Mozesz poczekaj na syna w domu

Mozesz poczekaj na syna w domu




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Mozesz poczekaj na syna w domu
przepisanie domu na syna - Forum Prawne

Witam, mój problem jest dosyć złożony moralnie, ale postaram się go krótko wyjaśnić. Mieszkam w domu, który jest własnością mojej teściowej. Mieszkam z mężem i naszymi dziećmi, jesteśmy zameldowani już prawie 10lat. Teściowa ma mieszkanie w Warszawie w którym mieszka. Dom budowała dla swojego syna za pieniądze swojej matki. Zamieszkaliśmy w nim gdy był jeszcze w stanie surowym, teraz jest już w nim wszystko co potrzeba. Zrobiliśmy to za swoje pieniądze. Teściowa 10 lat temu powiedziała że daje nam dom i pozwala nam w nim mieszkać. Nigdy tego formalnie nie załatwiliśmy. Teściowa jest rozwiedziona i ma tylko jednego syna. Teraz na naszą prośbę, aby go na nas przepisała to odpowiedziała ,że sporządzi testament zapisując wszystko na syna. Czyli dostaniemy dom po jej śmierci, albo i nie bo testament można zmienić. Co mamy zrobić w takiej sytuacji? Nie chcę się dowiedzieć pewnego dnia, że nie mam gdzie mieszkać i pieniądze które władowaliśmy w wykończenie domu zostały stracone. A kontakty z teściową robią się rzadrze ze względu na jej niedobry charakter. Jak możemy uzyskać pewność, że ten dom będzie kiedyś nasz? Co na to mówi prawo?

Pewności nie uzyskacie - dopóki dom jest teściowej a nie Wasz. Tak mówi prawo.
Nie pamiętam - jak to jest dokładnie - co do poczynionych nakładów na dom. Może ktoś inny pomoże
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:23 .

Powered by vBulletin® Copyright ©2000 - 2022, Jelsoft Enterprises Ltd.
Content Relevant URLs by vBSEO 3.3.1 PL2 ©2009, Crawlability, Inc.

Witam, mój problem jest dosyć złożony moralnie, ale postaram się go krótko wyjaśnić.
Mieszkam w domu, który jest własnością mojej teściowej. Mieszkam z mężem i naszymi dziećmi, jesteśmy zameldowani już prawie 10lat. Teściowa ma mieszkanie ...
§ Przepisanie polowy domu na syna. (odpowiedzi: 6) Witam, jestem tu nowy.

Czy moja mama która, jest w związku małżeńskim może przepisać mi swoją połowę domu którego jest współwłaścicielką wraz z...
§ przepisanie połowy domu na syna (odpowiedzi: 9) Witam. Moi rodzice sa kilka lat po rozwodzie. Posiadają gospodarstwo domowe. Ojciec jest juz stamtąd wymeldowany, lecz chce przepisać swoją połowe na...
§ Przepisanie domu na syna (Anglia) (odpowiedzi: 3) Witam. Moze ktos byl w podobnej sytuacji I wie, chcialabym przepisac dom na 18 letniego syna ale kredyt nadal bede splacala ja razem z mezem. Czy...
§ przepisanie domu na syna (odpowiedzi: 8) witam

mam kilka pytań
1. sytuacja wygląda tak że teść chce przepisać na mojego męża dom, w akcie notarialnym jak przepisywał mu pole jest...
§ przepisanie domu i działki na syna i córkę (odpowiedzi: 2) witam
Prosiłbym o porade związaną z zapisem domu i działki na ktorym stoi dom. Mama jest wdową ;jest nas czworo rodzeństwa, dwoje z nas mieszka w...
§ Przepisanie domu na syna (odpowiedzi: 8) Po śmierci mego samotnego brata (2008 r.) złożyłyśmy wraz z mamą (wdową) wniosek o uznanie spadku. W wyniku postanowienia sądu (2009 r.) stałyśmy się...

żona chce mi zabrać wszystko,nawet widzenia z dzieckiem - Forum Prawne
żona chce mi zabrać wszystko,nawet widzenia z dzieckiem

Witam, jetem 6lat po ślubie. W tym roku urodziło nam się maleństwo, Jednak sytuacja doprowadziła do tego że już nie mogłem wytrzymać i wyprowadziłem się z domu.
Od dnia ślubu zaczeły się różne akcje i trwało tak przez około 3lata, następnie od czasu do czasu sprzeczki jak to bywa w małżeństwie.Cały nasz związek rozpada się przez teściową która manipuluje moją żoną, a ta, robi mi awantury.Żona i jej rodzina chciały żebym zerwał kontakt z własną rodziną, a na dodatek liczyły się tylko pieniądze. Ok bywały czasy, że żona zarabiała więcej, ale wszystko się zmieniło. Mieszkanie zostało zakupione przed ślubem a akt notarialny podpisany dzień przed. Ja zostałem zameldowany na stałe po 4 latach.Jednak na mieszkanie był brany kredyt który my spłacaliśmy, oczywiście tak naprawdę to nie wiem jak to bło załatwiane gdyż żona jest pracownikiem Banku i przelewy były robione z jej konta, żeby nie płacić prowizji.Teraz nawet się zastanawiam czy nie brała odemnie pieniędzy i przekazywała rodzinie, a rodzina nie spłacała z własnego konta rat. Następnie po zakupie mieszkania cały dobytek wykończenie, meble było robione po ślubie i za moje własne pieniądze, sprzet który kupiliśmy, również. Mieliśmy 3 konta , ja , ona i jedno wspólne, kupowaliśmy nowe meble dużej wartości jednak brane były na to kredyty, no i oczywiście kredyt na żonę bo to niby lepiej,przelewy też szły z konta bąż wspólnego bądz żony bo oczywiście oszczędność (prowizja itd) miesiąc temu kupiliśmy samochód na żonę, ponieważ miałem kolizję i by miała zwyżki - oszczędność, teraz chce zakombinować i sprzedać bądż przepisać samochód na kogoś z rodziny, poprostu fikcyjnie. W chwili obecnej, żona blokuje mi widzenia z dzieckiem, ważniejsi są jej goście a mi wyznacza terminy spotkań, kazała mi się wynosić pod most, a moja rodzina jak przyjedzie to won do hotelu.a ja mam jej oddać klucze od mieszkania bo wezwie policję. Przychodzę do dziecka tylko w jej obecności , choć czasami kombinuje i zaczyna gdzieś wychodzić z dzieckiem , żebym nie mógł się spotkać. Chce zmienić zamki, na święta chce zabrać dziecko do swojej rodziny 250km dalej i jakiś czas tam siedzieć, Poprostu ograniczenia op całości, Przed porodem po kłótni powiedziała że nie będę mógł zobaczyć dziecka w szpitalu, załatwi mnie tak że mi wszystko zabierze i puści z torbami, no i się zaczeło. Fakt mała je z piersi, ale można przecież ściągnąć mleko i podac z butelki.Puki co przychodzę do dziecka codziennie na kilka godzin, kupuję od początku, pieluchy szczepionki,wszystko co potrzeba, natomiast nie daje jej pieniędzy bo się boje że rozwali na swoje potrzeby. Najważniejsze, żona ma bratową po prawie i pracuje w sadzie jako kurator sondowy, teraz mniie straszą że mnie załatwią, zabiorą dziecko a mi kuratora wstawią.Żona jest zakłamana mówi tak, po jakimś czsie coś innego poprostu sama nie wie co mówi i się wypiera, powinnosię ją nagrywać
moje pytania : Jak mam się ratować
1.czy w przypadku gdy kredyt był spłacany przez nas w trakcie małżeństwa mimo że z żony konta, coś mi się należy?
2.czy jeżeli nie mieszkam z nią z wiadomych przyczyn , mogę zostać wymeldowany przez nią z mieszkania?
3.czy rzeczy za które opłaty szły z konta żony należą tylko do niej?
4.czy może wyznaczaćc mi terminy spotkań jak jej się podoba i ograniczać widzenie z dzieckiem mojej rodzinie?
5.czy może teraz pocichu przepisać samochód na kogoś bądż go fikcyjnie sprzedać? co mam zrobić w takim przypadku?
6. czy mam prawo przychodzić do tego domu i odwiedzac dziecko skoro jestem zameldowany, mimo że przestałem tam mieszkać
7.Czy powinienem dawać żonie pieniądze, skoro kupuję dla dziecka to co tzreba i mam na to paragony?
7. Czy to ja mam być osobą która składa pozew rozwodowy,
8. Co w przypadku świąt gdy zbierze dziecko i nie będzie chciała mi go dać do mojej rodzinyna kilka godzin?
9. czy nagrywanie rozmów na dyktafon z żoną jest jakimś argumentem żeby mi nie ograniczyła spotkań z dzieckiem(dużo można by się dowiedzeć)
10. co powinienem zrobić gdzy zmieni zamki(wezwać policję )czy też powinienem jej oddać kulczę do tego mieszkania??????

Re: żona chce mi zabrać wszystko,nawet widzenia z dzieckiem

hmm, żona ma prawo wymeldowac Cię z mieszkania jesli nie mieszkasz w nim 6 miesięcy i to administarcyjnie więc bez tułania po sądach, to co kupiliście w trakcie trwania małżeństwa jest waszym wspólnym majątkiem/ dorobkiem o ile nie podpisaliście intercyzy, rozdzielności majątkowej, póki jesteś zameldowany to żona nie powinna zmienić zamków bo Ty możesz w każdej chili tam wejść,
samochód jeśli jest zarejestrowany tylko na żone to moze ona go sprzedać czy tez przepisać, jeśli na was dwojga to bez Twojej zgody nić nie zrobi.
co do rozwodu to mozesz wystąpić Ty o rozwód, zastanów się tylko czy ma być on bez orzekania o winie czy z czyjąś winą, na pewno nie daj się w manewrować w Twoją wine bo małżonka będzie sie mogła starać o alimenty na nią samą, na dziecko alimenty płacić i tak będziesz ale na wszystko co kupujesz maluchowi bierz rachunki, możesz też wystąpić do sądu o widzenia z dzieckiem...
co wiecej..to nie wiem, poczekaj na odpowiedzi innych forumowiczów..

Re: żona chce mi zabrać wszystko,nawet widzenia z dzieckiem

witam
co do majatku nie moze nic zrobic nawet nie powinna sprzedawac samochodu jezeli jest tylko na nia zarejestrowany do momentu podzialu majatku (no chyba ze byla intercyza jw.) jezeli to zrobi w sadzie mozesz udowodnic iz byl majatek w postaci samochodu i to sie wowczas bierze pod uwage.
co do dzieci nie moze zabraniac ci sie z nimi widywac defakto dopuki nie ma wyroku co do opieki mozesz je zabrac z ulicy i nikt nic nie zrobi tak wiec lepiej jak sie dogadacie - szarpanie sie z dziecmi jest niezdrowe dla samych dzieci a miedzy czasie wystapic o opieke czy uregulowanie kontaktow i jezeli nie masz zasadzonych alimentow trzymaj wszystkie rachunki bo Cie moga uwalic abys nadplacil alimenty wstecz

Re: żona chce mi zabrać wszystko,nawet widzenia z dzieckiem

Ad. 2 Tak możesz zostać wymeldowany
[cytat:1c6x8x4e] Ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych Art. 15. 2. Organ gminy wydaje na wniosek strony lub z urzędu decyzję w sprawie wymeldowania osoby, (...) albo osoby, która bez wymeldowania się opuściła dotychczasowe miejsce pobytu stałego i nie przebywa w nim co najmniej przez okres 6 miesięcy, a nowego miejsca jej pobytu nie można ustalić.[/cytat:1c6x8x4e]
Ad. 3 Rzeczy nabyte w trakcie małżeństwa należą do majątku wspólnego małżonków.
[cytat:1c6x8x4e] Kodeks rodzinny i opiekuńczy Art. 31. § 1. Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.[/cytat:1c6x8x4e]
Ad. 4 Nie nie może! Jest Pan ojcem i Pana władza rodzicielska nie została w żaden sposób ograniczona. Nie zostały Panu również wyznaczone widzenia przez sąd. Ma Pan pełne prawo widzieć dziecko kiedy Pan chce i jak długo chce.
[cytat:1c6x8x4e] Kodeks rodzinny i opiekuńczy Art. 97. § 1. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania.
§ 2. Jednakże o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie; w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy.[/cytat:1c6x8x4e]
Ad. 6 = Ad 4
Ad. 7 Nie musi Pan dawać żonie żadnych pieniędzy. Zaopatrywać dziecko w to co jest mu niezbędne i zachowywać wszelkie rachunki.
Jeżeli decydujecie się na rozwód to może Pan złożyć pozew. W przypadku braku orzekania o winie sprawa powinna pójść szybciej, ale wątpię w to widząc utrudnienia ze strony żony. W przypadku orzekania o winie jednej ze stron sprawa trwa dłużej. Wpis od pozwu wnosi strona wnosząca pozew - 600zł.
Ad. 8 Sytuacja patowa. Nie powinna utrudniać ale nikt jej w tym nie przeszkodzi. NIe ma co angażować Policji. Rozumiem że to święta, ale dla dobra dziecka radzę odpuścić i nie szarpać go w jedną i drugą stronę.
Ad. 9 Rozmowy można nagrać. Nie wiadomo czy będą dowodem w trakcie rozwodu. To zależy od sądu. Co do widzeń z dzieckiem to albo udać się na Policję albo złożyć wniosek do sądu. Sąd może wydać odpowiednie zarządzenie stosownie do art. 109 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. (Zbyt długi - oto link http://bap-student.lex.pl/serwis/kodeks ... 4.9.59.htm )
Ad. 10 Hmm. Możnaby próbować wezwać Policję żeby w razie czego mieć odpowiednie dowody z protokołów z czynności. Policja być może umożliwi zobaczyć się z dzieckiem. Brak meldunku nie oznacza, że Pan tam nie mieszka. W końcu są tam wspólne rzeczy, dobytek.

RE: żona chce mi zabrać wszystko,nawet widzenia z dzieckiem

Zgadzam się w pełni z "koragreg".Zbieraj rachunki za wszystko co kupujesz dla dziecka,bo sądownie Twoja prawna małżonka ma prawo wystąpić o alimenty wstecz,ja dodatkowo proponowałabym Tobie abyś miał dowód widzenia z dzieckiem,bo jeśli chciałaby pozbawić Cię praw zawsze masz dowód na widzenie,na chęć spotkania z dzieckiem może sms-y(podobno w sądzie są uwzględniane)lub e-maile-forma korespondencyjna z zapytaniem o widzenie.Pamiętaj "papier jest cierpliwy",natomiast słowa wypowiedziane zawsze mogą być przekręcone...
Pozdrawiam...

Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:23 .

Powered by vBulletin® Copyright ©2000 - 2022, Jelsoft Enterprises Ltd.
Content Relevant URLs by vBSEO 3.3.1 PL2 ©2009, Crawlability, Inc.

Witam, jetem 6lat po ślubie. W tym roku urodziło nam się maleństwo, Jednak sytuacja doprowadziła do tego że już nie mogłem wytrzymać i wyprowadziłem się z domu.
Od dnia ślubu zaczeły się różne akcje i ...

żona chce mi zabrać wszystko,nawet widzenia z dzieckiem


§ nie mogę wejść do wynajmowanego mieszkania ani nawet zabrać własnych rzeczy (odpowiedzi: 13) mam problem, wynajmuję mieszkanie, jestem w 6 miesiącu ciąży zagrożonej (miałam przedtem 2 poronienia) i mam 7 letniego syna, niestety ostatnio nie...
§ komornik chce zabrać wszystko czyli nic (odpowiedzi: 1) Witam bardzo serdecznie proszę o pomoc dostałam list od komornika że jeśli nie spłace długu to przyjedzie i zajmie wszystko co mam , w liście nie...
§ Czy żona ma prawo mi zabrać wszystko ? (odpowiedzi: 1) OPIS MOJEJ POGMATWANEJ SPRAWY

Moja żona pracuje w Niemczech od ośmiu lat opiekuje się starszą osobą. Najpierw wyjeżdżała 6 na 6 tygodni z...
§ czy ona nam może wszystko zabrać? (odpowiedzi: 2) witam, mój partner jakiś czas temu wziął rozwód ze swoją ówczesną żoną, rozwód był z jego winy. minęły 2 lata jednak ona nie zwróciła się o alimenty,...
§ czy ona może nam wszystko zabrać? (odpowiedzi: 1) witam, mój partner jakiś czas temu wziął rozwód ze swoją ówczesną żoną, rozwód był z jego winy. minęły 2 lata jednak ona nie zwróciła się o alimenty,...
§ Czy komornik może zabrać wszystko??? (odpowiedzi: 12) Od grudnia 2009 jestem na rencie w związku z wypadkiem przy pracy.Mam zasądzone alimenty na syna w wysokości 600 zł.Dopóki pracowałem było ok.Teraz...














Wiadomości




Raport




Ogłoszenia




Firmy




Sport




TV




Zdjęcia




Poinformuj nas!






Rozrywka



Imprezy i wydarzenia




Spektakle




Mapa Imprez




Gdzie zjeść




Kino




Konkursy






Transport



Komunikacja



SKM

ZTM Gdańsk

ZKM Gdynia




Ceny Paliw




Raport drogowy






Ogłoszenia i praca



Ogłoszenia



Nieruchomości

Motoryzacja

Praca




Profile Pracodawców




Inwestycje






Pozostałe



Quizy




Ankiety




Forum




Ranking




Mapa




Motto




Pogoda




Przewodnik






Portal

Zaloguj się
Kontakt









Opinie do artykułu

Planujesz budowę domu? Poczekaj na zmianę prawa


Widok


Wątki
Płaski



Sortowanie


Od najstarszych
Od najnowszych



Dodając opinię akceptujesz regulamin dodawania opinii.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Trojmiasto.pl Sp. z o.o.. Szczegóły przetwarzania danych znajdują się w polityce prywatności .


Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobacz ukryj treść

A co do ankiety. Nawet poz mianie prawa, nie będzie można sobie budować czego się chce. Jeśli plan zagospodarowania terenu przewiduje np. zabudowę mieszkaniową do 12 m, to wyższego budynku i tak nie będzie można postawić. Tak więc ostatni punkt ankiety jest zupełnie nietrafiony.

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobacz ukryj treść
Kerry Louise i Kimmy Cumlots
Nastolatka z mokra staruszka
Mloda laska z chlopakiem

Report Page