wspaniale. Miała już taką ochotę na seks, że cieszyła ją samą myśl o twardzielu w ustach, a przecież to dopiero początek. Maciek stanął obok niej. Pozbył się już spodni i jego fiut sterczał w stronę jej ust. Ponieważ, jej głowa tkwiła w wycięciu w ławie jakie montuje się w stołach do masażu, Maciek nie widział, gdzie wkłada fiuta. Dźgnął ją w nos, oko i policzek nim wreszcie trafił w usta. Jęknęli oboje. Mokra już główka zanurzyła się między jej wargi. Nie mógł wejść głęboko, najwyżej do połowy. Dalej przeszkadzał mu stół. Miało to i dobre strony. Musiała skoncentrować się na główce fiuta, czyli na najwrażliwszej części. - Hmm... Wydaje się, że wszystko w porządku. Spróbujemy czegoś jeszcze. Dobrze?  - nie raczyła odpowiedzieć , nie chcąc wypuszczać z ust fiuta. Ponieważ ona tkwiła nieruchomo całą pracę musiał wykonać mężczyzna. Tłumacząc sobie, że to na potrzeby eksperymentu chwycił ja za głowę i zaczął się mocno wbijać. Anka mruczała do siebie całkiem zadowolona. Normalnie, faceci w takiej sytuacji wpychali jej go, aż po same jaja. Krztusiła się wtedy i chociaż, było to na swój sposób podniecające to czasem miała ochotę wymiotować.  Teraz, nie było takiego problemu. Kutas ślizgał się gładko w jej mokrych ustach, tak że mogła się skoncentrować na jego smaku i twardości. Nie wiedziała ile trwało zanim mężczyzna się opamiętał. - Tak, jest dobrze. Sprawdzimy teraz, jak to wygląda od tyłu. Złap za uchwyty. - Dziewczyna ujęła dwa drążki wystające z leżanki po obu stronach jej głowy. Drżała czekając, aż fiut wbije się w nią od tyłu. Wchodził powoli, rozkoszując się każdym centymetrem wilgotnej cipki. Jego wielkie szorstkie dłonie rozchylały jej pośladki, jakby chciał ją rozerwać.  Wreszcie wbił się cały.  Nigdy, nie czuła w sobie fiuta tak głęboko.  - No dalej. Nie przyglądaj się, tylko działaj.  Maciek, podjął pieprzenie, dziewczyna, aż zamruczała z rozkoszy. Po każdym pchnięciu jej łechtaczka ocierała się o sylikonową podkładkę budząc rozkoszne dreszcze, a wbijający się, aż po same jaja fiut dopełniał reszty. Lecz Anka chciała, czegoś więcej. Och, zdawała sobie sprawę, że będzie miała orgazm. Już czuła go, gdzieś w głębi siebie. Mimo to, pragnęła czegoś więcej. Chciała, być ostro zerżnięta. Tak ostro, żeby nie móc ustać o własnych siłach. Jej sąsiad był do obrzydzenia miły i delikatny, ale ona już wiedziała co zrobić by to zmienić. - Zapnij mnie. Trzeba sprawdzić, czy i to pasuje – prawie, każde urządzenie Maćka miało w pakiecie pasy. Większość  jego klientów lubiło zabawy z wiązaniem. Często zastanawiała się ,czy jakieś kobiety były wiązane, wbrew swojej woli. Ale to nie był jej problem.  Najpierw przypiął jej ręce. Grube, skórzane opaski skutecznie unieruchomiły jej nadgarstki. Dodatkowa szeroka taśma opasała ją w pasie. Na koniec ukląkł i unieruchomił jej kostki i uda. Korzystając z tego, że jej cipka była na wysokości jego ust, polizał nabrzmiałe płatki. Przymknęła oczy z rozkoszy, czując jak jego język starta się wniknąć w nią jak najgłębiej. Ujawniły się wady podkładki, bo nie mógł lizać jej całej, no ale od tego były” przecież jazdy próbne.” Nie miał żadnej techniki, ale nadrabiał ogromnym entuzjazmem. Uwielbiała go za to. Kiedy wreszcie się nasycił, znów stanął za jej plecami i od razu wszedł w mokrą cipkę. Uczucie było cudowne, rżnął ją ostro i mocno, a ona nie mogła się poruszyć nawet o centymetr. Zawsze tak to na nią działało, chwilę później wstrząsnął nią orgazm. Krzyknęła, czując jak zalewa ją fala niespotykanej rozkoszy. Głęboko w piwnicy mogła sobie pozwolić dać upust rozsadzającej ją przyjemności, a to że nie mogła się poruszać pobudzało ją jeszcze bardziej. Maciek nie zmienił tępa. Nadal wbijał się we wrażliwą po orgazmie cipkę. Może nawet nie zauważył, że go miała. Myśl, że jest teraz taką maszynką do ruchania, częścią mebla sprawiła, że bez żadnego ostrzeżenia zalała ją druga fala przyjemności.  A sąsiad zupełnie się nie męczył. Wpadł w trans tak jak chciała i teraz nie liczyło się dla niego nic innego. Po drugim orgazmie ciało miała tak wrażliwe, że czuła w sobie każde jego pchnięcie. W ustach jej zaschło i ochrypła od ciągłych jęków, ale zupełnie jej to nie przeszkadzało. Niespodziewanie Maciek przerwał. Usłyszała jak warknął coś do siebie i zobaczyła przed twarzą jego purpurowego kutasa. Chwycił ją za włosy, a ona otworzyła posłusznie usta na chwilę przed tym, jak zalała je fala spermy. Jeszcze chwilę stał przed nią, ogromny i władczy strzelając w jej usta coraz to nowe, fale białego płynu.  Kiedy ostatnia kropla trysnęła na policzek, zwalił się na kolana jakby uszło z niego całe powietrze. Patrzyła jak jego fiut opada powoli, a jego oczy odzyskują ostrość. Sperma skapywała jej z twarzy na płytki podłogi.  Spojrzał na nią przytomniej. - Przepraszam, ja nie chciałem - zerwał się szybko i zaczął odpinać krępujące ją pasy.  – Nie wiem, co we mnie wstąpiło.  Chciała mu powiedzieć, że tego właśnie chciała. Że to najlepszy seks od wielu lat, ale wiedziała, że nie ma sensu. Musiał się wygadać i tyle. - Mam jeszcze jedną prośbę – powiedział, kiedy już się ubrali – w sobotę urządzam pokaz dla klientów i chciałbym, żebyś zaprezentowała im możliwości fotela. Na pewno będzie na niego więcej chętnych, jeśli zobaczą na nim taką seksowną kobietę.  Oczywiście zapłacę ci za to. No i damy ci maskę, żeby nikt nie mógł cię rozpoznać. Wyobraziła to sobie i pomimo zmęczenia poczuła nowy dreszcz.                                * „To już dziś. To już dziś” – podśpiewywała sobie pod nosem wcierając balsam w skórę. Już od kilku godzin, szykowała się na coś, co jak wierzyła, będzie najbardziej podniecającym i niesamowitym wydarzeniem w jej życiu. Maciek wpadł do niej wczoraj i cały roztrzęsiony oznajmił, że swoje przybycie potwierdziło już osiemnaście osób. On też się nakręcił. Podejrzewała, że duża część tego podniecenia wynikała z myśli, że będzie ją mógł zobaczyć pieprzoną i obmacywaną przez innych facetów. Strasznie ciekawiło ją kim są ludzie, którzy przyjdą na pokaz. Napaleńcy? Pary szukające nowych wrażeń ?Jak zareagują na jej widok? Czy im się spodoba? Co będą z nią robić? Popatrzyła na czarną koronkową maskę zakrywającą pół twarzy. Gdy założyła ją  po raz pierwszy,  zdziwiła się jak bardzo zmieniła się jej twarz. Kości policzkowe na pół zasłonięte, wyostrzyły się, usta nawet bez szminki wydawały się czerwieńsze, a oczy płonęły na tle czerni maski. Z miejsca ją pokochała i postanowiła włączyć na stałe do swojej garderoby. Zerknęła na zegar. Jeszcze tylko trzy godziny.                              * Przez uchylone drzwi dobiegał ją cichy szum kilkunastu głosów. Oczywiście, nie dało się rozróżnić słów, ale ich ton wskazywał na rosnące podniecenie. No i wyglądało na to, że przyszło więcej osób niż wcześniej zapowiadało. Anka chodziła po korytarzu z jednego końca na drugi ,wyłamując po kolei palce. Chociaż nigdy wcześniej nie obgryzała paznokci, to teraz miała na to straszną ochotę.  - Panie i panowie! – zagrzmiał nagle głos sąsiada -mój nowy wynalazek nie jest może niczym niezwykłym ani odkrywczym, jednak mogę was zapewnić. Od dziś na pewne sprawy spojrzycie z zupełnie innej perspektywy. A oto i on. Szmer rozmów nasilił się nagle. Wszyscy komentowali to, co właśnie odsłonił Maciek. Uśmiechnęła się pod nosem. Jeszcze kilka dni temu testowała ten prototyp. Była pierwszą osobą, której soczki spłynęły po drewnie i skórze mebla.  - Żeby w pełni ukazać wam zalety tego mebelka, zaprosiłem dziś moją asystentkę. – To już, pora na nią. Z sercem w gardle uchyliła szerzej drzwi i weszła na salę. Wszyscy goście obrócili się w jej stronę milknąc. Starała się nie zwracać na to uwagi. Szła przez salę patrząc tylko na stojący w środku pomieszczenia, rzęsiście oświetlony fotel.  Za chwilę miała zrzucić pelerynę, którą się okryła by dodać sobie tajemniczości. Usiąść na nim, wypiąć pupę w stronę tych wszystkich ludzi, aż ich wzrok wbije się w nią, tak głęboko ,jak mogłyby się wbić ich fiuty. „Och tak……” – już się nie bała. Przestała czuć tremę. Ci wszyscy ludzie, pożerali ja wzrokiem, pożądali. To ona miała nad nimi władzę. Tuż przed fotelem przystanęła i odpięła pelerynę. Czarny materiał spłynął do jej stóp, odsłaniając jej nagą sylwetkę. Po sali przebiegł szmer podziwu. Nie rozejrzała się na boki tylko wsunęła stopy w strzemiona i położyła się na ławeczce. Wszystko to zrobiła możliwie najwolniej i najbardziej zmysłowo. Teraz, naprawdę poczuła się naga. Jej rozchylona cipka wilgotniała szybko. Pobudzone piersi ocierały sutkami o materiał ławeczki budząc dreszcze. Czekała, czując jak jej serce przyspiesza swój rytm. - Jak państwo widzą.  W tej pozycji pupa jest ślicznie wypięta. Jak się wkrótce przekonacie, wbić się w nią można, co do ostatniego centymetra. – zachwalał Maciek kładąc jej dłoń na plecach. Drugą odchylając na bok, jeden z pośladków. – Dodatkowym bonusem jest śliczny widok.- Zapinamy teraz wszystkie klamry.- Jak widzicie, jest tu ich sporo. Kobietę można unieruchomić prawie całkowicie, ale można jej też zapewnić pełną swobodę. Lub tylko tyle, żeby mogła się wiercić.  Kilka osób roześmiało się cicho. Sąsiad zapinał na niej opaski systematycznie przykuwając  do fotela i zachęcając gości by podchodzili bliżej. Wkrótce, wokół nich zrobiło się tłoczno. Czyjeś ręce nieśmiało zaczęły jej dotykać , sprawdzając jak trzymają się więżące ją pasy. Starała się, nie reagować , być profesjonalna, choć wewnątrz cała aż dygotała od emocji. Miała nadzieję, że wkrótce ktoś zabierze się za nią poważniej i ugasi choć trochę tę niecierpliwość ciała. Tym bardziej, że niektórzy z gości korzystając z anonimowości jaką zapewnia tłok pozwalali sobie na więcej. Ich dłonie wędrowały po jej piersiach i cipce, a palce wsuwały się w nią co chwilę.  - Czy można wypróbować oral?  Nie jestem pewien czy będzie to wygodne – zapytał ktoś z prawej strony. - Oczywiści!  Pani Ania zgodziła się, na wypróbowanie wszystkich pozycji w razie, jakichkolwiek wątpliwości z państwa strony. Pytającemu wystarczyło to w zupełności. Przekręcił jej głowę w swoją stronę i zobaczyła tuż przed swoją twarzą sterczącą z rozporka pałę. Ledwie zdążyła oblizać wargi, a już miała ją w ustach. Facet naprawdę starał się zbadać frapującą go, kwestię dokładnie. Najpierw przez chwilę pozwolił jej lizać się i pieścić, a potem chwyciwszy ją za głowę pieprzył w usta.  Na koniec sprawdził je
Seks Randki
Darmowe Porno Filmy - Lisa Ann, Duży Penis
Rozmowa O Seksie

Report Page