Jestem największą szmatą #5

Jestem największą szmatą #5




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Jestem największą szmatą #5

If playback doesn't begin shortly, try restarting your device.
Kanał gazety Fakt i serwisu Fakt.pl

TYLKO U NAS! Przed 2. odc. TAŃCA Z GWIAZDAMI pytamy Rutkowskiego czy obawia się STARCIA z Pavlović?
Kulisy pracy "kanara" - "Pasażer odgryzł mu kawałek ucha"
Videos you watch may be added to the TV's watch history and influence TV recommendations. To avoid this, cancel and sign in to YouTube on your computer.
An error occurred while retrieving sharing information. Please try again later.
0:02 / 2:23 • Watch full video Live




Jak to działa?
Kontakt
Facebook




Pomoc
Polityka Prywatności
Regulamin




Hahahaha :) zajebisty koment, szacun.


Ona też miała szczęście (w nieszczęściu). Gdyby nie rozstała się z tym ogarniętym, pracowitym chłopakiem, to może nigdy nie przejrzałaby na oczy. I spędziłaby z nim długie lata dołując się tym jakie nudne ma życie :')


W głupocie a nie "nieszczęściu".

Ale fakt, gdy wyobrażam sobie jak by to wyglądało gdyby wciąż z nim była, I dolowala go psychicznie..


Bo czasami trzeba wszystko stracic, by zobaczyc samego siebie.


@Selevan1 - No tak, pewnie że to bardziej głupota. Albo, gwoli ścisłości, nieszczęście przez głupotę. Z resztą, sama siebie nazwała kretynką (i bardzo dobrze że zdaje sobie z tego sprawę xd).

Ale tak poza tym: wszystko jest kwestią perspektywy i tego jakie autorka ma priorytety. Jeśli w życiu najbardziej zależy jej na związku z fajnym facetem, to wtedy fakt, zepsuła. Ale jeśli ważniejsze jest dla niej bycie ogarniętym człowiekiem i uczenie się na błędach - to wyjdzie jej to na dobre. Będzie mądrzejsza o to jedno doświadczenie i będzie mieć pewność że nie zepsuje nikomu życia swoją niewiedzą.


Nie wiedziałaś że życie nie wygląda jak na fajnych foto z insta? Za mądra to ty nie jesteś


No przecież napisała że jest kretynką. Chociaż tyle


Nie wiem ile masz lat, ale ja znam wielu młodych ludzi, którzy wierzą w życie z instagrama. Ja się nauczyłam jak robić fajne zdjęcia i znajomi pytali mnie skąd mam na to wszystko kasę, a ja im odpowiadałam, że przecież to wsyzstko to bujda. Drogie ozdoby do aesthetic zdjęć można zrobić samemu w domu, dobrze się przy tym bawiąc. Piękne "egzotyczne" zdjęcia to zdjęcia z lasku za blokiem, do którego wolę chodzić niż oglądać zdjęcia innych ludzi na instagramie. Większość ludzi jest w szoku, kiedy im mówię jak to naprawdę wygląda, bo potrafię też przejrzeć zdjęcia innych. Oni naprawdę wierzą, że są ludzie żyjący w bajce i zawsze piękne wyglądający


Mam 20 lat, więc należę raczej do tego młodszego pokolenia ☺️


napisaliście już o wielu błędach autorki, ale mnie w tej historii najbardziej chyba ukłuło zrzucanie na chłopaka całej odpowiedzialności za związek. w wyobrażeniach autorki to on miał ją zabierać na egzotyczne wakacje, na imprezy, obsypywać ją prezentami i traktować jak księżniczkę. a ona? ona by to fotografowała i wrzucała na instagram.

skąd się biorą tak roszczeniowe osoby, które od siebie nie wymagają niczego, a od partnera - wszystkiego?


Nie powiem bo dostanę worek minusów.


Ja z tego wyznania nie wyczytałam, że autorka oczekiwała wszystkiego od chłopaka. Jest wspomniane, że na jakiekolwiek wyjście musiała się umawiać dużo wcześniej, żeby znalazł czas - był zapracowany, nie miał czasu na randki, a tym bardziej wyjazdy. Kto wie, może autorka by sama za taki wyjazd zapłaciła - o tym nic w wyznaniu nie ma. Jest natomiast o tym, że nie miał czasu.


Jeśli studenci mają hajsy na wystawne życie - nowe mieszkanie, drogi samochód, ekskluzywne wycieczki, markowe ciuchy - to najczęściej są to pieniądze ici rodziców albo właśnie z kredytów.


dobrze dla tego pierwszego chłopaka że odeszlas szkoda by się chłop zmarnował na takiej instagramowej paniusi


Oby "najlepszy człowiek na świecie" tym razem znalazł sobie kobietę która będzie go szanować i starać się w związku co najmniej jak on.


Żenada. Ale przynajmniej twój były pozbył się idiotki.


W takich sytuacjach mówi się, że śmieci same się wyniosły.


Oczywiście, decyzja była głupia, ale w pewnym sensie Cię rozumiem autorko. Z moim partnerem żyjemy oddzielnie, ja na jednym końcu Polski on na drugim. Widujemy się co tydzień, jeździmy do siebie czy stopem czy pociągiem, czy w końcu niedawno kupionym samochodem. Jednak kiedy widzę zdjęcia znajomych na jakiś wycieczkach, nawet weekendowych, wyjściach na koncerny w ciągu tygodnia, to pęka mi serce. Rzadko pokrywają nam się urlopy, w piątki spotykamy się koło 22 dopiero, a w niedzielę żegnamy po południu. Nie jest to łatwe życie i wymaga wiele siły. Dlatego wcale się nie dziwię autorce, że po kilku latach takiego życia i obserwowania perfekcyjnego życia znajomych chciała czegoś innego, chociażby wyjazdu, czy mocniejszego okazania uczuć.


Z jej wyznania wynika jednak, że ona jedyne co robiła to studiowała i narzekała, że jej nudno, bo jej chłopak ciągle pracuje czy się uczy.
Zamiast samej poszukać jakiejś pracy dzięki której byłaby w stanie na przykład kupić coś sobie, czy gdzieś wyjechać wolała przeglądać instagram i narzekać, że innych stać, ją nie...
Dziwię się, że chłopak wcześniej jej w dupę nie kopnął.


Po co twoi znajomi jadą do koncernów?


Brawo ! Nie ma to jak zazdrościć innym przez neta a nie doceniać tego co się ma obom . Chłopak znajdzie sobie lepsza i będzie szczęśliwszy .


witamy w realnymzyciu
serio wierzysz we wszystko, co zobaczysz w internecie?



Nastoletnia dominacja!
Owłosiona cipka pogrążona
Piękna brunetka w czarnych pończochach uwielbia kutasa

Report Page