Żonata znalazła sobie młodego kochanka

Żonata znalazła sobie młodego kochanka




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Żonata znalazła sobie młodego kochanka



Facebook


Instagram


Newsletter


Edyta uważa, że postępuje słusznie... Dlaczego zdecydowała się na taki układ?




Udostępnij


Tweetnij


Przypnij


Skomentuj







Udostępnij


Tweetnij


Przypnij


Skomentuj




gość
(Ocena: 5)
03.07.2022 21:26
Zgłoś

Pytam się znajomej-ilu miała parterów-3 do ślubu.po ślubie 25-mąż wie o jednym iczasem robią trójkąt,

Niewazne×××
(Ocena: 5)
09.06.2022 21:25
Zgłoś

Jesteś zwykłym szlaufem bez godności i kropka . Wszystkiego dobrego

albin
(Ocena: 5)
11.05.2022 14:23
Zgłoś

Da się jakość usprawiedliwić fakt gdy mężatka ma duże potrzeby seksualne a mąż, którego kocha ma ptaszka jak u 15 letniego chłopca i w dodatku ma problemy ze wzwodem. Taka atrakcyjna 35 latka może bez problemu dać się poderwać napalonemu 22 latkowi dla którego seks z bardziej doświadczoną partnerką ro wprost rarytas. Taka dyskretna seks randka np. raz w miesiącu to prawie nie zdrada. Męża może nadal kochać. Ale 2 kochanków to już przesada.

zenek
(Ocena: 5)
13.04.2022 19:16
Zgłoś

Dla wielu młodych chłopaków seks przygoda ze starszą nawet o 10 czy 15 lat doświadczoną partnerką to wprost marzenie. Kapryśne nastolatki są męczące bo zanim dadzą dupy wymagają wyznań o dozgonnej miłości podczas gdy podniecony chłopak chce jedynie zaspokoić swe potrzeby. Mężatka to wprost rarytas bo oprócz doświadczenia w sferze seksu można się kochać bez prezerwatywy i z wytryskiem w cipce co faceci lubią najbardziej. Nie namawiam do uwodzenia mężatek bo to oznacza zdradę męża ale zdarzają się sytuacje gdy nie zaspokojona seksualnie mężatka z własnej inicjatywy wybiera sobie młodego kochanka. Fajne też są młode rozwódki

lena
(Ocena: 5)
13.04.2022 15:51
Zgłoś

zoja - ja znam nieco inny przykład jak można mieć atrakcyjny seks bez potajemnego zdradzania męża na boku. Dwa zaprzyjaźnione i kulturalne małżeństwa spotykają się na kolację. Po kilku drinkach panowie za chętną zgodą zamieniają się żonami i idą spać do oddzielnych pokoi Słowo "spać" jest tu przesadą gdyż każdy z panów uprawia namiętny seks z żoną kolegi. Panie też są zachwycone i mają po kilka orgazmów w ciągu tych kilku godzin. Rano po śniadaniu żegnają się. Ta zażyłość trwa już ponad rok. Spotykają się na seks średnio raz w miesiącu. Są dyskretni i lojalni wobec siebie. To jest komfortowa sytuacja bo każdy z panów ma jakby dwie żony o różnym typie urody a każda z pań ma też niejako dwóch namiętnych mężów., przy czym nikt tu nikogo nie zdradza. Układ jest za zgodą wszystkich.



Facebook


Instagram


Newsletter



Newsletter
Bądź zawsze na czasie

© Marquard Media Polska 2015 - 2022 Papilot.pl
Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę


Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies .
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia

Słowa „i nie opuszczę Cię aż do śmierci” są dla niektórych kobiet zbyt trudne do realizacji. Dlatego decydują się na zdradę. Z jednej strony nie muszą porzucać męża, a z drugiej mają odskocznię. Mogą zapomnieć o problemach i zrekompensować sobie niedociągnięcia stałego partnera w osobie kochanka. Proste i wygodne. Co prawda jest ryzyko, że wszystko się wyda, ale przy odrobinie sprytu i dyskrecji żony trwają w nieformalnych relacjach przez wiele lat. W międzyczasie zmieniają kochanków, a co odważniejsze kobiety biorą ich sobie nawet kilku. Mąż żyje w błogiej nieświadomości albo przymyka oko na wybryki żony. Wszystko zależy od tego, czy sam ma na sumieniu pewne grzechy i czy kocha żonę.
Już posiadanie jednego kochanka wydaje się wystarczająco niemoralne, a co dopiero mowa o dwóch? Edyta nie ma z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. Od kilku lat jest mężatką i kochanką. Niedawno znalazła sobie drugiego. Żaden z trzech mężczyzn nie wie o innych. Dlaczego Edyta zdecydowała się na taki układ? Czy nie obawia się, że jej tajemnica wyjdzie na jaw?
- Pięć lat temu wyszłam za mąż, ale mój wybranek pociąga mnie jedynie intelektualnie . Dobrze nam się rozmawia, mamy wspólne pasje i doskonale się rozumiemy – niestety na tym kończy się porozumienie... W łóżku w ogóle się nie dogadujemy. Kiedyś nie było to dla mnie takie ważne, ale jakiś czas temu moje potrzeby wzrosły. Poza tym E. jest bardzo nieporadny w tych kwestiach. Przestałam czuć w stosunku do niego jakiekolwiek podniecenie. Dawniej rozczulał mnie tym – dziś jedynie irytuje, a nawet śmieszy .
Poznaliśmy się na studiach i właściwie one nas połączyły. Nie tylko w takim sensie, że na nich się poznaliśmy, ale chodzi o zainteresowania. Na początku spotykaliśmy się, żeby porozmawiać, a potem te spotkania przerodziły się w randki. Zaszywaliśmy się w parku z kawą i kanapkami, dyskutowaliśmy, całowaliśmy, a na koniec kochaliśmy. Było bardzo romantycznie i być może właśnie ta idealistyczna sceneria sprawiła, że go pokochałam. Po pewnym czasie nie wyobrażałam sobie bez niego życia. I nadal nie wyobrażam. Zmieniło się to, że nie zaspokaja mnie w łóżku i w ogóle nie pociąga .
E. jest niewysokim, szczupłym mężczyzną z przerzedzonymi włosami. Nosi okulary i w ogóle nie potrafi o siebie zadbać. Nie przykłada uwagi do tego, co nosi. Najczęściej są to swetry, koszule w kratkę i dżinsy.
- Próbowałam zmienić jego styl, ale nie udało się. Chciałam to zrobić w taki sposób, aby nie poczuł się zraniony, ale wydawało mi się, że go niechcący dotknęłam. Pytał się, czy przestał mi się podobać i czy jego styl jest zły. Powiedział, że tak ubrany czuje się najlepiej, więc przestałam .
Edyta postanowiła, że znajdzie kochanka. Bała się, że jej frustracja seksualna prędzej czy później odbije się na małżeństwie.
- Dzięki temu, że znalazłam kochanka czuję się spełniona . Myślę, że związek z E. by nie przetrwał. Miałabym do niego pretensje, że mnie nie zaspokaja, a w ten sposób wszyscy jesteśmy zadowoleni. Nadal sypiam z mężem, ale potrafię nawet zasnąć w czasie stosunku. Takie robi na mnie wrażenie... Mój kochanek – M. jest zupełnym przeciwieństwem E. Wysoki, umięśniony, przystojny. W łóżku jest nam razem cudownie. Widujemy się 2-3 razy w tygodniu. Spotkania trwają maksymalnie godzinę, dlatego udaje mi się utrzymać ten związek w tajemnicy .
Kilka miesięcy temu Edyta zapragnęła nowych wrażeń . Kochanek przestał jej wystarczać, więc znalazła sobie drugiego.
- Mam bardzo duży apetyt seksualny i nic na to nie poradzę. Potrzebuję nowych doznań. M. jest świetny, ale nabrałam chęci na odmianę. Oczywiście nie mam zamiaru rezygnować ze starego kochanka. Nowego poznałam na siłowni, podobnie jak M. Nie jest tak przystojny, ale bardzo energiczny i ma duże doświadczenie seksualne. Muszę przyznać, że z nim również świetnie dopasowałam się seksualnie . Z K. - nowym kochankiem – miałam przez moment pewien problem. On chciał czegoś więcej, ale wyperswadowałam mu z głowy związek. K. wie, że jestem mężatką i że nie układa mi się z mężem w łóżku. Tyle wystarczy. Nie chcę go stracić, ale wiem, że w jego przypadku muszę zachować szczególną rozwagę. Nie może się dowiedzieć o M .
Utrzymanie trzech mężczyzn w nieświadomości nie jest łatwe, ale Edyta świetnie sobie radzi.
- Mąż wie, że chodzę na siłownię i niczego nie podejrzewa . Byłam aktywna fizycznie jeszcze zanim się poznaliśmy. Zazwyczaj po treningu spotykam się z pierwszym kochankiem. Z drugim widuję się nieregularnie. Kiedy oboje mamy okazję i ochotę. Mam wrażenie, że dzięki nieprzewidywalności nasze spotkania są jeszcze bardziej namiętne. Myślę, że M. nie byłby zadowolony, że mam drugiego kochanka, ale nie przez zazdrość, ale ryzyko zarażenia się chorobą. Biorę pigułki, a oni nie zakładają prezerwatyw. Z kolei K. jak najbardziej podejrzewam o zazdrość. Niedawno dopytywał o męża. Z nim muszę być ostrożna, aby nie narobić sobie kłopotów .
Edyta nie ma wyrzutów sumienia, że wodzi tylu mężczyzn za nos, chociaż wiele osób nazwałoby jej postawę egoistyczną.
- Jestem przykładną żoną, poza tym, że zdradzam męża . Częściowo sypiam z innymi, bo boję się o nasz związek. Gdyby nie kochankowie, zamieniłabym się w sfrustrowaną kobietę. Ponieważ mam udany seks, jestem szczęśliwsza i bardziej wyrozumiała dla męża. Bardziej dostrzegam w nim to, czego nie dostaję od kochanków, czyli czułość, zrozumienie i wsparcie. Oni z kolei przynoszą mi spełnienie fizycznie. Nie myślę o nich w innych kategoriach, trzymam ich na dystans i spotykamy się wyłącznie na seks – podkreślam. Nie mam zamiaru porzucać męża i staram się pod każdym względem być dobrą żoną. Nic nie poradzę na to, że mam duże potrzeby i mąż ich nie zaspokaja. Nie można mieć wszystkiego, a moja postawa wydaje mi się najrozsądniejszym wyjściem z sytuacji. Chociaż na pewno znajdą się jakieś mądrzejsze i bardziej uświadomione ode mnie kobiety, które zmieszają mnie z błotem... Macie inny pomysł na rozwiązanie problemu ?

Sprawdź, czego spodziewać się w tym tygodniu.


W randkowaniu zaszły spore zmiany społeczne.


Mężczyźni zazwyczaj bardzo ostrożnie podchodzą do związków. Przez pierwsze miesiące trwania relacji zachowują pewien dystans.


Czy naprawdę chcemy tylko jednonocnej przygody?


Związki karmiczne to nieczęste, bardzo ciekawe zjawisko.


Jedne zabawne, inne ku przestrodze.


Jakie imiona do siebie pasują według astrologii, numerologii i ezoteryki? Oto duety idealne.


Aż 86% polskich singli chciałoby przeżyć romantyczną znajomość latem. Ile czasu zazwyczaj trwają takie związki?


To zjawisko owiane wyjątkowo złą sławą...


W teorii to chodzący ideał. A w praktyce?


Chyba że… nie szukasz nikogo na poważnie.

Alternatively you may click "Manage choices" to refuse to consent or access more detailed information and change your preferences before consenting. Please note that some processing of your personal data may not require your consent, but you have a right to object to such processing. Your preferences will not apply across the web.




Facebook


Instagram


Newsletter


Edyta uważa, że postępuje słusznie... Dlaczego zdecydowała się na taki układ?




Udostępnij


Tweetnij


Przypnij


Skomentuj







Udostępnij


Tweetnij


Przypnij


Skomentuj




gość
(Ocena: 5)
03.07.2022 21:26
Zgłoś

Pytam się znajomej-ilu miała parterów-3 do ślubu.po ślubie 25-mąż wie o jednym iczasem robią trójkąt,

Niewazne×××
(Ocena: 5)
09.06.2022 21:25
Zgłoś

Jesteś zwykłym szlaufem bez godności i kropka . Wszystkiego dobrego

albin
(Ocena: 5)
11.05.2022 14:23
Zgłoś

Da się jakość usprawiedliwić fakt gdy mężatka ma duże potrzeby seksualne a mąż, którego kocha ma ptaszka jak u 15 letniego chłopca i w dodatku ma problemy ze wzwodem. Taka atrakcyjna 35 latka może bez problemu dać się poderwać napalonemu 22 latkowi dla którego seks z bardziej doświadczoną partnerką ro wprost rarytas. Taka dyskretna seks randka np. raz w miesiącu to prawie nie zdrada. Męża może nadal kochać. Ale 2 kochanków to już przesada.

zenek
(Ocena: 5)
13.04.2022 19:16
Zgłoś

Dla wielu młodych chłopaków seks przygoda ze starszą nawet o 10 czy 15 lat doświadczoną partnerką to wprost marzenie. Kapryśne nastolatki są męczące bo zanim dadzą dupy wymagają wyznań o dozgonnej miłości podczas gdy podniecony chłopak chce jedynie zaspokoić swe potrzeby. Mężatka to wprost rarytas bo oprócz doświadczenia w sferze seksu można się kochać bez prezerwatywy i z wytryskiem w cipce co faceci lubią najbardziej. Nie namawiam do uwodzenia mężatek bo to oznacza zdradę męża ale zdarzają się sytuacje gdy nie zaspokojona seksualnie mężatka z własnej inicjatywy wybiera sobie młodego kochanka. Fajne też są młode rozwódki

lena
(Ocena: 5)
13.04.2022 15:51
Zgłoś

zoja - ja znam nieco inny przykład jak można mieć atrakcyjny seks bez potajemnego zdradzania męża na boku. Dwa zaprzyjaźnione i kulturalne małżeństwa spotykają się na kolację. Po kilku drinkach panowie za chętną zgodą zamieniają się żonami i idą spać do oddzielnych pokoi Słowo "spać" jest tu przesadą gdyż każdy z panów uprawia namiętny seks z żoną kolegi. Panie też są zachwycone i mają po kilka orgazmów w ciągu tych kilku godzin. Rano po śniadaniu żegnają się. Ta zażyłość trwa już ponad rok. Spotykają się na seks średnio raz w miesiącu. Są dyskretni i lojalni wobec siebie. To jest komfortowa sytuacja bo każdy z panów ma jakby dwie żony o różnym typie urody a każda z pań ma też niejako dwóch namiętnych mężów., przy czym nikt tu nikogo nie zdradza. Układ jest za zgodą wszystkich.



Facebook


Instagram


Newsletter



Newsletter
Bądź zawsze na czasie

© Marquard Media Polska 2015 - 2022 Papilot.pl
Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę


Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies .
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia

Słowa „i nie opuszczę Cię aż do śmierci” są dla niektórych kobiet zbyt trudne do realizacji. Dlatego decydują się na zdradę. Z jednej strony nie muszą porzucać męża, a z drugiej mają odskocznię. Mogą zapomnieć o problemach i zrekompensować sobie niedociągnięcia stałego partnera w osobie kochanka. Proste i wygodne. Co prawda jest ryzyko, że wszystko się wyda, ale przy odrobinie sprytu i dyskrecji żony trwają w nieformalnych relacjach przez wiele lat. W międzyczasie zmieniają kochanków, a co odważniejsze kobiety biorą ich sobie nawet kilku. Mąż żyje w błogiej nieświadomości albo przymyka oko na wybryki żony. Wszystko zależy od tego, czy sam ma na sumieniu pewne grzechy i czy kocha żonę.
Już posiadanie jednego kochanka wydaje się wystarczająco niemoralne, a co dopiero mowa o dwóch? Edyta nie ma z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. Od kilku lat jest mężatką i kochanką. Niedawno znalazła sobie drugiego. Żaden z trzech mężczyzn nie wie o innych. Dlaczego Edyta zdecydowała się na taki układ? Czy nie obawia się, że jej tajemnica wyjdzie na jaw?
- Pięć lat temu wyszłam za mąż, ale mój wybranek pociąga mnie jedynie intelektualnie . Dobrze nam się rozmawia, mamy wspólne pasje i doskonale się rozumiemy – niestety na tym kończy się porozumienie... W łóżku w ogóle się nie dogadujemy. Kiedyś nie było to dla mnie takie ważne, ale jakiś czas temu moje potrzeby wzrosły. Poza tym E. jest bardzo nieporadny w tych kwestiach. Przestałam czuć w stosunku do niego jakiekolwiek podniecenie. Dawniej rozczulał mnie tym – dziś jedynie irytuje, a nawet śmieszy .
Poznaliśmy się na studiach i właściwie one nas połączyły. Nie tylko w takim sensie, że na nich się poznaliśmy, ale chodzi o zainteresowania. Na początku spotykaliśmy się, żeby porozmawiać, a potem te spotkania przerodziły się w randki. Zaszywaliśmy się w parku z kawą i kanapkami, dyskutowaliśmy, całowaliśmy, a na koniec kochaliśmy. Było bardzo romantycznie i być może właśnie ta idealistyczna sceneria sprawiła, że go pokochałam. Po pewnym czasie nie wyobrażałam sobie bez niego życia. I nadal nie wyobrażam. Zmieniło się to, że nie zaspokaja mnie w łóżku i w ogóle nie pociąga .
E. jest niewysokim, szczupłym mężczyzną z przerzedzonymi włosami. Nosi okulary i w ogóle nie potrafi o siebie zadbać. Nie przykłada uwagi do tego, co nosi. Najczęściej są to swetry, koszule w kratkę i dżinsy.
- Próbowałam zmienić jego styl, ale nie udało się. Chciałam to zrobić w taki sposób, aby nie poczuł się zraniony, ale wydawało mi się, że go niechcący dotknęłam. Pytał się, czy przestał mi się podobać i czy jego styl jest zły. Powiedział, że tak ubrany czuje się najlepiej, więc przestałam .
Edyta postanowiła, że znajdzie kochanka. Bała się, że jej frustracja seksualna prędzej czy później odbije się na małżeństwie.
- Dzięki temu, że znalazłam kochanka czuję się spełniona . Myślę, że związek z E. by nie przetrwał. Miałabym do niego pretensje, że mnie nie zaspokaja, a w ten sposób wszyscy jesteśmy zadowoleni. Nadal sypiam z mężem, ale potrafię nawet zasnąć w czasie stosunku. Takie robi na mnie wrażenie... Mój kochanek – M. jest zupełnym przeciwieństwem E. Wysoki, umięśniony, przystojny. W łóżku jest nam razem cudownie. Widujemy się 2-3 razy w tygodniu. Spotkania trwają maksymalnie godzinę, dlatego udaje mi się utrzymać ten związek w tajemnicy .
Kilka miesięcy temu Edyta zapragnęła nowych wrażeń . Kochanek przestał jej wystarczać, więc znalazła sobie drugiego.
- Mam bardzo duży apetyt seksualny i nic na to nie poradzę. Potrzebuję nowych doznań. M. jest świetny, ale nabrałam chęci na odmianę. Oczywiście nie mam zamiaru rezygnować ze starego kochanka. Nowego poznałam na siłowni, podobnie jak M. Nie jest tak przystojny, ale bardzo energiczny i ma duże doświadczenie seksualne. Muszę przyznać, że z nim również świetnie dopasowałam się seksualnie . Z K. - nowym kochankiem – miałam przez moment pewien problem. On chciał czegoś więcej, ale wyperswadowałam mu z głowy związek. K. wie, że jestem mężatką i że nie układa mi się z mężem w łóżku. Tyle wystarczy. Nie chcę go stracić, ale wiem, że w jego przypadku muszę zachować szczególną rozwagę. Nie może się dowiedzieć o M .
Utrzymanie trzech mężczyzn w nieświadomości nie jest łatwe, ale Edyta świetnie sobie radzi.
- Mąż wie, że chodzę na siłownię i niczego nie podejrzewa . Byłam aktywna fizycznie jeszcze zanim się poznaliśmy. Zazwyczaj po treningu spotykam się z pierwszym kochankiem. Z drugim widuję się nieregularnie. Kiedy oboje mamy okazję i ochotę. Mam wrażenie, że dzięki nieprzewidywalności nasze spotkania są jeszcze bardziej namiętne. Myślę, że M. nie byłby zadowolony, że mam drugiego kochanka, ale nie p
Słodka mulatka w trójkącie
Ruchanie Kinzi w jej drobną dupę
Blond nastolatka robi loda

Report Page