Pani doktor pokazuje dziurkę

Pani doktor pokazuje dziurkę




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Pani doktor pokazuje dziurkę


WITAJ NA REDTUBE - CODZIENNIE NOWE DARMOWE SEX FILMY PORNO





Filmy
Zdjęcia







jebanie pani doktor 🔥 Polskie Filmy Porno Redtube Sex za Darmo online


Sex filmiki jebanie pani doktor Red Tube to najbardziej popularny w Polsce portal, na którym znajdziesz wiele darmowych filmów porno online jak jebanie pani doktor .


Informacje

Regulamin
Linki
Mapa tagów



Współpraca

Reklama
Polecamy
Blog


Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Jeśli nie ukończyłeś 18 roku życia lub nie życzysz sobie oglądania treści erotycznych to opuść tę stronę. Witryna korzysta z plików cookies w celach statystycznych, zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Wchodząc dalej oświadczasz, iż jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać materiały erotyczne z własnej woli oraz zezwalasz na wykorzystywanie cookies zgodnie z Polityką Prywatności . Rozumiem Wychodzę



Kamil

Femdom , Maledom



2018-02-24 2018-02-24

16 Minutes

Already have a WordPress.com account? Log in now.




Grupa EROOP



Dostosuj




Obserwuj


Obserwujesz


Zarejestruj się
Zaloguj się
Kopiuj skrócony odnośnik
Zgłoś nieodpowiednią treść


Zobacz wpis w Czytniku


Zarządzaj subskrypcjami

Zwiń ten panel






Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę:

Polityka cookies


– Dzień dobry, ja do doktor Kowalskiej – powiedziałem uprzejmie do młodej pielęgniarki za ladą. Uśmiechnęła się.
– No to jesteś ostatni – przeszła gładko na ty – ktoś tam jest w gabinecie, jak wyjdzie będziesz mógł wejść.
Rzeczywiście było już późno, domyślam się że kilka minut później i doktor zebrała by się do wyjścia, musiałbym przychodzić następnego dnia. Usiadłem na krześle, rozejrzałem się, zegar na przeciwko mnie wskazywał 15:55. Chwilę potem jakaś staruszka wyszła z gabinetu, nie wyglądała na zadowoloną, pewnie nie dostała tego co chciała. Wszedłem ja, po wstępnych powitaniach usiadłem wygodnie na stołku i czekałem. Pani doktor coś wypełniała. Gdy skończyła zerknęła na mnie śmiało.
– Ja na badania kontrolne – powiedziałem natychmiast. Uśmiechnęła się:
– Proszę się rozebrać do bielizny – szybko wyskoczyłem z ubrania, nie krępowałem się, przecież to tylko badanie. Wprawdzie ta doktor badała mnie pierwszy raz, rok wcześniej zmienił nam się lekarz rodzinny, i wcisnęli nam ją. Była kobietą w średnim wieku, zadbaną, śmiałą, i widać było że zdecydowaną. Miała na sobie ciasno opięty biały kitel. Usiadłem już w samych ciasnych bokserkach, i w tym momencie młoda pielęgniarka zza lady zapukała nieśmiało i weszła nie czekając na reakcję, wyszczerzyłem do niej zęby, podała doktor moją kartę i szybko wyszła.
– Dobrze – doktor przeleciała szybko po mojej karcie – zdejmij bokserki – powiedziała po chwili. Nawet przez moment się nie wahałem, nawet przez moment nie myślałem co się może stać, badanie to badanie. Wstałem, doktor odsunęła stołek więc nie mogłem usiąść, stałem przed nią całkiem nago, zmierzyła mnie wzrokiem. Mój penis była całkowicie ochlapły, niby mam tylko 16 lat, ale wyglądam na dużo starszego. W ostatnie wakacje byłem kilka razy na plaży nudystów z przyjaciółmi, więc jako takie doświadczenie mam, nie dam się tak łatwo wyprowadzić z równowagi. Stałem tak przez chwilę, ręce wzdłuż ciała, a doktor oceniała mnie dokładnie wodząc wzrokiem po moim ciele. Myślałem że na początku będzie chciała mi zbadać penisa, a potem da mi się ubrać i dokończy badanie. Bardzo się myliłem, doktor wstała nagle, podała mi patyk, stanęła przy ścianie z literkami.
– Zrób dwa kroki do tyłu – powiedziała spokojnie, wręcz znudzona – zakryj lewe oko, czytaj co pokazuję. I stałem tak, nago, czytając co pokazuje. Wzrok mam dobry, więc szybko skończyliśmy. Przeszliśmy na wagę.
– Wyprostuj się – wyprężyłem się służbiście – mocniej, muszę zmierzyć ci też wzrost – powiedziała, korygując moją postawę to popychając lekko ręką w gołe pośladki albo brzuch tuż nad penisem. I już zrozumiałem co to za gra, chciała doprowadzić mnie do erekcji, nie miałem jej tego za złe, oczywiście chciała pokazać swoja władzę… Chwilę potem siedziała i wypełniała kartę a ja stałem dalej całkowicie nago. Podsunęła mi stołek, usiadłem.
– Wyprostuj się, głęboki wdech przez nos i wydech przez gardło – powiedziała zakładając stetoskop. Siedziałem do niej przodem więc by być bliżej mnie wcisnęła swoje kolano między moje, lekko napierając na penisa. Te badanie trwało zaskakująco długo, jej kitel sięgał trochę nad kolana, więc o moje krocze ocierała się mięciutka warstwa nylonu na jej nogach. Wdech i wydech, trwało to i trwało, ocierała się o mnie coraz mocniej. Mój penis nawet nie drgnął. Taka samokontrola była bardzo prosta, po prostu nie myśleć o tym co cię podnieca, o niej. O tej atrakcyjnej kobiecie w kitlu z mocnym dekoltem który pokazuje stanowczo zbyt dużo piersi(chciałem sobie wyobrazić że nie ma na sobie nic poza stanikiem i kitlem, ale szybko odrzuciłem tę myśl) i kolanem masującym moje klejnoty. Nie myśleć. Wreszcie odetchnęła, i kazała mi się odwrócić, badanie stetoskopem na plecach trwało trzy wdechy. Sprawdziła mi jeszcze gardło i znowu kazała wstać.
– Dobrze, teraz badanie prącia – powiedziała wesoło.
– Nareszcie – rzuciłem z ironią uśmiechając się. Nawet nie zakładając rękawiczek sięgnęła po mojego penisa, i lekko nim poruszała, góra – dół. Pociągnęła go mocno, zmuszając bym się zbliżył do biurka, stałem teraz po jej prawej stronie, udami prawie dotykałem kantów biurka. Taka sytuacja, ciężko było, jej delikatny dotyk był naprawdę przyjemny, ale mój penis tylko lekko drgnął. Masowała mi penisa idealnie nad moją kartą, którą chyba specjalnie położyła pod nim.
– Masz problemy z erekcją ? – spytała, gdy po po jej wysiłkach nie było efektów.
– Nie, żadnych.
– Hmm, badanie wymaga by twój penis był w pełni naprężony, czy mógłbyś to dla mnie zrobić ? – powiedziała słodko masując mi członka, ale patrząc mi w twarz.
– Oczywiście, dla Pani doktor wszystko – zakpiłem siarczyście. Ona jakby tego nie zauważając dalej masowała, a ja spinając się w sobie postanowiłem go naprężyć. Całe te podniecenie którego nie okazywałem przez ostatnie, zerknąłem na zegar, 10 minut teraz się pokazało, w ciągu kilku sekund mój penis był w pełni naprężony.
– Dziękuje bardzo – powiedziała uprzejmie, ściągnęła mi napletek i dokładnie obejrzała żołędzia z każdej strony, potem lekko przeciągnęła po nim paznokciem i obejrzała zabarwienie, drugą ręką zaczęła ugniatać moje jajka. Trwało to chwilę, gdyby to nie była lekarka stwierdził bym że ta kobieta próbuje mnie doprowadzić do orgazmu. Ale ja się nie dam. Wreszcie skończyła tę torturę, można powiedzieć że tego nie okazywałem, ale byłem już na granicy. Puściła go na chwilę, by coś wpisać w nową kartę i znowu go chwyciła, tym razem wycelowała go w siebie, lewą ręką trzymała go mocno, a mały palec prawej powędrował na środek mojego żołędzia i zaczął wwiercać się w moją dziurę, stałem jak kamień. Jej mały palec delikatnie acz stanowczo penetrował wnętrze mojego penisa. Wsadziła go już do połowy, a potem powiedziała:
– Nic z tego, będą musiała użyć sondy – wyjęła swój palec, co mnie bardzo zaskoczyło, wzięła go do ust, w tym samym czasie sięgając po coś do szuflady. Przeraziłem się, wiedziałem co to będzie i wiedziałem co będzie chciała z tym zrobić. Domyśliła się z kim ma do czynienia, i postanowiła to wykorzystać.
– Nie martw się – powiedziała uśmiechając się do mnie, i przytykając długą, cienką rurkę do mojego penisa – będę delikatna.
Tak jak zapowiedziała, delikatnie rozszerzyła dziurkę w moim żołędziu i zaczęła wprowadzać sondę. Przygotowałem się, ale mimo to mną wstrząsneło gdy przekroczyła pierwszą granicę. Jedną ręką wprowadzała sondę, natomiast drugą badała od dołu jak głęboko już zaszła. Była bardzo delikatna, ale za nic nie mogła powstrzymać bólu. Niby zwilżyła jakimś żelem tą sondę, i rozgrzała ją w rekach, ale to było nie do zniesienia. Grymas bólu odmalował się na mojej twarzy, musiała to widzieć, ale nie przestawała, napierała dalej. Gdy już miałem dość, i chciałem ja powstrzymać, odtrąciłą moją rękę, i kazała je spleść za plecami:
– To obowiązkowe badanie, jeśli będziesz przeszkadzał trzeba będzie je powtórzyć – a tam badanie, ona się po prostu nade mną znęca. Pewnie dlatego że nie osiągnęła wcześniej zamierzonego efektu, nie wzbudziła we mnie erekcji, chciała mnie upokorzyć, chciała żebym się wstydził. I się doigrałem. Ale zniosłem to, doszła do końca, jak na złość, musiała jeszcze lekko dopchać sprawiając mi kolejną porcję bólu. Potem puściła, i sondę i członka, zaczęła coś wypełniać. Spojrzałem z przerażeniem na swojego penisa i na kawał drutu który z niego wystawał. Po dojściu sondy do końca, nie sprawiała ona już takiego bólu, a wypchnięcie jej siłą woli i siłą mojego członka było niemożliwe. Czekałem, doktor znowu chwyciła mojego członka i dopchnęła sondę do końca jednym palec, zbliżyła twarz i przeczytała coś na sondzie. Nie mam pojęcia co, ale znowu coś długo notowała, z boku ciężko było mi czytać, ale z pewnością nie były to jakieś konkretne zdania, po prostu losowe słowa które wpisywała by przedłużyć moje katusze. Gdy już skończyła wypełniać, myślałem że wreszcie wyjmie mi to cholerstwo, ale znowu bardzo się pomyliłem. Sięgnęła do innej szuflady i wyjęła długą linijkę, i coś na kształt suwmiarki, ale białą i plastikową. Zaczęła przerzucać stosy kartek które zaległy jej na biurku. Czekałem, postanowiłem się nie odzywać, nie dam jej tej satysfakcji. Może mnie poniżać, może mnie upokorzyć, ale choćbym miał iść z tym prętem do domu, nie ulegnę. Wreszcie znalazła jakąś kartkę, nie chciało mi się za bardzo czytać co tam pisało, po prostu poddałem się jej zabiegom. Zmierzyła mojego penisa za pomocą linijki, dociskając sondę jednym palcem by przypadkiem się nie wyślizgnęła. Po długości, szerokości, potem odległość od jąder, odchyły mojego członka, wielkość zarostu, czyli ile w centymetrach od mojego penisa rosną mi włoski. Po prostu po tych wymiarach, każdy mógłby się skojarzyć jak wygląda mój penis. Potem chwyciła suwmiarkę, grubość, wielkość jąder, rozstaw, dosłownie wszystko, jeśli było coś do zmierzenia koło mojego penisa, ona to zmierzyła. Oczywiście dla pozorów wszystko dokładnie notowała na kartce. Na koniec poruszała moim członkiem, było to bolesne, ale sonda lekko się wysunęła, uczucie ulgi było ogromne, ale doktor tylko pokręciła głową i znowu zaczęła ją wsuwać. Po chwili męczarni znowu weszła do końca. To nie mógł być koniec, wiedziałem że ona coś jeszcze zaplanowała. I nie myliłem się, zerknąłem na zegar, te męczarnie trwały już dobre 25 minut. Odetchnąłem chwilę, gdy znowu zaczęła coś szukać po szufladach, i znalazła – wibrator. Uśmiechnęła się uradowała, był mały, srebrny. Taka kieszonkowa przyjemność dla pań. Lekko przekręciła nasadę, zaczął mocno wibrować, zerknęła od dołu i zmniejszyła wibracje. Spojrzała na mnie. Chłopaki może o tym nie wiecie, ale wibrator dobrze przystawiony do penisa potrafi zdziałać cuda. Ale jej o to nie chodziło.
– Możesz odczuć lekki dyskomfort, staraj się nie ruszać – poinstruowała mnie, ręce wciąż miałem splecione za plecami i patrzyłem jak powoli kieruje wibrator na mojego penisa. Robiła to wolno, trzymała mnie w niepewności, aż wreszcie lekko dotknęła końcówki sondy. Cały mój penis zawibrował. Dyskomfort, tak to nazwała. Dziewczyny dobrze wiedzą jakie to uczucie gdy jest w tobie wibrator, i ja właśnie się tak czułem. Cały mój penis wibrował sprawiając mi ogromną przyjemność, doktor obserwowała wszystko w skupieniu. Złapała mnie za członka i przesunęła wibrator tak że dotykał lekko mojego żołędzia i sondy jednocześnie. Chciała mnie doprowadzić do orgazmu, ale przez sondę tkwiącą w moim penisie nie mógłbym wytrysnąć, katusze. Skupiając się, zacząłem myśleć o czymś innym, podniecenie zeszło na inny plan, teraz było tylko, jak to nazwała dyskomfortem. Zaparłem się w sobie, podniosłem oczy ku niebu i zagryzłem wargi. Doktor chcąc naprawdę osiągnąć swój cel zaczęła mi poruszać członkiem, co raz obciągając skórkę. Przy okazji trzymając sondę by nie wypadła. Trwało to chwilę, a ja już nie wytrzymałem, cały się spociłem, głośno oddychałem, byłem już bliski szczytu i nagle stop. Chwila przerwy, a potem doktor wyciągnęła sondę i zaczęła masować mi członka, taka ulga, i przyjemność była nie do zniesienia, już już chciałem szczytować, tak potężny orgazm, wytrysk z pewnością był by ogromny, ale przestała.
Stałem teraz tak przed nią dysząc głośno, a ona po prostu chowała wszystkie rzeczy jakby nigdy nic.
– Nie miej mi za złe – powiedziała gdy trochę się uspokoiłem – jeśli ubrudził byś kartę, musielibyśmy zaczynać wszystko od początku – spojrzałem na nią, gdy zobaczyła moją minę tylko się uśmiechnęła – już prawie skończyliśmy, jeszcze tylko kilka pytań kontrolnych – zaczęła przerzucać kartki po raz drugi. Ja dalej stałem nago ze stojącym członkiem. Bolał mnie niemiłosiernie, byłem podniecony a nie dała mi szczytować, diablica. Pomyślałem o tym co będę robić gdy stąd wyjdę. No nic, mam nadzieję że to już koniec.
– Hmm – znalazła kartkę, wyciągnęła rękę i chwyciła mocno mojego członka, aż cały drgnąłem – nie bój się, to tylko kilka pytań. Zaczniemy od początku, czy jesteś prawiczkiem ?
Zaskoczyła mnie, a tym bardziej że wciąż trzymała mojego naprężonego członka.
– Nie – powiedziałem.
– Hmm – poruszała moim członkiem – kłamiesz – powiedziała złośliwie wyginając mojego członka na bok – chciałabym żebyś odpowiadał zgodnie z prawdą, jeśli będziesz kłamać będę wiedzieć – zaakcentowała ostatnie słowa mocno ściskając mojego członka i wyginając go do dołu(przypomnę że był w pełnym wzwodzie). Brak spełnienia i orgazmu spowodował u mnie mocną chęć skorzystania z łazienki, ale na razie się powstrzymałem, niby zaraz mamy kończyć.
– A więc jesteś prawiczkiem ?
– Tak.
– Dobrze, więc pytania o seks sobie odpuścimy. Jak często się masturbujesz ?
Co za durne pytania, co ona sobie myśli ? Że będę się jej tu spowiadał ? O nie, nie, teraz pobawimy się po mojemu.
– Zależy.
Zaprzestała na chwilę ruchów posuwisto-zwrotnych.
– Od czego zależy ?
– Od wielu czynników.
– Aha, więc inaczej, kiedy ostatnio się masturbowałeś ?
– Wczoraj.
– I jak było ?
– Dobrze.
– Hmm – widać spowiedź nie szła po jej myśli – Czy masz dziewczynę ?
– Aktualnie nie.
– A kiedy miałeś ?
– Jakieś dla tygodnie temu zerwaliśmy.
– Aha, co cię podnieca ?
– Kobiety – powiedziałem natychmiast.
– Dowcipniś – mruknęła, ściskając mi członka, aż się zgiąłem – czy jesteś osobą dominującą, czy raczej uległą ?
– Zależy dla kogo.
– Dla swojej dziewczyny byłeś ?
– Chłopakiem – powiedziałem złośliwie.
– Dla swojej dziewczyny byłeś raczej osoba dominującą, czy uległą ? – sprecyzowała.
– Żadną, to był zwykły związek.
Jej ruchy sprawiły że już naprawdę musiałem iść do łazienki, ale wciąż się wstrzymywałem. Jeszcze chwila, miałem nadzieję, a zaraz skończymy i sobie ulżę.
– Chciałabym żebyś mi pokazał jak się masturbujesz, tylko powoli – oderwała rękę od mojego członka, odepchnęła mnie lekko od biurka, założyła nogę na nogę i patrzyła. Ahh, ta jędza. Nieśmiało chwyciłem mojego członka, i zacząłem poruszać – Myślę że będzie ci lepiej jeśli uklękniesz.
Uklęknąć ? No oczywiście, dla Pani wszystko. Posłusznie ukląkłem przed nią. Lekko podsunęła swoje krzesło bliżej mnie. Jej stopa w bucie zwisała przedemną. A ona się przyglądała jak sobie walę konia.
– Hmm, może będziemy kontynuować pytania, czy masz jakiś fetysz ? – powiedziała spokojnie, jej but ześlizgnął się z pięty i teraz lekko zwisał na samych jej palcach. Miała na sobie ciemne nylonowe rajstopy, wyglądała tak podniecająco.
– Tak – powiedziałem, przyglądając się jej stopom. Złapała mnie, i doskonale o tym wiedziała.
– A jaki ?
– Umm, stopy.
– Ahh – zaśmiała się głośno – czemu się nie domyśliłam – zamachnęła się i zrzuciła but który lekko mnie uderzył w brzuch – zwolnij skarbie, nie chcemy żebyś zaraz szczytował – powiedziała gdy przyśpieszył mi się oddech – czy podniecają cie moje stopy ?
– Tak.
– A co chciałbyś z nimi robić ? – przechyliła głowę. Znalazła mój jeden słaby punkt, i teraz będzie mnie męczyć w związku z nim.
– Chciałbym je wąchać, lizać – zaczerwieniłem się.
– Ah tak, i myślisz że ci na to pozwolę ?
Dalej sobie waliłem, a ona siedziała i patrzyła, nachyliłem się by chociaż zbliżyć twarz do jej boskich stóp, ale nie. Odsunęła się natychmiast.
– Nie nie skarbie, jeszcze nie czas.
Nie mogłem już tego znieść, musiałem zapytać:
– A czy mogę.. skoczyć szybko do łazienki ? Bardzo chce mi się sikać – Do czego to doszło że musiałem ją pytać o pozwolenie pójścia do łazienki.. Żenada, zganiłem się w myślach, co ja sobie myślałem ? Że skończę spuszczając się w jej cipę ? Od samego początku mną manipuluje. A ta pozycja gdy klęczę masturbując się przy jej stopach doskonale tego dowodzi.
– Nie mówiłam ci ? – powiedziała ze smutną miną – po badaniu sondą nie możesz korzystać z łazienki przez kilka godzin – zastanowiła się – na pewno ci mówiłam.
– Nawet słowem pani nie wspomniała – powiedziałem śmiertelnie poważnie.
– Ohh nie martw się – wstała szybko, podniosła swój but i ruszyła do drzwi – na wszystko jest rozwiązanie – wyjrzała – Pani Aniu, mogła by pani przynieść zestaw do cewnikowania ? – zawołała, i potem szybko wróciła – z cewnikujemy cię, nie będzie aż tak mocno bolało.
Nawet sobie nie zdawałem sprawy, ale wciąż się masturbowałem, i ona to wiedziała, patrzyła z podniesioną głową. Zdominowała mnie, i nic nie mogłem z tym zrobić. Po chwili weszła Pani Ania, to co zastała z pewnością ją zaskoczyła. Klęczałem przed panią doktor całkowicie nagi i dodatkowo się masturbowałem.
– Aniu, mogłabyś go przypilnować, muszę skoczyć po leki dla niego – powiedziała nieskrępowana Pani doktor i wyszła.
Pani Ania spojrzała na mnie z politowaniem.
– Czym ją tak zdenerwowałeś ? – powiedziała kręcąc głową.
– Brakiem erekcji – powiedziałem ze złością, bo wciąż się masturbowałem. Przeniosłem wzrok na jedyne źródło podniecenia w pokoju, pani Ania była młoda, i także doskonale eksponowała swoje walory.
– Dam ci ma
Ostre ruchanie milfetki na stole - Mercedes Carrera, Dupcia
Polska laska pierdolona na starej wersalce
Chłopak od basenu pieprzy bogate córeczki

Report Page