Stosunek seksualny w parku

Stosunek seksualny w parku




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Stosunek seksualny w parku

14 thoughts on “ Park szczurzej rozrywki ”

© 2022 kultura seksualna |
WordPress Theme: Nucleare by CrestaProject.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgadzam się Polityka prywatności
seksualny savoir-vivre, czyli blog o związkach, rodzinie i seksualności
W poprzednim tekście wspomniałam Wam o artykule na temat pornografii, która według autorki hakuje nasze mózgi i zmienia relacje między ludźmi na gorsze. Odniosłam się do kilku tez w nim zawartych, a ten tekst jest kontynuacją mojego ostatniego wpisu.
Historie chorób osób zmagających się z własną seksualnością wywołują z reguły negatywne emocje. Wszelkiego rodzaju trudności z kontrolą własnego popędu razem z subiektywnym odczuwaniem cierpienia to stany, w których należy szukać pomocy psychoterapeutyczno-seksuologicznej. Warto jednak wiedzieć, że od pytania „Czy porno uzależnia?” ważniejsze jest pytanie „Co takiego sprawia, że jedni nadużywają porno, a inni – nawet pomimo częstych seansów np. w okresie dojrzewania – rezygnują z niego lub korzystają sporadycznie?”
W trakcie studiów seksuologicznych i stażu klinicznego konsultowaliśmy osoby będące w terapii z powodu nadmiernej masturbacji lub z powodu nadmiernej liczby kontaktów seksulnych. „Nadmiernej” w ich przypadku oznaczało takiej, która powodowała w nich cierpienie. Osoby te potrzebowały pomocy i wsparcia. Nie dawały sobie rady z codziennym funkcjonowaniem, a ich głowy zaprzątnięte były seksem i porno. Widzieliście film „Wstyd”? Jeśli tak, to wiecie mniej więcej, o co chodzi w tym słowie „nadmierne”.
Obsesje wspomnianych osób powodowała nie sama pornografia. Używanie jej jest bowiem jak wierzchołek góry lodowej zanurzonej w oceanie – widzimy jego szczyt, możemy go opisać i zbadać, ale cała podstawa i fundament są zakryte i często niedostępne do zbadania. W ich przypadku fundamentem takiej właśnie góry lodowej było doświadczenie bardzo trudnego dzieciństwa, w którym – w wielkim skrócie – zabrakło wsparcia i miłości. Co to oznacza?
Kornelius Roth, zajmujący się nadmiernym popędem seksualnym, powołując się na badania oraz własną praktykę przypisuje dużą rolę trudnej sytuacji rodzinnej oraz trudnym relacjom w dzieciństwie z osobami znaczącymi w powstawaniu tzw. uzależenienia od seksu i niemożności stworzenie trwałego związku. Przywołuje kilka czynników mogących mieć, jego zdaniem, wpływ na większe prawdopodobieństwo wystąpienia przytoczonych trudności związanych z seksualnością. Przede wszystkim wymienia tzw. chłodne wychowanie w domach, w których brakuje uczuć w stosunku do dziecka. Przeważa w nich odrzucenie, nieobliczalność i niechęć rodziców wobec dziecka, tęsknota i nieufność oraz duże poczucie wstydu i lęku. Takie domy często przeciężają młode osoby obowiązkami nie udzielając przy tym wsparcia i pomocy.
Uważa się, że przemoc fizyczna czy seksualna w rodzinie pochodzenia może wpływać na wczesne kontakty seksualne podejmowane przez młode osoby, ale też gwałty czy nadużycia seksualne wobec dzieci. Nie ma badań, które jednoznacznie podkreślałyby możliwe powiązanie pomiędzy doświadczeniem przemocy w dzieciństwie a „nadmiernym” popędem seksualnym. Ich brak nie jest jednak przeciwwskazaniem do stawiania hipotez o wpływie trudnych relacji w dzieciństwie na seksualność człowieka, a gruntowne i rzetelne zbadanie tego obszaru nie jest niemożliwe.
Nie jest również tajemnicą, że porzucenie dziecka np. ze względu na niepełnosprawność wpływa na jego wzmożoną potrzebę masturbowania się. W seksuologii rozpoznajemy tzw. masturbację instrumentalną, czyli taką, która pojawia się u dziecka nie mogącego poradzić sobie z trudnościami czy problemami, które je spotykają. Może to być związane z zaniedbaniem czy przemocą właśnie. Takie dzieci w wieku dojrzewania, a potem dorosłym, jeśli nie otrzymają odpowiedniej pomocy (czyli takiej skupionej na trudnościach, nie na fakcie masturbacji) mogą czerpać ulgę z nadmiernej konsumpcji porno. 
Sam fakt uzależnienia coraz częściej rozumiemy nie tylko wyłącznie w kontekście ośrodka nagrody w mózgu. Większość z nas zna te eksperymenty, w których szczury zamykane w klatkach z dostępem do wody z narkotykiem w wyniku kontaktu ze stresorem uzależniały się w mgnieniu oka. Pewien profesor w latach 70. zbudował klatkę, którą nazwał “Szczurzym parkiem”. Dużo jedzenia, różne szczurze zabawki, liczne tunele i – przede wszystkim – towarzystwo, jednym słowem stworzył środowisko, w którym szczury mogły budować relacje. „Dał im dwa poidełka: wodę czystą i wodę z narkotykami. Stało się coś niezwykłego. W Szczurzym Parku woda z domieszką nie cieszyła się powodzeniem. Szczury prawie jej nie piły. Żaden nie wybierał jej kompulsywnie. Żaden nie przedawkował. Od 100% przedawkowania w izolacji przeszliśmy do 0% w życiu szczęśliwym, ze związkami z innymi.”
Wnioski nasuwają się same. To nie sama używka powoduje używanie. To braki, które musimy w sobie zapełnić, aby czuć się dobrze ze sobą. W myśl cytatu „(…) dopóki biorę, mam tylko jeden problem, czyli skąd wziąć towar. A jak przestanę brać, to mam same problemy. Nie mam gdzie mieszkać, nie mam w co się ubrać, nie mam żadnych znajomych.”
Nadużywanie porno powoduje więc zmiany w mózgu, owszem. Ale co sprawia, że potrzebujemy po to porno sięgnąć? 
Przekonanie, że wiemy, jak powinien wyglądać czyjś seks jest dość powszechnym przekonaniem. Tylko czy naprawdę jesteśmy skazani z powodu porno na przyszłość pełną uzależnionych od masturbacji młodzieńców i nadużywanych seksualnie kobiet? Nie sądzę. Pornografia może być i bywa szkodliwa. Dostęp do niej jest nieograniczony i nawet dwulatek jest w stanie jednym niemal kliknięciem dostać się na stronę z porno. Jednak to nie ona powoduje chorobliwą potrzebę kontaktu z nią samą. Wyeliminowanie jej z powierzchni Ziemi nie sprawi, że osoby, które jej nadużywają przestaną odczuwać np. pustkę, którą potrzebują zapełnić.
O pornografii należy rozmawiać. Tłumaczyć, co właściwie się w niej znajduje. Jeśli nie wiecie jak, możecie skorzystać z mojego artykułu „Co jedenastolatek powinien wiedzieć o pornografii” dostępnego tutaj . Ale dobrze, abyśmy przestali decydować za inne dorosłe osoby, co jest dla nich dobre, a co złe. Zmieniajmy świat rzetelną edukacją, a nie traktatami o tym, że koniec świata relacji między ludźmi jest tuż za rogiem. Rozmawiajmy o pornografii i o tym, co tak naprawdę przedstawia i jaki może mieć na nas wpływ. A skoro wiemy, że wpływ ubogich relacji we wczesnym dzieciństwie może być jednym z powodów powstawania uzależnień spróbujmy o nie dbać od samego początku jako rodzice i opiekunowie.
Roth, Ciemna strona seksu , wyd. GWP, 2013
O masturbacji instrumentalnej pisałam tutaj .
Więcej o eksperymencie usłyszycie tutaj .
J. Janiszewski, Kto w Polsce ma HIV? Epidemia i jej mistyfikacje , wyd. Krytyka Polityczna, 2013
Wszystko fajnie, tylko zapomina się trochę o tym, co znoszą partnerki uzależnionych. Zazwyczaj nawet jak chcesz pomóc, to pierwsze co usłyszysz: “gdybyś odgrywała ze mną porno, to by nie było problemu, to z tobą jest coś nie tak”. Tego typu sytuacje opisywał nawet w wywiadzie dr Mateusz Gola, który badał mózgi uzależnionych od porno i którego badania przyczyniły się do wpisania hiperseksualności do ICD-11.
Być może uzależni się kilka/kilkanaście procent, ale to nie jedyny problem. Osób, które już nie wyobrażają sobie masturbacji bez porno, jest mnóstwo. Nie jestem pewna czy tu wystarczy edukacja, bo obrazy działają na nas chyba mocniej niż słowa. Myślę, że to jest jeden z najbardziej “niedocenionych” problemów dzisiejszego świata i jak za kilka lat się obudzimy, to nie będzie fajnie.
tyle że zablokowanie całego porno świata nie sprawi, że problem zniknie. trudności związane z seksualnością nie biorę się z samego istnienia porno. nadużywanie porno jest zawsze wynikiem jakichś trudności.
W książce “Mózg chce więcej. Dopamina” jest taki fragment: “Gdy idzie o uzależnienie, dostępność ma duże znaczenie (…) Słyszymy o programach edukacji, nakłaniających młodzież, by powiedziała “nie” narkotykom i alkoholowi. Nierzadko bywa, że po takich zajęciach popyt na prochy i alkohol wzrasta, gdyż nastolatkowie chcą zaspokoić ciekawość. Jak stwierdzono, konsekwentnie sprawdza się tylko podnoszenie podatków na takie wyroby i ścisłe zarządzenia co do tego, gdzie i kiedy wolno je sprzedawać. Podejmowanie takich środków sprawia, że spożycie spada”.
Jestem jak najbardziej za edukacją, ale razem z ograniczeniem dostępu dałaby jeszcze lepszy efekt.
nie do końca, ponieważ w czasach, kiedy nie było łatwo dostępnej pornografii te osoby, które chciały i umiały szukać znajdowały do niej dostęp tak samo łatwo, jak robiłyby to dzisiaj. mało tego, dzieci, którym rodzice zakładają blokady na komputer też ją znajdują o korzystają – jeśli rzeczywiście mają w sobie taką potrzebę. ale ta potrzeba nie bierze się z tego, że ktoś mówi o pornografii i seksie. to dużo bardziej skomplikowane. mądre ograniczenie (nie totalna blokada) plus edukacja byłoby pewnie dobrym rozwiązaniem. ale przede wszystkim wiedza, że nie sam dostęp jest problematyczny!
O jakich konkretnie czasach Pani pisze? Kiedy nie było łatwego dostępu do filmów porno w internecie, jedno zdjęcie erotyczne ładowało się 10 minut. Według mnie to jednak trochę różnica.
Z tego, co wiem, badania pokazują, że większość dzieci trafia na pornografię przypadkiem.
Jakie jest mądre ograniczenie, jeśli to nie totalna blokada?
sam kontakt z pornografią bez względu na wiek nie jest równoznaczny z jakimikolwiek trudnościami. korzystanie z pornografii nawet regularne nie powoduje z automatu trudności.
Wzrost zaburzeń seksualnych u mężczyzn z kilku do kilkudziesięciu procent od 2007 roku świadczy o czymś innym. Obecnie jest też ok. 250 badań nad wpływem porno na nastolatków, które pokazują szkodliwość. Może to przez brak edukacji seksualnej, tylko że przez porno edukacja nie polegałaby na uczeniu, tylko głównie na korygowaniu błędnych informacji. Ostatnio również trafiłam na ankietę, z której wynikało, że 55% młodych mężczyzn (w UK) traktuje porno jako główne źródło edukacji seksualnej. Mimo że 3/4 stwierdziło, że życie różni się od porno, ale to im jakoś nie przeszkadzało. Więc nie wiem na czym by miała polegać edukacja, która by zapobiegła uczeniu się seksu z porno, skoro nawet własne doświadczenia temu nie zapobiegają.
to wciąż nie jest odpowiedź na pytanie, dlaczego jedni się uzależniają, a inni nie. badania takie pokazują tylko, że tak się dzieje. dzisiejsze spojrzenie na pornografię i w ogóle na uzależnienia behawioralne czy te od substancji widzi się zupełnie inaczej niż kilka lat temu. bardzo polecam poczytać chociażby o teorii więzi w tym kontekście.
Nie wiem na co Pani teraz odpowiada, bo ja piszę o innych problemach niż uzależnienia.
kwestia tych problemów w kontekście pornografii wygląda dokładnie tak samo jak kwestia tzw. uzależnień. co oznacza, że teza, która mówi, że pornografia powoduje to wszystko, o czym piszesz jest po prostu błędna.
Idąc tym tokiem myślenia – to rozumiem, że narkotyki też są skutkiem, a nie powodem problemów i gdyby tak jak pornografia były darmowe i w nieograniczonej ilości w każdym domu, to by były nieszkodliwe?
dokładnie tak jest. nie wszystkie modele walki z uzależnieniami opierają się na abstynencji i delegalizacji używki. w Polsce taka walka z tym problemem ma skuteczność w granicach 10%. o czym to świadczy? o tym, że opieramy się na błędnych założeniach. na szczęście to się zmienia.
I zażywanie też byłoby nieszkodliwe?
to zależy. jeśli osoba nie doświadczyła w swoim życiu szeroko rozumianej traumy czy przymusu tłumienia emocji, to zgadza się, zażywanie nie musi równać się automatycznie z uzależnieniem.
Your email address will not be published. Required fields are marked *


I have read and accepted the Privacy Policy *





Korzystając z formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę witrynę.
*




www.pexels.com needs to review the security of your connection before proceeding.

Did you know some signs of bot malware on your computer are computer crashes, slow internet, and a slow computer?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.
Performance & security by Cloudflare



Ile powinien trwać stosunek seksualny?




Ile powinien trwać stosunek seksualny?



To, ile powinien trwać stosunek płciowy, od dawna jest obszarem zainteresowań zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Co ciekawe, w latach 40. średnia długość zbliżenia trwała około 2 minut. Należy jednak wskazać, że z biegiem lat czas ten si


Seks odgrywa bardzo ważną rolę w życiu zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Umacnia związek, pozwala lepiej poznać swoje ciało i zaspokoić skrywane pragnienia....


Cukier odgrywa bardzo ważną rolę w organizmie. Należy do węglowodanów, które stanowią główne źródło energetyczne. Węglowodany ulegają rozłożeniu w procesie trawienia na cukier prosty – glukozę. Jej obecność jest niezbędna do pr...


Ludzie od wieków stosują różne diety odchudzające. Najczęściej ma to miejsce, kiedy zbliża się wiosna i lżejsze ubranie odsłania krągłe kształty ciała. Nie zawsze jednak diety stosuje się w celach estetycznych. Przy niektórych schorz...


Niskie ciśnienie tętnicze (hipotonia, niedociśnienie, hipotensja) może wystąpić u każdej osoby, nawet małych dzieci i sportowców. Chociaż nie jest tak częste i tak niebezpieczne, jak nadciśnienie tętnicze i przeważnie nie utrudnia norma...


Czeremcha to drzewo lub duży krzew, powszechnie występujący na obszarze całej Polski. Ze względu na liczne właściwości zdrowotne i lecznicze, owoce czeremchy są często wykorzystywane jako surowiec zielarski.Czeremcha – najważniejsze info...


Monocyty to komórki, które wchodzą w skład białych krwinek (leukocytów). Krążą one we krwi i w razie potrzeby wydostają się z naczyń krwionośnych do tkanek otaczających dane naczynie. W trakcie tego procesu przeistaczają się w makrofa...


Gdy leki dostępne bez recepty oraz naturalne specyfiki przestają być skuteczne, zazwyczaj poszukiwane są nowe rozwiązania problemu związanego ze stresem. Jeśli mowa o preparatach na uspokojenie to jednym z popularniejszych, wydawanych z przepi...


Działanie wrotyczu pospolitego jest wykorzystywane od
setek lat w ziołolecznictwie, czyli dziedzinie medycyny alternatywnej
stosującej naturalne sposoby leczenia opierające się na roślinach i ich
częściach. Wrotycz pospolity występuje bez...


Badanie ALT nazywane jest także ALAT oraz GPT. Nazwy te dotyczą tego samego testu aminotransferazy alaninowej, a więc enzymu wewnątrzkomórkowego, który znajduje się przede wszystkim w tkankach wątroby. Z tego względu badanie ALT służy mię...


Bursztyn jest mieszaniną związków organicznych (terpeny i ich pochodne, kwasy żywiczne) i nieorganicznych (związki mineralne). W grupie terpenów można wyróżnić monoterpeny, takie jak borneol, karwon, para-cymen, limonen, &...


MCHC w morfologii krwi to wskaźnik oznaczający stężenie hemoglobiny w krwinkach czerwonych. Choć nie jest to samodzielny parametr stanowiący podstawę do diagnozy...


Ganglion to torbiel galaretowata, która najczęściej znajduje się w pobliżu stawów i ścięgien. Z reguły nie jest związany z innymi, zagrażającymi zdrowiu i życiu chorobami....


Osoby starsze i schorowane mogą wymagać całodobowej opieki, którą są w stanie zapewnić im wyłącznie bliskie osoby. Często przejęcie opieki nad seniorem wiąże się z koniecznością rezygnacji, przynajmniej czasowo, z pracy zawodowej....


Podanie szczepionki, choć ma ogromne uzasadnienie, gdyż chroni przed wieloma chorobami, może doprowadzić do wielu problemów, np. gorączki po szczepieniu. To niezwykle często spotykany objaw po podaniu szczepionki, zarówno dorosłym, dzieci...


Bielactwo jest przewlekłą chorobą skóry. Obraz kliniczny choroby polega na pojawianiu się na jej powierzchni plam hipopigmentacji, które charakteryzują się białym wybarwieniem oraz wyraźnym odgraniczeniem od zdrowych obszarów sk&oa...


Plamy na skórze są nie tylko problemem natury estetycznej. Mogą bowiem świadczyć o bardzo poważnych schorzeniach zdrowotnych, których nie powinno się bagatelizować....


Wybroczyny stanowią nie tylko defekt natury estetycznej, lecz również mogą świadczyć o rozwijających się w organizmie różnego typu chorobach czy stanach zapalnych. Są to widoczne plamki koloru czerwonego lub fioletowego powstałe na skutek...


O leczniczych właściwościach zarówno niskich, jak i wysokich temperatur, wiemy od wieków. Z tej metody leczenia korzystano, gdy nie istniały jeszcze poszczególne grupy leków albo dostęp do nich był utrudniony....








Obywatelska
128/152
94-104
Łódź


Poniedziałek - Piątek 7.00-15.00



biuro@wapteka.pl




42-717-91-38




To, ile powinien trwać stosunek płciowy, od dawna jest obszarem zainteresowań zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Co ciekawe, w latach 40. średnia długość zbliżenia trwała około 2 minut. Należy jednak wskazać, że z biegiem lat czas ten się wydłużył. Niewątpliwie wpływ na to ma kultura i dążenie panów do wykazania się. Mężczyźni starają się stawać na wysokości zadania, bowiem sprawność seksualna jest dla nich dowodem ich męskości. Ile zatem trwa przeciętny stosunek seksualny? Jak długo powinno trwać zbliżenie?
Czas przeciętnego stosunku, liczonego od momentu wprowadzenia członka do pochwy do momentu ejakulacji, czyli wytrysku nasienia, waha się w granicach od kilku do kilkunastu minut. Należy wskazać, że istnieją badania, które wskazują, że średnia długość aktu seksualnego u mężczyzn trwa od 3 do 7 minut. Niektóre pary do stosunku wliczają również czas gry wstępnej, co znacznie wydłuża długość przeciętnego stosunku. Niemniej jednak, warto podkreślić, że średnia długość stosunku powinna być liczona od czasu rozpoczęcia penetracji do ejakulacji. Natomiast zgodnie z przeprowadzonymi badaniami przez prof. Zbigniewa Izdebskiego, długość stosunku w Polce trwa 13 minut. Co ważne, są to dane statystyczne. Dlatego warto wskazać, że na czas trwania stosunku duży wpływ ma stan podniecenia oraz ewentualny okres abstynencji seksualnej.
Trudno jednoznacznie wskazać ramy czasowe dobrego, satysfakcjonującego stosunku płciowego. Kluczowe jest tu zadowolenie obojga partnerów. Jeżeli zatem kobietę i mężczyznę satysfakcjonuje stosunek, który mieści się w dolnej granicy średniej, to należy uznać, że taki czas trwania penetracji jest wystarczający do odbycia zadowalającego aktu seksualnego. Niemniej jednak, niektóre panie i panowie mają większe oczekiwania. Z tego powodu, czas trwania zaspokajającego zbliżenia jest różny. Warto wskazać, że dobry stosunek seksualny nie ma żadnych ograniczeń. Powinien odbywać się w tempie, intensywności i czasie dogodnej dla obydwojga partnerów.
Należy podkreślić, że długość stosunku może być wydłużona. Możliwe jest to w momencie, kiedy oboje z partnerów zabiegają o dłuższe zbliżenie. Skutecznym sposobem przedłużenia penetracji jest przerywany stosunek, polegający na czasowym wycofaniu członka z pochwy i zrobieniu kilkusekundowej przerwy. Dodatkowo, partnerzy, którym zależy na dłuższym stosunku, powinni często zmieniać pozycje podczas zbliżenia i stosować różne formy pieszczot. Dlatego też, stosunek seksualny u zaangażowanych par może być znacznie dłuższy i wynosić nawet godzinę. Niemniej jednak warto wskazać, że takie stosunki seksualne, mimo że nie są przesadą, nie są również normą i przeciętną. 
Reasumując, satysfakcjonujący, dobry stosunek seksualny powinien trwać kilka minut. Wystarczającym czasem zatem jest średnia długość zbliżenia, czyli 3-7 minut. Co ważne, zbyt krótki stosunek płciowy to taki, który poniżej 1-2 minut. Jeżeli mężczyzn
Wspaniała brunetka bawi się swoimi zabawkami
Słodkie cycuszki i ciasny tyłek
Zdzira pieprzy się z wielkim ciemnym fiutem

Report Page