Seks w białym pudle
🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Seks w białym pudle
AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU USTAWIENIA ZAAWANSOWANE
Planowanie ciąży
Ciąża
Poród
Niemowlę
Maluch
Przedszkolak
Uczeń
Kuchnia
Kalkulatory
Dom
#ZdrowaCiąża
Tematy miesiąca
Taksówkarz znalazł noworodka (Facebook)
Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Dziennikarka Wirtualnej Polski. Ukończyła Akademię Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie na kierunku pedagogika ze specjalizacją animacja społeczno-kulturowa. Doświadczenie dziennikarskie zdobywała w pracy nad filmami dokumentalnymi, gdzie do tej pory zajmuje się researchem i archiwaliami. Z redakcją WP Parenting i WP abcZdrowie związana od 2020 roku. Laureatka konkursu Dziennikarz Medyczny 2021 roku.
więcej
Wysyłając opinię akceptujesz regulamin zamieszczania opinii w serwisie. Grupa Wirtualna Polska Media SA
z siedzibą w Warszawie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem
z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne,
Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Łodzianka
11 miesiące temu
Wspaniały, empatyczny człowiek, ten taksówkarz. Mam nadzieję, że znajdą bydle, które porzuciło dziecko i skrócą o łeb. W Tajlandii jest bodaj kara śmierci. Na całym świecie powinni przestać się patyczkować z wyrodnymi rodzicami.
alicja
11 miesiące temu
u nas też tak jest, tylko o tym nie piszą, bo wstyd.....każą na siłę rodzić potomstwo , to zazwyczaj nieudane, to jest tego efekt
wielkie ajwaj.
U nas takich znalezisk pelno.
europejka
11 miesiące temu
bieda w tym kraju to spowodowała i tyle:(((
ladny ten maly szczesciarz - miejmy nadzieje ze znajdzie sie dobra rodzina ktora go wychowa....
poprzednie
1
2
3
następne
Wirtualna Polska przetwarza Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" , aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów , w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej.
Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w Internecie będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę , Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści.
Ponadto Wirtualna Polska , Zaufani Partnerzy z IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy przetwarzają Twoje dane na potrzeby funkcji i funkcji specjalnych, które ułatwiają nam świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie: dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Cele przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych .
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w ustawieniach zaawansowanych .
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. W polityce prywatności znajdziesz informacje jak zakomunikować nam Twoją wolę skorzystania z tych praw.
Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Pamiętaj, że Wirtualna Polska i Zaufani Partnerzy z IAB mogą przetwarzać Twoje dane bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody.
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski oraz informacje o możliwości sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w polityce prywatności .
Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Zaufanych Partnerów z IAB oraz możliwość sprzeciwienie się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych .
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności .
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w polityce prywatności .
Wstrząsającego odkrycia dokonał pewien taksówkarz z Bangkoku, który jadąc przez miasto, zauważył dziwny pakunek przy śmietniku. Mężczyzna postanowił sprawdzić, co jest w środku. Okazało się, że w pojemniku na jedzenie leżał noworodek.
23 września w Bangkoku (Tajlandia) doszło do strasznego odkrycia. Top Chairat , taksówkarz przejeżdżał drogą Sukhumvit Soi przez dzielnicę, na której znajdują się kluby ze striptizem. W pewnym momencie zauważył dziwny pakunek przy śmietniku .
Zaintrygował go ten widok, ponieważ był to czysty pojemnik na żywność. Mężczyzna postanowił sprawdzić, co jest w środku. Kiedy otworzył wieczko, nie mógł uwierzyć własnym oczom. W pojemniku leżał noworodek owinięty białym ręcznikiem.
"Nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem. Ktoś, kto zostawił tu to dziecko, jest bardzo okrutny. Ono mogło umrzeć – powiedział lokalnym mediom. - Kiedy go znalazłem, wieczko było na pudle, żeby nikt go nie zauważył. Przecież mógł zostać wrzucony do śmieciarki!" – dodał z przerażeniem.
Zszokowany swoim odkryciem mężczyzna natychmiast wezwał pogotowie. Sam za pomocą pokrywy pudełka zaczął wachlować noworodka, by go ochłodzić. Temperatura powietrza tego dnia wynosiła ponad 35 stopni, a w pojemniku było jeszcze cieplej.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni wentylowali chłopca, dopóki jego stan się nie poprawił. Mimo niesprzyjających warunków, w jakich przebywał, okazał się całkowicie zdrowy . Wkrótce medycy przewieźli go do pobliskiego szpitala dziecięcego.
Lekarze określili, że chłopiec urodził się w ciągu doby przed porzuceniem. Prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. Policja próbuje zidentyfikować matkę dziecka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Prześlij nam
Główna
Grupa FB
Encyklopedia
Krótkie
Przysłowia
Wróżba
Cytaty
Trollowane
Top
Archiwum
RSS
Konkursy
Galeria
Katalog
Najnowsze
Najpopularniejsze
Szukaj
Prześlij fotę
MonsterTV
Najnowsze
» Poczekalnia «
Top
MP3
Twoje ulubione
Szukaj
Katalog
Kolejka
Poleć film
Forum
Kawały Mięsne
Palma Pikczers
Hyde Park V
Fotoszopki
Głupie Pytania
Narzekalnia
Sportowe
Grajdołek
Pytania do redakcji
Blogi
Katalog
Szablony
Pisz notkę
Bojownicy
Mapa
Kalendarium
Zdjęcia
Kluby
Imprezy
Top
Online
Grupa FB
Trolle
Szaffa
» Wrzuć plik «
Filmy
Chiny z całego serca nienawidzą ludzi praktykujących Falun Gong, uważając ich za sekciarzy. Wyznawcy praktyki doskonalenia ciała i umysłu są surowo karani, a nawet torturowani. Jednym z najsłynniejszych narzędzi tortur jest tak zwana ławka tygrysa. Więźnia umieszcza się na długiej ławce, plecy i głowa opierają się pionowo o deskę. Następnie przywiązuje się osobę torturowaną do desek i stopniowo podkłada pod nogi cegły, do momentu, gdy albo pękną wiązania, albo złamią się nogi przesłuchiwanych. W 2002 roku pani Wang została porwana przez policję i przez dwa dni przesłuchiwana na ławce tygrysa. Oprócz podkładania cegieł bito ją i rażono prądem. Więzy opasujące nogi tak głęboko wbiły się w jej ciało, że pod koniec tortury widać było kości.
To następna tortura, której mogą się spodziewać członkowie Falun Gong i jest ona bardziej okrutna niż ławka tygrysa. Do jej wykonania potrzebujemy pary kajdanek, stalowej linki oraz pęt na kostki u nóg. Ręce i nogi połączone są naprężoną linką, która biegnie wzdłuż pleców, co uniemożliwia chodzenie, siadanie, leżenie, jedzenie czy też skorzystanie z toalety. Chinka Zhu Hang na własnej skórze przekonała się, jak nieludzka jest ta tortura. Przez siedem dni skrępowana kobieta nie jadła, stała cały czas i musiała wypróżniać się na siebie, zanim ją w końcu uwolniono.
Gdybyś trafił do więzienia w latach 60., miałbyś wielkie szczęście, jeśli nie wysłaliby cię do więzienia w Arkansas. W tym właśnie więzieniu lekarz A.E. Rollins wynalazł narzędzie tortur zwane telefonem Tuckera. Pomysł zaczerpnął z konstrukcji telefonu na korbkę. Jeden przewód był przymocowany do dużego palca u nogi więźnia, drugi do jego genitaliów. Kręcenie korbką telefonu powodowało porażenie prądem klejnotów rodowych więźnia. Pół biedy, jeśli było to jednorazowe porażenie. Niektórzy więźniowie otrzymywali tak zwane rozmowy długodystansowe, podczas których kilkanaście razy obrywali prądem po jajach.
Wahadło było chętnie używane w czasie renesansu, ale ostatnio wróciło do łask. Obecnie nazywane jest Palestyńskim Zwisem. Torturowanej osobie związuje się ręce z tyłu, przez pęta przewiązuje linę, którą przeciąga się przez przymocowany do sufitu hak. Gdy oprawca podciąga wolny koniec liny, ręce torturowanego zaczynają wyginać się w stronę pleców. Powolna tortura powoduje nieopisany ból oraz stopniowe wyskakiwanie kości ze stawów i pękanie ścięgien. Gdy ręce ofiary znajdują się już równolegle do głowy, torturowany opada z sił i ma problemy ze złapaniem oddechu. Ofiarą tej tortury był między innymi Mandel al-Jamadi, który był przesłuchiwany w amerykańskim więzieniu Abu Ghraib w 2003 roku.
CIA ma sześć dopuszczalnych technik przesłuchiwania, a jedna z nich to tak naprawdę tortura. Zimna cela nazywana jest udoskonaloną techniką przesłuchiwania, a polega na przetrzymywaniu więźniów w celi, w której obniżono temperaturę do ok. 10 stopni Celsjusza. Przesłuchiwani przebywają w tym pomieszczeniu przez kilka godzin, dni a nawet lat. Nie jest to wynalazek speców z CIA. Pierwszy raz taką torturę zastosowano w 1961 w zakładzie karnym Parchman, gdzie aktywistów oblano wodą i przełączono klimatyzację na chłodzenie. Ta wątpliwa przyjemność trwała trzy dni. Znanym rekordzistą jest Vhuen Van Tai, którego CIA przetrzymywała w zimnym, zamkniętym pomieszczeniu przez siedem lat.
Shuanggui to nieprawna forma karania używana przez partię komunistyczną w stosunku do ludzi, którzy są podejrzani o korupcję i działania na szkodę państwa. Shuanggui to odosobnione miejsce, w którym przetrzymuje się podejrzanych, odmawiając im jakichkolwiek kontaktów z rodziną czy prawnikiem. Wewnątrz tych zamkniętych ośrodków każda forma tortury jest dopuszczalna i stosowana. Yu Qiyi był trzymany tam przez 38 dni, w ciągu których podtapiano go w lodowatej wodzie, aż w końcu zmarł. Na zdjęciach z sekcji zwłok widać rozległe siniaki i blizny na całej powierzchni ciała. Nikt nie ma pojęcia, dlaczego go w ogóle uwięziono.
W Syrii przez długi czas trwała wojna domowa, a wiadomo, że podczas wojen pojmani żołnierze walczący po stronie wroga są torturowani. Ulubioną metodą tortur w tym kraju jest tak zwane niemieckie krzesło. Pojmanym przywiązuje się ręce i nogi do krzesła, a następnie przechyla oparcie w stronę podłoża, co powoduje wygięcie pleców pod niesamowitym kątem. Uszkodzeniu również ulegają kończyny i kark. Często kończy się to trwałym uszkodzeniem lub po prostu złamaniem kręgosłupa i śmiercią. Joseph Hallit zna niemieckie krzesło aż za dobrze. Syryjskie służby specjalne uwięziły go zaraz po tym, jak ukończył studia medyczne w Damaszku. Przez cztery lata był trzymany w izolatce, a przez następne cztery torturowany. Mówi, że najbardziej brutalne tortury to te na niemieckim krześle. Do dziś ma na ciele blizny o szerokości trzech centymetrów po rozciąganiu na tymże krześle.
Niepozornie wyglądające, ale przerażające narzędzie tortur zwane kotem to rodzaj bicza z dziewięcioma rozgałęzieniami. Bicie nim powoduje głębokie i bolesne rany. Na końcu każdego „ogona” zamocowana jest metalowa kulka z kolcami, które to kolce wyrywają kawałeczki ciała. Kot był często używany w starożytnym Egipcie, a w dzisiejszych czasach cieszy się popularnością w Trynidadzie i Tobago. To narzędzie tortur jest mocno krytykowane przez obrońców praw człowieka, ale mieszkańcy tego państwa domagają się chłostania nim skorumpowanych polityków.
Tortura ta, stosowana przez rząd syryjski, to krótko mówiąc zamykanie więźniów w ciasnych pomieszczeniach. Skazaniec wkładany jest do pudła, w którym musi przebywać w pozycji leżącej, ale pudło jest tak małe, że nie może się wyprostować. Następnie pudło przechyla się na bok i unosi z jednej strony. Dodatkową torturą jest to, że jedzenie wrzucane dla więźniów do tej skrzyni stacza się na dół, a więzień nie ma szans go dosięgnąć. Przebywanie w pudle nie dla wszystkich jest ostateczną torturą. Jeden z więźniów po tygodniowym leżeniu w pudle został na kolejny tydzień wrzucony do małego, niskiego pokoju, w którym musiał przebywać w pozycji kucznej. Po tym tygodniu zafundowano mu jeszcze terapię wstrząsową, rażąc go prądem kilka razy dziennie.
Myślicie że katowanie, przypalanie, wyrywanie kości ze stawów to najgorsze co może spotkać człowieka? Błąd. Najgorsze są tortury, które niszczą nie ciało, ale psychikę. Jedną z nich jest zamykanie więźniów w pomieszczeniach bez okien, pomalowanych na biało, oświetlonych jasnym światłem 24 godziny na dobę. Umieszczona w nich osoba nie wie co się dzieje, traci poczucie czasu, nie może się wyspać. Amir Abbas Fakhravar jest prawdopodobnie pierwszą ofiarą tej tortury. Irański rząd zamknął Amira w białym pokoju, do jedzenia dostawał tylko biały ryż na białym papierowym talerzu. Pokój był całkowicie wyciszony i do więźnia nie docierały żadne dźwięki zewnętrzne. Inna osoba, która była zamknięta w takim pokoju, dziennikarz Ebrahim Nabavi, mówi, że najgorsze w tej torturze jest to, że nawet kilka lat po wypuszczeniu nigdy nie czuje się wolny i bezpieczny.
Źródło:
listverse.com
Opracowanie:
Kroopek
Tagi:
tortury
narzędzia
współcześnie
Oglądany:
281935x
|
Komentarzy:
57
|
Okejek:
631
osób
8 najciekawszych superbohaterów z Polski
Czasem lepiej coś raz zobaczyć, niż sto razy o tym czytać
7 dość zaskakujących faktów na temat przeludnienia Ziemi i głodu
25 obrazków, które od razu wzbogacą twoją wiedzę o życiu
19 powszechenie uznawanych za oczywiste "faktów", które nie są prawdziwe
Najnowsze 3 odpowiedzi z 5 pokaż wszystkie
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się
lub
zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
-- wybierz rocznik --
Joe z roku 2001 Joe z roku 2002 Joe z roku 2003 Joe z roku 2004 Joe z roku 2005 Joe z roku 2006 Joe z roku 2007 Joe z roku 2008 Joe z roku 2009 Joe z roku 2010 Joe z roku 2011 Joe z roku 2012 Joe z roku 2013 Joe z roku 2014 Joe z roku 2015 Joe z roku 2016 Joe z roku 2017 Joe z roku 2018 Joe z roku 2019 Joe z roku 2020 Joe z roku 2021
-- wybierz dział --
Allegrowe hi
Seks analny z Deborah Pratt
Zdrada nastoletniej zdziry
Dużo spermy ma dziś w ustach