Pokaż, czy mnie kochasz

Pokaż, czy mnie kochasz




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Pokaż, czy mnie kochasz
Szanujemy Twoją prywatność My i nasi partnerzy wykorzystujemy niewrażliwe informacje, jak np. pliki cookie lub identyfikatory urządzeń oraz przetwarzamy dane osobowe takie jak adres IP lub identyfikatory plików cookie w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam czy pomiaru preferencji odwiedzających naszą stronę. Możesz zmienić swoje preferencje w każdej chwili w Polityce Prywatności na naszej stronie. Niektórzy z naszych partnerów nie pytają się o zgodę na przetwarzanie twoich danych osobowych w celach biznesowych. Możesz się nie zgodzić na takie działania klikając w "Dowiedz się więcej".
Wraz z naszymi partnerami przetwarzamy Twoje następujące dane:
Dokładne dane geolokalizacyjne i identyfikacja poprzez skanowanie urządzeń , Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich , Spersonalizowane reklamy i treści, pomiar reklam i treści, opinie odbiorców, rozwój produktu
Dowiedz się więcej → Zaakceptuj i zamknij
Serial Oglądaj odcinki według kolejności. Ten serial opowiada jedną historię we wszystkich odcinkach. Oglądanie po kolei ma duże znaczenie dla zachowania ciągłości fabuły i śledzenia wszystkich wątków.
{"id":"339311","linkUrl":"/serial/Powiedz%2C+%C5%BCe+mnie+kochasz-2007-339311","alt":"Powiedz, że mnie kochasz","imgUrl":"https://fwcdn.pl/fpo/93/11/339311/7655932.2.jpg"}
Trzy pary próbują przy pomocy terapeutki rozwiązać problemy i przezwyciężyć trudne momenty w związkach. Więcej Mniej
Powiedz, że mnie kochasz zobacz gdzie obejrzeć online
{"bestSeasons":{"link":"/serial/Powiedz%2C+%C5%BCe+mnie+kochasz-2007-339311/seasons/ranking"},"bestEpisodes":{"link":"/serial/Powiedz%2C+%C5%BCe+mnie+kochasz-2007-339311/episode/ranking"},"newestEpisodes":{"link":"/serial/Powiedz%2C+%C5%BCe+mnie+kochasz-2007-339311/season/--seasonNumber--"}}
{"tv":"/serial/Powiedz%2C+%C5%BCe+mnie+kochasz-2007-339311/tv","cinema":"/serial/Powiedz%2C+%C5%BCe+mnie+kochasz-2007-339311/showtimes/_cityName_"}
{"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"}
Informacje o Informacje o serialu Powiedz, że mnie kochasz
Home Box Office (HBO) / O&M / ANN SJM Productions / Pariah
SexLife (tytuł roboczy) USA Więcej...
Serial kręcono w Los Angeles (Kalifornia, USA) i w Winnipeg (Kanada).
Magazyn Time umieścił "Tell Me You Love Me" na trzecim miejscu listy najlepszych programów telewizyjnych 2007.
Świetny... prisonbreak1 ocenił(a) serial na 9
Prowokujące i szczere spojrzenie na intymność trzech par w trudnych momentach ich związków. Z otwartością, która przekracza granice konwencjonalnego podejścia, serial przedstawia ważne i codzienne chwile, które kształtują istotę każdego związku. Para dwudziestokilkulatków, Jamie i Hugo (Michelle Borth i Luke Kirby), czerpie radość z Prowokujące i szczere spojrzenie na intymność trzech par w trudnych momentach ich związków. Z otwartością, która przekracza granice konwencjonalnego podejścia, serial przedstawia ważne i codzienne chwile, które kształtują istotę każdego związku. Para dwudziestokilkulatków, Jamie i Hugo (Michelle Borth i Luke Kirby), czerpie radość z seksu, ale uświadamia sobie, że chwile spędzane w łóżku są dla nich ucieczką przed wiernością i zaangażowaniem się w stały związek. Katie i Dave (Ally Walker i Tim DeKay) to para czterdziestokilkulatków, która ma już dzieci, ale - mimo wzajemnej miłości i poświęcenia - od roku nie uprawia seksu. Trzydziestokilkuletni Carolyn i Palek (Sonya Walger i Adam Scott) bardzo pragną mieć potomstwo. Nieudane próby zajścia w ciążę sprawiają jednak, że zaczynają się od siebie oddalać. Terapeutka May Foster (Jane Alexander) pracuje ze wszystkimi parami, pomagając im w uzdrowieniu ich związków. Pomimo tego, że jej małżeństwo też nie jest bezproblemowe, May i jej mąż, Arthur, trwają w partnerskiej relacji, w której nie brakuje uczucia oraz erotycznego spełnienia. Więcej...
Serial jest niesamowicie.... prawdziwy. Przedstawia historie życiowe kilku par w różnym wieku. Świetnie się go ogląda, niewymuszony, o normalnych problemach, z jakimi ludzie spotykają się na codzień. Rzeczywiście sceny erotyczne częste i dość odważne, ale z drugiej strony na tle tego jak ten serial jest ... więcej
oglądałem filmy erotyczne , oglądałem filmy porno ale ten film do jakiej kategorii zaliczyć do 1 czy do 2 podczas grania scen erotycznych on grali czy naprawde sie kochali przecież tam gral aktorzy filmowi a nie porno . Bardzo mnie to zaciekawiło. dajcie jakies ino
Serial jest niesamowity. I nie jest to rozrywka! Jest to film rzeczywiście trudny i wymagający, ale trud wart jest podjęcia. Oglądając kolejne odcinki miałem wrażenie, jakbym podglądał prawdziwe życie par - i wcale nie czułem się z tym dobrze. Może dlatego, że film ten wkracza w rejony ... więcej
Gdzie można obejrzeć ten serial?? :)
'tell me you love me' to solidna produkcja ocierająca się momentami o skrajny naturalizm, niektóre sceny mają charakter paradokumentalny.wiwisekcja trzech związków [plus lecząca je terapeutka i jej mąż) przedstawiony w bardzo wiarygodny sposób, dobra gra aktorów, udało się uniknąć ... więcej

Dziewczyna z tatuażem nie jednym. Wieczna Alicja z Krainy Czarów, która uparcie wierzy w życie po Tamtej Stronie Lustra. Optymistka niepokonana przez żadne burze i kataklizmy. Otwarta na świat i ludzi, których uwielbia. Pisanie jest dla niej jak oddech. Kocha ponad wszystko swoje dzieci, wszystkie dzieci, koty i inne zwierzęta. Wegetarianka i buntowniczka, manifestująca głośno swoje poglądy.
„Jakim typem uwodzicielki jesteś”, „Sprawdź, czy nie kochasz za bardzo” – krzyczą kolorowe nagłówki psychotestów w poczytnych magazynach dla kobiet. Ile w tym wszystkim jest fikcji i zabawy, a ile nasza sztuka kochania, mówi o nas samych?
Z psychozabawami bywa różnie – niektóre nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, jednak okazuje się, że całkiem poważne nauki (takie jak psychologia czy socjologia), nie od dziś potrafią powiedzieć: „pokaż mi, jak kochasz, a powiem ci kim jesteś”. Według socjologa Johna Lee, istnieje 6 stylów kochania, które bardzo wiele mówią o nas samych.
Więc kim jesteśmy w miłości? Razem z Małgorzatą Ohme , psychologiem – sprawdzamy nasze psychologiczne style kochania.
Pewność. Była, była i nagle pęka jak bańka mydlana. Ucieka, byle dalej od ciebie i już nie wróci, nawet jeśli wybaczysz. Inaczej z miłością, ta jest ciągle i uparcie nie chce odejść. Chociaż błagalnie prosisz, nie potrafisz przestać kochać właśnie wtedy, gdy tak bardzo tego potrzebujesz. Dziwne uczucie. Przedtem byłaś panią swojego losu, mogłaś wszystko. Teraz nagle nie kontrolujesz już swoich uczuć. Nie potrafisz powiedzieć sercu „stop”. Czy tak już zawsze będzie, odkąd wiesz, że on kogoś ma?
Zaczyna się tak zwyczajnie, że aż trudno ci uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Może nawet nie zauważysz, przeoczysz w tym codziennym porządku spraw. Są dzieci, praca, wasi rodzice, jego praca. Zawsze tak było, dlaczego coś miałoby się zmienić? Jesteście ze sobą już kilkanaście lat. Znasz go, najlepiej. Wiesz, kiedy szykuje dla ciebie niespodziankę, bo nigdy nie potrafi tego przed tobą dobrze zataić. Wiesz, kiedy ma problem, którym nie chce cię martwić. Wiesz, że jesteście, że trwacie jak skała, nawet wtedy, kiedy jest ciężko. Kochasz go, to, że on ciebie kocha jest dla ciebie równie oczywiste. Macie dzieci. To się nie może rozpaść.
Kochanie, wrócę później. Słyszałaś to, wiele razy. Banał. Czy tego dnia zabrzmiało jakoś wyjątkowo? Nie. Kłamstwo nie brzmi „inaczej”, jeśli nie wiesz, że nim jest. Szykujesz kilka kanapek wstawiasz do lodówki. Kiedy wróci, będzie głodny. Trudno, dziś sama kładziesz dzieci. Wraca, kiedy już śpisz. Taki zmęczony, tyle pracuje. Martwisz się, że w firmie wykorzystują jego obowiązkowość. Rano ucieknie szybciej, całując cię przelotnie w czoło. Jeszcze nie wiesz, że zwyczajnie głupio mu spojrzeć ci w oczy, ale ani twoja miłość, ani wspólne lata go nie powstrzymają.
On już w tym jest. Może to koleżanka z pracy, a może dawna znajoma, którą spotkał jedząc lunch, na mieście. Adrenalina, a może miłość. Sam jeszcze nie wie. Po prostu jest inaczej, inaczej niż z tobą, przez te ostatnie kilkanaście lat. Krzywdzi cię? Daj spokój, przecież o niczym nie wiesz. Nie cierpisz, bo nie masz świadomości . Żyjesz jeszcze w swoim świecie, zajęta budowaniem waszego wszechświata. Nie zauważasz, jak on, wymyka się z niego tylnymi drzwiami.
Muszę popracować, pójdziecie sami? Aj, ukłuło. Sobotnie spacery, to był wasz czas. Wasz i dzieci. Ale tłumaczysz sobie, że jemu też musi być ciężko. Przecież lubił te momenty z dziećmi, z tobą. Ubierasz dzieci, znikasz na dwie godziny. Myślisz, że kiedy wrócisz, będzie jak dawniej. Ale nie jest. Zostajesz sama, choć masz go na wyciągnięcie ręki.
Oddala się. Myślami jest gdzie indziej, widzisz to. Czujesz już gdzieś podświadomie, że twoje uczucia przestają mieć dla niego znaczenie. Tylko twoje serce, nie chce się z tym zgodzić. Odsuwasz od siebie tę myśl, że chodzi o inną kobietę. Co za bzdura. Jak? Gdzie? Kiedy? Przecież cały jego czas pochłania nowy projekt, biuro, służbowe wyjazdy.
Zaczynasz się starać, bardziej. Wyjedźmy gdzieś, tylko we dwoje. Chodźmy do znajomych, na cały wieczór. Obejrzyjmy film, zrobię coś dobrego do jedzenia, napijemy się wina. Oddajmy dzieci do mojej mamy, na weekend.
Napotykasz na mur, nie przebijesz się już przez niego. Chociaż słyszysz „Kotku, to nie jest dobry czas. Jestem zmęczony. Jeszcze tylko kilka tygodni i będę „wolniejszy”, to wiesz dobrze, że on po prostu nie chce być z tobą „sam na sam”. Wybucha, tak jak nigdy wcześniej. Czujesz, że sama twoja obecność go drażni, denerwuje.
Seks? W łóżku też się starasz. Ale intuicja podpowiada ci, że choć jego ciało się na ciebie otwiera, serce jest już zamknięte. To nie jest już ten sam dotyk, uważny i czuły, przepełniony dobrą, starą miłością. To jest dotyk obojętny. Jesteś obowiązkiem, który należy wypełnić i odwrócić się do swoich myśli, do marzeń o NIEJ. To ty jesteś teraz „Tą Drugą”, bo jego serce należy już do kogoś innego. To z tobą zdradza, bo do niej należy.
Życie z kłamcą, to taka zabawa w „kotka i myszkę”. Ty wiesz, czujesz to całą sobą, a on ciągle jeszcze stara się zachować pozory. Zawsze to lepiej wygląda w pracy, w życiu: mąż, ojciec, głowa rodziny. On przecież tak lubi, jak się myśli o nim w ten sposób.
Przez chwilę jeszcze grasz w tym, słabym filmie swoją rolę. Przez moment jeszcze trwasz w tym stanie uśpienia, myśląc, że gdy otworzysz oczy, to wszystko zniknie, znów będzie tak, jak dawniej. A potem przychodzi dzień, w którym nie ma już odwrotu, bo jego kłamstwo wyskakuje ci na ekranie jego telefonu, albo komputera. Albo przychodzi do ciebie słowami wspólnego znajomego, który „chciał tylko, żebyś wiedziała”.
Jak nisko można upaść, walcząc o… właśnie, o co właściwie? O dobre życie, które mieliście kiedyś? O rodzinę, żeby się nie rozpadła, nawet jeśli nigdy już nic nie będzie tak, jak dawniej? O uczucia kogoś, kto podeptał twoje własne?… Jeszcze tego nie wiesz. Jesteś dopiero na początku drogi.
– Byłam chrzczona, byłam też u komunii, chodziłam na religię i do spowiedzi. Rodzice kazali, z takiego domu pochodzę, więc nawet nie wiedziałam, że mogę inaczej. Potem, gdy zaczęłam dorastać, poznawać, czytać i dokonywać wyborów, zrozumiałam, że nigdy nie wierzyłam, tylko powielałam stereotypy wbijane mi do głowy od lat. Że musi być Bóg, że trzeba należeć do kościoła, zapraszać księdza po kolędzie co roku. W liceum powiedziałam rodzicom, że mam inne poglądy. Nie byli zadowoleni, ale też do niczego już mnie nie zmuszali, starali zrozumieć. Jakoś tak nie przywiązywałam uwagi do tego, co inni myślą na ten temat, co o mnie sądzą, jak to postrzegają. Dopiero, gdy poznałam Kubę i usłyszałam, że albo ślub kościelny albo nic, zamarłam. Bo to nie on stawiał warunki, tylko jego matka, której on niestety, choć myślał inaczej, nie potrafił się sprzeciwić. Ślubu nie było, nas też nie ma. Koleżanka mi doradziła, żebym się lepiej więcej nie wychylała ze swoim ateizmem. Nie w tym kraju.
Monika, mówi, że ma względny spokój tam, gdzie mieszka, czyli za granicą. Po rozstaniu z narzeczonym bardzo wszystko przeżyła. Najbardziej jednak bolało ją nie to, że niedoszły mąż, nie potrafił bronić ani jej, ani też swojego zdania. Najgorsze, że straciła szansę na szczęśliwe życie, tylko dlatego, że powiedziała prawdę.
– Uczono mnie przede wszystkim szacunku. Mam różnych znajomych, wierzących i nie, z różnymi poglądami. Zapraszamy się na różne uroczystości, na święta również. Zresztą, w domu w grudniu, dzielę się z rodzicami opłatkiem. Hipokryzja? Ja to widzę inaczej, raczej poszanowanie tradycji, z którymi moi rodzice się utożsamiają. Oni rozumieją moje wybory, ja nie krytykuje ich wiary. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, wyśmiewać czy ubliżać komuś za to, że klęka co wieczór, żeby zmówić modlitwę. Za to ja, bywam wytykana palcami, szczególnie przez starsze sąsiadki, w mojej rodzinnej miejscowości. Przykre, gdy nie odpowiadają mi „dzień dobry” tylko dlatego, że jestem ateistką. Patrzą na mnie z zawiścią, jakby to, że nie wierzę, automatycznie, skreślało mnie z listy normalnych ludzi. Jakbym w ogóle, przestała być człowiekiem.
Ojciec Dominik, zakonnik, tłumaczy mi, że problem nie w Bogu. – Widzisz, ze smutkiem ale muszę potwierdzić, że to kościół ludzi od siebie odpycha, skłóca. Mi twoja niewiara nie przeszkadza, jesteś dobrym człowiekiem, nie krzywdzisz świadomie, nie obrażasz, na krzyż nie plujesz. Nikt nie dał ani mnie ani nikomu prawa, żeby ocieniać ciebie, ateistów, czy ludzi innych wyznań. Czasem, gorszy jest ten, co do kościoła biega trzy razy dziennie od tego, co go omija latami. Brakuje nam takiego ludzkiego zrozumienia, że jak ktoś nie jest taki jak my, to nie oznacza, że jest gorszy. Każdy z nas, rodzi się wolnym człowiekiem i nawet jeśli przez jakiś czas, rodzice dokonują za nas wyborów, to nie znaczy, że już cały czas, będziemy podążać wyznaczoną ścieżką. W życiu chodzi o to, żeby znaleźć swój kierunek, zgodny z naszym sumieniem. Bo co to za życie, w przymusie i zakłamaniu? Jaki ze mnie byłby zakonnik, gdybym przyszedł tu z woli matki czy ojca, a nie swojej? Moi rodzice, nie do końca z byli zadowoleni, gdy im powiedziałem, że moim planem na resztę życia jest Bóg. Myśleli o wnukach, żonie dla mnie. Wybrałem inaczej, ciężko było, ale się z tym pogodzili. I tak samo, powinno być na odwrót. Jeśli czyjaś córka, brat, sąsiadka czy ciotka, mówi, że modlenie się jest dla niej bez sensu, to pewnie tak jest. I trzeba dać im spokój, uszanować. W Piśmie Świętym, tak wiele pięknych słów o pokorze, zrozumieniu, miłowaniu bliźniego. Może gdyby większość katolików, poczytało ze zrozumieniem. Sęk w tym, że nie czytają w ogóle. A potem głoszą, krzywdzące opinie. A od miłości do nienawiści, droga krótka. A o tym, jakie spustoszenie na przełomie setek lat wywołała zawiść, niezrozumienie i fanatyzm, chyba nie muszę nikomu przypominać.
Monika, opowiada o zmaganiach i przeprawach – jak sama to nazywa, z dalszą rodziną i niektórymi przyjaciółmi. Wiele osób się od niej odwróciło, gdy głośno zaczęła przyznawać się do tego, że jest ateistką. Od najbliższej koleżanki usłyszała, że niczym się nie różni od psa. Bo skoro, na pogrzebie nie będzie księdza, to pochowają ją gdzieś pod płotem i nawet krzyża nie postawią.- Nie mam sił tłumaczyć, że krzyż nie jest dla mnie, żadnym ważnym symbolem. Nie będę kolejny raz powtarzać, że dla mnie śmierć, jest po prostu końcem. Przestaje bić serce i tyle, kończy się moja droga. I żadna inna, nie zaczyna. Powiedziałam ci na początku, że tam gdzie teraz mieszkam, mam względny spokój. Poznałam kogoś, urodził nam się syn. Tym razem, wojna jest nie o ślub, tylko o chrzciny. Moi rodzice plus rodzice mojego partnera. Nie rozumieją, nie słuchają, że chcemy, by nasze dziecko podejmowało świadome i własne decyzje. Jeśli za kilkanaście lat, oznajmi nam, że tego potrzebuje, to żadne z nas, nie stanie mu na przeszkodzie. A jeśli zapyta, czy poprosi o coś wcześniej? Córka moich znajomych, chodzi na religię, bo chciała. Mimo tego, że jej rodzice, nie wierzą. Oni twierdzą, że jeśli czuję taką potrzebę, to nie widzą w tym niczego złego. Widzisz, że można, jeśli tylko się chcę i ma w sobie, odrobinę zrozumienia i zdrowego rozsądku. Po co, doprowadzać do tak strasznych sytuacji, jaka teraz jest u nas. Matka mojego partnera, napisała nam wczoraj, że albo chrzest albo zrywa z nami kontakty. I, że nie musi na rękach nosić naszego synka, bo ma inne dzieci, więc wnuki, też pewnie będą. Normalne – nie bezbożne, że wstyd się komuś przyznać.
„Często zachowujemy się jak kontrolerzy łaski, a nie jak ci co ją przekazują. (..) Kościół jednak nie jest urzędem celnym, jest ojcowskim domem, gdzie jest miejsce dla każdego z jego trudnym życiem.” 

Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz


Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz







Historia cen

? Historia cen dostępna jest po zalogowaniu się. Dzięki niej możesz sprawdzić aktualny trend cenowy, wzrost lub spadek ceny oraz sezonowe obniżki cen produktów.





Przemysław Bogusz, rok wydania 2016, wydawnictwo: Trzecia Strona



Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz - Opis i dane produktu



Przemysław Bogusz Wydawnictwo: Trzecia Strona Ilość stron: 288 Oprawa: twarda Rok wydania: 2016 EAN: 9788364526398

Zawsze budził skrajne emocje. Kiedy rozdawał prezerwatywy i kiedy ogłaszał, że jego idolem jest Jezus. Gdy zakładał pierwsze domy dla narkomanów i gdy wraz z nosicielami wirusa HIV był lżony i poniewierany przez tłum ogarnięty lękiem przed „karą bożą”. Oskarżany o kolaborację z komunistyczną władzą i kierowanie się chęcią rozgłosu, uparcie robił swoje. Pomagał tym, którzy zostali wyrzuceni poza nawias społeczeństwa: uzależnionym, chorym, bezdomnym. Choć od jego śmierci minęło już 14 lat, jego dzieło wciąż żyje – ośrodki leczenia i schroniska, które założył, prowadzą uratowani przez niego ludzie. Pierwsza biografia Marka Kotańskiego, jaka ukazuje się polskim rynku, nie należy jednak do kategorii współczesnych „żywotów świętych”. Kotan był człowiekiem z krwi i kości – i takiego zapamiętali go ci, którzy o nim opowiadają. Autor, były pracownik MONARU, posiłkując się archiwalnymi dokumentami, nagraniami i zdjęciami, kreśli złożony portret psychologa i działacza społecznego, który odcisnął niezatarte piętno na współczesnej historii Polski.

Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz - Opinie
Zobacz jakie opinie mają użytkownicy o produkcie Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz i jak oceniają go pod kątem jakości wykonania, ceny i wyglądu.


Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz - Pytania i odpowiedzi

Zastanawiasz się jak poprawnie użytkować zakupiony produkt? Porady na forum naszych ekspertów w mig rozwieją Twoje wątpliwości! Pytania i Odpowiedzi pomogą użytkownikom serwisu w poprawnym korzystaniu i cieszeniu się z nowo zakupionych produktów.




Najlepsze oferty wybrane na Ceneo ?



Kotan Czy mnie kochasz? Trzecia Strona


Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz


Kotan. Czy mnie kochasz? - Przemysław Bogusz - Pozostałe oferty


Kotan Czy mnie kochasz? | [DARMOWA DOSTAWA OD 69zł]


Kotan. Czy mnie kochasz? Przemysław Bogusz - najszybsza wysyłka!


Kotan Czy mnie kochasz? - DARMOWE PUNKTY ODBIORU - Kraków, Warszawa, Wrocław, Poznań, Katowice, Białystok


© 2005-2022 Ceneo.pl sp. z o.o. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu .


Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują ją Warunki korzystania z usługi oraz Polityka prywatności Google .

Ekstremalny zeszyt ćwiczeń Ucz się Bądź liderem
Domyślnie pokazujemy maksymalnie 15 ofert: do 3 ofert w Strefie polecanych ofert (oferty, których plasowanie zostało dodatkowo opłacone przez kontrahenta) oraz do 12 spośród pozostałych, posortowanych po cenie od najn
Studentka sprawdza swoje nowe zabawki
Pornusy Filmy - Ivy Lebelle, Rude
Sex z seksowną nauczycielką - Stacey Saran, Na Biurku

Report Page