Kanapka z blondynką

Kanapka z blondynką




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Kanapka z blondynką
Czym sie różni blondynka od roweru? - Rower najpierw sie pompuje, a potem wsiada, a z blondynką jest odwrotnie!
Facet postanowił wybrać się do burdelu. Wchodzi, a tam para drzwi. Na jednych napis ”blondynki” a na drugich ”brunetki”. Pomyślał ”Żona jest blondynką to wejdę do brunetki”. Wchodzi, a tam kolejna para drzwi. Na ”szczupłe” i na ”otyłe”. Stwierdził ”Żona jest gruba,więc wejdę do szczupłej”. Wchodzi, a tak kolejne drzwi. Na napisane ”dla tych co mogą” a na ”dla tych co nie mogą”. Stwierdza ”Słabo się jakoś dzisiaj czuję. Wejdę dla tych co nie mogą” i wyszedł na ulicę.
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości sto trzydzieści km/h siedziała z twarzą tuż przy lusterku i malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę! Jak ja nienawidzę kobiet za kierownicą.
Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich mężach. Brunetka mówi: - Wiesz, mój mąż pracuje w stolarni i ciągle przynosi mi do domu nowe stoły. A blondynka na to: - Ty to masz dobrze, mój pracuje w konserwatorium i jeszcze nigdy nie przyniósł do domu żadnej konserwy.
Czym się różni rozebrana blondynka od rozebranego roweru? - Na rozebranej blondynce można pojeździć!
Gdy blondynka i brunetka skoczą w przepaść to, która pierwsza spadnie na dół? - Brunetka, bo blondynka pomyli drogę.
Rozmawiają dwie koleżanki, blondynka i brunetka: - Wczoraj byłam zrobić test ciążowy - opowiada brunetka. Na to blondynka: - I co, trudne pytania?
Czym się różni blondynka od lodówki? - Do lodówki wkładasz flaka, a wyjmujesz twardego. Do blondynki odwrotnie!
Idą blondynki przez pole. Jedna blondynka mówi do drugiej: - Popatrz jaki piękny las. A druga blondynka: - Nie widzę, bo mi drzewa zasłaniają.
Siedzą dwie blondynki i jedna brunetka w namiocie. Blondynka mówi do dwóch pozostałych: - Może zagramy w karty? Na to brunetka: - Ja nie gram, przecież nie mamy kart. Na to blondynka do drugiej blondynki: - To zagrajmy we dwie.
najlepsze dowcipy • najlepsze kawały • najlepsze żarty • najlepszy humor Dowcip .NET © LocaHost

Co mówią nogi blondynki po wakacjach? - Nareszcie razem! Błąd! Nogi blondynki nigdy się nie spotykają.
Na lotnisko przychodzi blondynka. Widząc tłum ludzi, pyta się stojącego obok mężczyzny: - Co się stało? - Proszę pani! Samolot się rozbił! Zginęło sto osób. - O Boże! To na stare będzie milion!.- Woła blondynka.
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi: - Panie doktorze od pewnego czasu czuję się tak jakbym miała podwójny kręgosłup! Lekarz na to: - Proszę zrobić zdjęcie rentgenowskie, wtedy zobaczymy co dalej. Po kilku dniach blondynka przychodzi ze zdjęciem. Lekarz po obejrzeniu go mówi: - Teraz wszystko jest jasne - tampony proszę zmieniać, a nie upychać jeden po drugim!
Brunetka rozmawia z blondynką przez telefon. Koniec rozmowy, brunetka mówi: - Kończę jak coś będę w kontakcie Rozłączyła się, a blondynka godzinę patrzy się w kontakt od przedłużacza.
Czym sie różni blondynka od roweru? - Rower najpierw sie pompuje, a potem wsiada, a z blondynką jest odwrotnie!
Facet postanowił wybrać się do burdelu. Wchodzi, a tam para drzwi. Na jednych napis ”blondynki” a na drugich ”brunetki”. Pomyślał ”Żona jest blondynką to wejdę do brunetki”. Wchodzi, a tam kolejna para drzwi. Na ”szczupłe” i na ”otyłe”. Stwierdził ”Żona jest gruba,więc wejdę do szczupłej”. Wchodzi, a tak kolejne drzwi. Na napisane ”dla tych co mogą” a na ”dla tych co nie mogą”. Stwierdza ”Słabo się jakoś dzisiaj czuję. Wejdę dla tych co nie mogą” i wyszedł na ulicę.
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości sto trzydzieści km/h siedziała z twarzą tuż przy lusterku i malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę! Jak ja nienawidzę kobiet za kierownicą.
Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich mężach. Brunetka mówi: - Wiesz, mój mąż pracuje w stolarni i ciągle przynosi mi do domu nowe stoły. A blondynka na to: - Ty to masz dobrze, mój pracuje w konserwatorium i jeszcze nigdy nie przyniósł do domu żadnej konserwy.
Czym się różni rozebrana blondynka od rozebranego roweru? - Na rozebranej blondynce można pojeździć!
Gdy blondynka i brunetka skoczą w przepaść to, która pierwsza spadnie na dół? - Brunetka, bo blondynka pomyli drogę.
najlepsze dowcipy • najlepsze kawały • najlepsze żarty • najlepszy humor Dowcip .NET © LocaHost

Przychodzi blondynka do lekarza i mówi: - Panie doktorze od pewnego czasu czuję się tak jakbym miała podwójny kręgosłup! Lekarz na to: - Proszę zrobić zdjęcie rentgenowskie, wtedy zobaczymy co dalej. Po kilku dniach blondynka przychodzi ze zdjęciem. Lekarz po obejrzeniu go mówi: - Teraz wszystko jest jasne - tampony proszę zmieniać, a nie upychać jeden po drugim!
Brunetka rozmawia z blondynką przez telefon. Koniec rozmowy, brunetka mówi: - Kończę jak coś będę w kontakcie Rozłączyła się, a blondynka godzinę patrzy się w kontakt od przedłużacza.
Czym sie różni blondynka od roweru? - Rower najpierw sie pompuje, a potem wsiada, a z blondynką jest odwrotnie!
Facet postanowił wybrać się do burdelu. Wchodzi, a tam para drzwi. Na jednych napis ”blondynki” a na drugich ”brunetki”. Pomyślał ”Żona jest blondynką to wejdę do brunetki”. Wchodzi, a tam kolejna para drzwi. Na ”szczupłe” i na ”otyłe”. Stwierdził ”Żona jest gruba,więc wejdę do szczupłej”. Wchodzi, a tak kolejne drzwi. Na napisane ”dla tych co mogą” a na ”dla tych co nie mogą”. Stwierdza ”Słabo się jakoś dzisiaj czuję. Wejdę dla tych co nie mogą” i wyszedł na ulicę.
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości sto trzydzieści km/h siedziała z twarzą tuż przy lusterku i malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę! Jak ja nienawidzę kobiet za kierownicą.
Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich mężach. Brunetka mówi: - Wiesz, mój mąż pracuje w stolarni i ciągle przynosi mi do domu nowe stoły. A blondynka na to: - Ty to masz dobrze, mój pracuje w konserwatorium i jeszcze nigdy nie przyniósł do domu żadnej konserwy.
Czym się różni rozebrana blondynka od rozebranego roweru? - Na rozebranej blondynce można pojeździć!
Gdy blondynka i brunetka skoczą w przepaść to, która pierwsza spadnie na dół? - Brunetka, bo blondynka pomyli drogę.
Rozmawiają dwie koleżanki, blondynka i brunetka: - Wczoraj byłam zrobić test ciążowy - opowiada brunetka. Na to blondynka: - I co, trudne pytania?
Czym się różni blondynka od lodówki? - Do lodówki wkładasz flaka, a wyjmujesz twardego. Do blondynki odwrotnie!
najlepsze dowcipy • najlepsze kawały • najlepsze żarty • najlepszy humor Dowcip .NET © LocaHost

Jedzie blondynka samochodem i uderzyła w drzewo. Na miejsce wypadku przyjeżdża Policja. Jeden z policjantów podchodzi do blondynki i mówi: - Jak mogła pani uderzyć w to drzewo? Na co Blondynka: - Przecież trąbiłam.
Co mówią nogi blondynki po wakacjach? - Nareszcie razem! Błąd! Nogi blondynki nigdy się nie spotykają.
Na lotnisko przychodzi blondynka. Widząc tłum ludzi, pyta się stojącego obok mężczyzny: - Co się stało? - Proszę pani! Samolot się rozbił! Zginęło sto osób. - O Boże! To na stare będzie milion!.- Woła blondynka.
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi: - Panie doktorze od pewnego czasu czuję się tak jakbym miała podwójny kręgosłup! Lekarz na to: - Proszę zrobić zdjęcie rentgenowskie, wtedy zobaczymy co dalej. Po kilku dniach blondynka przychodzi ze zdjęciem. Lekarz po obejrzeniu go mówi: - Teraz wszystko jest jasne - tampony proszę zmieniać, a nie upychać jeden po drugim!
Brunetka rozmawia z blondynką przez telefon. Koniec rozmowy, brunetka mówi: - Kończę jak coś będę w kontakcie Rozłączyła się, a blondynka godzinę patrzy się w kontakt od przedłużacza.
Czym sie różni blondynka od roweru? - Rower najpierw sie pompuje, a potem wsiada, a z blondynką jest odwrotnie!
Facet postanowił wybrać się do burdelu. Wchodzi, a tam para drzwi. Na jednych napis ”blondynki” a na drugich ”brunetki”. Pomyślał ”Żona jest blondynką to wejdę do brunetki”. Wchodzi, a tam kolejna para drzwi. Na ”szczupłe” i na ”otyłe”. Stwierdził ”Żona jest gruba,więc wejdę do szczupłej”. Wchodzi, a tak kolejne drzwi. Na napisane ”dla tych co mogą” a na ”dla tych co nie mogą”. Stwierdza ”Słabo się jakoś dzisiaj czuję. Wejdę dla tych co nie mogą” i wyszedł na ulicę.
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości sto trzydzieści km/h siedziała z twarzą tuż przy lusterku i malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka już jest połową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę! Jak ja nienawidzę kobiet za kierownicą.
Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich mężach. Brunetka mówi: - Wiesz, mój mąż pracuje w stolarni i ciągle przynosi mi do domu nowe stoły. A blondynka na to: - Ty to masz dobrze, mój pracuje w konserwatorium i jeszcze nigdy nie przyniósł do domu żadnej konserwy.
Czym się różni rozebrana blondynka od rozebranego roweru? - Na rozebranej blondynce można pojeździć!
najlepsze dowcipy • najlepsze kawały • najlepsze żarty • najlepszy humor Dowcip .NET © LocaHost

Cudowna ruda laska ujeżdża partnera
Idealne ujeżdżanie kutasa
Bimbo dostaje na ostro

Report Page