Jestem cała twoja

Jestem cała twoja




⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Jestem cała twoja
Nos partenaires et nous-mêmes stockons et/ou accédons à des informations stockées sur un terminal, telles que les cookies, et traitons les données personnelles, telles que les identifiants uniques et les informations standards envoyées par chaque terminal pour diffuser des publicités et du contenu personnalisés, mesurer les performances des publicités et du contenu, obtenir des données d'audience, et développer et améliorer les produits. Avec votre permission, nos partenaires et nous-mêmes pouvons utiliser des données de géolocalisation précises et d’identification par analyse du terminal. En cliquant, vous pouvez consentir aux traitements décrits précédemment. Vous pouvez également accéder à des informations plus détaillées et modifier vos préférences avant de consentir ou pour refuser de donner votre consentement. Veuillez noter que certains traitements de vos données personnelles peuvent ne pas nécessiter votre consentement, mais vous avez le droit de vous y opposer. Vos préférences ne s'appliqueront qu’à ce site web. Vous pouvez modifier vos préférences à tout moment en revenant sur ce site web ou en consultant notre Politique de confidentialité.
Cała jestem twoja est une chanson en Polonais
Copyright: SCHUBERT MUSIC PUBLISHING INC.
I would like to report a video issue related to:

Visual
Audio
Offensive
Irrelevant
Repetitive
Other

Copyright © 2004-2022 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Artistes et paroles de chanson : sélection aléatoire parmi les artistes et lyrics du moment

Jeśli zaczniesz dzisiaj nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 20-09-2022 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 16-10-2022 . Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską.

Miśka pod Łukasz: Małżeństwo a wola Boża : “ Św. p. ks. Rajchel chyba w jednym z ostatnich wywiadów/rozmów, które udzielił mówił, że jeśli jest małżeństwo, w którym jedne… ”
Agata pod Łukasz: Małżeństwo a wola Boża : “ Śp..KS Pawlukiewicz mówił w jednej ze swoich konferencji, że jak już się zawarło sakramentalny związek małżeński to nie ma się… ”
Agnieszka pod Anna: Moje podwójne szczęście : “ Cudnie dużo miłości dla Was ”
Teresa pod Agnieszka: Prawo jazdy : “ Chwała naszej Pani ! ”
Teresa pod Dawid: Prawo jazdy : “ Gratuluję Dawid ! To naprawdę cud.pozdrawiam ! Ja również będę zdawać.Chwała Przenajświętszej Matence! Amen ”
Ewa pod DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską : “ Czy mogę zacząć moja nowennę odmawiać np o 23.30 żeby się liczyła na dzień kolejny czy muszę to zrobić dopiero… ”
enia pod Magdalena: Uzdrowienie dziecka : “ Poczytaj o modlitwie Koronka Wyzwolenia ”
Gabriela pod Magdalena: Uzdrowienie dziecka : “ Ja kiedyś wysłałam prośbę o modlitwę i intencję na Mszę św. do Dzieciątka Koletańskiego w Krakowie. Zostałam wysłuchana… Otrzymałam także… ”
Maria pod Magdalena: Uzdrowienie dziecka : “ A ja mam pytanie,tak dzisiaj mi do glowy przyszlo.Mam chore dziecko,straszna sprawa,po odmowieniu 4 nowenn i braku poprawy nie ma… ”
Maria pod Magdalena: Uzdrowienie dziecka : “ Bardzo piękne świadectwo. Dodało mi dużo wiary i nadziei. Serdecznie pozdrawiam. ”

© 2022 Fundacja Królowej Różańca Świętego
Ta strona korzysta z ciasteczek (cookie). Informacje
Kilka dni temu zakończyłam odmawiać moją pierwszą w życiu Nowennę Pompejańską. Na nowennę tą natrafiłam w internecie szukając skutecznej modlitwy na rozwiazanie problemów i trudów życiowych. Gdy na nią natrafiłam, przypomniałam sobie jak kiedyś wspominał o niej mój były proboszcz z parafii.
Przyznam, że nie była to łatwa i idealna modlitwa. Szczególnie początki były trudne, zaczynałam chyba z trzy czy cztery razy. Ale mobilizacja koleżanki, jej życiowe doświadczenia z NP a także świadectwa innych czytelników sprawiły, że udało mi się rozpocząć z sukcesem i trwać w odmawianiu. Po czasie dopiero zrozumiałam, że to nie moje lenistwo robiło tyle problemów, tylko działanie „złego”. Wiele przykrych sytacji spotkało mnie w tym czasie m.in. problemy zdrowotne i nieporozumienia w rodzinie, uszkodzenie samochodu, długi i problemy z urządem skarbowym. Trudno stwierdzić czy nawał tych problemów był z powodu odmawiania NP i wkradającego się „złego” do mojego życia, aby zniechęcić, czy też i tak by to wszystko miało miejsce. Ja jednak uważam, że „zły” nie chciał abym wytrwała i abym poznała siłę orędownictwa Matki Bożej.
Niestety moja prośba o którą się modliłam niezostała wysłuchana, ale ja jestem człowiekiem wiary, wierzę i ufam , że to nastąpi. Bo swoje życie oddałam w najwłaściwsze ręce. Od 15 lat borykam się z tym problemem w intencji kyórego sie modlę i sama nie umiałam nic zaradzić, więc niech GÓRA działa – niech Maryja zanosi moją prośbę i życie do ukochanego syna – Jezusa, który siedzi poprawicy Boga Ojca Wszechmogącego. Bo dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Nie otrzymałam co prawda to o co się modliłam, ale otrzymałam za to inne łaski. Uważam, że przemiana dorastającego syna, przypadkowe trafienie do osoby, która potrafiła wreszcie zdiagnozować moje problemy zdrowotne, a także mój wewnetrzny spokój pomimo wielu trudności życiowych, to owoce Nowenny Pompejańskiej. Syn przeszedł tak pozytywną przemianę, że jestem nie tylko ja zadziwiona ale i wiele innych osób, w rodzinie, w szkole. Z całego serca Ukochana Matko Niebieska – dziekuję.
Uważam, że owocem mojej NP jest też poznanie piękna modlitwy różańcowej. Wcześniej znałam różaniec, ale raczej jako modlitwę październikową w kościele czy też przy zmarłym. Dopiero NP sprawiła, że nie tylko znam na pamięc wszystkie tajemnice różańca, wyszukuję przeróżne rozważania w internecie i czytam je odmawiając różaniec, ale sama układam je w głowie, przenosząc wydarzenia sprzed 2000 tysięcy lat do swojego życia. Czasem, aż sama jestem zadziwiona sobą, co potrafię wymyślić, jak zestawić tajemnice Boże z moim skromnym życiem.
Mogę powiedzieć , że zakochałam się w tej modlitwie. Gdy przez pare dni po skończeniu pierwszej nie odmawiałam kolejnej, brakowało mi czegoś w ciagu dnia. Mało tego, ciągle czułam się jakoś niespokojna. Dlatego wczoraj rozpoczęłam odmawiać moja drugą w życiu Nowennę Pompejańską. Wczorajszy dzień był dla mnie datą wyjatkową na rozpoczęcie nowenny- drugi dzień świąt wielkanocnych – Jezus Zmartwychwstały już jest wśród nas i do tego 13 rocznica śmierci wielkiego sługi Bożego – Św. Jana Pawła II, tego, który nade wszystko kochał i wielbił Matkę Bożą. Tak jak Jan Paweł II zawierzył siebie Mateńce :
„Jestem cały Twój i wszystko, co moje, do Ciebie należy. Przyjmuję Ciebie całym sobą. Daj mi Swoje serce, Maryjo”
tak i ja zawieżam całe swoje życie Jej „Totus Tuus”.
Intencja o którą sie modlę, jest podobna jak pierwsza, trochę inne sformułowanie, ale problem ten sam. Obiecałam sobie, że podczas jej odmawiania, nie będzie żadnego smutku i łez, jak to było wcześniej. Bo wiem, że oddałam się w najlepsze ręce, w tych rękach nie może stać mi sie nic złego. I z wielką wiarą i ufnością czekam na łaskę, której tak bardzo potrzebuję. Myślę, bo wierzę, że całkiem niedługo będę mogła opisać o otrzymanej łasce o którą tak bardzo proszę Maryję.
W między czasie poznałam także jeszcze kolejną piękną modliwtwę do Matki nas wszystkich – nowennę do Matki Bożej rozwiązujacej węzły. W tej modlitwie również trwam, przez co czuje się jeszcze bardziej bezpiecznie przy Maryi, ponieważ ona zna nie tylko moje prośby z NP ale i węzły życiowe z nowenny, które krępują mnie i moje życie.
Wczoraj zaczęłam odmawiać moja drugą nowennę, ale nie dało mi spokoju, że nie złożyłam swojego świadectwa z odmawiania pierwszej, dlatego teraz to czynię. Bo przecież odmawiając modlitwę dziękczynną dałam słowo Maryi. Jeśli nie chce aby ona mnie nie zawiodła, to ja też jej nie moge zawieźć.
Moja Ukochana Królowo, Moja Matko Niebieska – dziękuję, że dane mi było i jest poznanie Twojego wspaniałego oblicza. Dziękuję za wszystko!!! Bądź zawsze przy mnie!!! Strzeż mnie od wszelkiego złego!!! Wypraszaj łaski potrzebne dla mnie!!! Prowadź mnie przez całe życie!!!
Jeśli to możliwe to prosze czytelników strony, o modlitwę za mnie i w intencji mojej obecnie odmawianej NP – chodź jedno Zdrowaś Maryjo… (też czasem to czynię w intencjach innych osób, gdy czytam świadectwa, które jak dla mnie są bardzo budujące. Z góry za modlitwę dziękuję z całego serca. Serca Zakochanego w Naszej Ukochanej Matce Niebieskiej.
Proszę zalogować się ponownie.
Strona logowania zostanie otwarte w nowym oknie. Po zalogowaniu można ją zamknąć i wrócić tutaj.


teksty.org needs to review the security of your connection before
proceeding.

Did you know companies are using machine learning to help identify and protect against bot traffic?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.

Performance & security by
Cloudflare











News






Kościół






Polska






Świat






Gospodarka






Papieże






Rodzina






Społeczeństwo






Kultura









Serwisy Opoki






Biblioteka






Liturgia






Dobroczynność






Duszpasterstwo






Misje i ewangelizacja






Nauczanie papieskie






Pielgrzymki i sanktuaria






Pro-life






Sakramenty i modlitwa






Wiara






Zdrowie i styl życia









Serwisy dedykowane






Bezpieczeństwo






Czysta energia






Gospodarka na Opoce






Materiały PAP






Polska energia zmienia świat






TUW PZUW






Twoja finansowa Opoka






Zbudowani









O Fundacji






Zespół






Władze






Osiągnięcia






Historia






Partnerzy






Patronat Opoki






Kontakt









submenu-socials






dołącz do społeczności opoka.org.pl






social-email






social-not






social-insta






social-youtube






social-twitter






social-facebook









submenu-footer






Kontakt






Patronat






Polityka Prywatności






Regulamin






Reklama




















Kościół






Polska






Świat






Rodzina






Gospodarka






Serwisy Opoki








Dobroczynność






Duszpasterstwo






Misje i ewangelizacja






Nauczanie papieskie






Pielgrzymki i sanktuaria






Pro-life






Sakramenty i modlitwa






Społeczeństwo






Wiara






Zdrowie i styl życia









Liturgia






Biblioteka






Polska energia






Kultura






Papieże






Serwisy dedykowane








Bezpieczeństwo






Czysta energia






Gospodarka na Opoce






Materiały PAP






TUW PZUW






Twoja finansowa Opoka






Zbudowani









Patronat Opoki






O Fundacji








Zespół






Władze






Osiągnięcia






Historia






Partnerzy






Kontakt











TAGI:

BÓG
HAITI
MISJE
MISJONARKA
MODLITWA
POWOŁANIE
SŁUŻBA


1 Skryte oblicze Polski czeka na odkrycie w Pokémon GO
2 Pół roku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Prof. Gil: to jedyna szansa, kiedy Rosja może ponieść klęskę
4 Fatima: tereny leśne, w których doszło do objawień, otrzymały certyfikat ekologiczności
6 UOKiK: turyści mogą dostać zwrot pieniędzy za niewykorzystane bony turystyczne
7 John Cleese, ex-Monty Python: kultura „przebudzenia” jest destruktywna
8 Milena Kindziuk: Nawet jeśli Edmund Wojtyła począł się przed ślubem rodziców, nie przekreśla to ich świętości 
9 Anna Siarkowska: Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której będziemy się bali publicznie praktykować swoją wiarę
10 Kard. Bo: to stulecie może być w Azji wiekiem chrześcijaństwa
Zrozumiałam, że modlitwa Matki czyni cuda!
Pamiętam, jak każdego wieczoru Mama klękała z nami do pacierza, nigdy nie skarżąc się, że jest zmęczona. My dzieci modliliśmy się z nią (mam dwóch braci, starszy jest teraz żonaty, młodszy jest kapłanem w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej). Często siadałam z tyłu na piętach, niezadowolona, bo pacierz był długi, ale to, co mnie zawsze intrygowało, to szept Mamy do Boga: „Boże, jeśli chcesz, to ofiaruję Ci jedno z moich dzieci na Twoją służbę”. Nigdy nie miałam wątpliwości, że to modlitwa w intencji mojego młodszego brata Krzysia, który od dziecka był blisko ołtarza. Później zrozumiałam, że modlitwa Matki czyni cuda!
Przy naszej parafii Wniebowzięcia NMP w Żaganiu mieliśmy siostry szarytki (Siostry Miłosierdzia św. Wincentego á Paulo należące do prowincji krakowskiej). Siostra Genowefa była moją katechetką, która od przedszkola doprowadziła mnie do I Komunii św. Siostra czasami zapraszała mnie i moje koleżanki na zbieranie grzybów w pobliskim lesie. Lubiłam to. Siostry były dla mnie aniołami, były kimś innym, miały w sobie coś wielkiego, związanego z Panem Bogiem. Mama uczyła nas szacunku do duchowieństwa.
Kiedy skończyłam I klasę liceum ogólnokształcącego, pojechałam na oazę do Rokitna z moim młodszym bratem. Nie byłam zadowolona, nie mogłam się odnaleźć, mój duch był niespokojny. Rozpoczął się nowy rok szkolny, uległam wpływowi koleżanek, które były religijnie obojętne. Opuściłam się znacznie w nauce. Przestałam chodzić do kościoła, nawet w niedziele. Pozorowałam, że idę na Mszę św. Przestałam się modlić. Byłam zła sama na siebie, nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Po upływie około miesiąca poszłam po południu do kościoła, usiadłam pod filarem i tak siedziałam w pobliżu konfesjonału. Przyszedł ksiądz. Pomyślałam sobie: pójdę porozmawiać z nim, ale nie będzie to spowiedź. Ten kapłan przyjął mnie bardzo serdecznie, rozmawialiśmy długo i na koniec zadał mi pytanie, czy chciałabym pojechać na rekolekcje? Zgodziłam się.
Pojechałam z koleżanką do Trzebnicy pod Wrocławiem do sióstr boromeuszek. Pierwszy raz przekroczyłam próg domu zakonnego, dla mnie okrytego tajemnicą i świętością. Zachłysnęłam się tu CISZĄ… Na rozpoczęcie rekolekcji siostry przygotowały nam rekreację. Przed jej rozpoczęciem podeszłam do stołu, na którym leżały książki do naszej dyspozycji. Pierwsza, którą wzięłam do ręki, mówiła o pracy misyjnej. Zaczęłam kartkować i zatrzymałam się na stronie ze zdjęciem Matki Teresy Ledóchowskiej trzymającej na ręku małe Murzyniątko. Nie wiem jak i dlaczego, ale spontanicznie z jakąś siłą wyrwał się głos w głębi mojego serca: „Tak, chciałabym służyć ludziom na misjach”. Po latach, zrozumiałam, że miała to być służba BOGU w LUDZIACH!
Było to ziarno, które zaczęło kiełkować we mnie. Wróciłam do domu. Myśl o misjach przestała zaprzątać mi głowę, choć zawsze uwielbiałam wszystkie programy w telewizji mówiące o Afryce – kontynencie moich marzeń! Przed maturą siostry szarytki z parafii zaprosiły mnie i inne dziewczęta na rekolekcje do Krakowa, na Warszawską 8. Pojechałam. Gdy weszłam na furtę, powróciło do mnie to samo odczucie, jak kiedyś w Trzebnicy BIEN
Kobiecy orgazm publicznie
Darmowe Por - Diamond Foxxx, Mamuśka
Darmowe Pornole - Ivy Lebelle, Brunetki

Report Page