Domowa sprawa #8

Domowa sprawa #8




🛑 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Domowa sprawa #8
If playback doesn't begin shortly, try restarting your device.
Videos you watch may be added to the TV's watch history and influence TV recommendations. To avoid this, cancel and sign in to YouTube on your computer.
An error occurred while retrieving sharing information. Please try again later.
0:02 / 30:02 • Watch full video Live


Placki z truskawkami na maślance (bez glutenu)
Chrupiące placki ziemniaczane grubo tarte
Bardzo intensywna, esencjonalna w smaku, o niezwykle bogatym warzywnym aromacie – taka właśnie jest domowa vegeta. Doskonale się sprawdzi do przyprawiania wszelkich zup, sosów lub zapiekanek. Genialnie prosta w przygotowaniu i wbrew pozorom nie jest ani szczególnie praco, ani czasochłonna. Moją mieszankę warzywną suszę w piekarniku, ale oczywiście równie dobrze możesz to zrobić w suszarce do warzyw. Możesz skomponować własny ulubiony smak, wzbogacając mieszankę o suszone grzyby, paprykę, lub dodając pieprz, ziele angielskie lub liść laurowy. Pyszna sprawa!
pęczek lubczyku (użyłam lubczyku doniczkowego)
Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne.
Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Notify me of follow-up comments by email.
Edyta Żera znów coś dla ciebie. Tak zresztą masa fajnych przepisów dla tych „bez”
Joasiu, świetne i proste, warto zrobić :)
Ta sklepowa bardzo niezdrowa, dziękuję za przepis
Paulina Naściszewska coś dla Ciebie
Od lat robię z przepisu z bloga passionfruit. Tylko z gotowej suszonej włoszczyzny, paczka 100g kosztuje ze 2 zł. Jak mam kupić zwykłe, nie eko warzywa plus tyle prądu….to mi taniej wychodzi.
A gdzie kupić suszoną włoszczyznę? Nie widziałam ;/
Przepraszam, a gdzie Pani kupuje taką włoszczyznę?
W każdym zwykłym sklepie spożywczym. mieszkam w niedużej miejscowości i bez problemu kupuje. Włoszczyzna suszona po prostu :-)
Najpierw mielę te warzywa w blenderze z ostrzem w kształcie S, albo kielichowym może być nawet młynek do kawy, ale nie na zupełny pył. Daje 3 łyźeczki soli, po 1 łyżeczce cukru, słodkiej papryki,kurkumy, czosnku granulowanego, cebuli suszonej, pietruszki, lubczyku, pół łyżeczki pieprzu.
Dziękuję, na pewno skorzystam z tego przepisu :-)
A można suszyć w suszarce do grzybów?
A z tej porcji podanej tego wychodzi ? 1 słoik ? Jaka data przydatności ?
a do czego tego się używa? Proszę sie nie.śmiać, nigdy nie używałam zwyczajnej wegety, u mnie w domu rodzinnym też nie to ja po prostu nie wiem. Za to kostkę rosolowa robie od lat sama i to jest super ekstra opcja :)
Można coś więcej na ten temat? Przepis może? :-)
Wyszłam od tego przepisu a teraz to już daję co mi pod rękę podleci (np w sezonie na włoszczyznę to szedł cały wiecheć liści selera ;) ) . RObota brudna i paskudna, ale jaki efekt! http://www.chillibite.pl/2013/09/domowa-kostka-rosoowa-warzywna-lub.html
Dopisuje do listy „obowiązkowo do zrobienia” Świetny przepis, dziekuje!!
Bardzo dobry pomysł. Zapisuję, będę robić!
Ooo super pomysł. Ja zawsze kupuję suszoną włoszczyznę, ale chętnie wypróbuję Twój przepis. Nie używam sztucznych dodatków typu „kogutek”. U Ciebie Beato zawsze fajne inspiracje :)
A ja z okazji drugich urodzin synka zapodałam tort kokosowo-malinowy na kakaowym biszkopcie. zapraszam :) http://batirulez.blogspot.com/2017/01/tort-kokosowo-malinowy-na-kakowym.html
Jak domowa wegeta to ta sól chyba niepotrzebna, bo z tym przecież walczymy w kupnych :)
Sól jest naturalnym konserwantem (a w przeciwieństwie do sklepowych nie jest głównym składnikiem na pierwszym miejscu), więc dzięki niej możemy być spokojni, że vegeta dłużej postoi bez żadnych niespodzianek ;-)
Świetny pomysł :) Prosta w przygotowaniu i pyszna :)
Też robię od lat. Super sprawa. Ja dodaję jeszcze kurkumę, pieprz, zmielone liście laurowe z zielem angielskim, trochę czosnku suszonego i papryki mielonej no i oczywiście dobrej jakości sól. Warzywa po ususzeniu nie mielę tylko tylko rękoma kruszę. Bardzo polecam wypróbować
Strona wykorzystuje pliki cookie do obsługi komentarzy (obowiązkowe) oraz te potrzebne do działania Google Analytics (nieobowiązkowe). Regulamin








Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje




3 kg boczku ( jeżeli boczek jest bardzo chudy dodać ok 1 kg słoniny) 
15 g pieprzu czarnego w ziarenkach 

Boczek oskórować i z wołowiną przepuścić przez maszynkę na najdrobniejszych oczkach, wieprzowinę wraz ze słoniną jeżeli jest potrzeba, przepuścić przez praskę na średnich oczkach - wszystko wymieszać. Na patelni prażymy wszystkie przyprawy z wyjątkiem soli, następnie mielimy w młynku albo moździerzu i dodajemy z solą do mięsa. Mięso dobrze wyrabiamy ok 20-30 minut ( jeżeli będzie bardzo twarde dodajemy ok 0,5 szklanki zimnej wody.
Jelita dobrze myjemy i nadziewamy mięsem, co jakiś czas zakręcając aby powstały kiełbaski. Zawieszamy na kij i zostawiamy na 14 h aby przeszła smakiem i nabrała kolor. 
Mała porada jak sprawdzić czy mięso jest dobre: z jednej kiełbaski wyciągamy farsz i formujemy kotlecik- smażymy. Jeżeli smak spełnia nasze oczekiwania dajemy kiełbasę do wędzenia :) 
Zaglądajcie na mój ->  Instagram <- tam znajdziecie dużo inspiracji nie tylko kulinarnych







Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje











Pobierz link







Facebook







Twitter







Pinterest







E-mail







Inne aplikacje








Niezły Młynek



Kim jestem?
Jestem gwiazdą własnej kuchni. To właśnie w niej powstają magiczne przepisy. Czasami też coś mi nie wyjdzie - jak każdemu "przecież to normalne :D". Nie jestem ani kucharzem, ani ideałem kulinarnym. Po prostu lubię gotować i dzielić się tym z Wami.

A tak po za kuchnią to jestem normalna dziewczyną, trochę zwariowaną, ale gdybym nie była małą wariatką to nie byłoby Młynka.

Blog został stworzony przez miłości do gotowania. Zarażając szczęściem, które daje przygotowanie czegoś pysznego dla siebie i bliskich osób. Przygotowując proste i szybkie potrawy zaczynamy częściej zaglądać do kuchni.


Chcę połączyć pasję ze stylem życia.

To właśnie z mojej pasji do gotowania powstał Niezły Młynek.

Kasia



Zobacz profil


Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody niezlymlynek.blogspot.com zabronione
my też chjcemy wedzić http://iamemilia.blogspot.com/
Taka domowa kiełbasa najlepsza. Mój tato robi i jest pyszna :-)
ahh uwielbiam taką kiełbaskę !! na szczęście nie długo Święta i na pewno się pojawi u mnie taka domowa :)
Takie proporcje otrzymał mój tata od dziadka, a ja od taty i na prawdę smakuje świetnie 😊 To duża porcja kiełbasy
20 g soli i peklosoli razem na kilo miesa jest akurat.
za uzo soli, 15 g soli na 1 kg to porcja optymalna, sprawdziłam , bo uczyłam się na własnych błędach, dodatkowo 2 g pieprzu i 1 zbąbek czosnku na 1 kg.
Z solą bywa tak, kto jak lubi. Te proporcje które podałam stosuję zawsze i jeszcze nigdy ani w mojej rodzinie, ani wśród znajomych nie usłyszałam skargi, że jest jej za dużo. Ale oczywiście jeżeli lubisz mniej nie mam nic do gadania, każdy doprawia na swój sposób.

Piękna kocica liże jąderka
Ruchanie pulchnej nastolatki w szkole
Dwie kolezanki w wannie

Report Page