Wakacyjna propozycja nie do odrzucenia

Wakacyjna propozycja nie do odrzucenia




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Wakacyjna propozycja nie do odrzucenia
Witamy, Gość . Zaloguj się lub zarejestruj .
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji



Forum Owczarek.pl »


Inne »


Pogawędki »


Propozycja 'nie-do-odrzucenia';-) sesja zdjęciowa!






Autor
Wątek: Propozycja 'nie-do-odrzucenia';-) sesja zdjęciowa! (Przeczytany 2807 razy)





werami


Owczarkarz

Wiadomości: 32
Płeć:
Data rej.: 05.06.2014 M: śląsk






....cześć. Albo dzień dobry? dobra no. Cześć;-) edit: byłam tu kiedyś! dawno temu. Z własnym psem:-) pewnie nie powinno się rozpoczynać przygody na Owczarku od założenia tematu, zwłaszcza kiedy nawet się nie wie czy się wrzuci temat do dobrego działu. No właśnie: pewnie tak, pewnie nie powinno. Ale ja tak właśnie zacznę, czyli rozpocznę ten temat i wrzucę go tu (bo nie wiem gdzie indziej:-). Ale dobra. Pomińmy nudny wstęp. Piszę z - właściwie można tak tę sprawę nazwać - z propozycją. Propozycję nie-do-odrzucenia;-) taaa. Na pewno. Ale dobra, piszę dalej niczym nie niezrażona;-) zacznę od tego, że też mam owczarka (gad jeden - przepraszam za 'gada' ale inaczej się nie da - ciagle żebrze o MOJE marchewki:/). Że bardziej kociarz ze mnie niż psiarz, ale to nic - futrzak to futrzak, każdy fajny po swojemu. I że jestem jakby to powiedzieć - 'samozwańczym' fotografem;-) Wyjaśniając: od kilku lat robię zdjęcia kotom, ale ostatnio ciągnie mnie do fotografowania psów. Dla odmiany. Za dużo kotków;-) A ponieważ właśnie napisałam maturę i zaczynam najdłuższe wakacje w życiu (przepraszam wszystkich tych, którzy jutro idę jutro do szkoły;-) mam dużo wolnego czasu i chciałabym...no. Generalnie najkrócej mówiąc szukam psów, którym mogłabym zrobić zdjęcia. Chciałby ktoś leśne czy parkowe zdjęcia dla swojego psa? mogę pokazać trochę swoich zdjęć (kotków;-), jeśli ktoś będzie zainteresowany:-) pozdrawiam i miłego dnia!



Nanami


Pasterz






Wiadomości: 9 537
Płeć:
Data rej.: 26.08.2003






« Odpowiedź #1 dnia: 05.06.2014 o 21:06 »
Cześć, na forum jest sporo zapalonych fotografów... a fotografowanie zwierzaków daje mnóstwo satysfakcji, choć czasem nie chcą współpracować. Napisz z jakiego regionu Polski jesteś? To mysle, ze jacys chętni na spacerki i sesje foto się znajdą wrzuć też jakieś swoje prace, jakim sprzętem robisz? Tak dla zachęty
Anka & Kaza ['] (15.06.2003-11.07.2016) & Lili



werami


Owczarkarz

Wiadomości: 32
Płeć:
Data rej.: 05.06.2014 M: śląsk






« Odpowiedź #2 dnia: 05.06.2014 o 21:14 »
cześć:-) ano wiem, znaczy no ja myślę, że tu tak ze trzy czwarte osób to fotografowie z zamiłowania. Nie mniej: zawsze fajnie mieć zdjęcia robione przez kogoś innego, bo inne będą, prawda?:-) jestem ze Śląska, ale w przyszłym tygodniu będę w przez kilka dni w Warszawie, więc jak co - to no;-) Mam nikona de OsiemKrasoludekDziesiąt (no. Ten 'krasnoldek' to tak żeby reklamy nie robić;-) i jasny obiektyw zdjęcia za chwilę wrzucę, dzięki:-)



werami


Owczarkarz

Wiadomości: 32
Płeć:
Data rej.: 05.06.2014 M: śląsk






« Odpowiedź #3 dnia: 05.06.2014 o 21:26 »
moja zołza ukochana:-) łooo. Taka mała pchła a takie 'zewnętrze' to takie mam. Generalnie koty są 'wewnętrze', dlatego szukam psów. Bo psy bardziej niż koty 'zewnętrze';-)



Nanami


Pasterz






Wiadomości: 9 537
Płeć:
Data rej.: 26.08.2003






« Odpowiedź #4 dnia: 05.06.2014 o 21:51 »
Ooo kurczę, ale cudne te zdjęcia! Bardzo mi się podobają, żywa kolorystyka, przejrzystość, kadrowanie... mają zdecydowanie to coś. Obróbka 'po' tylko wyciąga z nich to co najlepsze. Koty faktycznie są introwertykami i łażą swoimi drogami... psom o wiele łatwiej pod tym względem robić zdjęcia... bo każesz usiąść, wskoczyć, nie ruszać się, zostać by potem zwolnić do biegu... można się przygotować. A kota to trzeba 'złapać' Śląsk duży jest - myślę że dla Ciebie by było najwygodniej gdybyś mogła określić miasta, okolice, w które możesz się udać. Bo jednak jest różnica między Dąbrową Górniczą (czaaaasem tu się spotykamy my w grupie psiaków), a Gliwicami
Anka & Kaza ['] (15.06.2003-11.07.2016) & Lili



werami


Owczarkarz

Wiadomości: 32
Płeć:
Data rej.: 05.06.2014 M: śląsk






« Odpowiedź #5 dnia: 05.06.2014 o 22:01 »
myślę odwrotnie: koty łatwe, psy ciężkie. A przynajmniej mój pies jest straszny jeśli chodzi o zdjęcia. Drze się - autentycznie się drze jak opętany:/ - gdy tylko wyciągnę aparat, efektem czego nie ma prawie żadnych zdjęć. A szkoda. Ładny jest;-) Koty natomiast wykazują tendencję do niemego (choć bardzo wymownego jednocześnie;-) wgapiania się w człowieka:-) tu mam więcej: www.kotrast.wordpress.com konkretyzując moje położenie: okolice KAtowic. Więc właściwie Gliwice, Dąbrowa, żaden problem - komunikacja miejsca świetnie rozwinięta;-) spotkania? oo. Fajnie:-) można się wprosić? ktoś poprawił tytuł. Dzięki:-)



DorisNina


Owczarkarz

Wiadomości: 2 810
Data rej.: 31.01.2011 M: Sosnowiec






« Odpowiedź #6 dnia: 05.06.2014 o 22:49 »
Na spotkanko ja z kundlicą zawsze chętne, zwłaszcza, że Katowice mało znam od strony ciekawej dla futrzaków. Z czasem wolnym trochę gorzej ale jak będziesz chętna to jakoś się na pewno umówimy. Co do fotek kotów to dopiero od niedawna odkryłam że lubię oglądać na zdjęciach głupie, nie pozowane miny futrzaków. Niestety mojego czarnego diabełka już nie ma a ja nie mam prawie wcale jej zdjęć... Za to nadrabiam z fotkami psa bo latka zbyt szybko uciekają.  



werami


Owczarkarz

Wiadomości: 32
Płeć:
Data rej.: 05.06.2014 M: śląsk






« Odpowiedź #7 dnia: 05.06.2014 o 23:08 »
a pewnie - dogadać zawsze się da:-) ja, jak pisałam generalnie mam wolne, bo skończyłyłam szkołę (znów ukłuję wakacjami;-) Pracuję wprawdzie, ale dość elastycznie. Najkrócej w soboty:-) no to jak będziiie...no hu hu - zagwozdka. Pani? ty? nawet nie wiem:-) zdecydowana to co? idziemy!:-) park, las, co tam nie wiem



beta46


Owczarkarz






Wiadomości: 15 480
Płeć:
Data rej.: 06.01.2012 M: Świętokrzyskie
Mój najlepszy przyjaciel!







« Odpowiedź #8 dnia: 05.06.2014 o 23:10 »
Propozycja faktycznie nie do odrzucenia! Ale troszkę daleko,szkoda,bo fotki kocurków przefajne!Zwłaszcza ta!



mangozia


Owczarkarz






Wiadomości: 70
Płeć:
Data rej.: 30.10.2013 M: Pomorze Zachodnie
Arpa i Ramzes






« Odpowiedź #9 dnia: 06.06.2014 o 08:20 »
A Koleżanka sympatyczna nie wybiera się czasem na Pomorze ? Zapewniam nocleg i resztę all inclusive , zabiorę na dobrą rybkę i na kołobrzeską plażę też Nasza koleżanka ze szkolenia psiego będzie miała wkrótce ślub i chcemy z dziewczynami zrobić korowód z psiorów pod Kościołem jak się żenić to się żenić A takie psy z kokardami białymi w szeregu to mogą być fajne foty



werami


Owczarkarz

Wiadomości: 32
Płeć:
Data rej.: 05.06.2014 M: śląsk






« Odpowiedź #10 dnia: 06.06.2014 o 10:01 »
Koleżanka Sympatyczna (o. jak miło;-) marzy o wyjeździe nad morze, ale koleżanka to uczeń taki no, co dopiero mury piekielne (szkolne) opuścił i pieniędzy hodować na drzewach jeszcze nie umie, dlatego miał na razie nie jechać, bo nie ma gdzie spać. Ciężkooo (yyhy:/ bardzo, że aż się zmęczyć można;-) pracuje żeby uzbierać na wakacje, ale zdecydowanie łatwiej idzie mu wydawanie (na wszystko i nic) niż odkładanie/zbieranie (na morze właśnie). Pewnie ktoś zna tę sztukę:/ dość brutalna. Pewnie nawet Piotr Adamczyk coś o tym mówił: łatwiej wydać niż zarobić. A nawet jeśli nie mówił to i tak pewnie powie kiedyś. W innej reklamie. Bo gdzie go to nie ma. Dobra, przepraszam za powyższe ale. Ale ta Koleżanka Sympatyczna to taki potwór, któremu się dwa razy nie powtarza słowa 'nocleg'. Bo dwa razy nie trzeba. Ten pierwszy wykorzysta przy pierwszej już okazji:/ zwłaszcza gdy za słowem 'nocleg' pojawia się 'nad morzem'. Przyjedzie na bank więc: a pewnie! przyjadę! strasznie strasznie kocham morze (w sumie: a kto nie, no ale. Ja kocham bardziej!). Uwielbiam no i chętnie wpadnę. Zdjęcia psów na plaży...albo nie. Zdjęcia psów w sosnowym nadmorskim lesie! cudnie:-) będę na moment poważna i praktyczna i zapytam: a kiedy byłby wogóle ten ślub?:-) (no właśnie, od tego pewnie powinnam zacząć:-) zdjęcia na ślubie robiłam dwa razy i szczerze mówiąc za każdym razem strasznie się bałam, no ale tu przecież byłyby psy, tak? no to obronią! przed smokiem czy 'rdzą' co tam zjada ludzi od środka;-) dobra. To powyższe to tak z przymrużeniem oka;-) bardziej poważna będę później popołudniu i wtedy chętnie odpowiem na jakieś pytania



beta46


Owczarkarz






Wiadomości: 15 480
Płeć:
Data rej.: 06.01.2012 M: Świętokrzyskie
Mój najlepszy przyjaciel!







« Odpowiedź #11 dnia: 06.06.2014 o 10:08 »
Rany,jak tu wesoło! A pomysł z psim orszakiem wprost bajeczny!!! Kurcze,że też ja już zaobrączkowana,bo bym chętnie taki pomysł podkradła!



Nanami


Pasterz






Wiadomości: 9 537
Płeć:
Data rej.: 26.08.2003






« Odpowiedź #12 dnia: 06.06.2014 o 10:39 »
Beta a słyszałaś o takim czymś jak odnowienie przysięgi małżeńskiej...? To czemu nie w orszaku owczarkowym?
Anka & Kaza ['] (15.06.2003-11.07.2016) & Lili



coffe


Owczarkarz






Wiadomości: 2 107
Płeć:
Data rej.: 08.01.2012 M: Stalowa Wola






« Odpowiedź #13 dnia: 06.06.2014 o 11:16 »
A jak ja się będę obrączkować to mogę na Was liczyć? extra pomysł! 



DorisNina


Owczarkarz

Wiadomości: 2 810
Data rej.: 31.01.2011 M: Sosnowiec






« Odpowiedź #14 dnia: 06.06.2014 o 11:32 »
Pora chyba chłopa zmienić skoro tu takie atrakcje Co do pani czy nie pani to może za jakieś 20 lat jak będę już stateczną babcią to wtedy pomyślę (mam nadzieję że czwórka z przodu to jeszcze nie babcie ). Jeśli w przyszłym tygodniu nie będzie już tego wyjazdu na ślub to mogłabym spotkać się tylko we wtorek lub niedzielę. Jeśli będzie pasował Ci któryś z tych dni to fajnie a jak nie to jeszcze później ale daleko od siebie nie mamy, autobusy bez problemów jeżdżą wiec prędzej czy później na pewno. Jeśli Twój psiak też lubi wodę to fajnie byłoby po drodze chociaż kawałeczek jakiegoś bajorka zaliczyć bo moja rybka kocha nawilżanie skóry. Jak nie ma takich to wystarczą same laski czy jakiś nie bardzo uczęszczany przez nadmiar ludzi park, łąki. 



Forum Owczarek.pl »


Inne »


Pogawędki »


Propozycja 'nie-do-odrzucenia';-) sesja zdjęciowa!






SMF 2.0.15 |
SMF © 2017 , Simple Machines SMFAds for Free Forums Copyright by Mariusz Mierzejewski, 1998 - 2018

XHTML



Szanujemy Twoją prywatność My i nasi partnerzy wykorzystujemy niewrażliwe informacje, jak np. pliki cookie lub identyfikatory urządzeń oraz przetwarzamy dane osobowe takie jak adres IP lub identyfikatory plików cookie w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam czy pomiaru preferencji odwiedzających naszą stronę. Możesz zmienić swoje preferencje w każdej chwili w Polityce Prywatności na naszej stronie. Niektórzy z naszych partnerów nie pytają się o zgodę na przetwarzanie twoich danych osobowych w celach biznesowych. Możesz się nie zgodzić na takie działania klikając w "Dowiedz się więcej".
Wraz z naszymi partnerami przetwarzamy Twoje następujące dane:
Dokładne dane geolokalizacyjne i identyfikacja poprzez skanowanie urządzeń , Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich , Spersonalizowane reklamy i treści, pomiar reklam i treści, opinie odbiorców, rozwój produktu
Dowiedz się więcej → Zaakceptuj i zamknij
{"id":"497957","linkUrl":"/film/Propozycja+nie+do+odrzucenia-2007-497957","alt":"Propozycja nie do odrzucenia","imgUrl":"https://fwcdn.pl/fpo/79/57/497957/7285745.2.jpg"}
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły. dodaj fabułę
Propozycja nie do odrzucenia zobacz gdzie obejrzeć online
{"tv":"/film/Propozycja+nie+do+odrzucenia-2007-497957/tv","cinema":"/film/Propozycja+nie+do+odrzucenia-2007-497957/showtimes/_cityName_"}
{"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"}
Informacje o Informacje o filmie Propozycja nie do odrzucenia
Zdjęcia do filmu kręcono w Maple Ridge (Kanada).
Drętwy i przewidywalny IkaWero ocenił(a) film na 5
Tia McLealand wiedzie szczęśliwe życie. Jej kariera się rozwija a ona sama jest zakochana. Lecz jeden telefon zmienia wszystko. Jej ukochany, Nick, zginął w podczas górskiej wspinaczki. Ponieważ spodziewa się dziecka, postanawia poślubić bogatego mężczyznę. Po kilku latach Tia zaczyna podejrzewać, że padła ofiarą jakiejś intrygi. Rozpoczyna walkę o odzyskanie swojego życia i ochronę dla syna.
Uważam że w tym wszystkim było za dużo dramatyzmu. No i koszmarna gra aktorska.

Możliwość korzystania przez Ciebie z tej funkcji została tymczasowo zablokowana.
Wygląda na to, że ta funkcja była przez Ciebie wykorzystywana w zbyt szybki, niewłaściwy sposób. Możliwość korzystania z niej została w Twoim przypadku tymczasowo zablokowana.












Wyborcza.pl










Zatrucie Odry









Świat









Kraj









Miasta









Wyborcza.biz









Opinie









Klimat









Magazyny









Kultura









Nauka









Zdrowie









Sport









Wysokie Obcasy









Prenumerata









Podcasty









Więcej











Ta zabawka doprowadza mnie do rozkoszy
Nauczycielka pierdolona na dwa baty
Lizanie odbytu mamuśki w sklepie z butami - Elen Million, Buty Na Wysokich Obcasach

Report Page