Niezła macoszka

Niezła macoszka




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Niezła macoszka



11:25

Wpadka na koncercie Eda Sheerana w Polsce. Muzyk przerwał występ




11:15

Mateusz Morawiecki niemiły dla Danuty Holeckiej. Takiej riposty się nie spodziewała




11:10

Justyna Steczkowska wkrótce będzie teściową. Przyszłe synowe mogą się obawiać? Diwa odpowiada




10:59

Ed Sheeran po koncercie w Warszawie delektuje się polskim piwem. Ten sam browar pojawił się w jego klipie




10:45

Rafał Brzozowski będzie miał benefis. Na widowni... statyści. Znamy stawkę. Niezbyt wygórowana






Edyta Herbuś od czterech lat jest szczęśliwie zakochana w Piotrze Bukowieckim. Teraz postanowiła publicznie złożyć partnerowi urodzinowe życzenia i nie szczędziła mu czułych słów.

Edyta Herbuś wypoczywa w Karpaczu, ciesząc się z ferii zimowych. Czas spędza z Piotrem Bukowieckim i jego córką, Hanią. Niestety, pod nowym wpisem gwiazdy pojawiło się sporo wścibskich pytań dotyczących macierzyństwa.

Edyta Herbuś jest szczęśliwie zakochana. Tak przynajmniej wynika z jej ostatniego wywiadu, którego udzieliła w programie "Pytanie na śniadanie".

Ostatnio w mediach pojawiła się informacja o nowym partnerze Edyty Herbuś. Para spotyka się już od pół roku, a niedługo mają razem zamieszkać.

Edyta Herbuś podczas świąt opublikowała zdjęcie, które świadczy o związku z przystojnym hollywoodzkim filmowcem. Dowiedzieliśmy się, że są razem już od dawna.

Edyta Herbuś pokazała na Instagramie, jak spędziła tegoroczne święta. Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie jeden ważny szczegół.

Piotr Bukowiecki, były partner Doroty Gardias, wystąpił w programie randkowym TVP - "Pierwsza randka".

Dorota Gardias po trzech latach zakończyła związek z operatorem Piotrem Bukowieckim. Okoliczności rozstania skomentowała w rozmowie z magazynem "Flesz".

Dorota Gardias szczerze obawach i nadziejach przyszłej mamy.

Sobotni dzień Dorota Gardias spędziła na sopockiej plaży. Pogodynce towarzyszył ukochany, Piotr Bukowiecki. Wreszcie widać spory ciążowy brzuszek prezenterki! Nie rozumiemy, dlaczego tak długo ukrywała go przed światem. Zobaczcie, jak para...

Dorota Gardias wyznała, że jej nowy partner był w trakcie rozwodu, gdy pogodynka TVN się z nim związała.

Pogodynka i jej partner Piotr Bukowiecki spodziewają się dziecka. Kiedy zatem może być lepszy czas na znalezienie przytulnego, odpowiednio dużego dla całej rodziny nowego lokum?
Piotr Bukowiecki to były narzeczony Doroty Gardias, a także ojciec jej dziecka. Para ponoć poznała się podczas współpracy przy realizacji projektu dla TVN. To właśnie wtedy miało zakwitnąć ich uczucie. Związek jednak rozpadł się w 2015 roku. Teraz Bukowiecki szuka miłości na antenie TVP w programie
Edyta Herbuś i Piotr Bukowiecki prawdopodobnie są już małżeństwem. Mogą świadczyć o tym obrączki, które pojawiły się na ich dłoniach. Jednak jak na razie tancerka nie odniosła się do tych doniesień. Edyta Herbuś wyszła za mąż? Celebrytka i jej ukochany pojawili się razem w Gdyni, gdzie odbywa
Dorota Gardias i Piotr Bukowiecki byli parą przez trzy lata, jednak nie zdecydowali się na ślub. Wspólnie wychowywali córkę Hanię, która ma już 1,5 roku. Jak podaje "Rewia", związek pogodynki i operatora zakończył się dwa miesiące temu. Bukowiecki miał wyprowadzić się z domu, jednak udało im
Dorota Gardias i jej partner, Piotr Bukowiecki, spodziewają się dziecka. Niedawno para wybrała się na poszukiwania domu idealnego. Ich zainteresowanie skupiło się wokół warszawskiego Wilanowa i wygląda na to, że znaleźli to, czego szukali. Jak donosi Fakt.pl upatrzona przez parę willa
Edyta Herbuś opublikowała na Instagramie zdjęcie, którym potwierdziła ostatnie doniesienia, że wyszła za mąż. Edyta Herbuś po ślubie W ostatnich dniach media podawały, że Edyta Herbuś prawdopodobnie wzięła ślub z Piotrem Bukowieckim. Miała wskazywać na to obrączka na palcu aktorki
Jak na razie nie pojawiła się oficjalna informacja o tym, że Edyta Herbuś i Piotr Bukowiecki są małżeństwem, ale obrączki na ich palcach raczej nie pozostawiają wątpliwości. To zaskakujący krok ze strony tancerki, gdyż w wywiadzie dla magazynu "Viva!" mówiła, że tworzy relację partnerką
Dorota Gardias i Piotr Bukowiecki parą byli przez trzy lata. Wspólnie wychowują półtoraroczną córkę Hanię. Informacje o tym, że podjęli decyzję o zakończeniu związku, w mediach pojawiły się kilka dni temu. Pogodynka potwierdziła te doniesienia w rozmowie z magazynem "Flesz". Dodała, że do rozstania
Mroczkiem, udało jej się nawet wygrać taneczną Eurowizję. Od momentu wejścia Edyty do show-biznesu dużo mówi się także o jej życiu uczuciowym. Wiemy, że przez długie lata była w związku z tancerzem Tomaszem Barańskim, a także reżyserem teatralnym Mariuszem Trelińskim. Od 2018 roku spotyka się z Piotrem
Edyta Herbuś jakiś czas temu na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie z 4-letnią Hanią, czyli córką Doroty Gardias i określiła się jako "macoszka". Jesteśmy pod wrażeniem tego, jak dobre relacje łączą tancerkę z dziewczynką, ale jeszcze bardziej zdziwiło nas to, co na ten temat myśli jej prawdziwa
Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. Edyta Herbuś niedawno zagrała w filmie " Jak pokochałam gangstera ". Teraz aktorka zdecydowała się na urlop po pracowitym czasie na planie produkcji. Podczas ferii zimowych gwiazda odpoczywa w Karpaczu na Dolnym


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Szanowna Użytkowniczko, Szanowny Użytkowniku,
Strona korzysta z plików cookie oraz innych analogicznych funkcjonalnie technologii służących do przechowywania danych. Brak zmiany ustawień ich dotyczących oznacza, że będą one zamieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności" .
dbając o najwyższe standardy ochrony Twoich danych osobowych, w związku z wejściem w życie Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) zaktualizowaliśmy politykę prywatności serwisu dostosowując ją do nowych regulacji. Możesz się z nią zapoznać w tym miejscu: Kliknij tutaj
leo Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
Wysłany: Pon 17:33, 20 Lut 2006   Temat postu: Piękna soczysta pałucka gwara
Otrzymałem na priv od Mirbinka korespondencję właśnie na temat gwary poruszonej tu na forum . Wolę jednak odpowiedzieć tutaj bo to może być kolejny, całkiem sympatyczny wątek. Mirek dokonał konfrontacji dwóch wersji słowa kwy[i]rlejka. O ile mi wiadomo, oba występowały równolegle, także jako czasownik (kwyrlać). Z kolei na stronie MÓJ ŻNIN w księdze gości ktoś przypomniał klapsztulę, którą doskonale pamiętam bo to się zabierało do szkoły na drugie śniadanie.



Zwróćcie uwagę, że często są to bardzo czytelne germanizmy, przyswojone z uwarunkowań geopolitycznych ale to samo odnosi się do gwary śląskiej, kaszubskiej itp. Dalej te słowa żyły swoim, już "polskim" życiem.



I tu mamy pole do popisu. Na Mirka stronie jest słownik gwary pałuckiej. Mirek "odgraża się", że jeszcze będzie go uzupełniał i, być może, dojdzie do jego wydania drukiem. Już kiedyś wspomniałem, że to forum mogłoby pięknie współbrzmieć z tamtą stroną. Może ktoś zna słowa, których tam jeszcze nie ma. Moglibyśmy zabawić się w podrzucenie czegoś ciekawego tu na forum otwartym lub przez priv albo bezpośrednio na Mibinkowy e-mail. O prawa autorskie nie będziemy wieść sporu bo one są nasze wspólne, należą do tradycji.



Jestem przekonany, że wielu Żniniaków starszego pokolenia jeszcze tej bogatej gwary używa na co dzień. Wystarczy posłuchać i wyłapać to, co już Wam wydaje się naturalne a dla ludzi z zewnątrz jest egzotyką. Post został pochwalony 0 razy
xnifar Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Wysłany: Wto 9:52, 21 Lut 2006   Temat postu: ...durch na szage bez pole, przez czapki..
Leo, Mirbink,

bede dodawal po Literze - pisze to w chwilach pomiedzy zajęciami.

Mirbink niech dodaje, a jak wyda "Słownik" to się z nami podzie li .To są słowa które mówiła moja Babcia.

a więc:

A:

ajnzbajn - golonka z wody

amba - upojenie alkoholowe

amedynki - lekarstwa

aprykozy - morele

arkuszerka - akuszerka

atramynciorz - urzędas



B:

babol- chłop

bardak - bałagan

bejmy - pieniądze

bejt - wyczrpany, padnięty

berbela, berbelucha - czysta wódka, bimber

blaza - piłka skórzana do futbola

bracha, brachol - brat

bryle - okulary

buzon - młode wino, wino musujące _________________ Pyra Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Śro 11:28, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 4 razy
Wysłany: Pią 11:27, 26 Sie 2022   Temat postu: REKLAMA
xnifar Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Wysłany: Śro 13:58, 22 Lut 2006   Temat postu: c.d.
CDnik



C:

- ciacherek- cwaniak

- chachoł- kołnierz (wzin gu za chachoł i wyćpił na antryjke)

- colog- ZOO

- czerstwy-!!! świeży

- ćmuk- ponurak

D:

- damascynki- sliwki

- duldać- pić (gwałtownie)

- dinks- rzecz nieokreślona , takie coś

- dryntki- cierpki

- dubki- drewniaki (buty)

- dydy- piersi, cycki

- dyrdok- spódnica, zapaska

F:

- faryna- mąka

- fliger- lotnik

- fifka- słaba herbata, kawa

- firlejka, firlojtko- mątewka

- fyrtel- zakątek, pomieszczenie

- fujty- stopy

G:

- gamaja- gimnazjum

- ginol- wysoki, drągal

- glaca- łysina ( czasami też głowa)

- glaski- wiśnie "szlanki"

- gnyk- "jabłko Adama"

- grynszpan- bukszpan, mirt

- guła- indyk

H:

- he?- (nigdzie poza Wielkopolską nie spotykane)- tak,mhm, no nie?

- hakanie - kopanie, pielenie, ciężka praca

- hapanie- praca ponad siłę na akord

I:

- ibować- próbować

- istny- tamten, ten to

J:

- ostrynżnica- jeżyna

K:

- kalafa, kalafonia- twarz

- kampa- dłoń, chwyt dłonią

- kantówy- wyprasowane spodnie

- kasta- skrzynia

- kastler- wędzony boczek

- kejter- psiak, mały piesek

- kikać- patrzeć, podpatrywać ( kikał na szage)

- klamizer- ten co zmyśla, kłamca

- klara- słońce, upał od ostrego słońca (bylim nad jinziorem,ole była klara)

- klipa- gra w skoczka, gra patyczkami

- kociember- kocur

- kolyjorz- kolejarz

- korbol- dynia

- krybuny- krzyże, plecy

- kuczer- woźnica

c.d.n. _________________ Pyra Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Śro 11:40, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 3 razy
leo Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
Wysłany: Śro 16:58, 22 Lut 2006   Temat postu:
Jeśli nasz kolega wykorzysta coś z przytoczonych tu zasobów, to po wydaniu dzieła drukiem, egzemplarze autorskie z imiennie adresowaną dedykacją otrzymają {mam taką nadzieję):

- leo - za podrzucenie tak nośnego tematu

- xnifar - za podchwycenie go z takim zapałem, że może powstać z tego nieomal drugi słownik równolegle



Proponuję listę pozostawić otwartą ale nic za darmo - trzeba wnieść jakieś zasługi. Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Pią 11:27, 26 Sie 2022   Temat postu: REKLAMA
xnifar Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Wysłany: Śro 20:04, 22 Lut 2006   Temat postu: czernina, czernina,
Leo - co z moją "czerniną"

... w zamian nauczę Cię jak zrobić dobre "pyzy", ajntop, zupę "nic", chłodnik z wiśni i inne _________________ Pyra Post został pochwalony 0 razy
leo Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
Wysłany: Śro 21:13, 22 Lut 2006   Temat postu:
Trochę mi się spiętrzyło i w rezultacie nie zadzierzgnąłem tego com obiecał. Może uda mi się w nadchodzący weekend bo wtedy mam darmowe rozmowy na Tele-2. Jeśli chodzi o moje własne umiejętności to niestety jest to woda na herbatę i jajko na miękko, czego nawet przy najlepszej woli nie da się zaliczyć do pałuckich specjalności regionalnych.

A może kulinaria z tamtych stron byłyby też dobrym dla forum tematem? Post został pochwalony 0 razy
xnifar Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Wysłany: Czw 15:15, 23 Lut 2006   Temat postu: pączki
...spucliśta już wymborek pączków? bo za tydzień tylko aintop, pyrki z gzikiem i ślepaki, szak-tak...

_________________ Pyra Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Pią 16:39, 05 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
leo Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
Wysłany: Czw 16:31, 23 Lut 2006   Temat postu: W temacie "pączki"
Już dziś uznałem, że dość kalorii na ten dzień a tu coś mnie podkusiło aby zajrzeć na forum i napatoczyłem się na smakowity obrazek powyżej.

Chyba jednak muszę zweryfikować swoje "dość". Sądzę, że małe wiaderko niezbyt słodkiej kawy pomoże mi uporać się z problemem.

Nawiasem mówiąc, moja babcia i mama robiły "chruściki".



Nie odkładaj na jutro tego, co możesz zjeść dziś !



Smacznego Żniniacy i Pałuczanie z całej Ziemi ! Post został pochwalony 0 razy
Wysłany: Pią 11:27, 26 Sie 2022   Temat postu: REKLAMA
xnifar Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Wysłany: Śro 10:56, 01 Mar 2006   Temat postu: cd. kwyrlyjka
Zgodnie z hasłem "róbta swoje" (Owsiak wygrał w sądzie z Rydzykiem)

ciąg dalszy gwary pałuckiej.

NIEPOKOI MNIE FAKT, ŻE MIRBINK NIE DAJE GŁOSU!!!

JEST PRZECIE MODERATOREM I TWÓRCA TEGO FORUM!!!

Ja wpisuję tylko te słowa które nie są w jego słowniku.



L-

laba- wypoczynek, "wolne"

laczki- ranne pantofle

lanka- mała piłka z gumy, używana do palanta

landrat- starosta

laubzyga- mała piła do cięcia metalu, dykty

lelać się- cackać się, usypiać

lufka- szklana rurka do palenia papierosów

luj- łobuz ("miała mynża ale luja")

lontruz- chuligan



Ł-

łe jery!- o rety!

łepsko- mocno, coś zrobione "z głową"

łotyndziorz- próżniak



M-

macoszka- bratek

majzel- przecinak

małowiela- jako tako

mglić, mgli- nudzić, żle się poczuć (od żołądka)

modrak- bławatek

murzaj- murzyn

muster- próbka



N-

no tej!- hej ty!

no wej!- no wiesz!?

nabrechtać- zniszczyć

nynci- zbiera się na wymioty



O-

obski- obcy

obsko- obficie

ochlej- pijatyka

ociotować- oczarować, rzucić urok

odbiglować- odprasować

opeer- "opieprzyć", dać naganę

opipiały- ogłupiały



P-

palant- wielkopolska gra lanką odbijaną grubym kijem- palantem

( grają dwie drużyny 6-osobowe z "macią" na czele, piłka wybijana jest z "królestwa", w tym czasie drużyna obiega "mety", po obiegnięciu przez wszystkich członków drużyny "met' otrzymuje się 1 punkt. Drużyna przeciwna może łapać "kampy": lewa - objęcie "królestwa", prawa-1 pkt. Może też "kuć"- ucelowanie lanką członka drużyny z "królestwa" powoduje zmianę ról. "Kucie" jest ważne tylko poza "metami"

papcie- buty

pana- defekt opony

papudrok- nie porządny

pener- ktoś podejrzewany o bandytyzm

petronelka- biedronka

pipol- elegancik, sztywniak

pomajtać- pomieszac

porumbany- niespełna rozumu

pypłać- brudzić

plyndze- placki ziemniaczane

pyra- ziemniak



R-

racha- zemsta

roboszek- biedak, biedaczek

rojber- niegrzeczne dziecko

rund- na około

rura- fajtłapa, także "niezła laska"

rure mieć- mieć stracha ( ta rura cołki mieła rure )

ryć się- śmiać się "do rozpuku"

ryptura- przepuklina



cdn. _________________ Pyra Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Śro 11:42, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
xnifar Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Wysłany: Śro 11:04, 01 Mar 2006   Temat postu: popielec
...no to dzisiaj jeta pyrki z gzikiem? _________________ Pyra Post został pochwalony 0 razy
mirbink Dołączył: 16 Sty 2006 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 0:49, 07 Mar 2006   Temat postu: Słownik gwary pałuckiej.
Leo, dzięki za "rozpalenie" tematu! Xnifar, dzięki za odzew! Mój słownik w internecie dawno nie był aktualizowany i nie będzie do czasu aż wydam go w wersji książkowej. Cały czas nad nim pracuję i aktualnie jego zasób jest chyba 2 razy większy niż na stronie internetowej. Czytelnicy mojej strony co rusz podrzucają mi nowe słówka i wyrażenia, a i sam ciągle przypominam sobie coś, o czym nie pamiętałem. Tak więc sporo z podrzuconych słówek już mam w swoim zasobie, ale parę rzeczy na pewno (za zgodą autora oczywiście!) wykorzystam. Bywają rzeczy problematyczne. Moi informatorzy podają rozbieżne formy i trudno mi zdecydować, która była faktycznie używana. Np. Xnifar pisze: „amedynki”, a mój inny informator zaklina się, że jego babcia mówiła na lekarstwa „hamedyny”. Popytajcie starych żninioków, abym mógł rozstrzygnąć, którą formę umieścić w słowniku. Bywa, że ludzie uznają za gwarowe słówka z żargonu (najczęściej uczniowskiego) np. „opeer” lub potoczne ale używane w całym kraju (np. pana, lufka, laba, fifka, bryle, buzon). Muszę w swojej pracy rozstrzygać takie i nie tylko takie problemy. Nie jest więc tak prosto jak by się wydawało i jak mi wydawało się na początku mej pracy. Mam sporo dylematów do rozstrzygnięcia i chcę spróbować niektóre z nich rozwiązać przy pomocy uczestników forum. Dziś pierwsza porcja materiału do przekonsultowania:

1. Czy znane jest komuś wyrażenie: „brynza, brynzować”. Jesli tak – napiszcie w jakim znaczeniu?

2. Czy po pałucku „kaszleć, odkrztuszać” to „churchlać” czy „chruchlać”?

3. Co znaczy „ciapać”?

4. Czy spotkaliście się z nazwą „cukrówka” w znaczeniu „burak cukrowy”? Czy też burak cukrowy, to był po prostu „burok”?

5. Czy znany jest komuś „cumel” i co oznacza?

6. A co znaczy „dziochać” lub „dziachać”?

7. Jak nazywano me
Nieśmiała Ola na castingu
Samotna wdowa zabawia się w kuchni
Panna młoda pragnie skesu

Report Page