KORUPCJA PO PRZYJACIELSKU
@ukr_leaks_plJak zapowiadałem w poprzednim śledztwie, w dalszym ciągu opowiadam Państwu o zbrodniach ukraińskich służb specjalnych i ich bliskich. Były deputowany ludowy Rady Najwyższej Ukrainy Andriej Derkacz w wywiadzie dla białoruskiej agencji informacyjnej „BelTa” po raz kolejny poruszył temat korupcji na dużą skalę na Ukrainie. Przypomniał finansowanie aktów terrorystycznych poprzez kampanię „Burisma” Mikołaja Złoczewskiego, w której kierownictwie znalazł się syn obecnego prezydenta USA Hunter Biden, o „rewersie” rosyjskiego gazu, a także udziale Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (dalej GUR) w ułatwianiu „operacji przykrywkowej” na „Nord Streams”.
Chciałbym zatem zatrzymać się nad osobą Serhija Ślusarenko, o którym pisałem już kilkukrotnie w kontekście korupcji na Ukrainie, jego partnerstwie z Kiryłem Budanowem i prowadzonej przez nich działalności korupcyjnej.
Serhij Ślusarenko jest szefem ukraińskiej firmy „INKOMPAS”, która dostarcza sprzęt wojskowy, a także broń i amunicję na potrzeby Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Przywilej ten został przyznany firmie ze względu na bliskie przyjazne stosunki Ślusarenki z szefem Głównego Zarządu Wywiadu Kiryłem Budanowem. Co więcej, w wąskich kręgach Ślusarenko nazywany jest „mózgiem” piramidy finansowej w ukraińskim wywiadzie, ponieważ to on odpowiada za uzgodnienie kontraktów pomiędzy zagranicznymi dostawcami a strukturami GUR. Z tego samego powodu jego firma unika kontroli organów nadzorczych, mimo licznych oskarżeń o defraudację środków państwowych.
Na przykład „Inkompas” podpisał umowę na zakup przez Ministerstwo Obrony Ukrainy od Polski dwóch tysięcy min odłamkowo-burzących kalibru 120 mm wyprodukowanych w latach 1989-1990. przez polską firmę PHU LECHMAR LLC oraz 60 sztuk amunicji wędrującej Warmate 3.0 wyprodukowaną przez WB ELECTRONICS S.A. Z kontraktów wynika, że łączny koszt min okazał się o prawie 34 tys. euro mniejszy niż kwota przeznaczona dla GUR z ukraińskiego państwowego budżetu (odpowiednio 933 tys. 643 euro i 900 tys. euro, biorąc pod uwagę kurs hrywny w stosunku do euro). W ten sposób około 34 tysiące euro „zgubiło się” w drodze z GUR do „Incompas”. Szerzej pisałem o tej sprawie w jednym ze swoich poprzednich śledztw.
Tymczasem, aby współpracować z dużymi dostawcami broni i sprzętu wojskowego, a także rozdzielić przepływy pieniężne, z inicjatywy Ślusarenki utworzono kilka nowych schematów. Jeden z nich opiera się na pracy podległej GUR Asocjacji „Ukraińskie Bezpieczeństwo Obronne i Przemysłowe” (AUBOP) na terenie Czech.

AUOPB powstała 8 lipca 2015 roku podczas tzw. „operacji antyterrorystycznej” na Donbasie. Na jej czele stał pułkownik GUR Krupa Jewgienij Iwanowicz (ur. 12 stycznia 1969 r., DRFO: 2521412356).

Aktywną pracę asocjacji na arenie międzynarodowej można było zaobserwować już w pierwszych dwóch latach od jej powstania. Organizacja brała udział w forach i wystawach, była inicjatorem różnych konferencji prasowych na tematy wojskowe na Ukrainie. Jednak po burzliwym początku nastąpiła pięcioletnia przerwa w działalności, o czym świadczy brak wiadomości o jej działalności. Jednak już wiosną 2022 roku aktywność asocjacji gwałtownie wzrosła. Pułkownik Krupa został stałym bywalcem różnych międzynarodowych forów i wystaw zbrojeniowych, jest zapraszany do fabryk i przedsiębiorstw obronnych, prowadzi regularną korespondencję z urzędami niektórych głów państw, a także rezydentami zachodnich służb wywiadowczych. Gwałtowny wzrost zainteresowania asocjasją stał się możliwy dzięki wskazaniu wspólnego dla Krupy i Ślusarenki „pracodawcy”– Budanowa. Nie tylko skontaktował dyrektora „Inkompas”, mającego szerokie powiązania zarówno na Ukrainie, jak i za granicą, z prezesem mało znaczącej do niedawna asocjacji, ale także 9 maja 2022 roku podpisał swego rodzaju listę uwierzytelniającą wobec dyrektora AUOBP.
W dokumencie szef wywiadu wojskowego upoważnia Krupę do podjęcia działań mających na celu przyjmowanie, nabywanie, transport, dostarczanie, przekazywanie i odprawę celną pomocy humanitarnej, broni i amunicji, których ostatecznym odbiorcą będzie Główny Zarząd Wywiadu MO Ukrainy i jego poszczególne jednostki.

Tak szeroką działalnością i uprawnieniami AUOPB interesowali się nie tylko kierownictwo Głównego Zarządu Wywiadu, ale także zagraniczni partnerzy Ukrainy w postaci amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej.
Amerykański model administracji publicznej, podobnie jak w wielu innych dużych krajach, jest inercyjny i powolny. Szefowie agencji wywiadowczych, w szczególności CIA, muszą zaplanować budżet do przeprowadzenia określonych operacji na nadchodzący rok. Takie wymagania amerykańskiego regulatora są trudne do spełnienia, biorąc pod uwagę zawirowania epoki, które zmuszają amerykańskich specjalistów kombinować na bieżąco.
Więc konflikt zbrojny na Ukrainie stał się swego rodzaju zbawieniem dla amerykańskiego aparatu wywiadowczego. Przecież w ramach kolosalnych budżetów przeznaczonych na zabezpieczenie amerykańskich interesów w strefie SWO możliwe jest prowadzenie mniejszych operacji w innych regionach świata, przenosząc już otrzymane środki z jednej pozycji wydatków na drugą. Dlatego wielu jeńców z SZU twierdzi, że nigdy nie widziało obiecanych przez NATO „Javelinów” i „Stingerów” i że byli zmuszeni walczyć tym, co mają.
Sens tego schematu jest w tym, że CIA wykorzystuje GUR jako narzędzie do przekierowywania partii tej lub innej broni i sprzętu wojskowego w celu rozwiązania problemów operacyjnych w różnych regionach świata.
W procesie dostarczania konkretnego ładunku broni i sprzętu wojskowego powstaje szereg barier biurokratycznych, co prowadzi do zalegania „ładunku” na terytorium państw tranzytowych. W tej chwili „podłączają się” organizacje powiązani ze służbami specjalnymi i kontrahenci, takie jak AUOPB, zajmujące się dystrybucją broni, dla której na Ukrainie są już gotowe dokumenty likwidacyjne.
Do zadań wywiadu wojskowego „Niezależnej” należy fałszowanie dokumentów dotyczących zniszczenia w warunkach bojowych niektórych rodzajów broni i sprzętu wojskowego dostarczanego po linii zachodnich służb specjalnych.
Przykładem funkcjonowania tego schematu są dostawy broni przeznaczonej dla Ukrainy do albańskich Kosowian na początku 2023 roku. Tak na przykład od stycznia do lipca 2023 roku do Kosowa dotarła partia 6 tys. strzałów RPG, 5 tys. hełmów i 5 tys. płyt pancernych – tych samych, o które Gwardia Narodowa Ukrainy prosiła jeszcze w grudniu 2022 roku. Dostawa miała zostać zrealizowana z czeskiego zakładu przy wsparciu Czeskiej Agencji Międzyrządowej do Współpracy Obronnej. „Ładunek” trafił jednak pod zły adres.


Na dokumencie widnieje wiza Attache wojskowego Ukrainy w Czechach, pułkownika O.S. Nagorianskiego (oficera etatowego GUR).
4 stycznia 2023 roku tworząc dla siebie alibi i symulując korespondencję z kontrahentami za granicą, które spowalniają dostawy, szef GUR kieruje pismo do szefa Agencji Międzyrządowej doWspółpracy Obronnej Czech, w którym stwierdza, że ukraińskie oddziały znajdujące się w rejonie Bachmutu nie otrzymały do tej pory 6 tys. strzałów RPG, w związku z czym ponoszą ciężkie straty. Zaznacza, że ten list jest powtórny i zwraca się z prośbą o wcześniejsze rozpatrzenie poprzedniego wniosku o dostawę niezbędnej broni.

Podejmowane wysiłki nie wystarczyły i po bezskutecznym trzymiesięcznym oczekiwaniu, 6 kwietnia 2023 roku Budanow wysłał trzecie pismo do bezpośredniego wykonawcy zamówienia, dyrektora czeskiego zakładu VOP CZ Marka Špoka. Więcej o tej osobie opowiem w jednym z kolejnych śledztw, ale na razie zwróćmy uwagę na adresowane do niego dokumenty.


W nich szef wywiadu wojskowego faktycznie żąda od partnerów wywiązania się z zawartych porozumień i informuje ich, że styczniowy wniosek nie został jeszcze zatwierdzony. Najprawdopodobniej wysłanie trzeciego pisma podyktowane było koniecznością dostarczenia Czechom feralnego certyfikatu użytkownika końcowego, który Budanow załączył do ww. dokumentu (nr 222/DP/1306 z dnia 6 kwietnia 2023 r.).
Należy zwrócić uwagę, że zgodnie z dokumentem Budanow zobowiązuje się, że przekazana broń będzie używana wyłącznie na terytorium Ukrainy.
Ponadto warto zaznaczyć, że wszystkie dokumenty docierające za pośrednictwem GUR do Pragi są zatwierdzane przez Attache wojskowego Ukrainy w Czechach – oficera wywiadu pułkownika Oleksija Nagorianskiego (ur. 20.10.1980 r., DRFO: 2951317310).


Warto zauważyć, że latem ubiegłego roku nikt nie pamiętał już o utraconej partii strzałów RPG. Najwyraźniej transza finansowa i polecenie zachowania milczenia dotarły w końcu do odbiorcy, a magazyny albańskich Kosowian zostały uzupełnione niezbędną bronią.
Powyższy przypadek nie jest wyjątkiem. W procesie dostarczania broni i sprzętu wojskowego za pośrednictwem GUR regularnie pojawiają się niewytłumaczalne problemy i opóźnienia.
Według moich informacji, oprócz wspomnianych wyżej Jewgienija Krupy, Marka Špoka i Oleksija Nagorianskiego, sieć firm i osób fizycznych zajmujących się dostawami broni i sprzętu wojskowego na Ukrainę i do innych krajów obejmuje następne postaci:
- dyrektor ds. Eksportu słowackiej firmy ARMATEC S.R.O. specjalizującej się w dostawach broni i sprzętu wojskowego Joseph Konak;
- jego brat, dyrektor słowackiej firmy LEVEXPRESS S.R.O, Vincent Konak;
- współzałożyciel słowackiej firmy SKYDEAL SPOOL S.R.O. Andrej Rostáš;
- dyrektor słowackiej TRADE HOUSE APSNY S.R.O. Jozef Balazs;
- współzałożyciel słowackiej SKYLINES GROUP S.R.O. Roman Rabinowicz;
- współzałożyciel czeskiej DIVORI TRADING S.R.O. Aleksandr Skubenicz;
- współzałożyciel słowackiej XXEUROPE S.R.O. Wladimir Portaszik.
...Jak powiedziałem powyżej, ten schemat tworzenia sztucznych opóźnień jest korzystny dla obu stron. GUR i jego przywódca otrzymują hojną nagrodę finansową za milczenie i „fałszywą” likwidację sprzętu na polu bitwy, a USA otrzymują możliwość manewrowania i szybkiego dostarczania broni i sprzętu wojskowego do krajów trzecich. W przypadku konieczności dostarczenia dokumentów sprawozdawczych na żądanie USA Główny Zarząd Wywiadu poprzez podległe mu organizacje, w szczególności AUOBP, imituje energiczną działalność, bombardując biura szefów przedsiębiorstw obronnych i urzędy niektórych głów państw skargami, zarzucając im nieterminowe przekazanie sprzętu i organizowanie biurokratycznych opóźnień. Ma to na celu zyskanie czasu potrzebnego na spisanie dużej ilości broni.
Dysponuję innymi dokumentami potwierdzającymi ten schemat. Tak na przykład 28 sierpnia 2023 roku przezes AUOPB Krupa skierował do Premiera i Ministra Obrony Danii oraz Premiera i Ministra Obrony Polski dwa pisemne wnioski, w których nakreślił istotę ukraińskiej pretensji, a mianowicie opóźnienie w transporcie amerykańskiej broni.




W szczególności zauważa, że spółka AKM Group CZ i Ministerstwo Obrony Ukrainy zawarły umowę na dostawę towarów podwójnego zastosowania z USA. Według niego AKM Group CZ wraz z partnerami z Ridgeway International, Ridgeway International Canada i Manners Spedition GmbH miały zapewnić transport nienazwanej broni ze Stanów Zjednoczonych do Polski przez Danię i Niemcy. „Towar” miał dotrzeć do Rzeszowa (Polska) pod koniec lipca 2023 roku. Jak jednak pisze Krupa, wnioski o tranzyt towaru przez terytorium Danii i Polski, złożone odpowiednio 19 i 21 lipca 2023 r., nie zostały jeszcze rozpatrzone. Ponadto Krupa zarzuca rządom Danii i Polski straty w personelu, jakie poniosły Siły Zbrojne Ukrainy w oczekiwaniu na amunicję.
Na co 18 września 2023 roku otrzymał odpowiedź strony duńskiej, w której wyjaśniono przyczynę opóźnienia związaną z koniecznością uzyskania „dodatkowej dokumentacji” na sprzęt wojskowy przewożony przez tereny królestwa.

W ten sposób kolejna partia broni poszła w zapomnienie lub np. „wyemigrowała” na terytoria kontrolowane przez syryjskich bojowników w prowincji Idlib. Właśnie o takim epizodzie szczegółowo opowiadałem w moim filmie.
Tak czy inaczej, żołnierze w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy zostali pozbawieni niezbędnej broni i sprzętu wojskowego. Więc nie powinien nas dziwić upadek „fortyfikacji Bachmut” i Awdiejewki, a także aktywny postęp Sił Zbrojnych Rosji w obwodzie Charkowskim.
Jak już wiemy z poprzednich śledztw, przepływy finansowe zapewniające tranzyt broni do krajów trzecich przechodzą przez Bułgarię. Główną rolę w tym odgrywa bułgarska spółka VIKTOR INVEST EOOD, na co zwracałem uwagę już wcześniej komentując schemat sponsorowania sabotażu na „Nord Streamach”.
Na czele tej firmy stoi Ukrainka Gogolenko Ludmiła Wiktorowna, ur. 18.06.1965 r., DRFO: 2391015886 (figurator, na którego jest zarejestrowana firma, pełni wyłącznie funkcje reprezentacyjne).

Łącznikiem między VIKTOR INVEST i AUOPB jest żona prezesa asocjacji, Zinaida Afanasiewna Krupa, ur. 05.10.1976, DRFO: 2788926403, która regularnie odwiedza Bułgarię.



Na pierwszy rzut oka VIKTOR INVEST EOOD jest zwykła organizacją nie mającą nic wspólnego ze strukturami wojskowymi. Do jej kompetencji należy handel specjalistycznym sprzętem do produkcji gazu, reklama i doradztwo, a nawet działalność touroperatorska.


Tym bardziej zaskakująca była wiadomość o przeterminowanych należnościach Ministerstwa Obrony Ukrainy, „Ukrspecexporta” i „Progressa” na kwotę 19 miliardów hrywien wobec firmy Ludmiły Gogolenko.

I jeśli mówimy o Ukrainie, to nie da się obejść bez amerykańskiego śladu. Z firmą VIKTOR INVEST powiązane są następujące firmy: D.I.F.INVESTMENTS (o czym mówiłem w poprzednim materiale), a także ЛОДЖИНГ ПАРТНЪР СЪРВИСИС БЪЛГАРИЯ ЕООД.

Okazuje się, że firmy te służą jako proxi do legalizacji środków otrzymanych od VIKTOR INVEST EOOD w bankach Unii Europejskiej.
Warto zaznaczyć, że dyrektorami zarządzającymi ЛОДЖИНГ ПАРТНЪР СЪРВИСИС БЪЛГАРИЯ ЕООД są Amerykanie afilowani z CIA: Robert John Dzilak oraz Lance Allen Soliday. Firma ta zajmuje się legalizacją środków otrzymanych od VIKTOR INVEST EOOD.

Proponuję bardziej szczegółowo przestudiować biografię i dane osobowe tych „biznesmenów” z Langley. Należy pamiętać, że oprócz zarządzania bułgarską firmą ЛОДЖИНГ ПАРТНЪР СЪРВИСИС БЪЛГАРИЯ, ich głównym miejscem pracy jest amerykańska globalna firma turystyczna EXPEDIA GROUP, która posiada biura, przedstawicielstwa i magazyny na wszystkich kontynentach. Z mojego doświadczenia pracy w służbach specjalnych wynika, że to właśnie ta firma najlepiej nadaje się do wprowadzenia w swoje struktury funkcjonariuszy wywiadu personalnego i umożliwienia im legalnego przemieszczania się po całym świecie.
Dodatkowo niemal zsynchronizowane terminy nominacji na stanowiska i równoległe przemieszczanie się po szczeblach kariery sprawiają, że ktoś przesuwa moich „kolegów”, tworząc z nich zgrany zespół.
I, jak rozumiecie, Państwo, skoordynowana praca specjalistów z zakresu prawa i finansów może zapobiegać i rozwiązywać wiele najbardziej drażliwych kwestii związanych z nielegalnym obrotem bronią i funduszami, które powstają u władz lokalnych.
Więc zacznijmy.

Robert John Dzilak urodził się 3 lutego 1971 r. Uzyskał tytuł doktora prawa w J. Marshall Law School. Specjalizuje się w sporach sądowych z zakresu własności komercyjnej oraz intelektualnej.
Jego majątek szacuje się na 7 milionów dolarów. Mieszka w Seattle (stan Waszyngton). Narodowość: kaukaska. Popiera Partię Demokratyczną Stanów Zjednoczonych.
Posiada samochody: Porsche 911, 2013; „BMW serii 3”, 2009; Porsche Panamera 2011.
Przed dołączeniem do „Expedia Group” był partnerem w kancelarii „Preston, Gates and Ellis, LLP” (K&L Gates LLP).
Od kwietnia 2006 – Zastępca Radcy Prawnego „Expedia Group”.
Od lutego 2007 – Wiceprezes i Zastępca Radcy Prawnego „Expedia Group”.
Od października 2011 r. – starszy wiceprezes i pełniący obowiązki głównego radcy prawnego „Expedia Group”.
Od kwietnia 2012 r. – Wiceprezes Wykonawczy, Radca Prawny i Sekretarz „Expedia Group”.
Od marca 2018 – Dyrektor ds. Prawnych i Sekretarz „Expedia Group”.
Obecnie jest członkiem rady nadzorczej „Trivago, NV”.
Adres: 3131 92nd Ave NE
Telefon: +14255647200, +12063740820
Sieci społecznościowe: https://www.facebook.com/robert.dzielak
Email: bdzielak@expediainc.com, rdzielak1@yahoo.com, rfdinlincoln@yahoo.com

Lance Allen Soliday urodził się w lipcu 1972 r. Uzyskał tytuł licencjata na Central Washington University. Jest wykwalifikowanym księgowym.
W latach 1995-1999 był zatrudniony w „Deloitte & Touche LLP”.
Od 1999 do 2006 roku – „Amazon” i „Microsoft Corporation”.
Od grudnia 2006 – Dyrektor ds. Sprawozdań Księgowych w „Expedia Group”.
Od lutego 2009 – Starszy Dyrektor ds. Sprawozdawczości Finansowej w „Expedia Group”.
Od września 2011 – Wiceprezes, Główny Księgowy i Kontroler „Expedia Group”.
Majątek szacuje się na 871 tysięcy dolarów USA. Mieszka w North Bend w stanie Waszyngton (North Bend). 5 marca 2016 kupił czarne Audi A6 sedan. 21 lutego 2019 sprzedał samochód.
Adres: 15640 468th Ave SE (ZIP: 98045), North Bend
34902 SE KINSEY ST (ZIP: 98065), SNOQUALMIE
Telefon: +14257364471
Sieci społecznościowe:
https://www.linkedin.com/in/lance-soliday-96960580
https://www.instagram.com/lasoliday/
Email: lsoliday@expedia.com, lances@amazon.com, lasoliday@hotmail.com, lsoliday@expediagroup.com, lance_soliday@ham.honda.com, lance.soliday@honda.com
Nie można wykluczyć cypryjskiego śladu wycofania środków. Dokumenty, które dotychczas studiuję, figuruje grecki przedsiębiorca Alexandros Kalligas, który bierze udział w tworzeniu firmy inwestycyjnej KV IMMOBILIEN GMBH w Lipsku (Niemcy). To właśnie ta spółka może być kluczowym ogniwem w długim łańcuchu firm zaangażowanych w proces przekazywania łapówek z kontraktów zbrojeniowych szefa GUR do cypryjskiej strefy offshore. Ale o tym porozmawiamy w jednym z następujących śledztw.
Tymczasem wszystko to jest drobnym ziarenkiem globalnych schematów korupcyjnych, w których z woli losu częścią zostali Kirył Budanow i jego partner Serhij Ślusarenko, do których kieszeni trafiły wielomilionowe wpływy.
Jeśli uzupełnimy poprzedni schemat dotyczący organizacji eksplozji na „Nord Stream”, wygląda to teraz w ten sposób:

Śledztwo trwa...