Ostre i wulgarne zabawy

Ostre i wulgarne zabawy




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Ostre i wulgarne zabawy
Ta strona wykorzystuje ciasteczka w celu zapewnienia najlepszej funkcjonalności. Kliknij tutaj , aby poznać szczegóły.

W obecnej chwili mamy 30 osób on-line, w tym 0 użytkowników!
Konto u nas posiada już 28929 osób, a ostatnio dołączył niejaki endriu519 ! Ostatni głos oddano dzisiaj o 03:04 . Ostatni komentarz napisano 2021-07-01 .
Wyszukiwarka... jak to wyszukiwarka - wpisz fragment dowcipu, a one spróbuje znaleźć resztę :) Staraj się podawać fragmenty, które nie mogą być zapisane na wiele sposobów, czyli: bez znaków interpunkcyjnych i najlepiej bez polskich znaków.
Trzech gości popiło i postanowili iść się zabawić. Poszli do agencji. Na wejściu "szefowa" mówi:
- Dzisiaj taki ruch,jak nigdy... niestety mam tylko dwie panie.
Goście myślą:
- Dobra,to my sobie weźmiemy po jednej, a dla Staśka zamówimy dmuchaną lalkę, on jest tak pijany, że pewnie nawet nie zauważy.
Mija jakiś czas,spotykają się i oczywiście pytanie: jak było??
Jeden mówi:
- No,moja była niezła.
Drugi:
- Moja rewelacyjna,full serwis po prostu. A Twoja Stasiek?
- Kurde,ledwo zdążyłem ugryźć ją w cycuszka,zasyczała i wyleciała przez okno!

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

-Spotyka się dwóch kumpli przy piwie:
- Musze Ci coś wyznać, ja to już ze swoją kobietą równy rok współżyję.
- E... ja ze swoją już regularnie się kocham 3, 4 razy dziennie i tak od 6 lat.
- No to nieźle, a próbowaliście kiedyś zmienić dziurkę - pyta lekko zawstydzony?
- No coś ty, żeby w ciążę zaszła.

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałezionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Jasiu wraz z tatą spacerował przez las, w pewnym momencie zauważył pod drzewkiem małego skulonego jeżyka i mówi do taty:
- Tato, tato mogę go zabrać do domu ?
- Ale wiedz, że będziesz musiał się nim opiekować, a to nie jest taka łatwa sprawa.
- Dobrze, dobrze będę się nim zajmował - odpowiedział Jasiu, po czym szczęśliwy zabrał zwierzątko do domu.
Jasiu opiekował się jeżykiem, karmił go, a nawet zbudował mu domek. Lecz pewnego razu jeżykowi wyrosły rogi, skrzydełka i ogonek po czym wyleciał przez okno.

I wtedy okazało się, że to nie był jeż tylko ch** wie co.

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Idzie ksiądz drogą i widzi,że w rowie siedzi mała dziewczynka... Żal mu się jej zrobiło, więc wyciągnął ją z tego rowu i pyta:
-Dziewczynko kochana, może chcesz na pączka?
-A jak to jest "na pączka"?

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Dwaj homoseksualiści idą pod prysznic
-Tadziu, mam nadzieję, że nie zapomniałeś mydła.
-Wziąłem żel - dłuuużej się zbiera

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie specjalisty. Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuje się w dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonale efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować...
- Dywan w salonie... - Myśli kobieta. - Nic dziwnego, że mnie i Harryemu nic nie wychodziło...
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt...
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i możemy się zabierać do roboty.
- STATYW ?
- No a jakże, muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, zemdlała!

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Polak Rusek i Amerykanin przy wódce spierają się jakie ich kraje mają największe osiągnięcia.
Pierwszy mówi Rusek - Wiecie my mamy takie łodzie podwodne które pływają nie tylko pod wodą i na wodzie ale nawet pod dnem.
- To jeszcze nic - mówi Amerykanin - My mamy takie windy które jeżdżą we wszystkich kierunkach a nawet w kosmos.
A my - mówi Polak mamy w Nowym Targu takiego bacę co mu 12 wróbelków siada na penisie.
Jak znów trochę wypili to im się głupio zrobiło.
- Wiecie - mówi Rusek te nasze łodzie podwodne nie pływają pod dnem.
- A nasze windy nie jeżdżą w kosmos - mówi Amerykanin
Polak na to : Powiem wam temu 12 wróbelkowi się nóżka ześlizguje.
Po następnej kolejce :
Rusek: Wiecie te nasze łodzie podwodne są do dupy jak się zanurzą to często już nie wypływają
Amerykanin: Te nasze windy często się blokują a nawet potrafią się czasami urwać
Polak: Jak wy jesteście tacy szczerzy to ja wam też powiem: Ten baca nie był z Nowego Targu ale z Nowego Sącza.

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Przychodzi 90 letnia staruszka do sex-shopu i mówi:
- Poproszę ten wibrator!
- Proszę pani - odpowiada sprzedawca - lepiej by babcia do kościółka poszła, pomodlić się...
- Ale ja chodzę, chodzę, synku! Tylko już nie mam się z czego spowiadać!

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię!
- To znaczy?
- Hmm, a może przytul jak Abelard swa Heloizę...
- Czyli jak?
- Jak?! Jak?! Srak! Czytałeś k*rwa coś w życiu?
- Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?

Oceń!
Genialne!
Dobre
Średnie
Kiepskie
Fatalne :(



4 sierpnia 2021 4 sierpnia 2021 przez szmugglarz

17 maja 2021 17 maja 2021 przez szmugglarz

25 lipca 2022 27 kwietnia 2021 przez szmugglarz
Podczas lata pojechałam z moją przyjaciółką do domku letniskowego w lesie, by spędzić troszkę czasu razem we dwójkę. Byłam ubrana wtedy w bluzeczkę rozpinaną, sukienkę, butki sportowe, a majtusie miałam wtedy różowe. Gdy dojechałyśmy na miejsce było już południe więc, by nie tracić czasu zaczęłyśmy się rozpakowywać z ciężkich walizek.

27 kwietnia 2021 10 kwietnia 2021 przez szmugglarz
Raz, gdy odwiedziłam moją znajomą w domu zauważyłam, że myje naczynia. Zaproponowałam jej mokrą zabawę przy zmywaniu. Lekko się uśmiechnęła i zgodziła się. Miałam na sobie wtedy błękitne majtusie w białe kropki, koszulkę i krótką spódnicę.

© 2022 Mokra Zabawa • Built with GeneratePress
Pewnego razu w weekend przyszła do mnie Monia mówiąc że miała wspaniały sen. Śniło się jej, że byłam z nią w jakimś pokoju hotelowym. Gdy podeszłam do niej zauważyłam, że na jej twarzy pojawił się uśmieszek. Powiedziała, że chce zrobić jedną rzecz, a której jeszcze nie robiła. Z ciekawością zapytałam ją jaką – zawody na łóżku kto dłużej wytrzyma – odparła. Hotel był w sumie jakiś podrzędny więc czemu nie.
Pewnego wieczoru, kiedy grałam z moją przyjaciółką Monią na konsoli postanowiłam namówić ją na małe zabawy, która z nas dłużej wytrzyma. Zgodziła się, a ja poszłam po przygotowane już napoje. Po przyniesieniu picia wróciłyśmy do gry. Byłam ubrana wtedy w różową, cienką piżamkę w czarne kotki, a przyjaciółka w białe majteczki, rajstopki, bluzeczkę i krótką spódniczkę.
Budząc się w niedzielę rano postanowiłam, że spędzę ten dzień na działce z przyjaciółką. Zadzwoniłam więc do niej i umawiając się na działkę zaczęłam się szykować. Spakowałam 3 chusty na szyję (takie letnie), trochę picia, telefon i jakieś inne pierdoły. Ubrałam wysokie buty, czerwoną spódniczkę, białe majtki oraz koszulkę. Po wypiciu kawy wyszłam z domu na autobus.
Siedząc z przyjaciółką w ogrodzie pomyślałam sobie, że przejdziemy się do starej altanki. Zgodziła się więc poszłyśmy. Wchodząc do środka zauważyłam, że można byłoby tu spędzić też całkiem miło czas. Siedząc i rozmawiając poczułam, że muszę do toalety. Monia powiedziała jednak żebym poczekała i została.
Budząc się rano pomyślałam sobie, że skoro sikanie jest takie przyjemne to, czemu nie zrobić tego przez ręczniczki papierowe. Nic na sobie nie mając wstałam z łóżka włożyłam białe majtusie, szlafroczek i idąc do łazienki pomyślałam, że czemu by nie spróbować.
Wstałam rano, wyjrzałam przez okno i stwierdziłam, że jest ciepło. Postanowiłam więc, że spędzę ten dzień na dworze w domku na drzewie. Rozciągając się zaczęłam się szykować ubierając podkoszulek z Hello Kitty, żółte majtki z pikachu, spódniczkę zapinaną na guzik, butki, skarpetki. Wzięłam także troszkę picia, telefon, klucze i wyszłam z domu. Po drodze zadzwoniłam do Moni i zapytałam, czy nie chciałaby wpaść, bo akurat jadę do znajomej mojej kuzynki, która wyjeżdża i poprosiła bym zajęła się domem. Monia się zgodziła, podałam jej więc adres i spotkałyśmy się na miejscu.
Budząc się rano pomyślałam, że skoro jest sobota to zjem śniadanie i pójdę do sklepu. Kupiłam sobie dużą butelkę wody, coli i małą butelkę soku. Gdy wróciłam to postanowiłam, że pójdę do znajomej. Odkładając napoje na wieczór zaczęłam się zbierać. Włożyłam białą bluzkę, czarne rajstopki, spódniczkę, różowe majtki, torebkę, butki.
Pewnego zimowego miesiąca szykowałam się na urodziny babci. Szykując się włożyłam sukienkę, ciepłą kurtkę, buty oraz cienkie rajstopy. Przed wyjściem wypiłam małą szklankę wody. Wychodząc zastanawiałam czy aby na pewno wzięłam wszystko.
Witaj na stronie poświęconej mokrej zabawie i podobnych fetyszach. Aktualnie w bazie znajduje się 70 opowiadań.


Szkoła - zapytaj eksperta
(1582)



Szkoła - zapytaj eksperta (1582)




Wszystkie
(1582)




Język angielski
(831)




Język polski
(387)




Matematyka
(364)





Biznes i Finanse
(36671)



Biznes i Finanse (36671)




Wszystkie
(36671)




Banki
(7897)




Bankowość Elektroniczna
(278)




E-biznes
(4050)




Ekonomia
(1918)




Fundusze UE
(637)




Giełda
(810)




Inwestowanie
(4392)




Kredyty
(1305)




Lokaty
(262)




Marketing i Reklama
(2770)




Media
(1397)




Nieruchomości
(1245)





Japońska cipka penetrowana w Vanie
Napalony na niemiecką cipkę milfa - Texas Patti, Milf
Sekretarka troszczy się o kutasa

Report Page