Zdzira oddana przyjemności swojego chłopaka

Zdzira oddana przyjemności swojego chłopaka




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Zdzira oddana przyjemności swojego chłopaka
53 104 Udostępnij na Facebooku na Twitterze na Reddit na Pinterest na E-mail Ulubione 3 129 Zgłoś nadużycie
Pomoc Prywatność Zgłoś błąd Kontakt © LOL24 Przewiń w górę
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
Materiał może zawierać treści erotyczne, wulgarne, obraźliwe i nieprawdziwe.
Znowu jej nie ma . Jak długo może pracować – pomyślałem wchodząc do pustego mieszkania. Ta praca wypala ją do końca. Trzeba pomyśleć o innej. Żeby coś mieć dla siebie i dla naszego związku, który przecież nie jest zbyt długi , bo jesteśmy trzy lata po ślubie plus  dwa lata przed nim. Kiedy wraca zmęczona to trzeba zapomnieć o  uprawianiu miłości.  Jest szybka kąpiel i bieg do łóżka by zasnąć po trudach dnia i odreagować zmęczenie. Cholera , tak dłużej nie można , bo życie przeleci nie wiadomo kiedy – pomyślałem rozczarowany... A może zaproszę Karolinę  na kolację  przy świecach  z lampką  wina , w dobrej knajpie. Trzeba jakoś  uprzyjemnić sobie te chwilę które spędzamy razem. Myślę że środa byłaby dobrym dniem. Zrobię niespodziankę i przyjadę wieczorem pod pracę .  Jest godzina 20.00 a Karoliny  nie widać.  Tylko w kilku oknach pali się światło a reszta  budynku ciemna. Cholera. Zawsze kończyła o tej godzinie i dojeżdżała  do domu przed 21.00. Czekam w samochodzie podirytowany spóźnieniem.  W końcu nie wytrzymałem i poszedłem do portiera  z pytaniem czy dzisiaj coś pilnego zatrzymało pracowników  w pracy , bo czekam na Karolinę N. Zdziwiony portier poinformował mnie , że pracownicy wychodzą  o  17.00    Teraz  kończy się sprzątanie pokoi biurowych , bo przyjeżdża ekipa z miasta która ma umowę z firmą na usługę  od  17.00 do 20.00 kiedy już nie ma nikogo.  Nie mogę nikomu wpuszczać tutaj i uczyniłem to w drodze wyjątku  bo bardzo lubię Panią Karolinę.  Jej mąż który po nią przyjeżdża srebrnym BMW  na koniec pracy , to zawsze częstuje mnie papierosem i zostawia kilka na stoliku dla „brata w wojsku”. Jest bardzo miły i przystojny,  pasuje do takiej  ładnej kobiety jaką jest Pani  Karolina – powiedział portier bez zająknięcia.  Ale właściwie nie wiem kim Pan jest i dlaczego rozmawiam z Panem.  Karolina mówiła kiedyś że ma brata z którym jest skłócona i żeby jego nie wpuszczać.  Robi jakieś awantury o spadek po rodzicach. Pan jest tym bratem ? Zapytał naiwnie portier. Więc proszę odejść , bo będę miał kłopoty przez Pana. Wyszedłem zdruzgotany. Świat zawirował przed oczami. A więc jednak... Kurwa. Przecież ona jest jedynaczką a Rodzice żyją i zdrowie im dopisuje – pomyślałem zdenerwowany zbierając myśli do kupy. O co chodzi z tym mężem w BMW. Kim On jest? W tym momencie dreszcze  przerażenia  sparaliżowały moje ciało.  Karolina ma kochanka. Jakiś goguś z BMW posuwa moją żonę. Ona mnie zdradza. Wraca do domu zmęczona seksem z kimś  innym  i nie ma ochoty na to żeby kochać się ze mną. Nie mogę doprosić się żeby dała mi dupy .  W sobotę odpoczywa po całym tygodniu pracy a w niedzielę nie ma ochoty bo się relaksuje , ale w drodze wyjątku robi to co jakiś czas , sporadycznie. Jestem wyrozumiały bo wspomaga budżet domowy sporą  kwotą , ale nasz związek  też jest ważny. A może przede wszystkim.  Przecież mamy po 32 lata i potrzeby erotyczne osiągają apogeum możliwości i potrzeb.  Nie będę walić konia tylko dlatego że moja młoda i ładna żona udaje zmęczoną a w gruncie rzeczy pieprzy się z kochankiem kilka razy w tygodniu a może codziennie... Bo z tego wynika że widzą się  codziennie  skoro wraca do domu tak późno i od razu idzie do łazienki zmyć jego pot i spermę ze sponiewieranego  ciała. Cholera.  Że też nigdy nie poczułem męskich perfum na jej twarzy . Dzisiaj to dyskretnie sprawdzę... Poczułem się kiepsko , wręcz chujowo. Moja kochana żonka prowadzi podwójne życie i nie wiadomo od kiedy. Czy coś było nie tak między nami? Czy nie wychodziło w łóżku? Nie sądzę bo zawsze była zadowolona a rozmiar mojego penisa był akceptowalny i odpowiadał jej oczekiwaniom. Więc o co chodzi kurwa? Wsiadłem do samochodu i pospiesznie odjechałem żeby zdążyć do domu przed jej przyjściem. Dzwonek do drzwi. Otwieram i widzę jak zwykle zmęczoną Karolinę. Może herbatę ? Zdejmę Tobie płaszcz – powiedziałem i szybkim ruchem zdejmując otarłem się o policzek. Cofnęła się gwałtownie jakby przeczuwając moje intencje. Za późno. Poczułem  zapach drogich męskich  perfum . To kurwa. Przytulali się do siebie. Rżnęli się a On  całował jej nagie ciało które pachnie zapewne podobnie.  Oczami wyobraźni zobaczyłem jak leży na niej i wsuwa w krocze rozpalonego kutasa zadowolony że robi to z moją żoną uległą jego pożądaniu. Delikatny uśmiech na twarzy mówi za wszystko – pieprzę Twoją żonę Paweł. Robimy to od dawna. Lubi być zerżnięta przeze mnie bo ciągle jej mało i mogłaby nie wychodzić z łóżka.  Posuwam Karolinę  z każdej strony kiedy tylko zapragnę. Jest moja rogaczu.  Widzę  Karolinę falującą na  penisie trzymaną za pośladki jego rękoma. Powoli nasuwa się pojękując głośno aż w końcu silny orgazm wykrzywia twarz.  Kurwa . Dosyć. Wracaj na ziemię – pomyślałem z wściekłością. Poczułem nagle , jak mój kutas urósł i zesztywniał rozpychając się w zapiętych spodniach zbyt obcisłych dla jego rozmiarów.  Z łazienki dochodził odgłos wody wylewającej się leniwie z prysznica. Wszedłem do środka. Przepraszam kochanie, ale potrzebuję krem do rąk. Spojrzałem na aksamitne  ciało Karoliny  po którym spływały krople  liżąc namiętnie każdy zakamarek jej ciała.  Jędrne i  ładne  piersi falowały przy każdym ruchu ogłaszając światu piękno jej ciała. Kurwa co za widok. Nie wytrzymam...  A może  przytulimy się do siebie dzisiaj  kochanie – zapytałem znienacka. Dawno tego nie robiliśmy. Paweł , czy Ty oszalałeś? Jestem zmęczona. Miałam w pracy trudny dzień – odpowiedziała zdenerwowana. A poza tym wyjdź bo biorę prysznic  i jestem skrępowana.  To kurwa. Szkoda że nie jest skrępowana rozbierając się przy obcym facecie i dając jemu dupy. Kiedy zdradza mnie i oddaje swoje nagie ciało innemu – pomyślałem z żalem. Byłem wściekły i przygnębiony . Mój  nabrzmiały i stojący penis  mocno domagał się czegoś dla siebie. Stanąłem bokiem za lekko uchylonymi drzwiami i spojrzałem przez szparkę na piękne ciało Karoliny. Nie mogła mnie widzieć bo  w przedpokoju było  ciemno. Odpiąłem spodnie i dotknąłem gorącego kutasa czekającego na pieszczoty. Zacząłem powoli masturbować się jeżdżąc zaciśniętą dłonią po całej długości. Falujące piersi ze stojącymi od ciepłej wody sutkami koiły moje żądze. Niczego tak nie pragnąłem jak zatopić kutasa w jej ciepłej i wilgotnej szparce  przytulając się do jędrnych piersi.  Onanizowałem się  szybko sprawiając sobie coraz więcej przyjemności , zerkając zachłannie na Jej nagie ciało które posiadł dzisiaj obcy facet. Rozchylone lekko nogi odsłoniły wygoloną cipkę z kształtną waginą . To właśnie tutaj wsuwa się  kutas tego faceta zniewalając ją , oddaną bez reszty i podporządkowaną jego rytmowi. Moja żona rżnięta przez kochanka , przytulona mocno  i zadowolona z tego co robi . Zadowolona ze zdrady i nieuczciwości , z twardego kutasa rozpychającego wnętrze i dającego tyle rozkoszy. Onanizowałem się zachłannie pochłaniając wzrokiem  każdy centymetr nagiego  ciała  niewiernej żony.  Kurwa. Żebym musiał teraz pod drzwiami łazienki walić konia , bo moja żona puszcza się z kochankiem i nie ma już ochoty na nasze współżycie. To jakiś obłęd... Poczułem jak nadchodzi. Paraliżując dreszczem całe ciało ,  strumień spermy wyleciał szybko na podłogę. Co za ulga i rozkosz rozładować napięcie. Schowałem powoli flaczejącego kutasa do spodni i zapiąłem rozporek. Wytarłem spermę z podłogi żeby niczego nie zauważyła , choć miałem przez chwilę ochotę powiedzieć jej o tym jak waliłem  konia podglądając ją w kąpieli. Myślę że na razie nie mam co odsłaniać kart , bo muszę przygotować strategię i złapać kochanków na gorącym uczynku. Wiesz co Jacek? A może pomyślę o rozwodzie z Pawłem – powiedziała leniwie  Karolina kładąc głowę na nagim  torsie  kochanka. Wtedy będziemy mieli więcej czasu dla siebie i dla naszej miłości. Wyjdziemy z ukrycia.  Zrelaksowana  szaleńczym stosunkiem  Karolina  przytuliła się do Jacka oczekując odpowiedzi. Cisza zapanowała przez chwilę. Czy Ty mnie słuchasz? Zadałam pytanie i oczekuję szczerej odpowiedzi – powiedziała podirytowana.  Myślę kochanie.  Moja sytuacja rodzinna nie wygląda najlepiej i muszę rozwiązać najpierw swoje problemy z obecną żoną . Dopiero wtedy zacznę budować inne życie . Więc Twój rozwód z Pawłem nie załatwia niczego. Nie mogę teraz ujawnić Ciebie w moim życiu , bo Jej rodzina zniszczy mnie bez litości. Są bogaci i mają wpływy.  Poza tym widzimy się codziennie, kochamy się i  śpimy ze sobą. Kręci mnie to że posuwam jakiemuś facetowi  żonę i zabieram to co należy do niego . Czy Ty nie myślisz tak samo? Przecież lubisz ten dreszcz emocji kiedy wracasz do domu zerżnięta przeze mnie i niepewnie patrzysz w Jego oczy czy czegoś nie podejrzewa. Sama mówiłaś o tym że ta cała sytuacja ze zdradzanym mężem nakręca Ciebie i przeżywasz nasze orgazmy ze zdwojoną siłą. Poza tym wszystkim, pomagam Tobie finansowo co mnie bardzo cieszy że nie musisz oszczędzać , bo zarobki w Twojej firmie nie są takie wysokie jak okłamujesz Pawła. Daję pieniądze byś mogła więcej czasu poświęcić dla mnie , byś mogła wyglądać ładnie i apetycznie.  Jego duże rogi przyprawione przez nas też korzystają z naszej znajomości , choć są polane moją spermą zostawioną w Twojej cipce – powiedział Jacek uśmiechając się zadowolony z siebie. Tak . Masz rację . To wszystko prawda. Lubię zdradzać męża bo mnie to podnieca i lubię drogie perfumy kupione za Twoje pieniądze. Lubię także być zwalona przez Ciebie do utraty tchu. Pomysł z rozwodem jest do niczego – dodała bez przekonania. Chwyciła delikatnie prącie kochanka , masując powoli do uzyskania wzwodu. Zaczął rosnąć i po chwili osiągnął duże  rozmiary pulsując zaczepnie. Nabrzmiałe cielsko włożyła w  gorące usta i zaczęła zabawę. Obciągała wsuwając głęboko do gardła drażniąc języczkiem przekrwioną główkę. Wykrzywiona twarz Jacka świadczyła o tym , że jest doskonała w tym co robi. Przesunął dłoń po twardych piersiach zatrzymując ją na łechtaczce , zaczynając grę  wystającym  koniuszkiem. Masował  wilgotne krocze wsuwając co chwilę palce do szparki ociekającej sokami wypływającymi powoli ze środka. Zabawa ciałem dawała im dużo rozkoszy i trwałaby dłużej , gdyby nie to ,że Jacek położył ją na plecach i wsunął  pulsującego kutasa do środka pochwy otulającej przyjaźnie intruza. Najpierw powoli , później coraz szybciej posuwał Karolinę patrząc w jej zamglone oczy i kradnąc pocałunki spragnionych  ust uchylonych bezwiednie.  Rżnij mnie – powiedziała Karolina rozstawiając szeroko nogi. Jesteś w tym dobry a moje gorąca cipa należy do Twojego  kutasa. Leżała pod nim całkowicie uległa i oddana łapiąc każdą sekundę przyjemności dostarczanej przez kochanka. Nie myślała teraz o Pawle i o tym co mu robi , bo był  jakby z odległej planety. Obcy i daleko a przede wszystkim niechciany. Pamiętała dobrze jak długo  przed ślubem zdradzała swojego chłopaka z jego bliskim kolegą.  Ale traktowała to raczej jak krótkotrwałą przygodę , bez emocjonalnego podłoża. Po prostu chciała przespać się z Januszem bo był przystojnym i ładnym chłopcem , który  zerkał zaczepnie w jej stronę.  Podobała mu się i szkoda że ta znajomość rozmyła się po czasie. W sumie spała z nim przez trzy miesiące bo wyjechał na stypendium do Londynu. Mogła postarać się bardziej i zakręcić koło niego , to być może zostaliby ze sobą i jej życie potoczyłoby się zupełnie inaczej. Właściwie zdradzała Pawła zawsze. Często kilkudniowy romans czy jednorazowy seks z kolegą z pracy czy nawet z kolegą swojego chłopaka. Lubiła to robić.  Kręciła ją  zmiana partnerów i adrenalina towarzysząca niebezpiecznej przygodzie kiedy obcy kutas penetrował jej wnętrze i zdobywał to co należało do innego.  Jak na własnym weselu , kiedy poszła na szybki numerek z mężem koleżanki do pokoju służącego za garderobę. Tylko dlatego że wszyscy byli mocno podcięci i każdy bawił się z kimś innym ,  nikt nie zauważył ich nieobecności. Zadowolona i zerżnięta panna młoda wróciła do rozbawionego męża wyznając miłość i wierność na zawsze... Siedziała na Jacku wypełniając pochwę dużym penisem. Powolne ruchy przyjemnie  drażniły rozgrzaną kobiecość. Jego ręce z namaszczeniem gładziły ciało kochanki , ściskały twarde i duże piersi w przypływie emocji i podniecenia.  Dawali sobie dużo. Potrafili bawić się sobą i cieszyć każdą chwilą uprawianej miłości. Położyła się na nim.  Szybkimi ruchami rozpędzony kutas wsuwający się do magicznej szpary między nogami  prowadził ich do orgazmu. Jęk przechodzący w krzyk rozszedł się po pokoju i dwa nagie ciała zastygły w bezruchu. Leżeli spełnieni. Strużka spermy leniwie wyciekała ze zmęczonej pochwy.  Jesteś dobra – powiedział Jacek gładząc spocone ciało i całując piersi swojej kochanki. Masz to „ coś”  co lubią faceci – dodał . Znowu zerżnąłem Pawłowi żonę.  Posuwałem Ciebie bo chciałaś tego. Znowu  zdradziłaś męża a On czeka na Ciebie i odlicza minuty do Twojego przyjścia – głos Jacka zabrzmiał wesoło a lekki uśmiech zagościł  na jego twarzy. Nic to .Rób tak dalej a ja poradzę sobie z moim rogaczem – odpowiedziała spokojnie przeciągając się leniwie jak kotka w promieniach słońca.  Jak to dobrze zwalić mężatkę , bez zobowiązań i odpowiedzialności. Tak po prostu  przelecieć ją i już – pomyślał skrycie patrząc na nagie ciało Karoliny przytulone do niego.  Ładna suka i dobrze się pieprzy ale żeby sprawy nie poszły zbyt daleko...Takich jak Ona miałem na pęczki a bajka o rozwodzie zawsze robi wrażenie na puszczalskich żonach.  Dzwonek do drzwi. Karolina zmęczona i jak zwykle zła stanęła w progu.  Dobry wieczór kochanie – powiedział Paweł. Pomogę rozebrać się.  Daj płaszcz i szybkim ruchem przesunął nos koło policzka i włosów. Poczuł  ten sam mocny  zapach perfum.  To kurwa.  Byli razem. Pieprzył ją . Całował nagie ciało, dotykał do piersi i cipki. Wsuwał  twardego chuja do krocza i  posuwał moją żonę.  A ja znowu pójdę podglądać nagą w  kąpieli i walić konia – pomyślał gorzko Paweł. To kurwa... Nie . Tym razem jej nie daruję. Plusk wody z prysznica  dochodził z łazienki.  Podszedł bliżej  , rozebrał się i wszedł do środka.  Stojący kutas pękał z podniecenia.  To co zobaczył przerosło jego oczekiwania .  Karolina wyprężona pod strumieniem wody  z kroplami  spływającymi leniwie po aksamitnym ciele z jędrnym biustem.  Nigdy wcześniej nie odbierał jej w ten sposób , z takim pożądaniem i zachłannością. Podszedł bliżej.  Nagle spojrzała i przerażenie wykrzywiło jej twarz.  Nie. Nie pozwalam. Jestem zmęczona. Miałam ciężki dzień w pracy. Proszę . Nie. Co? Miałaś ciężki dzień w pracy? Z kochankiem który przyjeżdża po Ciebie srebrnym BMW?  Który posuwa Ciebie codziennie nie patrząc na Twoje  zmęczenie?  Ty kurwo. Pieprzysz  się z gościem z BMW a mnie odmawiasz wszystkiego? Twojemu mężowi?  Wszedłem do kabiny  i nie patrząc na jej opór  uniosłem  do góry nogę  wpychając  nabrzmiałego kutasa do środka muszelki. Na samą myśl że spała dziś z innym, pożądałem jej bardziej.  Spływająca  po nas woda ogrzewała  ciała tworząc dodatkowo uczucie dzikości. Pieprzyłem Karolinę wsuwając się coraz szybciej i głębiej. Jak w amoku.  Mój kutas ocierał się o ścianki ciasnego wnętrza czując je coraz mocniej , ślizgając się w  wilgotnej i ciepłej pochwie.  Falujące piersi muskały  tors , podniecając wyobraźnię i pożądanie.  Pieprzyłem ją jak nigdy wcześniej pragnąc zachłannie jej  ciała dla siebie i tylko  siebie. Posuwałem  jak kurwę spragnioną  kutasa zniewalającego jej ciało.  To szmata - pomyślałem o kochanku robiącym to samo z jej rozpalonym wnętrzem. Dzisiaj. Niedawno. Nie patrzę na łzy i twarz skrywającą niezadowolenie. Teraz jest moja i dokończę to co zacząłem. Takie mam prawo , taki mój przywilej. Zerżnę Karolinę tak  jak  rżnięta jest  przez niego. Rozpędzony penis Pawła wsuwał się szybko zdobywając ją jakby nieobecną i obojętną na wszystko. Nieubłaganie zbliżał się  koniec . Obfity  wytrysk wypełnił pochwę gorącą spermą. Krótki paraliż , bezruch  i wracam do codzienności. Po twarzy Karoliny  spływają łzy. Kochanie. Zerżnąłem Ciebie , jak On dzisiaj i wczoraj  i wcześniej. Jak walił ,  bo dawałaś jemu dupy  bez ograniczeń i ochoczo nie mówiąc o zmęczeniu i pracy. I jeszcze o  wielu innych sprawach którymi mnie karmiłaś. Jesteś kurwiszonem  na którą  nie warto splunąć. Puszczalską kurewką ze zgubioną po drodze wiarygodnością i zaufaniem – skwitował złośliwie.  Dzisiaj śpisz w dużym pokoju. Na rozkładanej sofie , albo już teraz wypierdalaj do niego... Paweł. Proszę . To nie tak jak myślisz. To było zauroczenie. Ja Ciebie nadal kocham i chcę być z Tobą. Miałam kryzys i potrzebowałam odskoczni. Potrzebowałam zmiany żeby docenić to co mam w naszym związku. On nie liczy się na tyle żeby zagrozić naszemu małżeństwu. Poza tym ma żonę i dzieci z których nie zrezygnuje  - powiedziała przebiegle Karolina nie przeczuwając tego że powiedziała prawdę. Prawdę bolesną która miała nadejść. Zagrała przed Pawłem , ale przebiegłość i spryt nie były jej sprzymierzeńcami. Los jej nie sprzyjał. Chciała uśpić czujność  męża wiedząc dobrze że liczy na związek z Jackiem jak tylko ureguluje sprawy rodzinne.  Jak długo  pieprzysz się z nim? Tydzień , miesiąc czy dłużej – zapytał Paweł.  Krótko , jakoś tak ze trzy miesiące. Może trochę dłużej – odpowiedziała niepewnie. Nie pamiętam dokładnie. Czyżby? Portier zna jego jako Twojego męża , a pracujesz tam dwa lata.  Ty kłamczucho i krętaczu. Puszczasz się z nim tyle czasu a mnie okłamujesz od samego początku – wykrzyczał rozczarowany jej postawą. Wracasz do domu z resztkami jego spermy w pochwie i kładziesz się ze mną do łóżka. Ty  kurwo... No nie . Przecież biorę prysznic – odpowiedziała z  beztroską ładnej blondynki.  Paweł, ja naprawdę Ciebie kocham i chcę być z Tobą. To tylko epizod. Bez większego znaczenia dla nas bo kochamy się a życie jest pełne zakrętów – rozpoczęła grę na czas. Wysłuchał uważnie ale z dużą rezerwą. Nie ufał jej  w żadne słowo.  Wiedział dobrze , że polany gorącą wodą pies , ucieknie też od zimnej.  Cały świat runął dzisiaj wieczorem i odbudowanie zaufania wymaga czasu o ile jest możliwe. Zrozumiał że jest górą i właściwie dlaczego nie mógł wykorzystać swojej przewagi.  Pragnął jej ciała bo braki we współżyciu zrobiły swoje. Niepewność jej przyszłości i nagły zwrot w  życiu dawał Pawłowi uprzywilejowaną pozycję człowieka mogącego dyktować swoje warunki... Karolina. Myślę że właściwie możesz dzisiaj spać w sypialni, ale na moich warunkach – powiedział Paweł idąc na całość. Zapominam na razie o wszystkim , ale Ty jesteś uległa i robisz to co powiem. A sprawa jest prosta. Dajesz mi dupy i to tak jak kiedyś z pełnym zaangażowaniem. Jak kurwa licząca na zapłatę z dużym napiwkiem,  wyuzdana szmata i zdzira.  Chyba że wolisz zamówić taksówkę i pojechać do kochanka . Wybór należy do Ciebie. Poszedł do sypialni i zamknął drzwi.  Po chwili lekki zgrzyt otwieranych drzwi wytężył słuch Pawła. Weszła do łóżka . Nagie ciało Karoliny  przytuliło się do niego uruchamiając wyobraźnię leżącego w ciemnościach napalonego męża. Był górą . Teraz zrobi z nią to co oglądał w  najbardziej wyrafinowanych  filmach porno.  Jest jego w całej okazałości. Uległa i perfekcyjna w  robieniu laski i wystawianiu skurwionego krocza. Oddana całą sobą.  Trochę z konieczności a trochę z przekornego charakteru. Naiwnie myśląc że wszystko załatwi ładnym ciałem i ciepłym miejscem między nogami. Właściwie to zdradzam Jacka – pomyślała Karolina zadowolona z siebie. Teraz dam dupy Pawłowi  a Jacek niech wącha spocone ciało i zapach spermy mojego męża. Uśmiechnęła się do swoich myśli. Co mi szkodzi. Kolejny kutas w mojej cipie. Tylu ich było że... Może Jacek  pozbędzie się  żony szybciej , to unikniemy podobnych sytuacji...Palant. 
Bridgette B i Belle Knox uprawiają seks w trójkącie
Mała brunetka wyruchana przez dużego, czarnego kutasa
Stary film z rudą laską

Report Page