Piekna czterdziestolatka

Piekna czterdziestolatka




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Piekna czterdziestolatka


Wróć

Katalog



Książki



Kategorie



Autorzy



Wydawnictwa



Cytaty



Cykle



Serie



Fragmenty



Nagrody



Dodaj książkę





Wróć

Aktualności



Wszystkie



Wydarzenia



Rozmowy



Publicystyka



Varia



Ekranizacje





Wróć

Społeczność



Ranking czytelników



Oficjalne recenzje



Opinie



Konkursy



Forum





Piękna czterdziestoletnia. Opowieść o dojrzewaniu do dorosłości




Kategoria:



poradniki


Tytuł oryginału:


There Are No Grown-ups: A Midlife Coming-of-Age Story

Wydawnictwo:


Wydawnictwo Literackie

Data wydania:


2021-03-24

Data 1. wyd. pol.:


2021-03-24

Data 1. wydania:


2018-05-31

Liczba stron:


393

Czas czytania





6 godz. 33 min.




Język:


polski

ISBN:


9788308073674

Tłumacz:


Anna Sak

Tagi:



dojrzałość

kobieta




Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży.
Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę.
Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.



wszystkie formaty

papierowe

ebook

audiobook








Wszystkie opinie

Opinie

Video - opinie

Dyskusje





Sortuj


Dodaj opinię, podyskutuj o książce - zaloguj się!


Liczba plusów malejąco
Liczba plusów rosnąco
Data dodania malejąco
Data dodania rosnąco
Ocena malejąco
Ocena rosnąco






Na półkach:


Przeczytane
,

Non fiction


Na półkach:


Przeczytane
,

Psychologia/Seks
,

52/2021


Zapisując się na newsletter zgadzasz się na otrzymywanie informacji z serwisu Lubimyczytac.pl w tym informacji handlowych, oraz informacji dopasowanych do twoich zainteresowań i preferencji. Twój adres email będziemy przetwarzać w celu kierowania do Ciebie treści marketingowych w formie newslettera. Więcej informacji w Polityce Prywatności.



Copyrights © 2022 Lubimyczytac.pl Sp. z o.o.



Czterdzieści świeczek na torcie... Koszmar? Survival? A może przygoda życia?

Skrzący się humorem, błyskotliwy reportaż z frontu walki, którą nazywamy kryzysem wieku średniego.

Kiedy Pamela Druckerman kończy czterdzieści lat, kelnerzy w jej ulubionej paryskiej kawiarni przestają witać ją figlarnym „Bonjour, mademoiselle!”.

Z rozczarowaniem zauważa też, że spojrzenia mężczyzn mówią coś innego niż dotychczas: „Przespałbym się z nią, ale…”. Przez dłuższy czas nie może się w tym wszystkim połapać, ale w końcu zaczyna rozumieć podtekst rozmów, buduje (nieco) zdrowsze relacje i rezygnuje z toksycznych przyjaźni.

Jakie są współczesne czterdziestolatki? Czego dowiadujemy się, przekraczając tę magiczną granicę? Naprawdę czujemy się już dorosłe?

I dlaczego, do licha, nikt nas nie przestrzegł przed cellulitem zdradziecko atakującym ramiona i uda?

Ten szczery do bólu i autoironiczny pamiętnik zawiera celną diagnozę dekady w życiu, podczas której:
• twój wiek wydaje ci się sekretem;
• jest przynajmniej jeden sport, którego zakazuje ci lekarz;
• stosujesz antykoncepcję, ale czy potrzebnie?
• rodzice odstąpili od prób zmieniania cię;
• masz sentyment do tych pięciu kilogramów, które na zmianę przybierasz i tracisz;
• nie starasz się już wyglądać niepowtarzalnie i wreszcie jesteś sobą!

Autorka bestsellerów W Paryżu dzieci nie grymaszą i Dziecko dzień po dniu, które niejednej mamie pozwoliły przetrwać trudy wczesnego macierzyństwa, prowadzi nas przez kolejny kluczowy etap w życiu w poszukiwaniu mądrości i wiedzy o samej sobie —„pięknej czterdziestoletniej”.

Wspaniała, momentami poważna ale głównie poprawiająca nastrój lektura:)

Wspaniała, momentami poważna ale głównie poprawiająca nastrój lektura:)

Autorka “W Paryżu dzieci nie grymaszą” dziś jako “Piękna czterdziestoletnia”- Pamela Druckerman.

„Przyglądając się badawczo mojej twarzy w dobrze oświetlonej windzie, moja córka opisała to rozdroże dosadniej: Mamusiu, nie jesteś stara, ale na pewno też nie młoda.”

Ten cytat chyba najlepiej obrazuje magiczną czterdziestkę. Niby to przecież nic – kolejny roczek za nami, kolejny tort i odśpiewane STO LAT. A jednak wśród wielu kobiet pojawia się strach – co teraz będzie? Jak będzie wyglądać moje życie? Etc… etc …

Pamela Druckerman znana już z bardzo dobrze przyjętej książki „W Paryżu dzieci nie grymaszą” postanowiła zmierzyć się z tematem. Sama, po przekroczeniu 40 wiosen, poczuła zmianę. Czy na lepsze? O tym niewątpliwie dowiedzie się sami po przeczytaniu „Piękna czterdziestoletnia. Opowieść o dojrzewaniu do dorosłości”.

Ja mogę Wam póki co zdradzić, czym mnie zaskoczyła ta pozycja😊

Przede wszystkim przeczytałam ją w ciągu jednego dnia, bo nie mogłam się od niej oderwać. Styl pisania amerykanki przypadł mi do gustu już kiedy pochłaniałam „W Paryżu dzieci…”. Jest lekki, zabawny, nie męczący i brak w nim wszelkich ach, och, izmów. To taka bita śmietana podana na deser.

Historia dziennikarki z Miami mieszkającej w Paryżu przeżywające swoje smutki i radości. Z tej perspektywy poznajemy świat czterdziestolatki. Prawdę mówiąc nie jest taki wspaniały i cudowny, jakby nam się wydawało i za jakie chciałaby uchodzić autorka. Relacje z mężem czy też najbliższymi są dalekie od ideału. Ale może dzięki temu, książka zyskuje na autentyczności. Nie widzimy francuskiego bon-ton, a raczej prawdziwą mieszankę dwóch, a nawet trzech (mąż autorki jest Brytyjczykiem) skrajnych narodowości. Wychodzi z tego istny kogel- mogel, w którym bohaterka próbuje się odnaleźć już jako madame – nie jak dotychczas mademoiselle. Ma wiele trafnych spostrzeżeń, które sama jako czterdziestolatka mogę potwierdzić np:

„Wpadasz w zniecierpliwienie, zjeżdżając w dół kursorem w poszukiwaniu roku swojego urodzenia.”

Czy też:

„Pijesz kawę przed wyjściem na proszoną kolację”

Ale jest też sporo takich tez, z którymi się absolutnie nie zgadzam. Co ponownie może potwierdzać fakt, że książka jest dobra dla każdej kobiety w tym magicznym czasie, bo każda znajdzie coś dla siebie.

Prawdę mówiąc, moje zdanie na temat Pameli Druckerman trochę się zmieniło po tej lekturze. Już nie jest dla mnie autorką bestsellera, a raczej kobietą zwykłą, która umie dobrze pisać. Ma problemy, których osobiście nie chciałabym mieć oraz dylematy, z którymi nie musiałam się mierzyć. Na pewno warto książkę przeczytać, by dobrze spędzić czas. Każda z nas coś odkryje dla siebie. Ale warto pamiętać, że piękna czterdziestoletnia tkwi w każdej kobiecie – ważne, by odkryć swoją wartość i swoje piękno i to niezależnie czy masz 20, 40 czy 60 lat.

Autorka “W Paryżu dzieci nie grymaszą” dziś jako “Piękna czterdziestoletnia”- Pamela Druckerman.

„Przyglądając się badawczo mojej twarzy w dobrze oświetlonej windzie, moja córka opisała to rozdroże dosadniej: Mamusiu, nie jesteś stara, ale na pewno też nie młoda.”

Ten cytat chyba najlepiej obrazuje magiczną czterdziestkę. Niby to przecież nic – kolejny roczek za nami,...

Książka Pameli Druckerman to taka kompilacja różnych tematów związanych z wchodzeniem w wiek średni. Autorka pisze szczerze o tym, jak się z czuła/czuje. Jest tu wiele wątków autobiograficznych, są porady związane nie tylko z zachowaniem pięknej twarzy i ciała, ale i sprawnego umysłu, autorefleksje tyczące odbioru innych osób i radzenia sobie z sytuacjach interpersonalnych, także w kontekście różnic międzykulturowych. Nie brakuje też poważnych tematów, jak problemy ze zdrowiem. Autorka prezentuje charakterystyczny dla siebie luz i dystans do siebie, ale – szczerze mówiąc – myślałam jednak, że ta lektura będzie lżejsza w tonie, bardziej pozytywna. Wiecie, takie przekonywanie, że 40-tka to teraz nowa 30-tka, porady jak faktycznie zostać piękną i młodą, ale w takim duchu starzenia się z godnością. I pokazania, że średni wiek także ma swoje dobre strony. Wydało mi się jednak, że autorka bardziej skupiła się na tych negatywnych aspektach dojrzałego wieku – jest bardziej „czterdziestoletnia”, niż „piękna”. Można poczytać, ale jako czyjeś spostrzeżenia, a nie poradnik. No i osoby młode, trwające ciągle w przekonaniu, że ich upływ czasu się nie ima - raczej w książce tej się nie odnajdą.

Książka Pameli Druckerman to taka kompilacja różnych tematów związanych z wchodzeniem w wiek średni. Autorka pisze szczerze o tym, jak się z czuła/czuje. Jest tu wiele wątków autobiograficznych, są porady związane nie tylko z zachowaniem pięknej twarzy i ciała, ale i sprawnego umysłu, autorefleksje tyczące odbioru innych osób i radzenia sobie z sytuacjach...

Takie trochę bzdeto-pierdółki. Zupełna strata czasu, ogólnie książka o tym, że spoko mieć 40 lat i że to taki wiek, że młodzieżowe ubrania już nie bardzo, mała czarna znowu za bardzo, warto mieć kochanka i fajny seks, bo się nie młodnieje, a do tego to warto być sobą. Pitolenie bez ładu i składu, żadna wartość literacka.

Takie trochę bzdeto-pierdółki. Zupełna strata czasu, ogólnie książka o tym, że spoko mieć 40 lat i że to taki wiek, że młodzieżowe ubrania już nie bardzo, mała czarna znowu za bardzo, warto mieć kochanka i fajny seks, bo się nie młodnieje, a do tego to warto być sobą. Pitolenie bez ładu i składu, żadna wartość literacka.

Pisarka dzieli się z czytelnikiem opowieściami o swoim życiu, zwłaszcza o dorastaniu do bycia kobietą w średnim wieku. Tematyka tej książki jest jednak zróżnicowana: dostajemy opowieści o pochodzeniu autorki, epizodach z jej życia we Francji, poznajemy wzloty i upadki wychowywania dzieci, nawiązywania przyjaźni i robienia zakupów. Ponadto autorka odnosi się do mądrości dobrze znanych myślicieli i naukowców. Książka jest pełna szczerych spostrzeżeń i odkryć. Druckerman opowiada również o swojej walce z rakiem i świętuje sukces swojej książki. Opowiada o celach, które chciałaby osiągnąć, ale jeszcze nie całkiem je osiągnęła, na przykład w rozdziale „Jak się starzeć z wdziękiem”, wyjaśnia: „(…) wyglądać bien dans son âge znaczy przeżywać każdy swój wiek w możliwie najlepszy sposób. (…) Wymaga wiary w to, że twój kształt, umysł i kompilacja cech – w tym wiek – mają zasłużone miejsce na świecie”.


Podczas gdy Druckerman wnosi swoją wyjątkową perspektywę do wielu oczekiwanych tematów i zagadek związanych ze starzeniem się, szczególnie interesujące jest to, co pisze o pozytywnych zmianach, jakie wiek wnosi do kariery i poczucia własnej wartości.


Pierwsze eseje Druckerman malują pełen współczucia i możliwy do odniesienia portret jej zdezorientowanego młodszego ja — dziewczyny dorastającej w Miami w latach 80. wśród krewnych, którzy nie chcieli rozmawiać o niczym nieprzyjemnym. „Jak być mądrą” to tak naprawdę jeden z rozdziałów książki. Druckerman wprowadza w nim koncepcję „inteligencji skrystalizowanej”, ideę, że osoby w średnim wieku mają zdolność wyciągania wniosków, formułowania osądów na podstawie swoich doświadczeń i stosowania swojej wiedzy w nowych sytuacjach. Druckerman często mówi o „kartach katalogowych”, które pojawiają się w jej głowie. I teraz gdy jest już po czterdziestce, kiedy staje przed problemem, który przypomina coś, przez co już przeszła lub o czym słyszała od innych - przypomina jej, jak potoczyły się podobne wydarzenia i pomaga szybciej dochodzić do właściwych wniosków.


cała recenzja na stronie http://autorzy365.pl/starzenie-sie-nie-jest-latwe_a6802

Pisarka dzieli się z czytelnikiem opowieściami o swoim życiu, zwłaszcza o dorastaniu do bycia kobietą w średnim wieku. Tematyka tej książki jest jednak zróżnicowana: dostajemy opowieści o pochodzeniu autorki, epizodach z jej życia we Francji, poznajemy wzloty i upadki wychowywania dzieci, nawiązywania przyjaźni i robienia zakupów. Ponadto autorka odnosi się do mądrości...

Świetny pomysł na książkę! Bardzo dobrze się czytało i napewno mój wiek (po czterdziestce ;)) nie jest bez znaczenia. Lektura idealnie wpisuje się w to czego było mi trzeba w piękną pogodę na leżak. Skrząca się humorem opowieść autorki jak to jest gdy przekraczasz wiek 40 lat. Kryzys wieku średniego - jak każdy/każda z nas ocenił by ze swojego punktu widzenia tę definicję? hm??? coś w tym jest? czy zupełnie nie? Polecam zwłaszcza wszystkim dziewczynom w okolicach czterdziestki;) "dziewczynom" - no co! a jak?! czytajcie dziewczyny będziecie miały uśmiech na twarzy.

Świetny pomysł na książkę! Bardzo dobrze się czytało i napewno mój wiek (po czterdziestce ;)) nie jest bez znaczenia. Lektura idealnie wpisuje się w to czego było mi trzeba w piękną pogodę na leżak. Skrząca się humorem opowieść autorki jak to jest gdy przekraczasz wiek 40 lat. Kryzys wieku średniego - jak każdy/każda z nas ocenił by ze swojego punktu widzenia tę definicję?...

Humorystyczne podejście do wyzwań, jakie spotykają na swojej drodze współczesne 40- latki.

Humorystyczne podejście do wyzwań, jakie spotykają na swojej drodze współczesne 40- latki.

Jak mieć 40 lat i nie zwariować

"Czterdzieści lat minęło to piękny wiek,
Czterdzieści lat i nawet jeden dzień.
Na drugie tyle teraz przygotuj się,
A może i na trzecie, któż to wie?" Andrzej Rosiewicz "Czterdziestolatek"


Czterdzieste urodziny to zarazem koniec jak i początek pewnego etapu w naszym życiu. Czy ten wiek to swoista bariera, granica po przekroczeniu której nasze życie zmienia się nieodwołalnie? Czy ten czas musi wiązać się z tak zwanym kryzysem wieku średniego? Czy oznacza on zmiany w postrzeganiu nas przez innych jak i siebie? Jak przekroczyć czterdziestkę i nie zwariować? Z pomocą przychodzi poradnik Pameli Druckerman. Autorki znanej z bestsellera "W Paryżu dzieci nie grymaszą".

"Piękna czterdziestoletnia" to napisany z dystansem do siebie, szczerością i ironią pamiętnik autorki, w którym prowadzi ona czytelniczki i czytelników przez meandry budzącego popłoch i postrach wieku czterdziestu lat.

Autorka ma swobodne pióro, z lekkością i poczuciem humoru zdradza nam intymne sekrety ze swego życia. Opowiada o trudnych chwilach, ale także o tych zwariowanych czy wspaniałych.

Bardzo podoba mi się układ książki, bowiem podzielona jest ona na 25 rozdziałów, w którym autorka omawia inną sferę życia czy osobne zagadnienie. Każdy rozdział kończy się swoistym podsumowaniem, które wyróżnia się poczuciem humoru i dystansem do siebie, zaczyna się ono od słów: "Wiesz, że masz..."

Ten poradniko-pamiętnik to wspaniała lektura, nie tylko dla tych, którzy wchodzą w ten wyjątkowy, jak się okazuje, wiek 40 lat. Ja mam 28 a przy lekturze bawiłam się znakomicie. Nie tylko bawi, ale i wzrusza. Autorka porusza ważne sprawy, ale pisze o nich w tak przyjemny sposób, że aż chce się dowiedzieć co takiego ma nam ona do przekazania. Książka nie nudzi, a przy poradnikach to nie taka oczywista sprawa. Autorka odsłania przed nami swoją duszę, myśli, życie. Czyni to w tak udany sposób, że jestem zachwycona. Ma kobieta talent do opowiadania. Jej styl określiłabym kolokwialnie jako styl "z jajem" ;) Z nutką komizmu, bo niejednokrotnie śmiałam się z fragmentów, które czytam, w sensie pozytywnym oczywiście, z nutką cebuli, bo niektóre fragmenty mnie wzruszały, i z nutką pieprzu, bo wszystko jest tak świetnie napisane. Nie wiem nawet jak ująć to w słowa, po prostu musicie sami sięgnąć po tę książkę i przekonacie się co mam na myśli ! :)

"Piękna czterdziestoletnia" to świetny poradnik, który dla wielu zagubionych czterdziestolatków, albo tych, którzy mają dopiero przekroczyć tę granicę wiekową będzie stanowił przewodnik po zmartwieniach i problemach tego okresu w życiu człowieka, ale także stanie się wsparciem i pocieszeniem, bo w końcu nie jesteśmy sami, i nie tylko my mamy 40 lat, albo do nich się zbliżamy, każdy z nas, przy dobrych wiatrach, przekroczy kiedyś tę jakże fascynującą barierę lat ! ;)

Polecam, bawiłam się doskonale !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Literackiemu.

Jak mieć 40 lat i nie zwariować

"Czterdzieści lat minęło to piękny wiek,
Czterdzieści lat i nawet jeden dzień.
Na drugie tyle teraz przygotuj się,
A może i na trzecie, któż to wie?" Andrzej Rosiewicz "Czterdziestolatek"


Czterdzieste urodziny to zarazem koniec jak i początek pewnego etapu w naszym życiu. Czy ten wiek to swoista bariera, granica po przekroczeniu której...

Będąc piękną czterdziestoletnią czytelniczką po przeczytaniu tej pozycji oczywiście utożsamiam się z autorką. Często jej problemy są moimi, przemyślenia moimi przemyśleniami.
Autorka przedstawia ze specyficznym poczuciem humoru szereg anegdot ze swojego życia, przeplatając je z radami i wskazówkami dla czytelników. Książka nieco inna niż wszystkie poprzez graficzne wyróżnienie rozdziałów oraz humorystyczne podsumowania. "Dorosłość nie jest wszystkowiedząca, wszechmocna i wielka. Jest pokorna, solidna i mała. Ale wreszcie czujesz się na swoim miejscu. I myślisz, właśnie teraz, że to najlepszy wiek ze wszystkich."

Będąc piękną czterdziestoletnią czytelniczką po przeczytaniu tej pozycji oczywiście utożsamiam się z autorką. Często jej problemy są moimi, przemyślenia moimi przemyśleniami.
Autorka przedstawia ze specyficznym poczuciem humoru szereg anegdot ze swojego życia, przeplatając je z radami i wskazówkami dla czytelników. Książka nieco inna niż wszystkie poprzez graficzne...

Czterdzieści lat to wiek, który budzi trwogę.
Wiek, w którym stajemy się tym, kim jesteśmy..

Charles Peguy

Do czterdziestki mam jeszcze osiem lat jednak czas szybko biegnie i warto być dobrze przygotowaną na nadchodzące wydarzenia:) Piękna czterdziestoletnia. Opowieść o dojrzewaniu do dorosłości autorstwa kultowej francusko-amerykańskiej pisarki to świetnie napisany podręcznik o życiu kobiety, która właśnie skończyła czterdzieści lat. Próbowałam trochę wczuć się w skórę takiej właśnie dojrzałej kobiety. Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie tort, na którym świeci się czterdzieści świeczek. Jak się poczułam? Chyba nie do końca tak źle jakby większość Was pomyślała..

Autorkę poradnika znam z jej wcześniejszych książek i muszę powiedzieć, że uwielbiam jej poczucie humoru. Tym razem było podobnie ponieważ czytając tę książkę bawiłam się świetnie!
Pewnie jak większość kobiet zastanawiasz się na ile lat wyglądasz. Chcesz to sprawdzić i nie wiesz jak? Nie ma nic prostszego! Musisz po prostu wejść do jednej z francuskich kawiarni. Kiedy kelner zwróci się do Ciebie uroczym mademoiselle ( znaczy panienko, młoda kobieto), znaczy wyglądasz młodo. Kiedy natomiast usłyszysz madame czas zdać sobie sprawę, że czas płynie i nie wyglądamy już ta młodo jak nam się może wydawać...

Książka podzielona jest na dwadzieścia pięć rozdziałów, z których każdy dotyka różnych aspektów naszego, kobiecego życia. Każdy rozdział jest zakończony żartobliwym podsumowaniem, dla mnie była to typowa wisienka na torcie - wszystko w punkt i okraszone ogromnym poc
Sierra i Letha
Eliza na boczku
Rosyjska mamuska ma mlodych ruchaczy w kolejce

Report Page