Sąsiedzki romans

Sąsiedzki romans




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Sąsiedzki romans
4 020 Udostępnij na Facebooku na Twitterze na Reddit na Pinterest na E-mail Ulubione 11 Zgłoś nadużycie
Pomoc Prywatność Zgłoś błąd Kontakt © LOL24 Przewiń w górę
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
— To ja ci nie będę przeszkadzać w razie czego jestem w kuchni.     — Okej.     Po opuszczeniu sypialni wracam z Agatą do kuchni i siadam przy stole, a przyjaciółka staje plecami do zlewu.     — Przyznaj się on ci się podoba?     — Tak, ale gdy jest w pobliżu to mnie onieśmiela, że gubię język.     — To najwyższa pora się zmienić, ale o nic się nie martw, bo masz mnie.       — Agata co ty kombinujesz?     — Niebawem się dowiesz.     — Już się boję.     — Nie ma czego.     — Właśnie, że jest ostatnio, jak mnie próbowałaś swatać z takim jednym abstrakcyjnym artystą. To wpakowałaś w takie kłopoty, że nie wiedziałam, jak z nich się wyplatać.     — Oj tam, oj tam jesteś przewrażliwiona i tyle.     — No ciekawe, co byś powiedziała, gdyby twój facet podczas seksu zaczął cię dusić, a w oczach miał obłęd!     - Nic i nierób z mojego brata wariata!     - Co Kola jest twoim bratem?     - Tak i on mi przedstawił zupełnie inną wersję.     - No ciekawe jaką?     - Że to ty chciałaś go zabić!     - Co! Chyba w to nie wierzysz?     - Nie mam powodów, żeby nie wierzyć mojemu bratu.     Słysząc te słowa z ust mojej przyjaciółki oburzona wstaję z krzesła podchodzę do drzwi, które otwieram Agata wychodzi. Potem wracam do kuchni, gdzie zabieram się za zmywanie naczyń.     Następnie siadam przed laptopem i zabieram się za zakładanie płatnego bloga. Kuba widząc, że kobieta sobie nie radzi, więc przychodzi jej z pomocą i w taki oto sposób dzięki mojemu pracownikowi mam własną stronę.     - Skończyłem malować ściany. - Dziękuję ile płacę? - Tak jak się umawialiśmy trzysta pięćdziesiąt złotych.
Margerita opublikowała opowiadanie 15.11.2021 w kategorii obyczajowe i erotyczne , użyła 299 słów i 1628 znaków , zaktualizowała 15 lis 2021.
LOL24 wykorzystuje technologie take jak cookies w celu umożliwienia poprawnego korzystania z serwisu. Cookies wykorzystują też nasi partnerzy, którzy za naszą zgodą emitują reklamy oraz analizują ruch, co jest kluczowe dla naszej strony. Przeczytaj więcej cookies i o danych osobowych w Polityce prywatności .

2 016 Udostępnij na Facebooku na Twitterze na Reddit na Pinterest na E-mail Ulubione 6 Zgłoś nadużycie
Pomoc Prywatność Zgłoś błąd Kontakt © LOL24 Przewiń w górę
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
Zostawiam wszystko i idę do drzwi wcześniej patrzę przez judasza, a tam stoi mój sąsiad. Natychmiast otwieram Kuba wchodzi do środka, a ja wracam do kuchni.       Mężczyzna zaś zabiera się za zeskrobywanie ścian w sypialni. Po godzinie zaglądam, aby zobaczyć, jak idzie praca tacę z kanapkami stawiam na taborecie.       - Napijesz się czegoś?     - Piwo poproszę.       - Okej, już niosę.     Po tych słowach wychodzę do kuchni z lodówki biorę piwo i wracam do sypialni.     - Proszę o to twoje piwo.     Mężczyzna biorąc ode mnie butelkę palcami muska mi dłoń.     - Dziękuję muszę przyznać, że robisz bardzo smaczne kanapki.       - Cieszę się, że ci smakują.     - Bardzo.     Mężczyzna podrywa się z miejsca i do mnie podchodzi swoje usta przytyka do moich i całuje.     - Kuba, co ty wyprawiasz?     - Przepraszam zupełnie nie wiem, co we mnie wstąpiło.       - Nic się nie stało.     Chłopak zawstydzony swoim zachowaniem wraca do pracy. Do wiaderka wsypuje cekol  potem zalewa wodą i dokładnie miesza. Następnie rozprowadza na ścianie, po czym wychodzi z pokoju, żeby wszystko ładnie wyschło. W przedpokoju wpada na Magdę i ta upuszcza kubek, który się tłucze.       - Przepraszam, ale ze mnie niezdara.     - Nic się nie stało i tak go nie lubiłam.       Po tych słowach wchodzi do łazienki,  z której wychodzi z miotłą i odłamki zmiata na szufelkę i wyrzuca do śmieci.       - Madziu nie wiesz jednej rzeczy.     - Jakiej?     - A takiej, że gdy rok temu cię zobaczyłem to się w tobie zakochałem.       - Naprawdę?     - Tak.     - To czemu do mnie nigdy nie za gadałeś?
Margerita opublikowała opowiadanie 13.04.2021 w kategorii obyczajowe i miłosne , użyła 285 słów i 1543 znaków , zaktualizowała 13 kwi 2021.
LOL24 wykorzystuje technologie take jak cookies w celu umożliwienia poprawnego korzystania z serwisu. Cookies wykorzystują też nasi partnerzy, którzy za naszą zgodą emitują reklamy oraz analizują ruch, co jest kluczowe dla naszej strony. Przeczytaj więcej cookies i o danych osobowych w Polityce prywatności .


Copyright © Polska Grupa Wydawnicza Monika Frączak Krzysztof Kilijanek s.c.

Tak było od samego początku. Poznali się na którejś z prywatek. Wpadł jej w oko – przystojny i wesoły. Wieczór spędzili w swoim towarzystwie, później umówili się na randkę, aż w końcu doszło do pocałunków …
Piotr i Grażyna B. byli małżeństwem z dwójką nastoletnich dzieci, oboje pracowali w dobrze płatnych zawodach, mieli ładny dom pod Lublinem i komfortowy samochód. Niestety ich pożycie małżeńskie nie należało do najlepszych. Doszło do zdrady, …
Agnieszka S. poznała Arkadiusza K. w 2004 roku, kiedy była zatrudniona przy sadzeniu lasu w Przyjmach Porębskich koło Ostrowi (woj. mazowieckie). Bardzo szybko nawiązała nić porozumienia z leśniczym. Wkrótce znajomość przekształciła się w regularny …
Uchodzili za małżeństwo idealne. Dla innych wydawali się wzorem do naśladowania. W dużym domu pod Krakowem mieszkali z dwójką dzieci. Ona pracowała w firmie budowlanej, on był inżynierem budownictwa. Latem 2011 roku, podczas …
Zabójstwo w Malborku: Po półtoramiesięcznych poszukiwaniach nastąpił przełom w śledztwie dotyczącym makabrycznego zabójstwa, do którego doszło pod koniec października na Osiedlu Południe. Policja zatrzymała dwie osoby w związku z zamordowaniem …
O czym może marzyć atrakcyjna 40-latka, która ma ładny dom, pracowitego męża, własny biznes i dwoje udanych dzieci? O podróżach, naszyjniku z brylantami albo najnowszym modelu Ferrari? Jasne, że nie. …

Szanujemy Twoją prywatność!
Jako Administrator Danych - Polska Press - dbając o Twoją prywatność, prosimy Cię o wyrażenie dobrowolnej zgody na przetwarzanie przez nas oraz naszych partnerów biznesowych Twoich danych osobowych. Jeśli nie chcesz wyrazić zgody na przetwarzanie lub chcesz ograniczyć jej zakres kliknij w "Dowiedz się więcej". Swoje preferencje możesz zmienić w dowolnej chwili w panelu dostępnym na naszej stronie Polityki Prywatności . Zakres wyrażonej zgody może wpływać na dostępność świadczonych przez nas usług.

Dane przetwarzamy m.in. w celu wyboru podstawowych reklam, tworzenia profilu i wyboru spersonalizowanych treści oraz reklam, pomiaru ich wydajności, na podstawie zgody w celach marketingowych, w tym profilowania, w celach analitycznych oraz na podstawie naszego uzasadnionego interesu jako Administratora. Przysługuje Ci m.in. prawo do dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo wycofania zgody na przetwarzanie. My i nasi partnerzy wykorzystujemy niewrażliwe informacje, jak np. pliki cookie lub identyfikatory urządzeń oraz przetwarzamy dane osobowe takie jak adres IP lub identyfikatory plików cookie w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam czy pomiaru preferencji odwiedzających naszą stronę. Możesz zmienić swoje preferencje w każdej chwili w Polityce Prywatności na naszej stronie. Niektórzy z naszych partnerów nie pytają się o zgodę na przetwarzanie twoich danych osobowych w celach biznesowych. Możesz się nie zgodzić na takie działania klikając w "Dowiedz się więcej".
Wraz z naszymi partnerami przetwarzamy Twoje następujące dane:
Dokładne dane geolokalizacyjne i identyfikacja poprzez skanowanie urządzeń , Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich , Spersonalizowane reklamy i treści, pomiar reklam i treści, opinie odbiorców, rozwój produktu
Dowiedz się więcej → Akceptuję i przechodzę do serwisu


Ustawienia konta
Wyloguj się





26.08.2020


Wiadomości




Romans sąsiadów z finałem w sądzie! Wyrok: miesiąc prac społecznych

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.



Dla Prasy


O Nas


Regulamin


Prywatność


Nota Wydawnicza


Logowanie



Romans sąsiadów z finałem w sądzie! Wyrok: miesiąc prac społecznych
Najróżniejsze konflikty sąsiedzkie opisywaliśmy już na łamach. Czy coś Czytelników może jeszcze zaskoczyć? Być może ten, który wybuchł... po gorącym romansie między sąsiadami. Skończył się wyrokiem sądu.

Rzecz działa się w Chełmnie. Pani Edyta i pan Tomasz to sąsiedzi, których najpierw połączyła namiętność i ogniste uczucie. Jeszcze w pierwszych dniach sierpnia ub.r zakochani gruchali pod jednym dachem, w mieszkaniu chełminianki. Potem jednak coś poszło nie tak i romans zakończył się z hukiem. Mężczyzna musiał się wyprowadzić.
Walił w drzwi, wyzywał od najgorszych
Jak ustaliła post factum policja i sąd, a do czego zresztą pan Tomasz się przyznał, ciężko zniósł rozstanie. W niedzielę 18 sierpnia topił smutki w alkoholu. Wyskokowych trunków nie konsumował jednak w ukryciu i samotności, tylko na podwórzu, w towarzystwie znajomych i włączonej muzyki. Od popołudnia do późnego wieczora mężczyzna przyjął procentów sporo. No, i emocje puściły...
Pan Tomasz zaczął dobijać się do drzwi i okien mieszkania pani Edyty. Kobieta przebywała w nim wtedy z koleżanką. Nie otwierała. Mężczyzna zaczął ją więc wyzywać. "Wykrzykiwał wielokrotnie do E. K. „ty dziwko, ty szmato, kur...o”. Policja na wezwanie E. K. interweniowała w sumie trzykrotnie" - odnotował w aktach Sąd Rejonowy w Chełmnie.
Sprawa skończyła się w sądzie, bo policja obwiniła pana Tomasza nie tylko o to, że krzykiem, hałasami muzyki i waleniem w drzwi oraz okna zakłócił spokój sąsiadom, ale i publicznie używał słów nieprzyzwoitych (art. 51 par. 1 oraz 141 Kodeksu wykroczeń).
Przeprosił, żałował, poprosił o karę
Trzeźwy i przywrócony do moralnego pionu chełmnianin żałował tego, co zrobił tamtej sierpniowej niedzieli. Na sali sadowej przyznał się do zarzucanych mu czynów, przeprosił, wyraził żal i dobrowolnie postanowił poddać się karze. Wymierzono mu taką, jaką zaproponował: 1 miesiąc prac społecznych.
Do tego Sąd Rejonowy w Chełmnie polecił panu Tomaszowi zwrócić sąsiadce 360 zł kosztów procesowych. Od pokrycia pozostałych wydatków jednak go zwolnił. Dlaczego? "Mając natomiast na uwadze sytuację życiową obwinionego i nieosiąganie przez niego dochodów, Sąd zwolnił go od opłaty sądowej, zaś zryczałtowaną równowartością wydatków poniesionych w sprawie obciążył Skarb Państwa" - wyjaśniła w uzasadnieniu wyroku sędzia Agata Makowska-Boniecka.
Jak zatem widać, pana Tomasza prześladują w życiu nie tylko problemy sercowe, ale i ekonomiczne. Wyrok jest już prawomocny. Został opublikowany wraz z uzasadnieniem na Portalu Orzeczeń Sądu Rejonowego w Chełmnie.
O co kłócą się sąsiedzi w Toruniu i okolicy? Prawie o... wszystko. Z relacji spółdzielni mieszkaniowych, policji i Straży Miejskiej wiadomo, że najczęstsze powody sporów to: hałasy, zwierzęta, miejsca parkingowe, zachowanie dzieci. Wśród nielubianych sąsiadów bywają studenci, którzy lubią imprezować oraz właściciele zwierząt (szczególnie w liczbie większej niż jedno).
Niedawno opisywaliśmy konflikt sąsiedzki w jednym z bloków TTBS przy ul. Olsztyńskiej. Tam strony poróżniły sprawy ideologiczne, a spór przybrał na silnie w lipcu - w okolicy 2. tury wyborów prezydenckich. Doszło nawet do rękoczynów, i to pomiędzy paniami!
Bywa, że spory zamieniają się w prawdziwe wojny między sąsiadami. Takie historie z Torunia też już wielokrotnie opisywaliśmy. Sposobów na zatrucie życie sąsiadom jest wiele. Można hałasować w dzień i w nocy, podrzucać sobie wzajemnie śmieci, obrzucać epitetami. Można też dzwonić i uciekać albo z lubością wycierać brudne buty w wycieraczkę nielubianego lokatora. Idealnym powodem do wszczynania awantury są także zwierzęta. Pies sąsiada zawsze za głośno szczeka i to na pewno on zostawia brudy na klatce schodowej...
Skonfliktowane strony chętnie angażują w sąsiedzkie wojenki policjantów i straż miejską. Nierzadko też skarżą się na stronniczość dzielnicowych ich przełożonym. Bywa i tak, jak w przypadku Chełmna, że po interwencjach policji sprawa kończy się w sądzie.
PS. Imiona sąsiadów z Chełmna zostały zmienione.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie.
Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści?
Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2022
Polska Press Sp. z o.o.


Porno Hd Za Darmo - Nina Elle, Blondynki
Ivy LeBelle przy wielkim kutasie
Duży kutas wbija się w wilgotną licealistkę

Report Page