Dwie pacjentki w sali
⚡ KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻
Dwie pacjentki w sali
Momencik, trwa przetwarzanie danych
Główna
Poczekalnia
Losuj
Dodaj
Topka
Zasady
Kontakt
naruszenie regulaminu
było
naruszenie prywatności
naruszenie praw autorskich
przez
Valaris
( PW )
·
18 listopada 2016, 14:20
|
Do ulubionych
Momencik, trwa ładowanie komentarzy
Zaloguj się,
by móc dodawać komentarze
Ludzi online: 952, w tym 8 zalogowanych użytkowników i 944 gości.
Kopiowanie wskazane za podaniem źródła.
Przynajmniej nie trzeba się pytać, czemu syn piekielnej się powiesił...
@ karolciaaa : Z tego co zrozumiałam, to nie piekielna wypominała innej pacjentce (X), że to jej syn się powiesił, a nie syn piekielnej.
@ xpert17 : Czytasz tylko pierwsze zdania czy całość do końca?
Zakład Opiekuńczo Leczniczy, taki oddział opieki długoterminowej.
@ WilliamFoster : dziękuję
@ zmywarkaBosch : czytałem do końca, ale rozwinięcia skrótu nie było nigdzie w tekście
@ xpert17 : nie ma sprawy.
Ale @ zmywarkaBosch ma rację, rozwinięcie skrótu jest w podpisie historii. ;)
Cudnie... Niektórzy ludzie do samego końca traktują uprzyjemnianie życia otoczeniu, jako swoją misję. Może kierowała nią zazdrość, że Twoja umierająca babcia jest otoczona przez bliskich, a ona pozostanie wtedy sama? Kto wie? Ale zapewne zapracowała sobie na to solidnie.
Kiedyś pracowałem w ZPO i tam jedna z podopiecznych czychała na moment, gdy ktoś odchodził i okradała umierająca osobę.
@ WilliamFoster : Być może masz rację. Jednak nie znamy tak naprawdę powodu takiego zgorzknienia piekielnej pacjentki. Bardzo prawdopodobne, że swoim zachowaniem w przeszłości sama spowodowała, że jest teraz samotna. Ale również możliwe jest, że zdarzyło się coś w jej życiu przez co jest taka a nie inna. Na pewno skoro jest w ZOL jest kobietą ciężko chorą. Otaczają ją inni również ciężko chorzy, często umierający ludzie. Na nic oprócz śmierci już nie czeka, nie ma przed nią przyszłości. Może to to powoduje, ze jest taka jak jest? Nie wiem...nie oceniam...
Mogą się zdarzyć takie sytuacje w życiu (oby nie), gdy nie pozostaje nic więcej, jak napluć komuś w twarz (tak dosłownie). Jak dla mnie, jest to właśnie taka sytuacja.
kiedyś gdzieś to przeczytałąm i niestety nie jest to mój pomysł?
ale jeśli jeszcze tam pojedziesz to zacznij z kimś,albo przez telefon rozmawiać o tym co zrobicie z organami babci, np zjecie, sprzedacie .i powiedz że tu obok jeszcze na kilka ciałek masz namiary bo karty pacjęta z danymi wiszą
Trzeba jej przypomnieć, że to jej nikt nie odwiedza i to ona zdechnie sama jak palec.
No właśnie, najlepszą obroną jest atak. Pojechać po niej tak, że jej w pięty pójdzie to się zamknie.
a nie kazalas jej po prostu zamknac tego klamliwego ryja?
ja wiem, ze niekulturalnie, ale pani tez kultura nie grzeszy...
mze by sie obrazila i umilkla? przynajmniej w waszej obecnosci?
Nie wytrzymałbym. Wstałbym i strzelił debilce z liścia.
dziennikzachodni.pl needs to review the security of your connection before proceeding.
Did you know there are Verified Bots that are allowed around the internet because they help provide services we use day to day?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.
Performance & security by
Cloudflare
Momencik, trwa przetwarzanie danych
Główna
Poczekalnia
Losuj
Dodaj
Topka
Zasady
Kontakt
naruszenie regulaminu
było
naruszenie prywatności
naruszenie praw autorskich
przez
Konto usunięte ·
13 maja 2016, 16:39
|
Do ulubionych
Momencik, trwa ładowanie komentarzy
Zaloguj się,
by móc dodawać komentarze
Ludzi online: 952, w tym 8 zalogowanych użytkowników i 944 gości.
Kopiowanie wskazane za podaniem źródła.
Się zastanawiam, po jaką cholerę oni do tego szpitala w ogóle poszli? Ponabijać się z babci? A może ze śmierci? Ze starości?
A może przyszli osobiście przekonać się, że stara prukwa wreszcie zdycha i rozpierało ich zadowolenie z tego faktu?
Hołota i tyle.
@ Armagedon : może babka dała im popalić w przeszłości i to był taki triumf zwyciężców? A córce zrobiło się żal umierającej matki,choćby nie wiem jak zła była? Nie wiesz jak między nimi było,więc nie komentuj.
Co Ty piszesz... Naprawdę uważasz, że to byłoby usprawiedliwienie dla żartowania z umierającego człowieka?
@ Day_Becomes_Night : gdyby naprawdę była tak złą teściowa i babcią na pewno córka nie okazywały jej takiej czułości. Facet był zwykłym chamem i prostakiem.
@ Day_Becomes_Night :
Jeśli im dała popalić, powtarzam, PO CO poleźli do tego szpitala? Powydziwiać radośnie nad łóżkiem umierającej i pokazać wszem wobec jak bardzo się cieszą? Nie mogliby to świętować w zaciszu domowym?
A może na pogrzebie też powinni robić sobie jajca? Przyjść w jaskrawych ciuchach i odtańczyć trepaka na mogile?
Dziwię się, ze ta kobieta sama nie kazała rodzince spadać za drzwi.
@ Locust : no właśnie. Jak dla mnie jest to tak piekielne, że aż nieprawdziwe.
@ Locust : Może mąż w codziennym życiu podobnie traktuje żonę? Jeżeli tak to nic dziwnego, że nie zareagowała. To by też tłumaczyło zachowanie jej córek.
@ ewilek : I prawdopodobnie masz rację. Znałam kiedyś taką rodzinę. Ojciec cham i prostak. Do żony odnosił się jak do szmaty. Dzieci powielały zachowanie tatusia. A kobieta cicha, uległa. Cokolwiek o niej powiedział mąż - zero reakcji. Typowa ofiara przemocy psychicznej, na którą ciężko zareagować. Powód? Facet pochodził z rodziny " z wyższych sfer", kobieta nie dość, że z wielodzietnej, to jeszcze niezamożnej rodziny. Na dodatek była tak słaba w nauce, że skończyła tylko podstawówkę z problemami. Facet w domu miał podobną sytuację tyle, że to jego ojciec był tzw. popychadłem.
@ Locust : Kobieta była tak załamana, że chyba nic jej nie interesowało poza pożegnaniem się ze swoją mamą. Czemu nie zareagowała nie wiem, nigdy nie rozmawiałam z tą kobietą.
To bardzo przykre jak się zachowywali, może ta kobieta jeszcze wcześniej gdy była w lepszym stanie dawała im się we znaki ale mimo to powinni mieć szacunek właśnie do żony i matki jak i miejsca w którym przebywają i pacjentów, bardzo dobrze zrobiłaś że zgłosiłaś ich zachowanie
Spokojnie. Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci - gdy piekielny tatuś będzie jedną nogą na tamtym świecie, to jego potomstwo pewnie potraktuje go podobnie.
Wyłamał drzwi, wziął fartuch i jak gdyby nigdy nic przyjął dwie pacjentki podając się za lekarza. Tomaszowscy policjanci zatrzymali już 34-latka, który w środę, 13 lutego o 3 nad ranem w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim udawał lekarza i ''przebadał'' dwie pacjentki.
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
amok
17.02.2019 12:46
Odpowiedz
Cytuj
2
1
Zgłoś
Korupcja , łapówki i fałszywi lekarze to nic nowego . Dyplom czy bez niego to samo wychodzi . Policja nic poważnego nie ma do roboty ???
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Zawał
17.02.2019 11:53
Odpowiedz
Cytuj
7
0
Zgłoś
Pacjenci w Tomaszowskim szpitalu są od lat przygotowani finansowo że każdej porze dnia i nocy trzeba zasilić kieszeń konowała,bez tego jesteś nikim w tym szpitalu.Wszyscy o tym wiedzą i nic z tym nie robią .
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Konowal
16.02.2019 20:31
Odpowiedz
Cytuj
3
1
Zgłoś
No i dobrze zrobił a że baby głupie to juzż ich problem
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
prawda
16.02.2019 08:17
Odpowiedz
Cytuj
8
2
Zgłoś
Gość jak na debiut wypadł nieżle ,brał w łapę jak dyplomowany konował .Co mu można zarzucić , wszyscy żyją i są cali . Szkoda że tak krótko trwała kariera .
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Tomaszowianin
15.02.2019 15:01
Odpowiedz
Cytuj
6
2
Zgłoś
Powinien się przebrać za ojca rydzyka, to by więcej łupów skosił hahahahaha chociaż gość z postury nie podobny do nikogo i niczego, więc tylko za lekarza mógł się przebrać
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
aspodziemia
15.02.2019 14:23
Odpowiedz
Cytuj
5
0
Zgłoś
Jak gastro dopadnie to nie ma mocnych :D
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Choojciw doope
15.02.2019 13:47
Odpowiedz
Cytuj
7
1
Zgłoś
Wielkie mi halo w porownaniu do kurestwa w mundurkach
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Kronika Tygodnia. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
O nas
Reklama
Kontakt
Regulamin portalu
Zanim opuścisz tą stronę, sprawdź najpopularniesze artykuły wybrane dla Ciebie
Do oszustwa doszło w minioną środę. Jak ustalili tomaszowscy policjanci, około godz. 3 nad ranem na teren szpitala w Tomaszowie Lubelskim wszedł mężczyzna. By dostać się do jednego z oddziałów, wyłamał drzwi. Wchodząc do środka, znalazł fartuch dla osób odwiedzających i założył go. Tak ubrany wszedł do najbliższej sali, gdzie przedstawił się jako lekarz.
Fałszywy medyk tej nocy przyjął dwie pacjentki. Pozorując badanie jednej z nich, przekazał 64-latce diagnozę, że jest uczulona na biżuterię. Zaproponował, że pierścionek i obrączkę zabezpieczy na czas jej pobytu w szpitalu - wyjaśnia asp. Agnieszka Leszek, oficer prasowy tomaszowskiej policji.
Tej samej nocy „lekarz” poprosił też inną pacjentkę o dokumenty, by spisać dane potrzebne do wykonania specjalistycznych badań. By je zrealizować, wyegzekwował od niej opłatę. 85 latka przekazała 200 złotych.
Widok nadchodzącego korytarzem prawdziwego lekarza spłoszył oszusta, który uciekł z placówki. Szybko wyszło na jaw, że pacjentki padły ofiarą fałszywego medyka.
Świadkowie podali policjantom dokładny rysopis oszusta. W czwartek, 14 lutego na podstawie zebranych informacji i ustaleń tomaszowscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. Okazał się nim 34-latek bez stałego miejsca zamieszkania.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Jeszcze dziś (15 lutego) zostaną wykonane z nim dalsze czynności procesowe.
Jak przekazują tomaszowscy śledczy tłumaczenie 34-latka także było dość ciekawe. Mężczyzna tłumaczył, że wszedł do szpitala, bo był głodny i chciał znaleźć coś do jedzenia. Szybko zmienił plany, bo po znalezieniu fartucha przez chwilę pobył lekarzem
Za ten czyn mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Wydawca Grupa Wydawnicza Słowo spółka z o.o. ul. Domaniewska 17/19 lok. 133, 02-672 Warszawa
Realizując rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (tzw. „RODO”) uprzejmie informujemy, że tworząc i administrując stroną internetową slowopodlasia.pl używamy technologii służących do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu analizowania ruchu na stronach i w Internecie. Administratorem Pani/Pana danych będzie Grupa Wydawnicza SŁOWO sp. z o.o., ul. Domaniewska 17/19 lok. 133, 02-672 Warszawa . Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Klikając przycisk „Akceptuję” lub zamykając to okno zgadzasz się na postanowienia zawarte w Polityce prywatności.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Wsiadamy na olbrzyma
Lucy namówiona na blowjoba
Pasierbica jest gorętsza od swojej matki!