Super akcja przed kamerą
🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Super akcja przed kamerą
Dein Browser wird nicht mehr unterstützt. Aktualisiere ihn, um YouTube und unsere neuesten Funktionen optimal nutzen zu können. Weitere Informationen
Browser wird nicht unterstützt Du verwendest einen Browser, der von Facebook nicht unterstützt wird. Wir haben dich daher an eine einfachere Version weitergeleitet, um dir das bestmögliche Erlebnis bieten zu können.
Offenbar hast du diese Funktion zu schnell genutzt. Du wurdest vorübergehend von der Nutzung dieser Funktion blockiert. Wenn dies deiner Meinung nach nicht gegen unsere Gemeinschaftsstandards verstößt, teile uns das bitte mit .
Browser wird nicht unterstützt Du verwendest einen Browser, der von Facebook nicht unterstützt wird. Wir haben dich daher an eine einfachere Version weitergeleitet, um dir das bestmögliche Erlebnis bieten zu können.
Offenbar hast du diese Funktion zu schnell genutzt. Du wurdest vorübergehend von der Nutzung dieser Funktion blockiert. Wenn dies deiner Meinung nach nicht gegen unsere Gemeinschaftsstandards verstößt, teile uns das bitte mit .
Aby wyszukać na stronie wpisz tekst i wciśnij enter
nowych dalszych komentarzach
nowych odpowiedziach na moje komentarze
Would love your thoughts, please comment. x
Tymi słowami można byłoby właściwie rozpocząć ostatnią sesję Rady Miasta Rzeszowa. Radni, którzy zwykle wyjątkowo ospale i z wyraźnym znudzeniem uczestniczą w jednym z ważniejszych miejskich posiedzeń, przy blasku fleszy i widoku telewizyjnych kamer nadzwyczajnie pobudzają się do życia. Do mównicy biegają jak opętani, każdy ma (albo tylko sprawia takie wrażenie) wypracowane zdanie w dyskutowanym temacie, każdy chce się pokazać, zabrać głos i… zaistnieć. To ostatnie słowo chyba najbardziej oddaje istotę sprawy.
Na wtorkowej sesji aż dziw brał, jak aktywnych mamy radnych. Pomijając fakt, iż niespotykanie rzadkim widokiem jest, aby wszystkich 25 rajców zobaczyć naraz na jednym posiedzeniu (bo albo część jest nieobecna, albo załatwia inne sprawy na korytarzu czy pod ratuszem), to ci obecni, a ostatnio było ich w porywach do 23, okazali się nadzwyczaj zaangażowani w miejskie sprawy. Zwykle bowiem rzeczywisty (nie tylko ciałem, ale i duchem) udział w sesjach bierze tylko kilku radnych: głównie są to przewodniczący klubów (PiS, PO, SLD, Rozwój Rzeszowa), którzy przy istotniejszych tematach zgłaszają swoje uwagi do projektów (zwłaszcza tych, które sami gdzieś tam kiedyś zgłaszali, albo obejmują ich okręgi wyborcze).
Ostatnio, przy okazji tematu zabrania 100 mln zł z budowy nowego gmachu dla urzędników i zapisania ich na rzecz połączenia al. Rejtana z ul. gen. Maczka aktywność radnych gigantycznie wzrosła. Śmiem twierdzić, że powodem nie była waga sprawy, ale telewizyjne kamery, które zawitały na sesji. Przez niespełna dwie godziny radni niemalże wyrywali się do mównicy. Przewodniczący RM nie nadążał z notowaniem, kto był pierwszy, a kto zgłosił ad vocem (odpowiedź na wcześniejszy głos). Kamerzyści z lokalnych telewizji plątali się z kablami, próbując nagrać wszystkich wypowiadających się(w końcu nigdy nie wiadomo, kto powie najmądrzej albo po prostu najbardziej dopiecze). A nasi radni z uśmiechem i nieukrywanym podenerwowaniem maszerowali do mównicy, by zabrać głos. Spokojnym, lekko łamiącym się tonem przemawiali do ludu. Trzeba zaistnieć, pokazać się. W końcu wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe.
Nie krytykuję aktywności rady, ale okoliczności, w jakich ona się ujawnia. Gdy nie ma telewizyjnych kamer, nieliczni tylko wykazują zainteresowanie tym, co się przez te kilka godzin na sali dzieje. Przejawia się to nie tylko niezabieraniem głosu w dyskusji, głosowaniem często tylko wedle narzuconego już z góry zdania klubu, ale i, co moim zdaniem jest skandaliczne, nie odpakowanymi materiałami na sesję. Jak taki radny ma przygotować się do dyskusji, skoro nawet nie zaglądnie do koperty?
Kamera… i akcja! added by Redaktor on 3 marca 2014 View all posts by Redaktor →
Mama pragnie młodego kutasa w ustach
Sterczący drągal przebija się przez rajstopy
Orgia we Wschodniej Europie