Doświadczona Lena myje swoje ciałko

Doświadczona Lena myje swoje ciałko




🔞 KLIKNIJ TUTAJ, ABY UZYSKAĆ WIĘCEJ INFORMACJI 👈🏻👈🏻👈🏻

































Doświadczona Lena myje swoje ciałko
Anonse towarzyskie Szczecin (Cała Polska) 2195
Panowie jesteście gotowi? ? podczas sex telefonu, pokazu skype wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów przygotowałyśmy coś specjalnego dla was, możecie być pewni...
Gwałć mnie dominacja tresurka władcza, wymagająca domina przyjmie na służbę i tresurę, psychiczną, fizyczną, erotyczną gwałt analny, oralny - za pomocą straponów, wibratora...
Nowe dziewczyny u black michell za 10pln, zapraszam was chłopaki na sex telefon bez doładowania czynny 24h, wszystkie anonse z tym nagłówkiem są 100 procent autentyczne i dają...
Spiję piankę z cipki kumpeli kochanie mam super niespodziankę dla ciebie, możesz mieć nas dwie w sex zabawie za 10zł, od dziś przez kolejny miesiąc będzie przy mnie moja...
Justynka prężne ciałko mini szparki poznanianka nowiutka rozkoszna soczyste usta szorstki języczek zadzwoń na lodziki tel 708 988 807...
Sex figlarki 24h stękanie i sapanie nie masz co zrobić z ciśnieniem w majtkach wybierz jedną z nas zadzwoń i pogadaj wiola szczuplutka wysoka długowłosa szatynka będę dla ciebie...
Zapraszam na ostry sex telefon, jestem troche niesmiala w realnym swiecie, ale nadrabiam to przez sex telefon w sprosnych opowiesciach, o ktorych jestes w stanie sobie tylko...
Spotykamy się w galerii handlowej w warszawie, ty robisz sobie zakupy kosmetyki, buty, bielizne itd, ja za nie płacę, możemy chodzić po galerii razem albo mogę iść pare kroków...
Pomogę ze spermą - sexi kasia, moim powołaniem jest pomoc innym, spełniam się gdy dostaję porcję spermy do ust, chcesz mnie poczęstować swoją? bardzo miło, jeżeli mnie zerżniesz...
Jestem młodziutka, ale bardzo spragniona seksu, wciąż szukam mężczyzny, który rozpali moje zmysły do granic czerwoności jeśli czujesz się na siłach to zadzwoń i doprowadź mnie...
Nowe dziewczyny u black michell za 10pln, zapraszam was chłopaki na sex telefon bez doładowania czynny 24h, wszystkie anonse z tym nagłówkiem są 100 procent autentyczne i dają...
Boska boska kobieta, która nie zna granic, nie posiada, zadnych tematow tabu, chcesz z nia porozmawiać o wszystkim, lub umówić się na wymarzony seks, który sprawi ze będziesz...
Szczupła ola tel 708 - 688 - 013 koszt za finałek to 4 zł, lubię sex grupowy, jednocześnie daję na dwa baty, podniecają mnie faceci z wyobraźnią i podniecają się wypuszczaną...
Nowe dziewczyny u black michell za 10pln, zapraszam was chłopaki na sex telefon bez doładowania czynny 24h, wszystkie anonse z tym nagłówkiem są 100 procent autentyczne i dają...
24h sex przez telefon - wybieraj dive i dzwoń, tel 708 - 688 - 098 mam 19 lat, jak widzisz jestem zgrabną wysportowaną dziewczyną z płaskim brzuszkiem i słodkimi piersiami...
Seksowna mamuśka obeznana z tajemnikami seksu pokaże ci co umie robić w małżeńskim łożu, jestem znudzona swoim mężem i czekam na kogoś takiego jak ty, na osobę, która na nowo...
Miłośnika kobiecych stóp szukam, takiego co będzie pieścił i lizał moje paluszki, pomasuje delikatnie całe nóżki, a może foot job? uwielbiam masować kutasa stopami, ściskam...
Gorący sex tel - orgasm w domu, aucie, pracy, spacerze, sklepie, basenie, wybierz numer z tematem jaki najmocniej kręci cię w sexie i zadzwoń do odpowiedniej dziewczyny, będziesz...
Doda fit mega biust sex rozmowa prywatne rozmowy o miłości, seksie, pożądaniu, łóżku, kochankach, zdradach, fantazjach, na co dzień jestem tancerką w jednym z renomowanych clubów...
Sex na żywo telehot od razu mega zmysłowa figlarna, filigranowa blondynka z potężnym sexapilem, sterczącym biustem i extra tyłkiem, koniecznie musisz mnie mieć, robię rozkoszne...
Strona Eamore.com.pl zawiera ogłoszenia towarzyskie i anonse erotyczne , a także treści oraz zdjęcia o charakterze erotycznym. Jeśli nie jesteś osobą pełnoletnią lub nie wyrażasz zgody na oglądanie treści erotycznych, prosimy o opuszczenie strony. Niniejsza strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, zgodnie z polityką cookies oraz polityką prywatności . Korzystając ze strony akceptujesz politykę prywatności oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies, a także oświadczasz, że jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać ogłoszenia i anonse erotyczne z własnej woli.



WITAJ NA REDTUBE - CODZIENNIE NOWE DARMOWE SEX FILMY PORNO





Filmy
Zdjęcia







Filmy porno Polskie online redtube sex za darmo

Найди Спутницу на Одну Ночь в Russia?
Девушки Готовы Отдаться у Себя Дома?

Informacje

Regulamin
Linki
Mapa tagów



Współpraca

Reklama
Polecamy
Blog


Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
Copyright Red Tube © 2022 | Darmowe Sex Porno Filmy Erotyczne z Red Tube
W serwisie erotycznym można za darmo obejrzeć seks filmy z pięknymi cipkami i dupeczkami w internecie. Wszystkie porno filmiki erotyczne są dostępne za darmo. Sex filmy online to darmowa erotyczna telewizja dla użytkowników pełnoletnich, którzy szukają najlepszych seks filmików w jakości HD i 4K na mobile. Wszystkie dostępne na stronie seks filmy są darmowe i można je pobrać na smartfonie legalnie. Darmowe porno online w wielu kategoriach, jak ostre sex filmy hardcore, pierdolenie w dupę analnie, oral czyli obciąganie kutasów, młode kurwy i amatorki, dziewice i młode dupeczki z Polski. Wybór darmowych sex filmów jest ogromny, wystarczy kliknąć i oglądać porno online za darmo.

młoda dziewica | Druuna | Bożena | szwedzka | sex dziecięcy | pulchne cipy | zeofile sex | super orgie | murzyńska pala | lesbyjki | gole dupy | seks w | rude nago | ospermiona | stary dziadek | zolnierze | dorcel | SWING CZESKI | wizyta u cioci | anal wpadka
Jeśli nie ukończyłeś 18 roku życia lub nie życzysz sobie oglądania treści erotycznych to opuść tę stronę. Witryna korzysta z plików cookies w celach statystycznych, zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Wchodząc dalej oświadczasz, iż jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać materiały erotyczne z własnej woli oraz zezwalasz na wykorzystywanie cookies zgodnie z Polityką Prywatności . Rozumiem Wychodzę



Cu-d-a i cu-den-ka

Home
Cu-d-a i cu-den-ka



ROZDZIAŁ 1 Wiatr zawiał tak mocno, że idąca ulicą starsza kobieta była zmuszona przytrzymać sobie na głowie zielony beret z antenką. Kilka zeschłych l...

ROZDZIAŁ 1

Wiatr zawiał tak mocno, że idąca ulicą starsza kobieta była zmuszona przytrzymać sobie na głowie zielony beret z antenką. Kilka zeschłych liści zatańczyło w kącie między schodkami a ceglanym cokołem kamienicy. Helena zaparkowała obok przechylonego, zardzewiałego trzepaka. Wysiadła, z trudem wyciągnęła z bagażnika plecak oraz walizkę, po czym zadarła głowę, aby obejrzeć miejsce, które na jakiś czas miało stać się jej domem. Budynek musiał być stary, poniemiecki, ale najwyraźniej w ostatnich latach przeszedł gruntowny remont – elewacja miała przyjemny śmietankowy kolor, nieco tylko przybrudzony. Tynk przykrywała częściowo gęsta zasłona bluszczu wijącego się od rogu kamienicy i tworzącego wachlarz ciemnej zieleni, który zwężał się ku górze, wysuwając jednak pojedyncze gałązki aż po mansardowy dach, pokryty dachówkami w różnych odcieniach czerwieni. Drewniane okna były pomalowane na biało. Wysoko nad wejściem do klatki schodowej wznosił się półkolisty szczyt

ozdobiony girlandą, której końce dzierżyły w dłoniach dwie rzeźby aniołów patrzących na świat, jak się Lenie wydawało, z wielką troską. Między aniołami znajdowało się niewielkie owalne okienko. Dziewczyna pomyślała, że na pewno przyjemnie jest wyglądać przez nie o poranku i widzieć z góry dachy niższych domów oraz koty przemykające sobie tylko znanymi ścieżkami. Sprawdziła adres: Bukowa trzynaście. Wszystko się zgadza, to na pewno tutaj. Z wysiłkiem pchnęła ciężkie drewniane drzwi i zagłębiła się w półmroku klatki schodowej. Pachniało wilgocią, lecz nie był to przykry zapach. Kojarzył się z jesiennym lasem albo z jakąś grotą, w której kryje się tajemnica. Jeszcze chwila i zacznie się nowy rozdział w jej życiu. Nie była tylko pewna: lepszy czy gorszy? Wciąż jeszcze mogła się wycofać, wrócić do rodzinnej wsi i nadal pomagać rodzicom w gospodarstwie. Nawet jeśli oni tej pomocy w gruncie rzeczy nie potrzebowali, to jednak zawsze czekał tam na Lenę ciepły kąt i talerz rosołu ugotowanego przez mamę – więc najlepszego na świecie. Tamten świat był nudny i nie dawał żadnej szansy na to, że cokolwiek zmieni się w życiu dziewczyny, ale zarazem miał w sobie to, czego w tej chwili potrzebowała najbardziej: bezpieczeństwo. Stojąc u podnóża schodów wiodących na wysoki parter kamienicy, Lenka próbowała uspokoić serce walące w piersi. Za chwilę miała wejść do mieszkania kogoś, o kim w rodzinie krążyły legendy. I nie były to opowieści o ślicznej, łagodnej królewnie z kamienicy pod aniołami, lecz raczej o wiedźmie, która uprzykrzała życie innym lokatorom, a z własnymi krewnymi nie potrafiła żyć w zgodzie. Z babcią Miecią podobno nie sposób było długo wytrzymać. Ojciec Leny odwiedzał swą matkę kilka razy w roku, lecz na jej wyraźne życzenie nie zabierał ze sobą żony ani córki. Nigdy nie zostawał dłużej niż na weekend, a i tak wracał zupełnie rozstrojony. Jedyne wspomnienie Leny dotyczące babci wiązało się z pewną uroczystością rodzinną. Był rok dwutysięczny, Lena miała dziesięć lat, jej mama Bożena kończyła czterdzieści, a zarazem był to rok jubileuszu dwudziestolecia ślubu rodziców. Wujkowie, ciotki i kuzyni wymyślili wielkie przyjęcie-niespodziankę, wynajęli salę bankietową i w tajemnicy przed jubilatami zaprosili krewnych z całej Polski. Zadaniem Lenki było zdobycie numeru telefonu do babci Mieci. Komórki były jeszcze wówczas na wsi rzadkością, trzeba więc było przeszukać ojcowskie szuflady w biurku i odnaleźć stary notes z adresami i numerami telefonów znajomych. Dziewczynce drżały dłonie, kiedy w sekrecie notowała cyferki na skrawku papieru. Potem niecierpliwie przestępowała z nogi na nogę, słuchając, jak wujek Grzesiek telefonuje, przedstawia się grzecznie i usiłuje przekonać babcię, aby przyjechała na uroczystość. – Dzień dobry. Jestem bratem Bożeny Botuli, żony Aleksandra. Dzwonię do

pani z serdecznym zaproszeniem tutaj do nas, do Karbowa pod Poznaniem. Chcemy urządzić mojej siostrze przyjęcie z okazji czterdziestych urodzin, a tak się składa, że akurat przypada też dwudziesta rocznica ich ślubu, no i Helenka kończy dziesięć lat… W dodatku rok taki okrągły, dwutysięczny… Krótko mówiąc, organizujemy zjazd rodzinny. W słuchawce panowała cisza. – Halo? Słyszy mnie pani? – upewniał się wujek Grzesiek. – Pani Mieczysławo? – Słyszę. – Dał się słyszeć chłodny głos. – Ale ja nigdzie się nie wybieram. Do widzenia. I tyle. Nie było żadnych wyjaśnień, dlaczego teściowa Bożeny i zarazem jedyna krewna Aleksandra nie pojawi się na rodzinnym zjeździe, nie było przeprosin, jakiegoś wykrętu. Babcia Mieczysława nie była zainteresowana i już. Lenka nigdy nie wypytywała taty o jego matkę. Już jako mała dziewczynka przyjęła do wiadomości, że odwiedzin u tamtej babci nie będzie. Nie martwiło jej to szczególnie, bo rodzina ze strony mamy była liczna, serdeczna i niezwykle kontaktowa. Na wakacje i święta jeździło się albo do babci Jasi do Dęblina, albo do wujka Stasia pod Sieradz, a upalne letnie dni można było spędzić u wujka Władka w Goleniowie, skąd był już tylko żabi skok nad morze. Albo wreszcie spraszało się wszystkich do siebie, do Karbowa. Dom był duży, mógł pomieścić wielu gości, także niezliczonych kuzynów mamy z rodzinami. Zawsze było wesoło i optymistycznie, nikt więc nie przejmował się mrukliwą i zimną jak głaz babcią z odległego Lubska, o której wiadomo było tyle tylko, że mieszka sama na zachodnim krańcu Polski i nie zamierza tego zmienić, bo tak jej dobrze. W czwartej klasie mała Helenka musiała przygotować na lekcję historii drzewo genealogiczne – nauczycielka poprosiła o skopiowane zdjęcia, a jeśli dzieci takowych nie miały, o narysowanie niewielkich portrecików krewnych. Wówczas – po raz pierwszy i jedyny – padło pytanie o dziadka ze strony ojca. – Dziadka nie ma. – Brzmiała odpowiedź Aleksandra Botuli. – Nie mam ojca i nigdy nie miałem. – Ale co ty opowiadasz, nie miałeś! – Denerwowała się mama, która pomagała małej Lence wycinać skserowane fotografie. – Nie wciskaj dziecku głupot. Każdy ma ojca, córeczko. Po prostu dziadziuś umarł, zanim twój tata się urodził. Ostatecznie Lena narysowała portret mężczyzny nieco przypominającego jej ojca: krótka jasna broda, niebieskie jak bławatki oczy i niesforna czupryna blond włosów (aby uwzględnić wiek dziadka, dla porządku dorysowała kilka kresek ołówkiem, które miały oznaczać siwe pasma). Nigdy potem nie było mowy ani o babci Mieczysławie, ani o dziadku, którego imię Helenka poznała, będąc już dorosłą pannicą. Porządkowała kiedyś

dokumenty i natknęła się na akt urodzenia ojca: Aleksander Botula, urodzony w roku 1956 w Lubsku, syn Bolesława Lityńskiego i Mieczysławy Botuli. Zaczerpnęła powietrza w płuca, poprawiła plecak na ramionach, dźwignęła walizkę i weszła po kilku schodkach. Na parterze stanęła pod drzwiami z wygrawerowaną dwójką. Dla porządku zerknęła do telefonicznych kontaktów, gdzie zapisała sobie adres: Bukowa trzynaście, mieszkanie dwa. Nie chce być inaczej. Trzeba zapukać. Raz kozie śmierć. Drzwi otworzył młody, zarośnięty jak nieboskie stworzenie mężczyzna w porozciąganym swetrze. – Pani jest Helena Botula? – upewnił się na wszelki wypadek. – To świetnie, bo ja muszę lecieć. Do widzenia. Na stoliku jest numer do mojej matki, jakby co. I już go nie było. Lena zsunęła z ramion plecak, postawiła bagaż pod ścianą, po czym bardzo powoli zdjęła buty, kurtkę i czapkę. Zwlekała, czekając na głos, który zaprosi ją do środka. Nikt się jednak nie odezwał. Zalękniona i niepewna, postąpiła kilka kroków do przodu. W mieszkaniu pachniało lekarstwami, kurzem i ziołami. Przedpokój był szeroki, urządzony oszczędnie: jedynie wieszak na ubrania oraz niewielka szafka na buty. Żadnych ozdób, obrazka na ścianie, lustra. Po prawej stronie dziewczyna zobaczyła uchylone drewniane drzwi. Miały odcień bieli, która dawno stała się szara w ten przykry sposób, w jaki starzeją się białe przedmioty i tkaniny. Lena dostrzegła zarys umywalki i już wiedziała, że tam musi być łazienka. Naprzeciwko nie było drzwi, najwyraźniej je wystawiono, ponieważ przy futrynie sterczały zawiasy. Tutaj znajdowała się kuchnia: nieco zaniedbana, dawno nieremontowana, ale czysta. Przedpokój prowadził do trzech kolejnych pomieszczeń. Dwoje drzwi było zamkniętych, a jedne otwarte – i to właśnie tam, jak się domyśliła Lena, musiała znajdować się sypialnia babci Mieci. Dziewczyna przełknęła nerwowo ślinę, położyła sobie rękę na sercu, jakby to mogło uspokoić jego galop, i weszła do tego pokoju. – Dzień dobry – powiedziała w przestrzeń, bo w pierwszej chwili nie zauważyła staruszki. Łóżko odwrócone było w taki sposób, że leżąca nie widziała drzwi, patrzyła w przeciwnym kierunku – na pustą, białą ścianę. Gdyby chociaż przodem do okna, pomyślała Helena, wówczas babcia mogłaby obserwować chmury albo gołębie. Ale patrzeć w stronę ściany? Lenka postąpiła jeszcze kilka kroków i ostrożnie usiadła na brzeżku łóżka. Wsparta na kilku poduszkach kobieta, o twarzy pomarszczonej jak rodzynek, otworzyła oczy. Czarne niczym węgielki i przenikliwe. Przez chwilę patrzyła na Lenę, a potem ponownie zamknęła powieki.

– To ja, babciu. – Dziewczyna odważyła się przedstawić. – Twoja wnuczka Helena. Ale nie lubię tego imienia, wolę być Leną. Kobieta milczała. Lenka dopiero teraz przypomniała sobie, że babcia nie może jej odpowiedzieć. Po wylewie straciła zdolność mówienia i póki co lekarze nie potrafili orzec, czy jeszcze kiedykolwiek ją odzyska. Tak powiedział ojciec po tym, jak przywiózł babcię ze szpitala. – Przyjechałam, żeby się tobą zająć – ciągnęła Lena, licząc na ponowne otwarcie oczu. – Tata nie mógł tu zostać, wiesz, ma na głowie gospodarstwo, zresztą chyba nie byłoby dobrze, żeby mężczyzna cię mył i tak dalej. A ja i tak siedziałam bezczynnie w domu, bo straciłam pracę w szkole i niczego innego nie mogłam znaleźć. Na wsi nie ma zbyt wielkiego wyboru – dodała gwoli usprawiedliwienia, gdyż nie chciała wyjść na nieroba. Babcia rozchyliła powieki dosłownie na kilka sekund, po czym zamknęła je znowu. Lena wstała i podeszła do okna wychodzącego na podwórko z samotną brzozą, która chwiała się na wietrze. – Nigdy się nie widziałyśmy, więc opowiem ci krótko, babciu, o sobie… Mam już dwadzieścia sześć lat, może pamiętasz, bo przecież tata musiał cię informować, może nawet zdjęcia pokazywał… Skończyłam studia i przez trzy lata pracowałam w szkole, bo ja jestem panią od nauczania początkowego, wiesz? Lubię dzieci i wydawało mi się, że to będzie łatwizna uczyć je literek i całej reszty. Ale okazało się, że to niekoniecznie takie proste. Zresztą kiedy indziej ci opowiem, czasu będziemy miały aż nadto. W każdym razie uwielbiałam tę pracę, ale moją szkołę zamknięto, bo dzieci było niewiele, a teraz samorządy szukają oszczędności. Siedziałam więc na garnuszku rodziców, trochę próbowałam pomagać mamie w szyciu, bo lubię takie manualne zajęcia, ale na dłuższą metę to nie jest rozwiązanie… Urwała, sprawdzając, czy wywołała jakąkolwiek reakcję. Owszem, wywołała – taką, że starsza pani otworzyła oczy na dobre i teraz wlepiała badawcze spojrzenie we wnuczkę. Dobre i to. – I tak oto, babciu, jestem. Tata zadzwonił do tej wynajętej opiekunki i poprosił, żeby cię uprzedzić, ale nie wiem, czy to zrobiła. Wprowadzę się do ciebie i pomieszkam tu, póki nie wydobrzejesz. Wiem, że to trochę niezręczna sytuacja dla ciebie, tak samo jak dla mnie, ale przecież rodzina to rodzina, prawda? Trzeba sobie pomagać. A teraz przepraszam cię na chwilę, muszę zadzwonić do pielęgniarki i zapytać, co i jak z lekarstwami. Uważne spojrzenie babci towarzyszyło dziewczynie, kiedy rozglądała się po pokoju w poszukiwaniu stolika, na którym miał się znajdować numer telefonu zapisany przez zarośniętego młodzieńca. Ponieważ nie znalazła, wyszła i skierowała się do kolejnego pomieszczenia.

Był to pokoik, który przy odrobinie dobrej woli można by nazwać biblioteką, ponieważ jedną ścianę zajmowały regały
Dojrzałe duże cycki - Alura Jenson, W Kuchni
Seksowne Milfy - Lela Star, Latynoska
Filmy Porno Online Za Darmo

Report Page