Świetna Amanda

Świetna Amanda




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Świetna Amanda

Kochana też tak mam czasem, że mam doła i nic mnie nie cieszy. Też mam mało czasu na blogowanie i na odwiedzanie moich znajomych. Zawsze po burzy wychodzi jednak słońce i mam nadzieję, że u Ciebie wszystko wróci do normy. Musi!!! Zestawik bardzo kolorowy, energetyczny i jak dla mnie pełen optymizmu. Fantastyczny sweterek, dziurawe dżinsy i extra klapki. Bardzo ładnie Ci w chustce na głowie. Pozdrawiam ciepło i życzę dużo uśmiechu na co dzień :)
Dzięki Kochana za wszystkie miłe słowa. Czasem tak jest,że wszystko nas przytłacza i nie mamy na nic siły,ale walcze z tym wszystkim. :-) Buziaki gorące. :-*
Każdy człowiek ma czasem lepsze i gorsze dni, dlatego nie przejmuj się i spokojnie wszystko sobie ogarnij. Będzie dobrze! :-)
Dzięki za wsparcie. Dokładnie też tak robię.Staram się wszystko pozbierać do kupy. ;-)
Upały każdemu dają popalić i brakuje weny, a nawet chęci do wstania z łóżka ;) Wyglądałaś pięknie :))
To nie upały dają mi popalić... Ja kocham taką pogodę i słońce i tym bardziej jestem zdołowana,że zamiast działać to u mnie taki przestój...
Dorotko, ale czy coś złego się stało? Bo takie myśli o zawieszeniu bloga, to zwykle nękają człowieka, jak coś naprawdę złego się przydarzy... Mam nadzieję więc, że ten kryzys to było tylko takie zmęczenie materiału chwilowe. Bo przecież masz swój styl i wiele fajnych rzeczy do pokazania nam ;) Zdjęcia też masz zawsze fajne, więc nie sądzę, żeby pomysłów Ci brakło ;P A takie kolorowe, wakacyjne wydanie Ciebie bardzo cieszy oczy! Wyglądasz na radosną i wypoczętą! W tej fryzurze prezentujesz się uroczo! No i sandały - od razu zwróciłam na nie uwagę: są super! Ściskam ciepło!
Wiesz jak to czasem w życiu bywa... Są dni,że wszystko jakby zmówiło się przeciwko Tobie i chciało Ci bardzo dokopać. Muszę się podnieść i iść dalej i powiem szczerze,że dzięki takim osobą jak Ty mam jeszcze siłę tu zaglądać. Nawet nie wiesz ile radości dały mi Twoje słowa,nie wierzyłam w to że ktoś ma ochotę czytać moje posty a już o tym że komuś się podoba to co pokazuję to w ogóle nie marzyłam... Dzięki raz jeszcze,że jesteś. :-*
O rany, jak mnie wzruszył ten komentarz! Dorotko, jesteś uroczą istotą - nie znam Cię osobiście, ale ile razy zaglądam na Twojego bloga, to mam ochotę Cię uściskać. Wydajesz się taka bezpośrednia, miła i pełna jakiejś takiej radości życia wewnętrznej! Dlatego tak lubię u Ciebie bywać! Tym bardziej cieszę się, że Ty się cieszysz z moje obecności!
I niechaj ta Amanda Ci w duszy gra ;D Jesteśmy tu z Tobą, bez względu jak często piszesz, ważne, że chcesz podzielić się z nami ciekawymi stylizacjami. Jesteś dzielna babka. Nie rezygnuj, rób tylko to co chcesz i po swojemu. Stylizacja świetna, przepaska na głowie mnie fascynuje, bo wyglądasz w niej znakomicie :) I buty- superaśne są :) Buźki
Kochana Amanda walczy dzielnie jak lew i stara się przebić swoją energią. :-) Dziękuję że mnie wspierasz i zawsze jesteś ze mną. :-*
świetny look, tak trzymać, niech pani ne mysli o zawieszeniu bloga, bo jest pani świetna w tym co robi.Pozdrawiam
Jestem strasznie zaskoczona Pana komentarzem... Oczywiści na plus. ;-) Nie sądziłam,że to co robię może komuś się podobać. Dziękuję za wsparcie.
Cudna ta stylizacja, zgadzam sie z przedmówcami. Taka blogerka to skarb, masz cudne zdjęcia. A w logo się zakochałam. Mogę wiedzieć jak go wykonałaś ? ;))) http://whisperyourlove.blogspot.com
Kurcze aż mi łezka poleciała... Tak miłych słów nie słyszałam dawno. A jeśli chodzi o logo to jest tylko napis i dodany obrazek,nie było ono zrobione specjalnie dla mnie.
Oj znam to doskonale. Czasem to tylko takie złe samopoczucie że same sobie się nie podobamy, jesteśmy przemęczone...no a czasem to jakiś problem, którego rozwiązanie zasysa wszystkie nasze siły i pozytywną energię. Mam nadzieję że niedługo uda Ci się wrócić do równowagi i zasypiesz nas kolejnymi kolorowymi postami. Całuję Kochana:* trzymaj się dzielnie<3
Kochana jak patrzę na Ciebie to się zastanawiam czy Ty na pewno wiesz co to kryzys... :-D Zawsze [iękna energetyczna i na posterunku. :-) Ale bardzo Ci dziękuję za wszystko,jesteś ze mną już tak długo i zawszę mnie wspierasz. :-*
Amanda- piekne imie :) Kochana dobrze ze dalej z nami jestes, mysle ze czasami kazda z nas mysli o zakonczeniu bloga, sama nieraz mam takie mysli, jednak sié opamiétujé i jestem dalej ;) cu do outfitu- jest cudowny!! podarte portaski to cos, co lubié najbardziej, do tego kolorowa bluza, chosta na glowie- IDEALNIE <3 <3 <3 ;)
Amanda ostatnio rządzi. ;-P Słońce Ty wiesz jak jest bo nie raz już przeżywałyśmy różne stany. Ale duża wartością są właśnie takie osoby jak Ty. Dziękuję. :-*
Trzymaj sie Slonko... ja tez niestety nie jestem w pelni soba, takie tam zyciowe smutki....:( Ale bedzie dobrze, bo przeciez musi byc, prawda?;) Ale jako Amanda wygladasz naprawde bajecznie, kolorowo i optymistycznie! I tego sie trzymaj:) Pozdrawiam. Anka
Jeśli tak mówisz Słońce to chyba pomyślę nad zmianą imienia. ;-) Będzie dobrze Kochana.Musimy trzymać się razem i wszystkie się wspierać a wszystko przeżyjemy,a jak będziemy mieć po sześćdziesiątce to będziemy publikować posty o moherowych beretach. :-D
swietna stylizacja, wszystko mi się podoba! poszukuje takich spodni! buziaki zapaszam do mnie :)
Bardzo dziękuję. Widziałam podobne na allegro,jeśli chodzi o moje to zostały zrobione własnoręcznie. :-)
ja wiem tylko jedno, kryzysy są nieuniknione, są wpisane w nasz rozwój, bez nich bylibyśmy terminatorami a nie ludźmi. Dzięki nim doceniamy bardziej nasze wzloty i sukcesy. Ponadto uczą nas pokory wobec słabszych, bo rozumiemy, że i na nas przychodzi czasem czas słabości. Grunt to zdiagnozować, pogodzić się, przeczekać, przetrzymać a jak nadejdzie odwilż, działać dalej :) Pozdrawiam.
Święte słowa! :-) Biorę się już w garść i będę działać.
Czasem potrzebna jest chwila oddechu.
This is style clothes no timeless,thanks for you share. http://www.parajumpersoutletcollection.com
Cześć Kochani. Bardzo dawno tu nie zaglądałam i przepraszam.Zawsze grudzień i styczeń to istny kocioł.Ale jestem i będę powoli nadrabiać. ;-...
Wybaczcie tak długi brak wpisów.Teraz w moim skromnym życiu dużo się dzieje.Szukam mieszkania,mąż wyjechał i jeszcze pracuje nad nowym proje...
Hej Kochani. Macie już dość tej pogody w kratkę i brakuję Wam promieni słonecznych? W takim razie z czystym sumieniem zapraszam Was na dzi...
Kochani nie ukrywam,że pogoda za oknem dobija mój optymizm. Chciałabym cieszyć się jeszcze promieniami słońca i pogodną aurą,lecz niestety ...
Kochani lato się już kończy i wielkimi krokami będziemy musieli sięgać po grube i ciężkie ubrania. Ja jednak do ostatniej chwili korzystam ...
Witam Was Kochani. Jest niedziela piękne słońce świeci za oknem,mam głowę nabitą obowiązkami,ale postanowiłam jeszcze przy porannej kawce w...
W końcu mam chwilkę żeby do Was zaglądnąć. Pogoda jest cudowna to ciężko w domu wysiedzieć,ale nadeszły teraz deszczowe dni więc mam coś dl...
Witam Was witam. Strasznie dużo się u mnie dzieje i na wszystko brakuje mi czasu,ale korzystając z okazji,że mamy wolne od wszystkiego mam ...
Witam Was Kochani z motylami w duszy. W ubiegłą sobotę miałam okazję uczestniczyć w cudownym evencie organizowanym przez firmę https://www...
Ostatnie dni były dla mnie bardzo ciężkie. Nie miałam siły nawet by do Was zaglądnąć Kochane. Dzisiejszy poranet też nie napawał optymizmem....




#7 Co robić gdy pogoda nie dopisuje? Jadalne farbki

05:23


Dziś pogoda nam nie dpoisała,jak to mówią Kwiecień-Plecień ale żeby śnieg? 

Normalnie może z Lenka poszłabym lepić bałwana, ale mała i tak już ma katarek to ograniczamy się do wyjścia na zakupy i z pieskiem.

Ale w domu też nie ma co robić, bajek Lena nie lubi oglądać(to nawet dobrze, za kilka lat pewnie nie oderwę jej od komputera czy TV).

Zabawki nudzą się w ciągu paru minut to co robić?

Szperałam troche w internecie i znalazłam jadalne farbki, tak więc ubrałyśmy się z Lenka i szybciutko do sklepu po potrzebne rzeczy!

Ja wykorzytsałam niebieski barwnik, sok z buraka, kakao, czerwona papryke słodka.

Skleiłam kilka kartek bloku w jedno duże płótno, w Ikea idzie dostać dużą rolkę papieru do rysowania i musimy chyba się wybrać bo nią :) 

Lena malowała około godziny, a ja miałam czas posprzątać, do tego nie musiałam sie bać że zje mi farbkę.

Na pewno będziemy częściej korzystać z tego sposobu.

Mam nadzieję że post wam się podoba :)

Zapraszam na naszego IG: Amanda_Cisowska
Te farbki to świetna alternatywa od prawdziwej farby. :) Zdecydowanie bezpieczniejsze dla dzieci i pewnie też łatwiej się po nich sprząta. :)
Bardzo fajny wpis Amanda! Pozdrowionka! :* P.

Tańczy w stroju Mikołajowej, by mógł zwalić gruchę
Matka i jej wielkie idealne cycki
Ruda nadziewa się na wielkiego chuja

Report Page