Mamuska z kolega syna

Mamuska z kolega syna




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Mamuska z kolega syna

wspolczesna.pl needs to review the security of your connection before proceeding.

Did you know botnets can be used to shutdown popular websites?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.

Performance & security by
Cloudflare


Marzanna · 23.02.2013 18:21:52 Ja wiecie mam 3 synów, których sama wychowuję. Często fantazjowałam i marzyłam o seksie z nimi. Jestem zadbaną kobietą i chyba nienajbrzydszą, mam 43 lata. Podejrzewałam, że oni też w ten sposób o mnie myślą. To przecież normalne. Kiedyś zauważyłam przypadkiem, że syn (16 lat) często patrzy ma moje piersi. U najstarszego syna (18 lat) znalazłam filmy pornograficzne na DVD i pisma. Wbrew pozorom mamy wiedzą jak obsługiwać urządzenia elektroniczne... Najmłodszy syn (prawie 13 lat) często się masturbuje. Wkładam do pralki jego rzeczy, to wiem poza tym to słychać. Postanowiłam spróbować zrealizować swoje fantazje a jednocześnie zaspokoić ciekawość seksualną i nauczyć miłości fizycznej najmłodszego syna. W piątek wieczorem zostaliśmy w domu sami. Najstarszy syn wyszedł na noc do kolegi, średni jeszcze nie wrócił z obozu. Mieszkamy w 4-pokojowym obszernym lokalu, każde z nas ma więc swój pokój. Po kolacji poprosiłam syna żeby został w kuchni. Kupiłam ciasto, które bardzo lubi i słodkie piwo Desperados. Najpierw ukroiłam mu ciasta, zaczęliśmy rozmawiać tak o wszystkim, że zbliża się szkoła i podobnych tematach. Zaczęłam go delikatnie podpytywać o dziewczyny. Był nawet otwarty, powiedział, że podoba mu się o rok starsza dziewczyna z naprzeciwka, z podwórka jak mówią dzieci. Gdy zjadł ciasto wyjęłam piwo z lodówki, wkroiłam cytrynę i zaproponowałam, żeby się napił. Był bardzo zdziwiony, bo w domu nie pozwałam pić alkoholu. Dopiero od niedawna robiłam wyjątek dla najstarszego syna a i to niechętnie. Powiedziałam mu, że dorasta, nie jest już dzieckiem i może spróbować dobrego piwa, że powinien wiedzieć jak pić odpowiedzialnie. Był zachwycony. Ale który chłopak by nie był? Gdy wypił piwo rozmowa zrobiła się nieco swobodniejsza. Wlałam mu jeszcze kieliszek nalewki z porzeczek, którą co roku robię. Miał czerwoną twarz, widziam, że lekko się upił. Ale naprawdę lekko, trochę mu w głowie zaszumiało. Zapytałam go wprost czy często myśli o kobietach. Przytaknął. Później czy myśli o nagich kobietach i czy się dotyka. Bardzo się zawstydził, ale przyznał, że tak. W końcu zapytałam go, czy uważa, że ja jestem ładna, jak na kobietę w tym wieku. Szybko odpowiedział, że tak. Nie ukrywam, że ja wtedy już byłam bardzo podniecona. Podeszłam do krzesła, na którym siedział i delikatnie, ale stanowczo włożyłam mu rękę w spodnie. Ku mojemy zdziwieniu nie miał erekcji, ale bardzo szybko dostał. Zaczęłam mu masować członka. Nie wiem czy bardziej był podniecony, czy przestraszony. Wzięłam go do siebie do pokoju i zdjęłam bluzkę. Syn był bardzo potulny. Położyłam mu ręce na swoich piersiach i poprosiłam, żeby possał mi sutki. Później rozebrałam sie cała a on dotykał moich pośladków i włożył mi ręke między nogi. Wtedy wzięłam mu członka do buzi i zaczęłam ssać. Nie trwało to długo, kilkanaście sekund. Chłopak miał wytrysk. Szybko założył spodnie i chciał wyjść ale go zatrzymałam, żeby nie tworzyć niezręcznej sytuacji. Powiadziałam mu poważnie, że o mnie też musi pamiętać. Pokazałam mu co ma robić. Trochę polizać łechtaczkę, włożyć palce do środka pochwy. Nie miałam orgazmu, nie chciałam przedłużać. Pobawił się mną kilka minut i pozwoliłam mu wyjść. Następnego dnia rano sama przyszłam do niego do łóżka i powtórzyliśmy wszystko. Tym razem był bardziej rozluźniony, mniej spięty, chętniej się mną zajmował, nie miał od razu wytrysku (chociaż i tak szybko, po około minucie w moich ustach). Poszliśmy na śniadanie, gdzie całkiem normalnie rozmawialiśmy. Powiedziałam mu, że to jest na razie między nami, ale może kiedyś poproszę go, aby porozmawiał na ten temat ze swoimi braćmi. W sobotę po południu wrócił jeden a w niedzielę (dzisiaj) drugi. Między mną a najmłodszym synem wszystko wydaje się dobrze. Dzisiaj rano szepnęłam mu tylko, że nie będziemy się nigdy pieścić, gdy jego bracia są w domu. Może gdy zacznie się szkoła, on będzie wcześniej wracał. A może w weekendym, oni mają zajęcia dodatkowe. Zobaczymy, na razie to nieważne. Jestem bardzo szczęśliwa, że tak się stało. Sama czuję się lepiej. Nie miałam mężczyzny od 2 lat. Jest mi lepiej. Jestem pewna, że jemu również i wiele się nauczył i jeszcze nauczy. Kiedyś w życiu na pewno mu się to przyda. Zastanawiam sie jak i kiedy porozmawiać z nim, aby zaproponował starszemu synowi, żeby się mną zainteresował. Albo raczej okazał zainteresowanie, bo na pewno się mną interesuje tylko się wstydzi. A może sama powinnam porozmawiać? Jeszcze nie wiem. Mam mały mętlik w głowie. Ale nie czuję się winna. Pokdreślam nie czuję się winna. Napiszę jeszcze jak się sytuacja rozwinęła. Spróbuję też odpowiedzieć na pytania osób w podobnej sytuacji. Na pewno warto zacząć, co do tego nie mam wątpliwości.
sev · 23.02.2013 20:28:24 Szkoda, że nie jestem twoim synem :/
Neo · 23.02.2013 22:08:28 Mówił Ci już ktoś że jesteś chora suką?? Ciekawe czy Twój syn będzie ruchał swoją córkę...lub syna...bo odziedziczy pierdolniecie po mamusi,będzie na tyle skrzywione ze stwierdzi że to nic złego bo przecież uczy ich miłości.... Lecz się głupia suko.To się pod sąd nadaje. A Tobie SEW współczuje że chciałbyś żeby Cię stara ruchała!
tomii · 19.03.2013 09:08:06 Kolega ma racjie on pewnie pozniej pokaze milosc swoim dzieciom
anonim · 13.05.2013 11:58:40 To chore i nie normalne. Obrzydliwość !!!!!
parnassus · 12.06.2013 23:30:02 Nie przejmuj się tym co piszą... To wielka odwaga co zrobiłaś i napisałaś jeszcze o tym. To ciekawy eksperyment... Aczkolwiek ty w takiej relacji Matka-Syn. jednak to różnica gdyby Ojciec-córka Ale na pewno nie było to chore.... Chore to najebać komuś do nieprzytomności tak za nic!!! Chore to wlec na linie za samochodem niewinne psisko, tak dla zabawy po kilku browarach!!! Nienormalne to wszystko co ludzie już zaakceptowali i żyją z tym a później we wszystkich wiadomościach jakiś tam Norweg zabił prawie 90 osób(nie pamiętam dokładnie) bo taką ma ideologie i najebane w głowie!!!! To jest właśnie chore że jeśli ktoś próbuję coś zrobić co tylko w jego mniemaniu jest normalne to już musi być dewiantem. Polska sto lat za murzynami!!!! Apropo takie zachowania są zupełną codziennością w plemionach Ameryki płd. i afryki i na całym świecie o którym zamknięci w normatywach i konwenansach ludziki nie mają pojęcia...
parnassus · 12.06.2013 23:31:30 Nie przejmuj się tym co piszą... To wielka odwaga co zrobiłaś i napisałaś jeszcze o tym. To ciekawy eksperyment... Aczkolwiek tylko w takiej relacji Matka-Syn. Ale na pewno nie było to chore.... Chore to najebać komuś do nieprzytomności tak za nic!!! Chore to wlec na linie za samochodem niewinne psisko, tak dla zabawy po kilku browarach!!! Nienormalne to wszystko co ludzie już zaakceptowali i żyją z tym a później we wszystkich wiadomościach jakiś tam Norweg zabił prawie 90 osób(nie pamiętam dokładnie) bo taką ma ideologie i najebane w głowie!!!! To jest właśnie chore że jeśli ktoś próbuję coś zrobić co tylko w jego mniemaniu jest normalne to już musi być dewiantem. Polska sto lat za murzynami!!!! Apropo takie zachowania są zupełną codziennością w plemionach Ameryki płd. i afryki i na całym świecie o którym zamknięci w normatywach i konwenansach ludziki nie mają pojęcia...
policjantka · 27.07.2013 14:36:31 cześć jestem policjantką i z łatwością odnajdę twoje ID komputera więc anonimowość tu zupełnie nie bardzo wchodzi w grę pozdrawiam
Ananke · 31.08.2013 14:54:06 Parnasus ale nie żyjemy w Ameryce PŁD ani afryce, gdzie cywilizacja i morale pozostawiają wiele do życzenia. To się nazywa pedofilia,a skoro uważasz że to normalne to pewnie też nim jesteś!
anonim · 02.12.2013 22:03:39 o matko!! obrzydliwe!!! w zyciu jak bym miała syna nie bylabytm taka pojebana zeby z synem robic cos takiego wolalabym sie wypiac pod latarnia i dac pierwszemu lepszemu!! wspolczuje twojemu synpowi bo napewno pozostawi to slad w nim negatrywny na cale zycie!!! NA CAŁE ŻYCIE!! jak koledzy zapytaja kto byl twoja pierwsza dziewczyna? odp mama?!!!???!!???!! kobieto, skrzywdzilas swojego syna, najdrozsza osobe na swiecie, ktora powinnas chronic, a nie krzywdzic....
anonim · 02.12.2013 22:04:08 a w dodatku go upiła
pandora · 06.12.2013 23:34:19 czytalam Twoje zwierzenia i myślę że tak do końca nie jesteś przekonana że zrobiłas dobrze.Pomyśl gdybyś myślała inaczej to nie pisalabyś o tym anonimowo.Przeciez to Twoje dziecko a co byś zrobiła gdybyś miala córkę i Twój mąż z nią by to robił,czy dałabyś na to przyzwolenie? Wtedy byłaby to krzywda a teraz to nauka?Czy naprawdę nie masz już czego uczyć własnych synów?Posłuchaj głosu molestowanych (to co robisz to nic innego jak molestowanie)dzieci ,ktore mówią o tym po latach jako dorosłe osoby-czy nie slyszysz w ich głosie żalu? przemyśl to jeśli nie chcesz stracić synów.
1 · 13.01.2014 14:37:37 ${99767+100485}
1 · 13.01.2014 14:37:50 SomeCustomInjectedHeader:injected_by_wvs
1 · 13.01.2014 14:37:50 response.write(9690891*9657574)
1 · 13.01.2014 14:37:51 '+response.write(9690891*9657574)+'
1 · 13.01.2014 14:37:52 "+response.write(9690891*9657574)+"
1 · 13.01.2014 14:37:57 1some_inexistent_file_with_long_name%00.jpg
1 · 13.01.2014 14:37:58 testasp.vulnweb.com
1 · 13.01.2014 14:37:59 !(()&&!|*|*|
1 · 13.01.2014 14:38:00 ^(#$!@#$)(()))******
1 · 13.01.2014 14:38:11 set|set&set
1 · 13.01.2014 14:38:12 'set|set&set'
1 · 13.01.2014 14:38:13 "set|set&set"
1 · 13.01.2014 14:38:14 `set|set&set`
1 · 13.01.2014 14:38:15 ;set|set&set;
1 · 13.01.2014 14:38:23 ;print(md5(acunetix_wvs_security_test));
Dopisz swoją odpowiedź na forum. Możesz pisać anonimowo, nie musisz podawać swoich prawdziwych danych. Imię lub pseudonim: Nie wypełniaj jeśli chcesz wysłać odpowiedź anonimowo. Twój e-mail: Nie musisz go podawać, nie będzie publikowany. Treść odpowiedzi: (dozwolone tagi to pogrubienie pochylenie podkreślenie ) Przed dodaniem odpowiedzi, sprawdź czy nie ma w niej błędu.
Copyright © 2014-2015 Zwierzenia.com


www.cda.pl needs to review the security of your connection before proceeding.

Did you know 43% of cyber attacks target small businesses?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.

Performance & security by
Cloudflare




„Zdradziłam męża, gdy spał. Dałam szwagrowi, a potem mąż oddał mnie kolegom.”

napisała szczesliva

19/03/2018 •
Moim zdaniem , Szczesliva po godzinach

Miłość polegająca na tym, że nie musimy tkwić w żadnych chorych układach, nie musimy nic nikomu dawać, czego dać byśmy nie chciały. Nie musimy być obmacywane, poniewierane, mieszane z błotem. Możemy być sobą i za to właśnie jesteśmy kochane.
Miłość, o którą się walczy i pielęgnuje, a nie zostawia samej sobie.
Miłość, która jest silna, gdy na drodze spotyka pokusy.
Walczmy o tę prawdziwą miłość! A jeśli, Kobieto na Rozdrożu, nie wiesz, co masz robić a Twoje myśli wywołują coraz większy wulkan emocji, zadzwoń pod ten bezpłatny numer:
Archiwum Archiwum


Wybierz miesiąc
sierpień 2022
lipiec 2022
czerwiec 2022
maj 2022
kwiecień 2022
marzec 2022
luty 2022
styczeń 2022
listopad 2021
październik 2021
wrzesień 2021
sierpień 2021
lipiec 2021
czerwiec 2021
maj 2021
kwiecień 2021
marzec 2021
luty 2021
styczeń 2021
grudzień 2020
listopad 2020
październik 2020
wrzesień 2020
sierpień 2020
lipiec 2020
czerwiec 2020
maj 2020
kwiecień 2020
marzec 2020
luty 2020
styczeń 2020
grudzień 2019
listopad 2019
październik 2019
wrzesień 2019
sierpień 2019
lipiec 2019
czerwiec 2019
maj 2019
kwiecień 2019
marzec 2019
luty 2019
styczeń 2019
grudzień 2018
listopad 2018
październik 2018
wrzesień 2018
sierpień 2018
lipiec 2018
czerwiec 2018
maj 2018
kwiecień 2018
marzec 2018
luty 2018
styczeń 2018
grudzień 2017
listopad 2017
październik 2017
wrzesień 2017
sierpień 2017
lipiec 2017
czerwiec 2017
maj 2017
kwiecień 2017
marzec 2017
luty 2017
styczeń 2017
grudzień 2016
listopad 2016
październik 2016
wrzesień 2016
sierpień 2016
lipiec 2016
czerwiec 2016
maj 2016
kwiecień 2016
marzec 2016
luty 2016
styczeń 2016
grudzień 2015
listopad 2015
październik 2015
wrzesień 2015
sierpień 2015
lipiec 2015
czerwiec 2015
maj 2015
kwiecień 2015
marzec 2015
luty 2015
styczeń 2015
grudzień 2014
listopad 2014
październik 2014
wrzesień 2014
sierpień 2014
lipiec 2014
czerwiec 2014
maj 2014
kwiecień 2014
marzec 2014
luty 2014
styczeń 2014
grudzień 2013
listopad 2013
październik 2013
wrzesień 2013
sierpień 2013
lipiec 2013
czerwiec 2013
maj 2013
kwiecień 2013
marzec 2013
grudzień 2012
styczeń 2012






SZCZESLIVA.PL to blog afirmujący życie. Lekko parentingowy, lifestylowy, z podróżami w tle. Tutaj zobaczysz nasz rodzinny kalejdoskop, nasz miejski lifestyle i zwiedzisz z nami ciekawe miejsca.


Ta strona korzysta z plików cookie ("ciasteczka"). Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na korzystanie z cookies.
Wszystkie treści opublikowane na www.szczesliva.pl mają wartość wyłącznie informacyjną. W żadnym wypadku nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej, psychologicznej, prawniczej ani też żadnej innej.
Ten post powstał z myślą o tych wszystkich kobietach, które w ostatnim roku przypadkowo weszły na mój blog wpisując nietypowe frazy w wyszukiwarkę Google. A po wpisaniu owych fraz, trafiły na jeden z moich blogowych wpisów dotyczących bycia w związku, małżeństwa partnerstwa i seksu, zapewne szukając ratunku.
Pisząc dzisiejszy post mam wielką nadzieję, że przechwycę te wszystkie kobiety, które szukają ratunku w internecie, ponieważ znalazły się w pułapce. Cholernie głębokiej studni bez dna wypełnionej wyrzutami sumienia, chorymi rozwiązaniami, brakiem miłości i poszukiwaniami rozwiązań, które podsuwa nam inny człowiek a może nawet nasza wyobraźnia.
Wczorajszy dzień spędziłam na przeglądaniu statystyk mojego bloga i próbowałam wyłapać te wszystkie frazy, po których trafiły do mnie kobiety w seksualnym potrzasku, tak bym go chyba nazwała. Temat cholernie trudny. Dla wielu z nas totalnie abstrakcyjny, obrzydliwy, dziwny, nie z tej planety, chory a może i nawet wywołujący odruch wymiotny.
Kilka tysięcy kobiet w zeszłym roku weszło na mój blog wpisując w Google frazy:
kolega męża mnie zgwałcił, mąż lubi patrzeć jak go zdradzam, kochalam sie z innym na oczach meza, kolega męża mnie obmacywał, mąż oddał mnie kolegom, mąż lubi patrzeć jak kocham się z innym, zdradziłam męża gdy spał, dałam szwagrowi, kolega męża mnie obmacywał, kochalam sie z innym na oczach meza, mąż lubi patrzeć jak go zdradzam.
A jedna z nich dobiła mnie najmocniej i skłoniła do napisania tego postu:
Zdradziłam męża, gdy spał, dałam szwagrowi, a potem mąż oddał mnie kolegom.
I mogłabym te frazy wymieniać bez końca. Są ich tysiące. W różnych kombinacjach, jakie tylko może podpowiadać ludzka wyobraźnia.
Cholernie przykro mi się zrobiło czytając komentarze pod przypadkowymi postami na moim blogu z prośbą o poradę, czy o ratunek, bo kobiety te właśnie znalazły się w jednej z powyższych sytuacji. Czułyście się w potrzasku i nie wiedziałyście, w jaką stronę macie pójść. Weszłyście w układ, który nagle Was przerósł. Albo popełniłyście błąd, który nie wiecie, jak macie naprawić.
A często też zastanawiacie się, czy jeszcze kiedykolwiek będzie Wam dane być w związku pełnym miłości, zrozumienia. W związku, który opiera się na zaufaniu do drugiego człowieka, przyjaźni, trosce.
Nie jestem psychologiem i nie zarzucę Wam tutaj żadnym rozwiązaniem, które rozwiąże Wasze problemy. Jedyne, co mogę zrobić, to powiedzieć coś, co prawdopodobnie da Wam nadzieję. Pod czym może również wiele moich Czytelniczek by się podpisało:
Możliwe jest również tworzenie związku, w którym nie będziemy wykorzystywane, maltretowane, zmuszane do czegokolwiek, co jest wbrew nam i naszym poglądom.
Możliwe jest także to, że wreszcie znajdziemy na naszej drodze mężczyznę, który pokocha nas takimi, jakie jesteśmy i będzie darzył nas szacunkiem.
Ja, i głęboko wierzę w to, że również wiele innych kobiet, które bywają w tym miejscu, doświadczyłyśmy i doświadczamy miłości bez nieczystych zobowiązań i nieczystych zagrywek. Jesteśmy kochane, kochamy i w tym właśnie momencie przesyłamy Ci iskierkę nadziei, Kobieto na Rozdrożu. Iskierkę, która mam nadzieję będzie się coraz bardziej tliła aż w końcu rozpali się i doda Ci wiary w to, że MIŁOŚĆ is-tnie-je.
Jak podaje na swojej stronie Polskie Towarzystwo Psychologiczne:
Powodzenia i rozpuśćcie nici pocztą pantoflową.
P.S. Jeśli udało się Wam zobaczyć dzisiejszy post, zostawcie po sobie ślad na Facebooku czy w komentarzu  ❤ Możesz też go podać dalej ku przestrodze. Dziękuję!
Nawet nie wiem jak mam to skomentować ale to straszne! Szok i niedowierzanie jak dla mnie. Napewno jeśli ktoś tkwi w jakimś chorym związku, w którym coś złego się dzieje to jak najszybciej powinien zmienić swoje życie.
Masz Magda odwagę takie rzeczy dopuszczać do świadomości, przeglądać te statystyki, nazywać po imieniu, pisać w końcu. Bardzo gratuluję!
Dodam, że możliwe jest wyjście ze związku, który nie jest w porządku i bycie szczęśliwą. Widziałam takie idane akcje. Powodzenia!
Myślę, że mówienie o tym, to dobry krok, ale to tylko stanięcie w progu :)
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Notify me of follow-up comments by email.
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy .

Sesja foto z mamuśką
Leya Falcon wypina dupcie do analu
Lateksowa amatorka na seks kamerce

Report Page