Mała biała szmata otworzona

Mała biała szmata otworzona




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Mała biała szmata otworzona

spoiler start w sumie to już zszedł ^^ spoiler stop
spoiler start czy powinnam im powiedziec, ze tak naprawde jestem facetem? spoiler stop
No właśnie jest taki problem , że się kilka razy zapomnielismy :) Jak on jest na nocna zmianę to ja w swoim domu nie śpię. Mijamy się jak on wychodzi z pracy ja przychodzę, ale pech chciał że dzisiaj jesteśmy razem na zmianie.
Nie wiem czy go unikać bo pewnie będę czuł się skrępowany z nim rozmawiać o czym kolwiek
Traktujemy to jako przygodę i raczej nie planujemy być razem.
Robimy to w sumie tylko dla jednego....
Wiesz co mnie najbardziej w Twojej wypowiedzi zainteresowało?

:) <- To

A dokładnie umieszczenie tej buźki zaraz po że się kilka razy zapomnielismy .

Cieszy Cię to, że najprawdopodobniej MARNUJESZ życie koledze?
Mariano - ale bym Ci pyska obił hohoho...a ta panna to tez niezła szmata widze...
Oboje mu marnują. Po drugie: ku*wa, jak się można z żoną kumpla zapomnieć?? To już trzeba naprawdę ch*jem myśleć...
Słabe to jak komar na wietrze, ale całkiem fajnie napisane-dlatego 4/10
Nie wiem czy go unikać bo pewnie będę czuł się skrępowany z nim rozmawiać o czym kolwiek

Dobrze Ci tak.
W Albanii by Cię za to wykastrowali, a później powiesili. Kobieta była by obrzucona kamieniami i zwyzywana. W takich chwilach żałuję, że nie mieszkamy w Albanii. A to tego to Ty c*pa jesteś, że swojej kobiety nie możesz znaleźć.
Jezeli to prawda - jestes ciula.
Jezeli prowokacja - tez jestes ciula.
Jesteś żałosny. Mam nadzieję, że kiedyś spotka cię (zamierzone z małej litery) identyczna sytuacja jak dziś twojego (jw.) "kolegę".
A co wyscie sie tak tego autora watkuc czepili? Ze bzyka zone kumpla? Gdyby kumpel stanal na wysokosci zadania, to zona nie szukala by innych. Jego wina jest tylko to, ze ulegl pokusie.

Edit: tak jakby wam sie nigdy cos takiego nie zdazylo...
Uważaj kogo z twych bliskich puka twoj kolega :)
Endemic_thought [ **(O)-METAL GEAR-(O)*** ]
Ktoś coś jeszcze mówił o zdradach po ślubie?
Boroova -> Może ja za krótko po tym świecie chodzę żeby wszystkiego w życiu doświadczyć. Ale nie, nie zdarzyło mi się.
Boroovo, a czemu zakładasz, że gdyby kolega "stanął na wysokości zadania", to żona nie szukałaby przygód? Może lubi? ;)
Wszystko widac po twoim levelu

(69 xD)
Może Mariano się boi, że z kolegą też może się zapomnieć? ;)
jak żona lubi chodzić na boki to po co brała ślub, a jej mąż chyba w którymś momencie zaniedbał żonę że mu coś takiego wykręciła - może za dużo pracuje
Problem z żoną kolegi

Problem masz ze sobą...
Moj post numer [13] byl taka mala prowokacja, co by dyskusje ozywic.

Osobiscie nie wyobrazam sobie sytuacji, gdzie tyram po nocach, a zona puszcza mi sie na lewo i prawo. Jakbym sie dowiedzial, to najpierw zabilbym kochanka na oczach zony, a potem wrobil ja w to morderstwo, zeby do konca zycia gnila w pierdlu.
Tak to jest, jak się myśli kutasem i zarazem jest się nim
Mariano Italiano

podobno Włosi tacy są
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
Jedno jest pewne-Mariano już się w tym wątku nie odezwie, gdyż już się przelogował. Tak to zwykle bywa z tanimi prowokatorami.
coz za prowokacja :D prawie uwierzylem

edit: Beret, teraz gdy zwrociles na to uwage zapewne sie odezwie
Boroova
Z kobietami najczesciej tak, ze nie wiadomo o co im chodzi, a akurat zdrada nie wynika zawsze, a nawet rzadko, z problemow w lozku.

Ja bym zrobil tak - powiedzialbym, ze przebaczylem, po czym sprowadzilbym jakas panne do domu, bezczelnie przy zonie i bajerowal z nia na jej oczach
Poszukaj t-shirta z napisem "I fucked your wife tonight" - tak dla rozładowania gestej atmosfery
Jak koledze zrobiłem taki numer z żoną to został wyznawcą Jehowy i wyjechał do Irlandii :)

Po latach mogę jednak stwierdzić, że tak prawdę mówiąc to oddałem im przysługę, bo i tak im się nie układało. A teraz, ona jest szczęśliwą żoną i matką w drugim związku (nie, nie ze mną ;), a on liczy na irlandzki cud i w końcu odnalazł drogę do zbawienia :)
ganek >>> trafiłes w sedno nie powiem :)
Problem to jest w tym , że ja chcę to skończyć a Ona nie. I nie mówię tego żeby się usprawiedliwiać tylko , że tak czuje że to powinno szybko sie zakończyc zanim rozpadnie się ich związek
A może być też tak, że gdy Mariano jest w robocie na nocną zmianę, to z kolei kolega nie śpi w swoim domu.
qla ---> jakże niewiele wiesz o kobietach...
Mariano - a ten kolega to taki nie do końca kolega co ;) rozumiem cie stary. jak fajna dupka to pobaw sie i odpusc w stosownym momencie. jak juz ma zdradzac to ze swojakiem no nie ;)

o ja pierdziele, jak ze mnie irytują ludzie którzy nie potrafia normalnie dyskutować. napinacze krzyczący, ze prowokacja. leperzy od siedmiu bolesci. i co z tego ze prowokacja. sypie za oknem, grad, snieg, deszcz to przynajmniej mozna sobie na forum pogadac.
mariano -------> ale z ciebie swinia

i jeszcze pisze o tym na forum komputerowym

won
Z żoną kumpla, z którym chodzisz do pracy?! Jak tak można?? Czy nie masz za grosz godności??
Ludzie! Czy wy naprawdę nie widzicie że to------------------->
Mariano Italiano ------> On cię zabije jak się dowie, dlaczego? hmmm bo ja bym tak zrobił -----:) miłego bezstresowego życia :)


Edit: RESH ----> Faktycznie hahahah 69
Gościu nawet level ma odpowiedni dla "tych spraw" :D
Drackula nieprawidłowy adres.



Współczujemy twojemu libido.
Ja mam taki problem , otoz rucham codziennie zone jednego z userow GOL'a , ma nicka Mariano Italiano . Jak myslicie , mam sie go bac ? Czy to normalne ze mu zapinam zone w dupala ?
Slasher
Jeśli byłbym psychoterapeutą, postawiłbym Ci następującą diagnozę:
Tak, to standardowa czynność homo sapiens.
RESH - uff , ulzylo mi :) Zaraz wracam , bo zona Mariana mnie wola , chyba chce kolejna rundke :)
Nie krępuj się Slasher. Marian nagrywa?
Drogi RESH

Czy korzystając z okazji mógłbyś i mi postawić diagnoze? Otóż ja stukam matke autora wątku, czy to normalne?

Pozdrawiam
Resh - Marian ( Mariano Italiano) nic nie wie , chociaz chyba zaczac cos podejrzewac bo ostatnio jak zrobilem creampie jego zonce to zostalo troche na jego poduszce
Mr.Ratata
Staram się pomagać ludziom jak mogę. Tylko nie traktuj moich słów jako czegoś oczywistego, sprawdź to sam.
Zależy, czy owa matka wygląda tak:

Czy tak:


Jeśli ta pierwsza opcja, to coś jest z tobą nie tak. Jeśli druga - zuch gość i rób swoje dalej.
Slasher >>> pukanie w grotę nestle to jest sadomia nie dostaniesz rozgrzeszenia.
Ralion >>> Dokładnie prowokacja czy nie problem jest zyciowy i na czasie , że tak powiem :)
Do tych co mówią , że pukam żonę kolegi a jakbym pukał żonę ale kolesia nie znał to sumienie powinno gryźc mnie mniej ?

Coolbar >>> to nie Boroova :)
Dracula, RESH >>>> to nieja nadal pisze :)

Usprawiedliwiał się nie będę ale to ona zaczęła smolić do mnie zelówki, wspólna imreza Marek w pokoju ja pomagam w kuchni a to mnie uszczypnie a to złapie za kulki, nie wspomne o smyraniu pod stołem stopą

Ja mam taki problem , otoz rucham codziennie zone jednego z userow GOL'a , ma nicka Mariano Italiano . Jak myslicie , mam sie go bac ? Czy to normalne ze mu zapinam zone w dupala ?





Slasher, To ty też?? Witamy w Klubie :D w obecnej chwili jest nas 50-sięciu :D
zapewne przez to ze zalosny jest autor watku
Mariano
Powinieneś w takim przypadku pogadać z kumplem, co jego żonka wyprawia, a nie odbijać zainteresowanie.
_Slasher_ -->> spaliłeś ;x wyszłoby gdybyś zrobił watek za kilka godzin o tym ;)
.:Jj.: >>> ale co jest żenujace,? Ciesz taka sytuacja nie zdarzyła się w twojej rodzinie a co najlepsze nie zdażyła się tobie ?

Slasher >>> to może mały gangbang zrobimy, gdybym tylko miał żonę :)

Mariano
Jak masz hajs, w Iranie możesz sobie kupić nawet dwie.
RESH >>> jestem zbyt młody i piękny żeby za to płacić
Radko [ jestem zrobiony z drewna ]
Problem z kolegą i żoną

No właśnie jest taki problem , wychodzac na nocna zmiane do pracy mijam od jakiegos czasu na klatce schodowej kolege ktory na rano pracuje :( cos czuje ze kombinuje z moja zona... tak sie zlozylo ze dzisiaj jestesmy na zmianie. odczuwam ze mnie unika i przy moim towarzystwie jest skrępowany i unika rozmow o czymkolwiek. siedzi tylko przed komputerem i pisze na jakichs kolorowych stronach.
Traktujemy go z zona jako dobrego przyjaciela i wiazemy z nim wazne plany, mianowicie chce zeby byl ojcem chrzestnym. robimy to w sumie dla jednego, wydaje sie byc przyjacielem rodziny, dobrym opiekunczym czlowiekiem. zwlaszcza dla mojej zony(myslalem ze to po prostu jego dobro ale po tym co zachodzi...). teraz po tym wszystkim co sie dzieje mam pewne watpliwosci. blagam, doradzcie mi cos :(
Ja nie wiem jaki trzeba byc kutasem , zeby zrobic to z czyjas zona a co dopiero z zona kumpla .


Radko - obij mu ryj i utnij fiuta
Radko
Coś czuję, że twoja historia uzupełnia się z inną tutaj :D
Slasher, pewnie hardcore'owym. Ale tak naprawdę nie masz pojęcia, jak Ty byś postąpił, gdybyś znalazł się w sytuacji, w której przepiękna kobieta wkłada Ci rękę do spodni i Ty wiesz, że ona już kogoś ma. W sumie mówią, że wiara materializuje, więc jeśli naprawdę wierzysz, że postąpiłbyś słusznie - to spoko :P
Resh - normalnie, jakbym wiedzial ze to laska kumpla to bym nic nie zrobil i powiedzial mu co jego laska robi . Moge sobie puknac inna ladna laske .
Slasher, a jeśli na imprezie będą same żonate laski i jeden wolny strzelec - babcia? :D
Slasher >>> już to widzę jaki ty jest świętojebliwy, ale w kakao to ci się marzy co ?
A gdzie jest napisane ze musze zaruchac na kazdej imprze ? :) Zadnej zoantej bym nie stuknal , chyba ze by to ukryla przede mna

Marian -mi sie nie marzy , bo stukam twoja zone przeciez
A ponoc byl jakis postep w ewolucji i ludzie nauczyli sie jak panowac nad swoimi prymitywnymi pierwotnymi instynktami przy pomocy umyslu. A tu dupa, niestety jak widac po raz kolejny zbyt wielkie nadzieje pokladalem w ludzkosci.
Mariano Italiano
Jak ktoś ma takie marzenia, a z różnych przyczyn nie może, zawsze pozostaje świadome śnienie. Ponoć 10-krotnie lepszy orgazm xD
Mariano Italiano - już to widzę jaki ty jest świętojebliwy, ale w kakao to ci się marzy co ?


Slasher -(...) bo stukam twoja zone przeciez (...)


Ja TEŻ :D


Aż strach że takiego paszteta pukam ;/




Slasher >>> ok rozumiem Cię "głaszcze".

Czyli wychodzi na to , że ja też zdradzam swoją żonę w takim wypadku ?
[78] dobrze w dupala bierze wiec nie narzekaj ;]
Nie no co Wy panowie, powłaziliście w OOBE i wydaje wam się, że stukacie żonę, której on nie ma? :D
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
[68] Mocne ...

[58] Usprawiedliwiał się nie będę ale to ona zaczęła smolić do mnie zelówki, wspólna imreza Marek w pokoju ja pomagam w kuchni a to mnie uszczypnie a to złapie za kulki, nie wspomne o smyraniu pod stołem stopą

Weż chłopie wyjdź lepiej i nie wracaj. Poczytaj o czym piszesz, jak nie rozumiesz i nadal Cie to bawi, a do tego winę zwalasz na kobietę, strzel sobie łbem w ścianę i przeczytaj to jeszcze raz. Niszczysz komuś życie.

Jak się dowie to będzie ok - pozbędzie się przynajmniej żony kurwy i udanego kolegi.

Nie pytaj czy to się zdarza czy nie, bo myśleć trzeba było wcześniej.


Witam... Mam powazny problem. Od pewnego czasu mam romans z najlepszym kumplem mojego meza. Jest nam cudownie. Nasz seks jest wysmienity. Ale

Wiem Dlaczego Ona woli Mariano...
kamyk_samuraj
Nie mów! Złamiesz mi serce :D
W sumie autora wątku nie ma się co czepiać. Jakby suka nie dała to by pies nie wziął.
Ja nie rozumiem tych wszystkich pieniaczy... Okazja czyni zlodziejem... Nie w kazdej sytuacji sie mysli.
Radko [ jestem zrobiony z drewna ]
Witam, jestem kanapą w domu panstwa X. no wlasnie jest taki problem, kiedy gospodarz idzie do roboty to do jego zony(ktora tak naprawde jest facetem) wbija kochanek. taki robia na mnie bajzel ze nie radze juz sobie z tym. w dodatku on lubi zabawic sie roznymi dziwnymi przyrzadami i mnie juz troche podzurawil :/ co dzien jestem uswiniona, mysle zeby ze soba skonczyc. blagam, pomozcie mi.
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
Alvarez --> Ta ..

hopkins --> Owszem nie w każdej się myśli. No chyba, że się nie myśli wogóle. Uśmiech i radosny ton jego pierwszego posta po prostu rozwala. Zero poczucia winy :]

Z mojej strony EOT.
Dobre, nie ma jak zwalać winę na wszystkich, tylko nie na siebie, co panowie?

Radko, wystaw się na allegro :D
Wsumie Mariana żone może każdy puknąć przy wejsciu do jego domu jest kasa biletowa, otworzona przezemnie :D

"Potwór nie potwór, ważne że ma otwór" :D Takie nasze małe motto
deTorquemada pozwol mi tylko odpowiedziec :)
Nie wiem jak dobry to jest kolega, rozumiem, ze wykrecenie takiego numeru mozna nazwac "skurwysynstwem" ale ja nie oceniam nikogo nie znajac calej sytuacji. Glupio mu jest, do tego sie przyznal. Nie wymagam od niego poczucia winy, bo sa takie bledy, ktorych sie nie zaluje ;)
bo sa takie bledy, ktorych sie nie zaluje ;)
Do czasu, aż ktoś tobie podobnego błędu nie wykręci...
Trzeba być straszną mędą żeby to robić z żoną kumpla

co wy od niego chcecie gdyby mój kumpel miał niezłą dupcię też bym ją ahh szczególnie gdy bym jej się podobał a on musi się jej podobać skoro ona z nim ahh
Żałosne, gdyby moja żona (gdybym miał oczywiście) się tak skurwiła to bym odrazu ją wypieprzył razem z moim "kumplem" wpizdu. Zdrada to jedna z najobrzydliwszych rzeczy, ciekawe jak sie poczuje ten twój kolega jak się dowie ze kiedy on tyra w robocie to ty posuwasz jego żonke. A się dowie prędzej czy później, kłamstwo ma krótkie nogi.
Devilyn ja Ci powiem jak sie poczuje: zle :) Zdrady byly, sa i beda. Nie zmienicie tego. Przezywacie to jak mrowka okres...

Coy :)
podniosły się głosy krytyki, pewnie niektorzy gdyby mieli okazje to ukamienowaliby autora, ale prawda jest taka, że jeśli żonę swędzi brocha to puści się... jak nie z kolegą kumpla to z kimś innym, więc nie naskakujcie na niego tylko dlatego, ze postanowił na tym skorzystać
Obyście byli wszyscy tacy porządni przez całe życie.

Kobieta może mieć usprawiedliwienie. Koleś po ślubie i wspólnym zamieszkaniu pokazał jaki jest naprawdę. To już nie ten sam romantyczny typ który starał się o jej rękę. Udało mu się wziąć ślub, świetnie. Teraz kobieta jest jego, więc nie trzeba się starać, bo przecież ma ją na smyczy. Tu pieprznie ciuchy, umyje się za trzy dni. Jak nie ma obiadu to podbije oko. A ona potrzebuje kogoś, w kim będzie miała oparcie.

Trzeba mieć szerokie horyzonty myślowe, a nie mieć klapki na oczach. Równie dobrze koleś co tydzień jak idzie na browar może posuwać laski w barowym kiblu. Ale to już nie jest kurwienie tylko trofeum, bo łooo... 13 w miesiącu i żona nic nie wie.

Także więcej myślcie zamiast piętnować typa. Skoro to prowokacja, to nawet zmusza do refleksji.
Coy2K
Tak się składa, że jak ją swędzi i wpada np. na mnie, to ja ją nie tylko spławiam, ale idę do kumpla i mówię w czym rzecz, zamiast trzymać go w niewiedzy. Przejedzie się na niej i ją wykopie ze swojego życia. Oszczędzimy mu ewentualnych cierpień.

hopkins
Zdrady byly, sa i beda. Nie zmienicie tego.
ehehe, skąd wiesz, że będą? Jak wymyślą szczepionki, które powoduję, że Ci staje tylko na widok własnej żonki? :D

Cartoons
A ona potrzebuje kogoś, w kim będzie miała oparcie.
Jak potrzebuje, to najlepszym sposobem jest zdrada, czy rozwód? Trochę kurwa asertywności.
RESH tak jak mowia poprzednicy. Zycze Ci takiej moralnosci w przyszlosci. Nie wszystko jest zawsze czarne i biale. Najczesciej jest szare...

edit: A co do tej szczepionki to badz pewien, ze na 100% nigdy bym sie jej nie poddal :)
kubomił [ Michael ;( [*] | ;* KCMJ ]
Problem z żoną kolegi


Z żoną i z Tobą. A szczególnie z Waszą moralnością.
RESH
Jak potrzebuje, to najlepszym sposobem jest zdrada, czy rozwód? Trochę kurwa asertywności.

Pewnie, że zdrada. Postaw się w miejscu kobiety która nie pracuje i nie będzie w dupie jeżeli się rozwiedzie. Ba. Obie strony muszą się godzić na rozwód. A co jeśli taki mariano italiano na dłuższą metę też ją w konia zrobi. Wszystko trzeba przemyśleć. Błędy są po obu biegunach, a jeśli nie umieją rozmawiać, to zdrada jest najszybsza i najłatwiejsza.
Cartoons
Ty mówisz o najkorzystniejszym dla niej wyborze, a ja mówię o najlepszym, który uwolni obie strony z gówna.

hopkins
Wszystko zależy od człowieka. Morały też da się podnosić, wystarczy pracy nad sobą i kilku perspektyw, a nie swojej własnej :)
Cześć, jestem widelcem takiej jednej rury która się puszcza na lewo i prawo jak jej mąż wychodzi na noc do roboty. Przyłazi wtedy Marian, ona woła na niego Mariano cośtam.
Mam problem bo często na noc znikają moje koleżanki z szuflady - łyżki. Kiedyś omyłkowo zostałem na stole w salonie i zobaczyłem TO. Marian z łyżką w tyłku bzykał właścicielkę!!!
Co mam robić? Pomóżcie.
RESH -> piszę tak, ponieważ wszyscy tu jadą, że kobieta to kurwa a gość to chuj. Mąż jest święty i nietknięty. Życie pisze różne scenariusze. Taki też jest możliwy, i powiem nawet, że dla mnie najbardziej prawdopodobny.
Coy2K, Cartoons, hopkins itp ------> zawsze można dorobić sobie ideologię do złych zachowań.

W tym konkretnym przypadku, życie jest białe, albo czarne. Tylko i wyłącznie od Ciebie zależy czy się zachowasz jak szmata, czy nie. Autor tego wątku zachował się poniżej krytyki. Tak jak ktoś pisał wcześniej, kto myśli k....sam to jest k.....sem. Nie można lepiej tego streścić.

To, że masz możliwość skorzystania z takiej sytuacji i z niej korzystasz, tylko i wyłącznie świadczy o tym jakim niedojrzałym jesteś kolesiem. Jeżeli dla Was, życie toczy się tylko i wyłącznie wokół seksu i zaliczania panienek, niezależnie od zaistniałej sytuacji, to się nie dziwię w jakim zdegradowanym i pozbawionym moralności świecie żyjemy.

Skoro nie ma w waszym słowniku takich wyrazów jak: moralność, przyzwoitość, szacunek to gratuluje wychowania.

Z mojej strony również EOT. Nie mam zamiaru wdawać się w puste dysputy.


Resh no ba, pójdziesz i powiesz "koledze", że jego żona sie do Ciebie kleiła, ale byłeś taki porządny że Ty nic z tych rzeczy, teraz tylko liczyć na to, że żonka przyzna sie do wszystkiego, no bo przeciez kobieta zawsze moze powiedziec, ze to Ty chciałeś z nią w tango i nawet ją łapałeś tu i ówdzie, ale że opamiętałeś się po plaskaczu jaki Ci zaserwowała to jakoś oprzytomniałeś i krew spłynęła z powrotem do mózgu :)

Jak dobrze pójdzie to skonczy się tylko na strzale w ryj od "kolegi" ale nadal kolegami będziecie, bo będzie on na tyle naiwny, ze uwierzy w jej bajeczke o rzekomym molestowaniu tak samo mocno jak w Twoją obietnicę ze to sie wiecej nie powtorzy
[1] zapomnieliście się? Co to znaczy? Dymałeś ją?

No to jesteś szmata a nie kolegą. Powinni cię potraktować jak Hitler żydów.
Smoleń --> Ale za to mam w swloniku wyraz realizm :)
No zachowałeś się jak frajer. Żeby walić żone kumpla z którym się pracuje? No sorry, pomyśl jak ty byś się czuł jakby ktoś ci dymał żone kiedy ty w nocy zarabaisz na życie? Mam nadzieje, że ten koleś się dowie, zostawi kurewke i spuści ci wpierdol, tego ci życze.
Janczes [ You'll never walk alone ]
gratuluje twojemu koledze wyboru żony :|
Że to prowokacja to ukrywac nie trzeba :P zalezało mi na dyskusji.
Nie ukrywam, że spotkałem się w swoim zyciu z sytuacjami o których , może i w śmieszny sposób, ale z zycia wzięty napisałem.

Jest tak jak piszecie:
1. Kobieta zaczyna szukać , uczucia , oparcia, miłości w kims innym bo:
a) po slubie już nie przytula jej jak zawsze, nie całuje, jego dotyk nie sprawia dreszczyku na jej ciele
b) mając rodzinę nie szanuje jej , kumple sa dla niego ważniejsi
c) siedzi przy komputerze: jak ona mówi" kochanie chodź do łożka" on: zaraz tylko skon
Imponująca aktorka porno
Nastolatka po raz pierwszy
Posuwanie niewinnej dziewczyny

Report Page