Kanapka z dupy

Kanapka z dupy




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Kanapka z dupy

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci  

Dzis wracam do klimatow skandynawskich - Skandynawskie Lato i zapraszam na fantastyczna, szwedzka kanapke z krewetkami. Jest to sztandarowe danie tego kraju i koniecznie polecam je wyprobowac, bo jest bardzo proste w przygotowaniu, a niezwykle smaczne i sycace.Przygotowalam te kanapki w dwoch...
Mięciutkie i delikatne gofry kefirowe. Proste... ⇖ 11
Tak przyrządzone ziemniaki jako dodatek do ryb i... ⇖ 8
Prosty obiad a zarazem pyszny i dla wszystkich... ⇖ 6
Przez jakiś czas trudno było mi znaleźć... ⇖ 7
Żelka gruszkowa do tortu to owoce z dodatkiem... ⇖ 7
Dzisiaj proponuje Wam przepis na pyszną... ⇖ 44
RalfChevalBurger kolejny Burger w mojej kolekcji... ⇖ 21
Keto pianka owocowa to pyszny,... ⇖ 14
Pyszne mięso, wprost rozpływa się w ustach,... ⇖ 45
Przepis na pyszne domowe pieczywo. Swój piękny... ⇖ 33


   Brytyjczycy, to wyjątkowe społeczeństwo - wielokulturowe, podzielone na liczne klasy i kasty. Od 'beneficiarzy' spędzających życie na koszt podatników, przez klasę robotniczą, po Lordów zamieszkujących posiadłości na wsi i dzierżących akty notarialne na ziemię wartą miliony funtów. Łączy ich jedno - lubią być postrzegani jako wyjątkowi i oryginalni. Ich chlubą i dumą jest United Kingdom - kraj, który wyróżnia się pod tak wieloma względami wśród innych...

   Dzisiaj opowiem Wam o niektórych rzeczach, które zauważyłam w UK, a które są niespotykane gdzie indziej. Będzie o wszystkim od toalet, przez antykoncepcję po piwo w barach ;)

Powszechnie znanym jest fakt, że w UK skrzyżowań nie uświadczysz. A jeśli już - są wielką rzadkością. Tutaj wszystkie skrzyżowania zastępowane są bezpiecznymi rondami. Choć nie zawsze... istnieje kilka rond w kraju, które są zmorą kierowców. Na jedno sama kilka razy musiałam wjechać i uwierzcie mi - to koszmar! ;P Nie dość, że to kilka rond w jednym, to jeszcze można się na tym rondzie poruszać w dwóch kierunkach! Można się zakręcić i zwariować, ale z tego co zauważyłam - na tym rondzie ciągle jest chaos i każdy każdego chce puszczać, bo nikt nie wie, kto ma pierwszeństwo (czy tylko ja mam wrażenie, że w Polsce byłoby odwrotnie - zamiast każdy każdego puszczać, każdy pchałby się pierwszy...?)

No cóż... teoretycznie o gustach się nie dyskutuje. Ale ciężko mi tego nie napisać... Gdy ja dodaję ociupinkę octu (vinegar) gdzieś tam dla walorów aromatycznych, podtrzymania koloru barszczu, a przede wszystkim CZYSZCZĘ NIM DOM i odkamieniam, tak Brytyjczycy po prostu lubują się we wszystkim co octowe... do jedzenia. Octowe chipsy, octowy sos, frytki z octem... Przeciętny Brytyjczyk zużywa kolosalne iloci tego specyfiku rocznie. I co ciekawe - mało kto wie, że można nim idealnie usunąć kamień czy wyczyścić choćby czajnik... ;)






Wykładziny


Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że znajdują się w miejscach nieadekwatnych do ich zastosowania. Głównie łazienki, toalety, ściany i uwaga - bary! Wykładzina w łazience - chlupocząca na każdym kroku, za sprawą prysznica, wanny czy choćby nas samych (w końcu każdy czasem drepta po łazience jeszcze mokry :P) No i najważniejsze... Uwierz mi na słowo - nie chcesz sobie wyobrażać co jest w takiej kilkudziesięcioletniej wykładzinie w pubie, gdzie codziennie rozlewane jest piwo, drinki, stąpają ludzie w buciorach z psią kupą itd... MA-SA-KRA. Na szczęście istnieją też bary z drewnianą podłogą - takie są zdecydowanie bardziej swojskie, przytulne i higieniczne (o ile bar w ogóle higieniczny być może w jakiejkolwiek formie). Wykładzina w barach, pubach i restauracjach to jakaś brytyjska, do dzisiaj przeze mnie niezrozumiała tradycja. Może i te wykładziny mają jakąś grubszą warstwę izolacji, żeby nie pływały od piwa w nie wlewanego, może i jest jakoś bardziej miękko... Ale na miłość boską - to jest pub, wykładzina sprawdza się przed kominkiem w salonie - nie w miejscu publicznym. Nawet nie chcę myśleć siedliskiem czego one są... mikro zoo się pasie w środku na pewno! I nie przekona mnie fakt, że ktoś odkurzałby je 3 razy dziennie odkurzaczem piorącym, to nie jest nic zdrowego i dobrego.

Wiktoriańskie i stare, jedne piękne i urzekające, inne nowoczesne i zwyczajne. Ale wszystkie je łączy jedno - w Wielkiej Brytanii wszystkie okna otwierają się do zewnątrz. I tylko na zewnątrz. Bądź tu człowieku mądry, umyj sobie sam okienko na piętrze... Dlatego dużą popularnością w UK cieszą się firmy świadczące usługi mycia okien (niestety w wielu przypadkach konieczna jest drabina, którą nie każda pani domu posiada :P)

Określane są jako Single, Double, King i Super King. Nie trzeba znać wymiarów, wystarczy wiedzieć, który z tych rodzajów mamy w domu i już można w sklepie zaopatrzyć się w nową mięciutką kołderkową poszwę czy wymienić materac w naszym łóżku.

Nie spotkałam się z tym, bo nie mieszkałam aż w tylu miejscach, ale słyszałam od znajomych. W wielu domach, zwłaszcza tak zwanych 'Share House' (domach, gdzie wynajmowane są pokoje przez różne osoby), popularną formą opłat za prąd jest doładowanie. Tak jak u nas na przykład telefon doładowujesz kartą, tak tutaj doładowujesz swoją pulę prądu, którą później zużywasz. Można to zrobić w sklepie i chyba online (co do online nie jestem pewna). Tak się zastanawiam, co się dzieje, jak masz ciepłą wodę na prąd, a tu podczas prysznica kończy Ci się limit na prądowej karcie... Zonk, co? ;)

Typowe English Breakfast dzieli ludzi - jedni je kochają, inni patrzą ze zgrozą i nie jedzą, dziwiąc się, jak ktoś tym może się zajadać. Zaliczam się do tych drugich... ;) Już tłumaczę dlaczego. Typowe śniadanie brytyjskie, które możemy dostać w każdej knajpce, hotelu czy przyrządzi nam je brytyjska żonka, składa się z fasolki w sosie z puszki, kilku plastrów black pudding (smażonej kaszanki), kilku plastrów smażonego bekonu, smażonych pieczarek, smażonych jajek, smażonych kiełbasek, smażonych hashbrowns (coś w rodzaju placków ziemniaczanych), smażonego pomidora (wersja de lux) i tostów. Oczywiście wszystko z głębokiego oleju. Przepraszam z góry, jeśli obrażę fanów EB, ale dla mnie to nic innego, jak jedna wielka zabójcza bomba kaloryczna, po której człowiek ledwo się rusza i pół dnia go mdli ;)

Chyba już kultowe, wywołujące falę memów internetowych - DWA KRANY ;)

Chyba najbardziej popularnym dziwactwem, o jakim można usłyszeć, jest obecność dwóch kranów w umywalkach. Nie możesz wybrać sobie poziomu ciepłoty wody, po prostu musisz kombinować - albo zamarzną Ci ręce od zimnej, albo poparzysz sobie gorącą. Krany w UK to już źródło memów internetowych i jedna z głównych rzeczy wymienianych przez Polaków w UK, jako 'inna niż wszędzie'. Trafiło mi się mieszkać przez krótki okres w starym domu, gdzie te krany to była norma - o zgrozo, poranne mycie twarzy... ;/ Podobno dwa krany montowano dlatego, że ciśnienie wody ciepłej różni się w UK od ciśnienia wody zimnej. Dwa krany pozwalały uniknąć prychania i chlapania z kranu. Jakoś nie chce mi się w to osobiście wierzyć, ponieważ w nowszym budownictwie są już coraz częściej zastępowane normalnymi kranami z możliwością regulacji, a wcale nie pryskają i nie chlapią. ;)

Są inne i różnią się znacząco od naszych kontaktów znanych w Polsce i Europie. Jadąc do UK lub wracając do Polski - warto zaopatrzyć się w specjalne 'przejściówki'. Brytyjskie gniazdka mają dodatkowe wejście, na trzeci 'bolec' ;) i za nic nie wpasują się w nasze Europejskie standardy. Polską wtyczkę jeszcze wepchniemy w brytyjski kontakt, ale nie odwrotnie. Dodatkowo każdy kontakt wyposażony jest w przełącznik z czerwonym łepkiem on/off, umożliwiający odcięcie prądu w gniazdku - wszystko dla zachowania bezpieczeństwa.

Jeśli planujesz samobójstwo wrzucając sobie suszarkę do wanny - zaopatrz się w przedłużacz... (tak tak, to miał być taki brytyjski żarcik, wcale nie śmieszny :P) Pozostając w klimacie, kolejnym z dziwactw brytyjskich, jest brak kontaktów w łazience. Tłumaczone jest to względami bezpieczeństwa. Na wyspach możesz tylko pomarzyć o podłączeniu w łazience szczoteczki do zębów, prostownicy, czy suszarki. Wszystko w imię bezpieczeństwa obywatela, który nie ogarnia - bo przecież to prąd, a Brytyjczyk i prąd w łazience w parze nie idą... ;) Kolejnym zwariowanym nieco aspektem bezpieczeństwa jest także

jako włącznik światła w łazience. Wychodzi na to, że Brytyjczycy są totalnie przewrażliwieni na punkcie łazienkowego bezpieczeństwa. Ale niestety coś jest w nich z niedorajd, bo wiele rzeczy czy czynności, z którymi przeciętny Słowianin nie miałby najmniejszego problemu, dla Brytyjczyka jest już wyższą szkołą jazdy, do której na przykład trzeba dzwonić po fachowca... I tak, zamiast włącznika światła, który się 'klika' przy wejściu do łazienki, od wewnątrz, wisi sobie sznurek, który trzeba pociągnąć, żeby zapalić światło. W większości wypadków sznurek jest biały - teraz wyobraź sobie, jaki ma kolor jego dolna część, która jest regularnie używana. No właśnie - mnie też to obrzydza i zawsze staram się 'prać' ten nieszczęsny sznurek, żeby był czysty... ;/

Tak tak, wystawki wszyscy znamy, z Niemiec. W końcu połowa naszych sklepów z używanym sprzętem AGD i meblami właśnie tam się zaopatruje. W Niemczech jednak, jak wszystko inne w tym kraju, wystawka ma swój określony dzień i wszystko odbywa się wedle ładu i porządku (Ordnung muss sein!). Co innego w UK... wystawek jako takich nie ma, to znaczy nie ma jednego ustalonego dnia na kwartał, kiedy wystawia się z domu co

niepotrzebne. Ale, jeśli masz w chałupie cokolwiek, co Ci się znudziło i zwyczajnie tego nie potrzebujesz - wystawiasz to przed dom, w okolicy śmietnika. Może to być wszystko - od książek i zabawek dla dzieci, po materace, łózka i szafy. I wcale nie jest plamą na honorze, uwłaczaniem czy oznaką ubóstwa, że coś weźmiesz, co stoi przy ulicy. Niezależnie od statusu społecznego - jeśli zobaczysz na przykład fajną lampę, która sobie stoi przy chodniku - po prostu bierzesz ją pod pachę i dziarsko drepczesz do domu :) 

To gratka dla dzieciaków i bardzo fajna rzecz - mianowicie place zabaw wyłożone są specjalnym 'gumowym betonem', który wygląda jak normalna wylewka, natomiast jest miękki i amortyzuje na przykład upadek z huśtawki. Bardzo fajne i bezpieczne rozwiązanie. Ręczę za niego, bo udało mi się zaliczyć glebę i faktycznie - jest miękki ;) Pogooglowałam troszkę i jest to taki specjalny granulat gumowy, który jest wykładany na plac zabaw jak płyty chodnikowe. Pełni rolę bezpiecznej nawierzchni i sprawdza się już w wielu krajach europejskich. 

Ok, nie mówimy tu o Londynie, bo tam się jakieś trafią. Ale w Polskich miastach standardem jest, że kilka takowych galerii zawsze się znajdzie. Czegoś takiego jak Szczecińskiej Kaskady, Gdyńskiej Riviery, Galerii Krakowskiej , czy Warszawskiej Arkadii po prostu się nie uświadczy, nawet w większych miastach UK. Ok, są jakieś skupiska sklepów czy sklepików, jest Bicester Village ( TUTAJ zerknij sobie co to za siedlisko outletów), są jakieś centra handlowe... ale do naszych w Polsce jakoś im bardzo daleko. A przynajmniej w moim odczuciu. Poza tym - w Polsce zawsze człowiek coś wypatrzy i znajdzie dla siebie. A tutaj wszystko na jedno kopyto. I ludzie jakoś szarzej poubierani. Bardzo lubię też polskie manufaktury i małe firmy, które stawiają na jakość nie na ilość. Tutaj większość sklepów to sieciówki. Jakość niestety - daleka od bardzo dobrej. 

A propo tego, jak się ludzie noszą...

I to by było na tyle z pisaniny. Przykładów przeróżnych zachowań, sytuacji, czy też innych ciekawostek jest pełno, ale ciężko sobie tak wszystko przypomnieć za jednym zamachem (szczegół, że post ten powstawał nie za jednym zamachem a jakiś tydzień :P) Jak masz jakieś uwagi - podziel się, chętnie poznam Twoje zdanie i opinię! A może coś ważnego pominęłam? A może masz inne zdanie? Daj znać :) Pozdrawiam!
ADOPCIAK Z POLSKI ZA GRANICĄ - Adop...
SZLAKI PIESZE - WALIA, ELAN VALLEY ...
SZLAKI PIESZE - WALIA, SNOWDONIA - ...





Hej! Jestem Monika. Kliknij na fotkę, to Ci trochę o sobie opowiem. Poza tym, możesz mnie też znaleźć tu i tam w sieci. Zostań na dłużej i rozgość się.


Bałkany motocyklem 2018



Najokrutniejsze atrakcje turystyczne



draVska . com w MOTOCYKLU !



Tajlandia - zaplanuj ją sam!




Eurotrip 2016



Eurotrip 2017



Nurkowanie OWD i AOWD



Alpy Francuskie i Włoskie- przełęcze



Jak spakować się w 1 kufer?



Lista rzeczy do zabrania w podróż



Aplikacje na telefon w podróży



Gra Assassin's Creed w realu



Przełęcz STELVIO



Turcja



Wenecja



Teneryfa



UK - Snowdonia



UK - Kornwalia



UK - jaskinie Cheddar



UK - Szkocja



Holandia



Grecja



Egipt - część I



UK - 7 Sióstr



Chia na zdrowie!



Pavlova



Brytyjskie dziwactwa i ciekawostki



Wiza do Australii -jak aplikować?




Egipt - poradnik i przewodnik



Szlaki piesze UK - ELAN VALLEY



Tajlandia - REKINY WIELORYBIE



UK - Walia - Dinas Emrys




Forum motocyklistów w UK





Polscy motocykliści w Oxfordshire





Kinga i Beata moto keto podróżniczki





Kinga - On Her Bike





Dominika i jej Not so Ordinary Days





Blondyna - ze swoją GSką na Fejsie





Medycyna na Krańcach Świata



Typowe tradycyjne English Breakfast - angielskie śniadanie


Prześlij nam



Główna


Grupa FB

Encyklopedia
Krótkie
Przysłowia
Wróżba
Cytaty
Trollowane
Top
Archiwum
RSS
Konkursy




Galeria

Katalog
Najnowsze
Najpopularniejsze
Szukaj
Prześlij fotę




MonsterTV

Najnowsze
» Poczekalnia «
Top
MP3
Twoje ulubione
Szukaj
Katalog
Kolejka
Poleć film
















Forum

Kawały Mięsne
Palma Pikczers
Hyde Park V
Fotoszopki
Głupie Pytania
Narzekalnia
Sportowe
Grajdołek
Pytania do redakcji










Blogi

Katalog
Szablony
Pisz notkę




Bojownicy

Mapa
Kalendarium
Zdjęcia
Kluby
Imprezy
Top
Online
Grupa FB
Trolle




Szaffa

» Wrzuć plik «
Filmy




#2.

#3. #4. #5. #6. #7. #8. #9.



#10. #11. #12. #13. #14. #15. #16.



#17. #18. #19. #20. #21. #22. #23. #24. #25. #26.



#27. #28. #29. #30.







Tagi:
rosjanie
dziwacy
alkohol
kolekcja
buda





Oglądany:
80085x


|

Komentarzy:
30

|

Okejek:

232
osób



16 mistrzów ciętej riposty namierzonych na Facebooku
20 najlepszych opinii o produktach sprzedawanych w największym sklepie na świecie
Najdroższy kabel USB jaki widzieliście, opinie wystawione w sklepie wskazują, że jest wart swej ceny!
Dotykasz jej tysiące razy każdego dnia, a prawdopodobnie niewiele o niej wiesz - poznaj swoją klawiaturę
Tego alegrowicza pewien oszust z Nigerii zapamięta na bardzo długo
Internet w prawdziwym życiu na przykładzie włoskiej wioski


Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?


Zaloguj się
lub
zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą




-- wybierz rocznik --
Joe z roku 2001 Joe z roku 2002 Joe z roku 2003 Joe z roku 2004 Joe z roku 2005 Joe z roku 2006 Joe z roku 2007 Joe z roku 2008 Joe z roku 2009 Joe z roku 2010 Joe z roku 2011 Joe z roku 2012 Joe z roku 2013 Joe z roku 2014 Joe z roku 2015 Joe z roku 2016 Joe z roku 2017 Joe z roku 2018 Joe z roku 2019 Joe z roku 2020 Joe z roku 2021





-- wybierz dział --
Allegrowe hity Anegdoty, kawały, obrazki, filmy Architektoniczne niesamowitości Artykuł sponsorowany Autentyki Babeczki Będę grał w grę Big Brother Bo to Polska właśnie... Ciekawe fakty English educational corner Fanklub Małysza Faszyn from Raszyn Filmoteka Joe Monstera Food porn Fotoreportaże Fotoszopki Gadu Gadu na ekranie Gadżety Gwiazdy szołbiznesu i nie tylko Hardcore Historia Historie z życia wzięte Internet i komputery Kawał killer Kobieta&mężczyzna Konkursy Kościarza i Potworskiego rozmowy Krótko Kryminalne historie Literatura Próby Najwyższej Memy internetowe Militaria Napisali o nas Nauka i technika Ogłoszenia Joe Monster Opinie Pamiętniki znalezione w wannie Patronaty PHP-Nuke Po prostu Chuck Norris Polityka i politycy Poradniki (nie)poważne Potworne prowokacje i eksperymenty Pracowe Reklamy nadzwyczajne Rozmowy o seksie Rysunki i komiksy Samo życie Samochodem jedziemy Skecz Śmiechoterapia Sport Studenckie Styl życia Świat Sztuka XXI wieku Unia Europejska Wiadomości z ostatniej chwili... Wielka Encyklopedia Obrazkowa Wspaniała planeta Ziemia Wywiady Wzruszające historie Z życia redakcji Zagadki i inne ćwiczenia szarych komórek Zwierzęta Życie w dresie




Redakcja serwisu nie odpowiada za materiały nadesłane przez użytkowników.

Uwagi, problemy, smutki i radości związane z niedziałaniem strony
możesz przesyłać do administratora strony


Ten serwis jest bezpieczny: do jego produkcji nie użyto ani miligrama glutenu,
nie zawiera też sztucznych barwników oraz glutaminianu sodu. Wszystkie zwierzęta,
które były obok przeżyły, niektóre tylko lekko się uśmiechały. Zawiera większe niż
śladowe ilości potu i łez jego programistów. A ty, który zauważyłeś, że po 18 latach
zmieniła się stopka serwisu, bądź błogosławiony, Monster ci sprzyja.



Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger .


Puma kocha młode mięsto
Naturalna blondynka we wspaniałym analu
Prawdziwy fisting analny

Report Page