Staruszka przyjmuje do ust

Staruszka przyjmuje do ust




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Staruszka przyjmuje do ust
fot. screen z Facebooka/ Frank Somerville KTVU
Z wykształcenia pracownik socjalny oraz pedagog, od kilku lat jest po prostu Ciocią Agą w jednym z poznańskich przedszkoli. W wolnych chwilach wskakuje do basenu lub na rower, czyta dobre książki, pisze i prowadzi autorski blog agaidzieciaki.blog.pl
Wyobraźcie sobie, że wracacie do domu z pracy, a w drzwiach znajdujecie liścik od nieznanej dotąd starszej sąsiadki. List dosyć niecodzienny, w którym staruszka pisze o swojej samotności i izolacji, a także prosi was o… przyjaźń. Ignorujecie jej błagania, czy zyskujecie nowego przyjaciela?
Taka sytuacja spotkała Marleen Brooks z Kalifornii, która w drzwiach swojego mieszkania znalazła notatkę napisaną przez dziewięćdziesięciolatkę mieszkająca obok.
„Czy rozważyłbyś zostanie moim przyjacielem? Mam 90 lat, żyję samotnie. Wszyscy moi przyjaciele już odeszli. Jestem taka samotna i przestraszona. Proszę, modlę się o kogoś”.
fot. screen z Facebooka/ Frank Somerville KTVU
Marleen wysłała zdjęcie listu do lokalnego dziennikarza z dopiskiem „to smutne, ale patrząc na sytuację optymistycznie, wygląda na to, że będę miała nową przyjaciółkę „. Marleen odwiedziła bowiem swoją sąsiadkę Wandę (przyniosła jej nawet babeczki) i poznała jej historię. W zeszłym roku jednej z synów staruszki zmarł na raka, pozostałych dwóch mieszka daleko, więc widują się rzadko. Wanda ma zastoinową niewydolność serca i osteoporozę, przyjmuje na stałe tlen. Jej schorzenia dodatkowo potęgują samotność i poczucie izolacji. Podczas spotkania dziewięćdziesięciolatka wyznała, że mieszka w tej okolicy od 50 lat i nie zna nikogo z sąsiadów . Powiedziała też, że ma nadzieję, że Maureen nie uważa jej za głupią, ale musiała coś zrobić i dlatego napisała list.
Związek pomiędzy ekstremalną izolacją a zdrowiem fizycznym u osób w podeszłym wieku został dobrze udokumentowany i opisany. W badaniu z 2008 stwierdzono, że samotne osoby starsze były o 45 procent bardziej narażone na śmierć niż ci, którzy mieli znaczące relacje z innymi osobami. Wraz z wiekiem zawieranie przyjaźni staje się dla nas coraz trudniejszym zadaniem, dlatego tak cenne jest, by wykazać zainteresowanie i troskę wobec starzejących się rodziców, dziadków, czy sąsiadów.
Ta historia pokazuje też, jak wielkie znaczenie może mieć dla kogoś druga osoba i że czasami wystarczy tak niewiele, jeden gest, by poprawić czyjeś życie i po prostu mu pomóc. dla nas może to być niewiele, a dla drugiej osoby coś znaczącego i ważnego. Mamy nadzieję, że Maureen i Wanda zostaną dobrymi przyjaciółkami, a staruszka już nie będzie się czuła tak zamknięta i samotna.
Naukowcy z Aberdeen postanowili pomóc kobietom , aby zapobiec zmuszaniu ich do noszenia wysokich obcasów w pracy. To reakcja na odrzucenie przez angielski rząd w kwietniu wezwania do utworzenia specjalnej ustawy. Miała ona zabraniać firmom narzucania pracownicom, że mają chodzić wyłącznie w szpilkach .
Kwestia ta została poruszona po tym, jak jedna z kobiet pracujących w korporacji została odesłana do domu, ponieważ założyła płaskie buty. Nie kryła swojego oburzenia i wystosowała publiczną petycję. Wywołała tym poważną dyskusję, do której włączyli się badacze z Uniwersytetu w Aberdeen.
Postanowili przeanalizować fizyczne uszkodzenia ciała, do których dochodzi na skutek noszenia wysokich obcasów. Doszli do wniosków, że częste chodzenie w takich butach zwiększa ryzyko kontuzji, pojawienia się bólu i obrażeń.
Jednocześnie okazało się, że nie ma wyraźnego związku pomiędzy ich noszeniem a zapaleniem stawów i kości.
Naukowcy skupili się także na aspektach społecznych i kulturowych. Dr Max Barnish, kierujący badaniami, twierdzi, że „z naszego badania wynika, że pomimo dowodów na to, że szpilki są szkodliwe dla zdrowia, istnieją złożone aspekty społeczne i kulturowe, które sprawiają, że obcasy uważa się za atrakcyjne ”.
Tą kwestią zajęli się wcześniej naukowcy z Université de Bretagne-Sud we Francji. Według ich badań opublikowanych na łamach czasopisma Archives of Sexual Behavior, obcasy mają potężny wpływ na męskie zachowanie. Nicolas Guéguen, autor, jako przyczynę podaje zmianę ich chodu, który staje się bardziej ponętny oraz ogólne wrażenie, jakie wtedy wywierają. Podczas eksperymentu okazało się bowiem, że mężczyźni chętniej pomagają paniom w szpilkach niż gdy mają one płaskie buty.
Naukowcy z Aberdeen decyzję o noszeniu lub nienoszeniu szpilek chcą zostawić kobietom. „ Oczywiście nie staramy się nikomu powiedzieć, że powinien lub nie powinien nosić butów na wysokim obcasie, ale mamy nadzieję, że niniejsza opinia będzie informowała użytkowniczkę i pracodawców o zagrożeniach zdrowotnych, do jakich może dojść” – mówi Dr Heather Morgan.
Mają także nadzieję, że ich badania wywrą nacisk na decydentów, żeby wzmocnili ustawodawstwo oraz by nikt nie zmuszał kobiet do noszenia szpilek w miejscu pracy. To, czy kobieta będzie zakładać obcasy, czy nie, powinno być jej decyzją, a nie nakazem, za który będzie karana. Bo najwyższą ceną, jaką może za to zapłacić, to utrata zdrowia.

Staruszka przychodzi do lekarza na badania kontrolne. – No i jak się czujecie, babciu? – pyta lekarz. – Znacznie lepiej, ale mam pytanie: czy mogę już zacząć wchodzić po schodach? – Tak babciu. – To chwała Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim piętrze po rynnie strasznie mnie męczyło.



Nastoletnia opiekunka robi lodzika
Wymasował babcie a ta uległa i zrobiło się ostro
Grubaska zabawia się dildo

Report Page