Zrobila minetke kolezance

Zrobila minetke kolezance




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Zrobila minetke kolezance

Zapamiętaj mnie
Nie polecane na współdzielonych komputerach

no to teraz dla żartu idź z najlepszym kolegą do łazienki i potem powiedz o tym swojemu chłopakowi, zobaczymy jak zareaguje
ak na pryma aprilis z koleżanką w szkole, poszłyśmy do damskiej toalety, przylizałyśmy sie, a potem zrobiłam jej minetkę... strasznie sie z tego śmiałyśmy, i w ogóle to był jeden wielki żart
. Wyobraź sobie sytuację na odwrót, gdy to Twój chłopak idzie do toalety z kolegą, całuje się z nim, po czym robi mu dobrze... Czy uznałabyś to za zdradę ?
Gdyby mój chłopak w szkolnej toalecie robił dobrze kumplowi - uznałabym to za zdradę. Dla mnie nie miałoby większego znaczenia, czy zrobił to z dziewczyną, czy z chłopakiem - zbliżył się intymnie z inną osobą i to byłoby dla mnie meritum sprawy.
. Wyobraź sobie sytuację na odwrót, gdy to Twój chłopak idzie do toalety z kolegą, całuje się z nim, po czym robi mu dobrze... Czy uznałabyś to za zdradę ?

Ten temat jest zamknięty i nie można dodawać odpowiedzi.






Brak zarejestrowanych użytkowników online





Cześć!



Nie bardzo rozumiem, jakie są intencje tego chłopaka... być może za szybko chciałby wejść w nowy związek i ma obiekcje, skoro raptem miesiąc wcześniej zakończył 3-letni związek... ? Do tego wysyła sprzeczne sygnały, bo z jednej strony wspomina o luźnym związku, a z drugiej strony mówi, że "seks bez zobowiązań jest zły i źle się z tym czuje".




Porozmawiaj z rodzicami, może coś się da radę grać. Jeżeli nie da rady, to trudno, trzeba mieć nastawienia, że i tak będzie fajnie



Co do atrakcji to cokolwiek wymyślisz to i tak będzie dobrze. Nawet jeżeli ktoś nie zna Star Wars to zawsze może poznać jak będzie odpowiednio zainteresowany




Jak (i w ogóle czy i kiedy) to się skończy i gdzie mnie to doprowadzi.




Hej. Jakiś czas temu poznałam faceta na jednym z bardzo znanych portali randkowych. Pisaliśmy tam przez 2-3 dni, ale że złapaliśmy super flow przeszliśmy na fb. Po tygodniu rozmawiania od rana do nocy postanowiliśmy się spotkać. Myślałam, że idę na krótki spacer a skończyło się kilku godzinną i kilku kilometrową wędrówką. Nie chciałam, żeby ten spacer się kończył. Od razu złapaliśmy super kontakt. Problem w tym, że na tym spotkaniu dowiedziałam się, że facet miesiąc wcześniej rozstał się z dziewczyną z którą był trzy lata. Wtedy doszłam do wniosku, ze okej, to nie znaczy, że nie mogę się z nim kumplować/przyjaźnić. Dwa dni później spotkaliśmy się u niego. Grał mi na gitarze, graliśmy na konsoli, zjedliśmy zamawiane jedzenie. Bardzo grzecznie. Gdy wychodziłam do domu pocałował mnie na pożegnanie w usta. Trochę mnie to zmieszało. Bardzo...

Szczerze mówiąc, w ich przypadku, muzyka broni się sama, od zawsze ich lubiłam, od zawsze emanowali dla mnie talentem muzycznym i wokalistka była tu kwestią mniej istotną, gdyż w moich oczach najważniejszy był Marko Hietala. Ale stosunkowo niedawno przesłuchałam ich utwór "Siren" I muszę powiedzieć, że teledysk bardzo mi się spodobał a nawet wywołał ciary.




Serdecznie z tego miejsca pozdrawiam Wydział Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Buziaczki




Witam Was ponownie po rocznej nieobecności.




Ku pamięci wszystkich naszych bliskich, którzy nie mogą - już nie - zasiąść z nami do wigilijnego stołu i dla wszystkich tych, którzy musieli w kończącym się właśnie roku z kimś pożegnać. Czasami nie to, co jest, a to czego nie ma jest bardziej niż to, co jest.







Tydzień


Miesiąc


Rocznie


Cały czas






Masz już konto? Zaloguj się




Załóż konto








przez


ksxs ,
9 kwietnia 2009 na Problemy miłosne



zacznę od tego, że mam chłopaka, kocham go...i nie wyobrażam sobie zdradzić go z innym...
ale jakiś czas temu, tak na pryma aprilis z koleżanką w szkole, poszłyśmy do damskiej toalety, przylizałyśmy sie, a potem zrobiłam jej minetkę... strasznie sie z tego śmiałyśmy, i w ogóle to był jeden wielki żart .... powiedziałam o tym swojemu chłopakowi....yyy był zły, wściekły wręcz niektórych facetów to podnieca, kręci innych brzydzi i est to niedopuszczalne....
jaka była by wasza reakcja na takie wyznanie waszej dziewczyny?
:mrgreen: :mrgreen: z góry dzięki za odpowiedzi :mrgreen:
Zwał jak zwał ;p was mogło to śmieszyć a dla niego być czymś przykrym i obrzydliwym , mogłaś mu nie mówić :devil:
no to teraz dla żartu idź z najlepszym kolegą do łazienki i potem powiedz o tym swojemu chłopakowi, zobaczymy jak zareaguje
A postaw się w sytuacji swojego chłopaka. Wyobraź sobie sytuację na odwrót, gdy to Twój chłopak idzie do toalety z kolegą, całuje się z nim, po czym robi mu dobrze... Czy uznałabyś to za zdradę ?
Mogłabyś się trochę szanować, przy okazji swojego chłopaka też.
widać jak się teraz traktuje miłość, wierność, zaufanie, szacunek.
Nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna, czy to świat dziczeje...
cóż, zależy od faceta. Mój raczej by się nie zdenerwował jeśli chodzi o zabawy z kobietami, ale o takich "żarcikach" z kolegami to nie ma mowy.
Postaw się na miejscu swojego chłopaka.
Ja bym nie mogła spojrzeć swojemu chłopakowi w oczy po czymś takim.
yyy.. no jasne ze tak.. moim zdaniem to nie jest az taka zdrada ale pomysl sobie jak poczuł sie twoj chlopak jak to uslyszal.. i zastanow sie co robisz moze i to dla ciebie byl zart ale dla niego szok... :?
trzeba nie miec jednej klepki zeby o takich rzeczach chlopakowi mowic...
ale chyba ja nie bylbym az TAK wsiekly
ej ale nie zly pomysl w nastepne prima aprilis wezme kondona i spytam sie kolezanki czy nie poszla by ze mna na chwile do lazienki
jak ja bylbym na miejscu tego chlopaka to bym sobie pomyslal skoro zrobila minete kolezance co jest lesbijskie to moze jutro obciagnie mojemu koledze po kolezensku
Takie żarciki...No to powodzenia. Wiesz, na miejscu twojego chłopaka też bym się wkurzyła.
Czy jest to zdrada? Nie wiem, zależy od tego jak on na to spojrzy.
W każdym razie sytuacja ta wcale nie była zabawna i wykazała twoje podejście do związku i wierności. Bo przecież niedługo możesz wymyślić inny żarcik...
przynajmniej chlopak ma pewne + bycia z nia
1.lekka reka bierze sprawe sexu co jest spx wiec moze mu da o ile jeszcze mu nie dala
2.jest otwarta na nowe doznania (oral,anal,sex grupowy)
3.jak on ja zdradzi to ona na to machnie reka
KUR** ZE SWIECA TAKIEJ DZIEWCZYNY SZUKAC!!!
Taaa...Mają ludzie poczucie humoru nie ma co.
Tylko, że potem mogą cierpieć niestety niewinne osoby, tak jak pewnie tym razem. ^^
jeśli z koleżanką raczej bym nie był zły
swoją drogą bardzo dziwne poczucie humoru xD żarcik lol xD
niee ja bym sie pochlastal jakbym mial patrzec jak mnie moja dziewczyna zdradza z kolezanka
no chyba ze byla by to dziewczyna ot taka sobie zeby tylko miec polizac i za cycka potrzymac to by mi to latalo albo lepiej powiedzialbym tak: kochanie skoro uprawialas sex oralny ze swoja kolezanka to moze chcialabys zrobic to z mezczyzna
jak chlopakowi jest przykro itp itd to znaczy ze mu na tobie zalezy
albo boi sie ze sam zostanie ale raczej to malo prawdopodobne
Gdyby mój chłopak w szkolnej toalecie robił dobrze kumplowi - uznałabym to za zdradę. Dla mnie nie miałoby większego znaczenia, czy zrobił to z dziewczyną, czy z chłopakiem - zbliżył się intymnie z inną osobą i to byłoby dla mnie meritum sprawy.
zgadzam się z Claudynka zdrada to zdrada.
Piszesz ze niektórych facetów to kręci a niektórych nie...no właśnie może trzeba było się wcześniej dowiedzieć co on o tym sadzi. Jakbym dowiedziała się że mój facet zrobił coś takiego i to na dodatek z innym facetem to oprócz wściekłości i pewnie smutku o zdradę pojawiła by się też konsternacja zwątpienie i z lekka obrzydzenie. Dla żartu robić takie rzeczy? ehh
a moze on byl zly bo nie bylo go przy was? jemu trzeba bylo zrobic zartcik i zaprosić kolerzanke do swojej sypialni
może był zły za to, że jej zrobiłaś dobrze, a jemu nie dogadzasz?;>
mnie osobiście by to obrzydziło, ale każdy ma inne zdanie o tym
Szczerze, po przeczytaniu tematu nieźle się uśmiałam. Po przeczytaniu postu, tego ogromu emotikonek i wielokropków, doszłam do wniosku, że tak, zdradziłaś. Zastanów się, czy jeśli na imprezie, w pubie, czy gdziekolwiek Twój chłopak całowałby się z inną dziewczyną/chłopakiem i zrobiłby jej/mu dobrze, potem powiedziałby Ci, że to było dla zabawy, dla żartu, uwierzyłabyś?
Z Twojej strony to było nie tyle dziecinne, co nieodpowiedzialne.
chcialam napisac dokladnie to samo co dziewczyny. Moim zdaniem jest to troche chore;/ nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji. Takie rzeczy sa zarezerwowane TYLKO dla jednej osoby i wydaje mi sie ze do tego trzeba dorosnac, tutaj chyba troche tego zabraklo :crazy:
zdrada. jakby mój chłopak odwalił coś takiego, praktycznie brzydziłabym się go dotknąć. a jego stwierdzenie, że to był żart, uznałabym za wręcz bezczelne.
hmm zdrada, pewnie że zdrada. No chyba, że masz bardzo zboczonego chłopaka i nie zalezy mu na tobie tylko na seksie.
tez sie czasem lize z kolezankami i nie ma problemow, robicie wielkie haloo.;p
a ja bym sie nie obrazila na sowjego chlopaka jakby loda zrobil swojemu koledze, ale pomyslalabym ze mow juz calkiem odjeb**
przez


Gloria · Napisano 8 godzin temu
przez


Gloria · Napisano 8 godzin temu
przez


Martusiaaaaaa92 · Napisano 11 godzin temu
przez


dziewczyna123 · Napisano 17 godzin temu
przez


Gerda · Napisano 17 godzin temu

Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Mam ukończone 18 lat i chcę wejść
Zabierz mnie stąd

Wykryto wtyczkę blokującą reklamy na tej stronie. Drogi użytkowniku , podobnie jak Ty nie lubimy reklam, są one jednak niezbedne do fukcjonowania serwisu. Opłacamy z nich serwery, które przechowują już ponad 140 tysięcy filmików, które możesz oglądać zupełnie za darmo. Prosimy Cię o rozważenie wyłączenia blokowania reklam na naszej stronie. Odblokuj teraz

Inwazja na Ukrainę - wersja bez komentarzy - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:47



@ primitivo

piwo ma smakować jak PIWO a nie jak tequila. Ba to nawet jak tequila nie smakuje tylko jak oranżada z domieszką płynu do naczyń.

Jeden komentarz ze źródła mnie rozj***ł jesteś zajebista eliza i chciałbym się r*chać z tobą i twoim synem

morzemy to zrobić tak, że będziesz robić mu loda a ja cię wyr*cham w dupe, a potem dam twojemu synowi do oblizania i jego też wyr*cham w odbyt

stworzymy razem idealną kochającą się rodzinę



"kochająca rodzina" xDDD

fuuuuj ty stara poje**na ruro

Idz sie lecz...

btw przypomniał mi się zajebisty tekst z forum tego mniej więcej typu cytuję dokładnie jak to szło bo do dziś to pamiętam "kiedyś była u nas koleżanka mojej żony i zmieniała tampona a ja go wyjąłem ze śmietnika wsadziłem sobie w majtki i tak se chodziłem" jak to przeczytałem to myślałem że pie**olnę bo ze śmiechu nie mogłem oddychać xD

szok co to za ludzie tam pisza to jakas makabra, w żadnych ramkach sie to nie miesci, wiekszosc robi tam z niej matke polke, świat schodzi na psy

k***a w piatek wieczormeis sie pije po pracy anie czyta takei dluuihgie tesky k***a!

po PS nie daje się kropki... między P i S też nie. w ogóle się tu nie daje kropki. trochę będzie miał przej***ne, jak się o tym jego przyszła laska/żona dowie.



H@H@, właśnie sobie wyobraziłem. Młody z laską w łóżku, ta przechodzi do rzeczy, po jakimś czasie kończy, a on do niej: "Mama robiła to lepiej"



Temat dość stary... Co do "hakerów".. tego nie da się złamać.. policja i media wiedzą o tym, ale co z tego, skoro nic nie mogą zrobić ? Dziwie się, że tutaj, na sadolu, ludzie robią z tego takie halo.. ehh.. loosers



PS Jeśli wchodzicie w tematy o pedofilii, nie wchodzcie przez źródło, łatwo jest was namierzyć. Jeśli jesteście zainteresowani, polecam http://www.kapitalizm.org/teksty/onion2/onion2.html

O ja pie**ole...



Uisper... Sadol nie sadol, ja rozumiem, wsadzanie słoika w dupe, gwałcenie zwierzat, mordowanie niemowlaków, bo to takie spokojne normalne zachowania... Ale to to... Eh...

jeśli jest w tym ziarnko prawdy, to tak, na pewno baaardzo się młodemu przyda w życiu to, że był regularnie molestowany przez własną matkę

Srogo ją popie**oliło a ci którzy piszą komentarze pod jej wpisem też są niezli...

tak k***a niby wedlug niej wszystko gra ale niech sobie wyobrazi sytuacje w ktorej to tatus zabiera sie za 13letnia corke.... i co dalej to takie naturalne????
Sadistic.pl © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu. Portal jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z serwisu. Regulamin • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies

Korzystanie z witryny Sadistic.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies . Akceptuję Politykę plików cookies (Nie pokazuj mi więcej tego powiadomienia).


Opisuję to co zaszło pomiędzy mną a moim synem, dlatego że sama tego chcę. Sama tego chciałam, sama do tego doprowadziłam i sama za to odpowiadam. Było to świadome i dobrze wiedziałam co robię. Tyle tytułem wyjaśnienia. Nie uchylam się od odpowiedzialności i ewentualnych konsekwencji, chociaż mam nadzieję, że żadnych negatywnych dla mnie i mojego syna nie będzie. Nie chcę, żeby inne kobiety, matki, siostry, kuzynki traktowały mój wybór jako usprawiedliwienie dla siebie. Staram się być odpowiedzialna i każdej z was to radzę. Postępujcie jak uważacie za słuszne, pamiętajcie także o dobru waszych dzieci. Dla każdej matki to jest najważniejsze. Nie dajcie sobie jednak wmówić, że to, na co macie ochotę wy i wasze dzieci jest złe lub nienaturalne. Nie mogę tu na forum bywać codziennie ale raz na jakiś czas będę się pojawiała. Odpowiem na wszystkie mądre pytania i postaram się pomóc. Ale z nikogo nie zdejmę ciężaru decyzji. Decyzję zawsze podejmujesz Ty!



Ten przydługi wstęp był konieczny. A teraz mogę opisać to, co już się wydarzyło... Ja wiecie mam 3 synów, których sama wychowuję. Często fantazjowałam i marzyłam o seksie z nimi. Jestem zadbaną kobietą i chyba nienajbrzydszą, mam 43 lata. Podejrzewałam, że oni też w ten sposób o mnie myślą. To przecież normalne. Kiedyś zauważyłam przypadkiem, że syn (16 lat) często patrzy ma moje piersi. U najstarszego syna (18 lat) znalazłam filmy pornograficzne na DVD i pisma. Wbrew pozorom mamy wiedzą jak obsługiwać urządzenia elektroniczne... Najmłodszy syn (prawie 13 lat) często się masturbuje. Wkładam do pralki jego rzeczy, to wiem poza tym to słychać. Postanowiłam spróbować zrealizować swoje fantazje a jednocześnie zaspokoić ciekawość seksualną i nauczyć miłości fizycznej najmłodszego syna. W piątek wieczorem zostaliśmy w domu sami. Najstarszy syn wyszedł na noc do kolegi, średni jeszcze nie wrócił z obozu. Mieszkamy w 4-pokojowym obszernym lokalu, każde z nas ma więc swój pokój. Po kolacji poprosiłam syna żeby został w kuchni. Kupiłam ciasto, które bardzo lubi i słodkie piwo Desperados. Najpierw ukroiłam mu ciasta, zaczęliśmy rozmawiać tak o wszystkim, że zbliża się szkoła i podobnych tematach. Zaczęłam go delikatnie podpytywać o dziewczyny. Był nawet otwarty, powiedział, że podoba mu się o rok starsza dziewczyna z naprzeciwka, z podwórka jak mówią dzieci. Gdy zjadł ciasto wyjęłam piwo z lodówki, wkroiłam cytrynę i zaproponowałam, żeby się napił. Był bardzo zdziwiony, bo w domu nie pozwałam pić alkoholu. Dopiero od niedawna robiłam wyjątek dla najstarszego syna a i to niechętnie. Powiedziałam mu, że dorasta, nie jest już dzieckiem i może spróbować dobrego piwa, że powinien wiedzieć jak pić odpowiedzialnie. Był zachwycony. Ale który chłopak by nie był? Gdy wypił piwo rozmowa zrobiła się nieco swobodniejsza. Wlałam mu jeszcze kieliszek nalewki z porzeczek, którą co roku robię. Miał czerwoną twarz, widziam, że lekko się upił. Ale naprawdę lekko, trochę mu w głowie zaszumiało. Zapytałam go wprost czy często myśli o kobietach. Przytaknął. Później czy myśli o nagich kobietach i czy się dotyka. Bardzo się zawstydził, ale przyznał, że tak. W końcu zapytałam go, czy uważa, że ja jestem ładna, jak na kobietę w tym wieku. Szybko odpowiedział, że tak. Nie ukrywam, że ja wtedy już byłam bardzo podniecona. Podeszłam do krzesła, na którym siedział i delikatnie, ale stanowczo włożyłam mu rękę w spodnie. Ku mojemy zdziwieniu nie miał erekcji, ale bardzo szybko dostał. Zaczęłam mu masować członka. Nie wiem czy bardziej był podniecony, czy przestraszony. Wzięłam go do siebie do pokoju i zdjęłam bluzkę. Syn był bardzo potulny. Położyłam mu ręce na swoich piersiach i poprosiłam, żeby possał mi sutki. Później rozebrałam sie cała a on dotykał moich pośladków i włożył mi ręke między nogi. Wtedy wzięłam mu członka do buzi i zaczęłam ssać. Nie trwało to długo, kilkanaście sekund. Chłopak miał wytrysk. Szybko założył spodnie i chciał wyjść ale go zatrzymałam, żeby nie tworzyć niezręcznej sytuacji. Powiadziałam mu poważnie, że o mnie też musi pamiętać. Pokazałam mu co ma robić. Trochę polizać łechtaczkę, włożyć palce do środka pochwy. Nie miałam orgazmu, nie chciałam przedłużać. Pobawił się mną kilka minut i pozwoliłam mu wyjść. Następnego dnia rano sama przyszłam do niego do łóżka i powtórzyliśmy wszystko. Tym razem był bardziej rozluźniony, mniej spięty, chętniej się mną zajmował, nie miał od razu wytrysku (chociaż i tak szybko, po około minucie w moich ustach). Poszliśmy na śniadanie, gdzie całkiem normalnie rozmawialiśmy. Powiedziałam mu, że to jest na razie między nami, ale może kiedyś poproszę go, aby porozmawiał na ten temat ze swoimi braćmi. W sobotę po południu wrócił jeden a w niedzielę (dzisiaj) drugi. Między mną a najmłodszym synem wszystko wydaje się dobrze. Dzisiaj rano szepnęłam mu tylko, że nie będziemy się nigdy pieścić, gdy jego bracia są w domu. Może gdy zacznie się szkoła, on będzie wcześniej wracał. A może w weekendym, oni mają zajęcia dodatkowe. Zobaczymy, na razie to nieważne. Jestem bardzo szczęśliwa, że tak się stało. Sama czuję się lepiej. Nie miałam mężczyzny od 2 lat. Jest mi lepiej. Jestem pewna, że jemu również i wiele się nauczył i jeszcze nauczy. Kiedyś w życiu na pewno mu się to przyda. Zastanawiam sie jak i kiedy porozmawiać z nim, aby zaproponował starszemu synowi, żeby się mną zainteresował. Albo raczej okazał zainteresowanie, bo na pewno się mną interesuje tylko się wstydzi. A może sama powinnam porozmawiać? Jeszcze nie wiem. Mam mały mętlik w głowie. Ale nie czuję się winna. Pokdreślam nie czuję się winna. Napiszę jeszcze jak się sytuacja rozwinęła. Spróbuję też odpowiedzieć na pytania osób w podobnej sytuacji. Na pewno warto zacząć, co do tego nie mam wątpliwości.



Eliza



PS. Proszę wszystkich, którym się moja postawa nie podoba o kulturalne wypowiedzi lub o powstrzymanie się od niegrzecznych i złośliwych uwag i komentarzy. Jestem osobą, która ceni sobie bardzo kulturę osobistą, nie jestem trzpiotką czy kimś z marginesu. Mam swoje lata, doświadczenie i pozycję, czuję się obrażona, gdy ktoś nawet w internecie nie umie uszanować innych ludzi. Sama zawsze jestem grzeczna dla innych i wymagam tego samego. Pozdrawiam. E.


k***a w piatek wieczormeis sie
Dwie suczki napalone na fjuta kolegi
Anal z rozpaloną blondi
Laska mocno ruchana w dupe

Report Page