Ogląda się w lustrze

Ogląda się w lustrze




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Ogląda się w lustrze


Czy siła tego, co mówią o kobiecie jest na tyle duża, 

że
potrafi dokonać nawet przełomu w życiu?


Może każda kobieta powinna zamówić "liliowy kapelusz"

Podróże, kultura, społeczeństwo, odrobina polityki. Chełm - moje miasto. Refleksje, felietony.
Blog powstał w styczniu 2010 roku jako duplikat - koło ratunkowe.
Łączy zlikwidowane przez WP i Onet blogi ' Afryka moja' oraz ' Opowiastki przy kominku' - obecnie AlE blogowanie . 
Od 19 marca 2012 roku ten blog jest moim głównym kącikiem w sieci. Staram się, żeby i tutaj było ciepło, miło oraz bezpiecznie, o!





Masz przerąbane? Ogrzej się przy kominku! 539 pogaduszek.






1433 toasty przed północą i 1094 po północy.






Afryka woła nas! Może jeszcze wyruszymy...

     Może niektórzy pamiętają sezon ogórkowy 2017, w którym odbywały się protesty społeczne przeciwko zmianom w sądownictwie? Opublikow...
   Przepraszam Blogowe Koleżeństwo, że nie odwiedzam zaprzyjaźnionych blogów, a także nie odpowiadam na komentarze Posiaduszkowiczów. Otó...
 Anielska data to czas na wielkie zmiany! 22.02.2022.  Ten dzień nie należy do zwykłych i może przynieść wiele dobra. Datę złożoną ...
Uwaga - ciasteczka! W ramach niniejszego bloga mogą być stosowane pliki cookies w celach np. statystycznych czy do zapisywania sesji uży...





Autorka - podczas wizyty w Chełmie - podąża śladami PRL i obrazuje to w reporterski oraz dowcipny sposób.






Tu każdy gość wnosi coś do wspólnego majątku. Często wynosi jeszcze więcej - nikt na tym nie traci. Autorka nie woła: komuno wróć! Opisuje, jak było w PRL-u.






Tekst pokazuje transformację od strony zwykłych ludzi z małego osiedla. Autorka starała się także uchwycić zmianę atmosfery między ludźmi.




Tego adresu już nie ma: http://afrykamoja.bloog.pl/




Tego adresu już nie ma: http://alella.blog.onet.pl/


Blog "~Posiaduszki u alElli". Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger .

Tylko czemu, na Boga, liliowy???!!! Kłaniam nisko:)
Masz rację, wszystkie powinnysmy go nosić już od młodzieńczych lat :) bardzo miły wpis :)
Mniej zmartwień by było, a przynajmniej tych mało znaczących, wynajdywanych...
Na pewno powinny zakładać go dużo wcześniej i wykorzystywać moment gdy już dzieci wyfruną z domu.Zauważyłam, że u nas pokutuje model dozgonnego służenia dzieciom , że bardzo mało kobiet wykorzystuje dla siebie ten czas, który jest gdy dzieci wyjdą z domu. I uważam to za duży błąd. Już od dwunastu lat noszę fioletowy kapelusz. Miłego, ;)
I to jest postawa zasługująca na pochwałę. Brawo! Tak trzymaj Anabell i zdrowo noś kapelusz ku chwale, o!
Z tego co piszesz widzę, że życie zaczyna się po pięćdziesiątce. I ja też tego się trzymam ;)
A mogło by się zaczynać dużo wcześniej. Ale nigdy nie jest za późno:)
Ooo!!to ja juz ten liliowy kapelusz od 20 lat nosze.No prosze,nie wiedzialam.Bardzo podnioslas mnie na duchu,bo juz zaczynalam myslec ,ze jakas wyrodna jestem i pomimo szescdziesiatki ciagle mnie hdzies nosi...:))
No proszę, to się chwali. Podziwiam kobiety w liliowych kapeluszach.
Na liliowy kapelusz nigdy za wczesnie i nigdy nie zapozno! Serdecznosci Judith
Ja mam wszystkie te etapy razem zawsze... do dziś. Nigdy nie dorosnę do liliowego kapelusza?
Kochana, mam tylko jedno pytanie ... A może być zielony? Kapelusz...
Andante, nawet tęczowy, byle chcieć i umieć go nosić,o!
No właśnie dlaczego liliowy. Czy nie ma innych bardziej zrozumiałych przez mężczyznę kolorów? Pozdrawiam
Z pewnością sześć podstawowych kolorów potrafię rozróżnić i nazwać. Pozdrawiam
Rzecz jednak chyba nie w kolorach. Nie jest intencją notki propagowanie liliowego kapelusza w dosłownym rozumieniu.
Ellu Zapewniam że dobrze odczytałem Twoje intencje. To zresztą przychodzi z wiekiem, jak decyzja o kapeluszu. A kolory, cóż to tylko kolory.
To co się ze mną droczysz Antoni, hi, hi...
Droczenie to tez element okazywania sympatii Pozdrawiam
No teraz zrozumiałem dlaczego na zdjęciu mojej prababci, wszystkie kobiety miały kapelusze nawet te, które miały 6-7 lat.
One chyba wiedziały, co to jest życie i do czego służy...
Oj, panowie...co za pytanie "dlaczego liliowy"??? Przecież to jest oczywiste, że musi być liliowy! To chyba tylko kobiety potrafią zrozumieć...hi,hi,hi...
Dziękuje Bet za kolorystyczne wsparcie :)))
Od wczoraj myślę i myślę: Dlaczego liliowy? Już nawet sam się zrobiłem liliowy ...
Widzisz, Anzai, jak wielka jest siła liliowego...
Anzai, pomyśl, jaki piękny byłby liliowy świat! A i Ty wypiękniałeś od wczoraj:)))
Jedyne co wymyśliłem od wczoraj to to, że kapelusz liliowy pięknie harmonizuje z kolorem włosów jaki wszyscy osiągamy w tym wieku.
Anzai, bardzo ciekawe to wyjaśnienie. Pięknie wykoncypowałeś:)
Jak najbardziej kobiety powinny to zrobić jak najszybciej. Po co czekać na wiek dojrzały? W liliowym kapeluszu każdej z nas do twarzy. Serdeczności Elu.
Może przy okazji zawód modystki powróci do łask, bo chyba jest w zaniku.
Dodam tylko tyle, kiedy się ma 60 lat , trzeba zadbać o dobrze oświetlenie przy lustrze, wtedy nie widać mankamentów na twarzy i po prostu jest się piękną. Kapelusz w dowolnym kolorze, można zakładać w każdym wieku. Pozdrawiam.
A najlepiej w ogóle wyrzucić lustro i założyć "liliowy kapelusz" w dowolnym kolorze.
Liliowy nie należy do moich ulubionych kolorów, a lustro jest potrzebne, bo taka w nim jestem ładna, że nie mogę się napatrzeć. Miłego dnia życzę.
Ja tam wolę przeglądać się w cudzych oczach ;) :)
Jeżeli te oczy mają odmienną płeć, to i owszem.
Liliowy kapelusz to mój kolor, chyba sobie sprawię w prezencie. Jagoda
Po Twoich blogach nawet widać, że lubisz kolor lila.
Grycelko - muszę stwierdzić, że liliowy kapelusz do różowych okularów pasuję wyjątkowo dobrze - i kolorystycznie i psychologicznie... nie ma lepszych antydepresantów niż ten duecik ... noooo, może chałwa z pistacjami ;o))
Otóż to, Malinko! A panowie nie wiedzą, dlaczego ma być liliowy. Przecież to oczywiste, że komponuje się z różowymi okularami i ogólnie pojętą słodyczą tego świata.
Bardzo zgrabny tekst. Rysunek i gif ruchomy też. Gratulacje. Ciekawe jak by to było z facetem??? Pozdrawiam Vojtek
No właśnie, jak to jest z facetami? A może jakiś mężczyzna pokusiłby się napisać?
A może z mężczyznami jest podobnie? Tyle tylko, że nie "liliowy kapelusz", a zakładają adidasy, sportową kamizelkę z kieszeniami i wychodzą z domu by nacieszyć się światem i podglądać życie? I też dobrze, aby zaczęli to robić odpowiednio wcześnie, choć oczywiście i po osiemdziesiątce nie jest za późno.
Ja mam śliczny różowy kapelusz z takimiż kwiatami, jednak nigdy publicznie go nie założyłam, bo kupiłam go sobie tylko przez moje fanaberie;) Co jakiś czas go przymierzę przed lustrem, a potem znów odkładam na półkę. Serdecznie pozdrawiam.
Anno, liczy się sam fakt, że kupiłaś i przymierzasz. To jest to! Zresztą po Twoich tekstach i komentarzach widać, że potrafisz czerpać radość życia i wyłuskiwać przyjemności tego świata.
tak, zdecydowanie kapelusz winien być w użyciu już od 25 roku życia:)
Zjawiskowo piękna jest ta portretowana osóbka , chociaż kapelusz czarno-biały. Pozdrawiam.
Brunecie, jak dobrze, że jest poparcie mężczyzny w tej kwestii.
Bob, no własnie zupełnie nie rozumiem, dlaczego malarz dorysowuje kapelusz grafitowym ołówkiem, zamiast kredką lila-róż :)))
Ja bardzo lubię kapelusze, chociaż ich jeszcze nie noszę, a może już czas ... Tylko jedno, w różowym mi nie do twarzy, w ogóle nie cierpię tego koloru :) Pozdrawiam serdecznie.
Och, z tymi kolorami, hi, hi... Na kij ja pisałam o kolorze? Zepsułam przesłanie notki zawarte w większości między wierszami.
O jejku, przecież to o kolor liliowy chodziło, ten ostatecznie może być :) U mnie mój mąż nie za bardzo rozeznaje się w kolorach i chyba ja się od niego zaraziłam ... Aha, a co do przesłania, to pomyślę nad tym :) Buziole.
Mężczyźni podobno nie rozróżniają więcej, jak 10 kolorów. Ale nie jest to chyba regułą. Zaprzeczają przecież temu artyści malarze a także malarze pokojowi. PS. JaGa, zobacz, co zrobiłam z Twoim komentarzem na "Ulepszonym" blogu.
Też o tym słyszałam, ciekawi mnie tylko jak ci mężczyźni dostają prawo jazdy, skoro są daltonistami, np. mój mąż ... PS. Byłam, widziałam i strasznie się zdenerwowałam :))
Ale nie oskarżysz mnie o wleźnięcie w Twój komentarz? :))) To w ramach testowania ulepszonych funkcji i w celach ostrzegawczych.
Elu Mój szef miał 84 lata jak gnał Miedzeszyńskim 140 na godzinę! A ja się bałem. Był strasznie żywotny, ale nie wiem ilu lat dożył. Bardzo Go lubiłem. I lubił rozmawiać o sprawach damsko-męskich i miał zonę o 30 lat młodszą od siebie. Każdy, każda jest inny na swój sposób. Pozdrawiam Elę, oficera pożarnictwa. W razie pożaru dzwonić? Czy mailować???
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
Jak opublikować komentarz? Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to..można wybrać: - NAZWA /ADRES URL - w..okienku NAZWA wpisać nick i w..okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga. - ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w..komentarzu. W komentarzu można stosować kursywę i czcionkę pogrubioną .
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam ponownie.

Browser wird nicht unterstützt Du verwendest einen Browser, der von Facebook nicht unterstützt wird. Wir haben dich daher an eine einfachere Version weitergeleitet, um dir das bestmögliche Erlebnis bieten zu können.
Offenbar hast du diese Funktion zu schnell genutzt. Du wurdest vorübergehend von der Nutzung dieser Funktion blockiert. Wenn dies deiner Meinung nach nicht gegen unsere Gemeinschaftsstandards verstößt, teile uns das bitte mit .


żebyście nie bały się przyszłości, 

żeby praca sprawiała wam przyjemność, 

żeby nigdy nie brakowało wam pieniędzy, 

i w dodatku po godzinach... 
Pojawił się anioł i spytał:
- Czemu tyle czasu Ci to zajmuje?

Pan mu odpowiedział: -Widziałe ś zamówienie? 

ma 200 ruchomych czę ś ci wszystkie wymienne, 

działa na kawie i resztkach jedzenia, 

ma łono, w którym się mie ś ci 2 dzieci naraz, 

które znika kiedy (pojęcia nie mam ), 

który leczy każda rzecz od 
startego kolana do złamanego serca.

Anioł starał się powstrzymać Pana: 

- To jest za dużo pracy na jeden dzień, 
lepiej poczekać ze skończeniem do jutra.
- Nie mogę, powiedział Pan. 

Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, 
które jest tak bliskim memu sercu. 
Anioł zbliżył się i dotkn ą ł kobiety : 

- Ale zrobiłe ś j ą taka miękka, Panie?

- Ona jest miękka, ale zrobiłem j ą także tward ą . 

Nawet nie wiesz ile może znie ś ć lub osi ą gn ą ć.

(szowinistyczna ś winia z tego anioła - przypisek tłumacza)

Pan odpowiedział: - Nie tylko będzie my ś leć, 

Anioł zauważył co ś , zbliżył i dotkn ą ł policzka kobiety. 

- Wydaje się, że ten model ma skazę. 

Powiedziałem Ci, że starałe ś się dać za wiele rzeczy. 
-To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. 
- A po co s ą łzy? zapytał anioł.

Pan powiedział: - Łza to jest forma, 

która ona wyraża swoj ą rado ś ć , wstyd, rozczarowanie, 

- Jeste ś Panie geniuszem, pomy ś lałe ś o wszystkim, 

to prawda, że kobiety s ą zdumiew a j ą ce.

- Kobiety maj ą siłę, która zdumiewa mężczyzn. 

Maj ą dzieci, przezwyciężaj ą trudno ś ci, d ź wigaj ą ciężary, 

ale obstaj ą przy szczę ś ciu, miło ś ci i rado ś ci. 

U ś miechaj ą się kiedy chc ą krzyczeć, 

i ś miej ą się kiedy s ą zdenerwowane. 

 sprzeciwiaj ą się niesprawiedliwo ś ci, 

nie zgadzaj ą się na "nie" jako odpowiedz, 

kiedy wierz ą , że jest lepsze rozwi ą zanie. 

Id ą do lekarza z przestraszonym przyjacielem, 

płacz ą kiedy ich dzieci osi ą gaj ą sukcesy 

i ciesz ą się kiedy przyjaciele odnosz ą sukcesy. 

Łamie się im serce kiedy umiera przyjaciel, 

cierpi ą kiedy trac ą członka rodziny, 

ale s ą silne kiedy nie ma sk ą d wzi ą ć siły. 

i pocałunek może uzdrowić zranione serce. 

chodz ą lub wysyłaj ą Ci maile żeby powiedzieć Ci, 

Serce kobiety jest tym co powoduje, 

Kobiety robi ą więcej niż to, że rodz ą . 

Przynosz ą rado ś ć i nadzieję, współczucie i ideały. 

Kobiety maj ą wiele do powiedzenia i do dania. 

Ewa zwraca si ę do Boga . 
- Mam problem. 
- O co chodzi Ewo?

- Ja wiem, ze dzi ę ki Tobie istnieje 

i mam ten przepi ę kny ogr ó d, wszystkie zwierz ę ta, 

ale ja po prostu nie jestem szcz ę ś liwa. 
- Dlaczego Ewo? 
- Jestem samotna i po prostu rzyga ć mi si ę chce jab ł kami.

- Aha Ewo, w takim wypadku stworz ę Ci m ę ż czyzn ę .

- M ę ż czyzna b ę dzie wadliwym stworzeniem, 

B ę dzie k ł ama ł , oszukiwa ł i b ę dzie pr ó ż ny. 

Tak czy inaczej b ę dziesz mia ł a z nim ci ę ż kie ż ycie. 

Ale... b ę dzie wi ę kszy, szybszy 

i b ę dzie lubi ł polowa ć i zabija ć . 

B ę dzie wygl ą da ł g ł upio, kiedy si ę pobudzi, 

ale odt ą d nie b ę dziesz narzeka ć . 

aby dostarcza ł Ci fizycznej satysfakcji. 

B ę dzie nierozs ą dny b ę dzie zabawia ł si ę walk ą 

wi ę c r ó wnie ż b ę dzie potrzebowa ł twojej rady, 

- Brzmi wspania ł e - powiedzia ł a Ewa z ironicznym em 

- Hm... mo ż esz go mie ć pod pewnym warunkiem... 
- Jakim? 
- B ę dzie on dumny, arogancki, 

egocentryczny, wi ę c musisz m ó wi ć mu, 

Pami ę taj, to nasz malutki sekret...

Wszystko nieważne jest w życiu Waszym

Bądźcie radością więc w życiu naszym.

A dla nich zawsze niech słońce świeci

Zawsze codziennie nie tylko w święta

Bo wszystkie panie tu na tym świecie

Żyją tu dla nas, dla nas się trudzą

Przy nich się przecież ludzie nie nudzą

Powiedzmy wszystkim dużym i małym 
Że je KOCHAMY SERCEM SWYM CAŁYM!

By nigdy nie było porannej pobudki  

Byśmy zawsze były górą
I jeździły dobrą furą
Byśmy miały kasy w bród
Przekroczyły sławy próg
By faceci przy nas mdleli
Nosić nas na rękach chcieli
By nam dali coś w prezencie,
gdy dzień 8 marca będzie!

Choć raz bądź szarmancki powstrzymaj skok w bok 

Bo dzisiaj Dzień Kobiet - ty masz cały rok

Dzisiaj Dzień Kobiet więc cycki w górę i 

i pani, która nas uczy, 
Basi i Ani, Krysi, 

co złoty splata warkoczyk, 
co ma niebieskie jak Wisła oczy. 

Dzisiaj jest święto wszystkich dziewczynek, 

w Gdańsku, skąd płynie się do Afryki, 

w Toruniu, gdzie są pyszne pierniki, 

w Warszawie, w której śpiewa Syrena, 

w Krakowie, w którym smoka już nie ma... 

Dzisiaj jest święto wszystkich dziewczynek, 

niechaj się cieszą tak jak co roku, 

to dla nich wyjrzał spod śniegu krokus. 

dla wszystkich Ewuń , Agnieszek , Teres .

Niechaj ten wiersz , w słońce czy w deszcz

Kwitnie jak krokus , śpiewa jak świerszcz .
Tadeusz Kubiak

Dziś mojej żonie życzenia złożę W wiązankę kwiatów serduszko włożę I wiem, że bardzo będzie się cieszyć Kiedy zobaczy, że do niej śpieszę Wszystkim wam powiem, bo wy nie wiecie Moja żona jest najlepsza w świecie.

Idzie starszy pan wąsaty, 
niesie w ręku bukiet kwiatów 
Student biegnie z drugiej strony, 
ma wiązankę róż czerwonych. 
A tam dalej chłopców dwóch 
niesie dwie gałązki bzu. 

Co to? Co się dzisiaj dzieje? 
przez ulice, przez aleje 

W rękach róże, tulipany i narcyzy, i żonkile.
Tyle barw i kwiatów tyle! 
Tu różowo, tam błękitnie! 

(Imię) dziś wielki dzień Twojego święta 
i (moje imię) o Tobie pamięta 
więc z okazji Dnia Kobiet 
składam Ci moc życzeń: 

i uśmiechu wesołego 
i wszystkiego, wszystkiego najlepszego!

I tam gdzie rośnie palma, 
i tam gdzie rośnie brzózka,
w każdym zakątku ziemi, 
gdzie stąpa stopa ludzka,
w ten dzień ósmego marca 
kobiety wszystkich krajów
łączą się jeszcze mocniej 
i tak razem śpiewają:
„Nie chcemy więcej wojen!" 
to krzyk matek olbrzymi.
A spójrz: 
i twoja matka jest także razem z nimi.
Konstanty Ildefons Gałczyński 

Jak ptak śpiewający o mgły błękicie, 
jak kwiat, w którym nagle budzi się życie, 
jak złote marzenie co nie chce się spełnić, 
jak kolorowanka, którą trzeba zapełnić, 
jak różowy pokoik, którego słońce opromienia, 
tak ja ślę ci najlepsze życzenia.

Jaki, moja Pani lubi kwiat? 
podaruję go Tobie. 
Ile Pani ma lat? 
Zachowam to sobie. 
Jak to robisz, 
że r ą czka taka piękna? 
Że buźka uroczo niedomknięta, 
jak to robisz, 
żeś jak lalka z saskiej porcelany? 
I nie ma kominiarczyka przy Tobie?  
Podaruj swe usta kochana, 
a zostanę z Tobą do rana!

Jest w roku taki dzień, 
W którym smutki idą w cień, 
Więc z okazji tego dnia 
Posłuchaj co Ci życzę ja: 
Dużo zdrowia i radości, 
Szczęścia w życiu i miłości, 
Moc najpiękniejszych wrażeń 
I spełnienia wszystkich marzeń.

Jesteś Boska, jesteś Cudowna, 
Jesteś Wspaniała – istoto Doskonała! 
Jesteś moim spełnionym marzeniem. 
Jesteś... dlatego 
– lubię, szaleje, kocham, cenie... !

Jesteś Kobietą mego życia, 
jesteś Kobietą moich marzeń. 
Długa droga do zdobycia, 
gdy o Tobie wszyscy marzą. 
Wplatam palce w Twoje 
najdelikatniejsze dłonie, 
przychodzę co dzień by, 
ugasić serce, co płonie. 
I nie mogę zapomnieć o Tobie, 
ja bez Ciebie nic nie zrobię!

Każdego roku jest taki 8 dzień 
Mimo, że zimowy 
To piękny jak wspaniały letni sen, 
Choć to tylko dzień marcowy. 
W takim dniu każdy Ci życzy, co tylko może 
Ja, korzystając z tej sposobności 
Życzę Ci w tej białej puchowej porze 
Dużo Słońca i Radości 
I aby wszystko, co sobie wymarzysz się spełniło 
No i żeby Szczęście na stałe z Tobą było.

Każdego roku o tej samej porze 
Każdy Ci życzy co tylko może. 
Ja korzystając z tej sposobności, 
Życzę Ci szczęścia, dużo radości, 
To, czego pragniesz, by się spełniło, 
A to, co kochasz, by Twoim było!

Kiedy tylko widzę Cię, 
nie tylko moje serce drgnie, 
oglądam Ciebie w zachwycie 
i podkochuję się skrycie. 
Bogaty i biedny się przekona, 
jakim wielkim skarbem jest Ona. 
Kobieta uwiedziona. 
Ile w sobie czaru ma, 
komu może dziś go dać? 
Elegancka suknia na niej 
- to atut pięknej damy, 
tani sweterek w jej guście, 
swój urok ma oczywiście . 
Ach Kobieto - kto Cię zna?

Uważać za nieszczęście przebywanie 

Być gotowym wszystko przecierpieć, 

byleby tylko być blisko ukochanej istoty.

Jeżeli nie można być przy niej w rzeczywistości, 

to być przy niej przynajmniej myślą.

i nie znosić najmniejszej przygany.

i uważać takie cierpienia za słodkie.

– z tęsknoty, przy niej – z radości.

nie myśląc nawet o żadnej nagrodzie. 

 KOBIETA 
mów jej „Kocham”, tul ją czule 
pieść i głaszcz ją, dawaj kwiaty 
niezależnie czyś kawaler 
niezależnie czyś żonaty

nie złość się lecz idź na piwo 
nadszedł czas jej menstruacji.

to kamień, co z czasem się kruszy. 

patrzy i zachwyca się nią cały świat

Kobieta - niebianka! 
Kobieta - to cacko! 
To raju mieszkanka! 
To wietrzna istota! 
Serc ludzkich królowa! 
To rodu ludzkiego... 
mniej ważna połowa! 
Kobieta? 
A ja wam powiadam zaiste: 
Gdy myśli porządnie i serce ma czyste, 
Gdy od czczych uniesień i marzeń jest wolna, 
Gdy szczerze dla drugich poświęcić się zdolna, 
Gdy ziemię swą kocha uczuciem poczciwem, 
Gdy myślą od pracy do Boga aż sięga, 
Och! Wtedy kobieta jest świętym ogniwem, 
Które ziemię z niebem sprzęga.

 Kobieta 

- to piękny kwiat,
to niedocenione zioło,
które zajmuje cały świat,
o którym się mówi wokoło.
Mówi
- nie znając istoty ciała,
mówi
- nie znając doliny duszy.
Kobieta
- to nie tylko kwiat,
to kamień,
co z czasem się kruszy

Kwiatów nie dam, mimo szc
Impreza musi poczekać
Mamuśka wyjebana w odbyt - Angela White, Mamuśka
Uczennica robi to za pieniądze

Report Page