Napalona Lolita jest szmatą i chce dwie pały
🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Napalona Lolita jest szmatą i chce dwie pały
wspolczesna.pl needs to review the security of your connection before proceeding.
Did you know there are Verified Bots that are allowed around the internet because they help provide services we use day to day?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.
Performance & security by Cloudflare
poranny.pl needs to review the security of your connection before proceeding.
Did you know the first botnet in 2003 took over 500-1000 devices? Today, botnets take over millions of devices at once.
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.
Performance & security by Cloudflare
Polska
Świat
Białystok
Kraków
Lublin
Łódź
Poznań
Rzeszów
Trójmiasto
Śląsk
Szczecin
Wrocław
Warszawa
Finanse osobiste
Nieruchomości
Masz prawo
Zakupy
Facet
Kobieta
Dom i Ogród
Filmy
Gry
Historia
Książki
Kuchnia
Motoryzacja
Muzyka
Turystyka
Lekkoatletyka
Piłka nożna
Skoki narciarskie
Siatkówka
Sporty walki
Inne sporty
Ciąża i dziecko
Fitness
Dieta
Black Red White
E-obuwie
GUESS
Leroy Merlin
Lidl
Link4
Modivo
OBI
Tak, mam ukończone 18 lat.
Opuść stronę
Zobacz stronę
Data utworzenia:
24 kwietnia 2014, 12:09.
Tematy:
wesela
zdjęcia
domowa cenzura
piersi
pupy
seks
ślub
Uwaga! Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych
Jeśli nie masz 18 lat, nie powinieneś jej oglądać
Zdjęcia z wesela powinny być z dumą przechowywane w rodzinnych albumach. Ale często bywa tak, że oprócz zdjęć, które do nich trafiły, w domu trzymane są też inne weselne fotki, które nie przeszły domowej cenzury! W tej galerii znajdziecie właśnie takie dzieła - zatrzymane przez domowych cenzorów!
Oj nie tak wchodzimy na murek, nie tak
Suknię trzeba założyć. Tylko po co wpuszczać fotografa na jej zakładanie?
Nic dziwnego, że to zdjęcie oceznurowano
Prawie jak Angelina Jolie (i jej słynne zdjęcie z nóżką)
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie
znajdziecie tutaj.
Napisz list do redakcji:
List do redakcji
Podziel się tym artykułem:
Facebook
Twitter
© 2022 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. - Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
Sport
Społeczeństwo
Kultura
Blogi
Katalog blogów
Najnowsze notki
Komentarze
Blogi
Katalog blogów
Najnowsze notki
Komentarze
#Forum Ekonomiczne w Karpaczu
#Polityka historyczna
#Ukraina
#Rosja
#Rząd
#Niemcy
#Media
#Rafał Woś
#Jastrzębowski wyciska
Strona główna > Bekart > Nauczyciel jest szmatą 2.
https://www.salon24.pl/u/jadbekarta/519587,nauczyciel-jest-szmata-2
Zapisz się
Akceptuję Regulamin portalu Salon24.pl i oświadczam, że zapoznałem się z postanowieniami Polityki Prywatności
@Autor Wspaniale że już w stosunkowo młodym wieku zdał pan sobie sprawę z tego ze "jak w tytule". Nauczyciel będzie szanowany i potrzebny dopiero wtedy kiedy będą potrzebni ludzie którzy "coś" UMIEJĄ. Ado tego czasu...patrz tytuł notki.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
@Autor stary nauczyciel ma jedną wadę główną dla organu prowadzącego: jest droższy niż ktoś świeżo po studiach nie mający jeszcze kolejnych szczebli awansu zawodowego.
Widze, że i w pisaniu jest pan profesor niezły. Dwanaście akapitów!
Ale do rzeczy; gdyby praca nauczyciela wykańczała głównie jego, to byłby, panie profesorze, raj na ziemi. Sęk w tym, że są tacy nauczyciele - i to w niemałej liczbie - co to wykańczają głównie innych, formatując im mózgi w sposób niewyobrażalny, tudzież zniechęcając do wielu aktywności poznawczych, w tym czytania poezji, liczenia bez kalkulatora a nawet uprawiania sportu, nie mówiąc o logicznym myśleniu.
Oni są bardziej szkodliwi od ministra Arłukowicza i ministra Nowaka razem wziętych.
Z całym szacunkiem, ale o polskiej oświacie zdanie mam jak najgorsze. Mój syn, który właśnie robi doktorat, powiedział mi - ojciec, ten doktorat to pestka a magisterium to małe pipi. Mój prawdziwy sukces to ukończenie tego koszmarnego gimnazjum.
Najlepiej byłoby, gdyby nasze kochane państwo ogłosiło, tak jak w przypadku handlu w 1990 roku, że nie jest zainteresowane organizowaniem w jakikolwiek sposób edukacji młodych Polaków i że się tego od poniedziałku zrzeka, co skutkuje zniesieniem karty nauczyciela, ustawy o oświacie i likwidacją wszystkich polskich placówek oświatowych od podstawówek po licea z ostatnim dniem miesiąca.
Jestem pewien na sto procent, że po roku totalnego zamieszania zaczęłaby pomału powstawać sieć coraz lepszych szkół, które obeszły by się bez podstawy programowej, testów, idiotycznej centralnie totalitarnej matury i tym podobnych cymbalstw, a uczelnie skorzystałyby z okazji i prędko przystosowały z powrotem do normalnej dydaktyki i prowadzenia badań.
Po pięciu latach byłoby po kłopocie, a po dziesięciu mielibyśmy ze dwóch noblistów - nie pokojowych, czy od pisania rymowanek, tylko w jakiejś porządnej dziedzinie autentycznej wiedzy. I iluż naprawdę zadowolonych z życia nauczycieli.
Sorry, by the way: Gdzie teraz uczą filozofii? To rzeczywiście prawda?! Nie wierzę.
@J.WALKER Zgadzam się z Panem niemal w całości. Problem jest taki, że bycie nauczycielem z powołania, to dzisiaj brzmi jak żart. Ludzie starający się u nas o pracę otwarcie mówią, że to ostatnia instancja, że wszędzie indziej już próbowali.
@J.WALKER Co do filozofii, to musiałbym dokonać semantycznego nadużycia, że uczę, ja przez godzinę w tygodniu coś śmiesznym językiem opowiadam, połowy lekcji nie mam, bo są wyjścia do kina i oceanarium, ale formalnie jest filozofia.
@BEKART Jeśli miałabym coś radzić to szkoły prywatne. Niestety z godziny filozofii nikt się nie utrzyma:(
Słyszałam, że lubią filozofów w bankach, serio
@UFKA w Józefowie pod W-wą jest gimnazjum i liceum im św. Tomasza z Aquinu, w którego programie filozofia odgrywa dużą rolę. O dziwo, chemii uczą tam też na solidniejszym poziomie niż w placówkach publicznych...
@DEDA @UFKA No dziękuję za radę, ale jakoś sobie poradzę, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś mi się uda załapać gdzieś na parę godzin, poza tym zawsze mogę grać wesela "na rapowo/młodzieżowo" (:
Najsmutniejsze jest to, że to jest naprawdę fantastyczna robota, że ja się filozofii nauczyłem, nie na studiach, ale dopiero będąc zmuszony tłumaczyć ją w miarę przystępnie w szkole.
Kiedyś chciałem być jak mój nauczyciel-polonista, który dzisiaj jest moim kolegą z pracy, teraz staram się nie skończyć jak on, bez wyjścia, z niepokończonymi własnymi planami, które się odkłada, bo zawsze były prace do sprawdzenia, kolejne roczniki maturzystów.
W kwestii banków, to pracowałem kiedyś w agencji reklamowo-eventovej i też nie było problemu, bo też się cieszyli, że jestem filozofem, bo mam takie "świeże" oko, tylko, że po roku już mi się ok znieświeżyło i wolałem jednak za jedną piątą tych zarobków rozmawiać z gówniażerią o Platonie.
@BEKART "Nauczyciel jest szmatą" ... a akademie pedagogiczne pękają w szwach. Gdzie tu logika?
@BEKART Problem jest taki, że bycie nauczycielem z powołania, to dzisiaj brzmi jak żart. Ludzie starający się u nas o pracę otwarcie mówią, że to ostatnia instancja, że wszędzie indziej już próbowali.
....................................................................................................................................
Ni stosunkowo proste. Najlepiej im odpowiadać - próbujcie państwo dalej, życzymy powodzenia, ale jesteśmy zainteresowani tylko tymi, którzy nigdzie indziej nie próbowali.
Komentarz został usunięty p
Ślicznotka z burleski rozbiera się przed fajnym facetem
Anal z Teagan Presley
Piękna szczupła dziewczyna rucha się ze starszym facetem