Wymarzony orgazm

Wymarzony orgazm




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Wymarzony orgazm
#KobiecaLinia. Marieta Żukowska i Marta Król o współczesnej kobiecości. "Możemy mieć takie poczucie, że jesteśmy robotami na usługach innych"
Konsensualny seks. Kiedy "tak" to "tak" a "nie" to "nie"
Toksyczny seks. "Seksualność to bardzo delikatna materia"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
- Kobieta, żeby być w seksie spełnioną, nie musi przeżywać orgazmu za każdym razem. Ale przede wszystkim nie jest jej do tego potrzebny penis - mówi Anna Wenta, seksuolożka i psycholożka. Co zatem liczy się dziś dla współczesnych Polek?
Katarzyna Trębacka, WP Kobieta: Ile powinien trwać stosunek seksualny? Pytam, bo to chyba jedno z najczęściej zadawanych pytań na temat seksu.
Anna Wenta, seksuolożka, psycholożka: W seksuologii nie istnieją normy, które określają czas trwania stosunku, ale przyjmuje się, że średni czas od momentu włożenia penisa do pochwy do ejakulacji wynosi od 3 do 15 minut. Czas ten może się różnić w zależności od nastroju partnerów, ich kondycji fizycznej, warunków zewnętrznych, obecności alkoholu, zażywanych leków, stopnia podniecenia…
Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2017 roku przez prof. Zbigniewa Izdebskiego, przeciętna długość stosunku Polaków wynosi dokładnie 14,3 minuty, a pełen stosunek, wliczając w to grę wstępną, 29 minut. Te wyniki zdecydowanie różnią się od wcześniejszych badań, choćby amerykańskich. Alfred Kinsey, znany badacz seksualności, pionier w tej dziedzinie, autor osławionego raportu, który w latach 40. przetestował Amerykanów zadając im szczegółowe pytania dotyczące ich życia seksualnego, wyliczył, że długość stosunku polegającego na penetracji to zaledwie dwie minuty. Obecnie przeciętna długość stosunku w Ameryce wynosi 7,3 minuty, a gra wstępna od 11 do 13 minut.
To znaczy, że kochamy się dwa razy dłużej niż Amerykanie…
Polski wynik rzeczywiście jest imponujący zakładając, że średnia stosunku na świecie to kilka minut. A wiadomość może być szokująca ze względu na nierealnie zawyżone standardy. Myślę tutaj o maratonach prezentowanych w filmach porno.
Z porno czerpiemy wiedzę o świecie i wzorce zachowań w łóżku?
Często niestety tak. A tymczasem jest to świat nierealny, wykreowany na potrzeby wielkich produkcji, gdzie zaangażowane są bardzo duże sumy pieniędzy. Biorąc to pod uwagę, nie dziwi fakt, że przedstawiony świat ma być cukierkowo idealny. To dążenie do perfekcji dotyczy również aktorów, scenografii, ale przede wszystkim samego aktu seksualnego. Kobiety w tych filmach mają idealne figury, mężczyźni mogą poszczycić się długimi penisami, a sam stosunek to bajka – intensywny, długi, partnerzy orgazmy przeżywają wielokrotnie. Te filmy to czysta fantastyka, z prawdziwym seksem nie mają zbyt wiele wspólnego.
Warto pamiętać, że sceny są kręcone z przerwami, kiedy aktorzy mogą odpocząć, erekcja jest sztucznie podtrzymywana, dlatego trwa tak długo. Na dodatek, gdy obejrzy się sceny z kulis kręcenia filmu, to można zobaczyć, że często aktorzy tak naprawdę nie mają ze sobą prawie wcale styczności. Tymczasem nam wydaje się, że są blisko dzięki zabiegom montażowym. Natomiast te sceny, gdzie widzimy penetrację, partnerów w dużej bliskości, są kręcone w zupełnie nienaturalnych pozycjach. Całość daje nieprawdziwy obraz, taki świat instagramowy, tylko że z seksem w roli głównej. To taki sekstagram.
Coraz częściej można spotkać się z opinią mężczyzn, którzy długi stosunek postrzegają jako wyraz swojej sprawności seksualnej.
Zdecydowanie. To zapewne efekt oglądania pornografii i tego, że mężczyźni porównują się z innymi panami, w tym wypadku aktorami porno. Z jednej strony mają zakłamany obraz rzeczywistości, a z drugiej starają się ten stosunek wydłużyć, by dorównać wzorcom z ekranu. Myślę, że mamy też do czynienia ze zmianami w kulturze, które lepiej sytuują rolę kobiety w seksie. Stały się ona bardziej uczestniczkami aktu, a mężczyźni zaczęli zwracać na potrzeby kobiet większą uwagę. Wiedzą, że ich partnerki potrzebują więcej czasu na osiągnięcie satysfakcji seksualnej.
Na filmach pornograficznych seks kończy się zawsze orgazmem, a często partnerzy przeżywają szczytowanie kilka lub nawet kilkanaście razy. Jak to wygląda w rzeczywistości?
Niestety ciągle w nas pokutuje bardzo krzywdzący stereotyp, który mówi, że bez orgazmu seks się nie liczy. To tak jak byśmy przyjęli, że wszystko poza szczytowaniem nie ma znaczenia, że pieszczoty, pocałunki, bliskość możemy wyrzucić do kosza. A to jest kompletna nieprawda. Moje klientki doceniają seks z partnerem i nie uważają swojego życia za niepełne tylko dlatego, że nie zawsze osiągają orgazm. Mało tego, starając się osiągnąć orgazm, zapędzają się w kozi róg, bo tak bardzo się na tym skupiają, że staje się to dla nich zwyczajnie bardzo trudne. Są zbyt spięte, ażeby cieszyć się atmosferą i czerpać z chwili to, co najlepsze. Są tak bardzo "w swojej głowie", że nie widzą siebie, potrzeb partnera i całej magii. A orgazm jako naturalna konsekwencja tego, że czujemy się dobrze, nadal się nie pojawia.
Dlaczego staranie się o orgazm odsuwa możliwość jego osiągnięcia?
To jest trochę tak jak z powiedzeniem, że nie liczy się cel podróży, ale sama droga. Nie najważniejszy jest moment szczytowania, tylko bycie tu i teraz w kontakcie ze sobą, swoim ciałem i partnerem. Chodzi o to, żeby widzieć siebie, swoje potrzeby, ale - co bardzo ważne - również partnera, który jest obok. Ta uważność i obecność dają często większą satysfakcję niż sam orgazm. Mam wrażenie, że takie odhaczanie orgazmów to jak odhaczanie listy zadań. Traktowanie siebie przedmiotowo, jak maszyny, która ma nam dać przyjemność szybko, bez wysiłku, bezproblemowo. A tak to nie działa. Człowiek nie jest i nie będzie maszyną, jest niepowtarzalną istotą ze swoimi miłościami, tęsknotami, potrzebami i całym skomplikowanym światem zależności. Pokochanie i zrozumienie siebie jest kluczem do szczęścia, nawet z tym brakiem orgazmu.
Kobiety, które nie osiągają orgazmu, wstydzą się tego. Często wolą udawać szczytowanie, żeby nie wypaść w męskich oczach marnie…
To kolejny bardzo krzywdzący stereotyp, że kobieta, która nie osiąga orgazmu, jest niespełniona, wybrakowana. Nic zatem dziwnego, że skoro kobiety myślą o sobie jako o niefunkcjonujących jednostkach, to próbują z całych sił nadrobić ten brak i utożsamiają wymarzony orgazm z pełnią szczęścia. Nomen omen to w końcu szczytowanie. Ale orgazmu nie ma i w konsekwencji zdarza się, że kobiety udają orgazm, by wypaść dobrze przed sobą i przed partnerami. Rzadko kiedy zastanawiają się nad tym, że brak orgazmu spowodowany jest lękiem, niezaspokojoną, a jednocześnie nieuświadomioną potrzebą, którą warto przepracować.
Oczywiście. Często brak orgazmu jest leczony poprzez trening masturbacyjny, który zachęca do poznania swego ciała. Jest to bardzo pomocne, ale pamiętać trzeba, że w doświadczeniu orgazmu główną rolę odgrywa mózg. Warto zatem zadbać o komfort, dobrą i bezpieczną relację z partnerem, a orgazm będzie miał szanse się pojawić.
Jednak wielu mężczyzn traktuje brak orgazmu u kobiety jako własną porażkę. Za Freudem, który uważał orgazm pochwowy za jedyną dojrzałą formę szczytowania, powtarzają, że liczy się tylko orgazm osiągnięty w czasie penetracji. Tymczasem większość kobiet orgazmu pochwowego nie przeżywa, jednocześnie ciesząc się seksem skupionym na stymulacji łechtaczki.
To kolejny mit, który mówi, że tylko orgazm osiągnięty przez kobietę w czasie stymulacji pochwy penisem jest wartościowy, a te orgazmy łechtaczkowe, związane ze stymulacją sutków czy pieszczotami wewnętrznej strony ud, to jedynie miły dodatek. "Prawdziwy mężczyzna" musi doprowadzić kobietę do szczytu rozkoszy przy użyciu swojego penisa, bo inaczej nie może być uznanym za dobrego kochanka. To jest niestety kolejna obiegowa opinia, która sprawia, że ludzie, którzy mogliby cieszyć się udanym seksem, są nim sfrustrowani lub udają przed sobą rozkosz, której tak naprawdę nie odczuwają. Kobieta, żeby być w seksie spełnioną, nie musi przeżywać orgazmu za każdym razem. Ale przede wszystkim nie jest jej do tego potrzebny penis. Spotkałam w swoim gabinecie wiele kobiet, które mówiły, że stymulacja łechtaczki przynosi im rozkosz i satysfakcję w przeciwieństwie do penetracji, która owszem, jest miła, ale nie wiedzie ich na sam szczyt. Tymczasem ich partnerzy żyją w błędnym przeświadczeniu, że właśnie penetracja jest tym, o czym one marzą najbardziej.
A czy mężczyźni seks, który nie jest zakończony orgazmem, są jak kobiety skłonni uznać za udany? Czy jednak dla nich seks bez orgazmu to zmarnowana okazja?
Orgazm męski różni się od kobiecego, jest bardziej fizjologiczny, wiąże się z ejakulacją. Bywa jednak tak, że do ejakulacji może dojść bez orgazmu, albo też orgazmowi nie towarzyszy wytrysk. Zazwyczaj jednak oba te mechanizmy występują jednocześnie. Brak orgazmu u mężczyzn jest zjawiskiem rzadszym niż u kobiet, ale występuje. Mogą być to chwilowe kłopoty z osiągnięciem orgazmu np. spowodowane niedyspozycją organizmu albo stosowaniem używek. W przypadku chronicznego braku orgazmu należy przyjrzeć się poziomowi testosteronu oraz biologicznym czynnikom, np. urazom, chorobom. Niemniej jednak z mojego doświadczenia klinicznego wynika, że bardzo często brak orgazmu ma podłoże emocjonalne. Mam na myśli lęki, traumy. Bywa tak, że mężczyźni przychodzą do gabinetu seksuologicznego i chcą pracować nad tą trudnością, lecz często niestety jest to poprzedzone długoletnią ucieczką, unikaniem problemu, nieprzyznawaniem się przed sobą samym i partnerkami lub partnerami do jakiegokolwiek problemu. Sytuacja taka może wymagać terapii.
Anna Wenta, psychoterapeutka i seksuolożka, prowadzi gabinet psychoterapii i pomocy seksuologicznej online. Tytuł magistra psychologii i pedagogiki uzyskała na Uniwersytecie Gdańskim. W zakresie seksuologii kształciłam się na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Centrum Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. Odbyła studia doktoranckie na Uniwersytecie Gdańskim. Obecnie jest w trakcie trzyletniego szkolenia w nurcie krótkotrwałej intensywnej psychoterapii dynamicznej.
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów , w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej.
Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w Internecie będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści.
Ponadto Wirtualna Polska , Zaufani Partnerzy z IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy przetwarzają Twoje dane na potrzeby funkcji i funkcji specjalnych, które ułatwiają nam świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie: dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych .
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach zaawansowanych .
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. W polityce prywatności znajdziesz informacje jak zakomunikować nam Twoją wolę skorzystania z tych praw.
Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Pamiętaj, że Wirtualna Polska i Zaufani Partnerzy z IAB mogą przetwarzać Twoje dane bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody.
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski oraz informacje o możliwości sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w polityce prywatności .
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Zaufanych Partnerów z IAB oraz możliwość sprzeciwienie się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych .
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności .
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności .


 25 maja 2014 roku, godz. 00:14



0,0°C







 23 października 2012 roku, godz. 2:04



8,6°C






 23 października 2012 roku, godz. 4:01


 3 listopada 2012 roku, godz. 13:31



7,6°C






 3 listopada 2012 roku, godz. 18:23


 15 lutego 2013 roku, godz. 22:51



11,1°C







 27 lutego 2013 roku, godz. 22:11



19,0°C







 12 marca 2013 roku, godz. 3:07



4,0°C







 19 marca 2013 roku, godz. 22:20



8,0°C







 25 sierpnia 2014 roku, godz. 5:50



1,9°C







 30 stycznia 2016 roku, godz. 9:07



4,9°C







 21 grudnia 2016 roku, godz. 22:40



4,0°C







 27 grudnia 2019 roku, godz. 2:05



2,3°C







 29 marca 2020 roku, godz. 14:49



18,6°C







 17 marca 2021 roku, godz. 20:43



30,3°C








«

1
2
...
641
642
643
644
645
646
647
...
665
666
»

Mało Romantyczna
wskazał(a) tekst w przełęczy ugrzęzły [...] na kandydata do tekstu dnia, autor:
silvershadow
Kardisz
dodał(a) do zeszytu tekst ... Dobrze czasem [...] autorstwa
Giakonika
OGRODY-MARZEŃ
wskazał(a) tekst ( ... ) anioł za [...] na kandydata do tekstu dnia, autor:
prohibitum amor
OGRODY-MARZEŃ
polecił(a) twórczość autora na 5 Melia
OGRODY-MARZEŃ
dodał(a) do zeszytu tekst Być rozkoszą dla [...] autorstwa
Melia
Łatwo powiedzieć, że świat nie jest sprawiedliwy. Ale co jeśli to nie świat, lecz my? Wtedy już łatwo wcale nie jest...
Chciałabym się znaleźć w miejscu,
w którym białe jest czarne,
a dobro jest złem.
Nieważne ile razy cierpiałeś, ale jeśli jest coś, co może cię uszczęśliwić, zrób to. Nawet, jeśli jest to wbrew twoim zasadom.
Cierpienie i szczęście... Za mała granica między nimi jest. Olać to, koniec świata zbliża się do każdego z nas.
A co jeśli czyjaś ostatnia miłość jest dla tej drugiej osoby tylko jedną z kolejnych? Świat chyba nie jest taki okrutny...
i to przekonanie, które jest głęboko we mnie, że na miłość zawsze muszę sobie zasłużyć, zapracować. Nigdy nie jest ona bezwarunkowa...
Miłość bywa bezwarunkowa:) Tylko trzeba pracować nad tym żeby zaowocowała .
Cały czas dążymy gonimy za czymś co jest niepewne. Zamiast przystanać i dostrzec, że to co najpewniejsze jest tuz obok nas.
I czasami to co stracone jest nie do odzyskania . Gdybyśmy tak od samego początku nie mogli dostrzegać tego co potrzebne .
W życiu inteligentnego człowieka są trzy etapy; jako dziecko jest sprytny, gdy dorośnie jest mądry, a na starość staje się światły.
.
Jest w stanie oddać wszystko za jej uśmiech, cieszy go każdy jej gest, kocha ją za to że przy nim jest
' świadomie czuć ten stan kiedy prawda - ta prawdziwa -
jest większą detonacją niż iluzja kłamstw ..
Czuć ten stan, jest już brakiem czucia.!
Życie jest jak sznurek powiedział pewien bogaty wytwórca kłębka...
Łatwo wszystko zaplątać, trudniej rozplątać.
Ludzkość jest bardzo uboga skoro miliony w niej nie mają nic, a ci, co jest ich tylu co nic, mają miliony.
...jest coś wspaniałego jak
...sen
...a w nim
... jest wszystko
...ale w końcu
...nastaje dzień
... a z nim
... umiera to wszystko
Życie lepszym od najlepszego snu, tylko trzeba się nauczyć żyć, bezwzględnie podążać w szczęściu, nigdy za szczęściem.
Myśl na niedzielę
29.03.2020
Świadomość, bycia zbędnym jest smutna, ale fakt, że inni radzą sobie beze mnie może i jest ulgą.
Nie bedzie nas - nadal będzie las .
Smutne niestety .
Na wiosnę uczucia uciekają z uwięzi. Rosną też kwiaty miłosne. Jest pięknie. I łatwo jest wtedy wpaść w objęcia czyjegoś serca.
Zwierzęta potrafią kochac czlowieka mocno i bezinteresownie i to jest cud a jeśli czlowiek odwzajemnia tę miłość to jest wielki cud

Gdyby tylko owoc Twoich przemyśleń zechciał się skrystalizować w postaci aforyzmu, wiersza,
opowiadania lub felietonu, pisz.


Strona napisana z przez
 Cytaty.info
(2005-2022)



© 2004-2017 Obcasy.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Portal Obcasy.pl używa cookies, korzystanie z portalu oznacza ich akceptację, więcej informacji na stronie "Polityka Cookies"

Korzystanie z portalu oznacza automatyczną akceptację postanowień zawartych w "Regulaminie Serwisu" i "Polityce Prywatności"
Serwis Obcasy.pl wykorzystuje m.in. pliki cookies oraz inne dane do celów statystycznych i reklamowych. Korzystając z serwisu zgadzasz się na ich gromadzenie i przetwarzanie. Więcej informacji nt. znajdziesz w polityce prywatności Akceptuję
czesc dziewczyny. chcialabym sie dowiedziec jaka czasc was ma orgazmy pochwowe? ja np nie mialm go nigdy… ://
jedyny orgazm jaki przezywam to lechtaczkowy…
jestm w stalym zwiazku od 5 lat i moj narzeczony zaczyna sie zastanawiac co robi zle, ze nie potrafi doprowadzic mnie podczas stosunku dopochwowego 🙁
poczatkowo jakos w ogole sie tym nie przejmowalam, ale z biegiem czasu zaczynam sie zastanawiac dlaczego nie odczuwam przyjemnosci z tago radzaju zblizenia ?????
powiem ci szczerze, ze mi samej tez brakuje orgazmu pochwowego… kiedy rozmawiam z kolezankami i one mi opowiadaja jak to wspaniale jest dojsc kiedy mezczyzna jest w kobiecie… 😕 a ja po prostu nie znam tego uczucia. kazde zblizenie, zeby mnie satysakcjonowalo, musi wygladac podobnie- tzn : najpierw on mnie doprowadzi, pozniej dopiero sie kochamy zeby jemu bylo przyjemnie… kazde z nas przezywa rozkosz osobno 🙁 ://
moze sa jakies sposoby na to zeby taki orgazm przezyc????
uważam, że należy pieprzyć wszelkie badania,szacunki i przewidywania…
orgazm ma po prostu być szczężliwy jak niebo, albo kwitnienie konwalii, lub bzu…
nie znoszę narzekania, psioczenia, utyskiwani… że się nie udało! musi się udać :-
a w dodatku fajnie wyć z
Ucząc się od własnej córki
Ruchanie bardzo uległej uczennicy
Moja przybrana siostra masturbuje się ze mną

Report Page