Dupczenie na leśnej ścieżce

Dupczenie na leśnej ścieżce




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Dupczenie na leśnej ścieżce
Academia.edu no longer supports Internet Explorer.
To browse Academia.edu and the wider internet faster and more securely, please take a few seconds to upgrade your browser .
Enter the email address you signed up with and we'll email you a reset link.
Sorry, preview is currently unavailable. You can download the paper by clicking the button above.

To provide you with additional information about how we collect and use your personal data, we've recently updated our Privacy Policy and Terms of Service . Please review these pages now, as they apply to your continued use of our website.




Cała zawartość



Zdjęcia



tylko Editorial



Ilustracje



Filmy



Audio



tylko wektor/RAW











Dziewczyny jeżdżą na koniach na leśnej ścieżce

1927x1556px 16.3cm x 13.2cm @300dpi
3147x2542px 26.6cm x 21.5cm @300dpi
4000x3231px 33.9cm x 27.4cm @300dpi
5657x4569px 47.9cm x 38.7cm @300dpi


Nielimitowana Liczba Stanowisk ( U-EL )


Dodaj do lightboxu
BEZPŁATNE POBRANIE



Мы принимаем все основные кредитные карты из России

Młode dziewczyny jedzie na horseback przez lasu
Dziewczyny jedzie horseback na plaży, Morro zatoka, CA
Dziewczyny jedzie horseback na plaży, Morro zatoka, CA
Dwie młode dziewczyny jeżdżą konno w richmond park.
Dwie młode dziewczyny jeździły konno na zielonej łące z drzewami.
Dwie młode dziewczyny jeżdżą konno w richmond park.
Dziewczyny jeżdżące na rollercoaster
Dwa turystycznej dziewczyny jedzie bicykle na ulicie
Dwie dziewczyny jadące na desce żeglarskiej na środku morza
Dziewczynki jeżdżące na rowerach w pobliżu lotniska ams
Dwa turystycznej dziewczyny jedzie bicykle na ulicie w Sri Lanka
Młode dziewczyny jedzie na horseback przez lasu
Dziewczyny jeżdżące na rowerze w Mallorca
Dwa młodej dziewczyny jedzie bicykle leisurely wzdłuż antycznego miasta ściany
Jesteś autorem zdjęć reporterskich o aktualnych wydarzeniach?
Cover events happening near you and get $5 per accepted image , plus up to 60% revenue share from downloads!


Informacje o naszych zdjęciach
Regulamin
Kontakt
FAQ
Nawigacja
Polityka prywatności




Prawa wyłączności
O Nas
Dla Mediów
Zatrudnimy
Sklepik




Sprzedaj swoje zdjęcia
Forum
Media społecznościowe
Ładuj zdjęcie
API / Program Poleć nas Innym
Konkurs




Konta firmowe
Foto mapa
Bezpłatne fotografie
Nasi fotografowie
Zdjęcie Przydatne Linki



Dreamstime Facebook
Dreamstime Twitter
Dreamstime Pinterest
Dreamstime Instagram
Dreamstime Linkedin
Dreamstime YouTube



English
Deutsch
Español
Français
Italiano
Português
Nederlands
Pусский
ελληνικά
汉语
Polski
Svenskt


Nielimitowana Liczba Stanowisk (U-EL)
Ta licencja rozszerza naszą standardową licencję Royalty Free/Editorial na nieograniczoną liczbę stanowisk w ramach tej samej organizacji. Licencja U-EL dotyczy pracowników jednej firmy, posiadającej konto na Dreamstime. Liczba kopii jest nieograniczona dla każdego z projektantów/pracowników.
Przedmioty Elektroniczne do Redystrybucji: ta licencja zawiera prawo do użycia mediów w szablonach stron internetowych sprzedawanych dalszym klientom, wygaszaczach ekranowych, e-kartkach, prezentacjach powerpoint lub jako tapetach dla telefonów komórkowych. Maksymalna liczba przedmiotów elektronicznych jest nieograniczona (dotyczy sumy wszystkich typów użycia). Jest to dodatkowa licencja do praw zawartych w regularnej licencji Royalty Free. Inne ograniczenia mają wciąż zastosowanie.
Fizyczne Przedmioty do Redystrybucji: zawiera prawo do użycia zdjęć lub ujęć z mediów do t-shirtów, kartek pocztowych, kubków, podkładek pod myszkę, plakatów, kalendarzy, obrazów ściennych itd, sprzedawanych dalszym klientom, w nieograniczonej ilości kopii (dotyczy sumy wszystkich typów użycia). Jest to dodatkowa licencja do praw zawartych w regularnej licencji Royalty Free. Inne ograniczenia mają wciąż zastosowanie.
Wyłączność na Czas Określony (SR-EL1)
Ta licencja reprezentuje wyłączne prawo do użycia pobranych mediów, ale ta wyłączność jest ograniczona czasowo. Kupujący może używać mediów na wyłączność (począwszy od chwili pobrania mediów) w czasie określonym przez konkretny rodzaj tej licencji, z kilkoma ograniczeniami: warunki użycia tematów delikatnych i wrażliwych mają zastosowanie, kupujący nie może twierdzić, że jest autorem mediów, nie może też sprzedawać mediów jako własną twórczość.
Dreamstime wycofa media ze sprzedaży, gdy Kupujący nabędzie tę licencję. Sprzedający zobowiązuje się wycofać media z pozostałych miejsc, gdzie media są dostępne dla klientów tak szybko jak to możliwe, nie później jednak niż 72 godziny od sprzedaży licencji. Sprzedający wyraża zgodę na udzielenie Kupującemu licencji na wyłączność na czas określony przez licencje SR-EL1 lub SR-EL3.
Okres ważności licencji na wyłączność to: jeden rok dla licencji SR-EL1 i trzy lata dla licencji SR-EL3. Prawo do druku jest nieograniczone i obowiązuje po wygaśnięciu licencji. Gdy okres wyłączności dobiegnie końca, Kupujący wciąż posiada prawa użycia mediów na zasadach Royalty Free, media zostaną ponownie dodane do biblioteki Dreamstime.com i będą ponownie dostępne na innych Kupujących. Sprzedający może również ponownie udostępnić media w innych miejscach.
Wyłączność na Czas Określony (SR-EL3)
Ta licencja reprezentuje wyłączne prawo do użycia pobranych mediów, ale ta wyłączność jest ograniczona czasowo. Kupujący może używać mediów na wyłączność (począwszy od chwili pobrania mediów) w czasie określonym przez konkretny rodzaj tej licencji, z kilkoma ograniczeniami: warunki użycia tematów delikatnych i wrażliwych mają zastosowanie, kupujący nie może twierdzić, że jest autorem mediów, nie może też sprzedawać mediów jako własną twórczość.
Dreamstime wycofa media ze sprzedaży, gdy Kupujący nabędzie tę licencję. Sprzedający zobowiązuje się wycofać media z pozostałych miejsc, gdzie media są dostępne dla klientów tak szybko jak to możliwe, nie później jednak niż 72 godziny od sprzedaży licencji. Sprzedający wyraża zgodę na udzielenie Kupującemu licencji na wyłączność na czas określony przez licencje SR-EL1 lub SR-EL3.
Okres ważności licencji na wyłączność to: jeden rok dla licencji SR-EL1 i trzy lata dla licencji SR-EL3. Prawo do druku jest nieograniczone i obowiązuje po wygaśnięciu licencji. Gdy okres wyłączności dobiegnie końca, Kupujący wciąż posiada prawa użycia mediów na zasadach Royalty Free, media zostaną ponownie dodane do biblioteki Dreamstime.com i będą ponownie dostępne na innych Kupujących. Sprzedający może również ponownie udostępnić media w innych miejscach.
Ta licencja reprezentuje pełną własność do pobranych mediów. Kupujący może używać mediów na wyłączność (okres wyłączności zaczyna się od momentu zakupu licencji, Kupujący musi wziąć pod uwagę możliwe poprzednie pobrania przez innych kupujących, w celu uzyskania dodatkowych informacji może skontaktować się z Dreamstime). Kupujący może używać mediów w dowolnych projektach, z kilkoma ograniczeniami: warunki użycia tematów delikatnych i wrażliwych mają zastosowanie, kupujący nie może twierdzić, że jest autorem mediów, nie może też sprzedawać mediów jako własną twórczość. Sprzedający zobowiązuje się wycofać media z pozostałych miejsc, gdzie media są dostępne dla klientów tak szybko jak to możliwe, nie później jednak niż 72 godziny od sprzedaży licencji. Licencja daje Kupującemu wyłączność, więc Sprzedający przyjmuje do wiadomości, że wyłączność ma zastosowanie do konceptu, modela(i), stroju i unikalnego kreatywnego przesłania, tak więc drobne wariacje mediów (kąt widzenia, poza modela, gesty itd.) nie sprawiają, że podobne media są traktowane jako inne. Wszystkie takie wariacje muszą być również wycofane ze sprzedaży. Sprzedający wyraża zgodę na udzielenie Kupującemu licencji na pełną wyłączność do pliku pobranego przy zakupie licencji SR-EL.
Copyright © 2000-2022 Dreamstime. Wszystkie prawa zastrzeżone.




Возможно, сайт временно недоступен или перегружен запросами. Подождите некоторое время и попробуйте снова.
Если вы не можете загрузить ни одну страницу – проверьте настройки соединения с Интернетом.
Если ваш компьютер или сеть защищены межсетевым экраном или прокси-сервером – убедитесь, что Firefox разрешён выход в Интернет.


Firefox не может установить соединение с сервером www.you-books.com.


Отправка сообщений о подобных ошибках поможет Mozilla обнаружить и заблокировать вредоносные сайты


Сообщить
Попробовать снова
Отправка сообщения
Сообщение отправлено


использует защитную технологию, которая является устаревшей и уязвимой для атаки. Злоумышленник может легко выявить информацию, которая, как вы думали, находится в безопасности.



Wielki las - Nienacki Zbigniew

Home
Wielki las - Nienacki Zbigniew



ZBIGNIEW NIENACKI
WIELKI LAS
Rozdział pierwszy
Horst Sobota od wielu lat nie lubił chodzić do lasu, choć jego piękny dom dzielił od niego tylko ogróde...

ZBIGNIEW NIENACKI WIELKI LAS

Rozdział pierwszy

Horst Sobota od wielu lat nie lubił chodzić do lasu, choć jego piękny dom dzielił od niego tylko ogródek i piaszczysta droga. Nie lubił nawet siadywać na swym oszklonym ganku, pełnym różnobarwnych szybek, gdyż z tego miejsca można było widzieć mroczną głębię drzew. Wolał schodzić nad jezioro po łagodnej pochyłości szerokiej skarpy, wąską i krętą ścieżką przez sad z niskopiennymi drzewami owocowymi, i niekiedy wiele godzin spędzał na spróchniałym pomoście wśród trzcin. Jezioro było tak samo ogromne i nieprzeniknione jak las, a jednak w upalne dni albo zimą, kiedy pokrywał je gruby lód i zasypywał śnieg, potrafiło nieruchomieć i jak gdyby pogrążać się w odpoczynku lub błogim śnie. Las nigdy nie spał - nawet zimą, ciągle coś w nim szemrało, szeleściło, trzaskało albo też porażało straszliwą ciszą, która w każdej chwili mogła przerodzić się w krzyk wywołany wichurą; jak czujny i niebezpieczny zwierz jedynie drzemał, gotów w każdej chwili ocknąć się i pochwycić swoją ofiarę. Kiedy przychodził wiatr - jezioro pieniło się gniewnie, ale przecież jego wysokie fale tylko łagodnie bełkotały u brzegu, zaś rozkołysane trzciny pobrzękiwały cichuteńko. Natomiast las huczał, postękiwał, skrzypiał, jęczał, groźnie potrząsał koronami wysokich sosen, zagłuszając każdy dźwięk, nawet bełkot fal, i nie pozwalał Horstowi słuchać mowy jeziora. Podobnie i drzewa w Horstowym sadzie w największą wichurę tylko szumiały spokojnie i melodyjnie - ich mowę też podchwytywał i zagłuszał huczący głos lasu, przed którym nie było ucieczki, bo przenikał aż do domu Horsta Soboty, do pokojów, na ganek z kolorowymi szybkami. Sobocie wydawało się, że rozumie mowę sadu, mowę jeziora i mowę lasu. Fale jeziora snuły opowieść o przewróconych łodziach i żaglówkach, o węgorzach tak grubych jak ramię tłustej kobiety; spasły się przed laty ciałami setek żołnierzy i tych, co gnani wojennym strachem próbowali uciekać po kruchym lodzie. Również stary sum, który zamieszkał w zatoce przy pomoście Horsta Soboty, też się wtedy utuczył i teraz, mimo że od lat polowali na niego rybacy i wędkarze, potrafił chytrze omijać sieci i żaki. Niekiedy podpływał w pobliże pomostu i nieruchomiał pod powierzchnią wody jak omszały pień drzewa. Stary sum przyglądał się wtedy Horstowi Sobocie i czasami, jakby uśmiechając się, otwierał szeroki pysk, Horst Sobota także uśmiechał się do niego i nie miał żalu, że kiedyś, kiedy Sobota nie był samotny tak jak teraz, ale zamieszkiwał ze swoją drugą żoną i synem, stary sum wciągnął pod wodę stado jego białych kaczek. I nie wiedzieć czemu, mimo tej strasznej historii z żołnierzami w pancernych pojazdach, mimo zaginionych w odmętach dziesiątków ludzi, koni i wozów - Horst Sobota nie odczuwał ani niechęci do jeziora, ani lęku przed jego bezmiarem. Co roku jezioro przyjmowało nowe ofiary i nie zawsze oddawało je ludziom - przeważnie nieostrożnych młodzieńców lub dzieci albo odważnych żeglarzy, którzy wypływali pod trójkątnymi żaglami, aby igrać sobie z falami. Horst Sobota współczuł tym ludziom, lecz nie potępiał jeziora, ponieważ nie zachęcało nikogo do igrania ze swymi falami, nie łaszczyło się samo na cudze życie i cudze mienie. Rozumiał też Horst Sobota mowę swojego sadu. To wieczne gderanie na mszyce, na leniwe pszczoły i trzmiele, na wiosenne przymrozki, które trzeba było przeganiać paląc między drzewami ogniska i zasnuwając dymem korony pokryte kwiatami. Sad wciąż miał do Horsta o coś pretensje, po prostu nudził, przypominając o jakimś suchym konarze, o pęknięciu kory, o nie zdjętym z gałęzi ciężkim brzemieniu owoców albo o liszkach, co się wylęgły z kupki zeschłych liści. Sobota przechodził ścieżką przez sad i udawał, że nie słyszy tego gderania, z liszek przecież rodziły się piękne motyle, przyjemnie było patrzeć, jak latają i mienią się różnymi kolorami podobnie jak szybki na ganku. Tak samo miała się rzecz ze szpakami. Nie na wiele się zdało gderanie sadu\ - szpaki też musiały posmakować wiśni, dzięcioły naddziobać jabłko: człowiek nie powinien żyć bez motyli, szpaków i dzięciołów. A że mniej przez to otrzymywał pieniędzy, cóż to miało za znaczenie dla Horsta Soboty, który w skrzyni zakopanej w stodole ukrywał więcej pieniędzy, niż mógłby wydać do końca życia.

Tylko mowy lasu Horst nie lubił. Wydawała mu się kłamliwa i przewrotna. I zawsze była taka sama. Najpierw las próbował nastraszyć, przytłoczyć, porazić swoim ogromem. Rozhuśtany wichurą groził, że grube sosny zwali na piękny dom Soboty i zgniecie go jak skorupkę ślimaka. Ogłuszał głębokim huczącym głosem, wygrażał rozkołysanymi koronami drzew. Potem zaś łagodniał i zaczynał się żalić - postękiwał, pojękiwał ocierającymi się o siebie gałęziami, wył z żalu, popłakiwał, szlochał, skarżył się na swój los, tłumaczył nieprawości, które czynił, przepraszał Horsta za wszystkie krzywdy, jakie mu wyrządził, obiecywał, że już nigdy więcej nie będzie się łakomił na cudze życie i cudze mienie. A przecież wystarczyła chwila nieuwagi, a już od strony lasu szybowały na pole Horsta Soboty malutkie nasiona brzozy, ptaki niosły w dziobkach nasiona sosny, jak skrzydlate motyle przelatywały nad drogą nasiona klonu, który akurat usadowił się po jej drugiej stronie. Wystarczył rok nieuwagi, a gdzie się tylko dało, nawet w ogródku przed domem i obok ganku, wśród dalii, astrów, mieczyków, tulipanów, narcyzów, cynii, petunii, goździków i malw - nagle wyrastała brzózka, klon lub sosenka. To samo zdarzało się w sadzie, nawet w rowie przydrożnym - wszędzie, gdzie się dało, las chciał się zasiedlić, objąć w posiadanie każdy skrawek gleby, nawet grudkę ziemi, która pozostała w rynnie, bo i tam sadził brzózkę. Las był łapczywy na cudze mienie, cały świat chciał wziąć w posiadanie. Zarastał stare drogi, dawne mogiły, ścieżki i ścieżynki. Pojękiwał i skamlał tłumacząc się ze swoich drobnych win, ale o zbrodniach - milczał. “Gdzie moja żona Hilda i dwie córki" - zapytywał Horst Sobota, a las tylko po swojemu postękiwał i skrzypiał, wiatr huczał mu w gałęziach. A przecież dowiedział się Horst Sobota od starego Keile i od tych wszystkich, co przeżyli w okolicy ową straszną zimę, że podobnie jak wielu innych, także i Hilda wraz z córkami, końmi i krowami ukryła się w lesie. I wielu ocalało, a ona nie - nikt nie wiedział, co się z nią stało, choć Horst Sobota, gdy powrócił z niewoli, wypytywał, pisał listy na wszystkie strony świata. I czekał, przez pięć lat czekał na jakiś znak od Hildy, od którejś z córek. Bo jeśli żyły, to przecież musiały się kiedyś odezwać, napis
Jest obleśny, ale nie ma wyjścia
Emily i Kendra w trójkącie z sąsiadem
Kobiecy orgazm publicznie

Report Page