TYLKO U NAS. Małopolska kurator oświaty o alarmach bombowych w szkołach: "Czy jest jeszcze jakaś granica w walce o władzę?"

TYLKO U NAS. Małopolska kurator oświaty o alarmach bombowych w szkołach: "Czy jest jeszcze jakaś granica w walce o władzę?"

Nie należy nabijać wyświetleń wpotylice: 2 godziny temu · aktualizacja: godzinę temu
autor: Facebook

„Ogromna grupa uczniów i ich rodziców, w zamierzeniu autorów planu, miała poczuć się zagrożona w realizacji podstawowych praw. Uderzenie w najsłabszych, to tąpnięcie cywilizacyjne” - podkreśla Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, komentując dla portalu wPolityce.pl dzisiejsze alarmy bombowe, które miały miejsce w kilku szkołach w całej Polsce.

Informacje o rzekomym podłożeniu bomb w szkołach napływają z wielu miejsc w kraju m.in. z Żnina, Mławy, Ostrowca Świętokrzyskiego, Kolbuszowej, Tarnowa, Krakowa, Warszawy, Rybnika, Piotrkowa Trybunalskiego, Płońska, Nowego Sącza, Nowego Dworu Mazowieckiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Alarmy bombowe w szkołach w całej Polsce! Poważne utrudnienia i opóźnienia podczas matur

Alarmy bombowe w szkołach, gdzie dziś uczniowie przystępują do egzaminu maturalnego. Metody które stosują tylko terroryści. To kolejne potwierdzenie, że trwające od 8 kwietnia akcje strajkowe w szkołach były elementem (nie pierwszym) konsekwentnie realizowanego planu destabilizacji Państwa Polskiego. Atak na bezpieczeństwo dzieci i młodzieży. Czy jest jeszcze jakaś granica w walce o władzę?

— pyta małopolska kurator oświaty.

Ogromna grupa uczniów i ich rodziców, w zamierzeniu autorów planu, miała poczuć się zagrożona w realizacji podstawowych praw. Uderzenie w najsłabszych, to tąpnięcie cywilizacyjne. Wzorem dla konstruktorów destabilizacji jest system totalitarny i mechanizmy komunistycznego czy faszystowskiego ustroju, gdzie człowiek się nie liczy, a ważny jest cel. Cynicznie dawkowano efekty specjalne. Najpierw reprezentant totalnej opozycji szef ZNP S. Broniarz szantażował uczniów i ich rodziców nieprzeprowadzeniem egzaminów po ostatniej klasie gimnazjum, następnie zablokowaniem egzaminów dla uczniów ostatniej klasy szkół podstawowych. Kolejną odsłoną horroru miało się stać zamknięcie drogi do ukończenia szkół ponadgimnazjalnych, nieklasyfikacja i zmarnowanie roku życia uczniom klas maturalnych, niedopuszczenie ich na studia. Jaki był cel tych wszystkich działań? Tylko jeden wywołanie chaosu, wrażenia, że Państwo Polskie jest w kryzysie, że bezpieczeństwo obywateli jest zagrożone. Polski rząd jednak nie uległ szantażom, zapewnił organizację egzaminów. Z pomocą przyszli odważni i świadomi swojego nauczycielskiego etosu pedagodzy, odpowiedzialni obywatele

— dodaje Barbara Nowak.

Dzień 6 maja i początek egzaminów maturalnych przyniósł kolejną odsłonę determinacji środowisk niszczących Państwo Polskie. Warto jeszcze raz podkreślić, że alarmy bombowe w szkołach, gdzie maturzyści mieli przystąpić do egzaminu dojrzałości to metody terrorystyczne. Uderzenie w najsłabszych w imię żądzy władzy i nienawiści. Mam nadzieję, że tej lekcji absolwenci szkół ponadgimnazjalnych nie zapomną

— kwituje małopolska kurator oświaty.

Alarmy bombowe w szkołach w całej Polsce! Poważne utrudnienia i opóźnienia podczas matur




Report Page