Solidne badanie u ginekologa

⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

Solidne badanie u ginekologa




KLIKNIJ w grafikę i zobacz mój nowy ebook



USG w ciąży w Niemczech - Kasy chorych obejmują z reguły 3 badania

Ebook w prezencie + bezpłatny webinar


Pobieram darmowe prezenty (ebook i udział w webinarze) i zapisuję się na bezpłatny newsletter z aktualnościami z bloga Sylwii Ammon zyciewniemczech.de. W każdej chwili mogę się wypisać.


USG w ciąży w Niemczech to jeden z najgorętszych ciążowych tematów Cześć, tu Sylwia Ammon, witam Cię na moim blogu! Tworzę go dla osób w takiej sytuacji jak ja a początku, czyli tych, które przyjechały do Niemiec bez języka i próbują ułożyć sobie życie na emigracji (przeczytaj moją listę powodów, dla których warto żyć w Niemczech:) I oczywiście jak najbardziej skorzystać z możliwości życia w Niemczech! Dzięki temu, że nauczyłam się języka biegle , mogę teraz pomagać Tobie i innym kobietom ogarniać ich sprawy tutaj w Niemczech. W tym wpisie dowiesz się, co czeka Cię ze strony niemieckiej służby zdrowia kiedy zajdziesz w ciążę :)) 
KLIKNIJ W GRAFIKĘ I ZOBACZ MÓJ NOWY EBOOK:
Trochę szkoda, że Kasy Chorych opłacają tylko trzy badania USG. Chociaż możesz mieć też więcej USG w ciąży , i to zupełnie za darmo . O tym piszę poniżej. Tutaj opiszę Ci dokładnie, co w standardzie pokrywają kasy chorych:
Pierwsze badanie USG jest na początku , między 9 a 12. tygodniem ciąży. Z reguły bada się bicie serca, stwierdza czy ciąża jest bliźniacza. Wyklucza się np. ciążę pozamaciczną. Bada się też czy dziecko nie ma zespołu Downa lub innych wad genetycznych. Uwaga – czasem lekarze robią badanie już w 6-8 tygodniu ciąży. Teoretycznie nie jest to opłacane przez kasę chorych, ale lekarze nie pobierają za to pieniędzy, ponieważ jest to dla nich korzystne, kiedy mogą na 100% mieć pewność, że np. nie mają do czynienia z ciążą pozamaciczną.
2. Drugie badanie USG między 19. a 23. tygodniem, czyli w połowie ciąży . Nazywa się też „dużym badaniem USG” , ponieważ (od 2013 roku) przysługuje Ci naprawdę solidne sprawdzanie i mierzenie całego dziecka. Przejdziesz standardowe badania dotyczące ilości wód płodowych, położenia łożyska (ważne – złe położenie może grozić cesarką). Dodatkowo analizowana jest budowa głowy, mózgu, kości, narządów wewnętrznych, w tym serca… W przypadku problemów dostaniesz skierowanie (Überweisung) na „Feinultraschall“, czyli jeszcze dokładniejsze badanie USG bardziej czułą aparaturą.
To bardzo ważne! Dzięki temu można nawet uratować życie dziecka.
3. Trzecie USG jest między 29. a 32. tygodniu ciąży. Podczas niego mierzy się standardowe parametry typu wielkość dziecka, łożysko, wody płodowe. Sprawdza się, czy dziecko jest położone głową w dół.
Jeśli lekarz podejrzewa jakieś nieprawidłowości , to dodatkowe badania USG są też opłacane z automatu przez kasę chorych. Jeśli ciąża przebiega normalnie, temat dodatkowych USG i opłaty za nie komplikuje się.
Niektórzy ginekolodzy wręcz nalegają na USG na samym początku ciąży, czyli około 7 tygodnia ciąży , nie pobierając za nie opłaty. Po prostu chcą wszystko zobaczyć „czarno na białym” i nie chcą czekać. Ja na przykład odmówiłam takiego „ponadprogramowego” badania i lekarka… wyrzuciła mnie za drzwi i odmówiła dalszego prowadzenia ciąży A o zmianę ginekologa w ciąży nie jest łatwo – wyjaśniam to w moim wpisie o zakazach pracy w ciąży, który przeczytasz tutaj.
Inni ginekolodzy proponują w dalszej części ciąży dodatkowe USG odpłatnie , pojedyńczo lub w pakietach. Może Ci się zdarzyć, że odmówisz zapłaty za takie dodatkowe USG, a w gabinecie lekarz i tak Ci je wykona – po prostu dla siebie samego. U mnie właśnie tak było: odmówiłam zakupu pakietu dodatkowych badań (babka na recepcji popatrzyła na mnie zdzwiona ;)), a jak weszłam do gabinetu i hopla – USG jednak zostało zrobione Tak jak już Ci pisałam, lekarze tutaj bardzo się pilnują i chcą dokładnie wiedzieć, co dzieje się w środku w brzuchu. Boją się ewentualnych pozwów ze strony pacjentek, jeśli byłyby problemy.
USG to chyba najbardziej wyczekiwane badanie Każda z nas chce zobaczyć dzieciątko. Ale to nie wszystko! Jednocześnie ginekolog lub położna wykonują szereg innych badań. (Tak! Badania możesz też wykonywać u położnej , która oferuje jeszcze inne usługi. W dużej części są one pokrywane przez kasy chorych:)) Podczas badań będziesz potrzebować specjalnego słownictwa, dlatego pamiętaj żeby zapisać się na kolejną bezpłatną lekcję niemieckiego z tematu “ciąża, poród, połóg” na żywo Kliknij tu:
A tu możesz czytać inne wpisy z kategorii “ciąża”:
Na samym początku ciąży dostaniesz Mutterpass , w którym będą notowane wyniki wszystkich badań. Przy każdej wizycie np. będzie badany mocz, ciśnienie i przyrost wagi (np. żeby wykluczyć zatrucie ciążowe). Ten Mutterpass, czyli „paszport matki” będzie towarzyszył Ci przez całą ciążę i będziesz musiała zabrać go też na porodówkę . Od pewnego momentu lekarz (lub połozna) będzie zapraszać Cię co 2 tygodnie i będziesz leżeć po pół godziny podłączona do aparatury mierzącej bicie serca dziecka – tzw. „CTG” czyli „Wehenschreiber”.
W międzyczasie przysługuje Ci też tzw. „szkoła rodzenia”, czyli kurs omawiający cały proces porodu z punktu widzenia fizjologicznego – bardzo polecam. Jeśli bierze w nim udział tata, musi zapłacić kilkadziesiąt euro, Ty sama nie płacisz nic. Możesz brać udział w weekendowych spotkaniach, albo np. podczas cotygodniowych spotkań po 1-2 godziny. Kursy znajdziesz przy szpitalach i klinikach, ale też u położnych. Moim zdaniem warto wziąć opcję „ po godzince”, ponieważ częściej spotkasz się z innymi kobietami w ciąży, które mieszkają w okolicy. Masz okazję zawrzeć znajomości – o możliwościach nauki języka i poznawania ludzi dla mam w Niemczech napiszę wkrótce osobny artykuł
UWAGA: ZAPISZ SIĘ na kolejny bezpłatny webinar i odbierz bezpłatny ebook w prezencie ! Kliknij poniżej:
Ebook otrzymasz natychmiast na skrzynkę a termin kolejnego BEZPŁATNEGO webinaru przyjdzie jeśli już będzie ustalony :)
POTWIERDŹ EMAIL W SKRZYNCE POCZTOWEJ ŻEBY DOSTAĆ MATERIAŁY!
Wpisz email, naciśnij czerwony przycisk a potem sprawdź w skrzynce emailowej (też w SPAMie)
Żeby zamówić kurs “Elterngeld Po Polsku” wykonaj przelew na konto: Sylwia Ammon DE66100110012626352099 NTSBDEB1XXX W tytule: KURS ELTERNGELD I prześlij mi screena na email:kontakt@zyciewniemczech.de
Od tego momentu jesteśmy w kontakcie :)

Pod tym adresem znajdziecie dawne forum Bociana
Dziewczyny, proszę napiszcie mi coś o waszych doświadczeniach w walce z hiperprolaktymią. Miałam robione badanie w 3 d.c. wyszło 51,88ng/ml, a w 11 d.c. już 60,00 ng/ml. To z tego co zdążyłam przeczytać jest dużo za dużo i może to być przyczyną naszych niepowodzeń. Czy leki są skuteczne, ile trwa leczenie, czy w czasie leczenia można próbować zajść w ciążę, czy nie? Postanowiłam sobie zrobić badania hormonów tarczycy, mam nadzieję, że będzie ok. Do lekarza idę dopiero 3 grudnia, ma tak odległe terminy. Wy za to jesteście skarbnicą wiedzy i doświadczeń, mam nadzieję, że pomożecie mi rozwiać moje wątpliwości.
(Dodano: 2001-10-17 13:43:47, Autor: Iwona26 )

Odpowiedzi:

Z tego co pisali lekarze z Novum badania prolaktyny należy wykonywać właśnie ok.8 d.c. Więc ten wynik pewnie daje pełniejszy obraz sytuacji.
Na Twoim miejscu nie czekałabym do grudnia z pokazaniem tych wyników lekarzowi. Ja z tak wysoką prolaktyną (oczywiście nie wiedziałam o tym) chodziłam pół roku. Efektem były cykle długości 70 dni i laktacja przez 4 miesiące. Długo potrwało zanim trafiłam do właściwego lekarza - endokrynologa. Nikt nie wiedział co ze mną zrobić. Podejrzewali mnie o guza na przysadce mózgowej i inne równie groźne paskudztwa. Żeby to wykluczyć trzeba zrobić zdjęcie RTG siodełka tureckiego, czyli okolic podstawy czaszki.
Jeśli to nic z tych groźnych chorób, to w ciągu 1-2 miesięcy Twoja prolaktyna wróci do normy.
Dziewczyny pisały też, że warto przy wysokiej prolaktynie zrobić hormony tarczycy: T3, T4, TSH w 20-22 d.c. (to wg Novum).
No i nie denerwuj się tym wszystkim, bo to jeszcze bardziej podnosi poziom prolaktyny. Wiem, że zupełnie się nie da, ale przynajmniej spróbuj.
Pozdrawiam
D.
(Dodano: 2001-10-17 14:55:26, Autor: DeDe )

Do DeDe
Wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Dziwne u mnie jest to, że cykle mam prawie jak najbardziej regularne od 26 do 30 dni. Nie miałam sprawdzane na USG, czy owulacja występuje, ale mam wszelkie jej subiektywne objawy, a więc śluz i ból owulacyjny zawsze koło 14 dnia cyklu. Dlatego też ta wysoka prolaktyna tak mnie zaskoczyła, bo czytałam że nie występuje owulacja, a mi się wydaje, że u mnie jest. Może to złudzenie...
(Dodano: 2001-10-17 15:01:08, Autor: Iwona26 )

Iwono
Podwyższony poziom prolaktyny może być związany ( chociaż nie musi) z przeżywaniem silnego stresu ( solidne badania francuskie sprzed czterech lat)
To, że wyniki podniosły się po pierwszym badaniu, które musiało
Cie zaniepokoić, świadczyłoby, że może to być jedyny, albo jeden z powodów.
Nie wolno jednak zaniedbać wykluczenia innej etiologii.
Bezwzględnie konieczna konsultacja u dobrego ginekologa endokrynologa. Mogę takiego polecić w Krakowie.
Jeśli zostaną wykluczone powody medyczne trzeba bedzie zajrzeć do duszy ))
pozdrawiam bogda psychoteraputka
(Dodano: 2001-10-17 22:30:51, Autor: bogda )

Iwono,
jeśli chodzi o normalne cykle, to zdarzył mi się w czasie diagnozowania hiperprolaktynemii taki cykl, w którym miałam idealne wyniki badań hormonalnych. Skutkiem tego profesor (nie pamiątam nazwiska) w Klinice Endokrynologicznej w Warszawie powiedział mi, że jestem zdrowa i nie mam do nich więcej przyjeżdżać.
Na szczęście potem znalazłam lekarza w moim mieście, który w ciągu 2 miesięcy doprowadził moją prolaktynę i cykle do normy. Niestety z małymi przerwami do tej pory biorę Bromergon.
W kwestii jajeczkowania mogę Ci powiedzieć, że poza wszytkimi standardowymi objawami, czuję nawet który jajnik właśnie jajeczkuje. A wczoraj w trakcie wizyty u lekarza dowiedziałam się, że ani moje odczucia, ani nawet zwykłe USG nie mogą w 100% świadczyć o owulacji. Pęcherzyk może rosnąć i nie pękać. I to moze stwierdzić tylko USG endovaginalne.(obrzydliwa nazwa
Pędź więc do lekarza. Zobaczysz, że wszystko zacznie sie od razu lepiej układać.
Ściskam
D.
(Dodano: 2001-10-18 07:45:27, Autor: DeDe )

Ja też miałam podwyższony poziom prolaktyny i długie cykle (nawet zdażyło się 53 dni) i badania w klinice. Od czerwca zażywam Bromergon i już dwa razy miałam badania hormonalne (wyniki w normie), a ostatni cykl był 29-dniowy. Bardzo się z tego cieszę! Też słyszałam, że podwyższony poziom prolaktyny może być wywołany stresem.
A więc dziewczyny, nie przejmujmy się za bardzo, a wszystko się jakoś ułoży!
Oczywiście ważne jest też, aby mieć dobrego lekarza specjalistę endokrynologa. Ja na szczęście takiego mam. Pozdrawiam.
(Dodano: 2001-10-18 17:46:00, Autor: Aśka )

Czyjego autorstwa jest powyższa wiadomość, bo na pewno nie mojego?
Aśka
(Dodano: 2001-10-27 20:32:25, Autor: Aśka )




Darczyńco, Twoje dane (imię i nazwisko) są niezbędne do realizacji umowy darowizny dla Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji NASZ-BOCIAN natomiast adres e-mail służy Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji NASZ-BOCIAN – na podstawie uzasadnionego interesu – do wysłania podziękowań za wsparcie oraz informacji o działalności Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji NASZ-BOCIAN. Jeśli nie życzysz sobie otrzymywać takich informacji, wyślij swój sprzeciw na adres: stowarzyszenie@nasz-bocian.pl
Zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. – RODO masz w każdej chwili prawo dostępu do treści swoich danych oraz żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, a także prawo do przeniesienia danych. Jeśli stwierdzisz, że Twoje prawa zostały naruszone, możesz złożyć skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa)


niepłodność, adopcja, rodzicielstwo zastępcze, bezdzietność
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.


Post

autor: Krzysiek » 11 sty 2002 02:12


Technologię dostarcza phpBB ® Forum Software © phpBB Limited


Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl


Ile po owulacji test ciążowy? | rustangoukufppp
Copyright © CyberAgent, Inc. All Rights Reserved.
Uzyskanie fałszywie pozytywnego wyniku, że nigdy rano nie byłaś w ciąży, jest głęboko rzadkie. Pojawia się on już trochę dni po zapłodnieniu, bo zaraz po 7 lub 10 dniach od zapłodnienia.
Ciąża pozamaciczna, to taka, której jajo znalazło swoje miejsce do zagnieżdżenia poza błoną śluzową macicy kobiety. Testy ciążowe są tanie w wszystkiej aptece także silna spożywa dostać bez recepty.
Czytaj dalej, żeby zapoznać prawdę na temat wyników fałszywie pozytywnych. Jeżeli kobieta stosuje takie, to test może pokazać ciążę, mimo że zupełnie jej nie ma. A same pozytywny wynik testu ciążowego będzie określać, że pozwoleniu na zapewne jesteś w ciąży. Wolno go dokonać samodzielnie w domu, bądź nawet w toalecie publicznej, gdy niezwykle mocno zależy nam na sezonie i aktualnie nie potrafimy się doczekać, by wiedzieć, czy umiemy się spodziewać potomka.
Kiedy spóźnia się miesiączka główna myśl u kobiety, jaka regularnie współżyje bez zobowiązania, jest taka, że zaszła w ciążę. Test ciążowy może kłamać także, jeśli kobieta traci na chorobę nerek lub tarczycy. Badaniem, które może przyznać, czy kobieta jest w ciąży jest absolutnie badanie ginekologiczne oraz badanie USG wyrządzone przez ginekologa. Więcej kobieta, jaka podejrzewa, że jest w ciąży może wykonać badanie w laboratorium, są to badania niezwykle solidne, które potwierdzają lub wykluczają ciążę w 100 proc. nawet tydzień po zapłodnieniu. Do takiej formie może zdobyć w razie wystąpienia ciąży biochemicznej, zwanej i wczesnym poronieniem lub ciąży pozamacicznej. Należy nabrać moczu do pojemniczka na mocz, który jest w wyborze, wówczas należy położyć test na cienkiej powierzchni również pipetką nanieść kilka kropelek moczu na test.
Test ciążowy został zorganizowany na kryzysie lat 60 i 70 XX wieku. Nie ciągle stanowi okazja, by w wartość już udać się do ginekologa, który podczas badania oraz USG potwierdzi lub wykluczy ciążę, stąd wiele kobiet sięga po test, który ważna osiągnąć w aptece. Jednak często stosujemy sobie pytanie, czy testy owulacyjne umieją się mylić też kiedy wynik testu ciążowego może być błędny?
Wykrywa on w moczu hormonu Beta hCG, czyli gonadotropinę kosmówkową. Wielu specjalistów uważa, że do ciąż biochemicznych powstaje z motywów porównywalnych do wielu innych poronień, tzn. w wyniku problemów chromosomowych u powiększającego się dziecka. Pomimo nie zawsze kobieta ma oferta pojechać do lekarza.
Jedną z niemało tanich metod rozpoznawania ciąży jest test ciążowy. Nie dowiedziałabyś się, że byłaś w ciąży, jeśli nie przeprowadziła testu ciążowego, bowiem ciąża biochemiczna ocenia się szczególnie małymi objawami oraz nie są oznaki ciąży, takie jak poranne nudności. Czytaj dalej, aby przetrwać właściwość na punkt wyników fałszywie pozytywnych. Istnieje kilka sytuacji, w jakich wynik testu ciążowego może być błędny.
Czyli innymi słowy jest owo chore umiejscowienie zapłodnionej komórki jajowej. Pojawia się on natychmiast kilka dni po zapłodnieniu, gdyż zaraz po 7 lub 10 dniach z zapłodnienia. Nie wciąż istnieje okazja, aby w normę już udać się do ginekologa, który podczas badania i USG potwierdzi lub wykluczy ciążę, więc dużo kobiet sięga po test, który można pozwalać w aptece. Użycie testów ciążowych jest super codzienne dodatkowo nie wymaga angażujących czynności.
Obejrzyj nasze wideo, by dowiedzieć się, czym jest ciąża biochemiczna https://fitsylwetka.pl/czy-test-ciazowy-moze-klamac/ a dlaczego powoduje otrzymanie pozytywnego wyniku na teście ciążowym. Pomimo nie jednak kobieta jest granicę odejść do lekarza. Badanie USG nie wykryłoby płodu, ale organizm produkuje hormon hCG również dlatego bierze się wynik pozytywny.
Warto sięgnąć więc po test ciążowy, który ważna pozyskać w każdej aptece. Większość domowych testów ciążowych jest znakomitych zaufania. Nie dowiedziałabyś się, że byłaś w ciąży, gdy nie przeprowadziła testu ciążowego, bowiem ciąża biochemiczna prezentuje się niezwykle małymi objawami zaś nie występują oznaki ciąży, takie jak poranne nudności.


Strona Główna
Tagi
Otagowane posty "w gabinecie ginekologa"


49 Facebook
Twitter
Google +
Pinterest


Bezdzietność, duma i uprzedzenie
Maj 19, 2022


Ciąża to nie zawsze dobra nowina
Luty 9, 2022


Czy można nie lubić dzieci?
Grudzień 21, 2020

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej. Ok, rozumiem
Temat „bezdzietnice u ginekologa” nie wziął się z powietrza. Wbrew sugestiom fejsbukowych sceptyków, nie wyssałam go z palca ani nie wysnułam z miejskich legend. Podpowiedział mi go gorliwy sufler o ksywce Życie, a ja po prostu nadstawiłam ucha. Często zmieniam ginekologów i przez ostatnie ćwierć wieku zrobiłam na tym polu solidne rozpoznanie bojem, ale o tym, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami gabinetów lekarskich, postanowiłam napisać dopiero wtedy, gdy upewniłam się, że moje nieciekawe przygody to coś więcej niż pech. Większość z nas przynajmniej raz w życiu wyszła od ginekologa wściekła lub zawstydzona.
Zaczyna się już w poczekalni. Od progu z plakatów i banerów reklamowych witają nas słodkie bobaski, przepasane różowymi wstęgami ciążowe brzuszki i maleńkie stópki w troskliwych, dorosłych dłoniach. Na ścianach graficznym echem odbija się hasło „MATKA”, któremu wtóruje równie głośny i zwielokrotniony odzew – „DZIECKO”. Na stolikach – „Mamo, to Ja”, „Twój Maluszek”, „9 Miesięcy”. Ulotki szkół rodzenia i poradni laktacyjnych. Jeżeli nie chcesz być matką, uciekasz spojrzeniem. Kluczysz między brzuszkami. Szukasz skrawka neutralnej przestrzeni. Nikt tu nie mówi do ciebie ani o tobie. To nie twój cyrk. Czujesz się jak intruz, ale zajmujesz miejsce i cierpliwie czekasz na swoją kolej, wbijając wzrok w komórkę. Za chwilę odbierzesz upragnioną receptę, czmychniesz stąd i przynajmniej na pół roku zapomnisz o miejscu, które niby jest dla ciebie, ale już od progu traktuje cię jak pacjentkę „gorszego sortu”. Jeżeli jednak dziecko jest twoim nieosiągalnym marzeniem, chciałabyś, a nie możesz, wśród tego macierzyńskiego lukru dopada cię czarna rozpacz. Każdy plakat to wyrafinowana tortura. Każdy uśmiechnięty bobas zadaje ci ból. Ale też siedzisz i czekasz. Bo to jedyna przychodnia w mieście. Bo ta za rogiem wygląda dokładnie tak samo.
Oczywiście nie wszędzie ciąże biją po oczach. Ostatnio coraz częściej powstają kliniki preferujące minimalistyczny i abstrakcyjny wystrój. Tam nareszcie można odpocząć od tej przytłaczającej i zawłaszczającej przestrzeń macierzyńskości. Wciąż jednak większość poradni ginekologicznych wygląda tak, jakby zapraszała wyłącznie kobiety ciężarne. Polski kult matki spotyka się w nich z rachunkiem ekonomicznym – na przyszłej mamie klinika zarobi więcej niż na pacjentce, która potrzebuje od ginekologa jedynie okresowego
Ciągnie aż sześć chujów naraz
Wysmarowała się i palcuje cipkę
Zwariowane piersi