Kutas dotyka podniebienia

Kutas dotyka podniebienia




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Kutas dotyka podniebienia


WITAJ NA REDTUBE - CODZIENNIE NOWE DARMOWE SEX FILMY PORNO





Filmy
Zdjęcia







pielęgniarka dotyka kutasa 🔥 Polskie Filmy Porno Redtube Sex za Darmo online


Sex filmiki pielęgniarka dotyka kutasa Red Tube to najbardziej popularny w Polsce portal, na którym znajdziesz wiele darmowych filmów porno online jak pielęgniarka dotyka kutasa .


Informacje

Regulamin
Linki
Mapa tagów



Współpraca

Reklama
Polecamy
Blog


Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Jeśli nie ukończyłeś 18 roku życia lub nie życzysz sobie oglądania treści erotycznych to opuść tę stronę. Witryna korzysta z plików cookies w celach statystycznych, zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Wchodząc dalej oświadczasz, iż jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać materiały erotyczne z własnej woli oraz zezwalasz na wykorzystywanie cookies zgodnie z Polityką Prywatności . Rozumiem Wychodzę

29/11/2013 | Autor: Boski Mirek | Posted in Uncategorized

Najnowsze opowiadania


W delegacji 1


Harry Potter – Niespodzianka Hermiony


Dziś wieczorem, Kochanie, bądź bardzo niegrzeczna…


Ośrodek wczasowy – Dzień pierwszy


Opalenizna




Najnowsze komentarze czarny rafal o Urlop cz.1 Puszczyk o Ciocia Kasia Shino o Zakazana namiętność Część III bartekwaw23 o Ciocia Kasia bartekwaw23 o Ciocia Marta
Ta strona zawiera opowiadania erotyczne, oraz inne materiały w postaci odnośników do filmów, zdjęć erotycznych i jest przeznaczona tylko dla pełnoletnich. Jeżeli nie ukończyłeś 18 lat, proszę kliknij na odnośnik "Opuszczam stronę" poniżej. Klikając na odnośnik "Wchodzę do środka", oświadczasz, że masz przynajmniej 18 lat i chcesz oglądać mocne treści erotyczne w postaci filmów i zdjęć.
Nazywam się Adam i mam 24 lata. Ta historia, którą chcę wam opowiedzieć zdarzyła się kilka miesięcy temu. Mój młodszy kuzyn zaprosił mnie na swoją 18-kę do popularnego klubu młodzieżowego. Nie bardzo chciało mi się tam iść, bo nie znałem praktycznie nikogo, ale jako że nie miałem na ten wieczór innych planów to ostatecznie się przemogłem. Pod klub podjechałem furą, bo nie chciało mi się męczyć w nocy z komunikacją miejską. Postanowiłem, że wypiję jednego, maksimum dwa drinki , potem trochę przetrzeźwieję i wrócę do domu. Kiedy dotarłem na miejsce, większość gości była już solidnie wstawiona, jak to zwykle bywa na takich imprezach. Szybko znalazłem mojego kuzyna, który też już średnio kontaktował, wręczyłem mu mój mało wyszukany prezent i zostawiłem z jego koleżkami. Podskoczyłem jeszcze na szybko do baru po drinka i postanowiłem zająć jakieś miejsce z widokiem na parkiet. Miejsc siedzących niestety nie było, więc zająłem miejsce stojące pod ścianą. Sącząc powoli mojego drinka, obserwowałem bawiącą się młodzież. Na parkiecie tańczyło parę całkiem zgrabnych, młodych dziewczyn, zdecydowana większość całkiem przeciętnych i kilka kaszalotów, wszystkie otoczone były oczywiście gęsto przez wypitych i napalonych chłopaków. Dopiero gdy przeniosłem wzrok z parkietu na ścianę przy wyjściu prowadzącym do pozostałej części klubu, to zauważyłem, że tam też ktoś podpiera ścianę i o dziwo jest to piękna dziewczyna, chyba najładniejsza z tych, które zdążyłem dotychczas zaobserwować. Z wysokich, kremowych szpilek wyrastały piękne, zgrabne i niesamowicie długie nogi, obleczone w delikatne, prawie niewidoczne pończochy. Mniej więcej w połowie ud, te cudowne nogi znikały pod zwiewną falbanką sukienki w kolorze błękitu paryskiego. Materiał mocno opinał zgrabną talię i kończył się trochę powyżej dobrze wyeksponowanych piersi, o niemal idealnym kształcie. Dziewczyna miała pięknie zaakcentowane kości obojczyka, coś co zawsze niesamowicie podniecało mnie w kobietach. Zgrabne, chude ręce, kończyły się pięknymi dłońmi o dość długich palcach i pomalowanych na ciemnoniebiesko paznokciach. Lewy nadgarstek przyozdobiony był pojedynczą, srebrną bransoletką, natomiast z chudej, niesamowicie ponętnej szyi zwieszał się medalionik, który hipnotyzował kołysząc się między wzgórkami piersi. Całość była ukoronowana twarzą anielicy o delikatnych rysach. Znad wąskich, aczkolwiek pełnych ust, zaakcentowanych czerwoną szminką, wystawał mały, zgrabny nosek. Twarz okolona była zwisającymi na wysokość łopatek, szatynowymi, lekko kręconymi włosami. To co jednak najbardziej w niej hipnotyzowało, to te piękne sarnie oczy w kolorze szafirowym, podkreślone dodatkowo długimi rzęsami. Te same oczy, które właśnie wpatrywały się prosto we mnie. Dziewczyna najwyraźniej zauważyła, że taksowałem ją wzrokiem. Trochę się zawstydziłem, ale nie dałem nic po sobie poznać i tylko uśmiechnąłem się nonszalancko, po czym w spokoju wróciłem do spożywania drinka. Nie mogłem jednak długo wytrzymać patrząc na parkiet i po chwili znów skierowałem wzrok w jej stronę. Ponownie nasze spojrzenia się spotkały, jednak tym razem to ona wpatrywała się we mnie pierwsza i to ona się do mnie uśmiechnęła. Odpowiedziałem więc uśmiechem i tak przez chwile wpatrywaliśmy się w siebie. „A co tam!” – pomyślałem, szybkim haustem dopijając drinka -”Raz się żyje, nie przyszedłem tu podpierać ściany przez kilka godzin.”. Zebrałem się na odwagę i szybkim krokiem przemierzyłem dzielący nas dystans.
– Nudna impreza? – Zagadałem, uśmiechając się życzliwie.
– Po prostu nikogo tu nie znam. – Odpowiedziała, patrząc na mnie spod przymrużonych powiek.
– W takim razie coś nas łączy. – stwierdziłem. – To osiemnastka mojego kuzyna, ale wiesz, jestem trochę starszy i poza nim też tu nikogo nie znam, a on prawdopodobnie leży już gdzieś pijany.
– Tak? Ja przyszłam tu z koleżanką, ale ona gdzieś zniknęła ze swoim chłopakiem i teraz faktycznie trochę się nudzę.
– Wiesz, zawsze można ponudzić się we dwójkę. – odparłem, wyciągając dłoń – Adam jestem.
– Agnieszka – odrzekła, odwzajemniając uścisk dłoni.
– W zasadzie to czemu tu stoisz? – postanowiłem zaryzykować komplement – Rzadko widuje się, żeby taka piękna dziewczyna podpierała ścianę. Na parkiecie pewnie byś miała spore powodzenie.
Popatrzyła na mnie trochę zaskoczona, ale po chwili się uśmiechnęła co było dobrym znakiem.
– Wiesz co, jakoś nie przepadam za napalonymi pijakami, lepiącymi się do mnie z każdej strony. A ty? Czemu podpierasz ścianę, na parkiecie też pewnie od dziewczyn byś się nie odpędził.
– No nie wiem. – odpowiedziałem niepewnie. – Poza tym nie umiem tańczyć.
– Nie wierzę – Agnieszka zaśmiała się – Nie wierzę, że nie umiesz tańczyć. Wiesz co? Mam pomysł, zatańczmy! No chodź!
I zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć chwyciła mnie za rękę i pociągnęła w stronę parkietu. Parę pierwszych piosenek przetańczyliśmy po prostu kołysząc się naprzeciwko siebie i kręcąc różne losowe figury taneczne. Jednak z utworu na utwór zaczęliśmy coraz bardziej się zbliżać. W końcu przy którymś kawałku, znalazłem się tuż za plecami Agnieszki, która skrzyżowała ręce na piersiach i zaczęła kręcić biodrami na boki. Chcąc, nie chcąc musiałem dostosować się do jej ruchów i tańczyliśmy tak przez chwilę. Z każdym ruchem Agnieszka jednak przybliżała się do mnie i w pewnym momencie poczułem jak ociera się pośladkami o moje biodra. Było to bardzo przyjemne uczucie i mój organizm od razu zareagował na nie lekkim poruszeniem w spodniach. Aga jednak dalej przesuwała się delikatnie do tyłu z każdym zamachem, przez co teraz każdym ruchem bioder ocierała się o mnie. Postanowiłem zaryzykować i położyłem ręce na jej talii lekko ją przyciągając. Teraz już wyraźnie czułem jej pupcię ocierającą się przez materiał jeansów o mojego członka, który od razu stanął w gotowości bojowej. Dziewczyna musiała to poczuć i już przez chwile myślałem, że się speszy, ale najwyraźniej nie przeszkadzało jej to. Najwidoczniej nie wszyscy napaleńcy, przylepiający się do niej na parkiecie jej przeszkadzali. Zacząłem sobie coraz więcej obiecywać po tym wieczorze. Ponieważ dziewczyna najwyraźniej skupiła się bardziej na ocieraniu się o mnie pośladkami niż na tańcu, postanowiłem pociągnąć tę grę. Jedną ręką objąłem ją w talii i ostentacyjnie wciągnąłem powietrze trzymając głowę tuż przy jej włosach. Pachniała cudownie, co jeszcze dodatkowo mnie podnieciło. Drugą ręką natomiast zjechałem z jej biodra trochę niżej i najdelikatniej jak umiałem pogładziłem ją palcem po odkrytej części uda, wystającej spod ubrania. Nie zareagowała. Delikatnie pojechałem więc palcem w górę i wolnym ruchem podciągnąłem brzeg sukienki. Nadal pieściłem jej niesamowicie gładką skórę przez pończochę, powoli skierowałem się jednak ku wewnętrznej części uda. W końcu dotarłem do miejsca gdzie pończochy kończyły się delikatną koronką, lekko pociągnąłem palcem w górę, kierując się w stronę jej skarbu, nie docierając tam jednak – to chciałem zostawić na późniejszą część wieczoru. Pogładziłem ją jednak po odkrytej skórze uda co podziałało na mnie niesamowicie podniecająco. Na Agę chyba również bo poczułem jak delikatnie zadrżała, dalej jednak nie protestowała. Zacząłem więc kręcić palcem małe kółka po jej udzie, lecz po chwili poczułem jej dłoń na swojej. Byłem pewny, że chce ją zrzucić, przerywając tę zabawę, ona jednak tylko położyła swoją rękę na mojej i ścięła lekko. Tańczyliśmy tak jeszcze chwilę, aż skończył się utwór. Pomyślałem, że czas przenieść się w jakieś bardziej ustronne miejsce. Nie zdążyłem jednak nic zaproponować, kiedy DJ puścił kolejne nagranie. Był to wolny utwór, tak zwany przytulak. Bez słów odwróciliśmy się więc w swoją stronę, Agnieszka zarzuciła ręce na moją szyję, a ja swoje oparłem o jej biodra. Tańczyliśmy powoli do rytmu, patrząc się sobie głęboko w oczy. Po chwili zetknęliśmy się czołami, a zaraz dotykały się też nasze nosy, nawet nie zauważyłem kiedy, a już nasze usta przylgnęły do siebie, a za chwile nasze języki tańczyły już razem. Jej usta były niesamowicie miękkie i wilgotne, a jej język przeplatający się z moim i penetrujący moje usta, podniecał mnie niemiłosiernie. Teraz widziałem, że ten wieczór może skończyć się jedynie w jeden sposób, ze mną wyciskającym kolejne jęki rozkoszy z Agnieszki. Taniec naszych języków przeciągał się, ja jednak wiedziałem co muszę robić. Powolnym ruchem zjechałem ręką z jej biodra, tak jak wcześniej. Tym razem jednak od razu włożyłem dłoń pod sukienkę i lekko chwyciłem ją za pośladek. Agnieszka momentalnie oderwała swoje usta od moich. Serce zabiło mi mocniej, byłem pewny, ze jednak przesadziłem i zaraz strzeli mnie w twarz. Ona jednak tylko uśmiechnęła się szelmowsko i przyłożyła palec do moich ust, jakby chcąc mnie uciszyć, mimo że nic nie mówiłem. Po chwili jednak zaczęła przesuwać palcem w dół, zjeżdżając po mojej brodzie, pieszcząc delikatnie jabłko adama i dalej wzdłuż zapięcia koszuli, aż do paska spodni. Tam jednak się jej dłoń nie zatrzymała i zjechała jeszcze niżej, nagle gwałtownie zaciskając się przez spodnie na moim naprężonym członku. Popatrzyliśmy na siebie i w tym samym momencie uśmiechnęliśmy się do siebie, wiedząc już że oboje chcemy tego samego. Wiedząc już że jest gotowa na wszystko przyciągnąłem ją mocniej do siebie, i dalej pieściłem jej cudownie jędrny pośladek. Ona tymczasem cały czas masowała mojego penisa przez spodnie, doprowadzając go do maksymalnego wzwodu . Wiedząc, że wiele więcej na parkiecie nie osiągniemy, nachyliłem się do jej ucha i wyszeptałem:
– Może pójdziemy w jakieś ustronniejsze miejsce?
– Z miłą chęcią – odpowiedziała zmysłowym głosem.
Zeszliśmy z parkietu trzymając się za ręce, po drodze kupiliśmy po drinku i skierowaliśmy się do najdalszej części klubu klubu. W zaciemnionej sali, którą wybraliśmy, oprócz nas znajdowały się tylko dwie zajęte sobą pary. Rozłożyłem się na jednej z wolnych kanap, a Aga usiadła na moich kolanach. Wypiliśmy po łyku drinka i odstawiliśmy szklanki na pobliski stolik. Aga oparła się plecami o mnie, a ja bez zastanowienia położyłem rękę na jej udzie. Zacząłem delikatnie głaskać jej skórę, powolnymi ruchami zbliżając się do stref intymnych, tym razem chciałem już poczuć jej muszelkę. Jednocześnie drugą ręką odsłoniłem włosy z jej szyi i ustami namiętnie pocałowałem ją tuż nad obojczykiem. Czując moje usta na swojej skórze Aga odchyliła głowę do tyłu i zamruczała przeciągle. W międzyczasie moja prawa ręka pieściła już odkrytą, wewnętrzną część jej uda i ciągle przesuwała się do góry. W końcu dotarłem do miejsca gdzie znów zaczynał się materiał, tym razem były to już majteczki. Moja ręka znajdowała się dokładnie między jej nogami. Aga była tam już zupełnie mokra, musiałem nieźle ją podniecić. Delikatnymi ruchami zacząłem pieścić jej muszelkę przez materiał, podczas gdy moje usta ciągle całowały jej szyję. Zareagowała na to przyspieszonym oddechem i głośniejszym mruczeniem. Im dłużej masowałem jej intymne miejsce, tym szybciej oddychała. Ja jednak też już mocno się podnieciłem i chciałem czegoś więcej, dlatego powędrowałem ręką w górę i wyczułem miejsce gdzie kończyły się majteczki. Na początek trochę pobawiłem się materiałem żeby sprawdzić czy nie zaprotestuje, a potem najwolniej jak potrafiłem wsunąłem rękę do środka. Wyczułem na palcach delikatny meszek zgolonego zarostu łonowego, mój cel jednak znajdował się głębiej. Jakby wyczuwając moje intencje, Aga rozchyliła delikatnie uda, dając mi nielimitowany dostęp do swojego skarbu. Przesunąłem więc ręką niżej, czując na palcach muśnięcie jej cudownie mokrej cipeczki. Najpierw przesunąłem palcem między jej wargami sromowymi, aby zaraz przeciągnąć go w drugą stronę, tym razem zagłębiając go na długość paznokcia. Bawiłem się tak przez chwilę i z zadowoleniem zaobserwowałem, że jej oddech był coraz głębszy. Przestałą też mruczeć i po prostu głęboko oddychała. Zacząłem się zastanawiać czy mógłbym doprowadzić ją do orgazmu w tej sali. Znowu przesunąłem palcem wzdłuż jej warg sromowych, tym razem jednak zagłębiając go prawie na pełną długość tylko po to żeby zaraz go wyjąć. Przesunąłem rękę delikatnie w górę i znowu zagłębiłem palec w jej cudownym kwiatuszku, tym razem włożyłem go gdzieś na ¾ długości i delikatnie zagiąłem w górę. Po krótkim poszukiwaniu, wyraźnie wyczułem wybrzuszenie guzika jej łechtaczki. Gdy tylko go trąciłem Aga niemal nie podskoczyła na moich kolanach i wydała z siebie gwałtowny, ni to pisk, ni to jęk. Drugą ręką położyłem delikatnie palec na jej ustach, dając jej znać, ze powinna zachowywać się raczej cicho. Tym czasem do pierwszego palca dołączył długi i oba, póki co powoli pieściły jej łechtaczkę. Najpierw ruchami okrężnymi, potem poprzecznymi na zmianę z podłużnymi pieściłem jej guziczek. Powoli zacząłem przyspieszać ruchy, zauważając, że oddycha już naprawdę głęboko i z trudem powstrzymuje się od wydawania z siebie odgłosów rozkoszy. Lewą rękę, którą jeszcze przed chwilą ją uciszałem, tym razem położyłem na jej piersi i ścisnąłem. Jej brzoskwinka byłą wręcz idealnego rozmiaru, idealnie mieściła się w dłoni. Zauważyłem też, że ma gęsią skórkę, a jej stwardniały sutek był wyraźnie wyczuwalny przez materiał. Była już naprawdę blisko szczytu, przyspieszyłem więc ruchy palcami, które teraz poruszały się w jej cipce w naprawdę szybkim tempie. Po chwili intensywnych pieszczot Aga zaczęła bezwiednie poruszać biodrami w przód i w tył, jak podczas stosunku. Zaraz też jej plecy wygięły się w łuk, jeszcze bardziej eksponując cudowne piersi, a na palcach poczułem intensywne skurcze jej cipki. Z jej ust tym razem wydobył się trochę przytłumiony, lecz jednak niepowstrzymany już jęk rozkoszy. Po paru sekundach uniesienia, jej ciało wróciło do normalnej pozycji, a ja delikatnie wyjąłem dłoń spod fałd sukienki i zdjąłem drugą rękę z jej piersi. Kiedy uwolniłem ją z objęcia, Aga dynamicznie obróciła się wokół własnej osi, siadając na mnie okrakiem i namiętnie pocałowała mnie w usta. Kiedy w końcu oderwaliśmy się od siebie powiedziała:
– Dziękuję, to było… wspaniałe. Nigdy jeszcze się tak nie czułam. Chyba jestem ci winna przysługę.
– Nic nie jesteś mi winna. – Odpowiedziałem. – Ale jeśli chcesz więcej, to na zapleczu klubu mam auto, co ty na to? – Zapytałem uśmiechając się szelmowsko.
– Och… byłoby cudownie. Chce więcej, chce poczuć w sobie nie tylko twoje palce, chcę cię… całego. – Wymawiając ostatnie słowo ostentacyjna potrząsnęła biodrami, żeby zaznaczyć o czym dokładnie mówi.
– W takim razie chodźmy. – Odrzekłem.
Wyszliśmy z klubu, zostawiając niedopite drinki na stoliku. Po drodze Agnieszka nerwowo ściskała moją dłoń i cały czas spoglądała w moją stronę, uśmiechając się delikatnie. Widziałem, ze jest równie podniecona tym co się zaraz stanie, jak ja, ale też troszkę zdenerwowana. Dla otuchy przytuliłem ją lekko ramieniem i pocałowałem w usta, znów uśmiechnęła się delikatnie.
Parking z tyłu klubu był na szczęście prawie nieoświetlony, a dodatkowo stały tu jedynie trzy auta prócz mojego. Większość uczestników imprezy w końcu najczęściej nie posiadała jeszcze swoich samochodów, a nawet jeżeli to woleli zostawić je w domu, żeby móc się w spokoju nawalić. Mi to jak najbardziej odpowiadało, bo też nie chciałem prowadzić po 2 drinkach, a to miejsce było wystarczająco ustronne do tego co planowaliśmy. Otworzyłem tylne drzwi mojego samochodu i wpuściłem Agnieszkę do środka, wsiadła zgrabnie i przesunęła się na siedzenie za kierowcą żeby zrobić mi miejsce. Wszedłem do środka za nią i usiadłem na drugim siedzeniu, jednocześnie zamykając drzwi. Siedzieliśmy tak przez chwilę, patrząc się na siebie. Znów miałem okazję podziwiać jej cudowną figurę, opakowaną w niebieska sukienkę i pończochy. Poczułem podniecenie na myśl o tym, że te warstwy zbędnego materiału wkrótce znikną, a to cudowne, młode i przede wszystkim nagie ciało będzie całe moje. Wyobraziłem sobie nagą Agnieszkę, z jej drobnym, szczupłym ciałkiem, proszącą abym nadział ją na swoją dzidę i żebym ją rżnął aż osiągnie największe szczyty rozkoszy. Wiedziałem, że ta wizja zaraz się spełni i ta świadomość spowodowała, że mój członek znów stanął na baczność, chcąc za wszelka cenę wyrwać się na wolność. Agnieszka widziała mój wzrok błądzący po jej ciele i pewnie wiedziała co sobie myślę, bo zapytała:
– Podobam ci się?
– Bardzo, jesteś cudowna.
– Pewnie chciałbyś zobaczyć nieco więcej? – Zapytała z uśmiechem i nie czekając na odpowiedź, sięgnęła rękami za plecy i zaczęła majstrować przy zapięciu sukienki. Po chwili, krzyżując ręce na piersiach, płynnym ruchem ściągnęła ją przez głowę i rzuciła na przednie siedzenie. Bez sukienki była jeszcze piękniejsza, miała cudowną koronkową bieliznę, która niewiele zakrywała, kolorystycznie dobraną do sukienki. Jej nogi, teraz okryte jedynie kończącymi się w połowie uda pończochami wydawały się jeszcze piękniejsze, jej brzuszek z wspaniale z
Przygotowania do matury
Lesbijski masaż
Filmy Porno Do Obejrzenia Za Darmo - Diamond Foxxx, Cycate

Report Page