Sprawdzają nową opiekunkę

Sprawdzają nową opiekunkę




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Sprawdzają nową opiekunkę
AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
"Nikomu nie życzę tego, co tam przeżyłam". Praca opiekunki w Niemczech to ciężki kawałek chleba
Rozliczenia nie są w tej pracy jedynym problemem. Opiekunki narzekają też na warunki zamieszkania i relacje z gospodarzami. (Artur Szczepanski/REPORTER)
Zobacz także: Pawiński: praca będzie przywilejem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
opiekunki muszą mieć świadomość , że za każdą przepracowaną godzinę na zleceniu powyżej tego co podpisały w umowie należy się wynagrodzenie. Jeśli w umowie jest czas pracy na zleceniu 40 godzin tygodniowo i 160 godzin w miesiącu, to za resztę godzin ponad te z umowy agencja musi Wam wypłacić pieniądze. Należy po prostu zapisywać ile dziennie przepracowaliście godzin i wysyłać tę informację drogą @ , sms , pocztą po zrobieniu zdjęcia temu co wysyłacie abyście mieli dowód na przepracowane godziny. Kiedy poinformujecie Agencję a ona nie wypłaci wam za dodatkowe godziny pieniędzy należy zgłosić tą Agencję do Państwowej Inspekcji Pracy z wnioskiem o kontrolę i pomocą w odzyskaniu uczciwie zarobionych pieniędzy. Jeśli ktoś ma problem z napisaniem pism to chętnie nieodpłatnie pomogę i podpowiem gdzie wysłać. Stop pracy niewolniczej bez wynagrodzenia .
Rzeczywiście , z moim wieloletnim doświadczeniem , bez sentymentów , największy negatyw wystawiam Promedice ( bardzo niskie zarobki , stan podopiecznych odbiegający od przekazanych informacji ).Uważajcie również na małe lokalne firmy.
Uwazajcie na firmę Medipe bo sa niewypłacalni
No fajnie tyljo kto zaplaci za te pidróze i zmiany miejsca pracy?miją kuzynke przerzucali w niemczech co tydzien gdzies indziej i jej nie zapkacili wogle. Ze mną tez tak chcieli zrobic
Przestrzegam również przed Promedica24. Stopień bezczelności i pazerności tej żałosnej agencji nie mieści się w żadnej skali obowiązującej na naszej pięknej Planecie. W artykule powyżej PANI OPIEKUNKA IRENA OPISAŁA WŁASNĄ HISTORIĘ. Podobnych lub gorszych jest wiele lub wszystkie. Łącznie z moją własną.
Nie sądziłem, że będzie mi jeszcze dane natknąć się w sieci na te wyjątkowo toksyczne zbiorowisko zwane tam kadrą. Niedawno dotarła do mnie informacja, że Promedica24 jest w upadłości. Obecnie smucą mnie echa, że jednak jakimś cudem jeszcze funkcjonuje. Mówi się trudno. Miejcie oczy otwarte i WSZYSTKO NA PIŚMIE.
- PRZED PODPISANIEM UMOWY, CZY CZEGO KOLWIEK PODSUNIĘTEGO PRZEZ PSEUDOŻYCZLIWEGO PROMEDIKOWCA SKORZYSTAJCIE Z PORADY RADCY PRAWNEGO.
-PAMIĘTAJCIE TEŻ, ŻE KAŻDĄ UMOWĘ MOŻNA ANULOWAĆ!!!
Nie dajcie się zwieść i ZROBIĆ W BANIĘ !!!!!!
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów , w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej.
Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w Internecie będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści.
Ponadto Wirtualna Polska , Zaufani Partnerzy z IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy przetwarzają Twoje dane na potrzeby funkcji i funkcji specjalnych, które ułatwiają nam świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie: dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych .
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach zaawansowanych .
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. W polityce prywatności znajdziesz informacje jak zakomunikować nam Twoją wolę skorzystania z tych praw.
Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Pamiętaj, że Wirtualna Polska i Zaufani Partnerzy z IAB mogą przetwarzać Twoje dane bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody.
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski oraz informacje o możliwości sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w polityce prywatności .
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Zaufanych Partnerów z IAB oraz możliwość sprzeciwienie się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych .
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności .
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności .
Traktowanie opiekunek osób starszych przez ich rodziny jak służby, to tylko wierzchołek problemów kobiet zajmujących się tą profesją. Pośrednicy zabierają im większą część wynagrodzenia, nie zapewniają pomocy, gdy dojdzie do wypadków i przedłużają bez ich wiedzy kontrakty.
"Gospodarz siłą próbował przekonać mnie do pozostania. Gdy się nie zgodziłam, brutalnie mnie pobił" - napisała do money.pl pani Lucyna. Opiekunki osób starszych odsłaniają porażającą prawdę o swojej pracy w Niemczech. Pośrednicy zabierają im większą część wynagrodzenia.
"Pracowałam w firmie, która od klienta brała 2400 euro, a ja dostawałam 900, 1000 euro, a w drodze łaski 20 euro dodatkowo za pracę w święta” - napisała do money.pl Nina.
Na nieco więcej mogła liczyć Ela, która napisała, że z kontraktu wartości 2200 euro otrzymuje nieco ponad 1300 euro. Największa różnice między umową, a wypłatami zauważyła inna nasza czytelniczka.
"Nie do końca jest tak, jak piszecie. Firma bierze od rodziny w granicach 3000 euro i więcej, a dla opiekunki wypłacają 1200” - przekonuje Irena.
Rozliczenia nie są w tej pracy jedynym problemem. Jak donoszą nasze czytelniczki, zupełnie innym, smutnym rozdziałem są warunki pracy, zamieszkania i relacje z gospodarzami.
”Nie raz śpi się w suterenie. W domach często taki brud, że aby egzystować, nie raz zawijałam rękawy i cały tydzień szorowałam brudy” - pisze Irena, która przecież podobnie jak inne opiekunki pojechała opiekować się starszym człowiekiem w potrzebie, a nie do niewolniczej pracy.
Z potężną traumą z Niemiec wróciła z kolei pisząca do nas Lucyna, która została oddelegowana do opieki nad chorą, niewstająca już z łóżka. Umowa była wstępna i tylko na miesiąc z możliwością przedłużenia, czego domagał się mąż chorej.
"Próbował siłą zmusić mnie do pozostania. Gdy definitywnie mu odmówiłam, zostałam brutalnie pobita. Zawiadomiłam policję. Następnego dnia zrobiłam obdukcję, ale i tak nie udało mi się nic mu zrobić. Oskarżenie przeciwko niemu odpierał swoim oskarżeniem, że to ja go pobiłam, a ja się tylko broniłam” - przekonuje Lucyna w emocjonalnym mailu.
Oczywiście w każdej pracy można spotkać się z agresją, ale sytuacja opiekunki jest szczególna. Jest sama w obcym domu i kraju. Jej jedynym kołem ratunkowym i oparciem jest firma, która dała jej tę pracę. Niestety w tej sytuacji pośrednik nie stanął na wysokości zadania.
"Nie dostałam żadnej pomocy ze strony agencji, która mnie wtedy oddelegowała. Zostałam sama. Sprawę po 3 miesiącach umorzono i uratowano reputację napastnika, a ja pozostałam bez żadnej pomocy. Do dziś budzę się po nocach i nie mogę o tym koszmarze zapomnieć” - dodaje Lucyna.
W mniej dramatycznych okolicznościach, ale również pozostawiona sama sobie została Danuta. Nasza czytelniczka jako opiekunka pracuje od 6 lat. Przez ten czas miała do czynienia z wieloma firmami. Jak opisuje, "jedna lepsza, druga trochę gorsza”, ale prawdziwe rozczarowanie przyszło, kiedy doszło do wypadku.
”Wszystko jest dobrze, jak jest dobrze. Ale kiedy w lutym tego roku złamałam nogę, będąc w Niemczech, firma robiła wszystko, żeby nie uznać wypadku w pracy. Przeszłam koszmar podczas tych negocjacji. Sprawę zgłosiłam już w PIP. Nie wiem na razie, jaki będzie wynik tej kontroli” - napisała Danuta.
Z kolei Iwona wsparcia nie otrzymała nawet w sytuacji, kiedy ciężko zachorowała w Niemczech. ”Do dziś nie mogę się wyleczyć. Nikomu nie życzę tego, co tam przeżyłam. Rodziny niemieckie traktują opiekunki jak niewolnice” - przekonuje nasza czytelniczka.
Niemalże regułą jest też dłuższe niż zapisano w kontrakcie oczekiwanie na zmienniczkę przy chorym. ”To nigdy nie odbywa się na czas. Co więcej przysyłają na wymianę osoby niemające pojęcia o tej pracy” - przekonuje Nina. W takiej sytuacji oczywiście tą przeszkalającą musi być pracownica, która już dawno miała wrócić do kraju.
Zgodnie z naszymi ustaleniami pośrednicy nierzadko od sumy przekazywanej przez niemieckie rodziny, zabierają nawet około 50 proc. wynagrodzenia.
W przypadku kontraktu wartości 2,2-2,4 tys. euro opiekunka może liczyć maksymalnie na 800-1600 euro na rękę. Szukając odpowiedzi na pytanie, dlaczego koszty tego pośrednictwa są tak wysokie, ostatecznie trafiliśmy do organizacji zrzeszającej pośredników. Żadna z zapytanych firm nie chciała z nami rozmawiać indywidualnie.
Sekcja Agencji Opieki przy Stowarzyszeniu Agencji Zatrudnienia przekonywała, że opiekun powinien otrzymać co najmniej stawkę minimalnej płacy w Niemczech. Za standardowe 160 godzin na miesiąc byłoby to około 1414,40 euro brutto. Zatem o zarobkach rzędu 800 euro po prostu nie może być mowy.
Podobnie organizacja odpowiadała na czas pracy opiekunek. Z naszych informacji wynika, że normalne godziny pracy w tym zawodzie to teoria w czystej postaci. Rodziny osób starszych najczęściej chcą, by kobiety pracowały całą dobę. Co więcej, najczęściej za takim postrzeganiem ich roli stoją pośrednicy, którzy zapewniają, że opiekunki są od wszystkiego.
W odpowiedzi dla nas SAO przekonywała, że warunki pracy są określone "w cywilnoprawnym kontrakcie" i właśnie w nim powinna być zapisana liczba godzin pracy opiekunki, która jednocześnie nie powinna przekraczać "powszechnie obowiązujących norm czasu pracy."
Gdyby tych godzin było więcej niż wspomniane 40, to opiekun powinien każdy taki przypadek zgłaszać do pośrednika. Rzecz jednak w tym, że jak podkreśla organizacja, jej członkowie to firmy działające legalnie i SAO nie bierze odpowiedzialności za to, co dzieje się w szarej strefie.
O kontrole nad firmami pośredniczącymi zapytaliśmy w resorcie pracy i Państwowej Inspekcji Pracy. Ministerstwo od razu przekierowało cały ciężar odpowiedzi na to pytanie na odpowiedzialną za kontrolę PIP. Jednak do czasu opublikowania tego artykułu, nie otrzymaliśmy jeszcze od niej żadnej odpowiedzi.
Co zatem mogą robić opiekunki, które ”źle trafiły” z wyborem agencji i gospodarzy? Tutaj nieco nadziei daje mail od Eli. Nasza czytelniczka przekonuje, że należy czym prędzej zmienić jedno i drugie. Z pracą w tym charakterze problemu nie będzie z jednej prostej przyczyny.
"Na jedną opiekunkę przypada około dziesięciu potrzebujących jej pomocy. Wiem to od kolegi, który prowadzi agencję. Toteż zawsze możemy zmienić nasze miejsce pracy i nie musimy dawać się wykorzystywać” - napisał Ela.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * * dziejesie.wp.pl

Szanujemy Twoją prywatność!
Jako Administrator Danych - Polska Press - dbając o Twoją prywatność, prosimy Cię o wyrażenie dobrowolnej zgody na przetwarzanie przez nas oraz naszych partnerów biznesowych Twoich danych osobowych. Jeśli nie chcesz wyrazić zgody na przetwarzanie lub chcesz ograniczyć jej zakres kliknij w "Dowiedz się więcej". Swoje preferencje możesz zmienić w dowolnej chwili w panelu dostępnym na naszej stronie Polityki Prywatności . Zakres wyrażonej zgody może wpływać na dostępność świadczonych przez nas usług.

Dane przetwarzamy m.in. w celu wyboru podstawowych reklam, tworzenia profilu i wyboru spersonalizowanych treści oraz reklam, pomiaru ich wydajności, na podstawie zgody w celach marketingowych, w tym profilowania, w celach analitycznych oraz na podstawie naszego uzasadnionego interesu jako Administratora. Przysługuje Ci m.in. prawo do dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo wycofania zgody na przetwarzanie. My i nasi partnerzy wykorzystujemy niewrażliwe informacje, jak np. pliki cookie lub identyfikatory urządzeń oraz przetwarzamy dane osobowe takie jak adres IP lub identyfikatory plików cookie w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam czy pomiaru preferencji odwiedzających naszą stronę. Możesz zmienić swoje preferencje w każdej chwili w Polityce Prywatności na naszej stronie. Niektórzy z naszych partnerów nie pytają się o zgodę na przetwarzanie twoich danych osobowych w celach biznesowych. Możesz się nie zgodzić na takie działania klikając w "Dowiedz się więcej".
Wraz z naszymi partnerami przetwarzamy Twoje następujące dane:
Dokładne dane geolokalizacyjne i identyfikacja poprzez skanowanie urządzeń , Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich , Spersonalizowane reklamy i treści, pomiar reklam i treści, opinie odbiorców, rozwój produktu
Dowiedz się więcej → Akceptuję i przechodzę do serwisu
Ponad 60 proc. Polaków uważa, że pracodawca powinien mieć prawo sprawdzenia, czy jego pracownik zaszczepił się przeciwko koronwirusowi - wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Z kolei nieco ponad połowa ankietowanych jest zadania, że ewentualne nowe obostrzenia wprowadzane w związku z czwartą falą Covid-19 nie powinny dotyczyć osób zaszczepionych.
15 sierpnia, 02:03, Gość:
W badaniach wstępnych-nie ma.
W okresowych-też nie ma.
Pytać można,tylko...po co?fachowców brakuje,a i robotników też.śmiało pracodawcy-PYTAJCIE!

W badaniach wstępnych-nie ma.
W okresowych-też nie ma.
Pytać można,tylko...po co?fachowców brakuje,a i robotników też.śmiało pracodawcy-PYTAJCIE!

14 sierpnia, 10:34, Gość:
Stan zdrowia jest i powinien być jednym z wielu kryteriów podczas rekrutacji do pracy. Zresztą od niepamiętnych czasów badania przed przyjęciem do pracy są integralnym czynnikiem przy zatrudnianiu. Potem wyznaczane są tzw. badania okresowe które przechodzą pracownicy. Jest tylko kwestią czasu kiedy zaświadczenie o szczepieniu będzie wymagane podczas rekrutacji do pracy.........No i bardzo dobrze.

W poniedziałek zapytam prezesa,czy się szczepił.Bez względu na odpowiedź składam wypowiedzenie i wyjeżdżam W NIEMCE a wam gratuluję pomysłu na życie...bye


A jak pracodawca dostał TARCZĘ,to pytał pracowników,czy odpowiada im praca za 75 procent wynagrodzenia?tenże pracodawca dostał-robotnik stracił...kogo to,co nie ścierwa?


Zaraz gosiu tu wpadnie i przkopiuje z swoją ksywką :
[wulgaryzm] przygłupie.

11 sierpnia, 12:29, Kolo:
Szkoda, że nie sprawdzają, czy personel medyczny jest zaszczepiony p. grupie i zoltaczce...
11 sierpnia, 14:41, Gość:
Kłamiesz.
Sprawdzają.
11 sierpnia, 16:28, Dorr:
Taaa, przy przyjęciu do pracy jest taki wymóg ale mówisz, że w późniejszym terminie bo coś tam. Czas leci i nikt NIGDY już tego nie sprawdza.. Nie wiesz, nie pisz.
11 sierpnia, 17:10, Gość:
On usłyszał w mediach, że 90% medyków jest zaszczepionych, kontrolują ich co chwilę. I gorąco w to wierzy że tak właśnie jest. Nie przemówisz mu do rozumu jak to naprawdę wygląda. Ludzie nagle niestety zidiocieli.
11 sierpnia, 18:46, Gość:
Piedrolisz przygłupie.
Piedrolisz ruski trollu.
12 sierpnia, 18:31, Gość:
Dziś dla odmiany Twoją żonę :).
13 sierpnia, 0:57, Gość:
Piedrolisz przygłupie
13 sierpnia, 19:30, Gość:
Dzisiaj Twoją żonę. Fajnie było :):)
14 sierpnia, 0:14, Gość:
Piedrolisz przygłupie
14 sierpnia, 8:28, Gość:
Na dzisiaj naszykuj matkę. Żona się zajechała.
14 sierpnia, 10:32, Gość:
Piedrolisz przygłupie.
Piedrolisz bez sensu, ripostujesz jak dzieciak i jeszcze ci się wydaje, że jesteś dowcipny. A jesteś tylko żałosny.
13 sierpnia, 15:25, Gość:
Kolejnym krokiem w walce z patologią będzie badanie krwi i kału, po co?
Żeby się przekonać kto ma robotę we krwi a kto w d u p ie.
14 sierpnia, 0:15, Gość:
Piedrolisz przygłupie

Wielu zawodów nie można wykonywać bez odpowiedniego stanu zdrowia. Wyobraźmy sobie kierowcę z padaczką. Albo opiekunkę roznoszącą tyfus.

11 sierpnia, 12:29, Kolo:
Szkoda, że nie sprawdzają, czy personel medyczny jest zaszczepiony p. grupie i zoltaczce...
11 sierpnia, 14:41, Gość:
Kłamiesz.
Sprawdzają.
11 sierpnia, 16:28, Dorr:
Taaa, przy przyjęciu do pracy jest taki wymóg ale mówisz, że w późniejszym terminie bo coś tam. Czas leci i nikt NIGDY już tego nie sprawdza.. Nie wiesz, nie pisz.
11 sierpnia, 17:10, Gość:
On usłyszał w mediach, że 90% medyków jest zaszczepionych, kontrolują ich co chwilę. I gorąco w to wierzy że tak właśnie jest. Nie przemówisz mu do rozumu jak to naprawdę wygląda. Ludzie nagle niestety zidiocieli.
11 sierpnia, 18:46, Gość:
Piedrolisz przygłupie.
Piedrolisz ruski trollu.
12 sierpnia, 18:31, Gość:
Dziś dla odmiany Twoją żonę :).
13 sierpnia, 0:57, Gość:
Piedrolisz przygłupie
13 sierpnia, 19:30, Gość:
Dzisiaj Twoją żonę. Fajnie było :):)
14 sierpnia, 0:14, Gość:
Piedrolisz przygłupie
14 sierpnia, 8:28, Gość:
Na dzisiaj naszykuj matkę. Żona się zajechała.
11 sierpnia, 12:29, Kolo:
Szkoda, że nie sprawdzają, czy personel medyczny jest zaszczepiony p. grupie i zoltaczce...
11 sierpnia, 14:41, Gość:
Kłamiesz.
Sprawdzają.
11 sierpnia, 16:28, Dorr:
Taaa, przy przyjęciu do pracy jest taki wymóg ale mówisz, że w późniejszym terminie bo coś tam. Czas leci i nikt NIGDY już tego nie sprawdza.. Nie wiesz, nie pisz.
11 sierpnia, 17:10, Gość:
On usłyszał w mediach, że 90% medyków jest zaszczepionych, kontrolują ich co chwilę. I gorąco w to wierzy że tak właśnie jest. Nie przemówisz mu do rozumu jak to naprawdę wygląda. Ludzie nagle niestety zidiocieli.
11 sierpnia, 18:46, Gość:
Piedrolisz przygłupie.
Piedrolisz ruski trollu.
12 sierpnia, 18:31, Gość:
Dziś dla odmiany Twoją żonę :).
13 sierpnia, 0:57, Gość:
Piedrolisz przygłupie
13 sierpnia, 19:30, Gość:
Dzisiaj Twoją żonę. Fajnie było :):)
14 sierpnia, 0:14, Gość:
Piedrolisz przygłupie

Wielu zawodów nie można wykonywać bez odpowiedniego stanu zdrowia. Wyobraźmy sobie kierowcę z padaczką. Albo opiekunkę roznoszącą
Grupa napalonych facetów spuszcza się na jej ciało
Wyjebana na psa
Naturalne cycki w murzyńskich rękach

Report Page