Wraca do domu po czterech latach

Wraca do domu po czterech latach




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Wraca do domu po czterech latach

[contact-form-7 id="1716" title="Formularz kontaktowy"]
Strona główna

Sport

Koszykówka Mateusz Zębski wraca do domu po pięciu latach
html5: Unsupported video format. Try installing Adobe Flash.


play-rounded-fill






play-rounded-outline




play-sharp-fill




play-sharp-outline


pause-sharp-outline

pause-sharp-fill

pause-rounded-outline

pause-rounded-fill

Mateusz Zębski wraca po pięciu latach do macierzystego klubu. W poniedziałek Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski podczas konferencji prasowej przedstawiła 30-latka jako nowego zawodnika drużyny, którą w nowym sezonie poprowadzi trener Andrzej Urban. - O moim powrocie zdecydował fakt, że prezes, właściciel klubu oraz trener bardzo tego chcieli. Zawsze powtarzam, że gram w drużynie, w której mnie chcą - powiedział wychowanek Stali Ostrów.

© Telewizja Kablowa Proart s.c. All rights reserved.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej. Ok
Droga Mateusza Zębskiego do miejsca, w którym aktualnie się znajduje była kręta i niezwykle wyboista. Poważne kontuzje nie pozawalały na prawidłowy rozwój. Do tego dochodziło niewielkie zaufanie ze strony szkoleniowców, którzy prowadzili ostrowski zespół. To wszystko spowodowało, że 25-letni wówczas Zębski zaczął szukać innej drogi. Trafił do pierwszoligowej ekipy z Kutna, później wrócił do ekstraklasy w barwach MKS-u Dąbrowy Górniczej i kariera nabrała rozpędu. Teraz wraca do rodzinnego miasta jako ukształtowany, doświadczony koszykarz z uznaną marką w Energa Basket Lidze.
Zębski to najlepszy defensor ostatnich lat w Energa Basket Lidze. Koszykarz z etyką pracy na poziomie, którego oczekuje większość trenerów. Jeszcze w niedawno zakończonym sezonie sporo mówiło się o przenosinach do Wrocławia, później pojawił się Lublin, gdzie trafił trener Artur Gronek, z którym Mateusz pracował w Bydgoszczy. Ostatecznie wybór padł na rodzinne miasto. 30-latek w sezonie 2021/2022 w 30 meczach dla Astorii Bydgoszcz notował średnio 9,9 punktu, 5,1 zbiórki i 2,4 asysty.
W ostrowskiej koszykówce już dawno nie było sytuacji, żeby wychowanek z uznanym nazwiskiem wracał na stare śmieci, dlatego tym bardziej wielkie brawa dla obu stron, że udało się dojść do porozumienia.
Przygotowania do nowego sezonu drużyna Arged BM Stali ma rozpocząć w połowie sierpnia. Sezon natomiast zainauguruje spotkaniem o Superpuchar Polski, w którym zmierzy się z mistrzem kraju – Śląskiem Wrocław. Więcej o roli Mateusza Zębskiego w nowym zespole z Ostrowa Wielkopolskiego powiemy w jutrzejszym serwisie sportowym.
Jak tam hala przy Kusocińskiego? 3 miliony złotych z podatków na co poszły i co tam będzie? No i najważniejsze – KIEDY?
Tez jestem ciekawy kiedy ogarną te hale za rok czy za dwa kasa posze może w ……
„W ostrowskiej koszykówce już dawno nie było sytuacji, żeby wychowanek z uznanym nazwiskiem wracał na stare śmieci, dlatego tym bardziej wielkie brawa dla obu stron, że udało się dojść do porozumienia.”
czyli powracający 2 lata temu Pławucki, Wojciechowski i Dymała to nie są uznane nazwiska? na ich miejscu bym się obraził – wstyd panie „redaktorze” :))
www.wlkp24.info jest zarządzane przez:
Telewizja Kablowa Proart s.c.
63-400 Ostrów Wielkopolski
ul.Wolności 19
NIP. 622-10-05-536


Wybory w USA. Po czterech latach do Białego Domu wraca pies. I to nie jeden
Anmelden, um dem Autor zu antworten
Sie sind nicht berechtigt, Nachrichten in dieser Gruppe zu löschen
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen
Biały Dom prawie nigdy nie był tak pusty, jak podczas prezydentury
Donalda Trumpa. To właśnie on, jako jeden z zaledwie dwóch prezydentów w
historii Stanów Zjednoczonych, nie wprowadził do swojej siedziby żadnego
zwierzęcia. Joe Biden tę tradycję przywróci i to podwójnie.

Champs i Major to owczarki niemieckie, które świat poznał jeszcze przed
kampanią prezydencką 2020. Champ dołączył do rodziny Bidenów już w 2008
roku, zaledwie kilka tygodni przed tym, jak Joe Biden został
zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. A wszystko
dlatego, że obiecał swojej żonie psa, jeśli Barack Obama wygra wybory.
Decyzja o adopcji Majora zapadła natomiast w 2018 roku. Bidenowie wzięli
go ze schroniska, do którego trafił po tym, jak został znaleziony w
śmietniku.

Champs i Major nie będą pierwszymi psami w siedzibie prezydenta. O
zwierzętach w Waszyngtonie mogliśmy jednak zapomnieć na 4 lata. Jak
stwierdziła w jednym z wywiadów pierwsza żona Donalda Trumpa Ivana, były
prezydent Stanów Zjednoczonych "nie jest fanem psów"... i to z
wzajemnością. Podczas rozmowy z wyborcami w 2019 roku Trump zapytał:
"jakby to wyglądało, gdybym spacerował z psem po trawniku przed Białym
Domem?" - co zostało później wykorzystane przez sztab Bidena, który
apelował o "przywrócenie psom miejsca w Białym Domu".

Donald Trump jako drugi w historii prezydent USA nie wprowadził się do
Białego Domu z żadnym zwierzęciem. Pierwszym był James Knox Polk, który
objął stanowisko głowy państwa w 1845 roku .

"Pierwsze Zwierzęta" Stanów Zjednoczonych wracają na swoje miejsce. Do
Białego Domu

Tradycję posiadania zwierząt przez prezydentów Stanów Zjednoczonych
rozpoczął George Washington. Choć nigdy nie wprowadził ich do Białego
Domu (ten został zbudowany w 1800 roku), to je kochał. Miał między
innymi kilka psów, osła, papugę oraz konie.

Pierwszymi zwierzętami w Białym Domu były te należące do 3. prezydenta
Stanów Zjednoczonych - Thomasa Jeffersona. Jeffersona najbardziej
interesowały ptaki. Był posiadaczem kilku przedrzeźniaczy, z których
jego ulubionym był Dick. Ten miał podążać za nim krok za krokiem,
śpiewać mu do snu, a nawet akompaniować przy grze na skrzypcach. Poza
ptakami Jefferson miał nie tylko psy, ale również małe niedźwiedzie,
które dostał w prezencie.

Dzikie lub gospodarcze zwierzęta u boku prezydentów początkowo nie były
czymś nadzwyczajnym. Poza niedźwiedziami czy osłami można choćby
wymienić słonia Buchanana, tygrysy Burena, owce Wilsona czy krowę
Holsteina. Część z nich była podarkami, część została przekazana dalej.
Niewątpliwie niektóre sprawiały więcej problemów niż inne. Istnieje
legenda, że jeden z prezydentów - John Quincy Adams - otrzymał
aligatora, ale nie wiedząc, co z nim zrobić, przechowywał go w wannie we
wschodniej części budynku.

Biały Dom i niesforne zwierzęta

Pierwszym psim celebrytą w Białym Domu był Laddie Boy - terrier należący
do Warrena Hardinga. To właśnie on już w latach 20. poprzedniego wieku
miał swój własny, specjalnie wyrzeźbiony, fotel w tzw. Pokoju Roosevelta
i uczestniczył w spotkaniach gabinetu. W prasie był tak popularny, że
gazety publikowały z nim "pozorowane wywiady".

Jednym z rekordzistów, jeśli chodzi o zwierzęta, był Theodore Roosevelt
- miał ich prawie 30. Najbardziej niesforny był bulterier Pete, który
prawie wywołał międzynarodowy skandal, gdy porwał spodnie francuskiego
ambasadora. Jako że nie był to pierwszy raz, gdy po Białym Domu gonił z
zębami gości, został wyeksmitowany i przeniesiony na Long Island.


Biały Dom. Champs i Major po Bo i Sunny

Ostatnimi czworonożnymi mieszkańcami Białego Domu byli Bo i Sunny
należące do Baracka Obamy. Te portugalskie psy wodne nie dołączyły
jednak do rodziny Obamów w tym samym czasie. Były prezydent Stanów
Zjednoczonych obiecał swoim córkom psa po pierwszych wyborach, w których
uczestniczył, i to niezależnie od ich wyniku. Wywiązując się z tej
umowy, wprowadził do Waszyngtonu pierwszego z nich (Bo) w kwietniu 2009
roku. Sunny dołączyła do rodziny w 2012.

https://wiadomosci.wp.pl/wybory-w-usa-po-czterech-latach-do-bialego-domu-wraca-pies-i-to-nie-jeden-6597925778189184a

qwerty
39 min. temu
Patrząc na to co Trump zrobił w kwestiach ekologii, to jakoś wcale mnie
nie dziwi ta jego niechęć to zwierząt. Ten człowiek kocha tylko dolary i
oczywiście siebie samego.

Obserwator
46 min. temu
Wszyscy się fascynują pupilami polityków.okazuje się ,że polityka dotyka
także zwierząt, jak jesteś od Bidena lub Tuska to "fajnie, jak od
Kaczyńskiego, to zwierzak ma przerąbane.Ot, cała obłuda!

Anmelden, um dem Autor zu antworten
Sie sind nicht berechtigt, Nachrichten in dieser Gruppe zu löschen
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen
> Biały Dom prawie nigdy nie był tak pusty, jak podczas prezydentury
> Donalda Trumpa. To właśnie on, jako jeden z zaledwie dwóch prezydentów w
> historii Stanów Zjednoczonych, nie wprowadził do swojej siedziby żadnego
> zwierzęcia. Joe Biden tę tradycję przywróci i to podwójnie.



Anmelden, um dem Autor zu antworten
Sie sind nicht berechtigt, Nachrichten in dieser Gruppe zu löschen
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen
środa, 20 stycznia 2021 o 11:43:35 UTC+1 boukun napisał(a):

> Obserwator
> 46 min. temu
> Wszyscy się fascynują pupilami polityków.okazuje się ,że polityka dotyka
> także zwierząt, jak jesteś od Bidena lub Tuska to "fajnie, jak od
> Kaczyńskiego, to zwierzak ma przerąbane.Ot, cała obłuda!


Anmelden, um dem Autor zu antworten
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen
Anmelden, um dem Autor zu antworten
Sie sind nicht berechtigt, Nachrichten in dieser Gruppe zu löschen
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen
> Wszyscy wiemy, że Kot prezesa rządzi całą Polską.



Anmelden, um dem Autor zu antworten
Sie sind nicht berechtigt, Nachrichten in dieser Gruppe zu löschen
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen
> Na jednego Bidena potrzeba aż dwóch*owczarków* i to niemieckich



Anmelden, um dem Autor zu antworten
Sie sind nicht berechtigt, Nachrichten in dieser Gruppe zu löschen
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen
W dniu 20.01.2021 o 17:34, Jakub A. Krzewicki pisze:

Anmelden, um dem Autor zu antworten
Sie sind nicht berechtigt, Nachrichten in dieser Gruppe zu löschen
Anmelden, um die Nachricht als Missbrauch zu melden
Entweder sind die E-Mail-Adressen für diese Gruppe anonym oder Sie benötigen die Berechtigung zum Ansehen der E-Mail-Adressen der Mitglieder, um die Originalnachricht anzusehen

"Pierwsze Zwierzęta" Stanów Zjednoczonych wracają na swoje miejsce. Do Białego Domu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
Biały Dom prawie nigdy nie był tak pusty, jak podczas prezydentury Donalda Trumpa. To właśnie on, jako jeden z zaledwie dwóch prezydentów w historii Stanów Zjednoczonych, nie wprowadził do swojej siedziby żadnego zwierzęcia. Joe Biden tę tradycję przywróci i to podwójnie.
Champs i Major to owczarki niemieckie , które świat poznał jeszcze przed kampanią prezydencką 2020. Champ dołączył do rodziny Bidenów już w 2008 roku, zaledwie kilka tygodni przed tym, jak Joe Biden został zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. A wszystko dlatego, że obiecał swojej żonie psa, jeśli Barack Obama wygra wybory. Decyzja o adopcji Majora zapadła natomiast w 2018 roku. Bidenowie wzięli go ze schroniska, do którego trafił po tym, jak został znaleziony w śmietniku.
Champs i Major nie będą pierwszymi psami w siedzibie prezydenta. O zwierzętach w Waszyngtonie mogliśmy jednak zapomnieć na 4 lata. Jak stwierdziła w jednym z wywiadów pierwsza żona Donalda Trumpa Ivana, były prezydent Stanów Zjednoczonych "nie jest fanem psów"... i to z wzajemnością. Podczas rozmowy z wyborcami w 2019 roku Trump zapytał: "jakby to wyglądało, gdybym spacerował z psem po trawniku przed Białym Domem?" - co zostało później wykorzystane przez sztab Bidena, który apelował o "przywrócenie psom miejsca w Białym Domu".
Donald Trump jako drugi w historii prezydent USA nie wprowadził się do Białego Domu z żadnym zwierzęciem. Pierwszym był James Knox Polk, który objął stanowisko głowy państwa w 1845 roku .
Tradycję posiadania zwierząt przez prezydentów Stanów Zjednoczonych rozpoczął George Washington. Choć nigdy nie wprowadził ich do Białego Domu (ten został zbudowany w 1800 roku), to je kochał. Miał między innymi kilka psów, osła, papugę oraz konie.
Pierwszymi zwierzętami w Białym Domu były te należące do 3. prezydenta Stanów Zjednoczonych - Thomasa Jeffersona. Jeffersona najbardziej interesowały ptaki. Był posiadaczem kilku przedrzeźniaczy, z których jego ulubionym był Dick. Ten miał podążać za nim krok za krokiem, śpiewać mu do snu, a nawet akompaniować przy grze na skrzypcach. Poza ptakami Jefferson miał nie tylko psy, ale również małe niedźwiedzie, które dostał w prezencie.
Dzikie lub gospodarcze zwierzęta u boku prezydentów początkowo nie były czymś nadzwyczajnym. Poza niedźwiedziami czy osłami można choćby wymienić słonia Buchanana, tygrysy Burena, owce Wilsona czy krowę Holsteina. Część z nich była podarkami, część została przekazana dalej. Niewątpliwie niektóre sprawiały więcej problemów niż inne. Istnieje legenda, że jeden z prezydentów - John Quincy Adams - otrzymał aligatora, ale nie wiedząc, co z nim zrobić, przechowywał go w wannie we wschodniej części budynku.
Pierwszym psim celebrytą w Białym Domu był Laddie Boy - terrier należący do Warrena Hardinga. To właśnie on już w latach 20. poprzedniego wieku miał swój własny, specjalnie wyrzeźbiony, fotel w tzw. Pokoju Roosevelta i uczestniczył w spotkaniach gabinetu. W prasie był tak popularny, że gazety publikowały z nim "pozorowane wywiady".
Jednym z rekordzistów, jeśli chodzi o zwierzęta, był Theodore Roosevelt - miał ich prawie 30. Najbardziej niesforny był bulterier Pete, który prawie wywołał międzynarodowy skandal, gdy porwał spodnie francuskiego ambasadora. Jako że nie był to pierwszy raz, gdy po Białym Domu gonił z zębami gości, został wyeksmitowany i przeniesiony na Long Island.
Biały Dom. Champs i Major po Bo i Sunny
Ostatnimi czworonożnymi mieszkańcami Białego Domu byli Bo i Sunny należące do Baracka Obamy. Te portugalskie psy wodne nie dołączyły jednak do rodziny Obamów w tym samym czasie. Były prezydent Stanów Zjednoczonych obiecał swoim córkom psa po pierwszych wyborach, w których uczestniczył, i to niezależnie od ich wyniku. Wywiązując się z tej umowy, wprowadził do Waszyngtonu pierwszego z nich (Bo) w kwietniu 2009 roku. Sunny dołączyła do rodziny w 2012.
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów , w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej.
Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w Internecie będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści.
Ponadto Wirtualna Polska , Zaufani Partnerzy z IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy przetwarzają Twoje dane na potrzeby funkcji i funkcji specjalnych, które ułatwiają nam świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie: dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych .
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach zaawansowanych .
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. W polityce prywatności znajdziesz informacje jak zakomunikować nam Twoją wolę skorzystania z tych praw.
Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Pamiętaj, że Wirtualna Polska i Zaufani Partnerzy z IAB mogą przetwarzać Twoje dane bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody.
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski oraz informacje o możliwości sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w polityce prywatności .
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Zaufanych Partnerów z IAB oraz możliwość sprzeciwienie się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych .
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności .
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmien
Piękny Seks
Nowości Porno
Porno Bdsm

Report Page