Dwie cheerliderki w szatni

Dwie cheerliderki w szatni




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Dwie cheerliderki w szatni

gazetakrakowska.pl needs to review the security of your connection before proceeding.

Did you know companies are using machine learning to help identify and protect against bot traffic?
Requests from malicious bots can pose as legitimate traffic. Occasionally, you may see this page while the site ensures that the connection is secure.
Performance & security by Cloudflare

Shortcuts to other sites to search off DuckDuckGo Learn More
Close your eyes Listen to my voice it's my disguise I'm by your side Oh it's what you do to me Oh it's what you do to me Oh it's what you do to me Oh it's what you do to me What you do to me Hey there Delilah I know times are gettin' hard But just believe me girl Someday I'll pay the bills with this guitar We'll have it good
Obudziłam się na ziemi w ramionach jakiegoś chłopaka. Ledwo otworzyłam oczy, a już dojrzałam jego troskliwy wyraz twarzy. ... modelki, wcześniej wspomniane DZIWKI, palacze i ćpuny oraz wyrzutki. Aha! No i nasze kochane cheerliderki , ale je można zaliczyć do DZIWEK, dających dupy na każdej przerwie w męskim wuce. ... wyłożonym ...
cheerliderki kraków; koszykówka kraków; ... Przydały się szczere rozmowy w szatni ... Koszmarny wypadek przy Wielickiej w Krakowie. Dwie osoby ranne
Zmiany te okazały się na początku kłopotliwe, ponieważ z szatni do sali gimnastycznej, znajdującej się na parterze, trzeba było przejść przez piętro. ... gdy ich ro-dzice pracują. W tym czasie przedszkolakami opiekuje się liczna kadra pedagogiczna, wśród której są dwie nowe twarze p. Katarzyna Koziej oraz p. Beata Krojcer ...
Apr 20, 2021 W to oko cyklonu wszedł Florentino Perez, mianowany prezesem Superligi, a programowi Chiringuito udzielił pierwszego wywiadu. I Perez nie owijał w bawełnę, poszedł na grubo: jego zdaniem futbol musi się zmienić, inaczej umrze. Rozważa zmiany dalsze, także naruszając święty format 90 minut długości meczu. Zacznijmy jednak od ...
W każdym razie nie wierzyłam jej, tak samo jak nie wierzyłam w te palmy. Kiedy jednak Śpiący złapał dwie moje torby, a Przyćmiony następne ... młodym duchem, który nie chciał przestać straszyć w szatni dziewcząt w mojej dawnej szkole. Wyrzucenie go przez okno wreszcie do niego przemówiło i sprowadziło na właściwą drogę na ...
W każdym razie nie wierzyłam jej, tak samo jak nie wierzyłam w te palmy. Kiedy jednak Śpiący złapał dwie moje torby, a Przyćmiony następne dwie , w związku z czym nie miałam już nic do niesienia, jako że Andy wziął już przedtem moją torbę na ramię, zrozumiałam, co mogła mieć na myśli: bracia bywają użyteczni.
Dlatego w samolocie miałam na sobie czarną skórzaną kurtkę motocyklową. Mogłam ją, oczywiście, zapakować razem z innymi rzeczami, ale w niej było mi jakoś raźniej. No więc leciałam samolotem w czarnej skórzanej kurtce, obserwując przez okno palmy, podczas gdy samolot zniżał się do lądowania. ...
Do czego maja prawo , do ograniczania innym dzieciom możliwości swobodnego poruszania się po szatni .Czegoś tu nie rozumiem . Niektórym macierzyństwo nie służy , a ostrzej to :niektórym matkom to przy porodzie razem z łożyskiem odpłynął rozum . ... która w naszym kraju nadaje się do szkoły. Twoje dwie panny i moi chłopcy ...
Opinie do artykułu: Wybierz szkołę dla 6-latka. Do 2014 r. nie ma obowiązku posyłania sześciolatków do szkół, jednak trójmiejskie podstawówki już teraz zachęcają do poznania swojej oferty i zapraszają rodziców na dni otwarte.Zanim ostatecznie podejmiecie decyzję o wyborze placówki, możecie najpierw sprawdzić, jakie warunki proponuje, jak wyglądają sale lekcyjne ...
Help your friends and family join the Duck Side!
Stay protected and informed with our privacy newsletters.
Switch to DuckDuckGo and take back your privacy!
Try our homepage that never shows these messages:
Discover shortcuts to go to search results on other sites.
Help your friends and family take back their privacy!
Stay protected and informed with our privacy newsletters.


Nie ma dobrych momentów na czerwone kartki, ale są wyjątkowo złe. Dla Rafała Wolskiego takim jest z pewnością drugi występ po ujawnieniu prowadzenia przez niego samochodu pod mocnym wpływem alkoholu (przypomnijmy: 1.7 promila). Człowiek mający przynajmniej trochę rozsądku stara się w takiej sytuacji nie dawać kolejnych powodów do krytyki, by jak najszybciej uspokoić atmosferę i przypomnieć o swoich dobrych stronach. Dziś początkowo wydawało się, że pomocnik Wisły Płock właśnie to zamierza zrobić […]

Wisła Płock zremisowała z Górnikiem Zabrze 1:1 na zakończenie 8. kolejki Ekstraklasy. Wynik skomentował trener Nafciarzy Pavol Stano. – Mieliśmy emocje. Cieszę się, że było tylu kibiców i trybuny żyły. Szczególnie w drugiej połowie. Troszeczkę szkoda tego początku, mecz się długo rozkręcał i dopiero później zaczęliśmy grać tak, jak zakładaliśmy. Górnik dobrze do nas podszedł. Blokował strefy, z których korzystaliśmy. To był dobry bój taktyczny […]

Nie ma w tenisowym świecie elementu, który zakłamuje rzeczywistość bardziej niż ranking WTA. Gdybyśmy mieli ocenić Jule Niemeier wyłącznie na jego podstawie, w ciemno zapisalibyśmy Idze Świątek łatwe zwycięstwo w dwóch setach. W końcu Polka, liderka tego zestawienia, spotkała się z zawodniczką, która okupuje w nim sto ósme miejsce. Tymczasem Niemka w pierwszym secie dała popis znakomitego tenisa grając tak, jakby od lat była zawodniczką z czołowej dziesiątki na świecie. […]

Piast Gliwice pokonał Miedź Legnica 2:1 i tym samym odniósł trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech kolejkach. Rezultat skomentował trener Waldemar Fornalik. – Drużyna pokazała charakter, bo mecz w pierwszej połowie nam się nie układał. Piłkarze Miedzi są na dobrym poziomie. Wyrównaliśmy po stałym fragmencie, później prowadzenie i mogliśmy zamknąć ten mecz po dwóch sytuacjach Kamila Wilczka – ocenił szkoleniowiec. – Punkty są bardzo ważne, postawa drużyny […]

Nadszedł ten dzień, w którym wypada podsumować ósmą kolejkę naszej wspaniałej, rodzimej Ekstraklasy. Dziś w Weszłopolskich zrobimy to w składzie: Jakub Białek, Paweł Paczul, Jan Mazurek i Maciej Wąsowski. Startujemy o 22:30!

Miedź Legnica prowadziła z Piastem Gliwice 1:0, ale mimo to poniosła porażkę 1:2. Wynik skomentował trener ekipy z Dolnego Śląska Wojciech Łobodziński. – Ciężko jest nam po tym meczu przełknąć gorycz porażki. Graliśmy naprawdę nieźle, ale nie jest to jazda figurowa i za to punktów nie ma. Czuć ogromny niedosyt, stworzyliśmy kilka okazji, by co najmniej zremisować. Niestety w dwóch decydujących fragmentach zabrakło koncentracji. Bardzo źle broniliśmy przy nich – […]

Wisła Płock zremisowała z Górnikiem Zabrze 1:1 na zakończenie 8. kolejki Ekstraklasy. Wynik skomentował trener Nafciarzy Pavol Stano. – Mieliśmy emocje. Cieszę się, że było tylu kibiców i trybuny żyły. Szczególnie w drugiej połowie. Troszeczkę szkoda tego początku, mecz się długo rozkręcał i dopiero później zaczęliśmy grać tak, jak zakładaliśmy. Górnik dobrze do nas podszedł. Blokował strefy, z których korzystaliśmy. To był dobry bój taktyczny […]

Piast Gliwice pokonał Miedź Legnica 2:1 i tym samym odniósł trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech kolejkach. Rezultat skomentował trener Waldemar Fornalik. – Drużyna pokazała charakter, bo mecz w pierwszej połowie nam się nie układał. Piłkarze Miedzi są na dobrym poziomie. Wyrównaliśmy po stałym fragmencie, później prowadzenie i mogliśmy zamknąć ten mecz po dwóch sytuacjach Kamila Wilczka – ocenił szkoleniowiec. – Punkty są bardzo ważne, postawa drużyny […]

Miedź Legnica prowadziła z Piastem Gliwice 1:0, ale mimo to poniosła porażkę 1:2. Wynik skomentował trener ekipy z Dolnego Śląska Wojciech Łobodziński. – Ciężko jest nam po tym meczu przełknąć gorycz porażki. Graliśmy naprawdę nieźle, ale nie jest to jazda figurowa i za to punktów nie ma. Czuć ogromny niedosyt, stworzyliśmy kilka okazji, by co najmniej zremisować. Niestety w dwóch decydujących fragmentach zabrakło koncentracji. Bardzo źle broniliśmy przy nich – […]

Krzysztof Piątek zadebiutował w Salernitanie. Napastnik reprezentacji Polski w 55. minucie rywalizacji z Empoli zmienił Federico Bonazzoliego i spisał się przyzwoicie. Piątek w 35 minut raz strzelał, zanotował jedno kluczowe dogranie (zmarnowane przez Boulaye Dia), wykonał 13 podań, wygrał dwa pojedynki powietrzne i zanotował 18 kontaktów z piłką. Polak bramki nie zdobył, przy czym to jedyne uderzenie sprawiło dużo problemów Guglielmo Vicario, mimo że zostało oddane […]

Trener Juventusu Massimiliano Allegri nie ma wątpliwości, kto ma największe szanse na triumf w rozpoczynającym się jutro nowym sezonie Ligi Mistrzów. – Paris Saint-Germain. To mój główny faworyt – przyznał szkoleniowiec Bianconerich, którzy zmierzą się z ekipą z Paryża na inaugurację rywalizacji w grupie H. Stara Dama zakwalifikowała się do Champions League jako czwarty zespół Serie A i Allegri nie łudzi się. Doskonale wie, że inne drużyny są mocniejsze, a przede wszystkim najbliższy przeciwnik […]

Leczenie zachowawcze nie dało rezultatu i Paul Pogba będzie musiał poddać się operacji z powodu kontuzji kolana. Jak informuje Fabiana Della Valle z La Gazzetta dello Sport, środkowy pomocnik Juventusu i reprezentacji Francji będzie pauzował od 40 do 60 dni. Pogba łąkotkę uszkodził w lipcu podczas tournee Bianconerich w USA. Dzisiaj wybiegł na boisko, by sprawdzić, jak przebiega rehabilitacja i wieści są złe dla piłkarza, Juve i kadry narodowej. Kolano […]

nowych dalszych komentarzach nowych odpowiedziach na moje komentarze


Spartakus - pogromca pzpnowskiej bandy zlodziei

Hulk Hogan ze Szwecji (@hulk-hogan-ze-szwecji)

Analek z Pozniania, Rysiek Przegraniecki

Stara Dama z polskiej stolicy słoika

Stara Dama z polskiej stolicy słoika

Hulk Hogan ze Szwecji (@hulk-hogan-ze-szwecji)

Spartakus - pogromca pzpnowskiej bandy zlodziei
Opublikowane 20.04.2021 09:09 przez
Superliga jest głównym tematem ostatnich godzin nie tylko futbolu. Bunt najbogatszych przebił piłkarską bańkę, głos w tej sprawie zabierają głowy państw, ale jest to też przykład tego słynnego tematu, o którym ludzie dyskutują w tramwajach. W to oko cyklonu wszedł Florentino Perez, mianowany prezesem Superligi, a programowi Chiringuito udzielił pierwszego wywiadu. I Perez nie owijał w bawełnę, poszedł na grubo: jego zdaniem futbol musi się zmienić, inaczej umrze. Rozważa zmiany dalsze, także naruszając święty format 90 minut długości meczu. 
Zacznijmy jednak od konkretów finansowych. Florentino Perez najpierw odniósł się do tych kwestii i słusznie, bo nie ukrywa, że o to chodzi. To jest interesujące, że jakkolwiek Superliga jest tworem najbogatszych, tak jednocześnie mających – według swojej skali – kłopoty finansowe. To wynika zarówno z wypowiedzi Pereza, jak i choćby z analizy poczytnego bloga „Swiss Ramble”, który drobiazgowo pochyla się nad ekonomią w futbolu.
Swiss Ramble wskazywał na to, że dwunastka założycieli straciła – w przybliżeniu ponad miliard funtów w sezonie 19/20.
Perez mówił podobnie (transkrypcja za RealMadryt.pl, wszystkie wypowiedzi Florentino TU): – Najważniejsze kluby z Anglii, Włoch i Hiszpanii muszą znaleźć rozwiązanie dla bardziej złej sytuacji, w jakiej znalazł się futbol. Straciliśmy już 5 miliardów euro. To bardzo zła sytuacja. W poprzednim sezonie przychody spadły nam w Realu Madryt z 800 do 700 milionów euro, a teraz zarobimy 600 milionów euro zamiast 900 milionów. To 400 milionów euro w ciągu dwóch sezonów, tylko w Realu Madryt. Sytuacja jest bardzo zła. Gdy nie masz innych przychodów niż te telewizyjne, to stwierdzasz, że rozwiązaniem są atrakcyjniejsze mecze, które mogą oglądać fani na całym świecie. Stwierdziliśmy, że dlatego stworzymy w środku tygodnia Superligę zamiast Ligi Mistrzów i to pozwoli nam załagodzić nasze straty.
Perez opowiada więc drobiazgowo o sytuacji Realu, ale to samo dotyczy innych. Wymowne jest, że ostatnie negocjacje praw telewizyjnych na Serie A ważyły MNIEJ niż wcześniejsze. My w Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do kolejnych rekordów wartości praw za ESA – wyobraźmy sobie, jaka byłaby reakcja, gdyby następny kontrakt był niższy. To zdarzyło się we Włoszech i nie tylko sprawiło, że takie Juve zarobi mniej, niż liczyło. Tam może się palić czerwona lampka, że to może być trend.
Trend polegający na tym, że piłka nożna ma wielką konkurencję o kolejne pokolenia widzów. Trudno dokładnie oszacować jak rozkłada się zainteresowanie najmłodszych pokoleń, stawiamy, że futbol wciąż jest bardzo wysoko. Ale czy jesteśmy pewni, że jest na pierwszym miejscu? Widzimy jaką popularność zdobywa eSport, szczególnie wśród najmłodszych. Widzimy też po prostu generalną walkę o uwagę człowieka, o to, na co poświęci swój wolny czas – w zasadzie bezprecedensową, bo każdy w każdej chwili ma mnóstwo opcji rozrywki. Kiedyś nie było to tak oczywiste.
Perez zwraca na to uwagę i to jest chyba najistotniejsza część jego wywiadu: – Świat jest inny niż 10 lat temu, są nowe przyzwyczajenia, nowa generacja, nowe oczekiwania młodych ludzi. Musimy dać odpowiedź na te wymagania. Wszystko się zmienia dynamicznie. Futbol traci na znaczeniu i zainteresowaniu, a prawa telewizyjne na wartości. Dlatego musieliśmy coś zrobić. Wszyscy jesteśmy zrujnowani. Futbol to globalny sport, mamy 4 miliardy fanów naszego sportu na świecie. Musieliśmy przyjrzeć się temu, dlaczego młodzi ludzie od 16. do 24. roku życia nie interesują się futbolem. Dlaczego nie? Bo mają inne platformy i rozrywki. Futbol musi się dostosować. Rozumiemy, że musimy coś zmienić, by uatrakcyjnić ten sport na poziomie światowym.
Ta potrzeba dotarcia do młodego widza pojawia się kilkukrotnie. Widać na to wielki nacisk. I ciekawe jest to, że Florentino to facet po siedemdziesiątce, a – po prostu – rozumie, że świat się zmienia. Można się z nim nie zgadzać, mówić, że to, co planuje, jest błędem. Że OK, jest jasne, że trendy się zmieniają, futbol się zmienia, ale to zbyt drastyczny sposób. Ale na pewno Florentino Perez zmiany widzi, zamiast udawać, że będzie tak jak jest.
Wszystko generalnie sprowadza się do tego, że Perez uważa, iż futbol jest na rozstaju. Rósł do tej pory, a teraz może przyjść załamanie. Fala, która go niosła w górę, sprawiała, że transfery, budżety, tylko rosły, za chwilę może opaść – albo już opada. I chce reagować, zamiast się przyglądać. Czy to tylko nawijanie makaronu na uszy, czy jest coś na rzeczy, ale metody mogłyby być inne – każdy musi ocenić sam. Florentino w pewnym momencie natomiast uderza w patetyczne tony:
Opublikowane 20.04.2021 09:09 przez
futbol przestał rosnąć bo już dobił do sufitu, gdzie z nim pójdziecie, na marsa? mamy populację świata taką, jaką mamy i nie każdy musi oglądać futbol. Ale mimo tego, że dobił do sufitu i nie widać dalszej możliwości ekspansji, wy konsumowaliście więcej niż zarabialiście i to się tak ładnie nazywa – strata operacyjna. więc nie mów o ratowaniu futbolu, chcesz połatać dziury, żeby dalej konsumować ponad stan stary złodzieju 😀
Przecież otwarcie powiedział, że chodzi o łatanie dziur w budżetach. Czego nie rozumiesz?
Skoro są straty w budżecie, to trzeba budżet zmiejszyć, zacząć oszczędzać. To proste.
Zmniejszyli graczom pensje, więc szukają oszczędności, ale to przecież za mało, by wyrównać straty za brak ludzi na trybunach od ponad roku, człowieku.
kojarzysz ziomek taki klub jak Bayern? możesz kojarzyć, ostatnio wygrali LM. za covidowy rok wypracowali zysk netto. skromny, 10 mln EUR, ale zysk.
A w tym roku będzie miał Bayern grubo ponad 100 mln straty, o czym Rummaniege powiedział a Ty jakoś zapomniałeś wspomnieć.
Bo wygrali ligę mistrzów. Ciekawy bilans by miał ten Bayern gdyby odpadł w 1/8…
Paradoksalnie gdyby zakończyli rozgrywki na półfinale, zakończyliby rok z większym zyskiem.
Kojarzę. Wygrali swoją ligę, Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwa Świata. Jakby nie patrzeć kasy im skapło z kilku źródeł to może i są delikatnie na plusie. W tym sezonie nie wygrają Ligi Mistrzów, nie będzie kasy za zwycięstwo, więc będzie minusik jak nic…Trafiły im się dobre okoliczności i to wszystko.
Tylko, że u nich ten minusik – obojętnie jaki – nie będzie oznaczał dramatu. Bayern jest najlepiej prowadzonym klubem pod kątem finansowym z tych wielkich europejskich, to fakt. Nie jest zadłużony jak te inne Reale i Barcelony, którymi zarządzają debile.
Sprzedadza jednego rezerwowego i bedzie plusik.
A kojarzysz że nie płacą ponad stan i właśnie tracą jednego ze swoich pewniakow w 11 bo nie stać ich na rządania płacowe piłkarza. Nikogo szczerze mówiąc teraz na taki kontrakt nie stać, ale znalazl się chętny który tyle zapłaci. A że go też nie stać? To może się superligę powoła i opowie bajeczkę o ratowaniu futbolu.
I dlatego, że im się „trafiło” Bayern w ostatniej dekadzie wygenerował ponad 800 mln euro zysku i ma na koncie 0.5 mld euro.
Natomiast wspaniała Barcelona ma 0.6 mld straty i 1.2 mld długów.
Bayern zaciągnął kredo na nowy stadion w 2005 na oszałamiającą kwotę 350mln euro. Gigantyczne wzrosty wpływów w futbolu pozwoliły spłacić te drobne przed czasem. Tuż przed pandemia real dostał fakturę na renowacje stadionu na 900 baniek euro. „spoko, pokryjemy z większej liczby eventów i jeszcze zarobimy”. Tymczasem ludzie ani nie wchodzą na mecze, ch wie kiedy wejdą na te eventy, a rata leci. To jest ta różnica między klubami. Bayern po prostu ma fuksa, poza tym szwaby dużo lepiej znieśli pandemie niż Hiszpania
Albo zainwestować w nowy biznes jak sl. który przyniesie dodatkową kasę.
Wyjeżdżasz tutaj z jakimś wiktoriańskim modelem biznesowym. 😉
niech wezmą kredyt i zmienią branżę. Można było odkładać na czarna godzinę? Można było. Widac wszyscy ci „wielcy i mądrzy panowie biznesmeni” nie potrafią przewidzieć tego, że czasem może przyjśc gorszy rok.
Perez kogoś okradł, że nazywasz go złodziejem? Sam pewnie nigdy nic nie brałeś na raty i nie masz żadnych kredytów do spłacenia, co?
spłacam kredyt za dom – 30 lat i mały za mieszkanie inwestycyjne – 10 lat. i spłacę ciężką pracą, żeby dzieciaka z tym nie zostawić bo odpowiadam za te kredyty majątkiem osobistym. nie nabrałem kredytów na józka, przekonujac go, że fajnie będzie zamontować na chacie złoty kibel tylko po to, żeby po miesiącu wyjebać go na śmietnik, bo jednak platynowy byłby lepszy.
Real 25 lat temu już raz pozbył się kosmicznych długów. Sprzedał miastu Madryt swoje centrum treningowe, które to od razu Madryt wydzierżawił Realowi za symboliczne 1 pesos. Więc mają wprawę w odwracaniu kota ogonem. Po tamtym cudownym pozbyciu się długów znowu stał się tym Realem walczącym o zwycięstwa w LM.
Od lat byłem kibicem Realu Madryt, od czasów 1998 z Raulem na czele. Ale widząc co teraz się dzieje to rzygam tymi „wielkimi”. Niech wydają jeszcze więcej na piłkarzy, niech większe pensje im dają, za transfem 500mln euro lub nawet miliard, płacąc horrendalną kasę agentom, a potem płaczą, że są zadłużeni. Jak dla mnie to wszyscy ci „giganci” mogą zbrankrutować.
Czyli co? Pedzilismy do przodu bez trzymanki, płaciliśmy chore pieniądze za piłkarzy,aby tylko konkurencja się nie wzmocniła, szydzilismy z Athletic, Sevilli, chcieliśmy więcej i więcej. Mbappe? Chcemy go najlepiej razem z Neymarem i Halandem aby tylko inni nie urosli w siłę. 20mln dla Raioli? 20 mln dla ojca Halanda? Damy aby tylko go mieć. A kasa? O kasie później pomyślimy. Koronawirus? Jakoś to będzie. Ważne żebyśmy to my tych piłkarzy kupili.
Brawo, Florentino. Króciutko z frajerami. Jazda z tą mafią ueofską 🙂
aha, gość nieumiejętnie gospodarzył i zadłużył klub – naciskał na uefe, że chce coraz wiecej i wiecej, ale i to było za mało bo dług rósł od ciągłego życia ponad stan. Ale Twoim zdaniem to UFEA jest głównym czarnym charakterem, a nie jakieś śmieszne klubiki, które uważają się za „Too big to fall” i naciskają na organizację, żeby wszystko było po ich myśli kosztem innych, zasłaniając się „tradycją” i „marką”. Ja mówię: „sprawdzam”
Najlepiej pojechał z tym frajerem z Juventusu, który był głównym negocjatorem nowej LM, a któ
Seks pod wodą z Ash Hollywood
Likwidowanie napięć
Skończyłaś jeść? Masturbuj się!

Report Page