Rozgrzewają się swoimi ciałami

Rozgrzewają się swoimi ciałami



🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Rozgrzewają się swoimi ciałami

Momencik, trwa przetwarzanie danych  


naruszenie regulaminu spam reklamowy
Zaloguj się , by móc dodawać komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
Wywal cycki pod brode, podciągnij koszulke pod cycki a potem zacznij - "Co się gapisz zboczeńcu"
Logika level karyna.
Wywal cycki pod brode, podciągnij koszulke pod cycki a potem zacznij - "Co się gapisz zboczeńcu"
Logika level karyna.
@kudlata111 Gdybyś miała cycki, też pewnie byś wywalała.
@TomorrowNeverKnows Sprawdź swój komputer, bo ucieło ci tą śmieszną część wypowiedzi.
Ludzi online: 2949,
w tym 75 zalogowanych użytkowników i 2874 gości.
Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.

Nie masz konta?

Zarejestruj się

Zapomniałeś hasła?

Odzyskaj hasło

Nie dostałeś linku aktywacyjnego?
Wyślij go ponownie




Home Articles Co naprawdę trzeba zrobić, aby uzyskać ciało modelki fitness? Fitness Model Workout




Co naprawdę trzeba zrobić, aby uzyskać ciało modelki fitness? Fitness Model Workout
style=”padding-bottom:30px; margin-top:15px;”>



Deutsch
Nederlands
Español
Français
Português
Italiano
Polski




’What Does It Really Take To Get The Body Of A Fitness Model? Fitness Model Workout' – Monica May
Wiesz te wszystkie dziewczyny, które widzisz przewijające się na swoim Instagramie, z wyrzeźbionymi ciałami i stonowanymi mięśniami?
Wiem, że kiedy zaczynałam przygodę z fitnessem i odchudzaniem, zabiłabym za takie ciało.
I nadal, do dziś, po tylu latach ciężkiej pracy, czystej diety i potu, wciąż nie udaje mi się wyglądać tak dobrze jak modelki fitness.
Postanowiłam przeprowadzić badania na temat tego, co tak naprawdę trzeba zrobić, aby uzyskać ciało modelki fitness, w tym trening modelki fitness, dieta i styl życia.
I dzisiaj dam z siebie wszystko, aby odkryć tajemnice i odpowiedzieć na pytanie, co tak naprawdę trzeba zrobić, aby uzyskać ciało modelki fitness.
Kto wie, może zainspiruje Cię to do zostania jednym z nich!
Teraz zerknijmy na plan treningowy modelki fitness od razu!
Każda modelka fitness przestrzega ściśle określonego planu treningowego. Plan treningowy jest zaprojektowany specjalnie dla nich, w zależności od ich budowy ciała.
Jednakże, ten plan treningowy różni się od regularnego programu treningowego, który trenerzy fitness zalecają, gdy robisz pierwszy krok na siłowni.
Plan treningowy modelki fitness jest dostosowany specjalnie dla nich i zazwyczaj obejmuje sesje treningowe z dużą ilością ciężkich ciężarów i dużą ilością cardio.
Co prowadzi nas do następnego kroku…
Modelki fitness wykonują trening siłowy na co dzień, używając bardzo trudnych ciężarów.
Jego sesje treningu siłowego są zazwyczaj zaprojektowane z konkretnie dobranymi ciężarami, liczbą powtórzeń i zestawami.
Podnoszenie ciężarów jest i powinno być trudne i nie powinieneś być w stanie wykonać więcej niż 10 powtórzeń.
Także trening siłowy zawsze jest na pierwszym miejscu, na początku ich treningu.
Tylko 5-10 minut na lekką rozgrzewkę, a potem uderzają w ciężary.
I to nie tylko rozgrzewka, ale i odpoczynek.
Taka jest zasada, jeśli chodzi o trening siłowy dla modelki fitness.
Aby naprawdę zbudować silne mięśnie, modelki fitness zazwyczaj wykonują 6-8 powtórzeń z większymi ciężarami, zamiast wykonywać 15 powtórzeń z mniejszymi ciężarami.
Tam twoje mięśnie stają się silniejsze.
Ale idealna liczba zestawów jest określana w zależności od wagi, ale zazwyczaj jest to 3-4.
Making your body a sculpted piece of art is a process that’s usually done in phases.
To znaczy, że modelki fitness mają fazę, w której podnoszą duże ciężary i nie wykonują cardio w ogóle.
Ta faza jest znana jako faza siły i jest to właściwie ta, w której najbardziej buduje się mięśnie.
Zwykle ta faza jest uzupełniona o dość ścisłą dietę.
Żywność, którą spożywają modelki fitness jest nieco inna niż ta, którą przeciętna osoba uważa za zdrową.
Jedzą głównie białka. Dużo białek, szczególnie pod koniec dnia, aby mięśnie dobrze się regenerowały i rosły.
Jest naprawdę ważne, aby jeść dużo warzyw i błonnika też.
Jest naprawdę ważne, co jesz przed treningiem też.
Aby mieć energię potrzebną do następnego treningu, jedzenie, które jesz powinno być pełne białka i energii, ale nadal powinieneś utrzymywać je zdrowe i czyste.
W dni cardio i dni odpoczynku, są tylko posiłki białkowe, bez węglowodanów i tłuszczów, tylko czyste białka i zielone sałatki.
Jedzą nawet bez żadnych olejów, oliwy z oliwek lub jakiegokolwiek rodzaju oleju.
To dlatego, że kiedy jest to okres oczyszczania, chcą uzyskać najlepsze wyniki, jakie mogą, więc nie ryzykują tego wszystkiego, dodając olej lub smażąc swoje posiłki.
Sprawdź najlepszy plan posiłków „Burn Baby Burn”!
Włącznie z białkiem serwatkowym i formułami przedtreningowymi.
Modelki fitness zazwyczaj przyjmują wszelkiego rodzaju suplementy, które promują wzrost mięśni i spalanie tłuszczu.
Pomagają im również szybciej odzyskać siły, nawodnić się i uzyskać dodatkowy przypływ energii.
Witaminy i minerały są również obowiązkowe na ich liście.
Odpoczynek jest kluczowym punktem ich procesu treningowego.
To oznacza dobry sen przez 8 godzin dziennie, aby pomóc mięśniom odzyskać siły i przygotować je do następnego treningu.
Mają również dni odpoczynku (jak już wspomniałem). Jednak nigdy nie odpoczywają dwa lub kilka dni z rzędu.
Tylko jeden dzień, raz lub dwa razy w tygodniu.
Teraz możesz sobie pomyśleć, dlaczego ona mi to mówi?
Cóż, z ogromnego powodu – nie chcę, abyś kiedykolwiek porównał swoją pozę ciała „odpoczywającego na kanapie” do pozy modelki fitness „zdjęcia profilowego na IG”.
Uczą się oni napinać mięśnie i pozować tak, aby wydobyć wszystkie swoje mięśnie i ukryć wszystkie swoje wady.
Więc, nie czuj się źle ze sobą następnym razem, gdy będziesz przewijać ulubione fitspo na swoim feedzie.
And last, but not least, fitness models workout, eat healthy, and do all of these things above, but yet they are not perfect.
Wiesz dlaczego? Bo nikt nie jest doskonały. Wszyscy mamy wady i to jest część bycia człowiekiem.
Jednak miłość własna i szacunek dla siebie są na szczycie ich listy.
Dlatego większość z nich zaczyna być szczera w kwestii swoich ciał, pokazując nam ich niedoskonałą stronę…
Nie zawsze widzimy część „za sceną”, a zazwyczaj to właśnie ona jest prawdziwa.
Więc to, na czym powinnaś się skupić, to zdrowe odżywianie, codzienne ćwiczenia, ciągłe podejmowanie zdrowych decyzji i najważniejsze ze wszystkich – KOCHAJ SIEBIE.
Zamiast gonić za czyimś ciałem, zadbaj o to, by być swoim własnym pięknem.
Do następnego razu babes! xo, Monika
Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *
Zapamiętaj moje dane w przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Copyright © 2020 All Rights Reserved.

SG Flensburg-Handewitt/Telekom Veszprem HC
Koszulka meczowa HUMMEL 2021/2022 męska
Oficjalna koszulka meczowa Łomża Vive Kielce na sezon...
Koszulka meczowa HUMMEL 2021/2022 damska
Oficjalna koszulka meczowa Łomża Vive Kielce na sezon...
Kalendarz 2022 Łomża Industria Kielce
Kalendarz ścienny Łomża Vive Kielce na rok 2022
Czapka Snapback M18TRZ 2021 - LIMITOWANA
Limitowana edycja czapek mistrzowskich
Polo czarne HUMMEL - sztab trenerski
Kompendium wiedzy o drużynie Łomża Vive Kielce w sezonie...
Koszulka meczowa HUMMEL 2021/2022 męska
Oficjalna koszulka meczowa Łomża Vive Kielce na sezon...
Koszulka meczowa HUMMEL 2021/2022 damska
Oficjalna koszulka meczowa Łomża Vive Kielce na sezon...
Kalendarz 2022 Łomża Industria Kielce
Kalendarz ścienny Łomża Vive Kielce na rok 2022
Czapka Snapback M18TRZ 2021 - LIMITOWANA
Limitowana edycja czapek mistrzowskich
Polo czarne HUMMEL - sztab trenerski
Kompendium wiedzy o drużynie Łomża Vive Kielce w sezonie...
Copyright © 2022 KS KIELCE. All rights reserved.
„Najlepszą bazą dla bramkarza są sztuki walki albo lekkoatletyka, bo zapewniają odpowiednią mobilność, streching, solidny trening ogólnorozwojowy” – mówi Filip Ivić, jeden z najbardziej utalentowanych bramkarzy młodego pokolenia w światowym handballu. Sam, jako dziecko, przez osiem lat trenował karate, a gdy w 2003 roku reprezentacja Chorwacji, z takimi gwiazdami jak Ivano Balić, Mirza Dżomba czy Petar Metlicić na pokładzie, zdobywała złoto mistrzostw świata w Portugalii, jedenastoletni Ficio postanowił przerzucić się handball. Najpierw powoli, nieśmiało, łączył jeden sport z drugim, ale później piłka ręczna pochłonęła całe jego serce. „Przez pierwszy rok trzy dni w tygodniu ćwiczyłem karate, a dwa poświęcałem na handball, później już tak mi się spodobało, że postanowiłem poświęcić się piłce. Karate bardzo mi pomogło, dzięki temu mam świetny refleks, jestem dobrze rozciągnięty, od małego potrafiłem robić szpagat” – wspomina Filip.
„Bramkarza nie szuka się pod kątem predyspozycji. Teoretycznie to powinni być najbardziej rozwinięci w danym momencie zawodnicy na boisku” – wyjaśniał w trzecim numerze #dawajDAWAJ Sławomir Szmal – „Ale to oni sami decydują o tym, czy chcą stanąć na bramce czy nie. Oczywiście, zdarza się i tak, że trenerzy sugerują chłopakom, by stanęli między słupki, często robią to po prostu z racji przypadku. A jak już chłopak w szkole postanowi wejść na bramkę, to zwykle tam zostaje.”
Filip Ivić zakochał się w bramce od pierwszego wejrzenia, ani razu nawet nie zagrał w polu. „Na pierwszym treningu nie było bramkarza, a trener zapytał, kto chciałby nim być. Nie wiem, dlaczego, ale od razu podniosłem rękę i stanąłem między słupkami. Nie byłem jakiś szczególnie wysoki czy szczupły, raczej jeszcze wtedy byłem trochę grubaskiem, dopiero z wiekiem wyrosłem i schudłem” – śmieje się Ficio.
Solidna baza młodego karateki ułatwiała mu zadanie. Filip od małego robił szpagat francuski (inaczej damski, czyli ten, w którym jedna noga wystawiana jest w przód, druga w tył), a jak sam przyznaje, lepiej wykonuje go na prawą nogę. Nie opanował natomiast szpagatu tureckiego, ale ten rodzaj szpagatu generalnie jest bardzo trudny do wypracowania i nie każdy może go zrobić, nawet pomimo wieloletnich ćwiczeń. Streching zajmuje ważne miejsce w zbiorze umiejętności bramkarza i przewija się przez jego cykl treningowy w zasadzie codziennie.
„Streching jest kluczowy nie tylko na samej bramce, ale też przed treningiem i po nim” – wyjaśnia Filip – „Przed wysiłkiem robię zawsze streching dynamiczny, aktywizujący, który pobudza mięśnie i stopniowo przygotowuje je do wysiłku. Wykonuję go krótko, po dziesięć sekund na konkretną partię mięśni. Po treningu natomiast konieczny jest streching statyczny, wykonywany płynnymi ruchami, dłużej, bo około trzydzieści sekund na dany mięsień. Dzięki niemu rozluźniam je i zapobiegam powstawaniu zakwasów”.
Bramkarze rozgrzewają się nieco inaczej, niż pozostali zawodnicy. „Przed wspólną rozgrzewką często używam rollera, by delikatnie wymasować mięśnie, przede wszystkim pośladki, nogi i plecy. Następnie skaczę na skakance i wykonuję ćwiczenia wzmacniające na kolano na specjalnym balanserze” – opowiada. Bramkarze, co do zasady, mają bardzo obciążone kolana, ponieważ często podczas interwencji stają na jednej nodze. „Później wspólnie się rozgrzewamy z zespołem, około gramy np. w piłkę nożną, zawodnicy z pola zaczynają rozgrzewkę z piłkami, a my z Kasą i Miłoszem mamy pięć, dziesięć minut na streching dynamiczny” – kontynuuje – „Potem następuje rozgrzewka właściwa dla bramkarzy, czyli zawodnicy ustawiają się naprzeciwko bramki i oddają serie rzutów”.
Najpierw gracze rzucają w różne obszary bramki, kolejno: na twarz bramkarza, w górne i w dolne rogi. Następnie bramkarz wychodzi nieco do przodu, a zawodnicy oddają rzuty z bliskiej odległości na lewo i na prawo. Chodzi o to, by jak najlepiej rozgrzać stawy, przystosować bramkarza do gry. Kolejnym etapem są rzuty z różnych pozycji. „Ja idę na jedną bramkę, Kasa na drugą. Gdy trenuje z nami jeszcze Miłosz, rotujemy się między słupkami. Zespół dzieli się na pół, część trenuje ze mną, część na drugiej bramce i po kolei zawodnicy rzucają nam od lewego do prawego skrzydła po kilka razy” – mówi Ficio. Dopiero po tej sekwencji może rozpocząć się regularny trening.
„Współczesna piłka ręczna bazuje na dobrej obronie i kontrze. Coraz większy nacisk kładzie się więc na te dwa elementy. Dla bramkarza najważniejsza jest obrona, dla obrony bramkarz. Bramkarz swoimi interwencjami potrafi nakręcić zespół” – uważa Filip. Jak więc wygląda współpraca pomiędzy nimi?
Wszystko zaczyna się od trenera. „Przed meczem, na treningu Talant informuje nas, jaką formacją obronną zagramy, czy to będzie 6:0, 5:1 czy 5+1. Mówi nam, że zagramy na przykład dwie defensywy, 6:0 i 5:1. No i później dyskutujemy. Na treningu, po treningu, w domu, przy kawie, np. Mamić czy Kaczka mówią mi, że jak atakuje taki i taki zawodnik, to ich jest lewa strona – tam idą z blokiem – a ja mam iść w prawo, pilnować tej części bramki. Najważniejsza jest w tym wszystkim komunikacja. Ja muszę wiedzieć, gdzie zostanie ustawiony blok, a blok ma wiedzieć, gdzie będę ja” – wyjaśnia Chorwat – „I to nie jest tak, że bramkarz narzuca ustawienie, czasem obrońca coś zasugeruje, czasem trener, czasem ja, wspólnie to ustalamy”.
Pod każdego zawodnika, w każdym meczu ustawiana jest powiązania reakcja obrony i bramkarza. Bo jeden lubi rzucać w lewo, drugi w prawo, trzeci w górę, a czwarty w dół. I jak tu w tym natłoku informacji i ustaleń po prostu się nie pogubić? Zaraz, zaraz, a do Hansena to miało być w prawo czy w lewo? A Karabatić to bardziej na krótki czy na długi słupek lubił rzucać?
„Na początku miałem z tym problem, oczywiście, ale im dłużej jesteś bramkarzem, tym masz większe doświadczenie, większą wiedzę, lepiej radzisz sobie z tymi wszystkimi danymi” – przyznaje Filip – „Od tego też jest analiza wideo. Zawsze przed spotkaniem oglądam nagrania dwóch, trzech ostatnich meczów danego zespołu, nie więcej, bo nie ma to sensu. Skupiam się tylko na ataku, obronę przewijam. No i analizuję, dokładnie przyglądam się kto jak lubi rzucać, a potem dzielę się informacjami z kolegami”. Poza tym Filip przyznaje, że częściowo jest to też kwestia wyrobienia sobie nawyku. „Czasem to po prostu jest odruch, jak Kaczka pójdzie w lewo, to ja w prawo i analogicznie z pozostałymi zawodnikami” – mówi.
Bardzo ważna jest także współpraca pomiędzy bramkarzami. To nie jest tak, że jeden golkiper wychodzi między słupki, a drugi w tym czasie odbywa drzemkę, a trener co najwyżej rozbudza go, gdy zachodzi potrzeba wymiany zawodnika. Bardzo dobrze widać to podczas meczów naszego zespołu. Gdy Filip jest w bramce, Kasa bacznie przygląda się jego grze i wspomaga go. Gdy to Sławek jest między słupkami, Ficio służy mu radą z boku. „Z boku można dostrzec to, czego do końca nie widać z mojej perspektywy – wyjaśnia Chorwat – „Kasa często mi pomaga, komentuje, że to zrobiłem dobrze, a to źle, podpowiada, żebym na przykład wyszedł bardziej do przodu albo zostawił zawodnika. Non stop wymieniamy informacje, na treningu, na meczu, po meczu.”
Według Filipa, wraz z rozwojem dyscypliny bramkarze mają coraz cięższą pracę do wykonania. Coraz trudniej jest im mieć dobre statystyki, bo akcji jest coraz więcej, piłka ręczna jest coraz szybsza, do czego stymulują ją także zmiany przepisów. Weźmy na tapet, przewałkowane już w poprzednich numerach #dawajDAWAJ na wszystkie strony, rozwiązanie dotyczące wprowadzania siódmego zawodnika w pole gry. „Teraz, gdy nie trzeba już mieć markera, szybciej można dokonywać ściągania i wprowadzania bramkarza, zespoły mogą łatwiej i dłużej grać w siedmiu na sześciu, co stwarza bramkarzowi i obronie drużyny przeciwnej dodatkowe zagrożenie” – tłumaczy.
Z drugiej strony, ostatnimi czasy wzrosła też liczba bramek zdobywanych długimi rzutami do pustej bramki, co z kolei może podnosić statystyki rzutowe bramkarzy. I tu ciekawostka! „Ja nie rzucam na pustą bramkę” – zdradza Filip – „Mamy ustalone z Talantem i tak też doradzał mi Kasa, że lepiej jest szybko podać piłkę do środkowego, niż samemu posyłać długiego loba. Taki zawodnik ma więcej możliwości, może sam pobiec szybko z kontrą, może rzucić, podać. W każdym razie ma większe szanse na zdobycie bramki, niż ja”.
Żeby stać na bramce trzeba być trochę dziwakiem. Normalny człowiek, gdy w niego czymś rzucają, w zdrowym odruchu uchyla się od ciosu. Bramkarz natomiast wyciąga się jak długi i szeroki, wystawiając swoje członki na mocne uderzenia. „Kiedyś od Karola na treningu dostałem w głowę tak, że mnie zamroczyło” – śmieje się Filip – „Ale jestem już do tego przyzwyczajony. Poboli parę minut, twarz poczerwienieje, ale za chwilę otrzepuję się i gram dalej!”.
Innym wymagającym aspektem bramkarskiego fachu jest konieczność maksymalnego skupienia i… czekania. W końcu, gdyby tak zliczyć czas, w którym zawodnik stojący między słupkami faktycznie interweniuje, a nie tylko wgapia się w zawodników i piłkę krążącą po obiegu gdzieś przed ciałami obrońców, to w ciągu całego spotkania może wyszłyby z tego ze trzy minuty. „Tak, ja po meczu prawie w ogóle nie jestem zmęczony fizycznie, ale za to padam psychicznie! W trakcie gry muszę być wyczulony na wszystko, co się dzieje. Patrzę, gdzie jest piłka, gdzie są zawodnicy, śledzę zmiany na boisku, podania do kontry, wychodzę na dziewiąty, dziesiąty metr, gdy mój zespół jest w ataku, cały czas coś analizuję! Dlatego muszę być w dniu meczu naprawdę porządnie wyspany, wyciszony i skoncentrowany.”
Na kolejnych stronach Filip Ivić prezentuje podstawy bramkarskiego fachu. Zaczyna od prawidłowej postawy, w której uwagę należy zwrócić na odpowiedni rozstaw nóg i ramion oraz na stopy. Bramkarz bowiem większość meczu stoi w bramce z lekko uniesionymi piętami, nie na całych stopach. Filip zaznacza, że wśród młodych bramkarzy najczęściej popełnianym błędem są zbyt wysoko uniesione ręce, przez co zasłania się mniejszą powierzchnię, a także ramiona szybciej się męczą.
Następnie Filip prezentuje podstawowe techniki obrony rzutów dolnych, wg szkoły skandynawskiej i bałkańskiej. Pierwsza z nich jest trudniejsza, wymaga lepszego rozciągnięcia, a żeby łatwiej było ją wykonywać, zawodnicy oklejają sobie buty w okolicach pięt specjalnymi taśmami, by lepiej się ślizgać. Filip, jako że pochodzi z Chorwacji, najpierw uczył się jedynie techniki bałkańskiej, a z czasem zaczął przyswajać również skandynawską i obecnie posługuje się obiema. Ale są bramkarze, którzy bronią tylko bałkańską i nadal należą do grona najlepszych na świecie. A przykładów wcale nie trzeba szukać daleko, bo jeden z nich mamy pod nosem w drużynie.
Tekst pochodzi z podwójnego numeru informatora meczowego #dawajDAWAJ 17/18, przygotowanego na mecze z HC Meshkovem Brest i Wybrzeżem Gdańsk (03-05.03.2018r.).
Filip pokazuje także jedną z możliwych obron rzutów górnych oraz przykładową interwencję przy rzucie skrzydłowego. „Ale skrzydłowi wciąż sprawiają mi najwięcej problemów, zwłaszcza, że ci współcześni są bardzo szybcy, mają zaskakujące rzuty i te wkrętki!” – uśmiecha się – „W tym aspekcie będę się jeszcze musiał wiele nauczyć od Kasy. Zresztą, odkąd pamiętam w Zagrzebiu, jak byłem mały za wzór stawiali mi właśnie Kasę. Bądź jak Omeyer lub Szmal – mówili. Trochę się na niego napatrzyłem podczas analiz przez te wszystkie lata, a teraz mogę grać z nim w zespole”.



Возможно, сайт временно недоступен или перегружен запросами. Подождите некоторое время и попробуйте снова.
Если вы не можете загрузить ни одну страницу – проверьте настройки соединения с Интернетом.
Если ваш компьютер или сеть защищены межсетевым экраном или прокси-сервером – убедитесь, что Firefox разрешён выход в Интернет.


Время ожидания ответа от сервера www.youtube.com истекло.


Отправка сообщений о подобных ошибках поможет Mozilla обнару
Ciągnie aż sześć chujów naraz
Jedna dziwka obsługuje dwóch klientów
Przyszedł łysy na masaż a one go zgwałciły

Report Page