Zdradź ją, nic się nie stanie!

Zdradź ją, nic się nie stanie!




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Zdradź ją, nic się nie stanie!

Zapamiętaj mnie
Nie polecane na współdzielonych komputerach


Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach












































Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach











































Posiadam karte geinward gf4 4200 i jest strasznie glosny i mam takie pytanie czy jak odlacze wetyletor (nie gram w gry i takie tam czy nie pojdze ona z dymem ?

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach











































Jeśli nie będziesz grał i jej przeciążał to nic sie nie powinno stac. Po to ma wentyl żeby ją chłodzić. Jeśli sie nie spali a będzie się przegżewać to conajmniej skrucisz jej żywotność.

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach












































Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach











































Przecież pisze ze zależy czy sie będzie przegżewać

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach












































Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach












































Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi





Udostępnij na innych stronach












































Do konfiguracji z TR 5995WX możesz nawet 4xRTX 3090Ti wsadzić, nie ma problemu masz tam 128 linii PCI-E do dyspozycji które Ci na to pozwalają i renderować, symulować, co tam chcesz robić, ale normalnemu użytkownikowi po co to.



Powiedzmy sobie szczerze rtx 3090 to już były kolosy + niektóre wersje rtx 3080. Nie ma co porównywać do kart ~200W.



O tym właśnie mówię. Czy jest sens. Natomiast bodajże lukadd albo ktoś inny z forum bardzo sobie chwalił ELITE 2 mimo, że gra głownie w single.



 



Tak to sobie może pisać, bez konkretów na razie. Jak się pojawi w Polsce i będą pierwsze recenzje to się zastanowię czy warto.



 



Ta widziałem i przypomina mi inny brzydki samolot






 



 






Tydzień


Miesiąc


Rocznie


Cały czas







Posiadasz konto? Zaloguj się




Zarejestruj się









Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




dodany przez

bielins , 15 Stycznia 2006 w Karty graficzne




Posiadam karte geinward gf4 4200 i jest strasznie glosny i mam takie pytanie czy jak odlacze wetyletor (nie gram w gry i takie tam czy nie pojdze ona z dymem ?
Pójść z dymem w dosłownym tego słowa znaczeniu, to nie. Ale załatwisz sobie karte na amen, to pewne.
Jak nie grasz to weź sprzedaj to na allegro i kup sobie jakąś karte chłodzoną pasywnie.
Jeśli nie będziesz grał i jej przeciążał to nic sie nie powinno stac. Po to ma wentyl żeby ją chłodzić. Jeśli sie nie spali a będzie się przegżewać to conajmniej skrucisz jej żywotność.
Widziałeś kiedyś karte z przegrzanym GPU?
Dużo chłodniejsze układy kończą źle, a taki GF 4Ti najpewniej nie będzie w cale poprawnie pracował.
Dużo chłodniejsze układy kończą źle, a taki GF 4Ti najpewniej nie będzie w cale poprawnie pracował.
Przecież pisze ze zależy czy sie będzie przegżewać
Będzie się przegrzewać, nie ma innej możliwości.
Nudze się, więc zaraz cykne fotke z przegrzanego GF 256, który przecież w cale tak nie grzeje. Mam jeszcze przegrzaną Rive TNT2 M64, na której oczywiście nigdy nikt nie grał, ale widocznie ktoś się przeliczył dając jej pasywne chłodzenie.
Niesamowicie niekontrastowy obraz, wyblakłe kolory, smugi każego obiektu ciągnące się na całą szerokość ekranu, czasem niektóre kolory powodują rozmazanie się...
To dla tych, którzy myślą "a odłącze sobie wiatraczek, nic sie nie stanie"...
Nie wiem czy na fotach to wygląda tak tragicznie jak w rzeczywistości, bo jeszcze nie wyjołem tego GF 256 z kompa
Późniejsza zmiana chłodzenia nie pomoże!
U mnie w 2D wentylator nie działa, wyłączyłem go. Karte zwolniłem do 130MHz/250MHz. Temperatura nie przekracza 45C, czyli jest raczej niska jak na te karte. Podczas grania rozgrzewa mi się do ponad 70C.
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

Przez

GS01
Napisano 14 Kwietnia 2021


Przez

GS01
Napisano 14 Kwietnia 2021


Przez

Camis
Napisano 11 Kwietnia 2021


Przez

fojut
Napisano 26 Stycznia 2014


Przez

Kris
Napisano 20 Października 2011


Przez

Procfesor
Napisano 16 godzin temu


Kobiety, których mężowie są za granicą. Zdradzają i się nie angażują - nowy trend
Nakryła męża na oglądaniu pornografii. Ich życie całkowicie się zmieniło
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
Marcin sam siebie uważa za zboczeńca. Nie rozumie, czemu podnieca go niewierność żony. 38-latek cierpi na Zespół Prowokowanej Zdrady, co seksuolodzy określają mianem "rogacza".
Zazwyczaj zdrada jest powodem konfliktów w związku, kryzysów, a często i rozstania. Tymczasem zdarza się, że jeden z partnerów pragnie, aby… drugi znalazł sobie kochanka. Może się to wydawać niemożliwe, ale dzieje się tak, kiedy osoba cierpi na zaburzenie nazywane Zespołem Prowokowanej Zdrady, co czyni go tzw. "rogaczem". Nie można tego jednak utożsamić z powszechnie znanym określeniem zdradzanego mężczyzny. W przypadku osoby z ZPZ zamiast wściekłości po zdradzie występuje podniecenie.
38-letni Marcin dowiedział się, że żona go zdradziła. Zamiast wpaść w furię, marzy o tym, żeby żona częściej była niewierna. Boi się, że to oznaka choroby psychicznej.
- Chyba jestem nienormalny. Dwa miesiące temu zupełnie przypadkowo przeczytałem SMS-y, jakie moja żona dostaje od pewnego faceta. Nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Żona mnie zdradzała. W pierwszej chwili zdenerwowałem się, ale kiedy zacząłem o tym myśleć, zastanawiać się, wyobrażać sobie ich razem w łóżku, poczułem podniecenie. Ten facet jest bardzo przystojny, na pewno przystojniejszy ode mnie i wiem, że kobiety za nim szaleją. Głupio to zabrzmi, ale w pewnym sensie poczułem się wyróżniony, że to właśnie mojej żonie udało się go poderwać albo to on poderwał ją – mówi nam Marcin.
- Możecie mnie uznać za dewianta, ale nic nie poradzę na to, że mam takie dziwne myśli. Oczywiście z żoną układa nam się cudownie, mamy wspaniały seks . Ona jest dla mnie taka czuła, kochająca, a ostatnio nawet, jakby bardziej. Kiedy było jasne, że mnie zdradza, zainstalowałem w naszej sypialni taka małą kamerkę. Kiedy znowu wyjechałem w delegację i wróciłem postanowiłem sprawdzić czy nagrało się ich spotkanie i okazało się, że tak – kontynuuje opowieść 38-latek.
- Gdy zobaczyłem, jak moja kobieta uprawia seks z innym, prawie spadłem z krzesła. Wcale nie byłem zły. Wręcz przeciwnie, byłem totalnie podniecony. Od tej pory regularnie oglądam nagrania z żoną i jej kochankiem. Zastanawiam się tylko, czy powiedzieć jej, że wiem o wszystkim czy nie. Nie wiem, jaka byłaby jej reakcja. Wiem, że to wszystko nienormalne i nigdy nie spodziewałbym się u siebie takich uczuć, ale tak się stało – podsumowuje mężczyzna w rozmowie z WP Kobieta.
ZPZ ma również inną nazwę - andauleizm. Termin ten wywodzi się z łaciny i jest związany z legendą Kandualesa. Ten antyczny władca Lidii był pod wielkim wrażeniem urody i seksualności swojej żony. Postanowił się nią pochwalić przed podległymi mu żołnierzami. Kiedy kobieta odmówiła uprawiania seksu z innymi, władca ją zabił.
Od tej pory Kanduales stał się patronem mężczyzn, których podnieca zdrada ich ukochanych. "Rogacze" coraz częściej chwalą się i szukają podobnych do siebie ludzi w sieci. Według doktora Davida Deya, psychologa i autora książki "Insatiable Wives" (Nienasycone żony), średnio co piąta para zmaga się z Zespołem Prowokowanej Zdrady u jednego z partnerów. Jest to medyczny termin opisujący zaburzenie psychoseksualne, polegające na obsesyjnym namawianiu partnera lub partnerki do seksu z innymi osobami i obserwowanie tego aktu.
W USA mężczyźni fantazjujący o zdradach żon nazywani są "Rogaczami" lub "Cuckolds". Neurobiolodzy Ogi Ogas i Sai Gaddam przekonują w swojej książce "A Billion Wicked Thoughts" (Miliard sprośnych myśli), że pornografia z udziałem zdradzających partnerów stanowi drugi pod względem popularności temat, pośród heteroseksualnych użytkowników anglojęzycznych wyszukiwarek.
Pierwsze opisy ZPZ można znaleźć w pamiętnikach Aurory Rümelin, żony Leopolda von Sachera-Masocha, który namawiał ją do uprawiania seksu z innymi mężczyznami, samemu nawet znajdując dla niej partnerów.
W lżejszej formie ZPZ polega na nakłanianiu do opowiadania o seksie z byłymi partnerami. W bardziej zaawansowanej formie dewiacji na początku sugestie mogą być nieśmiałe, wypowiadane żartem, czy prowokowane czynami, z czasem stają się natrętne czy wręcz polegają na zmuszaniu do zdrady.
W skrajnych przypadkach staje się to obsesją. Bywa nawet, że mąż umawia żonę na randkę z innym mężczyzną, czasami w tym uczestniczy, śledzi, podgląda, co jest dla niego niezwykle ekscytujące.
Z czego wynika ZPZ i czy osoba cierpiąca na to zaburzenie ma szansę stworzyć szczęśliwe małżeństwo? - Każdy człowiek ma swoje specyficzne potrzeby, gusta, preferencje seksualne. Ludzka seksualność jest barwna - mówi seksuolog Justyna Piątkowska.
- Część par fetysz traktuje jako urozmaicenie, w związku z tym praktykuje właśnie seks grupowy, trójkąt seksualny, wymianę partnerów, swinging, wzajemne podglądanie się par, czy obserwowanie własnego partnera w kontakcie seksualnym z innym człowiekiem – dodaje specjalistka.
Zdaniem ekspertki zamiłowanie do obserwowania zdrady bardzo rzadko pozwala na stworzenie stabilnego związku. - Niestety praktyka pokazuje, że bardzo często wprowadzanie do związków trzeciej osoby czy "kontrolowana zdrada", mają negatywny wpływ na związek. Pojawia się zazdrość, niezrozumienie i poczucie, że jest się traktowanym instrumentalnie – tłumaczy seksuolog.
- Jest jednak również wiele par, które akceptują takie urozmaicenie życia seksualnego i deklarują, że daje to szczęście obojgu oraz nie jest przyczyną żadnych nieporozumień. Najważniejsze, żeby pamiętać o tym, że nie musimy zgadzać się na nic, na co nie mamy ochoty. Spełnianie fantazji partnera kosztem naszego komfortu nigdy dobrze się nie kończy – dodaje Piątkowska.
"Cuckolds" sami sobie lubią sprawiać emocjonalny ból związany ze zdradą. Problem pojawia się wtedy, kiedy ich fantazje zaczynają krzywdzić najbliższe im osoby.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Preferencje seksualne - trójkąty
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów , w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej.
Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w Internecie będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści.
Ponadto Wirtualna Polska , Zaufani Partnerzy z IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy przetwarzają Twoje dane na potrzeby funkcji i funkcji specjalnych, które ułatwiają nam świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie: dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych .
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach zaawansowanych .
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. W polityce prywatności znajdziesz informacje jak zakomunikować nam Twoją wolę skorzystania z tych praw.
Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Pamiętaj, że Wirtualna Polska i Zaufani Partnerzy z IAB mogą przetwarzać Twoje dane bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody.
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski oraz informacje o możliwości sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w polityce prywatności .
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Zaufanych Partnerów z IAB oraz możliwość sprzeciwienie się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych .
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności .
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności .





Zapamietaj mnie |
Przypomnij haslo

Witam...chchaiłbym się dowiedziec czy coś się stanie jak będe jeżdził z ułamanymi 3 zabkami od wentylatora wariatora??
_________________ Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h
Jest wtedy źle wyważony i nie specjalnie jest to dobre dla wału, tak poza tym to nie przeszkadza i można jeździć ;)
Mogą także Tobie wypaść 3 ząbki.
Nic się nie stanie.

sieku , byłeś pierwszy, ale z tym wyważaniem to tam wał nie odczuje bo to za mało waży.
dzieki chłopaki ach juz jutro będzie wario Hebo :DD
_________________ Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h
Tak jak 2 posty wyżej.
Słabsze chłodzenie, mogą być minimalne drgania i troszkę wał może dostawać, ale sam tak jeżdżę
_________________ Zapraszam na serwer Cs Games-center.pl

Wariator: Polini Speed Control
Sprzęgło: Staeg6 Pro
Dzwon: Naraku R-Vent
Pasek: Polini Kevlar
Rolki: 4.5g
Sprężyna centralna: Naraku żółta
Sprężynki sprzęgła: czerwone Stage6
Łożyska wału szybciej się zużyją bo nie będzie równowagi. Tam są obroty...
_________________ Piszę poprawnie --------------------------- Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy. --------------------------- Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3
To zależy jeszcze jak ma je wyłamane, chodzi czy pod rząd czy co jakiś odstęp.
ale jeżdze juz długo na tym i nie ma luzu na łozyskach
_________________ Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h
no ale ile ci waza te 3 zabki....................
mozna jezdzic lozyska jak maja pasc to i tak padna;P
Ale luzu nie wyczujesz ruszając wariatorem na boki
Z czasem zaczną szumieć itp.
chyba nie będe ryzykował.. kupie nowy wentylator.. to pewnie nie droga sprawa?
_________________ Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h
Tak. Będą drgania przy full prędkości ja mam 1 ułamany i oddczuwam szarpanie... 3 ząbki to dużo.. I może zakłócić prace wału i go skrzywić...;/
_________________ Tuning Mechaniczny:
S tuningowany wariator
Dzwon sprzęgła WM d112
Dysza 65
Rolki (jakieś lekkie)


Tuning optyczny:
Manetki Flame Żółte
Naklejka Masso
Diody Led w lampie

_______________________________________
72 Km/h (Realne) z dobrym przyśpieszeniem ;)
Ja tam przejechałem też z paroma połamanymi listkami i jakoś jest normalnie.
Nic się nie dzieje..
A ile jedziesz tym yaroxem ? 50?60?
_________________ Tuning Mechaniczny:
S tuningowany wariator
Dzwon sprzęgła WM d112
Dysza 65
Rolki (jakieś lekkie)


Tuning optyczny:
Manetki Flame Żółte
Naklejka Masso
Diody Led w lampie

_______________________________________
72 Km/h (Realne) z dobrym przyśpieszeniem ;)
Po prostej realne 75, a z górki dużej górki nachylony z wiatrem w plecy 85....
Niby licznik elektroniczny tak dużo nie zawyża
Z samochodem było tak samo...
Ale wiadomo, że nigdy nie będzie idealnie prędkości pokazywać.
GPS nie mam
nic sie nie stanie ja mam 4 wylamane i nic nie szarpie nic 85 zapier**** i nic nie czuje
_________________ Piszę poprawnie --------------------------- Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy. ------
Gaz do dechy i jazda!
Bogata suka pieprzy się z biedakiem
Małolatka zaliczona w dwie dziury naraz

Report Page