Penetrowanie niekończącej się dupy
🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Penetrowanie niekończącej się dupy
Akceptacja wszechobecnej absurdalności i pogodzenie się z tym, że głupich jest więcej niż mądrych jest dla mnie już od dawna jedynym sposobem na względnie radosną egzystencję. Nie ma co za dużo myśleć, analizować i zmieniać, ale warto przyswoić sobie niektóre prawdy życiowe, gdyż mogą nam one ułatwić zrozumienie otaczającego świata. Osobiście znam dwóch mistrzów aforyzmów, których mogę polecić:
Co do Allena, jest powszechnie znany i dostępny, cytowany przeze mnie wielokrotnie i oczywiście najlepszy. Dla mnie jest to niekwestionowany mistrz i nie uznaję żadnego sprzeciwu w tej kwestii. Co do Mamy jedno muszę przyznać: takich tekstów pozazdrościć mogliby najwięksi ludzie słowa. Ponieważ większość mądrości życiowych wolałabym jednak zachować dla siebie, skupię się dzisiaj na jednym wyrażeniu: "świat kręci się wokół dupy".
Niby głupie, a jednak mądre. Dupę należy bowiem rozumieć w tym przypadku, jako atrakcyjną fizjonomię, która znacznie ułatwia życie. I nie ma co kłócić się, że tylko wnętrze jest ważne, bo to po prostu nie jest prawda. I wcale nie żałuję tych 1,5 h, które spędzam codziennie rano w łazience, pieniędzy wydanych na ciuchy, diety, fryzjera i kosmetyki, chodzenia pod prysznic o godzinie 3:00 rano na openerze (tylko o tym cicho, bo wtedy jest ciepła woda :) i wielu innych rzeczy, które robię tylko i wyłącznie po to, żeby dobrze wyglądać, a co za tym idzie, dobrze się czuć we własnym towarzystwie. I to nie jest żadne płytkie podejście, tylko zdrowa natura ludzka, która lubi jak jest ładnie i przyjemnie. Nie mówię tu o tym, czy ktoś jest niski, czy wysoki, rudy czy blond, gruby czy chudy, ale o podstawowej higienie osobistej, bez której po prostu nie ma o czym rozmawiać. Uczulam także (ponownie), że najgorszy ze wszystkiego jest smród, tak więc przed wyjściem z domu, szczególnie w ciepłe dni, warto sprawdzić, czy pies sąsiada nie mdleje w naszej obecności.
Dupa może mieć również inne, bardziej przyziemne znaczenie. Przekonałam się o tym ostatnio spędzając w Tatrach coś na wzór urlopu (ach, to życie freelancera ;). Było pięknie i tłoczno, tak więc postanowiliśmy wybrać się z Kazimierzem w nieco wyższe partie górskie. Technikę schodzenia z trudnych szlaków mam opanowaną nie od dziś. Jest ona łatwa, wygodna i skuteczna, a polega na poruszaniu się w dół za pomocą... dupy właśnie. W celu wdrożenia tego sposobu należy usiąść solidnie na skale, opuścić nogi nieco niżej, a następnie stopniowo poruszać się, przenosząc zad coraz niżej i niżej. Prawdopodobnie nie jest to najbardziej bezpieczna ani najszybsza technika na świecie, ale pozwala na zachowanie względnego spokoju psychicznego, poznanie wszystkich osób wędrujących tym samym szlakiem oraz spokojne podziwianie widoków. Ostatnio jednak postanowiłam sposób ten rozszerzyć i spróbować wchodzenia dupą w górę. Skończyło się na ataku paniki, pogawędce z poznanymi w górach ludźmi ("ale nie może tam Pani siedzieć, to niebezpieczne i trzeba podjąć jakąś decyzję, albo Pani wejdzie, albo zejdzie"), następnie przyjmowaniu gratulacji od ludzi, którzy już zwątpili w to, że się kiedykolwiek ruszę i zwolnię łańcuch i ostatecznym odrzuceniu sposobu wchodzenia dupą w górę, jako nieskutecznej formy pokonywania odległości wzwyż. Po zdobyciu szczytu i dotarciu do domu byłam przekonana, że w kwestii dupy już nic gorszego mnie nie spotka, ale okazało się, że się myliłam. Następnego dnia moja siostra Anna postanowiła bowiem zabrać całą rodzinę na przejażdżkę koleją krzesełkową na Butorowy. Uzasadniła to faktem, że nigdy tam wcześniej nie byłyśmy. My nie, ale Mama, która odradzała nam ten pomysł, kiedyś była i mówiła, że nie wspomina tego najlepiej. No ale są inne czasy i trzeba walczyć uprzedzeniami, tak więc poszłyśmy. Na miejscu okazało się, że kolej nie była prawdopodobnie od 40 lat remontowana i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały nam, że pomysł jest zły. Po pierwsze był to długi, wakacyjny weekend i Zakopane pękało w szwach, a na kolejce oprócz nas, były może ze 3 osoby. Po drugie mechanizm kolejki wyglądał na mocno przestarzały i chwiał się niebywale, wydając przy tym okrutne dźwięki. Po trzecie nie było nigdzie żadnej informacji, jak na to cudo należy wejść i zejść, a o jakimkolwiek bezpieczeństwie w ogóle nie mogło być mowy. Zważając na te wszystkie przesłanki postanowiłyśmy zakupić bilety w dwie strony i skorzystać z atrakcji, oferowanej przez PKL. Ja jechałam z Mamą. Po wskoczeniu (dosłownym) na krzesełko przez 2 minuty zastanawiałyśmy się, czy zabezpieczenie (podobne do wyciągów narciarskich, ale jednak inne) nie zabije nas, jak będziemy je chciały założyć. Następnie chwiałyśmy się niczym bokser zamroczony prawym sierpowym, bo mocno wiało. Pod nogami miałyśmy domy, drzewa i druty, bo jak za komuny budowali, to nie pytali się, czy można postawić na czyjejś własności. Co jakiś czas kolej zatrzymywała się na jakieś 5-10 minut, tak więc podróż była znacznie wydłużona. Co gorsza, potencjalny upadek nie oznaczał rychłego zgonu, ale dobitne połamanie się, gdyż odległość od ziemi wynosiła może ok 2-4 metry. Ale najgorsze było dopiero przed nami. Na horyzoncie rysował się koniec jazdy. Wtedy kolejka przyśpieszyła do szalonej prędkości. Zamiast ratować własne tyłki, zaczęłyśmy rozkminiać, dlaczego to nie zwalnia. Z rozmyślań wyrwał nas nieatrakcyjny, śmierdzący i nieprzyjemny mężczyzna (okazało się, że był to pracownik PKL), który wrzasnął w naszą stronę: "To nie zwolni baby! Skaczcie na boki!!! Skaczcie, co siedzicie!!!" Nie widząc innego wyjścia z sytuacji, postanowiłyśmy skoczyć. Mamie udało się bardziej w bok, tak więc obiła sobie jedynie prawe udo i kolano. Ja skoczyłam bardziej do środka i widząc, że krzesło niechybnie uderzy mnie w głowę, wykonałam coś na wzór przewrotu w przód i obiłam sobie całą dupę. Kiedy doszłyśmy do siebie, postanowiłyśmy porozmawiać z panem, jako jedynym przedstawicielem Polskich Kolei Liniowych na temat dodatkowych atrakcji, które nam zafundował. Niestety z dialogu nic nie wyszło, gdyż pan nawrzeszczał na nas, że on nie jest od rozmawiania, a od ... bezpieczeństwa (wtf?), a to jest kolej dla osób sprawnych. Szkoda, że PKL nie jest na tyle sprawny umysłowo, żeby to zamknąć w cholerę i zrezygnować z usług tak uroczego pracownika. Wróciwszy się do domu innym środkiem transportu, postanowiłyśmy podzielić się wrażeniami z moim Tatą- starym zakopiańczykiem, co to wszystkich zna i wszystko widział. Kiedy Ojciec dowiedział się, gdzie się wybrałyśmy skomentował to następująco: "Ale co Was skłoniło? Butorowy? To było atrakcją 40 lat temu, jak byłem w podstawówce! Teraz to się dziwię, że to w ogóle działa i że jeszcze nie stracili homologacji. Ale wiesz co? Facet cham, bez dwóch zdań, szkoda, że mnie tam nie było, to by od razu na dolną stację poleciał. Chociaż myślę, że on sam był zwyczajnie zdziwiony, że ktoś tym w ogóle jedzie, bo co, jak co, ale się chyba ostatnie 4 głupie znalazły!".
2 dni później ponownie wybraliśmy się w góry. Po przejściu 30 km przez myśl przeszło mi, żeby skrócić sobie drogę i zjechać kolejką z Kasprowego. Na wspomnienie Butorowego postanowiłam jednak przejść całą trasę pieszo, gdyż bałam się, że jakiś drobny procent z mojego biletu mógłby pójść na wypłatę uroczego pana. Gratuluję PKL-owi, bo naprawdę mało co tak skutecznie wygrało z moim lenistwem.
*Wszystkim zgorszonym świadomym użyciem przeze mnie słowa "dupa", przypominam, że w języku rumuńskim słowo to oznacza "później" i nawet siostra Eleonora, moja katechetka z 2 klasy szkoły podstawowej, uznała kiedyś, że nie jest to straszne przekleństwo :)
Выбрать язык русский азербайджанский аймара албанский амхарский английский арабский армянский ассамский африкаанс бамбара баскский белорусский бенгальский бирманский болгарский боснийский бходжпури валлийский венгерский вьетнамский гавайский галисийский греческий грузинский гуарани гуджарати датский догри зулу иврит игбо идиш илоканский индонезийский ирландский исландский испанский итальянский йоруба казахский каннада каталанский кечуа киргизский китайский (традиционный) китайский (упрощенный) конкани корейский корсиканский коса креольский (гаити) крио курдский (курманджи) курдский (сорани) кхмерский лаосский латинский латышский лингала литовский луганда люксембургский майтхили македонский малагасийский малайский малаялам мальдивский мальтийский маори маратхи мейтейлон (манипури) мизо монгольский немецкий непальский нидерландский норвежский ория оромо панджаби персидский португальский пушту руанда румынский самоанский санскрит себуанский сепеди сербский сесото сингальский синдхи словацкий словенский сомалийский суахили сунданский таджикский тайский тамильский татарский телугу тигринья тсонга турецкий туркменский узбекский уйгурский украинский урду филиппинский финский французский фризский хауса хинди хмонг хорватский чви чева чешский шведский шона шотландский (гэльский) эве эсперанто эстонский яванский японский
Katarzyna Renes. Motyw Rewelacja. Autor obrazów motywu: merrymoonmary . Obsługiwane przez usługę Blogger .
Czy to są Polskie Koleje Liniowe, czy Polskie Koleje Linowe? Po drugie zastanawiam się czy odległość od ziemi wynosiła ciągle 2-4 metry? To oznaczałoby że kolejka nie mogła wznosić się ponad domami czy drzewami :) No, ale to nieważne :) Historia pełna grozy, współczuję...
niestety jeszcze zostało parę pseudo perełek w zakopanem, nie wiem jakim cudem ten nie remontowany od 30 lat wyciąg jeszcze działa.TO JEST NIEBEZPIECZNE. oby nic nikomu się nie stało.
moj ulubiony fragment; "nawet siostra Eleonora, moja katechetka z 2 klasy szkoły podstawowej, uznała kiedyś, że nie jest to straszne przekleństwo :)"
Hej Kasia - uwielbiam Cię czytać, a nad tekstem o dupie się popłakałam... Wciąż pamiętam koncert w Augustowie, kiedy szukałyśmy krzaczka coby rzyć w innym celu użyć:) A !!! I nie szukać tu podtekstów - piszę o celach najbardziej przyziemnych i fizjologicznych...
pause-sharp-outline
pause-sharp-fill
pause-rounded-outline
pause-rounded-fill
pause-sharp-outline
pause-sharp-fill
pause-rounded-outline
pause-rounded-fill
Length:
10:51
Categories:
analne
obciąganie
wewnetrzne wytryski
słodkie
na pieska
erotyka
małe cycki
nastolatki18
report abuse
Huge tit latina teen fucks Ads by Clickaine German aunt enjoy big cock in sauna Ads by Clickaine Spanish slut in threesome sequence Ads by Clickaine My step mom's squirting pumped vulva Ads by Clickaine Mature whore being assfucking penetrated Ads by Clickaine
Wewnątrz Vanessas Ass
12:34
✔
Wsuń się w dupę Skylar
12:29
✔
Anal dziewczyna zerżnięta w dupę po zabawie w jej ciasny dupek
09:20
✔
Mała gwiazda porno rucha wielkiego kutasa
09:57
✔
Hardcore walenie dla Leah
12:29
✔
Trener tylnych drzwi
10:28
✔
Potrząśnij tym tyłkiem
10:35
✔
Lato nadchodzi wcześnie
12:04
✔
Otwórz tyłek Lilly
12:30
✔
Biblijna dziewczyna zostaje wyruchana w dupę
08:27
✔
Dzień Analny z Maddy May
12:26
✔
Brenna April Bonding przez anal
12:19
✔
Elektra i Marilyn są zakulisowymi złoczyńcami!
12:28
✔
Talenty analne Tommys
12:16
✔
Odbytnica w samą porę
08:25
✔
Schodząc głęboko w dupę Tommy'ego
12:22
✔
Pierwszy anal Samanty
12:34
✔
Cycata Catalina rezygnuje z dupy
12:19
✔
Niedzielny seks analny
09:10
✔
masaż dupy
10:24
✔
Zabawki analne
10:36
✔
Anal dnia w spa
10:42
✔
Cycata mamuśka z dużymi cyckami w seksownej bieliźnie zostaje przybita przez dużego białego kutasa
06:15
✔
Odpowiadanie na modlitwy analne Alicji
08:31
✔
Przesłuchanie analne Lily
12:36
✔
Joga ze średnimi cyckami dostaje anal po BJ
06:15
✔
Tylko anal sprawia, że dochodzę
09:00
✔
Anal nastolatka z małymi cyckami, głębokie gardło przed ruchaniem w dupę na zewnątrz
06:15
✔
Rozpakuj pannę młodą
09:21
✔
Blondynka obciąga kutasa analnie zerżnięta z dupy do ust
10:00
✔
hardkor 245183
amatorzy 233707
obciąganie 214338
nastolatki18 152758
duże cycki 152128
laski 143374
atrakcyjne starsze kobiety 125720
Laska wyruchana po zapadnięciu zmroku
Dwie dojrzałe babki stawiają czoła kilku kutasom
Oto, jak moja siostra masturbuje się przed kamerką