Pieprzcie mnie
🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Pieprzcie mnie
Shortcuts zu anderen Sites, um außerhalb von DuckDuckGo zu suchen Mehr erfahren
Einschließlich der Ergebnisse für pieprzenie mnie Ausschließlich nach "Pieprzcie" mnie suchen?
- Pieprz mnie - syknął... oh będę. Przygryzłam moją wargę, zaczepiając palec o jego bokserki od Calvina Kleina, zanim pociągnęłam w dół, a on jęknął, gdy jego penis został uwolniony z zamknięcia. Stał twardy, prosty i dumny, a ja musiałam się powstrzymać od dojścia na sam jego widok, ponieważ cholera... cholera pierdolona cholera...
Pieprzcie mnie . - Pewnego razu, pewna specjalna, piękna, mała dziewczyna została wysłana do odległej ziemi, zamieszkałej przez anioły, by żyć zaczarowanym życiem, pełnym miłości i szczęścia. Nazywali ją Szklaną Księżniczką, ponieważ jej śmiech przypominał im o brzęczących, szklanych dzwonkach, które zawieszone były na ...
Please, God, I'll do anything you ask me. I promise no more walks of shame. So walk this way. (We're walking, we're walking) Walk this way. (We're walking, we're walking) I shouldn't have let them. Take my keys, take my keys. They left me here with too much beer.
Bo muzyka dobrze mnie wypełnia i trafia do mnie za każdym razem Tak, nie lubię rozmawiać z nieznajomymi Więc zejdźcie ze mnie , jestem niespokojny Próbuję być wyluzowany ale mogę stać się małpim gównem Mówię " pieprzcie się wszyscy" do waszych twarzy Chociaż to się zmienia teraz od kiedy jestem sławny
Spojrzałam w górę, po raz pierwszy patrząc w jego twarz. O święci, pieprzcie mnie , nie był tym czego się spodziewałam, ale wszystkim będąc tak uderzającym . Był starszy - trzydziestka, co najmniej, może czterdziestka, ale jego skóra miała młodzieńczy blask. Miał zarost wzdłuż szczęki, jakby nie chciało mu się golić ...
pieprzcie się wszyscy. i tak was kocham. "Wiesz, lubię wieczory. Lubię się schować na jakiś czas. I jakoś tak, nienaturalnie. Trochę przesadnie, pobyć sam. Wejść na drzewo i patrzeć w niebo. Tak zwyczajnie, tylko że. Tutaj też wiem kolejny raz. Nie mam szans być kim chcę".
Monika Kuszyńska dlugo wahała się, czy przyjąć propozycję udziału w drugiej edycji Bitwy na głosy.Była wokalistka Varius Manx, sparaliżowana od pasa w dół w wyniku wypadku samochodowego w 2006 roku, nie była pewna, czy jest już gotowa na powrót do show biznesu. Z jej dzisiejszej rozmowy z Super Expressem można wywnioskować, że nie żałuje decyzji.
By go pieprzyć, mieć, chronić i kochać. Będąc uczciwym, nie sądził, że chłopiec miałby coś przeciwko temu. Stiles wydawał się tak samo zafascynowany Peterem jak wilkołak był nim. Chłopiec szturchał go, dokuczał, tańczył wokół niego. Obaj starali się być lepszym od drugiego. Mądry i przebiegły.
(Utrzymuje mnie przy życiu) Nie potrzebuję niczego, by poczuć się usatysfakcjonowaną (wiesz) Bo wypełnia mnie muzyka, działa za każdym razem [Zwrotka 2 G-Eazy] Tak, nie lubię gadać z obcymi Więc odpierdol się ode mnie , ogarnia mnie lęk Staram się zachować spokój, ale równie dobrze może mi odbić Więc pieprzcie się wszyscy
Czy miałeś kiedyś takie coś że chciałeś powiedzieć na głos ,,A pieprzcie się wszyscy mnie to nie obchodzi" ja tak mam często. Wszyscy mówią mi że robię wszystko za dokładnie i w ogóle jestem jakaś dziwna. Ale czy oni się nie zastanawiali jak to jest być mną.
Hilf deinen Freunden und Verwandten, der Seite der Enten beizutreten!
Schütze Deine Daten, egal auf welchem Gerät.
Bleibe geschützt und informiert mit unseren Privatsphäre-Newslettern.
Wechsel zu DuckDuckGo und hole dir deine Privatsphäre zurück!
Benutze unsere Seite, die nie solche Nachrichten anzeigt:
Erfahre, wie wir uns dafür einsetzen, dass du online sicher sind.
Du hast die Kontrolle. Passe das Aussehen von DuckDuckGo an.
Erfahre, wie du dich für immer von Google befreien kannst.
Wir zeigen Ihnen, wie du deine Privatsphäre online besser schützen kannst.
Shortcuts zu anderen Sites, um außerhalb von DuckDuckGo zu suchen Mehr erfahren
Einschließlich der Ergebnisse für pieprzenie mnie Ausschließlich nach "Pieprzcie" mnie suchen?
- Pieprz mnie - syknął... oh będę. Przygryzłam moją wargę, zaczepiając palec o jego bokserki od Calvina Kleina, zanim pociągnęłam w dół, a on jęknął, gdy jego penis został uwolniony z zamknięcia. Stał twardy, prosty i dumny, a ja musiałam się powstrzymać od dojścia na sam jego widok, ponieważ cholera... cholera pierdolona cholera...
Pieprzcie mnie . - Pewnego razu, pewna specjalna, piękna, mała dziewczyna została wysłana do odległej ziemi, zamieszkałej przez anioły, by żyć zaczarowanym życiem, pełnym miłości i szczęścia. Nazywali ją Szklaną Księżniczką, ponieważ jej śmiech przypominał im o brzęczących, szklanych dzwonkach, które zawieszone były na ...
Please, God, I'll do anything you ask me. I promise no more walks of shame. So walk this way. (We're walking, we're walking) Walk this way. (We're walking, we're walking) I shouldn't have let them. Take my keys, take my keys. They left me here with too much beer.
Bo muzyka dobrze mnie wypełnia i trafia do mnie za każdym razem Tak, nie lubię rozmawiać z nieznajomymi Więc zejdźcie ze mnie , jestem niespokojny Próbuję być wyluzowany ale mogę stać się małpim gównem Mówię " pieprzcie się wszyscy" do waszych twarzy Chociaż to się zmienia teraz od kiedy jestem sławny
Spojrzałam w górę, po raz pierwszy patrząc w jego twarz. O święci, pieprzcie mnie , nie był tym czego się spodziewałam, ale wszystkim będąc tak uderzającym . Był starszy - trzydziestka, co najmniej, może czterdziestka, ale jego skóra miała młodzieńczy blask. Miał zarost wzdłuż szczęki, jakby nie chciało mu się golić ...
pieprzcie się wszyscy. i tak was kocham. "Wiesz, lubię wieczory. Lubię się schować na jakiś czas. I jakoś tak, nienaturalnie. Trochę przesadnie, pobyć sam. Wejść na drzewo i patrzeć w niebo. Tak zwyczajnie, tylko że. Tutaj też wiem kolejny raz. Nie mam szans być kim chcę".
Monika Kuszyńska dlugo wahała się, czy przyjąć propozycję udziału w drugiej edycji Bitwy na głosy.Była wokalistka Varius Manx, sparaliżowana od pasa w dół w wyniku wypadku samochodowego w 2006 roku, nie była pewna, czy jest już gotowa na powrót do show biznesu. Z jej dzisiejszej rozmowy z Super Expressem można wywnioskować, że nie żałuje decyzji.
By go pieprzyć, mieć, chronić i kochać. Będąc uczciwym, nie sądził, że chłopiec miałby coś przeciwko temu. Stiles wydawał się tak samo zafascynowany Peterem jak wilkołak był nim. Chłopiec szturchał go, dokuczał, tańczył wokół niego. Obaj starali się być lepszym od drugiego. Mądry i przebiegły.
(Utrzymuje mnie przy życiu) Nie potrzebuję niczego, by poczuć się usatysfakcjonowaną (wiesz) Bo wypełnia mnie muzyka, działa za każdym razem [Zwrotka 2 G-Eazy] Tak, nie lubię gadać z obcymi Więc odpierdol się ode mnie , ogarnia mnie lęk Staram się zachować spokój, ale równie dobrze może mi odbić Więc pieprzcie się wszyscy
Czy miałeś kiedyś takie coś że chciałeś powiedzieć na głos ,,A pieprzcie się wszyscy mnie to nie obchodzi" ja tak mam często. Wszyscy mówią mi że robię wszystko za dokładnie i w ogóle jestem jakaś dziwna. Ale czy oni się nie zastanawiali jak to jest być mną.
Hilf deinen Freunden und Verwandten, der Seite der Enten beizutreten!
Schütze Deine Daten, egal auf welchem Gerät.
Bleibe geschützt und informiert mit unseren Privatsphäre-Newslettern.
Wechsel zu DuckDuckGo und hole dir deine Privatsphäre zurück!
Benutze unsere Seite, die nie solche Nachrichten anzeigt:
Erfahre, wie wir uns dafür einsetzen, dass du online sicher sind.
Du hast die Kontrolle. Passe das Aussehen von DuckDuckGo an.
Erfahre, wie du dich für immer von Google befreien kannst.
Wir zeigen Ihnen, wie du deine Privatsphäre online besser schützen kannst.
Darhower J M Monster In His Eyes
Home
Darhower J M Monster In His Eyes
Tłumaczenie: eMMMka
1
MONSTER IN HIS EYES J.M. DARHOWER
Tłumaczenie: eMMMka
Wszystkie tłumaczenia w całości należą...
Tłumaczenie: eMMMka
1
MONSTER IN HIS EYES J.M. DARHOWER
Tłumaczenie: eMMMka
Wszystkie tłumaczenia w całości należą do autorów książek jako ich prawa autorskie, tłumaczenie jest tylko i wyłącznie materiałem marketingowym służącym do promocji twórczości danego autora. Ponadto wszystkie tłumaczenia nie służą uzyskiwaniu korzyści materialnych, a co za tym idzie każda osoba, wykorzystująca treść tłumaczenia w celu innym niż marketingowym, łamie prawo.
2
Prolog Pojedynczy
palec
powoli
śledził
krzywiznę
mojego
kręgosłupa,
pozostawiając ślad gęsiej skórki. Pomimo najlepszej próby udawania, że śpię, drżałam na ten dotyk lekki jak piórko, niezdolna powstrzymać się od zareagowania. Wzięłam wdech. Dlaczego on musi mi to robić? Nienawidzę siebie za to, prawie tak samo, jak nienawidzę go za to. Nienawidzę go… nienawidzę go. Nigdy nienawidziłam czegoś lub kogoś tak bardzo w moim życiu. Nienawidzę jego włosów, jego uśmiechu, jego oczu. Nienawidzę słów, które wypowiada do mnie i tego drażliwego tonu jego głosu. Nienawidzę tego co robi, nienawidzę człowieka , którym jest. Nienawidzę tego jak mnie traktuje, jak wpływa na mnie , jego sposobu w jaki jego ręce wyrządzają mi najgorszy ból jakby ktoś rozpalał ogień we mnie, który płonie głęboko z surową pasją i miesza się z najczystszą agonią. Nienawidzę tego. Nienawidzę tego. Kurewsko nienawidzę go.
3
Ponownie sięgnął na plecy, jego palec zatrzymały się, zanim prześledził linię wzdłuż moich majtek. Poczułam jak moje ciało budzi się do życia, rozgrzewa się, kiedy on fachowo rozpala we mnie ogień, jak tylko on potrafi. Chcę zgasić się w benzynie, ustawić w ogniu i topić w płomieniach, aby uciec z od tych uczuć , ale wiem, że jest to bezcelowe. Nawet stos popiołu nie uciekłby. On jest siłą natury. Wiatrem niosącym mnie z powrotem do niego. Powietrze stało się ciężkie, jakby było wypełnione najczarniejszym dymem, albo to moje płuca są zbyt sztywne, napięte z każdym mięśniem w ciele. Chcę krzyczeć. Chcę go odsunąć. Chcę uciec. Ale nie mogę, bo wiem, że on mnie złapie, jeśli to zrobię. Zrobił to wcześniej. Zrobi to ponownie. Trzymałam oczy zamknięte, kiedy jego palec śledził szlak mojego kręgosłupa ponownie, , zmuszałam siebie, aby nic nie czuć. Aby nie istnieć, wmawiałam sobie. Ja śpię. On śpi. Nie jest to niczym więcej niż snem. Albo może koszmarem? Tak naprawdę on mnie nie dotyka. Z wyjątkiem tego, że to robi… wiem , że to robi. Moje bardzo zdradzieckie komórki wewnątrz ciała powracały do życia pod jego dotykiem, każdy nerw aż się iskrzył jak przewody pod napięciem. Jeśli to nie jest prawdziwe, to nic nie jest. 4
Zastanawiam się czy to mogłoby być milsze. Jego palec podąża po karku i znów zatrzymuje się, tym razem na dłużej. Pięć, dziesięć, piętnaście… liczę sekundy w mojej głowie, czekając na następny ruch, próbując myśleć z wyprzedzeniem, a jeśli to jak gra w szachy to ja planowałam kontratak. Ale to bez sensu. On już prawie zawładną moim królem. Szach mat. Znowu jego palec zaczął podążać ścieżką mojego kręgosłupa, dzięki czemu był już w połowie drogi w dół. Badał resztę moich pleców, wszystkie strony, tworząc kształty i wzory wzdłuż mojej ciepłej skóry jakby była żywym płótnem , a on artystą. Wbrew sobie, ciekawość zawładnęła mną, zastanawiałam się, co to za rysunek. Czułam, że to było nieplanowane i bezsensowne, ale znam tego człowieka. Wszystko robił z jakiegoś powodu. Była uniwersalna metoda na jego szaleństwa; za każdym słowem, podążało działanie. I to najczęściej niedobre. Zacisnęłam mocniej oczy, starając się zrozumieć ruch jego palca, taniec wzdłuż mojego kręgosłupa. Może rysuje piękny obrazek życia , które kiedyś mi obiecał, starając się kłamstwami przeniknąć przez moją skórę? Może pisał list miłosny, przysięgając, że zrobi to lepiej?
Albo to może nieprzemyślana notatka.
5
Chciałabym , aby wyciągnął linę, abym mogła odciągnąć go od mojego ciała i powiesić go na niej. Jestem pewna, że na to zasługuje. Poddaję się z tymi wzorami, widząc , że jego palec robi ten sam szlak, pętlę, skręty. Wyobraźcie sobie, jak on to robi, a po chwili zdajcie sobie sprawę, że literuje samotne słowo kursywą.
Vitale. Jego pełna imię to Ignazio Vitale, chociaż raz, nie tak dawno temu, namawiał mnie do tego, aby nazywała go Naz. I to był ten Naz, który oczarował mnie, wygrał i roztopił. Dopiero później poznałam prawdziwego Ignazio, kiedy poznałam Vitale, było już za późno, aby po prostu odejść.
Jeśli kiedykolwiek w ogóle mogłam …
6
Rozdział 1 - Ugh, to jest to. Książka zatrzasnęła się naprzeciwko mnie, tak mocno, że cały stół się zatrząsł. - Nie mogę już tego znieść. Odpadam. Nie patrząc w górę, moje oczy skanowały fragment tekstu, niejasno pochłaniając słowa. Przeglądałam ją już kilkanaście razy, była przyklejona do mnie przez ostatnie kilka dni, jakby może informacje miały przepłynąć w osmozie. - To jest zbyt skomplikowane – głos kontynuował, przerywając mi skupienia, które starałam się utrzymać. – Połowa z tego nie ma sensu. Odwróciłam stronę książki na ten bełkot. - Czasami pytania są skomplikowane, a odpowiedzi są proste. - Kto tak powiedział? Pluto? Mówię ci , Karissa, że gówno jest w tej książce! Te słowa odciągnęły moją uwagę od pracy. Spojrzałam przez mały ,okrągły stół na moją przyjaciółkę, Melody Carmicheal, która kołysała się na tylnych nogach krzesła w frustracji.
7
- To Platon, nie Pluto1. Machnęła na mnie robiąc z twarzy ‘och’ , które znaczyło tak naprawdę ‘kogo to kurwa obchodzi’. - Co za różnica? - Jeden jest filozofem, a drugi psem z kreskówki. Jeśli ona nie potrafi załapać tej różnicy to może zawalić test powiedzmy… za trzydzieści minut. - Tak, jestem skłonna uwierzyć, że ten cholerny pies ma więcej sensu niż stary planeto-drań. – powiedziała, przesuwając swój gruby stos notatek. Filozofia, nasza ostatnia lekcja tego dnia, nasz ostatni półroczy egzamin dla świeżaków z NYU2, a ona już osiągnęła swój punkt krytyczny. Typowe. - Mówię ci, posłuchaj tego gówna – powiedziała czytając ze swoich notatek. – Wielu mężczyzn jest kochanych przez swoich wrogów, ale są nienawidzeni przez swoich przyjaciół, a przyjaciele są ich wrogami, a wrogowie są ich przyjaciółmi. Co… to w ogóle oznacza? Wzruszyłam ramionami. - Oznacza, że ludzie są ludźmi, tak myślę.
1
Gra słów. W języku angielskim Platon pisze się Plato, więc stąd to Pluto – Plato.
2
Uniwersytet Nowojorski.
8
Mój wzrok sięgnął z powrotem do mojej książki, a oczy zaczęły skanować tekst ponownie. - I tak przy okazji, to nie był Platon – powiedziałam, odpowiadając na jej wcześniejsze pytanie. – To był dr Seuss3. - Serio? – zapytała. – Cytujesz teraz dr Seussa? - Krótko był filozofem – mówię. – Przez większość swojej pracy zajmował się logiką i rozumem, społeczeństwem i naturą ludzką. Można się wiele nauczyć z jego książek. - Tak, ale wolę innego filozoficznego doktorka. – zripostowała, upuszczając krzesło na cztery nogi, głośne uderzenie odbiło się echem w małej kawiarni. – Myślę, że Doktor Dre4 wytłumaczył to najlepiej, gdy powiedział suki to nic innego jak dziwki i kurwy. Jej śmiertelnie poważny ton rozśmieszył mnie. - A ja myślałam, że czczony na ołtarzu Tupac Shakur5. - Ten koleś mógłby zawstydzić Plutona. – Powiedziała.
3
Theodor Seuss Geisel znany jako Dr. Seuss – amerykański autor książek dla dzieci, które weszły do kanonu literatury tego gatunku. Napisał np. Kot Prot, Grinch: Świąt nie będzie. 4
Dr. Dre, właściwie Andre Romelle Young – amerykański producent muzyczny i raper.
5
Tupac Amaru Shakur, znany również jako 2Pac i Makaveli – amerykański raper, poeta, aktor i aktywista społeczny. 9
Powstrzymywałam się przed skorygowaniem jej tego, bo nie wiedziałam, czy ona naprawdę nie pamiętała, który jest który czy próbowała zabłysnąć mądrością w tym momencie. - Tchórz umiera tysiąc razy… żołnierz umiera tylko raz. To jest głębokie. - To Shekspir 6– przypomniałam. – Prosto z Juliusza Cezara. - Nie ma mowy. - Niestety, tak. Oczy Melody strzeliły we mnie sztyletami, kiedy przesadnie ponownie otworzyła książkę. Pomimo oświadczenia, że rzuca to , wróciła do pracy, wkuwając do ostatniej chwili. Jest chwilę od zawalenia filozofii i potrzebuje tego, aby zaliczyć półrocze. Niemniej niż C 7 , pomijając próbny okres, szła prosto w kierunku zawieszenia. Ja? Nie byłam zagrożona w tym przypadku. Moje stypendium to inna historia. Nie każdy z nas pochodzi z zamożnej rodziny bankierów jak Melody, przez co ona może sobie pozwolić na to, by mieć wszystko w dupie. Moja matka w żaden sposób nie była w stanie mi pomóc, patrząc na nią nie jestem pewna czy ona wie w ogóle jak przetrwała dotąd. Mój ojciec, no cóż…
6
Mam nadzieję, że nikomu nie będzie przeszkadzać, że używam spolszczonych nazwisk ;)
7
Wg polskiej skali oceniania 6- stopniowego to ocena dobra, czyli 4. 10
O ile mój GPA rośnie to jestem na swoim. Jeśli jestem na swoim to mam przejebane na sześć sposobów do niedzieli. Coś mi mówi, że NYU nie będzie się ubiegać o czesne. -Kto wpadł na ten genialny pomysł, aby wziąć tę lekcję? – wymamrotała Melody przeskakując o kilka stron. - Ty – odpowiedziałam. – Mówiłaś , że będzie łatwo. - Myślałam, że będzie łatwo – stwierdziła – To filozofia. To tylko opinie? Nie ma złych odpowiedzi, kiedy to tylko czyjaś opinia. Myślałam, że to będą racjonalne i logiczne rzeczy, które mają sens, a nie te egzystencjalne naukowe bzdury. - Ech, nie jest tak źle. Prawdę mówiąc lubiłam filozofię i wszystkie bzdury z nią związane. Gdyby nie nasz profesor, mogłabym powiedzieć, że ją kocham. - Nie jest tak źle? Tu jest za dużo myślenia. Wywróciłam oczami i zamknęłam podręcznik siadając na krześle. Spojrzałam wokół kawiarni, próbując oczyścić umysł i odebrać moją miętową czekoladę. Było jeszcze ciepło, ale mimo to siedziałam tu przez ponad godzinę i ignorowałam to.
11
- Tylko ty , Karissa – powiedziała Melody, potrząsając głową.- My dostajemy świra przy siedemdziesięciu stopniach 8 w marcu, a ty wciąż zamawiasz gorąco czekoladę i nosisz ten cholery szalik. Wzruszyłam ramionami, biorąc łyk napoju, rozkoszując się bogatym kremowym smakiem czekolady. Mieszam wszystko zazwyczaj, moje normalne schodzone jeansy ze swetrem i wysokimi butami. To nie moja wina, że mamy jeden z ciepłych dni, a każdy zachowuje się jakbyśmy mieli lato na Karaibach. Za to osobistym planem Melody jest zobaczyć jak niewiele może założyć by nie zostać przybitą gwoździami za bycie nieprzyzwoitą w miejscu publicznym. Obecnie miała na sobie bardzo drobne szorty i przycięty top. Czułam się obscenicznie od samego patrzenia na nią. - Co jest nie tak z moim szalikiem? – zapytałam, przesuwając rękę wzdłuż miękkiego materiału. To mój ulubiony. - To wszystko jest różowe , w paski i szalikowate – odpowiedziała moją wymówką , grymasząc się. – Pewnie o tym myślał Arystoteles, kiedy to mówił: Jak straszna jest prawda, kiedy nie ma w niej pomocy’’ bo na pewno ten szalik nie pomaga. Wybuchnęłam śmiechem, tak głośno, że zwróciłam uwagę ludzi, który starali się pracować w pobliżu nas. Rzuciłam im przepraszające spojrzenie kiedy poprawiałam Melody. - To akurat powiedział Sofokles. 8
Ok. 22 o C 12
Przynajmniej coś podobnego… w każdym razie jak okrutne
może być
poznanie prawdy, kiedy nie może być przydatne. - Jesteś pewna? - Stanowczo. Melody jęknęła, zatrzaskując książkę po raz drugi i wyrzucając ręce do góry. - Idę oblać ten cholerny test.
Szesnaście pytań wielokrotnego wyboru, pięć krótkiej odpowiedzi, problem i dwustronicowy esej i to wszystko w ciągu godziny. Jestem w piekle. Metaforycznie , oczywiście, choć czuję się bardzo dosłownie, za każdym razem , kiedy patrzę na ten egzamin z przodu sali, moje oczy spoglądają na znak wiszący nad starą szkolną tablicą.
Porzućcie nadzieję, wy wszyscy, którzy tu wchodzicie.
13
To cytat Dantego Alighieri, napis znaleziony u bram piekła z ,,Boskiej Komedii’’. Profesor Santino najwyraźniej uważa, że to śmieszne, ale to tylko potwierdza moje podejrzenia… Ten mężczyzna to szatan. Powymyślałam na
Milfetka puscila sie z gostkiem
Karolina z nogami w górze
Ola rozpieszczana na biureczku