nowosci-jakie-znajdziesz-w-for-honor-free

nowosci-jakie-znajdziesz-w-for-honor-free

paris9kw7

For Honor to sama z najzdrowszych gier, w których możemy pojedynkować się na miecze - lub z zastosowaniem innej broni białej. Warto dać tej prac szansę, choćby ale dla wyzwania i emocji towarzyszących honorowym potyczkom, które nie nudzą nawet po wielu godzinach.

Ubisoft urządzał przed premierą testy w kilku fazach. Uczestniczyłem we wszelkich, a pomimo zatem do dużej wersji gry wkroczyłem równie entuzjastycznie, jak jeżeli stanowił owo mój pierwszy raz. Naprawdę robi siła przyciągania tej produkcji, a w szczególności, jak wcale ją doświadczymy.

Nie mieści to, że ważne chwile są złe i musimy denerwować się, by docenić rozgrywkę. Z przodu zabawa może zwyczajnie dać się nieco chaotyczna, a model walki wymaga przyzwyczajenia. Mija jednak godzina czy dwie, i na miejscu bitwy czujemy się jak ryba w wodzie. Każde zetknięcie się z wrogim graczem ostatnie chwila emocji - przede wszystkim w stylach, w których potrafimy się w stu procentach skupić na walce.

Mowa tu o Pojedynku i Potyczce. Więc bez wątpienia najlepsze, co gra jest do zaoferowania: starcia sam na pewnego a dwóch na dwóch, przy których można spędzić długie godziny. Ciężkie i wysokie w własnej prostocie, ponieważ mają się wyłącznie umiejętności, a my możemy poczuć się jak na rycerskim turnieju - przy czym na miejscu walki znajdują się także samurajowie i wikingowie, a nie wyłącznie rycerze.

Jest jeszcze drużynowy Deathmatch dla ośmiu graczy także najbardziej efektowny tryb - Dominacja. Szczególnie ten dodatkowy był intensywnie promowany przed premierą gry. Bierzemy w nim punkty kontrolne, i w meczach pomagają te słabe jednostki prowadzone przez sztuczną inteligencję.

Problemem „zdrowych” sposobów istnieje jednak chaos. Odparcie ataku dwóch wrogów nacierających dodatkowo może mocno podbić poziom adrenaliny i wykonać frajdę, lecz tu także często przystępuje do frustrujących sytuacji - gdy nagle dostajemy cios w plecy, kiedy kojarzymy się na wrogu przed nami, albo jeśli wiemy, iż nie poradzimy sobie z trójką przeciwników i potrzebujemy po prostu uciekać.

System konkurencji jest w prawach prosty. Podczas pojedynku aktywujemy bojową postawę i kierujemy lub blokujemy razy z trzech kierunków - to wszystko, ale regułami jest ponad cała reszta ważnych aspektów gry. Znaczenie jest droga od przeciwnika, a więc oraz zdrowe mieszanie się, stosowanie uników, doskakiwanie do oponenta w normalnym czasie.

Oprócz blokowania, ważne są próby przebijania gardy lub nawet odrzucenie wroga do końca. Do Gry do pobrania za Darmo ostatniego różne kombinacje ciosów. Mieszanka ta lubi naprawdę wybornie. Pojedynki w For Honor przypominają trochę bijatyki. Tempo jest tak inne, ale takie podstawowe założenia podobne.

Z dbają o różnorodności przygotowano klasy wojowników. Na wyjazd otrzymujemy po czterech na część, a dlatego w pełni dwunastu. Każdy jest odwrotny i wybiera się testować wszystkich, chociaż szybko znajdujemy ulubieńców, niezależnie od preferencji. Są kwestie lekkie i bliskie, opancerzone i ociężałe, albo i zbalansowane oraz bardziej uniwersalne.

Moje ulubienice to Nobushi oraz Walkiria. Obydwie posługują się włóczniami oraz są dosyć zręczne. Nordycka wojowniczka ma dodatkowo małą tarczę, a japońska sięga nawet ataki z toksyną. Zapoznawanie się stylu gry konkretnych bohaterów i dostrzeganie ich istnieje bardzo przyjemne. For Honor spodoba się tym, którzy cenią stale udoskonalać własne kompetencji, by stawać się coraz lepszymi.

Kampania fabularna jest dogodna i prezentuje się całkiem udana, jednakże nie zachwyca. W rozwoju pięciu godzin oglądamy cut-scenki, a pomiędzy nimi konkurujemy z uczestnikami w liniowych lokacjach, opartych na tych z multiplayera.

Zabrakło w systemie jednoosobowym czegoś wyjątkowego, ciekawych zajęć i celów misji. Wszystko tworzy się do walk, jakie są mniej angażujące niż walka z nowymi graczami. Autorzy nie pokusili się o wprowadzenie interesujących oponentów, innych z rozgrywek wieloosobowych.

Całość stanowi dobrą rozgrzewkę przez zmaganiami w sieci, ale ostatecznie czujemy, że For Honor to przede każdym rywalizacja online, a działalność nie była celem dla twórców.

Smuci obecność mikropłatności. Jak zawsze, jeżeli nie interesują one właśnie przedmiotów kosmetycznych. For Honor pozwala jednak nabyć walutę, dzięki której zdobywamy elementy wyposażenia. Nowe ostrze do broni, hełm, napierśnik czy uchwyt mogą świadczyć inne statystyki. Na szczęście zazwyczaj każdy przedmiot zwiększa pewien atrybut, i jednocześnie obniża inny.

Gra tym, co warto podkreślić, bonusy od ekwipunku aktywne są tylko w stylach czterech kontra czterech, gdzie a rzeczywiście nie panują zasady fair play. Wyposażenie zdobywamy i właśnie po prostu grając. Mimo wszystko, szkoda, że taki plan jest ostatni w walce, za którą - w formie pudełka - płacimy kolosalną kwotę.

System odblokowywania sprzętu budzi zresztą wątpliwości jeden w sobie, nawet gdy nie patrzymy na mikrotransakcje. Płaci się niepotrzebny, zbyt rozbudowany i zastosowany z dbają o graczach, którzy znajdują, że nie warto grać chociażby w normalne gry, skoro nie oferują dziesiątek elementów do odblokowania.

Cieszy poziom oprawy graficznej, a jeszcze optymalizacja wersji PC. Doskonałe animacje są długi pomysł na radość z rozgrywki. Wszyscy wojownicy w akcji wyglądają świetnie. Infrastruktura sieciowa sprawiała drobne problemy właśnie w dniu premiery, chociaż w terminie naszych testów. Nie zauważyli odczuwalnego laga, choć dobieranie oponentów mogłoby być czasem nieco krótsze.

For Honor toż w jasnym sensie diament, na jakim dostrzegamy lżejsze oraz popularniejsze skazy. Fakt - kampania potrafiła stanowić ciekawsza, oraz system ekwipunku mniej rozbudowany i niepowiązany z mikropłatnościami, a wszystko to całkiem nie przeszkadza, gdy stajemy oko w oko z innym oponentem. Gra jest doskonała.


Report Page