Zabawy w lesie

Zabawy w lesie




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Zabawy w lesie


by Wielki Zachwyt

21 grudnia 2016
z
13 komentarzy




21 grudnia 2016
|
Odpowiedz



21 grudnia 2016
|
Odpowiedz



21 grudnia 2016
|
Odpowiedz



21 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



30 grudnia 2016
|
Odpowiedz



29 stycznia 2017
|
Odpowiedz

E-mail (nie zostanie opublikowany) *
Im częściej jeździmy do lasu i im więcej o tym opowiadam różnym ludziom, tym częściej słyszę pytania: „A co Wy tam właściwie robicie w tym lesie?”, „Wy się tam bawicie czy odpoczywacie?” „A dzieci się nie nudzą?”. To zawsze jest dla mnie duże wyzwanie, by odpowiedzieć krótko, a jednocześnie mocno zadziałać na człowieka zmysły i wyobraźnię. No bo jasne jest, że chcę sprawić, aby słuchacz po tej rozmowie poszedł na spacer do lasu. Z dzieckiem oczywiście.
Próbując sformułować tę jedyną piękną odpowiedź (jeszcze jej nie mam), moją uwagę przykuło jednak to, czemu ci ludzie w ogóle pytają?? I tak doszłam do konkluzji, że moje dzieci i ja sama, jesteśmy gdzieś indziej w tej leśnej przygodzie, jesteśmy tam, gdzie nie zadaje się takich pytań.
Ja już wiem i moi chłopcy wiedzą, że las jest wspaniałą przestrzenią, aby swobodnie podokazywać i dać upust własnej wyobraźni. Dzieci wymyślają w przyrodzie mnóstwo swoich zabaw (w języku angielskim mówi się o tym ‚ child-led naure play’ ). Nie czekają, aż ja im coś podpowiem. Tak oto na moich oczach w ciągu niespełna roku wyrośli eksperci od leśnych zabaw. Dziś mają gościnny wpis na moim blogu
Rekomendują 10 wybranych aktywności w lesie, które głęboko wierzą, mogą stać się inspiracją dla innych dzieci.
I słowo od Antosia: „Powiedz tym mamom, co będą czytać, żeby zabierały czasami kolegów do lasu, a nie tylko braciszków”.
1. Turlanie i skakanie
Turlanie kochają najbardziej! To była pierwsza zabawa, na jaką wpadli.
Potrzebne są ubrania dostosowane do pogody, których zdecydowanie nie szkoda ubrudzić lub podrzeć (w czym moje dzieci chodzą w grudniu do lasu możesz przeczytać tutaj ). W naszym lesie jest mnóstwo okopów, mamy fajnie. Zamiast okopu może być oczywiście jakiekolwiek wzniesienie, najlepiej w lesie liściastym, dzięki czemu podłoże jest miękkie i bezpieczne. Warto sprawdzić, czy nie ma twardych patyków i kamieni pod warstwą liści.
2. Domek dla robaczków
Kiedy dzieci zorientują się, że las jest domem dla setek malutkich stworzonek i kiedy poczują troskę o nie, włączają się zabawy z cyklu ‚ja-ci-pomogę’. Pierwszy domek dla robaczków zbudowali, kiedy znaleźli przy -2st gąsienicę, która jeszcze nie schowała się na zimę. Obok niej był żuk. Korzeń drzewa, sterta liści, patyków i mchu stała się w mig materiałem budowlanym. Michał zbudował nawet parasol, by nie padał na domek robaczków deszcz.
3. Leśny sklep
O każdej porze roku w lesie jest mnóstwo skarbów, które mogą stać się ciekawym asortymentem. Moi synowie w sklep bawili się pierwszy raz wczesną jesienią. Po pełnym zaangażowania zbieraniu rzeczy na sprzedaż, doszło jednak tylko do kilku transakcji, ponieważ każdy z nich miał inną koncepcję na aranżację sklepowej witryny
Za szyszkę zapłaciłam siedem liści konwalii.
4. Mostki
Do zbudowania mostku potrzebne są patyki. Oczywiste, prawda? Chłopcy uwielbiają budować przejście przez strumyk. Wszelkie przeprawy pełne są szczerej ekscytacji. Czasami potrzebują mojej pomocy, by podnieść naprawdę duży konar. Taka zabawa kończy się wodą w kaloszach i kompletnie mokrą pupą. Była bardzo wczesna wiosna i jeździliśmy w to miejsce, dopóki strumyk nie wysechł. Zimą można przeprawiać się nad zamarzniętą kałużą albo połączyć mostem wymyślone przez dzieci dwie magiczne krainy.
5. Leśne obrazki
Znów korzystamy z tego, co znajdziemy pod nogami w lesie. Da się ułożyć absolutnie wszystko.
6. Wspinanie
Wspinanie pojawiło się niedawno. Najpierw uwielbiali chodzić po leżących konarach drzew, Antek nabrał jednak takiej pewności siebie, że wspina się już na drzewa. Szczerze, sama go do tego zachęcam, ponieważ mam sobie lęk wysokości i wiem, jak to może utrudnić życie. Dlatego słyszy ode mnie: „Dasz sobie radę. Na pewno sobie poradzisz! Jestem tu, gdybyś potrzebował pomocy.” Michałek nie pozostaje w tyle.
7. Patyczaki
Nie byłoby patyczaków, gdyby nie książka „Stick Man” J. Donaldson&A.Scheffler, jaką chłopcy dostali w prezencie od mojej przyjaciółki z Irlandii. Nie wiem, czy jest dostępna w Polsce. Koślawym angielskim składałam wielokrotnie te rymy do snu chłopcom. Historia Stick Mana zapadła w ich pamięć i pewnego dnia podczas spaceru zaczęli podnosić patyki i pytać, czy to jest Patyczak z TEJ rodziny Patyczaków. Stare włóczki okazały się wspaniałym materiałem do zrobienia sweterka.
8. Kolekcje mchu
– Mama, Ty uwielbias mech, prawda? – pyta sepleniąc Michałek, który zdaje się, że przejmuje ode mnie część fascynacji mchem. Trudne są dla mnie sytuacje, kiedy chłopcy go niszczą, bo ciekawi ich, jakie mech ma korzenie, bo to przyjemne, bo mech im do czegoś potrzebny… Nauczyli się już, że jest wiele różnych odmian mchu i lubią zbierać jego kawałki i układać w kolekcje. Czasami zabierają tę kolekcję do domu, choć robię co mogę, by zdecydowali się wsadzić mech tam, skąd wyrwali.
Ponownie potrzebny patyk lub konar, który jest wystarczająco długi, aby połączyć dwa brzegi głębszego dołka (u nas najlepiej sprawdzają się powojenne okopy) i wystarczająco gruby, aby unieść dziecko. Bujanie na takim koniku jest o wiele ciekawsze od tego w domu, bo ….można upaść na miękkie podłoże! i to moich chłopców najbardziej rozbawia.
10. Pikniki!
Niby nie zabawa…..ale musiało się znaleźć na tej liście, bo jest ważnym elementem naszych wypraw do lasu. Chłopcy zazwyczaj sami decydują, co zabierają, pilnują mnie czy mam gorącą herbatę w termosie. Miejsce pikniku wybierają spontanicznie, często wcześniej niż ja bym sama chciała. Pikniki mają w sobie coś z magii. Pewnie dlatego, że kiedy jedzą, to nie gadają a słuchają i bacznie obserwują to, co się dzieje dookoła Dzielą się między sobą tym, co zabrali, a potem wspominają te posiłki jako najsmaczniejsze z możliwych.
PS.
W zadumie przeczytałam tuż przed publikacją powyższą listę raz jeszcze. Patrzę na te zdjęcia, które de facto obrazują część naszego życia i wzruszam się. Mam poczucie, że podarowałam w tym roku moim dzieciom, i sobie samej, jeden z najpiękniejszych prezentów, na jaki mnie do tej pory było stać.
Cieszę się że stając na mojej drodze sprawiłaś że ja też mogłam moim chłopcom ten prezent podarować. O tym wkrótce i u mnie
Pięknie napisane, naprawdę pięknie! I piękne zdjęcia! Sowa jest obłędna, podobnie jak witryna sklepowa:) Czuję, że naprawdę dałaś jako Mama najpiękniejszy prezent swoim dzieciom w tym roku…:) Mam nadzieję, że nauczę się od Ciebie tego, jak podarować podobny prezent moim dzieciom – niech to będzie jedno z moich noworocznych postanowień! Mam już kilka swoich typów na leśne wyprawy, ale oczywiście dzieciaki same zdecydują:) Musimy teraz jeszcze skompletować jakiś strój i znaleźć kawałek lasu:) Dzięki!
Dzięki Patrycja. Podeślę Ci jeszcze leśnego smoka jeszcze Ciuchów wiesz, gdzie szukać
Świetnie! to są super pomysły żeby przekonać dizeci do zabawy w lesie, na pewno z nich skorzystam przy leśnych wypadach z moją córką:)
Dziękuję Ale wiesz…oni to sami wymyślili, więc wierzę, że po jakimś czasie córka stworzy swoją listę Podeślij proszę nowe pomysły Zbudujemy Polski Katalog Leśnych Zabaw
Świetny tekst i pomysły na leśne wędrówki i zabawy. Osobiście uwielbiam las, dlatego próbuję zaszczepiać swoim chłopakom miłość do lasu, ciągnąc ich na przechadzki i leśne pikniki. Kilka Waszych pomysłów wykorzystamy na pewno!
Cieszę się, że Wam się przydadzą
Polecam też wpis o tym, jak się ubrać do lasu.
U nas wygląda to bardzo podobnie, moja córka też jest takim dzikim dzieckiem, które najlepiej czuje się w lesie, wśród drzew. Naszą ulubioną zabawą jest budowanie szałasu (bardzo prowizorycznego, ale dla niej jest to fajne zajęcie); poza tym uczymy się nazw roślin i zwierząt, zbieramy skarby Kiedy patrzę na te zdjęcia, mam wrażenie, że czuję zapach lasu! Pozdrawiam
Gratymena, robię na FB co jakiś czas taką akcję, gdzie zachęcam mamy do wrzucania zdjęć z chwil w przyrodzie z dzieckiem. Jeśli chcesz się dzielić z innymi- zapraszam na FB
Fantastyczne pomysły, już zaczynam planować wyprawę do lasu z moimi urwisami. Są trochę starsi od Twoich, ale na pewno zakochają się w lesie, przynajmniej tak samo mocno, jestem pewna… Pozdrawiamy
Joli, w takim razie zachęcam Cię do przeczytania też tego wpisu Jak my zaczynaliśmy.
Z leśnym pozdrowieniem
http://wielkizachwyt.pl/2016/11/04/rzeczy-ktore-warto/
[…] spodobał mi się post o 10 ulubionych zabawach twoich synów w lesie. A jak spędzacie czas, kiedy jest śnieg i panuje minusowa temperatura? W co najchętniej się […]
Powiadom mnie o kolejnych komentarzach przez email.
Powiadom mnie o nowych wpisach przez email.
Mam na imię Basia. Jestem mamą dwóch małych chłopców. Opowiadam, jak wspólnie spędzamy czas i towarzyszymy sobie w momentach wielkiego zachwytu nad Przyrodą.

Nie znaleziono Widżetów w opisie Panelu Bocznego
Nie znaleziono Widżetów w opisie Panelu Bocznego
Odkąd pojawiła się z naszym życiu Agatka świat zmienił się diametralnie. Ciągle jesteśmy w ruchu, ciągle coś robimy, nie ma nudy. Nawet teraz zimą jest kreatywnie! Mimo zimowej aury i krótkich dni, często w weekend planujemy wspólny rodzinny spacer po plaży czy lesie. Zabieramy ze sobą wiele ciekawych przedmiotów, a wszystko po to, aby czas w lesie/na plaży spędzić kreatywnie. Dziś chcę wam pokazać jak możecie się bawić z dzieckiem w lesie, aby spacer był nie tylko spacerem, ale aby także rozwijał wasze dziecko.
Idąc leśną ścieżką pokaż dziecku ślady zwierząt (konia, zająca, sarny, ptaków). Zastanówcie się czy zwierzęta te szły wolno czy szybko i ile ich było. Naśladujcie razem odgłosy zwierząt. Można też bawić się w zgadywanie – dorosły naśladuje jakieś zwierzę, a dziecko stara się odgadnąć co to za zwierzę.
Potrzebne będą: liście, farby plakatowe, dziurkacz, kartki papieru A4, wstążka, klej
Zebrane w lesie liście przynosimy do domu, przyklejamy do kartek papieru i malujemy kolorowymi farbami. Można powiesić kartki na ścianie, albo przedziurkować i przepleść wstążką. Powstanie wtedy książeczka
Potrzebne będą: głębokie kieszenie lub płócienna siatka
W lesie można znaleźć wiele ciekawych skarbów: szyszki, żołędzie, kasztany, małe kamyki. Można je zebrać i zabrać do domu. A w domu przekładać z miski do miski, segregować, malować. Wszystko co podpowie nam wyobraźnia.
Potrzebne będą: łopatka lub grabki do piasku
Usypujemy kopiec z liści, po to by dziecko mogło po chwili wbiegać na niego i nóżkami rozkopywać usypane liście. Możemy też bawić się i naśladować różne zwierzątka np zajączka, który kica wokół kopca, sarenkę, która podskakuje wokół lub stacze przez kopiec. A na koniec możemy być huraganem i rozsypać wszystkie usypane liście.
Las to doskonały tor przeszkód. Przejście po złamanym konarze, zeskok z pieńka, bieg wokół drzew czy rzut szyszkami do celu – to świetna zabawa dla każdego dziecka. Można potem zrobić medale z szyszek i tasiemek i wręczyć na koniec z zawodów każdemu uczestnikowi.
Potrzebne będą: nić lub sznurek pakowy
Możemy zaczarować liście żeby wróciły na gałęzie. Wystarczy, że do ogonków liści zawiążemy kawałek nitki, dziecko zamknie oczy i wypowie zaklęcie: „Czary mary kocham/lubię Ciebie, liście znowu są na drzewie. Rodzic w momencie kiedy dziecko wypowiada zaklęcie zawiesza liść na gałęzi, a po otwarciu ich widzi, że liść z powrotem rośnie na gałęzi. To super zabawa na rozwijanie dziecięcej wyobraźni.
Dzieci uwielbiają leśne skarby, więc z chęcią będą układały obrazki z patyków, szyszek, kamieni. Można ułożyć wspólny obraz np duże serce i wypełnić je szyszkami, patykami, kamykami.
Idąc po lesie łatwo się zgubić. Można więc układać z patyków strzałki lub znaki rozpoznawcze. Można też rysować na ścieżce kolorową kredą.
Dziecko idąc ścieżką może ciągnąć za sobą patyk, znacząc w ten sposób drogę. Można też namalować patykiem swój portret albo rysować przedmioty. Reszta rodziny zgaduje co rysuje dziecko.
Zbieramy liście, które obserwujemy pod lupą. Jak wyglądają? Jaki mają kolor? A może mają jakiś uszczerbek, rysę, narośl? Czy uda nam się znaleźć inny podobny liść?
Możemy wspólnie z dzieckiem zrobić bukiet z leśnych skarbów: różnokolorowe liście, gałązki z małymi szyszkami itp.
Fajnie jest obserwować leśne życie przez lornetkę. Może uda nam się wypatrzeć jakiegoś ptaka lub dzikie zwierzę?
To moje 12 pomysłów jak kreatywnie spędzić czas z dzieckiem w lesie. U nas sprawdzają się super! Mam nadzieję, że tym postem podsunęłam wam kilka nowych rozwiązań na zabawy z dzieckiem w lesie, a jeśli w ogóle nie bawiliście się w ten sposób to zaczniecie wcielać w życie powyższe zabawy. Dajcie znać jakie zabawy z dzieckiem w lesie sprawdzają się u was najlepiej.
Na przygotowanie tego posta poświęciłam dużo swojego czasu. Będzie mi miło, jeśli udostępnisz go, polecisz znajomym lub zamieścisz komentarz pod artykułem. Dziękuję.
Kochani, nowy rok to nowy program spotkań z Eko-warsztaty Wielki Kufer. Tak jak obiecałam w grudniu, mamy dla was mnóstwo atrakcji...



Возможно, сайт временно недоступен или перегружен запросами. Подождите некоторое время и попробуйте снова.
Если вы не можете загрузить ни одну страницу – проверьте настройки соединения с Интернетом.
Если ваш компьютер или сеть защищены межсетевым экраном или прокси-сервером – убедитесь, что Firefox разрешён выход в Интернет.


Firefox не может установить соединение с сервером www.projekt-rodzina.pl.


Отправка сообщений о подобных ошибках поможет Mozilla обнаружить и заблокировать вредоносные сайты


Сообщить
Попробовать снова
Отправка сообщения
Сообщение отправлено


использует защитную технологию, которая является устаревшей и уязвимой для атаки. Злоумышленник может легко выявить информацию, которая, как вы думали, находится в безопасности.




Strona główna
O nas
Współpraca
Kontakt




By admin

Posted on 27 marca, 2020

By admin

Posted on 16 kwietnia, 2020

By admin

Posted on 24 kwietnia, 2020

By admin

Posted on 10 marca, 2021 14 marca, 2021

Copyrights © 2018 BUZZBLOGPRO. All Rights Reserved.


Poprzedni

Nauka podczas kwarantanny? Oto 7 najlepszych sposobów!


Znaleźliśmy się sytuacji trudnej, zaskakującej i niekomfortowej. Całe dnie spędzamy w domu. Wiele osób nie chodzi do pracy, dzieci nie chodzą do szkoły i każde z nas marzy, żeby choć na chwilę “wyrwać się” z przysłowiowych czterech ścian. Pomimo tego, że lekarze nie zabraniają nam leśnych spacerów, to wyraźnie zaznaczają, żeby unikać dużych skupisk ludzi, a niestety niektóre lasy zaczynają do nich należeć. Całe szczęście, nawet rezygnując z wizyty w lesie, cały czas możemy być blisko niego, a to dzięki Lasom Państwowym, które przygotowały dla dzieci aż 364 gry i zabawy przyrodnicze!
Lasy Państwowe stworzyły rewelacyjną i co ważne, bezpłatną serię czterech książeczek przyrodniczych “Z lasem przez cały rok”. Książeczki przeznaczone są dla dzieci w wieku 7-10 lat, choć jestem przekonana, że spodobają się również młodszym i starszym dzieciom. Każda z czterech publikacji: Wiosna, Lato, Jesień i Zima zawiera zagadnienia związane z lasem, zwierzętami, roślinami, pracą leśników. W każdej książeczce znajdują się pomysły na przyrodnicze prace plastyczne, są zagadki, eksperymenty, kolorowanki, krzyżówki, zabawy przyrodnicze w domu i na dworze.
Każdą z czterech publikacji: można za darmo pobrać ze strony Lasów Państwowych (KLIK) , wydrukować w domu na drukarce i spiąć tworząc przepiękne książeczki przyrodnicze. My tak zrobiliśmy!
Dziś, inspirując się jednym z zdań znajdujących się w książeczce “Wiosna”, zrobiliśmy z Julkiem swoje własne drzewka szczęścia! Ich wykonanie jest naprawdę proste, a efekt końcowy jest fantastyczny!
Leśnicy przygotowali dla dzieci aż 364 rewelacyjne gry i zabawy, które można wykorzystywać w lesie, w parku, na spacerze, ale też w świetlicy szkolnej i w domu! Poszczególne wydania “Z lasem przez cały rok” pobierzecie klikając w wybraną porę roku:  Wiosna , Lato , Jesień , Zima .
“Z lasem przez cały rok” to świetne narzędzie edukacyjne, doskonała pomoc dydaktyczna, a przede wszystkim fantastyczna propozycja na rozrywkę o każdej porze roku! Po publikacje warto sięgnąć szczególnie teraz, kiedy nasze dzieci uczą się zdalnie, a każda atrakcyjna pomoc edukacyjna jest na wagę złota!
Poniżej zobaczycie przykłady kilku stron wiosennej edycji “Z lasem przez cały rok”
Zachęcam Was do odwiedzenia również tego wpisu:
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Zapamiętaj moje dane w przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.


Ale super! Ja co prawda mam w domu czterolatkę, ale te propozycje są na prawdę świetne, myślę że wiele z nich jesteśmy w stanie zrobić świetnie się przy tym bawiąc !
Super. U nas narazie to jeszcze zbyt trudne.
Podaję temat dalej, bo właśnie mój 6-latek potrzebuje takich zabaw, a i innym rodzicom z jego grupy się przydadzą.
ale super! NA CZAS KWARANTANNY ZABAWA IDEALNA, angażuje wszystko, co potrzeba
Przepiękne te drzewka! Książeczka wygląda bardzo ciekawie. Pewnie niektóre pomysły byłyby dla nas za trudne, ale zawsze można po prostu pooglądać obrazki i ponazywać zwierzątka
Gdybym taką książkę kupiła synowi, kiedy był mały, z wielką radością by się w nią zagłębiał, taka tematyka do dziś go mocno interesuje.
Kasia, absolwentka dziennikarstwa oraz dyplomowany ratownik medyczny, a przede wszystkim mama siedmioletniego Julka, który stał się inspiracją do założenia bloga. Dzięki moim chłopakom: Tomkowi i Julciowi wkroczyłam na najpiękniejszą ścieżkę życia – macierzyństwo.

Po seksie zalał jej cipę spermą
Chłopak pojechał, więc zaprosiła kolegę
Korepetytor dostaje lachę pod biurkiem

Report Page