W tej dziurze znajdzie coś dla siebie

W tej dziurze znajdzie coś dla siebie




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































W tej dziurze znajdzie coś dla siebie

pleszew.naszemiasto.pl needs to review the security of your connection before proceeding.

Did you know bots historically made up nearly 40% of all internet traffic?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.
Performance & security by Cloudflare

Rynek telefonów jest dziurawy. Nie każdy znajdzie coś dla siebie
› Rynek telefonów jest dziurawy. Nie każdy znajdzie coś dla siebie
Oceń jakość naszego artykułu Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
Telefony są coraz nowocześniejsze, coraz większe i coraz bardziej skomplikowane. Współczesny rynek komórkowy jest jednak nudny i ze wszystkich stron wieje w nim mainstreamem. Jeśli tylko ktoś ma konkretne wymagania i chce kupić telefon taki, jakiego naprawdę potrzebuje, to może mieć z tym spore problemy.
Są na rynku firmy, które kreują nowe potrzeby i wmawiają klientom, że ich produkty są tym, czego od dawna szukają. Tak oczywiście nie jest, ale przeciętny, nieobeznany z technologiami człowiek chłonie marketingową papkę ze wszystkich stron, przez 7 dni w tygodniu. W rezultacie średni rozmiar ekranu urósł do niebotycznych rozmiarów, a zagęszczenia pikseli na cal osiągają absurdalne wartości, z których nie wynosimy żadnych korzyści. Tak samo z megapikselami w aparatach fotograficznych.
Niedawno byłem na spotkaniu rodzinnym. Wujek powiedział, że znudził mu się trochę iPhone 5s i zastanawia się nad wymianą na inny telefon z ekranem o podobnej wielkości. Problem w tym, że miałby on być równi szybki i elegancki, co produkt Apple. Okej, w sumie jest kilka flagowych smartfonów z Androidem w wersji mini. Xperia Z5 Compact czy HTC One Mini 2 to tylko dwa popularne przykłady. W każdym razie te "miniaturki" popularnych high-endów mają prawie zawsze ekrany mieszczące się w przedziale 4,5-5 cali... Nie o to chodziło.
Wujek szuka telefonu z 3-, maksymalnie 4-calowym ekranem. Gdy wklepiemy takie zapytanie w porównywarkę cen, co prawda wyskoczy nam całkiem sporo wyników, ale nie takich, jak byśmy chcieli. Szukamy czegoś droższego, a nie Xperii E, Galaxy Ace, telefonów All View, MyPhone czy co gorsza Manta. Wujek jest dziwakiem? Chyba jednak nie, bo nie pierwszy raz spotykam się z osobami, które pytają mnie o właśnie takie smartfony. Dla nich nie ma to być urządzenie do konsumpcji multimediów, tylko niezawodny dodatek do głównego urządzenia na którym pracują na co dzień, na przykład do laptopa. Chcą w razie potrzeby szybko coś sprawdzić w sieci, albo zrobić ładne zdjęcie na wakacjach. Oczekują eleganckiego telefonu premium, który zmieści się nie tylko do kieszeni marynarki.
Dlaczego więc producenci nie produkują telefonów z wyższej półki, mających wyświetlacz o przekątnej chociażby 4 cale? Nie cieszyłyby się powodzeniem? Nie wierzę w to. Skąd fantastyczne wyniki sprzedaży iPhone'ów, które miały ekrany 4-calowe podczas gdy telefony "mini" konkurencji miały co najmniej 4,3 cale, a pełnoprawne flagowce powyżej 5? Pół żartem, pół serio, może właśnie mały rozmiar iPhone'ów przyczynił się częściowo do tak wielkiej ich popularności? A może producenci nie potrafią zmieścić tak zaawansowanej, wydajnej, a więc i wbrew pozorom prądożernej technologii w znacznie mniejszej obudowie...? Jak jest naprawdę, nie wiem. Pewne jest natomiast to, że takie osoby, prawdopodobnie już nigdy nie znajdą swojego wymarzonego telefonu.
Przejdźmy do drugiego scenariusza. Mój drugi wujek poszukiwał tradycyjnego, nie dotykowego telefonu. Miał być porządnie wykonany, elegancki, niezawodny, mieć przemyślane menu, dwa sloty na kartę SIM, oraz umożliwiać dzwonienie i pisanie SMS-ów - niestety okazały się to wymagania zbyt wygórowane.
Zacznijmy od nieszczęsnego dual SIM. Zyski z posiadania telefonu dual SIM są niezaprzeczalne. Chociażby posiadanie dwóch numerów - jeden dla rodziny i przyjaciół, a drugi służbowy. Albo inny przykład: z jednej karty chciałbym wykonywać połączenia i SMS-ować, a z drugiej ciągnąć Internet. W trakcie wakacji zakupiłem sobie no limit za 45 zł (100 GB na pełnej prędkości). Równocześnie chciałem nadal korzystać ze starego numeru u innego operatora. Skończyło się na tym, że przez cały miesiąc przekładałem kartę, gdy chciałem pobrać jakiś film, czy pooglądać YouTube. Absurd.
Wiele razy przecierałem oczy ze zdumienia, gdy czytałem na forach i w komentarzach wpisy o tym, że dual SIM kojarzy się ludziom z najtańszymi, ledwo działającymi budżetowcami. Chociaż trochę w tym racji jest, bo zdecydowana większość dwu-slotowych urządzeń, to rzeczywiście chińszczyzna z niższej półki. Ale krytykowanie tego, że jakiś flagowiec zadebiutował również w wersji dual, uzasadniając to tym, że to rozwiązanie znane z chińskiego badziewia, jest dla mnie szokujące, a spotkałem się z tym nie raz. Na moją logikę dual SIM powinien być zarezerwowany dla najdroższych i najbardziej "luksusowych" telefonów. Rynek pokazał jednak, że jest dokładnie na odwrót...
Ale wracając do tematu, mowa o tradycyjnych telefonach, które do drogich nie należą. Okazuje się jednak, że znalezienie czegoś porządnego z dwoma slotami, graniczy z cudem. Po długim czasie poszukiwań w końcu się udało. Niestety, całkiem drogi model, nie miał w ogóle zainstalowanego słownika. Zwrot do sklepu - poszukiwania zaczynamy od nowa. Drugi miał totalnie skopane i nieprzemyślane oprogramowanie z którego nie dało się normalnie korzystać.
Trzecia próba to natomiast prawdziwa perełka. Zazwyczaj, gdy chcemy wyszukać jakiś kontakt, to wpisujemy pierwszą literę nazwiska, ewentualnie imienia. Książka adresowa w trzecim telefonie działała jednak zupełnie inaczej. Gdy wpisało się literę N w celu znalezienia imienia Natalia, na pierwszym miejscu wyskakiwało ANna z pogrubioną drugą literą tego słowa, czyli szukanego przez nas N. Nie była to stała zasada, a wyszukiwarka kontaktów za każdym razem działała trochę inaczej.
Dlaczego by nie stworzyć porządnego i przemyślanego feature phone'a albo mocnego 4-calowca zamiast milionowego mid-range'owego smartfona ze stajni Samsunga? Dlaczego współczesny rynek nie potrafi zaspokoić potrzeb konsumentów, nawet jeśli stanowią oni mniejszość? Chyba bardziej opłacalne jest tworzenie nowych. A szkoda...
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów , w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej.
Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w Internecie będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści.
Ponadto Wirtualna Polska , Zaufani Partnerzy z IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy przetwarzają Twoje dane na potrzeby funkcji i funkcji specjalnych, które ułatwiają nam świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie: dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych .
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach zaawansowanych .
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. W polityce prywatności znajdziesz informacje jak zakomunikować nam Twoją wolę skorzystania z tych praw.
Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Pamiętaj, że Wirtualna Polska i Zaufani Partnerzy z IAB mogą przetwarzać Twoje dane bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody.
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski oraz informacje o możliwości sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w polityce prywatności .
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Zaufanych Partnerów z IAB oraz możliwość sprzeciwienie się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych .
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności .
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności .


REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za
15 sekund.


Chcesz czytać więcej bez ograniczeń?
Zobacz Ofertę


Ukraińscy nauczyciele w polskich szkołach. Jako pomoc lub asystenci


Nowa, przełomowa usługa: ŠKODA Najem All Inclusive


Dzik, zwierzę niepożądane w mieście. Jak miasta ograniczają ich populacje?


Samorządy podsumowują pomoc dla Ukrainy


Zagraniczni studenci na Polskich uczelniach. Skąd są, co i gdzie studiują


Grzegorz Grajkowski - Director of Operations, Unibail-Rodamco-Westfield


Pieniądze dla uchodźców. Ruszają wypłaty pierwszych zasiłków


Do partnerów w Ukrainie płynie pomoc nie tylko od polskich samorządów


Niemcy: Plan legalizacji marihuany może naruszać prawo UE


Aborcja na Węgrzech. Będzie nowy warunek


Szachtar - Celtic, czyli Liga Mistrzów znów w Warszawie


Sebastian Świderski: Pełne zaufanie do trenera Grbicia


Książę William właśnie odziedziczył 685-letni majątek o wartości 1 mld funtów


Izraelski portal pisze, że Polska chce reparacji za zbrodnie popełnione przez Polaków na Żydach. Jest reakcja


Niemcy: Plan legalizacji marihuany może naruszać prawo UE


Aborcja na Węgrzech. Będzie nowy warunek


Szachtar - Celtic, czyli Liga Mistrzów znów w Warszawie


Sebastian Świderski: Pełne zaufanie do trenera Grbicia


Książę William właśnie odziedziczył 685-letni majątek o wartości 1 mld funtów


Izraelski portal pisze, że Polska chce reparacji za zbrodnie popełnione przez Polaków na Żydach. Jest reakcja


Chińscy szpiedzy w Twitterze? W Kongresie zeznaje sygnalista


Firma może stosować promocyjne ceny w transakcjach z influencerami


Kaczyński: Zabronimy w tym roku ludziom, którzy kierują spółkami Skarbu Państwa, brania premii


Kanclerz Scholz zadzwonił do Putina. Zażądał wycofania rosyjskich wojsk z Ukrainy


Raty leasingowe w kosztach firmy, gdy auto jest wykorzystywane prywatnie


Już nie tylko Biedronka. Kolejne sieci handlowe rezygnują z limitów na cukier


Jak podwyżka płacy minimalnej wpłynie na koszty pracodawców i składki ZUS


Duża transakcja na rynku emerytalnym


Zagraniczna promocja Wrocławia, Krakowa, Łodzi, Poznania, Warszawy i Trójmiasta


Druga faza Programu Wisła coraz bliżej


TK odroczył sprawę ws. kar nałożonych na Polskę przez TSUE


Powrót chaosu na lotnisko w Amsterdamie


Miliony od inwestorów płyną do inteligentnych akwariów z Polski


Dwa scenariusze: „Ukraińcy zatrzymają się na granicy z 1991 r. albo Putin zacznie wojnę totalną”


Ceny mieszkań spadną? Deweloper odda różnicę


Wieści z frontu pomagają ukraińskim spółkom

Uzyskaj dostęp do aktualnego e‑Wydania
Folklor, muzyczna klasyka, rockowe gwiazdy, wystawa „Artyści zakopiańscy" i premiera książki o stolicy Tatr - to wakacyjne atrakcje Zakopanego.


Aktualizacja:
10.07.2016 23:00

Publikacja:
10.07.2016 23:00

Wakacyjnym wydarzeniem w Zakopanem jest Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Na zdjęciu uczniowe Krzysztofa Trebuni-Tutki na tle zabytkowej Chaty Sabały

- Zakopane to piękne krajobrazy. Ale nie tylko. To także przestrzeń sztuki i doświadczenia artystycznych emocji, które będziemy proponować naszym gościom przez letnie miesiące – mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz polskiej stolicy Tatr. – O wakacyjnych wydarzeniach mogłabym mówić długo, ale na pewno trzeba zacząć od rekomendacji 48 już Festiwalu Folkloru Ziem Górskich, który odbędzie się w dniach 19-26 sierpnia. Jego wyjątkowość polega na tym, że zjeżdżają się do nas zespoły folklorystyczne z całego świata, by prezentować swoją kulturę oraz ją razem ze wszystkimi świętować. Spotykamy się, bawimy, przekazujemy sobie tradycje i doświadczenia.


– Na nasz festiwal przyjeżdżają zespoły amatorskie, które rywalizują o Złotą Ciupagę, w kategoriach: tradycyjne wykonanie, artystyczne opracowanie i stylizowane - mówi Joanna Staszak, dyrektor festiwalu. - Rywalizacja jest niezwykle zacięta, pojawiają się też łzy na policzkach przegranych, ale generalnie jest to dobra zabawa. W tym roku festiwal objęła patronatem honorowym małżonka pana prezydenta Agata Kornhauser-Duda. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. W czasie festiwalu odbywają się koncerty, pokazy tańca i warsztaty folklorystyczne. Imprezę zaczyna zazwyczaj występ grupy folkowej lub inspirującej się folkiem. W tym roku gwiazdą będzie Kayah Transoriental Orchestra, a akcentem zakopiańskim występu to, że pięć piosenek wykona z towarzyszeniem czterech muzyków podhalańskich. Festiwal otworzy Parada Gazdowska, odbędą się zawody w powożeniu i konkurs na Cepra, Ceperki i Harnasie Roku.


Wystąpią zespoły z Albanii, Bułgarii, Hiszpanii, Indii, Indonezji, Meksyku, Nepalu, Norwegii, Rosji, Rumunii, Słowacji, Turcji, Stanów Zjednoczonych (zespół reprezentacyjny Związku Podhalan w Północnej Ameryce), Węgier i Włoch. Z Festiwalem nierozłącznie związane są takie wydarzenia jak ogłoszenie wyników Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Tadeusza Staicha na wiersz o tematyce górskiej i Wystawa Owczarków Podhalańskich.


Warto będzie obejrzeć także cztery festiwalowe wystawy: prezentującą prace laureatów konkursu fotograficznego „Żywioł Folkloru", zdjęcia Jolanty Flach, dziecięcy plakat festiwalowy oraz unikatowe podhalańskie rękodzieło, jakim jest rzeźba w szkle Henryka Trebuni-Tutki. Skorzystać można będzie także z wyjątkowej możliwości odwiedzenia galerii i pracowni zakopiańskich artystów, które otworzą swoje drzwi dla zwiedzających.


- W szczególny sposób jesteśmy dumni z imprezy, która debiutuje w tym roku w Zakopanym, a mam na myśli Festiwal Literacki zaplanowany w dniach 12-14 sierpnia – powiedziała Agnieszka Nowak-Gąsienica. - Muszę dodać, że fantastycznie czyta się książki i dyskutuje o nich w miejscu, gdzie naturalną ilustrację stanowią Tatry.


Gościem festiwalu będzie m. in. pisarz i felietonista Krzysztof Varga, a także Kuba Szpilka, Piotr Mazik, Maciej Krupa - autorzy książki o Zakopanem „Nieobecne miasto", której partnerem jest Muzeum Tatrzańskie w Zakopane. Książka będzie miała premierę 10 sierpnia 2016. We wstępie autorzy napisali: „To nietypowy przewodnik. Nie opisuje miejsc pięknych, atrakcyjnych i niepowtarzalnych. Prowadzi raczej po ciemnych zaułkach, przestrzeniach zapomnianych i wyrzuconych z pamięci. Pokazuje trzy wymiary Zakopanego, które dotąd traktowano po macoszemu albo pomijano wstydliwym milczeniem. Bo Zakopane nie byłoby takie, jakie jest, bez ciężkiej pracy i wysiłku licznych przybyłych i osiadłych tu ceprów, bez wielu sanatoriów i zaludniających je tysięcy gruźlików, i wreszcie bez społeczności zakopiańskich Żydów, którzy podczas drugiej wojny światowej podzielili los pobratymców w całej Europie".


Zakopane zwróci też szczególną uwagę na muzykę klasyczną. Odbędzie się Międzynarodowy Festiwal Muzyki Kameralnej „Muzyka na szczytach" oraz 29. już Dni Karola Szymanowskiego. Nie zabraknie też muzyki popularnej. 26 czerwca zaczęliśmy festiwal Hej!Fest, o którym możemy śmiało powiedzieć, że realizowany jest na najwyższym poziomie, również dlatego, że umiejscowiliśmy go na Gubałówce. Drugiej tak wysoko usadowionej sceny w Polsce nie ma na pewno. Zaczęliśmy też na najwyższym poziomie koncertem zespołu Hey. Zagra również Lady Pank, Kult, Perfect, Monika Brodka, Enej, Happy Sad, Krzysztof Cugowski z synami, Zakopower, Dawid Podsiadło.


Ważnym wydarzeniem w Zakopanem będą też Światowe Dni Młodzieży.


- Dla tych, którzy nie będą mogli udać się do Krakowa, zainstalujemy gigantyczny telebim i na nim będzie można śledzić wszystkie krakowskie wydarzenia – mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica. – Ale Światowe Dni Młodzieży odbędą się również w Zakopanem. Będą trwać trzy dni i nie zabraknie artystycznych atrakcji.


W programie „Pielgrzymów" znajdzie się m. in. „Koncert dla młodzieży świata" z udziałem Trebuniów-Tutków oraz koncert „Wiara, nadzieja, miłość pod Giewontem".


Wakacje w Zakopanem nie mogą się obyć bez kina. Miasto zaprasza do kina letniego, czyli pod chmurką. Na leżakach, na Równi Krupowej powstanie Miasteczko Filmowe Orange i będzie można oglądać dobre filmy co wieczór. W repertuarze zagoszczą najlepsze światowe komedie w cyklu „Komediowe piątki", gwiazdy światowego kina zabłysną w sobotnim cyklu „Oscary!", a w „Kobiece niedziele" zobaczymy pełen wachlarz filmowych emocji. Szlagierem będzie „Za jakie grzechy, dobry Boże" - największy francuski hit od czasów „Nietykalnych", a także nagrodzony aż czterema Oscarami „Birdman" ze zjawiskową rolą Michaela Keatona, wybitny „Grand Budapest Hotel" z Ralphem Fiennesem, Edwardem Nortonem i Adrienem Brodym oraz „Selma" - historia o sile wiary Martina Luthera Kinga.


Odbędą się 12. Spotkania z Filmem Górskim. Prezentuje on dokumenty przedstawiające himalaistów, alpinistów i taterników oraz ich mocne przygody na szczytach.


- Miłośników sztuk wizualnych chciałam zaprosić do Miejskiej Galerii Sztuki, gdzie gościmy wyjątkowy projekt Jacka Hajnosa, poświęcony bezdomnym, których obserwował i szkicował przez 5 lat. Wysłuchał też ich historii, które zebrał w książce „Różnica" – mówi Beata Majcher, dyrektor Zakopiańskiego Centrum Kultury. – Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni zainteresowaniem widowni. Polecam też wystawę „Artyści zakopiańscy", która prezentuje przekrój najwybitniejszych twórców sztuki związanych z naszym miastem, w takich dziedzinach jak malarstwo, rzeźba i fotografia. Oprócz artystów żyjących i tworzących na Podhalu, pokażemy także dzieła klasyków – Tadeusza Brzozowskiego, Władysława Hasiora czy Antoniego Rząsy.


Warto będzie zapoznać się z niezwykłą kolekcję malarstwa polskiego XIX i początku XX wieku, jaką zgromadzili w Zakopanem Olga i Tadeusz Litawińscy. Choć od lat znajduje się ona w posiadaniu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, tego
Tera Patrick naga
Opalona kocica zabiera się z długiego penisa
Po co im majtki

Report Page