Szaleństwo na punkcie melonów

Szaleństwo na punkcie melonów




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Szaleństwo na punkcie melonów
If playback doesn't begin shortly, try restarting your device.
Videos you watch may be added to the TV's watch history and influence TV recommendations. To avoid this, cancel and sign in to YouTube on your computer.
An error occurred while retrieving sharing information. Please try again later.


See, that’s what the app is perfect for.
Sounds perfect
Wahhhh, I don’t wanna



Wrażliwy ktoś



Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart,
a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart,
i zapominać chcę tak często jak się da,
że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart.








Posts



Likes




Following




Ask me anything




Submit a post




Archive






Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink




You scrolled this far. Check out the rest.
Show more



Open in app
Facebook
Tweet


Reddit
Mail
Embed
Permalink


“Szaleństwo na punkcie kogoś, kto zdecydował się nie być w naszym życiu jest marnotrawieniem czasu. Oznacza poświęcanie minut, godzin i całych dni naszego życia na to, aby chcieć lub prosić, by ktoś zechciał z nami być. Oznacza wymuszanie: czasu, słów, gestów i czynów na osobie, która nie jest nami zainteresowana.
Rozumiesz? Tylko pomyśl o tym - jego nieobecność niszczy cię jak huragan. Płaczesz z powodu utraty czegoś, czego nigdy nie miałaś. Nie warto się okłamywać, nie warto żyć w oparach absurdu. Nie należy błagać o uwagę tych, którzy nie mają dla ciebie czasu.
Dlatego skończ z tym. Czasami największy akt miłości, polega na odpuszczeniu. Jak pięknie jest odpuścić, pożegnać się, wystarczy powiedzieć: koniec z tym! Jak pięknie jest żyć znów będąc wolnym, odzyskać na nowo uśmiech. I niech nikt nigdy nie zdejmie ci go twarzy! Uwierz mi, miłość jest znacznie prostsza. Miłość jest czymś więcej. Nie ma w życiu bardziej wartościowej osoby niż ta, która troszczy się o ciebie i poświęca ci swój czas. To właśnie na nią zasługujesz”.
“Nie ma we mnie strachu przed samotnością, nie boję się być sama…
Nie boję się pustego domu i ciszy… Lubię ją, uspokaja mnie…
Boję się czegoś innego, boję się, że nie zdążę… Prawdziwie kochać i być kochaną…
Boję się braku miłości nie tej z potrzeby chwili, ale tej z głębi serca…
Boję się braku pocałunków, które odbiorą mi oddech i uniosą mnie nad ziemię…
Boję się braku spacerów we dwoje, kiedy nie muszę mówić, kiedy mogę milczeć, kiedy mogę być po prostu szczęśliwa, że jesteś obok…
Boję się, że nie zdążę wypić tych wszystkich kaw, które nam zrobię…
Boję się, że nie przeczytam tych wszystkich książek, o których chciałabym porozmawiać…
Boję się, że nie obejrzę tych wszystkich filmów i seriali, przy których mogę się do ciebie przytulić, posłuchać bicia Twojego serca, które udowadnia mi, że jesteś prawdziwy…
Boję się, że nie zdążę opowiedzieć Ci wszystkiego o sobie, nie zdołam opowiedzieć Ci o wszystkim co mnie określa…
Boję się, że nie poznasz moich myśli, moich pragnień, mojego strachu…
Boję się… Rozczarowania… Niespełnienia…”
W każdej ciszy najgłośniej słychać milczenie.
- Nie mów tak, na zawsze nie istnieje.
- Na zawsze? Może na chwilę, a może na trochę dłużej? Bądź ze mną na sto procent, a to będzie znaczyło więcej, niż „na zawsze”. Można być ze sobą całe życie, jednoczenie nie być ze sobą w ogóle. Nie chodzi o odległość czasową, a o intensywność. Poznanie siebie w stu procentach, nawet tych najgłębszych warstw.
- Nie lubisz tego stwierdzenia? Na zawsze i na wieczność?
- Nie istnieje coś takiego, zawsze jest koniec. Bardziej lub mniej odległy”.
“Przede wszystkim właśnie można umrzeć wewnątrz. I tylko ta osoba, która umarła wie, co czuje. To jest prawdziwa, czarna, tnąca samotność. Już wiem, co to samotność. To nie być samemu, co lubię. Samotność to cierpienie, które tylko czuje po swojemu dana osoba. Po swojemu umiera. I ta osoba wie, że nikt - absolutnie nikt - jej nie zrozumie.
Nie zrozumie, na czym polega ta śmierć. Ta właśnie śmierć. Jedna wyjątkowa śmierć spośród miliona innych. Nikt inny jej nigdy nie dotknie. Nie ma takiej możliwości. To jest samotność. I tak - ona przychodzi od środka. (Nikogo o nią nie wiń, siebie też nie…)”.
“Nie samo ciało mnie podnieca - ale ty w nim…”
“- Jesteś chyba jedyną osobą na świecie, która z faktu kochania drugiej osoby czyni wobec siebie zarzut tylko dlatego, że robiła wszystko z miłości. - Przywołała na swoją twarz uśmiech, który i tak nie był w stanie powstrzymać łez. - Ja ciebie też kocham, zawsze kochałam. Tylko przy tobie byłam sobą, tylko przy tobie byłam spokojna. Każdy stres, każdy niepokój zabierałeś ze sobą. Boję się myśleć, jak to świadczy o moim życiu, ale tak po prostu było. Przemykałam gdzieś pod powierzchnią osoby, którą widzieli inni, którą chcieli widzieć. Ty mnie widziałeś taką, jaką byłam naprawdę. Ty mnie taką kochałeś… - głos się jej załamał - zawsze, od początku”.
Tomasz Kieres, Kilka słów o miłości
Niebem, która całuje się z chmurami. Słońcem, które dotyka. Drzewem, które szumi historię zakazanej miłości. Jeziorem, które ukrywa miłosne tajemnice. Ławką, na której ktoś wyrzeźbił serce, pomostem, który łączy ludzi.
Człowiekiem, który jest dobry. Człowiekiem, który kocha”.
Bo zdarza się, że ten drugi człowiek
kogo więcej ludzi obserwuje w internecie.
Pojebany wyścig, w tej potężnej próżności.
Ludzie pyszni, narcys
Gościu, ale to delikatne
Koleś ciczy ze swoją laską
Cassidy w różowej czapcce

Report Page