Wypnij ten tyłeczek

Wypnij ten tyłeczek




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Wypnij ten tyłeczek


Przeglądaj

Paid Stories


Editor's Picks


The Wattys


Adventure


Contemporary Lit


Diverse Lit


Fanfiction


Fantasy


Historical Fiction


Horror


Humor


LGBTQ+


Mystery


New Adult


Non-Fiction


Paranormal


Poetry


Romance


Science Fiction


Short Story


Teen Fiction


Thriller


Werewolf





Wybór Wattpad

Editors' Choice


Wattpad Studios Hits


From our Creators


College Romances: Class is now in session


Historical Romances: Fall in love with the past







Nagrody Watty




Wydarzenia w Społeczności




Ambasadorzy Wattpada








Stwórz nowe Dzieło



Moje dzieła



Writing contests




Fałszywa przysięga
spis treści


Gdybym wyobrażała sobie kiedyś szatana...




Tamtego wieczoru tutaj, nie udawałem.





Chcę czcić każdy centymetr twojego ciała





autorstwa @Ewka89

Obserwuj

Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz


Płatne Opowiadania
Premium
Pobierz aplikację
Język
Autorzy
|
Biznes
Praca
Prasa


Warunki
Prywatność
Dostępność
Pomoc
© 2022 Wattpad


Zemsta stała się jego obsesją, a wina nieodłączną częścią jej życia.
Nieszczęśliwy wypadek odebrał Julii ukochaną matkę. Żyjąc pod czujną kontrolą ojczyma, staje przed ciężką próbą. Zostaje zmuszona do małżeństwa, będącego kluczem do paktu między ma...

# boss
# mafia
# namiętność
# romans
# tajemnica

Zamilkłam i w natchnieniu emocji podniosłam głowę i złożyłam czuły pocałunek na ranie nad okiem. Spojrzałam na niego, a następnie pocałowałam rozciętą wargę. W momencie gdy chciałam się odsunąć Ronald przywarł do moich ust i przygryzł dolną wargę, tak jak lubił to robić. Poczułam delikatny metaliczny smak krwi. 
  -Dlaczego jesteś taka nieposłuszna? – Mruknął w moje usta, ale nie czekał na odpowiedź, zassał je, by po chwili przesunąć się na linię szczęki. 
Jego dłoń powędrowała na moją szyję. Zacisnął ją, by po chwili poluzować uścisk. Zachowywał się jakby walczył sam ze sobą, próbując okiełznać swoją dziką naturę, swoje demony. Wiem, że potrafił być czuły i delikatny, lecz było dane mi poznać także tą ciemniejszą jego stronę. Podejrzewam jednak, że to co widziałam do tej pory, to była zaledwie kropla w oceanie. Dzisiaj byłam gotowa dowiedzieć się jak wygląda ona cała, pozwolić na wszystko co chce mi dać. Tylko tak dowiem się, czy jestem gotowa walczyć o nas.  
Spojrzałam w jego oczy, był nieobecny. Jego pusty wzrok przypomniał mi noc z Piekielnej Sali, gdy celował w mężczyznę przywiązanego do krzesła. Boże czemu mój umysł przywoływał takie wspomnienia, akurat w tej chwili. Posłusznie jak kazał tak zrobiłam, odwróciłam się na brzuch, a on, chwytając za moje biodra uniósł mnie do pozycji klęczącej.
  -Zaprzyj się na rękach i wypnij do mnie ten kuszący tyłeczek, Lisico. – Wyszeptał mi do ucha, ściskając wciąż moje biodra. 
Położyłam ręce na poduszce, Ronald pogłaskał moje plecy, kierując się ku pośladkom.
  -Zaciśnij zęby maleńka, może trochę zaboleć. – Mówiąc to wbił się we mnie jednym szybkim ruchem, aż ręce się pode mną ugięły, a obolałe ramię zapiekło. Schowałam twarz w poduszkę, zatrzymując krzyk. Przez krótki moment zastygł w bez ruchu, by po chwili wysunąć się i pchnąć kolejny raz jeszcze mocnej. Jego ruchy były gwałtowne, dzikie, samolubne. W powietrzu unosił się zapach seksu, a ciszę przebijały rytmiczne uderzenia naszych ciał. Jedną rękę wbijał w moje biodro, wpijając w nie boleśnie palce. Druga natomiast pieściła mój czułą łechtaczkę . Kąsał, lizał i całował mój kark i plecy, a jego oddech i jęki powodowały dreszcze na skórze mojego spoconego ciała. Jęczałam w poduszkę, ponownie zagłuszając swoje krzyki. Ból gwałtownych uderzeń przeplatał się z ekstazom podniecenia. Czułam jak orgazm rozwala moje ciało na kawałki. Zrzuca w przepaść zniewolonej rozkoszy. Każde pchnięcie sprawiało, że spełnienie trwało, a ja nie mogłam nad tym zapanować. Czułam jak upadam, a ciało nie należy do mnie tylko do niego. Nie mogłam w tej chwili utrzymać już tej pozycji, moje ciało opadło na materac, a mąż zastygł. Wyszedł ze mnie, by odwrócić mnie przodem do siebie. Wykończona tym niesamowitym doznaniem, uległam mu całkowicie. Zawisł nade mną, gładząc delikatnie mój policzek. Otworzyłam zmęczone oczy, natrafiając na czułe spojrzenie Ronalda. Nie było w nich już nic obcego, był tylko mój kochany mąż. Boże! Czy ja właśnie pomyślałam, kochany mąż? Sama nie wiem . Wszystko ulotniło się, gdy poczułam jak we mnie wchodzi, bardzo powolnym ruchem. Automatycznie zamknęłam oczy, pozwalając pochłonąć mnie całą.
Podniosłam zmęczone powieki. Jego piękne oczy, w których chciałabym się skryć, emanowały ciepłem. Teraz był tylko mój. W tym momencie jego ciało i umysł należały tylko do mnie. Może i byłam naiwna, lecz czułam, że część mnie go kocha i tak bardzo się tego bałam. Ronald złożył pocałunek na mojej skroni, czole, policzkach, ustach. Poruszał się niemiłosiernie powoli, a moje ciało wypełniała fala błogości. Byłam jak w transie. Mężczyzna zatopił twarz w mej szyi, a ja czułam jak sam jest blisko spełnienia. Przyśpieszony oddech, coraz głębsze pchnięcia jedno, drugie, trzecie... I poczułam jak ciepło zalewa moje wnętrze. Wykończony przygniótł mnie ciężarem swego ciała, lecz mi to nie przeszkadzało, gdyż teraz byliśmy jednością. Chciałabym tak się czuć już zawsze. 
Błękitnooki wstał wraz ze mną i skierował się w stronę łazienki. Wszedł pod prysznic, wciąż trzymając mnie w ramionach. Chowałam twarz w zgięciu jego szyi, wtulając się w jego spocone gorące ciało. Oderwał ode mnie jedną rękę, by odkręcić wodę. Czując jak gorący strumień ścieka na moje ciało, odczułam zmęczenie i senność. Mąż postawił mnie i wycisnął na gąbkę żel, po czym obmył nasze ciała, centymetr po centymetrze. Takie chwile pozwalały wymazać z naszych pamięci co tak naprawdę nas połączyło. Gdy skończył wyszliśmy, a on opatulił mnie w puchowy ręcznik. Był taki czuły, z jego mokrych zmierzwionych włosów ściekała woda na poobijana twarz, która w świetle wyglądała naprawdę nie za dobrze. Uniosłam dłoń ku jego twarzy i przejechałam po ranach.
  -Boli cię? – Zapytałam szeptem. 
Ronald patrzył mi w oczy, wycierając dokładnie moje włosy. Pokiwał przecząco głową.
Chciałam żeby był ze mną szczery, chciałam by wiedział że może ze mną porozmawiać o wszystkim. On jedynie uśmiechnął się leniwie.
Położył rękę na moich plecach i pokierował do sypialni. Oczywiście jak zwykle się przede mną nie otworzy, chociaż czego się mam spodziewać skoro, ja też nie odpowiadałam na jego pytania. 
  -Kto ci to zrobił? Porozmawiaj ze mną. – Spróbowałam po raz kolejny, gdy kładliśmy się na łóżku.
 Teraz to on zadał mi pytanie, odbijając piłeczkę. Westchnęłam głośno i odwróciłam się do niego plecami. Nie będę ciągnęła dalej tej gry słownej. Ronald przytulił się do mnie, przywierając do moich pleców. Leżeliśmy w milczeniu, każde w swoim zamkniętym świecie tajemnic. Żadne z nas nie potrafiło odpuścić i otworzyć tych szczelnie zabarykadowanych drzwi. Wiec tylko zapytam, co się musi stać, by one zostały brutalnie wyważone? Kłamstwo goniło kłamstwo. Tajemnica broniła tajemnicy. I dwa ostatnie pytania, gdzie w tym wszystkim szczerość? Czy nie będzie na nią za późno?
*** Julia sama nie wie czego chce... Dajmy się im jeszcze sobą nacieszyć. A tym czasem dziękuję za wszystkie gwiazdki i komentarze . Uwielbiam <3


- I co jaką karę sobie wybierzesz ? - Usłyszałam za plecami

- Mhm. Wiesz dawno kary nie było więc dla mnie luz. 

- Mhm. Wieczorkiem coś wymyśle , teraz zrób mi śniadanie w końcu.

Zaplanował to , jestem idiotką. Sama załatwiłam sobie karę. W sumie , jak on w ogóle tutaj się zjawił. Nie było go , nagle jest , cały on. Zrobiłam jajecznice , nienawidzę gotować , rzadko to robię. Zaczął jeść , sama też jadłam. Co jakiś czas zerkałam na niego. Gdy zjadł wstał , odważyłam się na poważną rozmowę. I tak już dostane karę jak małe dziecko , więc w sumie nie robi mi to znacznej różnicy.

To sobie pogadałam. Właśnie opuścił kuchnie. Jak mam mu przemówić do rozsądku. Musi mieć serce , mieć sumienie. Poniewiera dziewczynami dla zabawy. Dlaczego to robi , nie wiem. Jeśli chce stąd uciec , muszę się czegoś o nim dowiedzieć. Pozwolił mi wyjść z pokoju , to już plus. Poszłam za nim do salony , ściągał bluzkę.

- Cholera ! Francesca ! Mówię nie wyraźnie ! Masz mnie słuchać ! Nie dotarło to do ciebie ?! Pogadałaś sobie. Fajnie. Może ci lepiej. Ja mam ochotę. Więc się łaskawie panna rozbierze. Wypnie tyłeczek i się zamknie! Ja cie zerżnę i do wieczora masz spokój !

- Zamknij się w końcu ! Drażnisz mnie !

- Przepraszam , przepraszam. W dupie to mam ! Tak jak ty zaraz kutasa w swojej ! Ściągnij majtki i się wypnij !

Stałam w bezruchu. Chyba go wkurzyłam i to ostro. Pchnął mnie na kanapę na brzuch. W ten sposób wypięłam tyłek w jego stronę. Zaczęłam płakać , ściągnął moją bieliznę. Bez ostrzeżenia wbił się. Zatkałam usta dłonią , nie chciałam mu dać tej satysfakcji. Wkurzyło go to jeszcze bardziej. Złapał moje obie ręce i wykręcił je do tyłu na moje plecy. Dłonią trzymał je obie. Drugą ręką , klepał co jakiś czas w moje pośladki. Po raz kolejny fala upokorzenia. Słyszałam jego jęki , ja płakałam. Wyszedł we mnie , wcześniej zalewając moje pośladki. Krzyknął , że dobra ze mnie suczka. Potem się oddalił. Nie miałam jak zbierać godności , już jej nie miałam. Od razu resztki sił wstałam i poszłam pod prysznic by zmyć z siebie jego ślady.


- Francesca chodź tutaj ! - usłyszałam

- Tak ? - Po raz pierwszy weszłam do jego pokoju 

- Wyprasujesz mi tą koszulkę ? - Spytał łagodnie

Wyszedł z pokoju. Po raz kolejny to robi. Najpierw mnie gwałci , potem udaje jakby nic się nie stało. To jest tak jakby to były dwie różne osoby. Wyprasowałam mu koszulkę , rozłożyłam na łóżku. Rozglądałam się miał bardzo dużo zdjęć. Na komodzie było około pięć aparatów. Chyba

fotografowanie to jego pasja. Podeszłam bliżej do tablicy ze
zdjęciami. Były tam zdjęcia jego , jakiś chłopaków , rozpoznałam też
Leona. Na jednym zauważyłam również siebie.

- Dziękuje. Kiedy je zrobiłeś ? - Wskazałam na zdjęcie

- Pamiętasz datę gdy cie porwałem ? - Spytał zdziwiony

- Właśnie nie rozumiesz. Ale nie chce się kłócić. 

- Dosypałem tam narkotyki. Wkurzyłaś mnie ... masz moją. 

- Dziękuje ... ale czemu zmieniłeś zdanie. 

- Nie wiem. Ciężko to wytłumaczyć. 

Odłożył koszulę na krześle. Włączył jakiś film i usiadł na łóżku. Jeszcze chwile oglądałam zdjęcia. Nie wiem czy nie pije herbaty z narkotykami. Może je pomylił i chciał naprawić błąd. Może jednak ruszyło go sumienie. Zawołał mnie do siebie. Usiadłam obok , dał mi poduszkę pod głowę i objął ręką. Było mi nie wygodnie. Położyłam głowę na jego torsie. Starałam się skupić na filmie. Jednak wciąż myślami byłam przy każe , która jeszcze dzisiaj mnie czeka.

________________________________________________________________

Kolejny rozdział za mną. Nie mogłam złapać weny , ale po wysłuchaniu pary piosenkę przybyła. Zauważyłam , że zaczęło mnie odwiedzać więcej osób dziennie. Chyba nowa historia się podoba. Bardzo się z tego ciesze , że moja praca nie idzie na marne.

2) Jaką karę jej zafunduje ? Może jednak z niej zrezygnuje ?

3) Dziewczynę czeka jeszcze dzisiaj seks ?



grudnia 2014 (2)


stycznia 2015 (1)


sierpnia 2015 (2)


września 2015 (14)


października 2015 (11)


listopada 2015 (18)


grudnia 2015 (16)


stycznia 2016 (33)


lutego 2016 (22)


marca 2016 (13)


kwietnia 2016 (6)


maja 2016 (21)


czerwca 2016 (7)


lipca 2016 (10)


sierpnia 2016 (11)


września 2016 (10)


grudnia 2016 (1)


stycznia 2017 (1)


lutego 2017 (2)


marca 2017 (7)


kwietnia 2017 (10)


maja 2017 (9)


czerwca 2017 (11)


lipca 2017 (20)


sierpnia 2017 (25)


czerwca 2019 (2)


kwietnia 2020 (4)


stycznia 2021 (1)


października 2021 (1)



Выбрать язык русский азербайджанский аймара албанский амхарский английский арабский армянский ассамский африкаанс бамбара баскский белорусский бенгальский бирманский болгарский боснийский бходжпури валлийский венгерский вьетнамский гавайский галисийский греческий грузинский гуарани гуджарати датский догри зулу иврит игбо идиш илоканский индонезийский ирландский исландский испанский итальянский йоруба казахский каннада каталанский кечуа киргизский китайский (традиционный) китайский (упрощенный) конкани корейский корсиканский коса креольский (гаити) крио курдский (курманджи) курдский (сорани) кхмерский лаосский латинский латышский лингала литовский луганда люксембургский майтхили македонский малагасийский малайский малаялам мальдивский мальтийский маори маратхи мейтейлон (манипури) мизо монгольский немецкий непальский нидерландский норвежский ория оромо панджаби персидский португальский пушту руанда румынский самоанский санскрит себуанский сепеди сербский сесото сингальский синдхи словацкий словенский сомалийский суахили сунданский таджикский тайский тамильский татарский телугу тигринья тсонга турецкий туркменский узбекский уйгурский украинский урду филиппинский финский французский фризский хауса хинди хмонг хорватский чви чева чешский шведский шона шотландский (гэльский) эве эсперанто эстонский яванский японский

Motyw Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger .

Szymon czekałem już od 10:20 ale jestem przeczytałem nosz ty niedobra karac Franusie? podoba mi się możesz napisac kiedy będzie next ? 1.tsa 2.będzie lako na dupke 3.TAK ! O KSIĘZNICZKA KIEDY NEXT ?
Julka dobrze ci idzie z tym nowym opowiadaniem coś nie wiem co napisać 1.To tylko gra czuję to 2.Lanie ! 3.Tak a ty masz już Ferie ? i właśnie kiedy next
super no po prostu brak słów :) 1 gra 2 tak jak osoby wyżej 3 nieee
No widzisz... Tobie przybyło mi ubywa XD No, ale po Tobie przynajmniej widać, że się starsz i że masz talent, a po mnie? No właśnie... Rozdział przeboski XD Jest w tej historii dużo seksu XD A tamtej prawie wcale nie było co jest idealnym dopełnieniem XD 1. Tak, Dieguś też ma jeszcze serce XD 2. Jestem w 50% pewna, że zrezygnuje 3. Nie.. Odpuści, bo będzie miał dzień litości nad zwierzętami XDDD Czekam na nexta :D
O luju! Meeeeeeega boski <3 Biedna Fran :( Ja jestem chyba nienormalna xD Mnie takie sytuacje z seksem rozbawiają xD Wiem jaki ze mnie popierdolec xD 1) Tsaa, ale chociaż nie sądzę :/ 2) Na milion milionów ZREZYGNUJE!! 3) Daruj jej Diego albo Dario xD To czekam na next i one shota :*
Świetny rozdział, bardzo mi się podoba i nie mogę się doczekać co będzie dalej. Masz wielki talent i ja też się dośc uśmiałam. Weny! :) 1. Tak. 2. Lanie. 3. Daruje jej.
Bardzo fajny rozdział, dopiero co znalazłam tego bloga, i już mi się spodobał! :DD 1. Niee, zdecydowanie nie, znając już go, wiem, że raczej nie. 2. MOCNE LANIE.:DD 3. Myślę, że jej nie daruję!
Bardzo ciekawy rozdział i szczerze uśmiałam się trochę z tego opowiadania, komentuję dopiero teraz, bo praktycznie przed sekundą odzyskałam dostęp do internet. Opowiadanie świetne i o OMG mi się to kojarzy z 50 twarzy Gray' a i wiesz co całkiem mi się to podoba! :P x Przewiduję, że tylko udaję i to zdecydowanie! x Wściekły Diego = manto! :D x No jasne, że TAKK! I tak szczerze to o co w tym chodzi, mówimy co che
Seksowna blond dziewczyna
Spust na zdziry
Seksowna czarna bielizna mocno go podnieciła

Report Page